Menu
|
fundamentowanieTomasz Kowal - 18-04-2004 18:38 Mam do zaprojektowanie posadowienie budynku w ciężkich warunkach gruntowych: 1.1m humus i nasypy niekontrolowane - 1.5m torfy i namuły na rzędnej ok. -2.6p.p.t. piaski drobne i średnie "rzeczne". Woda na poziomie około -2.4 ale okresowo może być wyżej o około 1m. Budynek to dom jednorodzinny o powierzchni rzutu około 350m2, parter+poddasze użytkowe. Zastanawiam się nad wymianą gruntu ale wiąże się to z kosztami odwodnienia na czas fundamentowania(nie mam pojęcia jaki jest rząd wielkości), może zejść fundamentami do poziomu piasków(odwodnienie również byłoby konieczne). Inne rozwiązania to pale(wydaje mi się że będzie to za drogie), a moze studnie. Nie wiem które z tych rozwiązań doradzić inwestorowi (decyduje tu kasa i możliwości wykonawcy - podobno jest wybrany). Co myślicie o takiej sytuacji ? dziękuję za wszelką pomoc. modulor - 18-04-2004 20:45 [quote="Tomasz Kowal"]Mam do zaprojektowanie posadowienie budynku wega - 18-04-2004 21:19 Wymiana gruntu i palowanie trochę drogie. Osobiście doradzałbym studnie. Prosto i w miarę tanio. Te fundamenty są przykładowo na studniach. http://www.wega-star.pl/029.jpg Pzdr. Tomasz Kowal - 18-04-2004 22:34 Wymiana gruntu i palowanie trochę drogie. Osobiście doradzałbym studnie. Prosto i w miarę tanio. Te fundamenty są przykładowo na studniach. Pzdr. A coś więcej mógłbym dowiedzieć się o tych studniach (jaki rozstaw, średnica, głębokość,materiały, szybkość wykonawstawa itp). wega - 19-04-2004 19:07 Coś więcej?... to tak w skrócie.. 1)Studnie najczęściej rozstawia się w narożnikach oraz na skrzyżowaniach ścian, pod ścianami dodaje się, w razie potrzeby, studnie pośrednie w odległości osiowej nie większej niż 4-5 m 2)wymiary poziome studni dostosowuje się do przypadającego na nie obciążenia - studnie narożne są więc zwykle większe zaś studnie pośrednie pod ciągami ścian mniejsze. 3)Najmniejsza wzajemna odległość studni w świetle w takich przypadkach nie powinna wynosić mniej niż 1,5 m. 4)Na studniach opiera się ławy fundamentowe i zbroi się je jako belki rozpięte nad studniami i obciążone przez mury budynku. ... oczywiście, to wszystko trzeba policzyć :wink: Przy tego typu budynku radzę zastosować zwyczajne kręgi żelbetowe o średnicy wynikającej z obliczeń i zwyczajnie ją "zapuścić" w grunt do wymaganego poziomu, czyli gruntu nośnego. Na końcu zalać korek betonem - najlepiej wodoszczelny i wypełnić materiałem budowlanym (może być gruzobeton, kamienie, piasek). Myślę, że jak na taki skrót, nic chyba nie pominąłem. Aha, szybkość wykonawstwa... no, to już zależy od firmy, wydaje mi się jednak, że trudno będzie znaleźć szybszą metodę. Studnia opada sama pod własnym ciężarem, w miarę wybierania gruntu.. . trzeba szybko wybierać... :wink: :D Pzdr. PS: Sorry za późną odpowiedź, ale dopiero teraz wszedłem na net. Tomasz Kowal - 19-04-2004 23:17 Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |