Menu
|
Akcja policyjna - aluminiowe widelce, łyżkizielonooka - 28-01-2008 11:15 Znam osobiście przypadek gdzie policjant dorabiał na czarno, został podkablowany i skończyło się to odejściem ze służby. Na zasadzie pokazówki: niech ktoś jeszcze spróbuje. A ja sadze ze ten zakaz dorabiania na "czarno" ma inny sens niz złosliwe ograniczanie dochodow. Np. sens etyczny. Mianowicie - czy czasem nie bedzie konfliktu nteresow "dorabiajacego"policjanta. Co z przypadkiem gdy np. dorabia na boku ochraniajac np. jakiś klub i byc moze styka sie z sytuacjami gdzie jako policjant "na służbie" powinien zareagowac? Ja widze ogromny sens w zakazie dorabiania na "boku" przez policje! Dwa - kwestia wywalenia tego policjanta jaki opisujesz. Sorry - moze jestem naiwna :roll: ale dla mnie policjant - czyli osoba ktora bezwzglednie majaca przestrzegac zasad , prawa i regół (juz nie mowiac ze stac na straży tych zasad itp.) - kiedy je łąmie - jak najbardziej powinna ponieść konsekwencje. I w nosie mam ze "przeciez wszyscy tak robią" . ps. uwazasz ze JAK powinien sie zachowac jego przełozony w pracy!? sa zasady, policjant (!!!) je złamał a przełozony mial udawac ze nic sie nie stało ??? :o agnieszkakusi - 28-01-2008 11:21 Ale tu nie chodzi tylko o pracę na czarno. Policjanci nie mają prawa podjąć pracy w innych miejscach na jakąś część etatu, na umowę- zlecenie, nic. Nawet jeśli ta praca byłaby dostosowana do policyjnego grafiku. skorpionek1975 - 28-01-2008 11:25 Bardzo dużo Policjantów pracuje dodatkowo jako instruktor jazdy :roll: A Ja widelec i tak wyślę , nie martw sie Agnieszka jestem z Toba i niech sobie gadają co chcą, mają prawo , Polak to taki człowiek że sam nie ma i drugiemu nie da, tylko w nas zawiść i nienawiść do drugiego, nic dziwnego ze się nam nie może polepszyć :wink: Ciągle tylko się wstecz oglądamy. Polacy są mądrzy tylko wtedy jak za granice wyjadą. agnieszkakusi - 28-01-2008 11:34 Skorpionek, ja się nie martwię. Przykro mi tylko, że ludzie uwielbiają innym wbijać szpile w plecy. nastka79 - 28-01-2008 11:36 Agnieszka, to normalne - zawsze znajdzie się ktoś z odmiennym zdaniem i pociągnie za sobą jakąś część opinii publicznej. Life is brutal :wink: skorpionek1975 - 28-01-2008 11:49 Skorpionek, ja się nie martwię. Przykro mi tylko, że ludzie uwielbiają innym wbijać szpile w plecy. Widzisz odważyłaś sie przyznać że jesteś żoną Policjanta to sobie po Tobie jeżdżą jak po łysiej kobyle . Według niektórych Policjant to nie człowiek nie ma rodziny , i trzeba sie z niego śmiać ,że stoi w krzakach. A tak na prawdę nie wiele o tym wiedzą , ale niech sobie gadają będą zdrowsi. Albo można sobie poużywać na forum za to ze ktoś dostał mandat :lol: Jak ktoś nie ma ochoty to niech nie wysyła, w końcu znaczek też kosztuje, a i sztućca w domu może kiedyś zabraknąć z drogiej zastawy to się nawet aluminiowy przyda. :lol: :wink: zielonooka - 28-01-2008 11:58 Ale tu nie chodzi tylko o pracę na czarno. Policjanci nie mają prawa podjąć pracy w innych miejscach na jakąś część etatu, na umowę- zlecenie, nic. Nawet jeśli ta praca byłaby dostosowana do policyjnego grafiku. Agnieszka - a jak sie maja zasady etyczne do tego czy praca jest "na czarno" jak "legalnie" :) Widocznie JAKIS powod jest! I pewnie taki jak pisalam - konflikt interesow policjanta w pracy na etacie a praca "po godzinach" moze wystapic niezaleznie czy praca jest legalna czy tez nie. Byc moze powod jest inny (a byc moze nie ma powodu i ustalono to by utrudniac zycie policjantom) :) - tego nie wiem :) faktem pozostaje ze taki zakaz istnieje - i nie mozna go lamac tylko ze wzgledu ze czesc policjantow uwaza ze jest on głupi i bez sensu. (ps. naprawde nigdzie nie jest podane dlaczego ktos tak postanowil? ) Moga sie starac zeby go zmienic - ale tez nie wiem czy policjanci skladaja takie zyczenia? (raczej nie slyszalam) Dwa - jak sie ma kwestia pracy "na czarno" i " na umowe -zlecenie" do nieprzestrzegania zasad? Skoro jest ZAKAZ , to dotyczy - jak rozumiem - kazdej pracy - i tej na umowe zlecenie i tej nielegalnej tez. Czy mam rozumiec ze przelozony mialby prawo ukarac policanta gdyby pracowal on na czarno a nie powinien tego robic jesli praca byla zawarta z kims na umowe zlecenie i np. rozliczana z US :) (oczywiscie zakladamy ze zakaz podejmowania pracy obowiazuje i policjant nie dostal zgody na zadną z nich)? No chyba nie.... :) agnieszkakusi - 28-01-2008 12:00 miałby prawo go ukarać, jeśli nie wydałby zgody na podjęcie dodatkowej pracy. Skorpionek na forum są osoby (na szczęście nieliczne), które uwielbiają mieszać innych z błotem. Nie ma co się przejmować. Odeślij męża na www.ifp.pl. Temat o braku dowódcy i akcji widelec :D zielonooka - 28-01-2008 12:26 Znam osobiście przypadek gdzie policjant dorabiał na czarno, został podkablowany i skończyło się to odejściem ze służby. no to : Na zasadzie pokazówki: niech ktoś jeszcze spróbuje. czy: miałby prawo go ukarać, jeśli nie wydałby zgody na podjęcie dodatkowej pracy. ? :lol: agnieszkakusi - 28-01-2008 12:36 Zielonooka, nie łap za słówka. Ja znam tego, który pracował na czarno. Jeśli jednak ktoś podjąłby pracę na "biało" bez zgody policyjnego przełożonego to miałby to samo. zielonooka - 28-01-2008 12:54 Nie wydaje mi sie żebym łapała za "słówka" Wydaje mi sie ze łapie za niekonsekwencje - raz piszesz w formie oburzenia ze ten czlowiek został zwolniony (rozumiem emocje bo to ludzkie - zwlaszcza jak sie dana osobe zna i samemu ma sie przekonanie ze taka dorywcza praca powinna byc dozwolona) a za chwile przyznajesz ze przełozony mial prawo ukarac. Chcialam "ustalic zeznania" :) A! Interesuje mnie Twoje zdanie - jako zony policjanta (czyli osoby jak najbardziej zainteresowanej i ponoszacej tez bezposrednio konsekwencje takich a nie innych decyzji panstwa w sprawie np. placy policjantow) jak odnosisz sie do tego co pisalam o zarobkach (nagrodach?). Wszystkim po równo (a co za tym idzie - pewnie niewiele) niezlaeznie od wynikow w pracy , czy moze tylko tym co sie "wykazuja" ale za to konkretne pieniadze? ps. aha - w kwesti zawodu mojego faceta - to akurat nieistotne. Jego praca - jego zarobki jego sprawa . Ja w to nie wnikam i prawde mowiac - nawet nie wiem ile dokladnie zarabia. :) - 28-01-2008 13:10 ... Czy Pani lub nauczyciel wystawia się na tekie ryzyko? ... wystawia się (mało wiesz o pracy nauczycieli) wsród uczniów sa narkomani i chorzy na przeróżne zakaźnie choroby - nie tylko HIV ... ... I to wszystko za 1970 zł miesięczne... ... Ale jak czytam jak to żle mają nauczyciele to mnie krew zalewa!... nauczyciel mianowany choćby miał 3 lub 4 fakultety zarabia ok 1500 Ty zgarniasz niezła kaske mimo, ze masz tylko 2 ... tez człowieka moze krew zalać :evil: ...Praca nauczyciela jest niedoceniana i mam tego świadomość. Poza tym wyznaję zasadę że kraj w którym policja zarabia więcej niż nauczyciel to państwo policyjne ... nauczyciel dyplomowany (taki po wielu latach pracy w szkolnictwie i zgromadzeniu "teczki" z zaswiadczeniami, dyplomami, wynikami) dochodzi przed emeryturą do 2000 !! a policyjny szczyl po 2 fakultretach ma to na wstepie kariery "na dzień dobry" :x ... Problem w policji polega też na tym, że oficjalnie nie mają prawa "dorobić". Człowiek na normalnym etacie może pracowac ile chce, gdzie chce i na ile starczy mu sił. Policjant musi mieć zgodę komendanta, której zawyczaj nie uzyskuje. Znam osobiście przypadek gdzie policjant dorabiał na czarno, został podkablowany i skończyło się to odejściem ze służby. Na zasadzie pokazówki: niech ktoś jeszcze spróbuje. mozesz zacytowac przepis, który zabrania policjantowi sobie dorobic ? a zgoda komendanta - nie wymyslaj trudnosci tam gdzie ich nie ma (znam osobiscie policjanta, który trudni sie blacharstwem, stolarstwem, a wczesniej zajmował sie tresura psów) u mnie na budowie strop zbroił policjant (były, ale wczesniej w czasie słuzby tez sie tym zajmował) wydaje mi sie ze wymyslanie sztucznych trudnosci nie słuzy policji ani policjantom pracowity policjant dorobi sobie bez problemu, a leń zawsze będzie szukał wykretu i próbował sie wozic na plecach grup słabiej zorganizowanych lub niezorganizowanych chcecie bardzo podwyżki ? rząd wam dodrukuje pieniędzy ... tylko za nie niewiele będziecie w stanie kupic ... to juz było mmmad - 28-01-2008 13:18 Na szczęście mój mąz nie należy do "krzakowych". Czy mozna wyslac widelec z zastrzezeniem, ze to dla tych z prewencji i zwalczania przestepczosci zorganizowanej? p.s. Mam w rodzinie dwoch policjantow. Jeden z nich, jak na mnie spojrzy czasem policyjnym wzrokiem, to od razu przypominaja mi sie wszystkie moje przekroczenia predkosci za ostatnie dwa lata. :D rrmi - 28-01-2008 13:20 Polak to taki człowiek że sam nie ma i drugiemu nie da Mowisz rozumiem za siebie . Ja za siebie powiem tylko tyle , ze mam i nie zamierzam sie tym z nikim dzielic. Agnieszkakusi Jesli to o mieszaniu z blotem bylo do mnie , to przypomnij sobie , ze ostatnio ktos innny cie z nim zmieszal i az mi sie ciebie zal zrobilo , ze wykazalas sie az takim ..brakiem myslenia , ze napisalam cos tam nawet w twojej obronie.Wiem , wiem nie potrzebujesz , ale bylo ci pamieta strasznie wstyd :D Nie dziwie sie w sumie :lol: agnieszkakusi - 28-01-2008 13:23 Moje zdanie jako żony policjanta? Nie wszystkim po równo, bo w tym zawodzie są ludzie, którzy nie powinni w ogóle się tu znaleźć. Są ludzie, którzy myślą tylko o tym, aby dobić do 15 lat pracy i iść na emeryturę. Są ludzie, którzy chowają się za biurkami i nie wiedzą jak wygląda praca na ulicy. Policjanci, którzy kochają swoją robotę zaczynaja mieć dosyć tego, że walą głową w mur. Zaczynają mieć dosyć, że traktuje się ich jak śmieci. Problem jest w kierownictwie, np. kasa na premie dzielona jest tak, że 70% dostaje kierownik, a 30 % 10 ludzi, którzy pod niego podlegają. KGP organizuje szkolenia, kursy językowe. Policjanci dostają info o tym np. tydzień po rozpoczęciu kursu i kiero daje im druczek do podpisu, bo przecież przeczytali i wiedzieli. Dlaczego? Bo nie ma ludzi do pracy i żaden kierownik nie chce puszczać ludzi na jakiekolwiek szkolenia. Chyba, że nie chce, żeby ktoś był mądrzejszy od niego :wink: Mmad...tych sztućców nikt nie ma sprzedawać Można wysłać też plastikowe.[/b] selimm - 28-01-2008 13:27 ps. aha - w kwesti zawodu mojego faceta - to akurat nieistotne. Jego praca - jego zarobki jego sprawa . Ja w to nie wnikam i prawde mowiac - nawet nie wiem ile dokladnie zarabia. :) Co to za frajer ? ...ja nic nie wiem :lol: nastka79 - 28-01-2008 13:37 rrmi, a czy ktoś ci nakazuje wysupłać z własnej kieszeni i dać policjantom? - 28-01-2008 13:47 rrmi, a czy ktoś ci nakazuje wysupłać z własnej kieszeni i dać policjantom? Ty tez jestes, zoana policjanta ? :o Nastka, policjancji cos produkuja ? zarabiają na siebie ? aby dać podwyżke policjantom całe społeczeństwo musi na to łożyc - nie wiedziałaś, ze pieniądze nie spadają z nieba ani nie roznosi ich św Mikołaj ? :) agnieszkakusi - 28-01-2008 13:49 Brzoza, nie produkują. W sumie to można ich zlikwidować. Po co komu policja, no nie? :D nastka79 - 28-01-2008 13:51 Brzoza, akurat nie policjanta, tylko informatyka zatrudnionego w firmie prywatnej (nie w budżetówce), ale i tak pieniądze z budżetu będą wydane i tak, a ja wolę, żeby wydali je na policjantów niż na premie dla siebie. rrmi - 28-01-2008 13:58 Brzoza, nie produkują. W sumie to można ich zlikwidować. Po co komu policja, no nie? :D Zasadniczo sie zgodze. Teraz i tak firmy ochroniarskie pilnuja porzadku. Kiedys strach bylo miec lepszy samochod i jechac na zakupy do sklepu , bo mozna bylo wracac z siatkami w reku.Domow pilnuja firmy ochroniarskie . A co wiec policja? Zlapie pijanego rowerzyste i podnosi statystyki ? :lol: Ot mi bohaterstwo , hehehe Wlepia mandaty za szybko jadacym ? Niedlugo i krzakowcy straca prace , wszedzie fotoradary sa juz :D Chcialabym tego doczekac , fajne protesty by byly :lol: Policjantow oczywiscie. :lol: Tych z krzakow :lol: nastka Odpowiedzialam na zlosliwosc , ze polak to taki , ze sam nie ma i drugiemu nie da. Napisalam jasno , ze mam a dawac nie bede Chyba , ze na porucznika Borewicza :D - 28-01-2008 14:00 Brzoza, nie produkują. W sumie to można ich zlikwidować. Po co komu policja, no nie? :D nie, Agnieszkakusi gdy decydowali sie na ten zawód wiedzieli jakie płace ich czekają i jakie warunki pracy będą mieli (musza niestety sie narażac na HIV tak samo jak lekarz, pielegniarka, nauczyciel czy panienki korzystajace z usług Simona M. Jak bambo czestowal wirusem - http://www.pomezania.pl/forum/printv...6afd0f1204a46e ) dorobić tez im nikt nie zabrania problem w tym ze oni chca wyalienowac ze społeczeństwa jak lekarze (a reszta, sprzataczki, listonosze, nauczyciele, sprzedawczynie w marketach, kierowcy autobusów, budowlańcy, renciści, itd) niech wegetuje za te 600 - 1200 za chwile dowiem sie jak źle jest klawiszom wieziennym - tez zażądają aby im wysłać widelec a takiego !!! :evil: rrmi - 28-01-2008 14:03 rrmi, a czy ktoś ci nakazuje wysupłać z własnej kieszeni i dać policjantom? Wystarczy popatrzec na forum. Ktos za kogos zawsze placi. Od poniedzialku z rana odzywaja sie etatowcy . Zamiast pracowac- na forum . A pozniej oczekuja podwyzek. nastka79 - 28-01-2008 14:09 Czy ktoś wam każe coś wysyłać? Agnieszka napisała prośbę, a nie nakaz. rrmi, ja pracuję również (jak mój mąż) w firmie prywatnej. Teraz mam czas na wszystko, a jak byłam przez rok nauczycielką (sama odeszłam, bo mi się zarobki nie podobały) to nie miałam czasu na nic. agnieszkakusi - 28-01-2008 14:15 Rrmi....taaak...zlikwidujmy policję, wojsko...dlaczego tylko u nas? Możemy na całym świecie. :D Nikt nie każe nikomu wysyłać. Prośba do admina o zamknięcie tego wątku, bo zaczyna się robic jedna wielka pyskówka. rrmi - 28-01-2008 14:20 Rrmi....taaak...zlikwidujmy policję, wojsko...dlaczego tylko u nas? Możemy na całym świecie. :D Nikt nie każe nikomu wysyłać. Prośba do admina o zamknięcie tego wątku, bo zaczyna się robic jedna wielka pyskówka. A pozniej ponarzekasz , ze cie admin lekcewazy. Nabroic i poskarzyc. :-? Jeszcze tego brakuje zebys ty miala kazac , no wez sie zastanow :-? agnieszkakusi - 28-01-2008 14:28 Rrmi...ja broję? Kobieto, daruj sobie. selimm - 28-01-2008 14:41 Dziołchy - weźcie się wreszcie za kudły ja , z Zośka bilety będę kalił - forumowa Doda & Mandaryna w kisielu P.S. - macie chyba co tam pokazać ? - 28-01-2008 14:53 ... pieniądze z budżetu będą wydane i tak, a ja wolę, żeby wydali je na policjantów niż na premie dla siebie. od 1 marca policjanci dostaja podwyżkę z wyrównaniem od stycznia 2008 - to mają zagwarantowane - najnizej zarabiający policjant będzie miał 2200 brutto plus mundurówka plus premia plus trzynastka plus nagrody jeszcze im mało ??! :o a ja wole żeby zamiast na policjantów budzetówka wydała na sniadania czy obiady głodujacych dzieci (których pełno na podkarpaciu, białostockim czy w gospodarstwach popegeerowskich w koszalińskim) aby wydali nie tych którzy głosno krzyczą a na tych którzy cierpia w milczeniu ... kuleczka - 28-01-2008 15:08 Mam takie samo zdanie nt policjantów jak rrmi długo nie zabierałam głosu, bo mi się ciśnienie podnosi na samą myśl o tej grupie zawodowej wiem, że nie powinno się uogólniać, ale nie spotkałam jeszcze normalnego policjanta, takiego zasługującego na szacunek pamiętam jak nam kiedyś ukradziono samochód, to była zima(-15st), a ja byłam w 9 miesiącu ciąży, a lekkim paletku, no bo przecież jesteśmy autem komenda w naszym mieście jest oddalona od centrum i od przystanów autobusowych, mimo to nikt nie podwiózł nas choćby na dworzec, pomimo próśb męża......nie zapomnę tego jak szłam w tym mrozie z brzucholem i w stresie, bo auto nie miało autocasco, a postój taxi nie odpowiadał (to było 10 lat temu) później odezwał się do nas ktoś po okup i my idioci zgłosiliśmy to na policję potraktowano nas jak przestępców, dosłownie przesłuchaniom nie było końca##$^&&*%$#@&&*(^% późniejsze moje dośw. z policją były już tylko gorsze :-? ostatnio mnie zatrzymuje często dwóch takich młodzieniaszków pod byle pretekstem tylko po to żeby sobie porobić żarty, pogadać...... nie mam często czasu, ale zatrzymać się przecież muszę i 40 min z głowy za pieniądze podatników :roll: polska policja to ŻENADA Majka - 28-01-2008 15:09 Skoro ceny równają się z zachodem Europy Oj- nie chciałabyś płacić tego co na zachodzie :wink: ależ może chce :roll: wszystkim pensje podnieść :D no i inflacje wszystko pożre, tak, że będzie się mialo mniej niż przed podwyżkami. Konio, fajny macie ten ten slang .."wystawiony na ekspozycje" , "na przeszukaniu" :wink: Może i policjantom nie dużo płacą za ryzyko, ale za to mają prawo do emerytury po 15 latach. A ja do niej nabiorę prawo najprawdopodobniej po trzydziestu paru latach pracy. :roll: zielonooka - 28-01-2008 15:13 ps. aha - w kwesti zawodu mojego faceta - to akurat nieistotne. Jego praca - jego zarobki jego sprawa . Ja w to nie wnikam i prawde mowiac - nawet nie wiem ile dokladnie zarabia. :) Co to za frajer ? ...ja nic nie wiem :lol: Później ci o tym opowiem selimmku :wink: zielonooka - 28-01-2008 15:19 rrmi, a czy ktoś ci nakazuje wysupłać z własnej kieszeni i dać policjantom? Hie hie rozwalilo mnie to zdanie :lol: Nie , nastka - przeciez NIKT nie da z "własnej kieszeni" - pieniadze sie po prostu narysuje kredkami na papierku i wreczy :) A tak na powaznie - chyba jest cos takiego jak budzet, jak "dziura budżetowa" i żeby "dać" trzeba skads te kase wziąć! akurat na ludzi pracujacych w budżetówce - o ile wiem pieniądze pochodzą z podatków. ? ale moze sie myle - moze one sie z nieba biora :) , ale i tak pieniądze z budżetu będą wydane i tak, a ja wolę, żeby wydali je na policjantów niż na premie dla siebie. naprawde naiwnie wierzysz ze zmiejszone zostana "premie na siebie" LOL a nie obetna z czegos co i tak juz trzeszczy i ledwo starcza albo podniosa podatki, skladki itp??? LOL LOL LOL nastka79 - 28-01-2008 15:24 No tak, pochodzą z podatków i ja i ty je płacimy, ale ja zakładam, że obecny rząd będzie robił wszystko, aby tych podatków nie podnosić, więc będą musieli wziąć tylko z tego co mają. Poza tym mimo, że podatki nie zostały podniesione, to nasza koniunktura i tak podniosła znacznie wpływy do budżetu. zielonooka - 28-01-2008 15:27 Brzoza, nie produkują. W sumie to można ich zlikwidować. Po co komu policja, no nie? :D teraz ty łapiesz za "słówka" i lecisz demagogia :) Nie chodzi o to zeby "zlikwidowac policje" tylko o to ze nie jest tak ze jak sobie łatwo powiemy "dać podwyzke" to pieniadze sie w cudowny sposob rozmnoza i znajda. I brzoza pisal to w kontekscie postu nastki - ktora radosnie swtierdzila ze "przeciez nie ze swojej kieszeni dajecie" chodzilo o to ze wlasnie "dajemy" :) nie bezposrednio ale dajemy a nie o to ze policja jest niepotrzebna lub "nie zasługuje" na podwyzke. nastka79 - 28-01-2008 15:30 No ja zakładam, że to co daję, to jest pewien kompromis, i to i tak daję, więc nie liczę tego jako dawanie ze swojej kieszeni. A jeżeli nie chcesz płacić podatków, to pracuj na czarno - tylko to już zakrawa na przestępczość... :D - 28-01-2008 15:46 No tak, pochodzą z podatków i ja i ty je płacimy, ale ja zakładam, że obecny rząd będzie robił wszystko, aby tych podatków nie podnosić, więc będą musieli wziąć tylko z tego co mają. Poza tym mimo, że podatki nie zostały podniesione, to nasza koniunktura i tak podniosła znacznie wpływy do budżetu. widać Nastka, ekonomi Cie nie uczyli w szkole - a szkoda ... :-? gazet tez pewnie nie czytasz i nie wiesz, ze po podwyzki wyciagaja juz reke pielegniarki, nauczyciele, górnicy celnicy, kierowcy autobusów, za nimi pojda urzędnicy państwowi, lesnicy, strazacy i tak mozna w nieskończonośc wyliczać kto zacznie "odstawac" i żądać problem w tym ze spora tych grup zawodowych nic nie produkuje ani nie tworzy zjada tylko pieniadze zarobione przez innych rząd tylko dzieli a koniunktura była - bo charowali na to Polacy (głownie za granica którzy tu inwestowali !!) i nie była to zasługa rzadów PiS ani Samoobrony ani LPR ale jak Polacy którzy zarabiaja tam - zobacza, ze ten rząd (mimo całej sympatii jaka ma) rozdaje te pieniadze różnym darmozjadom ... to sie wypnią zarówno na obecny rząd jak i na darmozjadów wrócą tam dzie ucza ekonomi ... a tu niech grupka niedouczonych filantropów rozdaje sobie nawzajem pieniązki na prawo i na lewo ... :-? nastka79 - 28-01-2008 15:52 Wasze opinie załamują - tzn. że wszystkie nieprodukujące grupy zawodowe należy zlikwidować, czy może zabrać im część pieniędzy? Jak nauczyciele, celnicy, lekarze czy policjanci nie dostaną tych podwyżek (nie mówię o maksymalnych podwyżkach, ale o jakimś kompromisie) to w rezultacie za parę lat nie będzie miał kto pracować w tych zawodach, albo zostaną sami nieudacznicy. A ja bym nie chciała, żeby moje przyszłe dzieci miały nauczycieli nieudaczników. nastka79 - 28-01-2008 15:53 No i zdaję sobie oczywiście sprawę, że na te podwyżki, o których mówią pracownicy, budżet nie może sobie pozwolić, ale zawsze można znaleźć jakiś kompromis. nastka79 - 28-01-2008 15:55 gazet tez pewnie nie czytasz i nie wiesz, ze po podwyzki wyciagaja juz reke pielegniarki, nauczyciele, górnicy celnicy, kierowcy autobusów, za nimi pojda urzędnicy państwowi, lesnicy, strazacy i tak mozna w nieskończonośc wyliczać kto zacznie "odstawac" i żądać No górnicy i kierowcy autobusów to raczej nie z budżetówki... - 28-01-2008 15:59 Wasze opinie załamują - tzn. że wszystkie nieprodukujące grupy zawodowe należy zlikwidować, czy może zabrać im część pieniędzy... cięzko kumasz, Nastka - moze w takim razie spróbuje prosto, na wyrozum jesli bedziesz miała rodzine i zarobisz na m- c 1000 zł a Twoje dzieci będa ryczec aby im kupowac miesięcznie słodycze i ciuchy za 1500 zł to im kupisz jesli bedziesz musiała jeszcze zapłacić za czynsz ogrzewanie i zywnośc ? kuleczka - 28-01-2008 16:02 No ja zakładam, że to co daję, to jest pewien kompromis, i to i tak daję, więc nie liczę tego jako dawanie ze swojej kieszeni. A jeżeli nie chcesz płacić podatków, to pracuj na czarno - tylko to już zakrawa na przestępczość... :D przestępczość, ulubione słowo policjantów, widomo jest wszędzie, a szczgólnie wśród podchmielonych wieśniaków :lol: tudzież w lasach wśród nielegalnie handlujących grzybiarzy jak kiedyś na Balu Sylwestrowym wpadła banda łysoli i rozwaliła wszystko w drobny mak, to przyjechali dopiero po 2 godzinach, upewniwszy się świrując zza węgła, czy wszyscy napastnicy odjechali :lol: dobrze, że miałam wtedy tylko spaloną kieckę, od świec na stołach, ale byli ciężko ranni śmiech na sali - 28-01-2008 16:03 ...No górnicy i kierowcy autobusów to raczej nie z budżetówki... i co z tego ? tez chca podwyzki (tez im sie nalezy) i nie zapłaci im nikt inny jak ja, Ty, agnieszkakusi, inni forumowicze forumowicze i wszyscy którzy płaca podatki ! jedni zapłacą zarówno w cenie węgla, biletów autobusowych i podatkach (ci którzy jeżdza MPK i pala węglem ) inni tylko zapłaca to jako koszty ukryte w cenie prądu czy wyższych podatków ... Mirek_Lewandowski - 28-01-2008 17:29 .. Mirek_Lewandowski - 28-01-2008 17:33 za nimi pojda urzędnicy państwowi, lesnicy, strazacy i tak mozna w nieskończonośc wyliczać kto zacznie "odstawac" i żądać problem w tym ze spora tych grup zawodowych nic nie produkuje ani nie tworzy zjada tylko pieniadze zarobione przez innych W kwestii formalnej. Lasy Państwowe nie biorą ani grosza z budżetu. Całkowicie się finansują i jeszcze coś tam do kasy państwowej odprowadzają. A czy nic nie tworzymy? Całe drewno na rynku to z prywatnych lasów? Xena z Xsary - 28-01-2008 17:39 No ja zakładam, że to co daję, to jest pewien kompromis, i to i tak daję, więc nie liczę tego jako dawanie ze swojej kieszeni. A jeżeli nie chcesz płacić podatków, to pracuj na czarno - tylko to już zakrawa na przestępczość... :D przestępczość, ulubione słowo policjantów, widomo jest wszędzie, a szczgólnie wśród podchmielonych wieśniaków :lol: tudzież w lasach wśród nielegalnie handlujących grzybiarzy jak kiedyś na Balu Sylwestrowym wpadła banda łysoli i rozwaliła wszystko w drobny mak, to przyjechali dopiero po 2 godzinach, upewniwszy się świrując zza węgła, czy wszyscy napastnicy odjechali :lol: dobrze, że miałam wtedy tylko spaloną kieckę, od świec na stołach, ale byli ciężko ranni śmiech na sali ja czekam juz miesiąc na przesłuchanie w sprawie kradziezy... pilna sprawa... Majka - 28-01-2008 18:12 a ja się nie skarżę na policjantów. Zawsze dla mnie uprzejmi, chociaz włamywaczy nie obiecywali znaleźć :wink: Nawet mandatu jeszcze nie dostałam, tylko pouczenie 8) joan - 28-01-2008 18:58 kurcze - dla mnie też są mili...zawsze... :roll: (niechby tylko spróbowali inaczej... :wink: ) moich włamywaczy znalezli (siedzieli za to rok i osiem miesięcy :o - bo recydywa :roll: ) i łupy oddali... mandaty płacę (jak muszę - ostatnio 500 zł i 10 punktów :x - krzaczaści byli nieugieci...nawet sie wkurzyłam...no trudno...zasłużyłam ) ale dla tych z interwencji - Wieeelki Szacun... :wink: 8) Seba7207 - 28-01-2008 20:18 RRmi moze pochwal się w jakim zawodzie Ty pracujesz? Jeśli chodzi o Agnieszkę to przyznaje jej rację, płace policjantów są mizerne. I nie mam nikogo w rodzinie kto jest policjantem. To się tylko tak wydaje, że po 15 latach emerytura. Tylko zauważcie, że psychika takiego człowieka jest zszarpana. Często sa to ludzie znerwicowani, schorowani. Społeczeństwo oczekiwałoby cudów, nie dająć nic w zamian. Policjant nie pójdzie strajkować -lekarz lub pielegniarka mogą odejść od łóżka pacjenta. Sprawźcie ile osób pobiera zapomogi (policja). I ciągle na baczność, świątek, piątek służba. Jeśli chodzi o nauczycieli to w weekendowej Wyborczej lub Dzienniku Polskim był na ten temat artykuł. 1000zł dla nauczyciela stażysty - śmiechu warte. oorbus - 28-01-2008 20:29 hej, wreszcie po weekendzie mam neta.przeczytalem cały wewontek, i sie dzieje, sie dzieje: moje 3 grosze: zgoda z zieloną w kwestii, że nikt nie zmusza ludzi do pracy w policji naszej kochanej. co więcej "za taką marną kasę" chce pracować coraz więcej młodych chłopaków ( dziewcząt również - swoją drogą policjantki potrafią być mniamuśne :lol: ). Wiem, że ciężko się dostać do szkoły policyjnej, więc chyba coś jest nieteges, zwłaszcza,że na rynku zaczyna brakować ( naprawdę!) ludzi. Agnieszka, przepraszam,że nawiąże do cytowanej wypowiedzi z innego wątku na temat popijania przez Twojego męża. rozumiem, że problem może jest głębszy a ja go spłycam, ale... stać go na 2-3 piwa dziennie, albo wódeczkę?, przy takich zarobkach? wydając ok 6 złoty dziennie, to sie zbiera ok 10 proc wypłaty ( jeśli ma te 2000 ). to jednak trochę jest, no nie? Jakość pracy w Polsce i co za tym wydajność ( nie tylko policjantów ) jest żenująca. Mam porównanie latając zawodowo po świecie. często przenosi się to na zarobki, bo to co w polsce robi 3 ludzików, w krajach o wysokim rozwoju robi 1, albo wcale ( tu nie o policjantach ) pozdrawiam rrmi - 28-01-2008 21:05 RRmi moze pochwal się w jakim zawodzie Ty pracujesz? . Malo tego , ze sie nie pochwale , to powiem , ze musialabym nie miec rozumu , zeby pisac o sobie i swojej Rodzinie jakies istotne info . Moge , zeby uchylic rabka napisac , ze nigdy nikt mi nie placil, zawsze zarabialam na siebie sama , placac przy tym innym . Czy to cos zmienia ? Moze tyle , ze za twardo stapam po ziemi , zeby dac sie nabrac na jakies bzdurne apele. Pomijajac Fundacje Pana Owsiaka . andzik.78 - 28-01-2008 21:44 Na pewno wyślę :D Muszę tylko jakiś sztuciec aluminiowy skombinować :lol: :roll: :):):):):) no to zrobisz komus niespodziankę agnieszkakusi - 29-01-2008 07:06 Oorbus to, że rrmi z sobie tylko znanych powodów przytoczyła wątek o moim mężu, nie oznacza, że ze względu na swoją pensję mąż nie może wypić piwa czy czegoś mocniejszego. Poza tym ja również pracuję, nie jestem na utrzymaniu męża. Uważam więc, że jedno do drugiego ma się jak pięść do oka. A że ktoś poświęca swój czas i złośliwie szuka na forum jakiś starych postów...no cóż... Ponury dzięki za pw na temat tego wątku. Masz rację, szczególnie z tą żółcią :D - 29-01-2008 07:17 ... A że ktoś poświęca swój czas i złośliwie szuka na forum jakiś starych postów...no cóż... sporo osób martwiło sie Twoim pijącym męzem ... no cóz ... nastka79 - 29-01-2008 07:35 No to może Ci co są tak negatywnie nastawieni do jakby nie było ok. 1/3 społeczeństwa (bo z tego co piszecie, to wszyscy tylko wołają a nic nie robią) może niech się gdzieś przeniosą, bo jak można żyć w takim Państwie Darmozjadów. agnieszkakusi - 29-01-2008 07:54 Brzoza, zobacz kiedy ten wątek był założony. Zresztą nie ma co komentować. rrmi - 29-01-2008 07:54 . :wink: - 29-01-2008 08:18 Brzoza, zobacz kiedy ten wątek był założony. Zresztą nie ma co komentować. nasuwają sie jednak pewne dygresje Seba zwrócił uwage na psychike policjantów ... ... Tylko zauważcie, że psychika takiego człowieka jest zszarpana. Często sa to ludzie znerwicowani, schorowani ... nie tak dawno trzeźwi kanadyjscy celnicy zatłukli paralizatorami na lotnisku Polaka (notabene rząd polski nie zwrócił sie jeszcze o ich ekstradycje do Polski i "sprawiedliwy" proces ....mozliwie równie sprawiedliwy jak "sprawiedliwy" zrobili właśnie Anglicy po ekstradycji Jakubowi Tomczakowi którego podejrzewali o morderstwo ... nie mając na to mocnych dowodów ...) ludzie na służbie maja często tak zdegenerowana psychike, ze człowiek "nie w mundurze" to dla nich "obcy", którego trzeba unicestwić albo ograniczyc mu prawa ... dlatego pijący policjant to podwójne zagrozenie dla obywatela - tak mi sie wydaje ... :-? agnieszkakusi - 29-01-2008 08:29 Brzoza, pijany drużnik, kierowca, nauczyciel, wojskowy itd...to tez problem. Każdy pijany człowiek, który przegina z alkoholem to problem dla siebie samego lub innych. A Jakub Tomczak został oskarżony o gwałt i brutalne pobicie, a nie o morderstwo. Osobiście mam nadzieję, że będzie mógł się bronić w czasie kolejnego procesu. Luc Skywalker - 29-01-2008 09:05 Agnieszkakusi Jedynym policjantem w obronie ktorego wyslalbym widelec , jest porucznik Borewicz . agnieszkakusi - 29-01-2008 09:08 Przed chwilą dostałam pw od jednego z forumowiczów, żeby nie przejmować się atakami rrmi, bo zaraz pojawi się cała święta trójka: Luc, House, rrmi - razem wzięci. Dzień dobry! Czekam na trzeciego :D Luc Skywalker - 29-01-2008 09:14 To teraz tylko czekac na PW z numerami Lotto na najblizsze losowanie . kuleczka - 29-01-2008 09:41 To teraz tylko czekac na PW z numerami Lotto na najblizsze losowanie . :lol: :lol: :lol: założę się, że wiem od kogo ten pw (czy było tam coś o chórkach? :D ) agnieszkakusi - 29-01-2008 09:50 nieeeeee...chórków nie było :wink: - 29-01-2008 10:49 ... A Jakub Tomczak został oskarżony o gwałt i brutalne pobicie, a nie o morderstwo. Osobiście mam nadzieję, że będzie mógł się bronić w czasie kolejnego procesu. to prawda (pomyliłem się), ze Anglicy skazali Jakuba Tomczaka nawet nie za morderstwo na podwójne dozywocie (liczą chyba ze będzie miał dwa zycia ...) ale sednem jest to, ze prasa "wydała wyrok" juz wczesniej a sedziowie tego sie trzymali - nie biorąc pod uwage, ze każda watpliwość procesowa powinna byc brana na korzyść oskarzonego ... Brzoza, pijany drużnik, kierowca, nauczyciel, wojskowy itd...to tez problem. Każdy pijany człowiek, który przegina z alkoholem to problem dla siebie samego lub innych ... agnieszkakusi - policjanci "wypracowali" sobie latami wizerunek z jakim sa dziś kojarzeni przez lata byli psami łańcuchowymi komunistów i dla utrzymania systemu byli gotowi prawie na wszystko (przypomnij sobie do jakiego stadium doszli Piotrowski, Pekala, Chmielewski i Pietruszka - przy morderstwie ks. Popiełuszki) w latach stanu wojennego ZOMO wcy(karmieni prawdopodobnie narkotykami czy jakiś innym świństwem) nie wahali sie strzelac do strajkujących, pałowanie czy znęcanie sie nad złapanym więźniem politycznym było ich rutyną ludzie pałowani jeszcze zyją ... dlatego nie dziw sie Waszą akcje "widelec" nie kazdy chce poprzec ... nastka79 - 29-01-2008 10:56 Brzoza, ludzie, którzy przeżyli II Wojnę Światową też jeszcze żyją, ale to nie powód, aby nienawidzić młodego pokolenia Niemców. Nie szerz stereotypów... agnieszkakusi - 29-01-2008 11:03 Brzoza, wiem jak ludzie podchodzą do policji (dawnej milicji) i nie dziwię się. Mój tata też miał z nimi osobiste spotkanie tylko dlatego, że miał akurat imię i nazwisko takie same jak ktoś poszukiwany. W tej chwili w policji większość to młodzi chłopacy, którzy naprawdę kochają to, co robią. Wiem, zaraz się zacznie, że wybrali taką pracę, że zawsze mogą ją zmienić. Pewnie, że mogą. Jednak to nie jest wyjście. Już w tej chwili w policji są ogromne braki kadrowe, niech odejdzie jeszcze kilka tysięcy policjantów. Wyobrażasz sobie to? Oni odejdą, nowi nie przyjdą. Jeśli nie zmieni się ustawa o policji to naprawdę w krótkim czasie po prostu nie będzie miał nas kto chronić. I nie pomogą tu ochroniarze. Nie piszę tego wszystkiego tylko z perspektywy bycia żoną policjanta. Powiem Ci szczerze, że nie jest łatwo czekać w domu gdy nie można dodzwonić sie do męża, a godzinę temu powinien być w domu. Nie jest łatwo przechodzić przez różne urazy, które wydarzyły się na służbie. Nie można zaplanować niczego nawet z trzydniowym wyprzedzeniem, bo z dnia na dzien zmieniane są grafiki.Człowiek stara się nie myśleć o tym, że któregoś dnia on może po prostu nie wrócić. Jasne, mój mąż może zrezygnować, podjąć inną pracę, ale co to zmieni? Nic. Dalej będą policjanci, którzy będą pracować marnym sprzętem za marne pieniądze. niktspecjalny - 29-01-2008 11:33 w latach stanu wojennego ZOMO wcy(karmieni prawdopodobnie narkotykami czy jakiś innym świństwem) nie wahali sie strzelac do strajkujących, pałowanie czy znęcanie sie nad złapanym więźniem politycznym było ich rutyną,ludzie pałowani jeszcze zyją ... dlatego nie dziw sie Waszą akcje "widelec" nie kazdy chce poprzec ... . Człowieku o jakich ty policjantach mówisz?Mamy 2008 rok i nie są to czasy stanu wojennego.Ale jeżeli już tak myślisz to za kilka lat będziesz spał pod oknem we własnym domciu z własnym kałachem ,żeby ci sąsiad domu nie spalił bo przy ostatnim spotkaniu np pokłóciliście sie i powiedziałeś mu ,że ma kręcone zęby i piety na plecach.Coś pomyliłeś albo coś umknęło twojej uwadze . Ja poparłem bo mam dużo widelców. :wink: :wink: - 29-01-2008 11:37 ... mój mąż może zrezygnować, podjąć inną pracę, ale co to zmieni? Nic. Dalej będą policjanci, którzy będą pracować marnym sprzętem za marne pieniądze ... otóz to dlatego nie widze powodu aby im podnosic płace bo maja tak dobrze, ze nawet jak im sie posterunki spalą, to nie opuszczą i będa siedzieć w pogorzelisku na popiole ... :-? agnieszkakusi - 29-01-2008 11:39 czyli tym samym możemy się cofnąć do epoki kamienia łupanego. NS, dziękuję :D kofi - 29-01-2008 11:48 Agnieszkakusi Jedynym policjantem w obronie ktorego wyslalbym widelec , jest porucznik Borewicz . On był akurat milicjantem Luc :lol: :lol: :lol: Zielona zgadzam się z Tobą. Już wiem dlaczego taka fajna z CIebie dziewczyna - masz mamę polonistkę. :) niktspecjalny - 29-01-2008 11:59 czyli tym samym możemy się cofnąć do epoki kamienia łupanego. NS, dziękuję :D Nie ma za co .Denerwuję mnie tylko to ,że tak trudno co po niektórym sie przestawić na teraźniejszość. Miałem kolegę ,który był w ZOMO.Nie wiem co tam robił po prostu tam był a ja o tym wiedziałem.Wstydziłem sie bardzo ,że mam takiego kumpla.Ból pozostał i koniec.Teraz sobie żyje(jeszcze spokojnie) i czekam cierpliwie na poprawę warunków w policji.Wiem ,że nie jedyna to grupa społeczna ,która wymaga poprawek bo są i inne ale to nie powód by cofać sie w czasie i wywlekać nieprawidłowości minionego systemu jak nie możemy zapanować nad nowym. zielonooka - 29-01-2008 11:59 On był akurat milicjantem Luc :lol: :lol: :lol: Zielona zgadzam się z Tobą. Już wiem dlaczego taka fajna z CIebie dziewczyna - masz mamę polonistkę. :) Dziekuje :) He he - mama-polonistka bila mnie po łapach za błedy stylistyczne i np. złe akcentoWAnie wyrazów :):):) Luc Skywalker - 29-01-2008 12:06 Agnieszkakusi Praca policjanta obarczona jest ogromnym ryzykiem . Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawe ... No bo jak trafi tam , gdzie komisarz Sikora , to nawet pogrypsowac mu nie dadza . joan - 29-01-2008 12:06 Dziekuje :) He he - mama-polonistka bila mnie po łapach za błedy stylistyczne i np. złe akcentoWAnie wyrazów :):):) biedactwo... :cry: :wink: Luc Skywalker - 29-01-2008 12:18 On był akurat milicjantem powaznie ? bo mi ta scena , jak on lapie bandytow , stoi przed oczami tak wyraznie , jakby to bylo wczoraj . daggulka - 29-01-2008 12:33 A ja mam w rodzinie - kuzyna policjanta (śledczy) i jego żonę również policjantkę .... prywatnie wspaniali ludzie- służbowo nie wiem :wink: - nie miałam okazji się przekonać :lol: . Ale z tego co widzę, to dość dobrze radzą sobie finansowo- kupili sobie mieszkanie :roll: , wyjeżdżają za granicę na wakacje....nigdy nie przyszłoby mi do głowy zapytać ile zarabiają ale nie sa to chyba jakieś super małe kwoty skoro stać ich na to wszystko :roll: (zaznaczam, że nie pomagają im rodzice :wink: ). niktspecjalny - 29-01-2008 12:41 A ja mam w rodzinie - kuzyna policjanta (śledczy) i jego żonę również policjantkę .... prywatnie wspaniali ludzie- służbowo nie wiem :wink: - nie miałam okazji się przekonać :lol: . Ale z tego co widzę, to dość dobrze radzą sobie finansowo- kupili sobie mieszkanie :roll: , wyjeżdżają za granicę na wakacje....nigdy nie przyszłoby mi do głowy zapytać ile zarabiają ale nie sa to chyba jakieś super małe kwoty skoro stać ich na to wszystko :roll: (zaznaczam, że nie pomagają im rodzice :wink: ). Wiesz co mam w rodzinie kuzynkę.Jest w policji od portretów pamięciowych a mąż jeździ i patroluje miasto.Nie spotykamy się często ale zawsze mówią mi ,że jest im źle.Jeździć jeżdżą raz w roku nad nasze morze. :roll: Żelka - 29-01-2008 12:52 Co nam da jak sobie do gardła poskaczemy.., niczego to nie zmieni. :roll: Faktem jest, ze nie żyje się nam w tej Polsce najlepiej.., ale najgorzej tez nie jest.... Dużo ludzi ma kłopot aby pociągnąć do pierwszego. :-? Aby komuś dać więcej trzeba by komuś trochę odjąć. Bo wiadomo, ze ten worek jest taki sam dziś jak był wczoraj.... Wiadomo tez komu można było by odjąć.... 8) Ale co z tego, jak to właśnie Oni decydują i sobie nie odejmą. :roll: O na przykład taka Pani B. z wiadomej PP co to jak się okazuje fałszowała te podpisy... Parę dobrych lat brała z tego worka.... No i co teraz.., zwróci te pieniądze? :roll: A Ci Państwo co to brali za dojeżdżanie do pracy autem (tez mi głupota, mojemu mężowi nikt nie płaci za to, ze do pracy dojeżdża, a jak go nie stać na dojeżdżanie to szuka pracy gdzieś bliżej :roll: ) a jeździli pociągiem.., oddadzą? A ilu takich jest mądrali ? No i dlatego, ze ktoś nie pracuje a ma.., ktoś inny kto pracuje musi - nie mieć... :roll: A mi tu na dole nie mamy się co kłócić, bo tak długo jak my będziemy zajęci dowalaniem jeden drugiemu - to Ci właśnie będą mieli czas na to, aby poudawać, ze to ich obchodzi.., a swoje i tak robić będą... :roll: Mój mąż problem rozwiązał w ten sposób, ze ma dodatkowa robotę. Pracuje całymi dniami, nie ma ani soboty ani niedzieli.... w tym roku to nawet urlopu nie miał..., a za zwyczaj na urlopie tez cos dłubie... Ja ledwo co go w domu widzę i tyle.... :roll: Cos za coś. I wcale gwarancji nie ma, ze jak pójdzie na emeryturkę zasłużoną, ze będzie miał z czego żyć... Bo już gadają, ze nie będzie dla emerytów.... To co qrka taki ZUS robi?!!! Płacimy podatki od wszystkiego. Nawet są podatki od podatków... No i gdzie to wszystko znika? :evil: Jak policzę ile miesięcznie idzie na NFZ to wychodzi na to, ze mam prawo co miesiąc sobie zrobić wszystkie kontrolne badania. A już od półtora roku nie mogę się doprosić u pani doktor. O profilaktyce nawet nie wspomnę... No i gdzie są nasze pieniądze??? :evil: A odpowiedzialności nie ma zadnej. Czasami mam wrażenie, ze prawo jest obowiązujące tylko do pełnego pułapu... potem już róbta co chceta... Dlatego rozumiem, ze dużo ludzi dziś jest na to wszystko rozgoryczona. Tylko czy nam cos z tego przyjdzie... Ja już w to nie wierze.... agnieszkakusi - 29-01-2008 12:59 Zeljka, niektórzy po prostu tak mają :wink: Jest ciężko...szczególnie widać to na wsi. Wokół jest ogrom biedy. W ub. roku sama prosiłam Was o pomoc dla rodziny mieszkającej koło mnie. Pierwszy raz widziałam kogoś mieszkającego w takich warunkach... kofi - 29-01-2008 13:07 On był akurat milicjantem powaznie ? bo mi ta scena , jak on lapie bandytow , stoi przed oczami tak wyraznie , jakby to bylo wczoraj . Niestety mi wiele scen stoi, jakby to było wczoraj. Nie da się ukryć - nie było :-? konio777 - 29-01-2008 22:55 Droga Zielonooka. Przykro mi gdy czytam Twoje posty. Nie mogłem na nie zareagować, bo... byłem w pracy ! Wiesz co to jest? Gdybym znizył się do Twojego poziomu to musiałbym napisać że jestes ciemniakiem, ale mam szacunek dla niedoinformowanych, lub źle poinformowanych. Dużo zdrowia dla Twojego partnera, łączę się z nim w bólu. Czekam na moment gdy zbiją ci szybę w samochodzie i ukradną radio, lub cały samochód. Co wtedy będzie? Będziesz krzyczeć: Gdzie była policją! Te darmozjady ! Wiesz gdzie ja wtedy ja będę? Albo za twją radą w innym zawodzie, albo na zwolnieniu bo ta firma firma jest chora. A ty sobie sama szukaj tego radia czy samochodu. Z wyrazami szacunku. Luc Skywalker - 29-01-2008 23:10 Czekam na moment gdy zbiją ci szybę w samochodzie i ukradną radio, lub cały samochód. Co wtedy będzie? Będziesz krzyczeć: Gdzie była policją! Te darmozjady ! Zielonooka placi podatki , z ktorych oplacana jest min. policja . Ma wiec prawo obsobaczac was , gdy dzieje sie jej krzywda . Ona jednak nie zdaje sie na wasza laske . Za szkody zaplaci ubezpieczalnia . A waszym zadaniem bedzie zlapac zlodzieja . I wlasnie z tym macie problem . zielonooka - 29-01-2008 23:17 Czekam na moment gdy zbiją ci szybę w samochodzie i ukradną radio, lub cały samochód. Co wtedy będzie? A ty sobie sama szukaj tego radia czy samochodu. . Buahahaa - dawno mnie tak żaden post nie rozbawił :):):) Tak sie składa ze i juz kiedyś wybito mi szybe i ukradziono radio, jak i wyrwano kiedys w bialy dzien torebke (uszkadzajac przy tym lekko reke) (pisalam nawet kiedys dawno temu o tym na forum):) Niestety - policja nie wiem gdzie byla ale przyjechala na oba miejsca zdarzen po paru godzinach i ... niestety gówno zrobila :) To juz nie chodzi o to ze nie znalezli złodzieja ale o ich stosunek do calego zdarzenia - totalna olewka (i nie chcrznic mi ze jakby ten jeden z drugim mial o 300 zł wiecej pensji to nagle by sie zainteresowal tym co sie zdarzylo) Panowie policjancji byli baaaardzo nieszczesliwi ze uparlam sie jechac na komisariat i uparlam sie zlozyc zeznania niunia -policjantka za biurkiem spisujaca te moje zeznania byla jeszcze bardziej nieszczesliwa i zdegustowana tym ze taka niewdzieczna robote jej kaza odwalac a po 2 tyg (czy tam 4 ) - obie sprawy umorzono a jakos niesadze zeby ktokolwiek tylek z krzesla podniosl i choc minimalnie zainteresowal sie sprawa :) Tak wiec - argumenty jakie przytoczyłes sa kompletnie ...chybione :) Tak wiec i tak "sobie sama szukalam" i radia i kluczy i telefonu i np. dowodu osobistego. Tak wiec żadna mi róznica :) czy bedziecie czy sobie pójdziecie na "chorobowe" Efekty waszej pracy beda takie same :) - czyli w wiekszosci "typowych" przypadkow - znalezienie samochodu, skradzionego telefonu , torebki itp- żadne.:) Moze faktycznie bedzie lepiej jak znajdziecie sobie inna prace :) Aha - nie krzyczalam "gdzie policja?" - niestety juz dawno mam glebokie przekonanie jak "szanujeci"e swoja prace i nie mialam wiekszych złudzeń jak sie przyłożą tamci policjanci do swojej roboty :) tak wiec - nie oczekujac od policji niczego wiecej niz skrzeczacej rzeczywistosci - nawet nie bylam rozczarowana :) :lol: * * nie mowie ze wszyscy policjanci tak maja - moze po prostu mam pecha do takich "profesjonalistów" w tym zawodzie :) ps. daruj sobie "wyrazy szacunku" po tym co napisales - bo to akurat załosne - najpierw szczekac jakies bzdury a potem plesc glupoty o "wyrazach szacunku" ja nie mam problemu z napisaniem ze nie czuje do twojej osoby ani grama szacunku :) ps. 2 nie powiem ci co moj facet powiedzial o tobie i tym twoim "łączeniu sie z nim w bólu" :) - chyba by ci sie to nie spodobało :) tu jednak musze przyznac - sprawiles nam obojgu duuuzo radosci tym zdaniem :) konio777 - 29-01-2008 23:34 Szanowna zielonooka. Z twojego nicku rozumiem tylko że jesteś zielona i masz oczy. Więcej z twojej kwiecistej pisowni nie wynika. Cieszę się że Cię rozbawiłem. Niedługo możesz zacząć płakać gdy nawe niuni na komendzie nie będzie. Szczerze pozdrawiam, mimo iż także nie mam do Ciebie krzty szacunku. Muszę odespać dzisiejszą 14 godzinną służbę. Nie wiedzę potrzeby dalszej dyskusji bo ani Ty nie przekonasz minie, ani odwrotnie. Mam nadzieję jedynie że twory Twojej wyobraźni nie zawalą się nikomu na głowę, bo Ty jesteś tą elytą w twoim zawodzie, gdzie wartości które wyznajesz i sumienie są najważniejsze, a pieniądze zarabiasz tak... przy okazji. Szczerze pozdrawiam - mimo wszystko była to w dużym stopniu rzeczowa dyskusja. zielonooka - 29-01-2008 23:35 A jeszcze jedna historyjka o pracy policji Jak niektorzy wiedza swego czasu budowalam dom - taki dosyc reprezentatywny i "rzucajacy sie w oczy" Jak ktos czytał mój dziennik budowy to wie ze mialam pare wizyt takiej przaśnej lokalnej malej mafii w celu wymuszenia haraczu za "opieke nad rezydencją" - nie musze chyba pisac jak wspaniale dziala na psychike 4 łysoli ktorzy niby b. milo rzucaja grozby pod adresem i moim i tego czy dom np "sie przypadkiem " nie spali :evil: nawet gnoje mi opony dziurawili Co zrobila szanowna policja?! Otoz opierniczyla mnie ze ....UWAGA!!!! pisze dziennik na Muratorze!!!! :lol: - bo to na 100% z tegoż dziennika te łysole (swoja droga nawet nie sadze zeby czytate i pisate :lol: ) dowiedzieli sie o istnieniu mojego domu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (i oczywiscie telepatycznie i z fusów wywrózyli gdzie ten dom stoi - bo w dzienniku pilnowalam zeby absolutnie żadnych namiarór na okolice nie bylo - tacy zdolni :):):) Oczywiscie grzecznie jak idiotka - dziennik skasowalam :) Po złozeniu zawiadomienia - byla cisza - co najlepsze NIKT mnie nie poinformowal co sie dzieje , nikt tez na moje wyrazne dopominanie sie odpowiedzi - tez nie raczyl udzielic informacji Sprawa byla w "toku" tak skutecznie ze ... chyba sie zmyla bo nawet nie dostalam tego standartowego papiurka ze "umorzone" :) Łysole znikneli ale jak sie potem okazalo nie z powodu interwencji policji tylko sie chlopaki poprztykali z innymi chlopakami, apru dostalo w ryj , paru nozem ,a dwoch wsadzili (oczywisice zwiazku z moja sprawa - zadnego) Po niecalym roku - w prawie niezmienionym składzie - podobno nadal lekko terroryzuja okolice :):):) Tak wiec - OGROMNE DZIEKI POLICJIO ZE BYLAS WTEDY PRZY MOIM BOKU - CHRONILAS MNIE I WSPIERAłAS!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Kurcze - CO ja bym bez was zrobila ???? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: zielonooka - 29-01-2008 23:38 Mam nadzieję jedynie że twory Twojej wyobraźni nie zawalą się nikomu na głowę, . no coz nie wiem czemu prawdziwe zdarzenia nie ubarwione ani troche nazywasz moimi "tworami wyobrazni" :) twoj "problem" :) ps. idz sie wyspij - z pewnoscia ktos doceni to ze jestes i ze nie bedzie musial sam szukac radia :) ja tez ide spac - wszak jutro nowy dzien kiedy trzeba bedzie "od niechcenia" zarobic pare tysiecy :wink: [swoja droga - nie rozumiem czego kogos tak rzuca jak ktos inny uwielbia swoja prace i przy okazji jeszcze niezle zarabia?:):):)] konio777 - 29-01-2008 23:41 Zielonooka. To co napisałaś to bzdury z jednego powodu: za pomocą przykładów opisujących kretynów w policji chcesz udowodnić że cała policja to kretyni, a na problem powinnaś zpojrzeć całościowo. To tak jakbym ja napisał że architekci to złodzieje i mordercy bo np: zawaliła się hala wystawowa w Katowicach, albo supermarket w Lublinie. To bzdura. Otwórz szerzej oczy. Dobranoc Żelka - 29-01-2008 23:45 Qrka Zielonooka Ty jak trafysz na dwie zepsute pomarancze to juz przestajesz ich kupowac bo nie dobre? :wink: Nie generalizujcie tak ani w jedna ani w druga strone. Ja tam nie bronie "police", a i strajki jako takie nie popieram.., ale troche chyba sie tu zagalopowaliscie wszyscy razem.... :roll: Chociaz pogadac trzeba bo inaczej by watku nie bylo... :lol: Luc Skywalker - 30-01-2008 00:07 Zeljka Policja swiadczy nam usluge pt. bezpieczenstwo . Wyobraz sobie np.parkieciarza , ktory uklada Ci podloge i wyglada to inaczej , niz mialo byc . To co wtedy ? - 30-01-2008 07:43 sa kolejni z wyciagnietymi łapkami po pieniązki ... "...W najbliższych dniach kierownictwo Poczty Polskiej czekają rozmowy ze związkami zawodowymi na temat wyższych pensji ..." http://www.gazetaprawna.pl/?action=s...39.4.1.0.1.htm " ... ZUS: dajcie podwyżki albo strajkujemy Średnio po 700 zł podwyżki dla każdego pracownika żądają związki zawodowe działające w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ..." informuja Nowiny http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...GION00/1390140 komu jeszcze podwyzka ? koooomu ? Majka - 30-01-2008 08:41 s komu jeszcze podwyzka ? koooomu ? ja bym chciała, ale chyba muszę sobie sama na to zapracować :roll: Żelka - 30-01-2008 09:08 Zeljka Policja swiadczy nam usluge pt. bezpieczenstwo . Wyobraz sobie np.parkieciarza , ktory uklada Ci podloge i wyglada to inaczej , niz mialo byc . To co wtedy ? U nas był taki poeta który napisał..." ideał to owoc na drzewie.., gdzie nigdy nie sięgnie ręka człowieka" ........ Cos mniej - więcej w tym stylu.... Bardzo często wygląda cos inaczej niż miało być. Lekarze tez są różni, pielęgniarki tez, nauczyciele, budowlańcy, urzędnicy, sprzedawcy tez... I można by tak wyliczać.... No i nie mam odpowiedzi na to - co wtedy? Tez nie jestem za rozdawaniem pieniędzy w prawo i lewo jak ktoś tylko będzie miał gorszy dzień i się o to upomni... Ale, ze jest bajzel to każdy widzi, a klotnie i tak nie pomoga. :roll: zielonooka - 30-01-2008 09:27 Zelijko i konio 77 a przeczytac zdanie z mojego postu : to nie łaska? :) Nie twierdze ze wszyscy policjanci sa be! Mam ogromna nadzieje ze tak nie jest. Podalam ten przyklad tylko w odpowiedzi na przezabawny post konia7 ze jak "ich zabraknie to bede sobie radia z samochodu sama szukac" :lol: :lol: :lol: Jak widac obecnosc policji nie gwarantuje bezpieczenstwa i zaopiekowania sie mna jako poszkodowana - co usilnie stara sie wmowic kol. konio 7 :lol: snujac wizje kataklizmu jak go zabraknie i pojdzie na chorobowe. Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 437 wypowiedzi • 1, 2, 3 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |