kawa na drewnianym tarasie

Menu


kawa na drewnianym tarasie





biologro - 30-07-2009 10:23
witajcie, popędzona przez nowe koło samopomocy "Dorotka" postanowiłam rozpocząć ten dziennik w 1/3 (a może to dopiero 1/30 :o ) naszej budowy.
Mam jeszcze dwa dni urlopu więc może w tym czasie opanuję wklejanie zdjęć i tralalala....dla mnie nie jest to takie proste :x .... jeszcze
teraz powinien stanąć przed oczami widok naszego domu sprzed tygodnia

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000001.jpg

dzisiaj zrobię zdjęcia stanu obecnego.
Jak widzicie, nasza Dorotka stała się po zmianach w projekcie już chyba Dorotą... krótki opis zmian ... uprzedzam było ich dużo. Generalnie wybraliśmy Dorotkę a później zaczęliśmy zmieniać i przestawiać...ale tak jak juz pisałam u -Josephine serce domu pozostało :) bez zmian
a więc tak:
-garaż powiększony do dwustanowiskowego i podniesiony. Nad garażem powstaną dwa pomieszczenia do adaptacji w przyszłości (to była decyzja tylko praktyczna, bo niestety zdaję sobie sprawę że bryła domu nie bedzie tak urocza) ale generalnie część zachodnia bęidze częścią mieszkalną:) więc bardziej mnie interesuje pod względem estetyki:)
a w pomieszczeniach domu
- zrezygnowaliśmy z pokoju północno-zachodniego na rzecz powiększenia kuchni i jadalni
- z kuchni wyjście na taras "zachodni" który docelowo będzie drewniany
- zlikwidowaliśmy słup w jadalni (zamieniony na podciąg)
- zmieniliśmy okna w salonie: na ścianie wschodniej (od strony wejścia) okno zlikwidowane natomiast dołożone okno z widokiem na południowy taras
- troszkę powiększyliśmy wiatrołap
- na poddaszu dołożyliśmy małą łazieneczkę przy sypialni rodziców mam nadzieję że decyzji nie bedę załować

Z resztą już przyzwyczajam się do nowej metody relaksu czyli sprzątania.... bo będzie co robić...:) a potem kawa na drewnianym tarasie :P
dodam jeszcze rzut parteru
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000002.jpg

tak jak dla większości ten dom jest dla nas spełnianiem marzeń o przestrzeni, ogrodzie, dużym stole w jadalni, i kawie na drewnianym tarasie :)
mam nadzieję że będziecie nas wspierać



biologro - 30-07-2009 11:12
jeszcze namiary na komentarze



biologro - 30-07-2009 22:54
Witajcie,
oto kilka zdjęć
trochę pod światło..ale zrobiłam tylko jedno
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000006.jpg

ściana zachodnia z wyjściem z kuchni nad tarasem beidze drewniany balkon jak w projekcie wyjściowym
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000004.jpg

jadalnia i kuchnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000007.jpg

z salonu na jadalnię i kuchnię
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000008.jpg

z wejścia do salonu
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000009.jpg

las w garażu
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000010.jpg

po prawej garaż po lewej okno z salonu w środku drzwi wejściowe
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000011.jpg

to by było na tyle. Czekam z niecierpliwością na strop bo chciałabym już zamawiać okna.



biologro - 04-08-2009 11:40
witajcie
Czy ktoś z was liczył ile trzeba podjąć decyzji podczas budowy domu?
Wczoraj odbyliśmy z wykonawcą i kierownikiem budowy ważne spotkanie co do dalszej budowy.Chcemy ocieplić dom zaraz po położeniu dachu żeby poźną jesienią i zimą móc wykonywać prace w środku.
No i zapadły decyzje co do długości krokwi, rodzaju podbitki, charakteru szczytów i balkonu. Moja wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach... ciekawa jestem czy efekt będzie zgodny z zamierzonym...

Jakie są wasze opinie co do tarasu? Jak wiecie marzę o drewnianym ale z rodzimego drewna a nie egzotycznego. Czy możecie mi powiedzieć coś o wytrzymałości i odporności tarasu drewnianego? Czy to aby będzie na pewno praktyczne? Tarasem drewnianym ma być taras przy kuchni więc przez okres wiosenny letni i złotej jesieni będzie to najbardziej eksploatowana podłoga w domu.... sama nie wiem.... może jednak płyty albo gres?



biologro - 17-08-2009 16:50
witajcie, kilka zdjęć ze stanu obecnego. Stęple powoli się zagęszczają. Robota idzie powoli, ale wykonawca tłumaczy że jest masa podciągów i jakiś problem ze schodami wynikł, tak więc jest jak jest. Najważniejsze, że powoli zbliżamy się do wylania stropu. Pod koniec tego tygodnia ma być gotowy. Więc jak wszystko pójdzie ok to w przyszłym tygodniu murujemy dalej.
A jak tylko stęple pozbierają to zamawiam okna! Może faktycznie ustawię się juz w kolejkę :) żeby nie trzeba było na nie długo czekać.

Taka piękna pogoda a firma robi od 6 do 15 i fajrant... jakoś nie moge się z tym pogodzić..

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000013.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000014.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000015.jpg



biologro - 17-08-2009 21:08
strop zakryty:) będziemy zalewać!!
Małe sprostowanie. Byłam dzisiaj na budowie rano.... panowie przy tym stropie mieli co dźwigać to fakt. Ciężka robota



biologro - 21-08-2009 10:49
Zbrojenie stropu skończone. Dzisiaj zalewanie. Długo na to czekałam. Oto efekty pracy ekipy ostatnich 3 tygodni

W tym miejscu będize komin
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000017.jpg

pustka nad salonem (jakiś strasznie mały mi się wydaje... Josephine jak to z nim jest?
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000018.jpg

po lewej będa schody- a to terriva
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000019.jpg

a to najbardziej zazbrojony kawałek :) tam będa się odbywaś imprezy:)
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000020.jpg

jadę na budowe. Dla mnie to wielki dzień. Znów kroczek dalej. Słońce dzisiaj piecze jak oszalałe tak że będziemy lać i lać ten strop
trzymajcie kciuki



biologro - 24-08-2009 13:21
strop zalany 21 w piątek, wszystko poszło gładko. Pogoda dopisała bo rano było pięknie a wieczorem spadł deszcz.
zdjęcia:

finiszujemy
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000024.jpg

początek zbrojenia schodów
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000026.jpg

zestaw do podlewania stropu
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000027.jpg

na pierwszym planie Pan Rysiek:) brygadzista:) jest rodem z gór i to on zaczął zwracać się do mnie per gospodyni :) tak zostało :lol:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000028.jpg

i...
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000031.jpg

zrobione
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000022.jpg

cieszę się bardzo bo czekałam na to wydarzenie długo. Dziś tj poniedziałek lecimy dalej:) Zobaczymy czy uda się dotrzymać terminu skońćzenia stanu surowego. przypominam 31wrzesień



biologro - 31-08-2009 09:27
Ścianka kolankowa gotowa i wieniec zalany. Dzisiaj rozszałują wieniec i rozpoczynamy murowanie szczytów. Dziś też przyjeżdża drewno na więźbę. Wczoraj mielismy okazję być w domu który ma na poddaszu taką ścianke kolankową jak nasza. Bardzo nam sie podobało. Poddasze nadal jest poddaszem dizęki dść sporym skosom a ścianka podnosi znacznie funkcjonalność.Co prawda w tamtym domu dach miał większe nachylenie o 5stopni ale to chyba nie jest aż taka straszna różnica. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
nasza ścianka kolankowa+wieniec
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000032.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000033.jpg

Powiedzcie mi jak to jest z robieniem drzwi na poddaszu? u nas w sypialni ma być wyjście na balkon.... i go nie ma:) delikatnie zapytałam gdzie są drzwi....i poinformowali mnie, że dopiero będą robić :lol: Czy przypadkiem o nich nie zapomnieli???? :evil:



biologro - 31-08-2009 21:53
no i stało się. PIerwsza wpadka budowlańców. Zapomnieli o drzwiach balkonowych w sypialni. Kuli dzisiaj cały dzień, wykuli otwór i co się okazało???????????!!!!!!!!! drzwi na dole i górze sa ustawione niesymetrycznie!!!!!!!!!!! masakra :evil:
Jutro bedziemy sie zastanawiać co z tym zrobić. Ale jestem wściekła. Wystarczy, że kierbud pojechał na urlop, inwestorzy wyjechali na 3 dni i masz....brrr. Ale generalnie nie to mnie wkurza, że zapomnieli o drzwiach (i nawet nie to, że rano to zataili) tylko to, że wiedzieli ze wyjdzie krzywo i nawet nie zadzwonili a tak to sie konsultują z każdą pierdą! Gdyby rano otwór był jak sie patrzy i nawet krzywy to by było mniej naprawiania niż teraz. Przez ten błąd mamy calutki dizeń w plecy. Nic dzisiaj nie zrobili oprócz masy hałasu młotami (sąsiad uprzejmie doniósł)



biologro - 05-09-2009 12:31
pierwsze krokwie są. Ekipa zaczyna efektywnie wykorzystywać czas (z wyjątkiem całego straconego dnia na kucie drxwi balkonowych) po wymurowaniu nadproży na poddaszu zaczęłi wczoraj montować pierwsze krokwie. Po niedzieli pewnie skończą murowanie szczytów.
początki więźby

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000035.jpg

ten układ o symetrii nie słyszał

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000034.jpg

ściana zachodnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000036.jpg



biologro - 06-09-2009 08:22
ciągle jakieś niespodzianki. Wg projektu pomiędzy powiedzchnią poddasza i pokojami nad garażem miały być dwa stopie. Stopnia nie ma... ale to daje nam większe pole manewru jeśli chodzi o podział góry.... chyba nie zrobimy ścianki po lewej stronie nad salonem(stoję przodem do schodów w saloniku) i zostawimy tam cęść biblioteczną otwartą. Cholera muszę nad tym pomyśleć. Jak górę rozplanować żeby było optymalnie funkcjonalnie.....



biologro - 13-09-2009 21:36
póki co nie bedizemy zamykać części góry. Zostawimy antresolę, zrobimy tam tak jak chcieliśmy bibliotekę...albo coś wymyślimy w każdym razie póki co zakaz stawiania ścianek działowych:) zawsze można je dostawić. Zastanawiam się czy przypadkiem nie dorobić okna nad największym oknem w salonie (w projekcie tak było ale zrezygnowaliśmy z niego) Oczywiście jeśli już, to musiało by mieć jakieś 60cm średnicy. Nie jestem do końca przekonana, ale boję sie trochę pustej ściany ..nie mam na nią pomysłu.
Na dzień dzisiejszy nasz domek zaczyna nabierać kształtu. Czekam z niecierpliwością na daszek nad salonikiem ciekawa jstem czy tam faktycznie wyjdzie "komin" czy nie. Chyba jednak nie powinno byc szalenie wysoko.

Dachówka już przyjechała do przymiarki:) wybrakiśmy ceramiczną kasztan. Okna tez zamówione- orzechowe. Przyjadą 8 października. Woda ma być podłączona w przyszłym tygodniu ale na to akurat biorę poprawkę. No i okazało się że do kanalizacji będziemy mogli podłączyć sie dopiero na wiosnę.
front
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000039.jpg



biologro - 20-09-2009 08:26
Nasz dom ma kształt! :D Więźba już praktycznie gotowa. Trzeba jeszcze przesunąć dwa słupy, żeby nie wchodziły w ścianę co wykluczy pęknięcia od strony saloniku a doda uroku naszej sypialni, która ma być miła przytulna z sosnowymi deskami na podłodze i lóżkiem z widokiem na niebo :wink: Na poddaszu mamy już większość ścianek działowych.
Kocioł wybrany, kominek wybrany prawie. cieszę się bo widać już jaki będzie nasz dom:) Będzie dłuuuugi :lol: No ale jak samochdy maja mieć ekskluzywnie :wink: ...Zaczynają już wchodzić mi do głowy pomysły na wykończenie :) wieczorem postaram się powklejać kilka zdjęć.
W poniedziałek spotkanie ze stolarzem od kuchni, stolarz do schodów i belek i balkonu zamówiony. Kolejki u nas długie :) ale dobra robota najlepszą reklamą:)



biologro - 20-09-2009 21:13
nowe ważne decyzje. W związku ze zbyt podniesionym domem od dawna zastanawialiśmy się jak rozwiązać kwestię tarasu. Wejście do kuchni będzie jakieś 40 cm nad poziomem gruntu (choć naszym marzeniem i z założenia achitekta był parter równy z poziomem g). Ostatecznie zdecydowaliśmy się więc na wybudowanie tarasu poniżej poziomu wejścia do budynku. Więc z kuchni będizemy schodzić na taras a potem równo na trawkę. mniej więcej tak.
http://photos02.otodom.pl/photos/art...1245404033.jpg

z tarasu (o ile nie ma się tego luksusu że wszystko jest w poziomie) i tak się zwykle gdzieś wchodzi lub schodzi. Z kuchni na taras i tak byłby próg i niewielkie obniżenie więc my zrobimy schody (szersze zeby się z talerzami nie wywalić) za to do grilla bęizemy mieli prosto:)
Taras w założeniu od początku miał być drewniany i o ile to sie nie zmieni to taki będzie. Przyznam zę zaczynam się wahać po ostatniej rozmowie ze stolarzem który określił położenie naszego tarasu za niezbyt szczęśliwe dla drewna. Połowa tarasu będze zadaszona przez balkon a połowa albo więcej- nie. woda będzie się lała prosto na dechy...... No więc to jeszcze do rozpatrzenia. Z pomysłu obniżenia tarasu (mamuś dzięki) jestem bardzo zadowolona. Bo pomoże nam to zatopić się w ogrodzie. A ja za wszelką cenę nie chcę być jak na świeczniku. Czym bardziej się zdołam schować w swoim ogródku tym lepiej. Już i tak się zastanawiam czy ludzi ze wsi nie będę mieć na sumieniu bo kręcz szyi mają gwarantowany :evil: No ale ludzka ciekawość....nie jest mi obca :oops:
no i drugie rozwiązanie; ma na celu zasłonięcie tarasu zachodniego od południa i oczywiście od drogi. tam będą rozły rożne zielone róźności:)
taki przykład który po małej przeróbce mógł by mi odpowiadać

http://img210.imageshack.us/img210/5152/obraz019vb8.jpg

mam do wszystkich prośbę. Jeśli natkniecie się na przykłady obniżonych tarasów to proszę o namiary. Nie mogłam znaleść wiele sensownego

zdjęcia domu będą w przyszłym tygodniu mam nadzieję. dzisiaj wyskoczyły nam grzyby i zapomniałam aparatu. A maślaki, podgrzybki i kozaki rosną nam za płotem! bosko



biologro - 29-09-2009 20:00
Prace idą do przodu, ale ponieważ część z nich prowadzona była w innej kolejności niż moja logika nakazuje, efekty są.... i termin zkończenia zgodnie z naszymi przewidywaniami zostanie dotrzymany :-? KOminy wyniesione sa ponad dach- czekają na klinkier. Folia położona jest nad garażem. W pokojach dzieci zaczęli stawiać ściankę działową i wiadomo już gdzie będą garderoby. Nasza sypialnia praktycznie gotowa (z wyjątkiem dachu oczywiście:)) Okna dachowe przyjada w piątek (78x140 Fakro)
a najważniejsze że mamy juz drzwi. Dzisiaj wstaliliśmy drzwi tylne z pralni a wejściowe sa na razie prowizorka.



biologro - 03-10-2009 08:20
No i mamy październik a prace trwają i przyspieszają bo wykonawca jest po terminie w związku z czym jest świadom konsekwencji. 30 IX spisaliśmy protokół z wykazaniem prac które są niedokończone lub nie zrobione. Trochę sie tego uzbierało (kominy, słupy od strony balkonu, pokrycie dachu, schody wewnętrzne, utwardzenie podłogi pod częścią niepodpiwniczoną) Dodatkowo mieliśmy dzień zamieszania z dachówką bo okazało się że wybranej przez nas nie będzie. Wybraliśmy więc Koramic ceglana szlachetna angoba L15. Może być.
Wczoraj łaziliśmy po budowie i zastanawialiśmy się gdzie mają być punkty świetlne i kontakty....oj ciężka robota :roll: Sporo nam wyszło powierzchni w domu. Generalnie pokoje nad garażem wyszły baardzo duże i przez nie na antresoli jest kurde tyle miejsca co w saloniku, a przy gabarytach całego domu salonik robi sie maluutki :-? Mimo świadomości powierzchni do sprzątania i ogrzewania dom bardzo nam się podoba i myślę że dla nasych potrzeb będzie funkcjonalny. Juz wiem, że w jadalni zmieści się wymarzony wielki stół, w saloniku będzie tylko kanapa fotel stolik kominek i telewizor na ścianie (no niestety ciężko wyeliminować telewizor całkowicie)
a kuchnia będzie miała wyspę!
koncepcje kuchni wyglądaja tak
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000048.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000047.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000046.jpg

przewidziane są już zmiany do tej koncepcji. między szafkami a sufitem będzie płyta (przestrzeń zabudowana) wyspa bęidze miała od strony płyty szafki a część skierowana na jadalnię będzie z wypuszczonym blatem. Na wyspie nie przewiduję żadnych sprzętów ciężkich typu płyta czy zlew. przy oknie na suficie będa wisiały trzy lampki:) co do kolorów jeszcze nie wiem ale podoba mi się zestaw ciemne boki jasne fronty.

a to kilka fotek z budowy
antresola na której bęidzie biblioteka i pewnie jakaś zabudowa
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000045.jpg

salonik
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000044.jpg

jadalnia i kuchnia w głębi (nie ma jeszcze ścianek oczywiście pomiędzy kuchnią a gościnnym który znów się zmiejszył :wink: ) po lewej drzwi na taras
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000043.jpg

front
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000042.jpg



biologro - 10-10-2009 19:26
Potrzebuję szybko programu (łatwego!!!) do aranżacji wnętrz. Jest taki?
Mam problem z salonikiem. Wiecie, że będzie w nim kominek pod schodami tak jak było w projekcie. tylko teraz mam wielki problem gdzie włożyć telewizor?
mamy wielkie okna w saloniku (tak przyszły terminowo w czwartek jutro będą zdjęcia) i super wyglądają dlatego nie chcę ich zasłaniać! na ich tle to widzę fotel ładny i wygodny albo szezlong ułożony trochę skośnie między oknami przodem do kominka. No tylko co z tym telewizorem???? Najchętniej bym go wywaliła wogóle z saloniku....ale to nie przejdzie. w przyszłym tygodniu wchodzi elektryk a jak nie chę robić gniazdek na każdej ścianie???? wymyślimy coś???
pierwsza wersja to telewizor na ścianie na której nie ma okna druga to koło kominka ale z prawej strony kominka to się chyba nie zmieści. a trzecia to może wstawić go na ścianie między długim oknem a jadalnią?
można by tam przedłużyć ściankę i na słupku między salonikiem a jadalnią powiesić telewizor a od strony jadalni zrobić ładny słupek z półkami (taki słupek z gipskartonu)
pewnie nic nie wiecie z tego tłumaczenia...jutro będą zdjęcia.



biologro - 10-10-2009 20:44
Musze to napisać! Mój mąż właśnie mi oznajmił że najlepiej by było jakby telewizora wogóle nie było w saloniku!!!!! Byłoby super! :lol: Generalnie wyszła propozycja żeby w pokoju gościnnym urządzić telewizornię...niezły pomysł jak dla mnie! Jak się uda to decyzję da się utrzymać ale na wszelki wypadek jednak zrobiłabym gdzieś gniazdko żeby nie kuć jak się okaże że to jednak była decyzja trafna tylko na początku.
Kurcze odkąd zamknęłiśmy dom oknami zrobiło sie przytulniej i ten salonik chyba wcale nie zbyt mały. Już się nie moge doczekać ciepła z kominka:)

Poradźcie co zrobić żeby w ogrodzie między salonem (oknem z salonu) a ulicą szybko wyrosły duze rośliny??? Macie dostęp do mutantów ewentualnie odmian szybko rosnących? Albo fajnych pomsłów??



biologro - 11-10-2009 14:01
dzisiejsze zdjęcia. Wybaczcie bałagan :lol: Tak to wygląda na 11 października
Wczoraj minęła tajemnicza data i od jutra wykonawca pakuje się w kary umowne (do 10-go) miał darowane.
ściana zachodnia. filary podtrzymujące balkon. z tej strony będize taras z zwyjściem z kuchni. Na poddaszu okna z sypialni
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000049.jpg

front. Okno z saloniku póki co bęidze zasłonięte. Czekamy na elektrykę wtedy będziemy zamykać na noc wszystkie okna:)
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000050.jpg

okienka do kotłowni pomysłu i autorstwa mojego taty :lol:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000053.jpg

ściana wschodnia
luksfery w okienkach garażowych
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000054.jpg



biologro - 11-10-2009 23:38
nie mogłam zapisać innych rzutów a lepiej widać w opcji wirtualna wizyta
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000057.png

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000056.png

i widok z antresoli na salon i jadalnię
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000058.png

to wynik mojej dzisiejszej zabawy z programem. postaramy się przedłużyć ściankę przy wąskim oknie dobudowując tam słupek z gipskartonu w którym od strony salonu umieścimy (w razie czego) dvd i te wszystkie pierdy od telewizora a od strony jadalni mogło by być miejsce na wyżej umiejscowione pólki na jakieś drobiazgi.... Nie wiem co z tego wyjdzie i lepiej żeby nic nie musiało ale generalnie to jest najlepsze miejsce na telewizor o ile już.



biologro - 14-10-2009 18:49
no i doczekaliśmy się.. :cry:
pierwszy śnieg spadł, dach nie jest dokończony.....



biologro - 16-10-2009 20:24
Dupa,dupa dupa....szlag mnie trafia. Leje, śnieg sypie, na dizałce bagno schodów nie ma dachu nie ma balkonu nie ma i od tygodnia nie ma prądu!!!!!!!!!!!! jadą na agregacie
a najgorsze że za schody chwycili się dopiero teraz, jak już komin jest i nie da się go przesunąć
mam doła



biologro - 20-10-2009 16:44
No dobra... nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nawet więcej! wszyscy mówili, że budowa to ciężka sprawa :lol: ale ja byłam pewna, że u nas wszystko pójdzie bez problemów i zgodnie z projektem ,bo przecież domek jest taki nasz..wymarzony i właśnie taki ma być. Tymczasem codziennie są jakieś modyfikacje mniejsze lub większe :o Pogoda nawala, ekipa nawala...Generalnie jednak nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej :-?
Mamy decyzję co do schodów. Będą samonośne, modułowe, na stelażu stalowym. Zamknięte jedynie w obrębie klatki schodowej. Parametry udało nam się zachować takie jak w schodach z projektu (chodzi o wysokość i szerokość stopnicy w biegu) z tym ze będą zabiegowe.
Co dzięki temu udało się osiągnąć? Schody będą parametrami takie same (czyli równie średnio wygodne) ale zabiegowe. unikniemy optycznego pomniejszenia salonu przez metr wiszącego betonu nad salonem. No i wyjdzie sporo taniej. Argument, że po tych schodach będzie się trudno wprowadzać na poddasze nie wchodzi w grę bo mamy już wizję wciągania większych rzeczy przez antresolę (i pomoc kolegów wysokościowców obiecaną :lol: ) a schody mają być do wchodzenia i schodzenia. No i jeszcze jedno: spaść można z każdych :x Długośc barierki ostatecznie wyjdzie chyba taka sama w związku z powiększeniem znacząco antresoli. (Jesteśmy z tej decyzji bardzo zadowoleni choć nie wykluczamy w przyszłości zamknięcia tego kawałka o ile będzie taka konieczność. Na razie miejsca jest dość.
Poogoda nadal pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy będzie możliwe rozpoczęcie prac ociepleniowych. Są zapowiedziane na czwartek. Wełna już jest na miejscu. Dach od frontu jest skończony. mamy też wyłaz. Mam nadzieję że do końca tygodnia sprawa dachu będzie zamknięta. Został jeszcze kawałek z tyłu i okna dachowe.



biologro - 28-10-2009 17:28
28 październik 2009 stan surowy zamknięty osiągnięty i odebrany.
28 dni poślizgu
data wprowadzenia pozostaje niezmieniona - lipiec 2010



biologro - 31-10-2009 18:17
Dzisiaj był pogodny choć chłodny dzień. Udało nam się pojechać na działkę i posprzątać wokół drewnianego domku. Przy okazji pstryknęłam kilka zdjęć ze stanu surowego zamkniętego:)

pokój córki (chyba bo oficjanlego losowania nie było ale tu jest większa garderoba:)
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...1257009285.jpg

garderoba
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000064.jpg

pokój syna
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000065.jpg

widok z antresoli na salonik i jadalnię. jst ciemno bo póki nie ma prądu to największe okno jest zasłonięte na stałe
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000068.jpg

sypialnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000069.jpg

sypialnia widok na łazienkę
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000070.jpg

kawałek naszego ogrodu i sad sąsiada
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000072.jpg

strona zachodnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000075.jpg

tu będize balkon
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000076.jpg

antresola widok od strony pokojów dzieci
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000062.jpg

front
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000074.jpg

ocieplona ściana zachodnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000078.jpg



biologro - 05-11-2009 22:01
Zrobiło się u nas ładnie. Ekipa budowlańców opuściła teren budowy. Posprzątali pięknie zabrali swoje manatki i poszli na inny plac. Na działce zrobiło się jakoś więcej miejca odkąd nie ma ich blaszaka kupy drewna, śmieci i dachówek.
Ekipa od ociepleń pracuje. Nie idą może jakoś zabójczo szybko bo jest ich dwóch, ale sprawnie i czysto pracują. Pogoda póki co dopisuje i choć rewelacji nie ma to jak na listopad nie jest źle.
Od soboty wchodzi elektryk i będzie powolutku pykał sobie z kablami a ja się ciężko zastanawiam nad punktami świetlnymi w domu i jakbym miała ciutkę więcej czasu to chyba by mi to szło lepiej :lol:
Zastanawiam się ciągle nad podwieszaniem sufitów tam gdzie są podciągi bo one są takie ni w pięć ni w dziesięć mają jakieś 5 cm i gdzieniegdzie burzą mi koncepcje oświetlenia.
Dzisiaj odwiedziłam sklep z kafelkami.....i trochę się zdziwiłam. Ceny mnie powaliły choć trzeba przyznać że asortyment jest teraz super.
w sobote spotkanie z panem z wykończeń. Może bedizemy sobie pomału docieplać poddasze. Tak czy inaczej zimę chcemy przejść spokojniej i nie bęidzemy robić na siłę tynków bo kilkoro znajomych żałowało takiej decyzji. My więc poczekamy do wiosny. Teraz ma jezcze wejść instalator. Z tm że nie wiemy jeszcze który to będzie. Mam już dwie wyceny czekam na trzecią porównamy to wszystko z całkiem pierwszą i zdecydujemy. Póki co zawrotnych różnic nie ma. Różnice są natomiast w proponowanych materiałach. No i choć zawsze byliśmy pewni to teraz zaczęłiśmy sie wahać: co z solarami? zakładać nie zakładać??



biologro - 12-11-2009 21:46
czy ktoś z was ma dostęp do długoterminowej prognozy pogody i to takiej która zawsze się sprawdza???
Docieplenie budynku idzie do przodu. Elektrycy pykają, kończą górę. Od poniedziałku wchodzą docieplenia szczytów, we wtorek zaczynamy tynkować górę żeby móc docieplać strop w następnej kolejności.
Rozmowy z instalatorami trwają. Właściwie teraz dopiero porządnie zaczęliśmy drążyć temat i doszliśmy do wniosku że instalatorzy potrafią kombinować i nie lubią inwestorów którzy chcą dokładnie wiedzieć co i za ile im sie proponuje...
ale damy radę :lol: o ile pogoda się nie załamie pójdziemy powoli do przodu



biologro - 14-11-2009 18:08
Po całym tygodniu fatalnej pogody przyszedł czas na słoneczną sobotę.
Na budowie od rana sielankowo toczyły się prace. Elektrycy rozpoczęli prace na dole. Poddasze skończone. Do ocieplenia został jeszcze kawałek frontu.

w tle fragment balustrady roboty mojego taty
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000079.jpg

postępy w docieplaniu budynku
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000080.jpg



biologro - 16-11-2009 21:23
Dziś pierwszy raz byłam na budowie wieczorem i sama mogłam sie przekonać jaki to wzruszający widok widzieć światło w oknach własnego domu:)

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000081.jpg

a tak wogóle to dzisiaj przez przypadek był bardzo intensywny dzień na budowie. Spotkania z instalatorami (wybrani) pierwszy wykonawca odpadł, a inny miał takie kosmiczne ceny w stosunku do jakości materiałów że masakra.
Poza tym zaczęło się poważne układanie łazienek. I to dotyczące właściwie wyborów już co to marki i typu konkretnych urządzeń. NIe wiem czy uda nam się dzięki temu uniknąć wpadek podczas wykończeń łazienek ale postaramy się żeby je przynajmniej ograniczyć.
Rozmowy z wykończeniowcami, elektrykami no i jedna wpadka.....
podczas rozmów z instalatorem wpadł jakiś facet i chciał od nas klucze bo podobno jutro zaczyna tynki. My na to oczy jak kalafiory! Stwierdziliśmy że niemożliwe bo przecież my mamy już wykonawcę który właśnie jutro wchodzi. On na to, że niemożłiwe bo w zeszłym tygodniu był tu z jakims gościem i jutro zaczyna tynki.... i wiadomo co się okazało. Nasz zaufany nieskazitelny wykonawca wziął kogoś do tej roboty i gdybyśmy się tam dzisiaj przez przypadek nie znaleźli to jutro już nie zadałabym pytania a kim pan jest i czy na pewno od pana A. Było by to dla mnie zapewne oczywiste.... Mamy jutro spotkanie z tą nową firmą. Jeśli sie dogadamy to zaczynają, ale bez pośrednika. Szkoda...bo wystarczyło powiedzieć



biologro - 31-12-2009 09:39
Po półtoramiesięcznej przerwie warto zrobić podsumowanie tego roku. Zaraz opiszę so się działo od listopada ale najpierw zaznczę że pierwotnym założeniem było postawienie w tym roku piwnicy... W związku z kredytem postanowiliśmy jednak jechać tak daleko jak się da czyli wybudować dom w ok 1,5 roku (od łopaty po wprowadzenie)

no to jaki jest stan obecny
Docieplenie budynku jest skończone. Dom pokryty jest warstwą wełny+ siatka i dwie warstwy kleju. Taki stan znacząco ograniczył zmiany temperatury w domu, co odczuliśmy przy niedawnych 17stopniowych mrozach. Zdjęć dzisiaj mam niewiele ale może uda się pojechać na budowę i wklejić je jeszcze w 2009roku:)
Przed gigamrozami ( :o bez przesady, zimę mamy:) ) zaczęto kłaść podbitkę drewnianą póki co mamy ścianę wschodnią i północną gotową i bardzo mi się ta podbitka podoba.

Powoli pracujemy w środku. Instalacje elektryczna i wod-kan, odkurzacz zostały położone. W styczniu rozpoczniemy prace z ogrzewaniem. Póki co w piwnicy działa koza, która pomaga w utrzymaniu odpowiedniej temperatury.

Tynki też ruszyły. Choć od listopada panowie je kładą i idzie im to wyjątkowo opornie. Jakąś mają dziwną metodę i choć kładą je naprawdę bardzo dokładnie robią to w dość specyficznym tempie. Prawdopodobnie nie mają innej roboty więc sobie jej szanują :wink: obecnie poddasze jest skończone i z powodu dość dużych mrozów przeszli do piwnicy. Dzisiaj mają kończyć tynkować (cementowo-wapienne) ściany przy schodach do piwnicy. No a potem to już zależy jaka będzie aura jeśli temperatury będa ok to salonik, a jeśli nie ok to garaż bo tam łatwiej utrzymać temp. Wewnątrz domu (np. w saloniku) utrzymanie temp. jest dość trudne, bo nie jest docieplony dach więc co się nagrzeje to ucieknie. Przy obecnej dość chłodnej i wilgotnej aurze tynki schną bardzo powoli.
Inna ekipa położyła już też płyty przy ściankach kolankowych
całość wygląda mniej więcej tak. (największe i najładniejsze na górze sa pokoje dzieci (zdjęć brak)

sypialnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...1262248730.jpg

antresola
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000084.jpg

od końca listopada mamy też schody, znaczy ich konstrukcję z tymczasowymi stopniami. Muszę powiedzieć, że mimo bardzo dużych obaw (ale tylko z mojej strony) jestem bardzo zadowolona. Schody są naprawde wygodne do wchodzenia choć dość strome. póki co wiadomo stopnie są jakie są, ale gdy połozymy stopnie docelowe (szersze i dłuższe) +poręcz to będzie nieźle. Oczywiście wprowadzania tą drogą nie będzie raczej :) ale od tego mamy antresolę i wszystkie większe rzeczy tak jak już kiedyś pisałam mamy zamiar wciągać na górę właśnie przez nią

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000085.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000082.jpg

zastanawiamy się teraz nad kolorem schodów i drewnem z jakiego będą.
no i zostaje dość duża przestrzeń do ewentualnego zagospodarowania pod schodami.

Łazienki już mamy zaprojektowane więc przechodzimy do etapu wyceny. W łazienkach tynków nie bedzie więc jak tylko położą wylewki będizemy mogli się za nie brać:) na podłogę w salonie i reszcie parteru pokryjemy gresem -prawdopodobnie typową Arkesją. nie jestem do końca przekonana o słuszności tej decyzji, ale nic innego lepszego do głowy mi nie przychodzi (no chyba żebyśmy wydali na podłogi połowę transzy...ale tego nie zrobimy więc w tej kwestii mamy ograniczone możliwości) Podłoga na dole ma być jednolita, jasna,neutralna.

no i to tyle na ten rok. w styczniu wchodzi doceplenie dachu po krokwiach, oddzielenie stryszku (musimy zrobić sufit na poddaszu), równolegle jak pogoda pozwoli dokończą tynki na parterze, potem instalacja podłogówki, wylewki no i na wiosne jak dobrze pójdzie zaczniemy wykończeniówkę:) na początek kafelkowania zakładam kwiecień, może nawet koniec kwietnia. Zobaczymy jak wyjdzie.



biologro - 01-01-2010 11:28
łazienka dolna
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000002.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000004.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000006.jpg

małżeńska
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000001.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000003.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000005.jpg

dzieci (duża)
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000007.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000008.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...5/00000009.jpg



biologro - 03-01-2010 22:00
Wyjątkowo dziwna pogoda była na przełomie ubiegłego i bieżącego roku. w Sylwestra padał deszcz a w Nowy Rok było bardzo mglisto. Uwieczniliśmy stan budowy na dzień 01.01.10
ciągle czekamy na podłączenie wody. Trafiliśmy na wyjątkowo nierzetelną architekt dlatego wszystko trwało od kwietnia do listopada w końcu odebraliśmy jej projekty. Teraz obiecane przyłącze jest na styczneń.....pożyjemy zobaczymy. Jeśli wody nie będzie to w końcu staniemy z robotą. Póki co sąsiad zasila nas wodą ze swojej studni. Druga kwestia to kanalizacja. Miala być odana do użytku na jesień- obecnie mówią o wiośnie. Póki nas nie podepną to przeprowadzki nie będzie... mam nadzieję że zdążą.
front
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000086.jpg

od kuchni i jadalni
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000088.jpg

kawałek podbitki (skrzynkowa)
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000091.jpg

schnąca kotłownia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000092.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000087.jpg



biologro - 05-01-2010 18:22
Choć pogoda nas specjalnie nie rozpieszcza prace posuwają sie do przodu. Dzisiaj została położona część izolacji między krokwiami. Teraz powinniśmy zacząć odczuwać większe korzyści z dogrzewania (dogrzewamy troche kozą a właściwie koziczką:))
Tynkarze od wczoraj położyli tynki na sufitach na parterze.
Pytanie do Josephine: Jak się sprawuje podłoga na parterze? chodzi mi głównie o płytki w kuchni i jadalni. Chcemy połozyć podobne ale bardzo sie boje że całość bęidze zimno wyglądać.



biologro - 09-01-2010 22:01
Powoli mam dośc tynkarzy. Robota wolno im idzie a tu jeszcze kolejne mrozy zapowiadają. W domu coraz cieplej, bo coraz więcej mamy izolacji. Teraz cieplej jest na poddaszu niż na parterze. Tynkarze pewnie jeszcze pobędą conajmniej tydzień. Fakt, że nawet elektrycy bardzo chwalą ich robotę ale wyraźnie widać ze innej nie mają a tej bardzo sobie szanują. Póki co ich tempo mi nie przeszkadzało ale teraz chcemy już zakładać ogrzewanie. Od wtorku wchodzą z instalacją grzewczą. Założymy kaloryfery, kotłownię i będizemy grzać (woda porzyczona). W między czasie prace tynkarskie powinny się zakończyć i rozłożą podłogówkę.
Nasza woda ma być dopięta na początku lutego...
Dziś elektrycy założyli już część gniazdka i oświetlenie na górze. Robi się tam całkiem przyjemnie. Musze też pochwalić firmę ochroniarską. pracownicy przez przypadek włączyli alarm. Paceros byli w 4 minuty na miejscu.



biologro - 13-01-2010 18:57
i jak tu nie narzekać skoro czasem skutkuje? :lol:
tynkarzom coś odpaliło i w dwa dni zrobili tyle co w ciągu tygodnia. Bardzo mnie dziś mile zaskoczyli. Instalatorzy też szaleją, póki co nie mają problemów więc kaloryfery założone, dziś zaczęli robić kotłownię. Mamy nadzieję zę od poniedziałku będziemy grzać. Nie jest to takie proste i oczywiste bo jesteśmy zależni od wody sąsiada i opału nie mamy:) ale myślę ze się uda



biologro - 16-01-2010 13:37
Wpisuję bo jakby nie było ważny dzień dzisiaj. PIerwszy opał w piwnicy. najpierw przywiozłam trochę drewna a potem przyjechały pierwsze 2 tony ekogroszku. :D



biologro - 24-01-2010 17:48
Tydzień minął. Na budowie mimo wielkich mrozów i nieobecności kierownika budowy ekipy walczą dzielnie a my staramy się układać terminy i wykonawców prac wykończeniowych. Dokonujemy dośC trudnych wyborów i mam nadzieję ze wiosną będzie widać ich efekty.
W ciągu dwóch trzech dni skończona zostanie instalacja ogrzewania podłogowego. Czekamy aż mrozy choć trochę zelżeją i wylejemy wylewkę. Kafelkarze wejdą 6 kwietnia, stolarka ma być gotowa na połowę czerwca, kuchnia też. W tym tygodniu musimy jeszcze podjąć decyzję odnośnie podłóg na poddaszu, Wczoraj głowiłam się jak powinny być dobrane kolory, stolarki, parapetów schodów itd...takie typowe rozterki :D Wygrało rozwiązanie proste i nieskompilkowane. wszystko w jednym kolorze:)
dzisiejsze zdjęcia

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000094.JPG

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000095.JPG

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000100.JPG

http://pl.fotoalbum.eu/images1/20090...3/00000101.JPG

Sitedesign by AltusUmbrae.