Dziennik Ani i Tomka M14

Menu


Dziennik Ani i Tomka M14





anulkawj - 15-03-2009 22:17
Czas zacząć! Długo wybieralismy projekt... Nigdy nie myslłąm,ze mój mąz bedzie miał tyle do powiedzenia :D
Nareszcie znaleźliśmy M14 - idelanie dla nas. Miejemy nadzieję, że nie zje nas kredyt z odsetkami - startujemy właściwie bez kasy - nie palnowaliśmy budowy, jednak zycie nie bajka...
Zawsze podobały mi sie parterówki i jak wszystko pójdzie bedziemy taką mieć :P
Projekt kupiony i działeczka również - fajna, na górce i duża 1820 m. Trochę strach - ilej a będę musiała się nalatać, żeby ją "obrobic"?. Właściwie jesteśmy na początku - cały cyrk na kłókach przed nami, ale ja wiem, jaki kolor ścian bedzie w sypalni - i fajnie! :wink:



anulkawj - 17-03-2009 18:31
Wszytkie pomysły musza sie ułozyc: )
Dziś oglądaliśmy okna, jakie byćmoze bedziemy wstawiali. Ja o kolorach i "krateczkach" (szprosach), mężulek - o wielkosci, cenie i innych mało zrozumiałych rzeczach. I niech tak bedzie! Niedługo wizyta u pani od adaptacji...



anulkawj - 26-03-2009 22:20
Projekt leży gotowy do adaptacji... Nie myśłam, że tyle zmian bedzie rodzić nastepne m.in powstał pomysł podpiwniczenia pod 1/3 domu, czyli zyskamy kolejny pokój w miejscu pomieszczenia gospodarczego i można wyrzucić spiżarnię - do piwnicy. Zmian będzie straszenie dużo - własciwie zostaną tylko ściany nośne.... Zobaczymy w praniu. I najważniejsze wybieramy ekipę do budowy - różnica w proponownych cenach - 10 tyś. Ciekawe skąd taka spora?



anulkawj - 30-03-2009 18:08
Dzięki uprzjmości właścicieli mogliśmy zobaczyć dom, który powstał w oprciu o projekt M14. Fajnie jest zobaczyć coś w realu - nie tylko na kartce. Niesty okazuje się, że zupełnie nie mam zmysłu, który pozwoliłby wyobrazić sobie dom na podstawie projektu. Wyprawa do Kopanina bardzo dużo nam dała. Bardzo dziękujemy właścicielom :lol:



anulkawj - 02-04-2009 21:58
Nadal nic sie nie porusza do przodu... Pani nanosząca poprawki troche przysypia.. szkoda nam czasu, ale sa akcje, których nie daje się obejść :(



anulkawj - 06-04-2009 19:37
Ja siedzę nad papierami na studia, mąż nad projektem - chyba robi wszystko, zeby przyspieszyć adaptację - dziś pojechał do naszej pani... ciekawe czego sie dowie? Widzaiłąm fajne kafelki :D niestety, Tomasz myśli konkretnie i nie przychdzą mu do głowy takie pomysły - jesli nie mamy jeszcze adptacji, nie można mysleć o kafelkach! Musze sie wybrać na działeczke i zrobić jej foki - tak ku pamięci...



anulkawj - 08-04-2009 19:11
Dajcie mi więcej cierpliwości, bo ubję panią od adaptacji.... Nic się nie rusza, nic a nic! Zablokowało babsko wszystko i sziedzi sobie w ogródku!!!! Bez komentarza... :evil:



anulkawj - 14-04-2009 16:30
Niesty sytuacja nic się nie zminia... Już straciliśmy nadzieję, że wprowadzimy się zimą. Przekonano nas, ze to byłoby możliwe, gdzybyśmy do końca lipca mieli wstawione okna. Niestety... dzieki "miłej i pracowitej" pani od adaptacji, okna mamy tylko w wyobraźni... :x



anulkawj - 15-04-2009 17:01
Wczoraj zobaczyłam, że wygralismy zwrot pieniędzy za projekt! Ludziska! Warto grać!!!!!
A pani... nasza ulubiona... nadal nie naniosła poprawek.... :evil:



anulkawj - 24-04-2009 17:22
Dzisiaj mąż odebrał nasz projekt po adaptacji. Pani dzielnie pracowała ponad miesiąc i porobiła błędy.... bez komentrza.



anulkawj - 27-04-2009 22:10
Poszłłłłło! Dziś Tomasz złozył papiery o pozwolenie na budowę. Trzba jeszce poprawić rzeczy, o których zapamniła nasza pani od adptacji. Szukamy, tzn mąz szuka cegieł :) Ja bym wolała zająć sie szukaniem nowych mebli... :)



anulkawj - 17-05-2009 19:29
Nasz projekt wrócił jak bumerang - zbyt dużo usterek, braki. Trwają poprawki.... :( znowu opóźnienie....



anulkawj - 30-05-2009 20:05
Mamy pozwolenie n budowę :D :D :D :D :D :D :D
Teraz już tylko akcja bank :-?



anulkawj - 03-06-2009 16:50
Akcja bank prosto prowadzi mnie w depresję :(
Marże w bankach wzrosły tak, że zastanawiamy się, czy damy radę spłaćic kredyt. Czemu nie myśleliśmy o mieszkaniu w bloku??? Byłoby sto razy prościej... Oj smuteczki :cry:



anulkawj - 07-06-2009 20:40
W weekend byłam w Ikei - naoglądałam sie az miło. Mam juz sporo swoich faworytów, ale jeszcze tyle przed nami, nim dojdzie do zakupów...



anulkawj - 18-06-2009 19:45
Tak wyglądają nasze zmiany, jesli chodzi o okna.
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-BHL33KCG.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-7IUBWNQP.jpg



anulkawj - 19-06-2009 19:37
Mężulo wkleił nasze rzuty parteru i piwnicy.
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-LAG68C4Z.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-N6ZPRRF8.jpg

Dodatkowo nie będzie spiżarni w kuchni.



anulkawj - 07-09-2009 21:20
Jutro jedziemy podpisać cyrograf- dzieki pomocy fachowca od kredytów - udało sie znaleźć bank, który przejmie nasz kredyt na działke z innego banku i udzieli nam pozyczki na budowę z dofinansowaniem (Rodzina na swoim).
A tak na marginesie - babka, która robiła nam adaptacje wyleciała z pracy....



anulkawj - 08-09-2009 21:54
Podpisaliśmy, kredyt nasz, ale czy śmiać sie, czy płakać? Policzyłam, że za same odsetki kupilibyśmy jakieś 8 niezłych samochodów :cry:
Ten kraj jest chory. "Ale, młode małżeństwa otrzymują taką wileką pomoc od państwa" :evil:
8 samochodów....................................... . :cry: :cry:



anulkawj - 15-09-2009 17:57
Dziś 15.09.2009 ruszyła budowa. Wykopano wszystkie niezbędne dziury!



anulkawj - 23-09-2009 21:36
Wszystko rusza...... Dziury, bałagan i brak pieniędzy na koncie - bank jeszcze ich nie przesłał :evil:



anulkawj - 23-09-2009 21:36
Chłopaki budują, budują, budują... Już widać mury piwnicy a ja znalazłam zdjęcia naszej działki - jeszcze porosniętej i z makami :D
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-JUUACA8Y.jpg

To widok od strony drogi. Tu jeszce widać prostą, później spada w gół i kończy sie skarpą.



anulkawj - 24-09-2009 20:58
Nowe fotki piwnicy
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-T3VSIZQY.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-8CB4IIOR.jpg



anulkawj - 07-10-2009 16:38
Budowanie piwnicy zotało zakończone :) Jak coś, to mamy już gdzie się przeprowadzić.
Mimo, ze to 7.10. pogoda dopisuje - całe szczęście. Mam nadzieję, ze uda się pociągnąć po dach.
Kupiłam piękna umywalkę na allegro :D

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-LEXF3XOR.jpg

Wczoraj widziałąm przecudne kafelki, jednak mężulo mnie hamuje - dla niego brak ścian jest wystarczającym powodem, żeby jeszcze nie kupować mebli i kafelek...



anulkawj - 11-10-2009 20:26
Własnie kupiłam ponad 150 krzaków 8) Troche malutkich, ale co tam - mamy czas .... Posadzimy je dopiero wiosną. Tylko teraz potrzeba mi natchnienia, zeby roplanować ogród.



anulkawj - 17-10-2009 13:25
Umywalka i krzaki juz dotarły.
Tak troche straszno i smutno, bo juz jest prawie pewne,że nie straczy nam kasy z kredytu na całość, jak zakładalliśmy. Wyceny dachów są większe niż nasze wstępne plany. Zobczymy, jak będzie. Postaramy się oszczędzić na czymś innym - robociźnie, nie zrobimy wszystkiego zaraz, tylko później, po zamieszkaniu.



anulkawj - 20-10-2009 23:06
Coś już widać..., tylko co?
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-INZNI8FC.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-3KVNVBSG.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-QQ7K8VBM.jpg



anulkawj - 27-10-2009 22:41
Byliśmy dziś na budowie - ściany rosną wysoko - już są pod sufitem (tym przyszłym). Cieszą mnie duuuże okna oraz duża kuchnia. Tylko te łazieneczki jakies takie mini :) W jednej duży jest tylko otwór na okno, trudno. Pewnie jak bęą tynki bedzie wyglądało inaczej.



anulkawj - 02-11-2009 20:42
To nasza działeczka w pełnej krasie. Bedzie niezła robota, żeby zagospodarować i ogarnąc ten ogród.
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-ORTMGBQM.jpg



anulkawj - 11-11-2009 17:16
Czas pognac męza, zeby fotki porobił.
Stan na dzień 11.11.2009 roku - zaczną akcje DACH - wylali wieńce :)



anulkawj - 13-11-2009 18:31
Param param param! Przedstawimy nowe fotki: :D

Kuchnia
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JJOZUAJD.jpg

Nasz salonik

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-DLT3QYYA.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-XL4LUAFV.jpg

widok ogólnodostępny :)

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-7XNEDFA3.jpg



AgnieszkaJW - 17-11-2009 10:02
Witam, mam pytanie, ile Was wyniósł koszt piwnicy? Razem z mężem zastanawiamy się nad piwnicą i jej rzeczywistymi kosztami.
Pozdrawiam



anulkawj - 25-11-2009 18:55
Wszystko gra, tylko wianka nie ma ..........
Trzeba zapleść?
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-3D848TRS.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JSIHNXLA.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-6UX8NCGV.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-7NPNA7NE.jpg



anulkawj - 28-12-2009 22:02
Tak planowalismy Sylwestra u siebie :(. Dachu nie ma...... Pozostaje nam zabrać ze spbą miskę, rozpalic w niej ognisko i wypić ze znajomymi szampana. Taki jest plan i sie tego trzymajmy...
Do końca roku musimy wybrac i zapłacić za okna. Zobaczymy.



anulkawj - 30-12-2009 15:45
Okna wybrane, przedpłata wpłacona. Jesteśmy umówieni na pomiary. Wstawią je pod koniec marca.



anulkawj - 01-01-2010 21:01
Jak planowalismy, tak zrobiliśmy. Szmpany o 24.00 wystrzeliły na naszym "tarasie". Dowód poniżej :D
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-BICMEBLL.jpg



anulkawj - 04-01-2010 19:52
To nic, że człowiek zamarza w locie, bo na termometrze ok. -8. Nasz szanowny cieśla ogłosił, że właśnie jutro (5 stycznia) wejdzie odeskować dach. Mam wizję, że jak tam wejdzie, to zejdzie po pierwszych roztopach wiosną... Zamarznie na naszym dachu i juz nigdy nie bedziemy sie mogli tam wpraowadzić... Ale jak było cieplej i nie padało, to była zła pogoda!



anulkawj - 04-01-2010 19:52
To nic, że człowiek zamarza w locie, bo na termometrze ok. -8. Nasz szanowny cieśla ogłosił, że właśnie jutro (5 stycznia) wejdzie odeskować dach. Mam wizję, że jak tam wejdzie, to zejdzie po pierwszych roztopach wiosną... Zamarznie na naszym dachu i juz nigdy nie bedziemy sie mogli tam wpraowadzić... Ale jak było cieplej i nie padało, to była zła pogoda!



anulkawj - 09-01-2010 13:34
Ciesla uciekł z dachu, bo zimno, więc ja wrzuce zdjecia moich niektórych ulubieńców :)

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-6VOP6YTL.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-64BWEF38.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-4TWZB8IC.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-IQ6Y6X6O.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-QEI4LUUC.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-BJHKP6XI.jpg



anulkawj - 11-01-2010 15:49
Jest źle. Mamy jakieś pół metra śniegu w pokojach :( Trochę uratowane są kuchnia i garaż - tam jest fragment dachu. Jak tak dalej bedzie, odpłynie nam chałpa wiosną.



anulkawj - 13-01-2010 17:00
Dziś 13.01. - cieśla znów szaleje na dachu - takie kładzenie dech i papy, na zmianę z odśnieżaniem dachu :-? Czy z tego nie powstanie wielki grzyb??? Ta cała wilgoć siedzi w środku i nie ma sznas na szybkie wyschnięcie...



anulkawj - 15-01-2010 22:36
Ogladaliśmy dokonania ciesli - już częściowo położył dechy i papę, została jeszcze jakaś 1/4. Niestey fotek nie wrzucę, bo padł aparat :cry:
Oszalałam z wrażenia, bo koło naszej działki widziałam 5 biegnących sarenek, które schowały sie w zaroślach bagna. Uwielbiam takie klimaty... A niby środek miasta, hi hi



anulkawj - 28-01-2010 22:01
Zasypało nas po pachy... Niestety dachu jeszcze nie ma w całości. W ramach smutków i polepszania nastroju wrzucam zdjecia kuchni, na której punkcie zaobserwowałam u nas odchył.

http://www.meblobuk.com.pl/db/gallery/2c8a550ecf.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-BA76ETZO.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-YLMVWFNR.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JZ37FQXO.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-INQGHVVH.jpg

Oczywiście to różne wariacje jednego producenta. W rzeczywistości jest duzo ładniejsza, cena tez jest bardzo ładna :o



anulkawj - 01-02-2010 22:30
Dziś ciesla dzielnie walczył na dachu - mimo mrozu (-6). Oto efekty pracy:

duzy pokój

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-88OCQOWD.jpg

przedpokój
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-H78TN8HM.jpg

widok na okno w kuchni

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-HMCPCHVT.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-KEL6JX3V.jpg



anulkawj - 05-02-2010 21:09
Dzisiaj 5 lutego 2010 roku, po dwumiesiecznej walce dach został ukończony! Teraz tylko trzeba wszytsko porządnie odśnieżyć :)



anulkawj - 07-02-2010 19:39
Oj ciężki weekend zaliczyliśmy! W sobotę mąż sam, dzisiaj razem odśnieżaliśmy nasze merty... właściwie to kg śniegu. Plecki bolą, poznałam nowe mięśnie, o których istnieniu nie miałąm pojęcia. Nawet paznokcie mnie bolą. :(

Ale mogę wrzucić najnowsze zdjęcia:
Sypialnie przed odśnieżaniem:

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-AEMILOTW.jpg

Duży pokój. Tu będzie stał narożnik..
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-AYOFUB8G.jpg

Tak pięknie prezentuje się praca cieśli:

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-ACIZKB8F.jpg

Kuchnia i część przedpokoju

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-OE3WMV4N.jpg

Widok z "punktu widokowego"- tarasu

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-AILIEMVQ.jpg

Na koniec światłość bijąca od pracującego inwestora :D

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-B84JIZEZ.jpg



anulkawj - 22-02-2010 17:22
Już miałam sobie odpuścić i nie opisywać naszych ostatnich przebojów, ale co tam :wink:
Na początku marca przenosimy się do małego mieszkanka po mojej babci - tak tymczasowo, do ukończenia budowy. Niestety jako młode małżeństwo brakuje nam kupy rzeczy m.in mebli. Stwierdziliśmy więc zgodnie, ze czas kupić narożnik. Taki malutki, który wstawimy do mieszkanka po babci, a później stanie w pokoiku, gdzie telewizor. Zaczęłam więc od allegro (jestem od niego uzależniona). Szukałam, czytałam, oglądałam. Wybrałam najpiękniejsze i pokazałam Tomusiowi. Wszystko spokojnie przeanalizował, kazał szukać dalej. I znalazłam fajnego producenta, dobre ceny, super kolorki... Poprosiłam o przesłanie próbek materiałów. Mąż dobrze ich nie zobaczył i stwierdził, że "z allegro to nie. On musi na niej usiąść". Trochę mi szczęka opadała - szkoda tych godzin poszukiwań. Trudno, szukam dalej - tym razem wśród ofert tych, co mają meble w okolicy. Szukam i szukam, mam kilka typów. Decyzja - jedziemy do Torunia, żeby zobaczyć na żywo. Wchodzimy do pierwszego salonu - i jest :D piękny, fajne kolorki, solidny itp. Nawet tańszy o 500 zł - wymiana wystawki. Tylko ma mały problem - malutką plamkę. Mąż oglądał, skrobał palcem, oceniał. W końcu stwierdził, że idziemy zobaczyć pozostałe. Łaziliśmy pół dnia, później miałam zakwasy, chciało mi się płakać. W domu zaczęłam szukać informacji o producencie, wytrzymałości, szukałam opinii innych. Normalnie ciągle wygrywał. Tylko ta plamka. Obdzwoniłam wszystkie salony w okolicy, czy go mają....nie. Szukamy dalej :( Tym razem u siebie w mieście. Dużo tych sklepów nie było, ale znowu umęczył mnie tym marudzeniem. Ten nie, tamten tez nie, a w jednym salonie obsługa sie nim nie interesowała, to on tam nie będzie kupował. Znalazłam dwa, przeglądałam kopę materiałów. Już miałam pomysł jak je dobrać. "Poduszki bym wolał w kwiaty, albo jakieś wzroki" :evil: Oczywiście nie było... Narożnik to pomysł Tomka, nie chciał kanapy, bo uważał, że ja się na całej rozkładam i on nie ma miejsca. Jak usłyszałam, że może jednak kanapa i pufek, zdechłam na miejscu. Kilka dni oglądania samych narożników, gdzie były setki kanap...trudno.
Zrobiłam sondę w pracy - czy inni mężowie też maja tyle do powiedzenia. Kooleżanki stwierdziły, ze wcale ich to nie obchodzi, a mój przynajmniej zainteresowany. Kiedy mnie to zainteresowanie doprowadzało do obłędu. W końcu już sie wściekłam i tłumaczę, że taka mała plamka, jakby much na... a 5 stów do przodu. Nie, bo on "every day będzie na nia patrzył". Nawet kocyk pod dupke proponowałam. Nic. W końcu kolejny wyjazd do Torunia. Znaleźliśmy narożnik, wybrałam materiały (oczywiście nie tak szybko, bo wszystkie wokoło znowu były testowane - zapomniałam dodać, że Tomuś na każdej musi usiąść i się powyciągać, pogłaskać materiał itp). Podpisałam umowę :lol: , wsiedliśmy do auta i słyszę, że gdyby taką bez palmy zamówić u producenta... Sam poszedł do salonu. Mnie juz było wstyd. Pytał panią, czy można jeszcze zmienić decyzję i zamienić te narożniki. Pani powiedziała, że cena tamtej jest wyższa niż ta z salonu i się odczepił. Wracaliśmy do domu i już nie wiedziałam, czy się cieszyć, czy płakać. Nagle słyszę "Ona miała takie dziwne boki. Tam było takie drewienko jak za komuny.. :evil: :evil: :evil: Sam zadzwonił do producenta i umówił się, ze dadzą inne boki. Oczywiście znowu po konsultacjach ze mną.
TERAZ JUZ TYLKO CZEKAMY... Jak na najlepszego mercedesa. Jeśli wybór jednej małej kanapy trwał ponad tydzień i kosztował mnie tyle nerwów, to urządzenie domu mnie zabije!



anulkawj - 25-02-2010 22:31
Teraz idąc za ciosem kupiliśmy gres na podłogi. W ostatnim dniu i ostatniej godzinie oferty - tak wyszły. Pracownicy Praktikera byli mniejs szczęśliwi :evil:
Dziś dzwoniła pani, że już jest nasz narożnik :D Już nie mogę się doczekać, jaki bedzie w realu.



Ania, Tomek i Wojtuś - 26-02-2010 09:58
Anulka co nas nie zabije to nas wzmocni. Moj Tomek też maruda (widocznie imię robi swoje :D ) tylko z tą różnicą że nie chce mu się szukać. Jak ja coś znajdę i mu pokażę to potrafi coś z tego wybrać i to chyba tylko po to by mieć święty spokój. Strasznie nie lubi jeździć od sklepu do sklepu bo twierdzi, że wszędzie jest to samo. Tak więc życzę dużo cierpliwości!!!!
Czekam na fotkę narożnika.



anulkawj - 27-02-2010 19:09
Tomasz dzis dzielnie pracował - sprzatał a ja sporzadziłam dokumentację (fotki i filmiki) i uważałam, zeby nie zatopić sie w błocie.
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-RTDZERWD.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-VXK3TTHY.jpg
Tak wygląda nasz dom z dachem.

Dziś zapalnowaliśmy kuchnię :D
Deska nr 1 - przy scianie- koniec szafek kuchennych
Deski 2 i 3 to wyspa. 8)

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JTOOHTRC.jpg



anulkawj - 03-03-2010 22:36
Kanapa dotarła - barzdo fajna. Warto było tyle się meczyć :)
Od 3 dni mamy klucze do mieszkania po babci i zabralismy się do remontowania. Cztery razy malowaliśmy ścianę, którą poprzedni właściciel "uwalił" na bordowo. Bardzo lubie ten kolor, ale jak całe mieszkanie ma 32 m, to bordowe ściany w pokoju a niebiesko - granatowe w kuchni, to porazka. Ciemno jak w kuźni. Mamy taki trening przed wykańczaniem domu. W końcu bedziemy mieli święty spokój...



anulkawj - 08-03-2010 12:07
Od 2 dni mieszakmy w bloku. Po 25 latach zamieszkiwania w domku jednorodzinnym, to wyzwanie :). Jest super - jeszcze kartony pod nogami, ale w ciszy i spokoju - dosłownie. Pierwszego dnia siedziliśmy bez radia, komputera i telewizora. Nudy :lol:
Za kilka tygodni - pod koniec marca będą wstawiać okna. Prawdopodobnie skończymy remont tego mieszkania i zacznie sie szoł na budowie.



anulkawj - 23-03-2010 09:25
Mamy zaliczone 2 przeprowadzki wciagu 1 miesiąca - w weekend przenosilismy (częsciowo - bo miała focha) moja rodzicielke z domu do bloku. Ludzie :evil: :evil: nie wiedziałm, że można zebrac tyle niepotrzebynych pierdół. Tabun ludzi wynosił ja kilka dni. Fab do włosów miała więcej niz w drogerii- bo była promocja, śmietanek do kawy było dokładnie 7 w proszku i 1 w kartoniku.... i tak tysiace kolekcji. Patrzyłysmy na to załamane z moją siostrą i dostawałysmy głupawki. NIGDY NIE NAZBIERAM TYLU RZECZY!!! Obiecuję, koniec z nieprzemyślanymi zakupami.

W kwietniu kolejna przeprowadzka - przenosimy poradnie w której pracuje w inne miejsce - znowu kartony...
Tomuś rozpoczał walke na budowie - wycina otwory na okna - murazrz troche poszalał i zrobił za małe albo za duże :(



anulkawj - 28-03-2010 12:01
Jutro wstawiają okna! Dziś robimy rodzinna impreze z okazji 35 urodzin mężulka. Bedzie ciekawie 9 osób i małe dziecko w naszym "salonie" w bloku - przypominam całe mieszkanie ma 32 m.



anulkawj - 29-03-2010 20:02
Są okna!!! Taram, taram, taram... Oto one:

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-6MSEIHYF.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-KBZKPERS.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-VX46ZY3I.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-VJRA7TSY.jpg

Napisałm, ze okna a nie wspomniałam o drzwiach zabitych dechami autorstwa i w wykonaniu męża 8)



anulkawj - 29-03-2010 22:00
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PBRFH7DA.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-7IDCLSOM.jpg



anulkawj - 03-04-2010 17:28
Widok na okna od wewnętrz oraz pierwsze meble w nowym domu :)

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-VHPBSLQL.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-THQ8IQ3K.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-MCN64QIJ.jpg



anulkawj - 12-04-2010 21:16
Oj napracowałam sie dziś, napracowałam... Tomek codziennie po obiedzie jedzie na budowę, dziś ja dołączyłam. Miałam grabić a prawie 3 godziny nosiłam jakieś śmieci i machałam łopatą :( jutro obudzą mnie koleżanki - zakwasy...



anulkawj - 17-04-2010 14:42
Kiedyś miałam wrzucic fotke kanapy, z która - dzieki Tomkowi, było tyle szalaństwa. W rzeczywistosci kolorki są bardziej żywe.




anulkawj - 18-04-2010 16:10
Tomuś kładzie klable elektryczne - nawet mu trochę pomagałam :), więc ja wybieram lapmy. Trzeba dodać, że nawet uzyskałay aprobate męża, ho ho

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-37VIQ83F.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-4FCV7AXB.jpg



anulkawj - 02-05-2010 17:54
Ostatnio kupiłam, oczywiscie na allegro stre kafelki ....
Jeszcze nie jest do końca przekonan, dokąd pójdą, ale myślę, że będą pasowały.
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-STL86436.jpg



anulkawj - 05-05-2010 15:43
Tomek kończy kłaść elektrykę, jeszcze kable pod alarm. Ja siedzę w domu i piszę wredne sprawozdanie na potrzeby awansu zawodowego... Jeszcze nie mam w czym pomagać, więc wymyślam głupoty. Wczoraj kupiliśmy w pięknych cenach fajne drzewa i krzewy: głóg, tawuły i dziką różę - dużo, dużo sztuk. Szkoda tylko, że w ogrodzie stoi wagon murarzy i nikt się nie spieszy żeby go zabrać :/



anulkawj - 06-05-2010 19:54
Kupiłam...znowu na allegro ławę, o której marzyłam od poczatku budowy, albo jeszcze wcześniej...

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-DXXS6HUV.jpg



anulkawj - 12-05-2010 15:53
Dziś 12.05 mamy 15 rocznicę naszego związku... Tacy byliśmy młodzi, Tomek pisał maturę :)
Na budowie powolutku idą prace elektryczne - teraz podłączanie. Dziś mieli wejść tynkarze - już będzie widać jakiś konkret. Jeszcze godzina w pracy i jedziemy świetować rocznicę :)



anulkawj - 17-05-2010 22:36
Proszę podziwiać ciężka prace mojego męża :)

http://www.mojalbum.com.pl/Album=XP4JYHXU



anulkawj - 24-05-2010 23:09
Oto projekt naszego ogrodu
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-L8JPREA4.jpg



anulkawj - 27-05-2010 19:46
Od dzis - 27.05.2010 mamy swój prąd na działce! Teraz możemy szaleć do woli. Szanowny Pan murarz zabrał straszącą w okolicy przyczepę - stała od października, ale jakoś nigdy nie miał na to czasu. Teraz nawiązą ziemię, zabierzemy się za ogrodzenie i można bedzie sadzić roślinki :)



anulkawj - 07-06-2010 23:27
Nie było prądu - byli tynkarze - pod wpływem...ale byli. Powedzieli, że muszą czekac na prąd. Prad jest, tynkarzy kolejny dzień nie ma :( Może sie prądu wsytraszyli??? Ręce opadają...



anulkawj - 14-06-2010 21:08
No to stało się.... kuchnia wybrana, prawie kupiona. Jutro wysyłamy zaliczkę. Po przygodzie w BRW, gdzie "komunistyczna" kuchnia kosztowła 9300 - NA WYMIAR fifu, fifu. Proste szafki, żadnych szaleństw, bez dodatków - taka cena!!! Zdecydowalismy sie więc na ta z wyprzedazy - bo z ekspozycji - drewniane fronty i sprzet w cenie :) trochę bedzie szaleństwa, bo nie zmieścimy jej w takim kształcie.

Proszę, oto ona - tylko nie patrzecie na te dzikie sciany...



anulkawj - 20-06-2010 15:09
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-FTJHUDME.jpg



anulkawj - 23-06-2010 20:23
Chłopaki tynkują wszystko - łącznie z oknami. Zrobili nam już chodnik w ogródku - mieli otwarte okno i tynk leciał prosto pod dom ... Nie mam nerwów...



anulkawj - 27-06-2010 20:44
Teraz fotorelacja z tynkowania oraz mąż na dachu - nadbudowuje komin :)

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-3PBXN6QK.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-A8TZDKWK.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-KVQNCIMK.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-SBIORGBD-1.jpg



anulkawj - 30-06-2010 21:38
Dziś (30.06.2010) pierwszy raz myłam okna - niestety nie dla pięknych firanek, ale żeby zmyć gips, który rzucili tynkarze ;/
Pomalutku wyrywam chwasty, które sięgają mi prawie do pasa - takie dorodne! Koniec miesiąca a my w polu. Nie ma jeszcze kasy z banku ??? Nie wiemy kiedy wejdą na dach i robić kanalizację. Ale trudno - jedziemy na urlop. Mam nadzieję, że będzie pięknie - od lat marzyłam o tej wyprawie :))



anulkawj - 07-07-2010 18:32
Na dach wejdą, jak nas nie będzie, ale firody ważniejsze... :) Pieniadze z banku w końcu wpłynęły, można ruszać dalej. W miedzyczasie - robią się dziury pod ogrodzenie i mąż pokończył podwyższanie kominów. Niestety przez upały mocno wyschły nasze krzatyny, ktre miały stać się żywopłotem. Mam nadzieję, że powstaną.



anulkawj - 08-07-2010 19:54
Mam wrażenie, że cierpliowść męża została wyczerpana i dojdzie do rękoczynków - tynklarze właściwie finiszuja - "tynkują" kominy, ale tak, że krew sie poleje. Niegdy nikomu nie polecimy tej fimry, mało tego zrobimy jej odpowiednią reklamę :/

Sitedesign by AltusUmbrae.