Menu
|
co jest "cieplejsze" luksfery czy okno fixoleniek - 25-10-2007 14:00 Witam. Może doradziłby mi ktoś :D co jest lepszym rozwiązaniem. Otóż będziemy musieli wymienić parę starych drewnianych okien (od zewnątrz są na "wysokości" człowieka ) - wstawić luksfery - wstawić okno, ale nieotwieralne (fix) - normalne otwieralne okno? Do okien jest bardzo łatwy dostęp z zewnątrz. Raczej nie muszą być otwierane, bo powyżej nich są jeszcze inne (to okienka doświetlające schody) Które rozwiązanie daje najlepsze efekty"oszczędzania ciepła"? Przez które się najtrudniej włamać? :evil: Które jest najtańsze? Byłabym wdzięczna za sugestie krzysztofh - 25-10-2007 14:23 Okno fix jest tak samo ciepłe (ten sam współczynnik przenikania ciepła) co okno otwierane. Luksfery odpadają w przedbiegach jeżeli chodzi o to kryterium. artureski - 25-10-2007 19:07 najcieplej i najtaniej wyjdzie fix, no i trudniej się przez niego włamać (podobno). Zastanów się tylko czy kiedyś nie będzie potrzeby lub chęci otwierania okna / wietrzenia jareko - 25-10-2007 19:57 najcieplej i najtaniej wyjdzie fix, no i trudniej się przez niego włamać (podobno). Zastanów się tylko czy kiedyś nie będzie potrzeby lub chęci otwierania okna / wietrzenia majac PVC w kazdej chwili fox mozesz zamienic na skrzydlo RU nie wdajac sie w szczegoly tylko wspominam ze taka mozliwosc istenie bwojtek - 25-10-2007 20:00 Niestety mylisz się i to grubo! FREDY - 25-10-2007 20:30 [quote="bwojtek"] Niestety mylisz się i to grubo![/quote z tą grubą pomylką to przesadziłes. Szyba jest taka sama, profil ten sam tylko trochę grubszy. zatem różnica jest ale nie jest to różnica zbyt odczuwalna. :D bwojtek - 26-10-2007 04:36 Nie uwzględniasz okuć, uszczelek, przestrzeni między skrzydłem i ramą oraz zmiany stosunku powierzchni szyba:reszta okna (dochodzi skrzydło). Nie mam o tej godzinie ochoty szukać teraz współczynników w aprobacie jakiegoś systemu i przeliczać współczynnika dla całego okna ale wiem o czym mówię! krzysztofh - 26-10-2007 07:13 Nie uwzględniasz okuć, uszczelek, przestrzeni między skrzydłem i ramą oraz zmiany stosunku powierzchni szyba:reszta okna (dochodzi skrzydło). Nie mam o tej godzinie ochoty szukać teraz współczynników w aprobacie jakiegoś systemu i przeliczać współczynnika dla całego okna ale wiem o czym mówię! Kolego myślałem to fixie, który nie różni sie wyglądem od okna otwieranego. Różnica w tym przypadku polega na uszczelkach i okuciach. Bez przesady z tą grubością. Zapałki też na cztery dzielisz aby obniżyć ogólne koszty? Pomyśl jaka część tego ciepła wynikająca z różnicy o której mówimy ucieknie przez wentylację domu i co pozostanie w ogólnym bilansie. A może dziurki od kluczy też należy zatykać? Nie ma co demonizować, myślę. Jeżeli wziąć pod uwagę ten przypadek, o którym piszesz to wiadomo że zmianią się proporcje szyby do ramy, ale i tak wielkich zmian w gospodarce termicznej w domu nie będzie. oleniek - 26-10-2007 09:16 Dziękuję wszystkim Dobrze, że zadałam takie pytanie, by byłam "prawie" pewna że luksfery są lepsze :oops: :lol: bo grubsze :oops: Skoro okno fiks i otwierane nieco tylko różnią się "ciepłochłonnością" to na czyją "korzyść". Czyli które jest "cieplejsze"? . przy schodach mamy jedno nad drugim sześć okienek. Do wszyskich jest dostęp od środka, a do trzech dolnych i z dworu. Dlatego też te trzy niższe byłyby fiksami (gorzej ponoć dla złodzieja no i taniej - czy rzeczywiście jest na czym oszczędzać ? ile % może być taniej?) A trzy górne byłyby otwieralne (do wietrzenia) jareko - 26-10-2007 09:53 jesli nie chcesz by taka konstrukcja na klatce schodowej wyglądała brzydko to muszą to być fixy szklone w skrzydle a nie w ościeżnicy - oszczędność na okuciach których nie ma - koszt rzędu 1oo zalotnych an jednym skrzydle ale ta oszczednosc radykalnie wzrasta gdy wszędzie chcesz mieć okucia WK Nie demonizujmy radykalnych różnic miedzy fiksem w ościeżnicy a fiksem w skrzydle - nawet niech to będzie 0,2 współczynnika K to i tak o wiele mniejsze straty jak w przypadku luksfer - tak nagminnie montowanych Nie może być przegroda przejrzysta? Daj fix z szyba ornamentowa - ładniej, cieplej no i per saldo bardzo często taniej niż luksfery i robocizna (zresztą bardzo często brzydko i niechlujnie wykonana) krzysztofh - 26-10-2007 11:46 jesli nie chcesz by taka konstrukcja na klatce schodowej wyglądała brzydko to muszą to być fixy szklone w skrzydle a nie w ościeżnicy - oszczędność na okuciach których nie ma - koszt rzędu 1oo zalotnych an jednym skrzydle ale ta oszczednosc radykalnie wzrasta gdy wszędzie chcesz mieć okucia WK Nie demonizujmy radykalnych różnic miedzy fiksem w ościeżnicy a fiksem w skrzydle - nawet niech to będzie 0,2 współczynnika K to i tak o wiele mniejsze straty jak w przypadku luksfer - tak nagminnie montowanych Nie może być przegroda przejrzysta? Daj fix z szyba ornamentowa - ładniej, cieplej no i per saldo bardzo często taniej niż luksfery i robocizna (zresztą bardzo często brzydko i niechlujnie wykonana) Popieram w całej rozciągłości oleniek - 29-10-2007 09:13 Do jareko Ja jestem zupełny laik w sprawie okien. To co wiem to to że jest ościeżnica, (to chyba to co montuje się do muru?) rama (to chyba to w czym siedzi szyba) no i szyba. I że szyby mają zwykle lepszy współczynnik przenikamnia niż reszta. fixy szklone w skrzydle a nie w ościeżnicy"-czym te okna od siebie się różnią? w których szyba jest "większa"? "okucia WK" - to jakieś antywłamaniowe? I czy mógłbyś wyjaśnić czemu muszą to być "fixy szklone w skrzydle a nie w ościeżnicy"? :-? Czy dlatego że część okien będąca fixami różniłaby się od tych położonych wyżej i będących otwieranymi? No i wyglądałoby to tak sobie? Z luksferów już mnie wyleczyliście :P |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |