Menu
|
![]() |
Komentarze do MILA w okolicach PoznaniaLesheck - 11-06-2008 20:46 Witam i zapraszam do wpisywania komentarzy do dziennika :D :D :D INEZ2007 - 12-06-2008 10:50 Piękna okolica :D :D :D Życzę powodzenia i trzymam kciuki :wink: AAJ2004 - 13-06-2008 09:59 Okolica naprawdę przeurocza. :) Wydaje się, ze wrecz dziewicza, żadnych domów nad jeziorkiem nie widać. Cisza i spokój... A daleko macie do Poznania? Jakaś komunikacja autobusowa tam jest? pozdrawiam Aneta damimax - 13-06-2008 11:24 Przepiękna okolica!! Trzymam kciuki za szybkie i bezstresowe postępy budowy! Czy mogę prosić o namiary na kierownika budowy? Bardzo bym potrzebowała wsparcia kogoś takiego w moich działaniach!:) Lesheck - 13-06-2008 12:52 INEZ2007, AAJ2004,damimax dzięki! Okolica nam też się bardzo podoba, i oby jak najdłużej pozostała dziewicza, bo się miejscowość rozbudowuje na potęgę. Do Poznania (trasa na Gniezno) 17km,najbliższa stacja PKP 1km. Gdy nie ma korków, samochodem do Poznania w 10min. damimax namiar wysyłam na PW AAJ2004 - 14-06-2008 20:23 co do tych sosenek to nie wyłysieją jeśli nie będą rosły zbyt ciasno obok siebie. Po prostu one tracą igły tam gdzie mają za mało światła. W lesie sosny są rzeczywiścxie łyse, ale pojedyncza sosenka powinna cieszyć się bujną czupryną nie tylko na czubku :) pozdrawiam Amtla - 14-06-2008 23:20 Lesheck, Fajny projekt, śliczna okolica, dobre ceny i niezłe tempo :D :o Gratuluję postępów.... Lesheck - 14-06-2008 23:50 co do tych sosenek (...),pojedyncza sosenka powinna cieszyć się bujną czupryną nie tylko na czubku :) pozdrawiam Dzięki za radę - zastanowimy się jednak nad tymi sosenkami. Najwyżej będziemy mieszkać w lesie. Amtla dzięki! Nam aż tak bardzo się nie spieszy i mam tylko nadzieję, że wszystko jest robione dobrze w tym " pośpiechu". nazgi - 23-06-2008 00:02 fantastyczna lokalizacja przy lesie... moje marzenie ;-) niestety ja do lasu mam daleko :( Lesheck - 23-06-2008 16:54 fantastyczna lokalizacja przy lesie... moje marzenie ;-) niestety ja do lasu mam daleko :( Nazgi - dzięki. Skoro do lasu za daleko, trzeba posadzić swój :wink: Ja jestem w szoku jak szybko mogą zwykłe sosny rosnąć. Dla porównania widok luty 2007 http://img48.imageshack.us/img48/9032/img3864vw8.jpg czerwiec 2008 http://img48.imageshack.us/img48/7392/img9149ex4.jpg iwett27 - 24-06-2008 15:07 Przeczytałam Wasz dziennik i jestem w szoku jak wszystko szybko i sprawnei Wam idzie;) Domek śliczny...czasami załuje ze nie zdecydowałam sie na parterówke(ale po 20 latach w bloku chciałam miec schody w domu:):) ) Co do lasu...my tez w samym srodku lasu sie budujemy ale zamiast sosenek mamy brzozy:):) Pozdrawiam! Bede sledzic i spisywac wazne rzeczy dor zakupów bo jestescie o krok o przodu:) Lesheck - 24-06-2008 22:28 Przeczytałam Wasz dziennik i jestem w szoku jak wszystko szybko i sprawnei Wam idzie;) Domek śliczny...czasami załuje ze nie zdecydowałam sie na parterówke(ale po 20 latach w bloku chciałam miec schody w domu:):) ) Co do lasu...my tez w samym srodku lasu sie budujemy ale zamiast sosenek mamy brzozy:):) Pozdrawiam! Bede sledzic i spisywac wazne rzeczy dor zakupów bo jestescie o krok o przodu:) Miło słyszeć :D dzięki! Co do parterówki, to już nawet nie pamiętam dlaczego, gdyż mieszkając na 10 piętrze i tak schodów nie używamy :wink: Mam nadzieję, że nie będzie nam brakować możliwości zobaczenia panoramy najbliższej okolicy. A przypomniałem sobie, że czytałem Twój dziennik jakiś czas temu bo bardzo podobała mi się lokalizacja - tylko potem gdzieś mi zniknął z horyzontu. Właśnie wyczytałem, że jednak planujecie wyciąć te brzozy. Czy trzeba za pozwolenie coś zapłacić? Amtla - 24-06-2008 22:43 Oglądałam też Twoje dachówki na żywca - są śliczne :D Lesheck - 24-06-2008 23:29 Oglądałam też Twoje dachówki na żywca - są śliczne :D really??? super i dzięki! mamy tylko jedną wątpliwość: widzieliśmy jeden dach w tej dachówce, który wyglądał beznadziejnie bo była zbyt duża różnica odcieni - był taki łaciaty:((( mam nadzieje że nasza dachówka będzie lepsza :-? Amtla - 25-06-2008 10:21 Fakt. Ta łaciatość jest widoczna. Na forum, kilka osób też o tym pisało... A kilka pisało, że NIE :roll: iwett27 - 25-06-2008 10:49 Przeczytałam Wasz dziennik i jestem w szoku jak wszystko szybko i sprawnei Wam idzie;) Domek śliczny...czasami załuje ze nie zdecydowałam sie na parterówke(ale po 20 latach w bloku chciałam miec schody w domu:):) ) Co do lasu...my tez w samym srodku lasu sie budujemy ale zamiast sosenek mamy brzozy:):) Pozdrawiam! Bede sledzic i spisywac wazne rzeczy dor zakupów bo jestescie o krok o przodu:) Miło słyszeć :D dzięki! Co do parterówki, to już nawet nie pamiętam dlaczego, gdyż mieszkając na 10 piętrze i tak schodów nie używamy :wink: Mam nadzieję, że nie będzie nam brakować możliwości zobaczenia panoramy najbliższej okolicy. A przypomniałem sobie, że czytałem Twój dziennik jakiś czas temu bo bardzo podobała mi się lokalizacja - tylko potem gdzieś mi zniknął z horyzontu. Właśnie wyczytałem, że jednak planujecie wyciąć te brzozy. Czy trzeba za pozwolenie coś zapłacić? Ja zapłacilam 100zl leśniczemu za wypiske drzew do wniosku i dogadalam sie ze wyciete drzewa zabierze sobie. dzisiaj bylam na wizji lokalnej drzew z jakims urzedasem , spisał protokół i teraz czekam na zgode. Lesheck - 25-06-2008 13:04 Fakt. Ta łaciatość jest widoczna. Na forum, kilka osób też o tym pisało... A kilka pisało, że NIE :roll: Wszystko się zgadza. Pierwszy dach, który widzieliśmy (skierował nas tam własciciel pierwszej hurtowni) wygladal idealnie. Nie można było zauważyć różnicy w odcieniach. Inny miał drobne róznice i wyglądalo to Ok bo dachówka nie tworzyła jednolitych połaci o różnych odcieniach tylko, jak opisała to moja żona, "tak się mieniła". Był jednak jeden przykład po którym mieliśmy poważne wątpliwości. Sądzę, że na czas montowania dachówki będziemy koczować na działce i patrzeć na ręce dekarzom :wink: :wink: :wink: na stronie www.abito.pl znalazłem takie zdjęcia: http://img95.imageshack.us/img95/4325/img56636bz7.jpg http://img229.imageshack.us/img229/483/img56659pz4.jpg Lesheck - 25-06-2008 13:10 Ja zapłacilam 100zl leśniczemu za wypiske drzew do wniosku i dogadalam sie ze wyciete drzewa zabierze sobie. dzisiaj bylam na wizji lokalnej drzew z jakims urzedasem , spisał protokół i teraz czekam na zgode. Myślałem, że koszty są znacznie większe. Ja się zastanawiam, czy kiedy te moje sosenki podrosną to też będę musiał się pytać o zgodę, żeby je wyciąć a może jeszcze płacić? iwett27 - 25-06-2008 14:17 Teoretycznie powinienes oczywiscie jesli drzewka maja wiecej niz 5 lat i srednice wieksza niz 25cm:) Bo jesli nie to tnij bez jakiejkolwiek zgody:) Amtla - 25-06-2008 14:24 Zerknij jeszcze tutaj: http://forum.muratordom.pl/co-sadzic...32,t132405.htm Lesheck - 25-06-2008 22:08 Zerknij jeszcze tutaj: http://forum.muratordom.pl/co-sadzic...32,t132405.htm Mogę powiedzieć, że temat E32 przejrzałem bardzo dogłębnie;) więc tu też już byłem. Wygooglałem wiele tematów z ostatnich lat na temat dachówek von mullera / koramica i tak jak z każdym innym tematem: 50 opinii za 50 opinii przeciw. Nasze dachówki stoją już na placu w hurtowni - na tyle ile było to możliwe próbowaliśmy podejrzeć czy są w tym samym odcieniu. Wszystko wydaje się być OK ale niestety bez rozpakowywania palety nie widać zbyt dobrze. Okaże się w połowie lipca. Lesheck - 25-06-2008 22:10 Teoretycznie powinienes oczywiscie jesli drzewka maja wiecej niz 5 lat i srednice wieksza niz 25cm:) Bo jesli nie to tnij bez jakiejkolwiek zgody:) To w takim razie problem z głowy - moje mają maks roczek i do 25cm jeszcze im brakuje. Ktoś mnie straszył, że liczy się wysokość: jeśli ma powyżej 1,50m to trzeba pytać się o zgodę. A juz całkiem sporo takich powyżej 1,5m :o Amtla - 27-06-2008 09:38 Lesheck, Czy poza etną, próbowaliście dobrać do swojej dachówki jeszcze inny klinkier na żywo? Pytam, bo na dzień dzisiejszy pójdę w Wasze ślady z dachówką - chyba, że dostanę większy rabat na Robena :roll: Lesheck - 27-06-2008 12:00 Lesheck, Czy poza etną, próbowaliście dobrać do swojej dachówki jeszcze inny klinkier na żywo? Pytam, bo na dzień dzisiejszy pójdę w Wasze ślady z dachówką - chyba, że dostanę większy rabat na Robena :roll: :D :D :D gratuluję wyboru:wink: :wink: :wink: A jakiego robena rozważasz? Co do klinkieru, najkorzystniej wg nas wyglądała etna - pytanie tylko czy pasuje do dachówki - Z CRH był jeszcze rubin - ale wyglądał jak gdyby kolor na nim ze starości przyblakł; chcieliśmy jeszcze zobaczyć cherry - ma taki odcień jak etna ale jest jednolita bez przebarwień. Niestety tylko na zamówienie i cena też mało zachęcająca. Najlepiej zobaczyć klinkier na większej powierzchni. Początkowo, chcieliśmy wybrać właśnie rubin bo na wystawie przed hurtownią, gdzie było jakieś 5/6 sztuk wyglądał Ok. Ale gdy zobaczyliśmy słup wykonany z tej cegły to :( :( :( Całkiem nieźle wyglądały też cegły wienerberga kosmo http://img129.imageshack.us/img129/1...5462466xa9.jpg i astro http://img139.imageshack.us/img139/6...3685660mx8.jpg ale na żywo jednak etna jest the best . Amtla - 27-06-2008 19:07 Dla mnie najważniejsze sa doznania wzrokowe na żywo. Monitor przekłamuje, katalogi dodają urody :wink: Dlatego ten klinkier właśnie obejrzeć trzeba nie tylko na pojedynczych egzemparzach. Z Robena rozważam średzką falistą miedziana lub kasztanową angobe oczywiście. Chyba Fleming, ale to już mi się kręci... Coś dobrego albo złego o nich słyszałeś? Lesheck - 27-06-2008 19:51 Co do Robena - nic złego nie słyszałem: teściowie założyli w zeszłym roku jesienny liść robena i nie było najmniejszych problemów: dachówka równa, wygląda bardzo ładnie IMHO. Oczywiście też rozważaliśmy kasztan robena (miedź jest dla nas zbyt jasna), ale muszę przyznać, że w porównaniu do E32 kolor wydaje się trochę "sztuczny". - chociaż na dachu prezentuje się całkiem ciekawie. Co do wycen, Roben miał sporo tańsze dodatki np. gąsior robena = 15,7zł brutto, a gąsior E32 27zł brutto :o Amtla - 27-06-2008 20:07 A oglądałeś klinkier Muhra Lesheck - 27-06-2008 20:12 Nie dopiero teraz znalazłem sobie na stronie. A konkretnie jaki kolor? Amtla - 27-06-2008 20:32 Na stronie, to ja dostaję oczopląsu :wink: Widać jedynie kilka podobnych odcieni...Ładne są :D Koniecznie muszę w realu. Lesheck - 27-06-2008 20:55 Dla mnie lepiej byłoby, żebym już za dużo nie oglądał (jeśli chodzi o klinkier) bo już zdążyłem kupić całą paletę Etny. Amtla - 27-06-2008 21:26 ups :oops: :oops: Lesheck - 27-06-2008 21:54 No problem :D :D :D :D :D Sądzę, że dalsze wybory będą znacznie trudniejsze. :-? TomKa - 28-06-2008 00:30 Lesheck, ależ się ucieszyłam, gdy dzisiaj odkryłam Twój dziennik :D !!! Wreszcie ktoś buduje Milę. Chociaż wybrałam inny projekt i jestem w trakcie jego realizacji, nadal pamiętam o Mili czy Z23, Z24... Działkę masz przecudną. Jeśli nadal nie wiesz co robić z sosnami, wykopuj z bryłą ziemi i sprzedawaj. Ze dwie możesz mi podesłać :wink: . Poza tym tempo macie niezłe, domek rośnie w oczach. Dachówka bardzo ładna i zgodna z WZ :wink: :lol: :lol: Pozdrawiam Lesheck - 28-06-2008 09:35 TomKa Witam serdecznie! Pamiętam dyskusje na temat wyboru projektów, czytam Twój dziennik i widzę, że Tobie WZ też trochę namieszały w planach. Poza tym tempo macie niezłe, domek rośnie w oczach Dzięki ale u Ciebie dopiero tempo! Podziwiam determinacje murarzy, żeby budować zimą. Jeśli nadal nie wiesz co robić z sosnami, wykopuj z bryłą ziemi i sprzedawaj. Ze dwie możesz mi podesłać. O tym nie pomyślałem :wink: iwett27 - 28-06-2008 20:57 Lesheck a zdradzisz gdzie rodzice kupowali takie piekne schody??? Bo zdjecie schodów to domyslam sie ze z domu rodziców było...chyba?:) Lesheck - 28-06-2008 23:07 Tak u rodziców :lol: U nas schodów nie będzie. Chociaż jak widzę takie jak u rodziców to też bym chciał :wink: Firma bardzo porządna, rodzice super zadowoleni. Cena też chyba całkiem przyzwoita jak na obecne standardy (ok15tyś). Mogę oczywiście zdobyć kontakt jeśli jesteś zainteresowana. iwett27 - 29-06-2008 19:29 Bede wdzieczna za namiary na firme! Lesheck - 29-06-2008 21:28 namiar na firmę, która robiła schody rodzicom: Ratajczak 065 5360141 605 302 585 boslak - 29-06-2008 22:54 Moi Mili macie śliczną okolicę i bedziecie mieli piekny dom jestesmy z Mężem na tym samym mniej wiecej etapie budowy, górale zaczęli 4 tygodnie temu, ale juz w nadchodzącym zaczynają więźbę, trzymam za Was kciuki bo tak jak i my będziecie mieć drewniany strop, ja zawsze o tym marzyłam co do dachu też mieliśmy obowiązek zrobienia 35 stopniowego dachu ale przy parterówce jest to zupelna paranoja, w projekcie mamy na papierze 35, w rzeczywistości bedzie 27 , tak nam poradzil nasz architekt, pozostaje nam miec nadzieje, ze bedzie wszystko ok pozdrawiam cieplo asia z Cieszyna Lesheck - 29-06-2008 23:21 Witam boslak!!! Wreszcie ktoś,kto robi drewniany strop i jeszcze ma takie idiotyczne WZ jak my;) Co do dachu, nie powiem, przemknęła mi taka myśl przez głowę, ale KB trochę mnie przestraszył bo miał inspekcje nadzoru kilka dni temu i wszystko skrzętnie sprawdzali. W każdym razie będę bacznie przyglądał się naszej Mili, i jeśli zacznie z niej wychodzić jakieś potworek z tym dachem, no nie wiem czy nie zrobię tak jak Wy;) Powiedz jeszcze jak robicie z tym stropem? Belki a co na to? I jak ocieplenie? Amtla - 30-06-2008 22:22 Bardzo podoba mi się takie rozwiązywanie problemów: przyjeżdża maszyna, przesuwa ziemię, wyrównuje...i już parterówka :D A ja tak nie mogę :-? Lesheck - 30-06-2008 22:43 Bardzo podoba mi się takie rozwiązywanie problemów: przyjeżdża maszyna, przesuwa ziemię, wyrównuje...i już parterówka :D A ja tak nie mogę :-? Sorry, może coś mi umknęło, a dlaczego nie możesz? Amtla - 30-06-2008 22:50 Gdyż sąsiadom płot zasypię. Prince - 07-07-2008 16:10 Cudny zwierzyniec. U nas póki co w tej kwestii jest stan zerowy, ale też mi się marzy pies i kot (a najlepiej 2 koty :lol: ). A jeżeli chodzi o działkę, to już w ogóle super, super! :o Ślicznie będziecie sobie mieszkać. Ta bliskość lasu i jeziora. Przecudnie! :) Nic tylko gratulować. Lesheck - 07-07-2008 16:21 Prince dzięki! Właśnie sobie czytam Twój dziennik - powinienem chyba tam odpisać .... ale ostatni komentarz odnośnie mieszkania w Poznaniu i hałasie podchodzącego do lądowania samolotu, motoru (zabrakło ostatnio bardzo uciążliwych karetek) jest dla nas też bardzo prawdziwy:( Bo też mieszkamy na Jeżycach przy ul. Bukowskiej:( i też nie chce się nam już do Poznania wracać po całym dniu na budowie. Prince - 07-07-2008 16:35 Lesheck, Spokojnie, nie ma musu na odpisywanie w moim komentarzach do dziennika. :D A jeżeli chodzi o karetki to rzeczywiście o nich zapomniałam. U nas to też norma! Mieszkamy mniej więcej w połowie drogi pomiędzy szpitalem na Polnej, a szpitalem chorób płuc na Szamarzewskiego… A nieco dalej mamy szpital przy rondzie Jeziorańskiego i jeszcze jeden na końcu Szamarzewskiego. :roll: Karetki to poezja dla naszych uszu :lol: Pozdrawiam Lesheck - 07-07-2008 16:56 No to możemy sobie chyba pomachać z okna :wink: :wink: :wink: Całe szczęście, że ten nowy, wielki kompleks to stomatologia. Jedyny budowlany plus lokalizacji to, że do starostwa pieszo 5min :D boslak - 07-07-2008 17:29 Czesc Leshek nie pisalam bo czasu nie mialam, od dzisiaj tez mieli nam nasi górale juz dach robic, ale sami poprosilismy zeby dali nam tydzien wolnego (oni tez sie ucieszyli bo jakas małą robote mają przy okazji) apoza tym od piatku u nas leje tak więc będę śledzic z zapartym tchem twój strop co do izolacji to mamy w projekcie paroizolacje a na to wełnę mineralną z łatami drewnianymi ostatnio też dużo dyskusji z moimi goralami bo w projekcie mamy różnej grubosci belki 10na 20 i 16 na 28 no i oni mowia ze duzo roboty z tym deskowaniem beda mieli (bo trzeba bedzie deskowanie robic pomiedzy duza a małą belką na wysokosci tej malej, nie wiem czy wiesz vco mam namysli, zreszta niewazne) trzymam kciuki pozdrawiam asia boslak - 07-07-2008 17:31 no i zapomnialam zapytac z tego wszystkiego jaką macie wysokość od podlogi do sufitu? i czy zostawiacie odkryte belki stropowe? pozdrawiam Lesheck - 07-07-2008 21:23 ostatnio też dużo dyskusji z moimi goralami bo w projekcie mamy różnej grubosci belki 10na 20 i 16 na 28 no i oni mowia ze duzo roboty z tym deskowaniem beda mieli (bo trzeba bedzie deskowanie robic pomiedzy duza a małą belką na wysokosci tej malej, nie wiem czy wiesz vco mam namysli, zreszta niewazne) asia faktycznie trochę mnie dziwią te różne grubości belek. Jakoś nie wyobrażam sobie jak potem, na to będą kłaść deski żeby było równo :o u mnie są dwie szerokości na zupełnie nieużytkowej części 8x20cm i na "pseudo-użytkowym" 15x20cm. Gdy pytałem KB czy możemy zwiększyć wysokości na tej części użytkowej, żeby strop był stabilniejszy to powiedział, że musiałbym wtedy zwiększyć wysokość wszystkich belek (a to była już zbyt droga opcja:(, właśnie żeby nie było problemów ze zrobieniem podłogi. Tak BTW 16x28 to niezły przekrój :o :o :o (z czego oni to robią - z sosenek które rosną obok naszej działki nie nie udałoby się zrobić nawet 1 takiej belki) Ogólnie w dalszym ciągu niespecjalnie jeszcze widzę ten strop. Gdzie ta wełna, gdzie podłoga... Gdy położą belki stropowe to mam nadzieję, że zobaczę i zrozumiem o co chodzi. Lesheck - 07-07-2008 21:35 no i zapomnialam zapytac z tego wszystkiego jaką macie wysokość od podlogi do sufitu? i czy zostawiacie odkryte belki stropowe? pozdrawiam to jeszcze będziemy ustalać, na razie jest 2,89 minus ok. 16-18 cm na podłogę. Chcemy zostawić belki stropowe odkryte :P :P :P dlatego wysokość do sufitu zwiększy się jeszcze o tyle o ile będą wystawały te belki. (8-10cm). A Wy też planujecie zostawić belki? boslak - 07-07-2008 21:46 no wlasnie na początku chcialam caly strop drewniany, ale teraz to bedzie tylko tak, ze te duze bele beda odkryte a pomiedzy nimi plyta gipsowa, w zwiazku z tym ze sufit przez te duze bele jest obnizony zrobilismy sobie wysokosc na 3 metry, teraz mamy cos jak 3 m 20 cm, zeby po wylewkach miec ok. 3 m, mamy duze pomieszczenia i chcialam miec lepsze proporcje boslak - 10-07-2008 22:58 pięknie wyglądają te oheblowane dechy, my zaczynamy w poniedzialek, mam nadzieje, ze u mnie tez bedzie tak pięknie, jak z izolacją, co dajesz na strop - wełnę? jaką grubość? pozdrawiam Lesheck - 13-07-2008 10:15 boslak z tymi belkami to chyba jeszcze trochę pracy nas czeka, żeby ładnie wyglądały :-? a co do ocieplenia, to w planach mam wełnę, tyle ile się zmieści. Chciałbym aby było 25cm, ale obawiam się, że tyle nie uda mi się wcisnąć. Jak już pisałem przy 8-10cm , zostaje nam tylko 15-17cm samej belki na wysokość. Do tego chcemy jeszcze przybić od góry łaty aby zmieścić więcej wełny i na to dopiero OSB. Chciałbym jak najszybciej zrobić jakąś podłogę na poddaszu bo chodzenie teraz po belkach niespecjalnie zachęca do wchodzenia tam;) Amtla - 14-07-2008 13:17 Ślicznie sie ten dach zapowiada, nie mówiąc o samych belkach na stropie. Napisz, co zamierzasz z nimi zrobić aby belko zostały ładne. Mnie czekają słupy na poddaszu - dlatego chętnie skorzystam z podpowiedzi :D Pozdr Lesheck - 14-07-2008 22:30 Amtla chyba Ty jednak pierwsza będziesz dawać mi podpowiedzi jak wykończyć te belki;) Na pewno w jakiś sposób muszą zostać jeszcze obrobione - bo na razie wyglądają jeszcze jak gdyby zostały dopiero wyciosane. Co dalej? Pewnie jakiś ciemniejszy lakier? Ma nadzieję, że znajdziemy kogoś, kto nam to ładnie zrobi. A jak nie - to zawsze możemy przybić płytę od dołu i belki schować :lol: boslak - 14-07-2008 23:13 Leshek schowac belki? no co Ty to najpiękniejsze co moze byc w stropie drewnianym, ja już dzisiaj widziałam te pięknie oheblowane bale do pomieszczeń gdzie zostaną odkryte te bale, super to wygląda, mysle ze zmienisz zdanie jak juz je zobaczysz pozdrawiam i czekam niecierpiliwie na postepy w budowie Twoejgo stropu asia Lesheck - 14-07-2008 23:54 boslak zgadzam sie z Tobą w 100% - bardzo podobają mi się takie ładne odkryte belki - i mam nadzieję, że pokażesz swoje :P ja tylko jeszcze nie widzę efektu u nas - po części przez to, że spodziewałem się po oheblowaniu efektu "prawie na gotowo" - tylko do polakierowania. Poza tym odkryłem, że zamiast 15cm szerokości bele mają maks 14. Nie jest to duża różnica ale czuję się oszukany. Oczywiście nie mam zamiaru chować belek, ale gdyby końcowy efekt nie zachwycał - zawsze pozostaje taka ewentualność;) Koniecznie pokaż swoje belki :wink: :wink: :wink: Wciornastek - 15-07-2008 08:22 Leszku ten mały okapik. Nie boisz sie ze da to efekt przymałej czapeczki na domku. Trzeba na to koniecznie zwrócić uwagę czy nie zgubiły sie proporcje. Lesheck - 15-07-2008 13:36 Szczerze mówiąc cały czas mieliśmy obawy, że uzyskamy właśnie odwrotny efekt: zbyt wielkiej czapy przykrywającej zbyt mały dom. W sumie nie pamiętam teraz dlaczego powstał problem zbyt dużej wysokości pomieszczeń. Wykonawca chciał murować na 11 pustaków ale przyjechał KB i wyliczył, że wyjdzie wówczas ponad 3m wysokości w pomieszczeniach bo jeszcze trzeba doliczyć wieniec i murłatę (gdyż na murłacie opiera się strop. Teraz mam 2,87 do belek. Wracając do dachu, oryginalnie przy 22 stopniach, okapy też miały mieć 35cm. Gdyby dach był taki jak w oryginale, sądzę, że można by wydłużyć trochę krokwie i zwiększyć okap. W obecnym stanie, nie ma na to szans bo krokwie już prawie wchodzą na okna i cieśla wysunął je na maksymalną długość. Jeśli popsuliśmy proporcje, chyba już nie będziemy mogli nic zrobić:( Chyba że masz jakąś sugestie? Lesheck - 15-07-2008 14:27 Jeszcze odnośnie okapów: rozmawiałem z KB i wg niego jedynym sposobem aby wydłużyć okapy, żeby nie zachodziły na okna to zrobienie ścianki kolankowej :o :o :o Oczywiście teraz jest już za późno ale nawet teraz średnio mi się podoba idea ścianki kolankowej w parterówce z teoretycznie nieużytkowym poddaszem. Jadę na budowę i zobaczę - może zrobili coś od frontu.... Wciornastek - 17-07-2008 08:46 Chyba że masz jakąś sugestie? Cóż, pewnie dopiero o proporcjach przekonacie się w momencie położenia pierwszych dachówek. U mnie gdy zaczęto układac dachóki wg. projektu (indywidualnego) też wyszło szydło z worka. Na szczęście były dłuższe krokwie wiec kazaliśmy dachowki dac o jeden rząd niżej. Nasz architekt też to dopiero zobaczył "na żywo". W wizulalizacji było ok. Co do innych metod optycznego skorygowania proporcji to pozostaja obitki elewacji lub kombinacje z pasami ciemniejszego tynku. Jak pojeżdzisz po okolicach gdzie powstaja nowe domki to zobaczysz że problem małej czapeczki to błąd dość częsty. Nawet na Forum był kiedyś taki topik. Lesheck - 17-07-2008 14:31 Wciornastek dzięki za rady! Znam ten efekt zbyt małej czapki - ale myślałem, że dotyczy on przede wszystkim domów z podniesioną ścianką kolankową i użytkowym poddaszem. Czy w przypadku parterówki też może powstać taki efekt? Wciornastek - 17-07-2008 14:53 Niestety tez dotyczy to parterówek. Osobiscie uważam ze lepiej jak dach jest troche bardziej przytłaczający niż za mały. Ale to tylko subiektywne :roll: Lesheck - 17-07-2008 19:43 :-? w takim razie czekamy na dachówkę i się wszystko okaże. Może jeszcze tylko jeden fakt: kalenica od poziomu 0 ma być na wysokości 6,75m a wysokość domu do dachu to 40cm cokół plus ok. 2,87 więc wychodzi, że dachu jest sporo więcej na wysokość niż ścian (prawie 4metry) ... tak się pocieszam :-? gdy zaczęliśmy się bliżej przyglądać naszej konstrukcji uderzyło nas czemu nie mamy żadnego miejsca między dachem a oknami ... a wydawało się, że nasz dom jest tak prosty w budowie .... boslak - 23-07-2008 15:00 czesc Lesheck, piekny u Was ten strop, ale nie zazdroszcze bo mój też niczego sobie, przedwczoraj skończyli więźbę, troche u nas to idzie wolniej bo cały czas nam pogoda psuje szyki a propos komina to wczoraj własnie dowiedzialam sie ze z mojego kominka w kuchni beda nici (właśnie przez projekt więźby , juz nie dociekam kto zawinil czy projketant czy ciesle), zaoszczędzę na jednym kominie dorze ze bedzie kominek w salonie :) ale pisze zeby sie poradzic , mam drzwi pomiedzy salonem i kuchnia takie mniej wiecej jak wy pomiedzy salonem i gabinetem (jesli dobrze zrozumialam) no i ten sam klops bo mi murarze wymurowali tam za wysokie drzwi , co jest wina projektu bo nie byly tam podane wymiary wysokosci drzwi, tylko szerokosc, daj znac jak bedziecie to poprawiać moze skorzystam z waszych rad pozdrawiam cieplo asia boslak - 23-07-2008 15:08 acha no i jeszcze chcialam Ci pokazac te moje bele, ale to chyba Ci wysle juz na prywatne konto, tylko jeszcze nie wiem jak Lesheck - 26-07-2008 23:15 hey boslak dzięki raz jeszcze za zdjęcia, proszę o kolejne! na naszym małym osiedlu i w kręgu budujących znajomych jesteśmy wyjątkiem z tym drewnianym stropem;) odwiedzający naszą budowę również się dziwią co do obniżania wysokich drzwi, pisałem na PW, rozwiązanie nie wygląda może zbyt estetycznie ale lepsze to niż wypełnianie dziury styropianem jak niektórzy sugerowali. boslak - 27-07-2008 12:44 cześć Lesheck nastepne zdjęcia jak już będzie dachówka (u nas gont bitumiczny), była by już ale u nas na południu lało i mamy tyły z budową, też zastanawiamy się co dalej czy kontynuować czy poczekać do wiosny, może jeszcze okna i drzwi damy przed zimą, moze jakies instalacje? na razie chcemy skończyć SSO no i może wakacj/e chociażby na tydzień :D pozdrawiam ps już wiesz jak ocieplisz strop? Żelka - 27-07-2008 22:20 Piekne miejsce na dom! Przepiekne widoki. :P A dom tez bedzie piekny. Juz to widac. Trzymam kciuki za Wasza budowe. :D Lesheck - 27-07-2008 22:50 też zastanawiamy się co dalej czy kontynuować czy poczekać do wiosny, może jeszcze okna i drzwi damy przed zimą, moze jakies instalacje? na razie chcemy skończyć SSO no i może wakacj/e chociażby na tydzień :D pozdrawiam ps już wiesz jak ocieplisz strop? co do stropu KB odradza ocieplać przed zimą - mówi, że wtedy obowiązkowo musiałyby być okna i drzwi, decyzję odkładamy więc do wiosny. jeśli chodzi o instalacje to jeśli zdecydujemy się na tynki to również instalacje ... nie byłoby wątpliwości gdyby był prąd a tak ... boslak napisz jak u Was koncepcja poddasza, coś tam w ogóle planujecie? Lesheck - 27-07-2008 23:01 Piekne miejsce na dom! Przepiekne widoki. :P A dom tez bedzie piekny. Juz to widac. Trzymam kciuki za Wasza budowe. :D Zeljka dzięki bardzo! Mamy tylko nadzieję, że nie wytną nam lasu lub nie zbudują drogi szybkiego ruchu w okolicy. Co do domu, to jesteśmy cały czas przekonani, że dobrze wybraliśmy projekt. Może jeszcze za wcześnie na zachwyty i pewnie wiele spraw wyjdzie później ale do tej pory nie ma 1 rzeczy, którą chcielibyśmy zmienić :D :D :D robertgl1 - 29-07-2008 10:20 Piekne miejsce na dom! Przepiekne widoki. :P A dom tez bedzie piekny. Juz to widac. Trzymam kciuki za Wasza budowe. :D Zeljka dzięki bardzo! Mamy tylko nadzieję, że nie wytną nam lasu lub nie zbudują drogi szybkiego ruchu w okolicy. Co do domu, to jesteśmy cały czas przekonani, że dobrze wybraliśmy projekt. Może jeszcze za wcześnie na zachwyty i pewnie wiele spraw wyjdzie później ale do tej pory nie ma 1 rzeczy, którą chcielibyśmy zmienić :D :D :D Gratuluję, ja najpierw się podpaliłem MILĄ, potem gdzieś uciekłem w inne projekty, z poddaszem, ale w międzyczasie kupiłem szeregówkę i teraz wiem, że parter z poddaszem ma swoje dobre strony. Podobnie jest z parterówką. Kwestia wyboru. Znów stoję przed decyzją budowy i skoro mam domek z poddaszem, to warto spróbować z parterówką. Wróciłem więc do MILI jako rozwiązania optymalnego z przestronnymi pokojami i ciekawym nieniestandardowym rozwiązaniem. Kibicuję więc Twojej budowie. Powodzenia ! pozdrawiam Robert Lesheck - 29-07-2008 23:27 hey Robert! dzięki za kibicowanie! Mila to naprawdę fajny projekt. W oryginale z 22 stopniowym dachem to typowa parterówka. U mnie po zmianach słupy mają ok 2,5m wysokości i można wykorzystać 50-60m2 poddasza. W pierwotnym projekcie 1,5m - nie daje to szansy aby się wyprostować, nie mówiąc już o robieniu pomieszczeń u góry. Po zlikwidowaniu garażu mamy na dole już 147m co nam w zupełności wystarczy. boslak - 03-08-2008 13:16 czesc Witam ciepło Leshcku na Twoje pytanie o poddasze nasze nieużytkowe odpowiadam: będzie rzeczywiście nieuzytkowe (nie licząc miejsca na rupieciarnie, czyli typowy strych - ozdoby choinkowe, nieppotrzebne szpargały , ktorych na razie nie mamy) ponieważ mamy dość duża powierzchnię na parterze (prawie 190 m kw) więc myslę ze nie bedzie nam potrzebne cos na górze (no i mamy dach na 27 st więc chyba nie będzie tam za duzo miejsca do góry) mam pytanie, czy te bele stropowe, teł adne belki , ktore juz sa ocheblowane, czy będziesz je jakos impregnował już teraz , czy dopiero przy wykończeniówce? czy one bez szwanku przezimuja w nieogrzewanym domku? jak myslisz ? co zamierzasz? pozdrawiam ps my już na całym dachu mamy płytę OSB, jest pieknie! Lesheck - 04-08-2008 22:46 Hey boslak!!! mam pytanie, czy te bele stropowe, teł adne belki , ktore juz sa ocheblowane, czy będziesz je jakos impregnował już teraz , czy dopiero przy wykończeniówce? czy one bez szwanku przezimuja w nieogrzewanym domku? jak myslisz ? co zamierzasz? Pytałem się KB i cieśli, mówią żeby zaimpregnować, najlepiej takim bezbarwnym środkiem (może być Fobos ale jest coś lepszego tylko zapomniałem nazwy - zapytam się jutro) ps my już na całym dachu mamy płytę OSB, jest pieknie! to pokazuj koniecznie! jakie grube to OSB i czy na belki, czy między belki? detale please! Altariela - 06-08-2008 10:00 Witam, do tynków potrzebny jest agregat trójfazowy, tak z 7kV, więc Twój raczej nie uciągnie :( Wypożyczenie kosztuje tak ok. 200 zł za dobę, więc jeżeli znajdziesz sprawną ekipę tynkarską (np. moi tynkarze robili moje tynki 6 czy 7 dni, od rana do nocy) to koszt wypożyczenia jest jeszcze do przełknięcia patrząc na całość kosztów budowy domu. Pozdrawiam Lesheck - 06-08-2008 11:11 dzięki za info. w takim razie nie wiem czy jednak nie bedzie lepiej zrobić tynki ręcznie lub spokojnie poczekać na podłączenie prądu. 200 zł dziennie plus koszt paliwa może wynieść ok 2000 za sam prąd. trochę szkoda ... jeśli nie ma się noża na gardle Altariela - 06-08-2008 12:25 No jeśli się nie ma noża na gardle to rzeczywiście można się zastanowić nad poczekaniem. Mi akurat się nie opłacało czekać, bo opóźniłoby mi to przeprowadzkę o 4 miesiące, a 4 miesiące na wynajmowanym to dwa razy więcej niż zapłaciłam za agregat :) W każdym razie możesz wybadać ekipy tynkarskie, niektóre mają czasami swój agregat albo możliwość dużo tańszego wypożyczenia, więc wtedy nie opłacałoby się blokować prac. Zaletą zrobienia tynków teraz jest to, że jeszcze przed jesienią elegancko Ci wyschną i jesienią można by kontynuować prace w srodku. Jeśli prąd będziesz miał dopiero zimą to i tak z tynkami wskazane byłoby poczekać do wiosny, więc budowa Ci się wydłuża prawie o rok :o (albo możesz nie czekać, ja robiłam tynki w grudniu w nieogrzewanym domu i nic im się nie stało ;-)) Lesheck - 06-08-2008 23:45 Altariela dzięki za rady. Nam też wydaje się lepszym rozwiązaniem zrobić teraz tynki, żeby sobie dobrze wyschły. KB znalazł dla mnie tynkarza, który robi ręcznie c-w. Wolny termin dopiero październik / listopad. A co jeśli temperatura spada poniżej 0? Nie trzeba ogrzewać? Altariela - 06-08-2008 23:57 No trzeba ogrzewać, jak się ma czym ;-) Ja robiłam tynki gipsowe w grudniu, nie miałam podłączonego kominka, więc tynki mi zamarzły :o ale potem odmarzły i wyschły, nic się z nimi złego nie stało (nie popękały ani nie połuszczyły się). W każdym razie powodzenia :) Lesheck - 08-08-2008 23:24 Okazuje się jednak, że być może nie będziemy musieli czekać do listopada.. Odnaleźliśmy tynkarza, który ma dla nas termin znacznie wcześniej :D :D :D Czy 14za m2 za robociznę (tynki cw ręcznie) to dużo? Teraz tylko ponownie do elektryka (już zdążyłem mu powiedzieć, że musimy się wstrzymać) i może będziemy działać dalej. boslak - 09-08-2008 16:44 ojoj, ja dopiero gdzies za 2 tygodnie podlicze wszystko ale wyjdzie wiecej, więcej, bo i dom większy!!! ach te parterówki! dzisiaj zobaczyłam już jedną połać z naszym gontem i jest po prostu śliczny (mamy gont IKO cambridge ciemny grafit) w poniedziałek wyjeżdżam do pracy na 2 tygodnie (www.muzykawraju.pl) ale po powrocie obiecuję zdjęcia z SSO pozdrawiam _________________ Lesheck - 10-08-2008 21:53 ojoj, ja dopiero gdzies za 2 tygodnie podlicze wszystko ale wyjdzie wiecej, więcej, bo i dom większy!!! ach te parterówki! dzisiaj zobaczyłam już jedną połać z naszym gontem i jest po prostu śliczny (mamy gont IKO cambridge ciemny grafit) w poniedziałek wyjeżdżam do pracy na 2 tygodnie (www.muzykawraju.pl) ale po powrocie obiecuję zdjęcia z SSO pozdrawiam _________________ co do kosztów to nie jestem pewien jak z tymi parterówkami. Sąsiedzi budują dom z użytkowym poddaszem: 149m powierzchni plus ponad 30m garaż. (u mnie 147 na parterze i przynajmniej ok. 50m na poddaszu) Porównujemy koszty i na takim etapie jak ja wydali już ponad 200tyś. Ja jeszcze muszę dokończyć strop (oni mają terrive) oni z kolei nie mają jeszcze schodów i dach bez deskowania. Za dwa tygodnie to już będzie dach gotowy:) czekam na zdjęcia i życzę przyjemności w pięknych okolicach (praca :o ? Amtla - 03-09-2008 09:33 Lesheck, ślicznie ten dach wyszedł :D :D :D Kolorek super i na każdym zdjęciu inny - wiem, wiem, że to kwestia oświetlenia. Na fotkach nie widać odcieni o których piszesz. To dobrze, że tylko Wy o nich wiecie :wink: Czy już wiesz jak będziesz konserwował belki? Ja podjęłam decyzję, że na poddaszu też zachowam drewno w pomieszczeniach. A co na budowie? Bo w dzienniku cisza :roll: Pozdr Lesheck - 03-09-2008 22:45 ślicznie ten dach wyszedł :D :D :D dzięki :D :D :D Czy już wiesz jak będziesz konserwował belki? Ja podjęłam decyzję, że na poddaszu też zachowam drewno w pomieszczeniach. Słuszna decyzja;) Cały czas żyjemy jeszcze w nieświadomości co z tym zrobimy. Jak już pisałem liczymy, że rozwiązanie nasunie się samo. Nie wiem czy szukać stolarza? Ale ja już teraz lubię przesiadywać na poddaszu pośród tych zielonych belek A co na budowie? Bo w dzienniku cisza :roll: Pozdr Wrótce chyba nas dogonisz. My jeszcze robimy elektrykę i tynki i na tym chyba zakończymy ten rok budowlany. Pozdrawiam i powodzenie w budowaniu! Wciornastek - 08-09-2008 09:17 Dawno nie zaglądałam. No teraz z daszkiem to baarrdddzzzoooo ładnie. Jednak proporcje sa ok. jeszcze do tego ta podbitka i superancko. Czytałam, że w łazienkach na całych ścianach kafle. tynk całkowićie zbedny kafelkarz sam sonie wyrówna jeśli zachodzi potrzeba. U mnie jest tez tak. Efekt całkiem ok mimo licznych obaw. Co do braku tynku warto tez bez tynku zostawic przestrzeń na fartuszek kaflowy w kuchni. Wtedy kafelki nie odstają od ściany. A w kuchni to miejsce połączenia ściany z kaflami jest szczególne bo tam osadza sie potem paskudny tłusty kurz absolutnie nieusuwalny. Lesheck - 09-09-2008 22:32 Wciornastek dzięki! Gdy przyjdzie jeszcze ocieplenie to podbitka będzie naprawdę symboliczna. Chciałem dać 15cm styropianu ale chyba będzie tylko 12cm zeby zostało coś miejsca na tę podbitkę. Może kupię trochę lepszy styropian np. Platinum Plus Termoorganiki. Co do tynków w łazienkach, utwiedziłaś mnie w takim razie w moim przekonaniu. Nie robimy! Z kuchnią będzie pewnie problem aby przewidzieć dokładnie co gdzie. Koncepcje się zmieniają - na razie jesteśmy na etapie kuchni murowanej w stylu raczej rustykalnym. Tu bedziemy się starali dopasować wystające drewniane belki stropu do klimatu kuchni. Ale z tymi kafelkami masz rację - teraz w mieszkaniu faktycznie odstają. Więcej tego typu rad proszę :D Wciornastek - 10-09-2008 08:13 Chcesz, masz :wink: :lol: Co do zmieniajacych sie koncepcji kuchni. U mnie tez tak było. W rezultacie zostawilismy więcej pustego miejsca (bez tynku) na kafle i okazało się to słuszne bo latwiej było potem po połozeniu płytek wszystko wyrównac i uzupełnic jednym małym woreczkiem tynku niż skuwac. I jeszcze jedna istotna sprawa - schowanie instalacji. Jesli płytki maja przyjść bez tynku to wtedy najlepiej w tych miejscach poswięcic sie i zrobic pare bruzd i schowac kable Lesheck - 11-09-2008 20:00 Wciornastek - faktycznie tak chyba powinniśmy zrobić. Zdaliśmy sobie jednak sprawę z jednego problemu: skoro nie zrobimy tynków w łazienkach, kotłowni i kuchni to będziemy musieli zostawić na wierzchu kable. A gdy komuś się zachce nam te kable ukraść to będzie trzeba kuć tynki całym domu, żeby je tam ponownie doprowadzić. :evil: Zobaczymy co nam nasz KB poradzi. Jutro spotykam się też z wykonawcą tynków. Może pojawią się jakieś rozwiązania. Pozdrawiam Amtla - 13-09-2008 18:00 Lesheck, to widzę, że i Was budowlane przypadłości nie ominęły :roll: Niestety, zawsze ktoś taki się trafi. Ale lepiej, że od razu go "wyczułeś" :wink: Pozdr Lesheck - 13-09-2008 20:53 to widzę, że i Was budowlane przypadłości nie ominęły :roll: Niestety, zawsze ktoś taki się trafi. Ale lepiej, że od razu go "wyczułeś" :wink: Niestety, to wyczucie nie poprawia mi samopoczucia. bo potrzebuję tynkarza od "zaraz". Trochę mam pretensje do mojego KB. Miałem ekipę gotową wejść w każdej chwili ale KB namówił mnie żebym jednak zwrócił się do polecanego przez niego fachowca. Człowiek nie podobał mi się już na pierwszym spotkaniu: to jeden z tych "się zobaczy i się dogadamy" ale KB mnie przekonywał, że polega na nim i na pewno się nie zawiodę :-? Amtla - 15-09-2008 16:00 Ach, te znajomości... :roll: To faktycznie można mieć żal do kogoś, bo gdybyś ekipy nie miał to inna sprawa... Ale myślę, że już masz następną ekipę - czego serdecznie życzę :D Lesheck - 15-09-2008 20:14 Amtla dzięki! Zgadza się! Dzisiaj już znalazłem. :P :P :P boslak - 16-09-2008 21:46 witam Leshcku, Przepraszam za tak długą ciszę, ale strasznie duzo u nas sie ostatnio dzieje Budowa na miesiąc utknęła, ale właśnie jestesmy a trakcie finalizowania sprzedaży mieszkania i zaniedługo znów ruszymy. W międzyczasie mój Ukochany zmienił koncepcje dotyczącą okien (z PCV na drewniane - tak jak u Was, czekamy na wycenę i zobaczymy), również drzwi będą drewniane (najprawdopodobniej z DEWRO, bardzo maja piękne, drewniane oczywiście) no i podłogi decyzja podjęta, parkiety z desek dużych Chapel Parket, śliczne , dębowe dechy, cena porażająca jak dla nas, ale nie tak zaporowa jak ta o ktorej pisales w dzieniku zdjęc nie mam domku bo nie mam kiedy podjechać i wrzucic fotki skończonego już dachu gont bitumiczny Cambridge Dual Black), slicznie wygląda. Przeslę na pewno za jakiś czas ; juz po przeprowadzce i powrocie z pracy (tym razem Poznań www.barokowesmyczki.pl ) trzymam kciuki za tynkarzy i całą resztę, elektryka mnie przeraża, a jak o czymś zapomnę? a jakie ogrzewanie dajecie? pozdrawiam Lesheck - 16-09-2008 22:53 Witaj Boslak! Sprzedajecie już mieszkanie? Też chciałbym mieć to już za sobą. Ale chyba jeszcze nie wprowadzacie się do nowego domu? Co do drewnianych okien może z punktu widzenia użytkowego nie ma żadnych większych zalet (a pewnie jest parę wad) ale dla mnie to tak jak z elementami we wnętrzu samochodu: plastik, który imituje metal wygląda OK do momentu gdy się go nie dotknie. Wytrzymałem chyba rok jeżdżąc z plastikową gałką zmiany biegów a gdy wymieniłem na cos bardziej naturalnego aż się od razu chciało zmieniać ;) Poza tym jak wyglada rysa na drewnie a na plastiku? Tak sobie to tłumaczę :) Deski, o których wspomniałaś też miałem okazję zobaczyć. Bardzo ładne, faktura trochę mniej uwidoczniona w porównaniu do tych ekstremalnie drogich. Drzwi zobaczyłem sobie na stronie - też fajne ale pewnie sporo kosztują. A jakie drzwi zewnętrzne? Z elektryką nic pocieszającego nie powiem niestety ponieważ o tym co zapomnieliśmy dowiemy się pewnie znacznie później. Do samego końca nie byliśmy w stanie określić gdzie będą światła. Najwiekszy problem jednak sprawiło nam rozmieszczenie głośników - skończyło się na tym, że mamy pociągnięte peszele (lub peszle - nie wiem która wersja poprawna) w bruzdach do systemu 7+1 tak aby już nie ciągnąć kabli przez cały salon a najwyżej od jakiegoś punktu na ścianie. Dach gotowy i nie ma zdjęć? Pity ;) Co do ogrzewania, to nie wierzę, że przy prawdziwej drewnianej podłodze można zrobić dobre ogrzewanie podłogowe. Dlatego też, będzie u nas tradycyjnie: kocioł gazowy plus grzejniki. A Wy co planujecie? Dzięki za info o festiwalu. Na pewno się wybierzemy:) pozdrawiam boslak - 16-09-2008 23:07 gdzie tam wprowadzka do nowego domu!!! mamy SSO z dachem, ale musielismy sprzedac zeby miec za co robic dalej, mamy gdzie mieszkac do czasu wprowadzki (nie płacimy za wynajem!!! tylko koszty mediów i bardzo niski czynsz) wiec nie ma problemu (male bo male jakies 35 m kw ale damy rade, jakos przezimujemy) właśnie ZIMA u nas na poludniu jest tak ze niestety pogoda nie pozwala za bardzo kontynuowac, zobaczymy moze jeszcze cos sie uda zrobic, a moze po prostu wystartujemy wczesna wiosną? bedzie czas do namyslu i przemyslen, z drugiej strony w przyszlym roku juz chcialabym zamieszkac pozdrawiam ps zastanawiamy sie nad ogrzewaniem ściennym (taka podlogówka ale na ścianie), jesli tylko sie da zastosowac to w pomieszczeniach z drewnianą podłogą to tak zrobimy boslak - 16-09-2008 23:15 a no i jeszcze o drzwiach, nie sa aż takie drogie jak myslalam, te ladniejsze co chcialam miec oczywiscie nie są najtańsze (linia retro szczegolnie ościeznica jest piekna), natomiast to pierwsze drzwi ktore mnie zachwycily w sklepie na żywo, poza tym oni maja też w ofercie drzwi przesuwne w scianie i nie za jakies straszne pieniądze, pisałeś kiedys o takich drzwiach dlatego wspominam tu o nich Lesheck - 16-09-2008 23:20 poza tym oni maja też w ofercie drzwi przesuwne w scianie i nie za jakies straszne pieniądze, pisałeś kiedys o takich drzwiach dlatego wspominam tu o nich Dobrze wiedzieć. To się w takim razie zainteresuję bo nam na takim rozwiązaniu bardzo zależy. Altariela - 22-09-2008 08:14 Hej, możesz rozważyć jeszcze kontaktrony montowane nie wewnątrz ramy okiennej (oprócz utraty gwarancji grozi to jeszcze problemami z odprowadzaniem wody, gdyż nie wszystkie okna w ramie mają osobne korytko na wodę) ale od zewnątrz, na ramie. Minusem jest to, że są widoczne i mogą szpecić okno (dostępne w kolorach białym i brązowym), z drugiej strony są malutkie, montowane pod skrzydłem, więc aż tak mocno nie rzucają się w oczy i rzeczywiście w przypadku kota mogą być jakimś kompromisowym skutecznym rozwiązaniem. Swoją drogą: robisz najpierw tynki a potem rozprowadzisz kable do alarmu? :o Pozdrawiam Lesheck - 22-09-2008 13:56 Altariela dzięki za sugestie. O tych zewnętrznych czujkach czytałem w wątku o alarmach. Ich minusem jest podobno stosunkowa łatwość ich przypadkowego / lub celowego uruchomienia. Ale i tak bardziej mi się to podoba niż przewiercanie się przez ramę okna. Co do tynków - masz rację! Kable powinny być położone wcześniej. Ponieważ nie możemy się jeszcze zdecydować co będzie z tym alarmem, nasz elektryk powiedział mi, iż istnieje możliwość poprowadzenia kabli na zewnątrz po murze, a potem przykrycia ich warstwą ocieplenia. Mam nadzieję, że faktycznie nie będzie z tym problemu... Agata i Łukasz - 22-10-2008 12:24 Fajny bedziecie miec dom taki przytulny i wogole. Widze ze nie tylko u mnie dach jest tak nisko nad oknami... Jakie macie zamiar wstawic okna z roletami czy bez? My sie cały czas zastanawiamy bo teraz nad oknem do podbitki zostalo nam 15 cm muru a okap mamy 88 cm a jak to wyszlo u Was... Pozdrawiam i gratuluje szybkiego zakonczenia prac na ten rok :D Lesheck - 22-10-2008 14:16 Agata i Łukasz dzięki:) Co do okien - Po obejrzeniu dziennika U Was jest nawet więcej miejsca nad oknami niż u nas. Już na samym początku budowy podjęliśmy decyzję: nie robimy rolet! Okap będzie symboliczny - ok 35cm. a podbitka będzie równoległa do krokwi tak aby zostało coś miejsca nad oknami. Cały czas się zastanawiamy czy gdzieś się ktoś nie pomylił z tymi oknami. :-? K74 - 22-10-2008 21:42 Witam, ładny domek Wam powstaje :D . Korzystamy z usług Solida od 2 lat prawie. Były obawy, bo na forum nie cieszą się dobrą opinią, ale jak do tej pory nie mam zastrzeżeń. Są zawsze na czas. Serwisanci bardzo mili. Co do kontaktronów w oknach, to mam przewiercone ramy. Co prawda okna MS, ale producent nie ma tu chyba znaczenia. Przed zakupem tych okien po prostu dystrybutor zapytał producenta w moim imieniu, co będzie z gwarancją, jeżeli zamontujemy kontaktrony. Producent nie robił problemów, gwarancja obowiązuje, jedynie w razie jakiejś usterki okna i konieczności jego zabrania do serwisu, kontaktron będziemy musieli zdemontować sami. W końcu wielu ludzi (również tych, którzy mają w domu zwierzęta) chce mieć zamontowany alarm, a przewiercenie ramy od montażu kontaktronu niczym się nie różni chyba od przewiercenia ramy podczas montażu okien (kiedy wkręca się dyble mocujące okno do muru). Budmar w Baranowie jest zaraz przy A-2, jakieś 200 m przed zjazdem do Auchan :wink: . A co do papy na izolacę posadzki, to nie masz się czego obawiać. Mamy papę (nawet w 2 warstwach) nic nie śmierdzi :D . Agata i Łukasz - 23-10-2008 12:55 Agata i Łukasz dzięki:) Co do okien - Po obejrzeniu dziennika U Was jest nawet więcej miejsca nad oknami niż u nas. Już na samym początku budowy podjęliśmy decyzję: nie robimy rolet! Okap będzie symboliczny - ok 35cm. a podbitka będzie równoległa do krokwi tak aby zostało coś miejsca nad oknami. Cały czas się zastanawiamy czy gdzieś się ktoś nie pomylił z tymi oknami. :-? Wiesz co chyba sie raczej nikt nie pomylil bo parterowki juz tak maja ze jest tak nisko okap. A czemu nie myslicie o roletach? Fakt ze to sa wieksze koszty ale bezpieczensto troche wieksze chciaz tak szczerze to ja tez nie jestem przekonana do tych rolet Lesheck - 23-10-2008 14:59 K74 dzięki :D Co do alarmów, już postanowiliśmy, że ograniczymy trochę swobodę naszym zwierzakom i częściowo będą kontaktrony a częściowo czujki ruchu. Jakoś się dogadamy z gwarancją ... Budmar zauważyłem dzień później jadąc do Tarnowa. Gdybym wówczas pojechał 300 metrów dalej ... Dobrze wiedzieć, że nie zrobiliśmy błędu z papą bo w sumie wielkiej potrzeby nie było. Wody gruntowej nie ma, wszędzie sucho i nasz KB twierdził, że niepotrzebnie wyrzucamy pieniądze. Gdyby jeszcze miało śmierdzieć to byłaby dopiero tragedia. Raz jeszcze dziękuję za cenne informacje i pozdrawiam. Lesheck - 23-10-2008 15:10 A czemu nie myslicie o roletach? Fakt ze to sa wieksze koszty ale bezpieczensto troche wieksze chciaz tak szczerze to ja tez nie jestem przekonana do tych rolet Argumenty mojej żony;) a. w domu jak w trumnie (nie braliśmy pod uwagę zaciągania rolet gdy będziemy w domu) b. problemy z montażem i ociepleniem c. brak możliwości dopasowania koloru do okien (przy drewnianych oknach) d. koszt e. wątpliwe zalety antywłamaniowe Dlatego też zdecydowaliśmy się zainwestować w ładne rolety wewnętrzne. Pewnie dużo zależy też od tego jak umiejscowione są okna. boslak - 24-10-2008 14:00 czesc Leshcku dawno sie nieodzywalam, ale widze ze u Ciebie postepy piorunujace, my czekamy na okna beda pod koniec listopada, drewniane jednak!!! ale z malej lokalnej firmy z tradycjami , wszyscy ich chwala(podejrzane!!!), ale mam pytanie, tez masz okna tarasowe i wiem ze chcesz klasc drewno na podlogi ile trzeba zostawic miejsca pod okno tarasowe, czyli jaki masz w projekcie gruba poasdzke (papa + styropian + wylewka itd)? Lesheck - 25-10-2008 21:33 Hey Boslak! Ja mam wręcz odwrotne wrażenie: budowa zwolniła i ciągle na coś czekamy. Cieszymy się, że udało się zrobić tynki. Teraz sobie ładnie, powoli schną, na razie nie widać żadnych pęknięć, pajęczynek itp. Zazdroszczę okien i gratuluję wyboru;) Gdyby nie brak prądu, to już dawno mielibyśmy okna i nie trzeba byłoby się bawić z folią, klinami, wystawianiem i wystawianiem naszych prowizorycznych zabezpieczeń. Zajmuje to naprawdę sporo czasu. Ponieważ okno tarasowe będziemy montować po wylewkach, powiedziano nam, że po złożeniu zamówienia przyjadą zrobić pomiar i dopasują się do poziomu wylewki. Co do grubości wylewki to 10cm styropian (2x5) i ok 5cm wylewki. Z tą posadzką to dobrze, że pytasz bo jeszcze nie wiem i zostałbym na pewno zaskoczony przez ekipę. Koniecznie prześlij jakieś aktualne zdjęcia. Pzdr GLAMOURMUM - 26-10-2008 18:47 Niesamowicie sprawna budowa.... "śmierdzi" mi tu profesjonalizmem...albo dużym szczęściem. Trzymam kciuki za dalszy rozwój sytuacji....na razie idzie Wam bosko!!! Pozdrawiam poznaniaków Poznanianka P.S Gdzie takie widoki są...chętnie wybrałabym sie tam na spacer..:) Lesheck - 26-10-2008 21:56 GLAMOURMUM dzięki, co do profesjonalizmu to z całą pewnością nie to;) Co do szczęścia to mam nadzieję, że tak. (odpukać) Tymczasem zaczynamy wchodzić na trochę niepewne terytorium: chcemy robić posadzki w listopadzie, także trzymamy kciuki za pogodę. Kibicujemy również Twoim zmaganiom:) Pozdr GLAMOURMUM - 26-10-2008 22:05 GLAMOURMUM dzięki, co do profesjonalizmu to z całą pewnością nie to;) Co do szczęścia to mam nadzieję, że tak. (odpukać) Tymczasem zaczynamy wchodzić na trochę niepewne terytorium: chcemy robić posadzki w listopadzie, także trzymamy kciuki za pogodę. Kibicujemy również Twoim zmaganiom:) Pozdr Och , moje wzmagania sa jeszcze daleko w lesie...hmmm...a może one są w Waszym lesie...... na jednym zdjęciu zauwazyłam że coś sie chowa za choinką... :) :) :) Lesheck - 27-10-2008 14:08 Och , moje wzmagania sa jeszcze daleko w lesie...hmmm...a może one są w Waszym lesie...... na jednym zdjęciu zauwazyłam że coś sie chowa za choinką... :) :) :) Las to trochę zbyt szumna nazwa;) ale zapraszam możesz sprawdzić osobiście;) marijah - 17-11-2008 23:37 witam ;) Jestem pod wrażeniem ! Cudna okolica i piękny powstaje domek :) Gratuluje! i Pozdrawiam :) Lesheck - 18-11-2008 22:34 marijah dzięki:) IlonaS. - 01-12-2008 13:41 Lesheck ale masz piękną okolice, nie dość że obok lasu to jeszcze blisko jezioro, ależ ci zazdroszczę. Domek też masz piękny, ja jestem w takcie wyboru projektu też parterowego :D więc od czasu do czasu zajrzę do ciebie i zobaczę jak tam postępy idą :D Pozdrawiam Lesheck - 02-12-2008 22:15 Lesheck ale masz piękną okolice, nie dość że obok lasu to jeszcze blisko jezioro, ależ ci zazdroszczę. Domek też masz piękny, ja jestem w takcie wyboru projektu też parterowego :D więc od czasu do czasu zajrzę do ciebie i zobaczę jak tam postępy idą :D Pozdrawiam IlonaS. muzyka dla moich uszu:))))))) dzięki Jest naprawdę mnóstwo zalet domu parterowego. Jeśli masz taką możliwość polecam! langerob25 - 13-12-2008 18:09 Witam.Po przeczytaniu dziennika ,jestem pod wrażeniem szybkiego tempa,no i oczywiście uroków działki. Jako ,że kupiłem tą samą dachówkę,to mam pytanie. Czy pod gąsiorami jest taśma czy szczotki?I jaki kolor ma blacha do obróbki? Dzięki z góry.Pomogły mi dużo fotki Waszego dachu.Już jestem przekonany,że na pewno komin bedzie z Etny :D Pozdrowienia i powodzenia Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 358 wypowiedzi • 1, 2, 3 |
![]() |
|
Sitedesign by AltusUmbrae. |