Komentarze - Dom pod Modrzewiem

Strona Gl�wna

Beata Zygmunt - 02-07-2006 13:21
Dziękuję Zeljka. Nam też się ta działeczka bardzo podoba. Szkoda tylko, że nie ma tam gazu ani kanalizacji. Będziemy musieli zrobić szambo ekologiczne. No ale coś za coś. A jeśli chodzi o ten link to właśnie dzięki niemu jestem na forum. Byliśmy nawet razem z mężem u Żony Budowniczego i samego Budowniczego. Widzieliśmy nasz (i ich ) domek w rzeczywiśtości. Wygląda super.

Pozdrawiam :lol:

Teska - 02-07-2006 16:34

:D
ech,...komentarze były juz dawno zalozone...... :cry:

Żelka - 02-07-2006 20:55

Dziękuję Zeljka. Nam też się ta działeczka bardzo podoba. Szkoda tylko, że nie ma tam gazu ani kanalizacji. Będziemy musieli zrobić szambo ekologiczne. No ale coś za coś. A jeśli chodzi o ten link to właśnie dzięki niemu jestem na forum. Byliśmy nawet razem z mężem u Żony Budowniczego i samego Budowniczego. Widzieliśmy nasz (i ich ) domek w rzeczywiśtości. Wygląda super.

Pozdrawiam :lol: no i znow to forum okazalo sie pomocne... :wink:

SYLWKA - 04-07-2006 08:32
Beata,

piękny ten dojazd!

Czy media lepiej mieć wcześniej? Tzn jest jakiś sens w tym, żeby media mieć przed budową 1/2 roku lub rok wcześniej? Pytam, bo ja się dopiero uczę wszystkiego.
Pozdrawiam!

- 04-07-2006 21:56
O, znowu Dom pod modrzewiem na forum :D . Widzę, że niektóre projekty mają niezłe branie :wink: . Powodzenia w budowaniu (dołączam do czytelników).

Beata Zygmunt - 05-07-2006 01:03
Sylwko.
Nie wiem czy wszyscy tak robią. Ja jestem zadowolona, że już mam to z głowy. Umnie była jesze sprawa tego rodzaju, że media idą mi w drodze. Teraz są one pięknie przykopane, droga zrobiona i wszystkie koszty podzielone na 4 rodziny - czyli mnie i moich sąsiadów. Dla nas to było dobre bo oni teraz się dołożyli, jakby było później nie wiem. A tak mam media i drogę a teraz to każdy robi już swoje rzeczy. Moja znajoma nie ma nic i zaczęła budowę. Trochę musiała się prosić o prąd od sąsiada, a wodę będzie przywozić beczkowozem. Ja wolę po mojemu.

Pozdrawiam :lol:

ddoommiinniikk - 05-07-2006 22:49
W której części Piotrkowa budujecie? Znam to miasto, a na podstawie tych zdjęć jakoś nie mogę rozeznać dzielnicy...

sylvia1 - 05-07-2006 23:31
Beata śliczna droga....

Beata Zygmunt - 06-07-2006 09:04
To pod Piotrkowem - Poniatów. Zaraz za lasem. Bardzo ładna okolica mieszkalna. :wink:

Beata Zygmunt - 06-07-2006 09:08
Dzięki Sylwia1. Droga wygląda bardzo reprezentacyjnie, jak powiedzieli nasi sąsiedzi. Myśleli, że to zrobiła gmina i na początku byli trochę dziwni. No niestety gmina nie dała nawet grosza. Musieliśmy zrobić tę drogę, ponieważ nie wjechał by tam żaden sprzęt- dużo gliny.

- 08-07-2006 22:00
Nie wiem dlaczego u mnie otworzyły się tylko dwa ostatnie zdjęcia, reszta to krzyżyki w rogu :cry: :cry: :cry: .

justyna99 - 12-07-2006 12:06
No to macie szczęście, że widzieliściecie swój dom u Żony. My wybraliśmy Modrzewia bo pasowały wymiary i słońce (jak u was).

A przeróbki robicie, takie jak my.

Beata Zygmunt - 15-07-2006 00:56
Aniu. Poprawiłam te zdjęcia. Coś mi nie wychodziło z wklejaniem. :)
Teraz za to są ogromne.
Pozdrawiam

aga76 - 15-07-2006 09:34
Następny "modrzew" - jak miło :P
My też budujemy "modrzewia" i śledzimy wasze postępy.
Szkoda, że w naszych okolicach nie ma takiego wybudowanego domku (może i jest ale nikt się nie przyznaje :( )
Po nazwisku wnioskuję, że znamy się z maila. Cieszę się, że można śledzić waszą budowe. Może będziemy kończyć w podobnym czasie :lol:

Beata Zygmunt - 16-07-2006 23:00
Cześć Aga!!
Podałaś mi stronę w meilu - bardzo nam pomogła :D . To dzięki niej jesteśmy na forum i poznaliśmy Żonę i Budowniczego. Byliśmy nawet u Nich. Świetni ludzie i bardzo życzliwi. Pogadaliśmy sobie o naszych domkach. Oni wybudowali Modrzewia bez zmian. Z tego co się orientuję Wy robicie zmiany podobne do naszych. Jesteście na etapie murów - parter czy poddasze? Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu to zdjęcia z budowy bardzo mile widziane. Wogóle to cieszę się, że sobie możemy pogadać. U nas teraz przerwa. Czekamy na pozwolenie na budowę - tydzień temu złożone w Starostwie. Wszystko się opóźniło, ale może zima przyjdzie tego roku później?
Pozdrawiam
Beata :D

aga76 - 17-07-2006 00:29
cześć
U nas robota posuwa się do przodu. :D Parter skończony, strop zalany, ekipa od dachu umówiona a jutro zaczynają mury na poddaszu. Jeżeli oczywiście pogoda będzie lepsza niż dziś, bo u nas cały dzień padało :cry: .
Ale u Was niedługo też będzie się działo, oj będzie się działo. :wink:
Zima w tym roku oczywiście przyjdzie późno, lato i jesień będą piękne, czyli nic tylko budować. :lol:
Ostatnie zdjęcia naszego domku są tu:
http://modrzew1.photosite.com/
pozdrawiam
Aga

premiumpremium - 21-07-2006 22:55
No proszę, też Piotrków! :D W której częsci miasta sie budujecie, jeśli mogę wiedzieć???

Beata Zygmunt - 22-07-2006 22:57
Będziemy się budować w Poniatowie. Ładna dzielnica. :P

premiumpremium - 23-07-2006 10:19

To pod Piotrkowem - Poniatów. Zaraz za lasem. Bardzo ładna okolica mieszkalna. :wink: Ups... :oops: A ja pytałam gdzie budujecie :D Jakoś ten post mignął mi przed oczami za szybko.
Czy to są te rejony, gdzie ostatnio pojawiło się bardzo dużo domków, m.in. piękny dom z elewacją z ciemnego drewna i z czterospadowym dachem? :wink:

aga76 - 01-08-2006 10:46
jak dla mnie to trochę dużo chce ten majster, ale dobrzy fachowcy się cenią. :roll: My za stan surowy otwarty zapłaciliśmy mniej, za dach też jesteśmy umówieni na trochę niższą kwotę (ale tylko trochę, liczyliśmy że zapłacimy mniej :cry: ).
Trudno porównywać, bo w każdym regionie inaczej się cenią budowlańcy.
Skoro już umawiacie ekipę to termin rozpoczęcia budowy pewnie ustalony. :) Kiedy zaczynacie?

Beata Zygmunt - 01-08-2006 21:34
Teraz to już nic nie wiem. Jak powiedziałam kilku osobom, które też budują metrażowo podobne domy to mnie wyśmiali. A może to cena z materiałami??????????????? Tylko o tym zapomniał mi powiedzieć ten majster. Na razie casting trwa. Mamy jeszcze mieć propozycje od trzech facetów. Ale nie wiem czy zdążę ze stanem surowym otwartym?? Termin jest w zawieszeniu. Dzisiaj zjechały na działkę cegły działowe. Doszliśmy z mężem, że nie będziemy się porywać i denerwować. Zobaczymy co nam powiedzą inni. U nas można zrobić stan surowy otwarty z więźbą za 15.000 PLN, a dach liczą sobie po 30-40 PLN od m2. a ten zakrzyknął nam 50 PLN. Lekka przesada!! To tyle na dziś, idę dziś wcześniej spać Pa

kuleczka - 03-08-2006 23:26
:D Serdecznie witam sąsiadów :D
Tak sobie czytam nowy dzienik budowy i zdjęcia oglądam, a okolica jakaś znajoma się wydaje. No i proszę, nawet mój domek się załapał na fotkach :wink: Życzę szybkiego, miłego i owocnego budowania i zapraszam na kawkę w wolnej chwili :wink:

Beata Zygmunt - 04-08-2006 23:49
Kuleczko dzięki za zaproszenie. Jak będziemy mieli chwilkę wpadniemy na kawkę. Wy już jesteście szcęśliwymi posiadaczami własnego domku my dopiero zaczynamy. A początki są straszne. Czasu cały czas brakuje - doba powinna być dłuższa. Czytałam Twoje posty. Mam nadzieję, że już samopoczucie lepsze. Ja przenosiłam się też kilka razy z bloku do bloku. Nie powiem żebym nie tęskniła za poprzednim mieszkankiem - pierwsze, własne, przytulne. Teraz często jeżdżę na naszą działkę. Czuję się tam bardzo dobrze i nie mogę się już doczekać jak będzie już tam stał nasz domek. Ale jak zareaguję później też nie wiem. Baby już takie są sentymentalne. Teraz - za 2 godzinki wyjeźdźam nad Bałtyk, więc pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz za zaproszenie. Do miłego....
:lol: Pozdrawiam

kuleczka - 05-08-2006 01:59
Na szczęście ten potworny dół minął bez śladu :) Teraz z radością dopieszczam wnętrza domu i patrzę jak mi trawka kiełkuje :D
Fakt, początki budowania nieciekawie wyglądają, szczególnie ta papierologia wykańcza, ale trzeba pocieszać się wizją własnego domku i całkowitej zmiany jakości życia (na lepsze-oczywiście).
Życzę udanego wypoczynku, oby pogoda dopisała :wink:
Pozdrawiam! Sentymentalna Kulka :wink:

aga76 - 15-08-2006 15:57
witam
gratulacje z okazji rozpoczęcia :lol:
jak pogoda dopisze to za parę tygodni będziecie mogli chodzić juz po pokojach. :D Piękna sprawa, dla innych zwykła budowa a wy będziecie już "przestawiać" meble. Tu kanapa tam szafka, w kącie może telewizor.
U nas dalej dach (tzn jest więźba i jesteśmy umówieni na kontynuację w tym tygodniu), a druga ekipa równolegle stawia ścianki działowe.
czekam na dalsze informacje z "placu boju".
Pozdrawiam
Aga

Żona budowniczego - 15-08-2006 19:44
Bardzo się cieszymy, że ruszyliście z pracą pełną parą! :D

Dziękujemy za pozdrowienia i trzymamy kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie i pogoda była odpowiednia.

Beata Zygmunt - 24-08-2006 22:40
Dziękuję za trzymanie kciuków - pomogło, bo pogoda dopisała wyjątkowo. Brniemy dalej z budową. Wreszcie coś zaczyna wyrastać. :P

Beata Zygmunt - 24-08-2006 22:56
Witaj Aga
Mam nadzieję, że ścianki działowe postawione :P A co z dachem? My właśnie wybieraliśmy dachówkę. L-15 lekko powlekana z Koramica. Ale u nas dach to dopiero koniec roku. Pozdrawiam

Żelka - 25-08-2006 11:16
Gratuluje wylania fundamentow i trzymam kciuki za reszte... :P

justyna99 - 25-08-2006 14:20
Pamiętam jak mieliśmy wylane fundamenty Pod Modrzewia. Wydawało mi się, że ten dom strasznie mały (te fundamenty zmniejszały). Teraz już sprzątam. Jak na górze jako- tako to dół zachodzony buciorami budowlańców. I odwrotnie.

Teraz będą ściany szybko rosnąć. Z dnia na dzień będzie zmiana.

Beata Zygmunt - 25-08-2006 22:11
Bardzo dziękuję Zelijko. U Was też się dzieje. Małymi kroczkami do przodu - a na fachowców trzeba brać poprawkę, nie ma się co denerwować. Pozdrawiam

Teraz jak są wylane fundamenty to też mam takie wrażenie, że ten domek jest taki mały. :roll: Już nie mogę doczekać się jak będą stały ściany. To chyba jakaś choroba. :wink: Napisz jak tam roboty idą u Ciebie. Pozdrowienia

aga76 - 30-08-2006 10:29
witam
zgadzam się, że same fundamenty powodują, że dom wydaje się mniejszy. Jak wybraliśmy projekt to zastanawialiśmy się, czy aby nie za duży ten domek ale jak nam wylali fundamenty to znowu czy nie za mały :lol:
U nas dzisiaj kończą ścianki działowe :D . Za to dach jast w połowie :cry: Nasza ekipa ma dużo zleceń, w tym jedną szkołę którą muszą podgonić do września. Dlatego w tamtym tygodniu jeden dzień w tym też jeden i szansa, że będzie drugi :roll: . W zasadzie bardziej zależało nam na murarzach, bo jak skończą możemy zacząć instalacje. Na razie realizujemy plan i liczymy kasę, czy wystarczy na to co chcieliśmy zrobić jesienią :wink: .
Ładna ta wasza dachówka, a jaki kolor wybraliście? U nas jest staroniemiecka Braas kolor ceglasty.
Czekam na dalsze zdjęcia z Waszego Modrzewia
Pozdrawiam
Aga

Acidtea - 30-08-2006 12:35
Ja bym prosił o jakieś zestawienie materiałów i cen na zakończenie stanu zero.

Zamawialiście kosztorys z Archonu?

O ile dobrze pamiętam ściany fundamentowe w projekcie są wylewane. Zostawiliście takie czy zmieniliście na murowane?

Pozdrawiam i życzę dalszych postępów.

Żona budowniczego - 30-08-2006 21:58

Ja bym prosił o jakieś zestawienie materiałów i cen na zakończenie stanu zero.

Zamawialiście kosztorys z Archonu?

O ile dobrze pamiętam ściany fundamentowe w projekcie są wylewane. Zostawiliście takie czy zmieniliście na murowane?

Pozdrawiam i życzę dalszych postępów. Nie mam zachowanych zestawień materiałów. U nas praktycznie wyglądało to tak, że przychodził majster i dawał nam listę co trzeba kupić. Potem my trochę sprawdzaliśmy główne pozycje z kosztorysem Archonu (który jest jednak dość ogólnikowy) i praktycznie to co pisał majster było logicznie uzasadnione.

Kosztorys zamówiliśmy, bo był nam potrzebny do zrobienia kosztorysu do banku.

Ścianki fundamentowe postawiliśmy z bloczków fundamentowych. Proste, wygodne i przyjemniejsze niż bicie dech na szalunki i potem oglądanie krzywizn. :wink:

Z betonu (przywiezionego "gruchą") wylewaliśmy tylko ławy fundamentowe i zalewaliśmy strop.

Acidtea - 31-08-2006 15:00
Żona budowniczego

Dzięki bardzo :)

aga76 - 31-08-2006 20:58
Acidtea
Kosztorysu nie zamawialiśmy, a fundamenty mamy tak jak w projekcie. No prawie, wylewaliśmy z gruchy ale na samej górze na części są bloczki. Przy fundamentach musieliśmy się trochę "pogimnastykować", bo różnica między frontem domu a tyłem wynosi prawie 150 cm. :-? Wyszły trochę krzywo ale to raczej wina ekipy. :evil: Następna po nich poprawiła co trzeba i jest ok.
Podsumowanie finansowe naszego stanu zero posyłam na priwa. Ale z uwagi na naszą różnicę w poziomie nie będzie miarodajna dla płaskiej działeczki.
Pozdrawiam
Aga

Acidtea - 01-09-2006 15:37
Aga76
Dzięki za odpowiedz i wiadomość. Jak ją "przetrwawię" :wink: nie omieszkam może popytać dalej. Piszesz, że fundamenty takie jak w projekcie. Nie robiliście żadnych zmian?

Jesteś już daleko, może czas na rzeszowski dziennik dom pod modrzewiem, a ja założę poznański :wink:
pozdrawiam

Acidtea - 01-09-2006 15:41
Beata Zygmunt
W jaki sposób uzyskaliście zgodę autorki projektu na zmiany?

Bo my dostaliśmy do projektu zgodę podpisaną przez panią Mendel, ale in blanco. I jak nam w biurze Dom-Projekt powiedzieli, wierzą że wieżowca nie wybudujemy.

Beata Zygmunt - 01-09-2006 23:04
Acidtea
My zamówiliśmy projekt przez biuro projektowe. Potem po rozmowie co chcemy zmienić pani z biura wysłała prośbę o możliwość zmian w projekcie do pani Mendel. Otrzymaliśmy pisemną zgodę na zmiany takie jakie chcieliśmy. Nie była to kartka in blanco. Ale pani zgodziła się na wszystko co chcieliśmy. Pozdrawiam

Beata Zygmunt - 01-09-2006 23:10
Mam pytanie do osób budujących Modrzewia. Mamy zamiar dalszą pracę nad naszym domkiem skredytować. Jak zabrać się do sporządzenia kosztorysu potrzebnego w banku? My nie zakupiliśmy takowego od Archonu. Nie wiemy też czy jest on przydatny przy robieniu tego bankowego kosztorysu. Może ktoś by mi poradził jak się do tego zabrać, żeby to w miarę dobrze zrobić. Jak oszacować ile co kosztuje ? :cry: Pozdrawiam :lol:

Żona budowniczego - 02-09-2006 09:40

Mam pytanie do osób budujących Modrzewia. Mamy zamiar dalszą pracę nad naszym domkiem skredytować. Jak zabrać się do sporządzenia kosztorysu potrzebnego w banku? My nie zakupiliśmy takowego od Archonu. Nie wiemy też czy jest on przydatny przy robieniu tego bankowego kosztorysu. Może ktoś by mi poradził jak się do tego zabrać, żeby to w miarę dobrze zrobić. Jak oszacować ile co kosztuje ? :cry: Pozdrawiam :lol: Podeślij mi na priva adres mailowy to ci wyślę nasz kosztorys. :)

premiumpremium - 03-09-2006 20:23
GRATULKI! :)

No i jeszcze jedna wiadomość - zapisałam się na prawko :lol: . Z tego to najbardziej cieszy się mój mąż. Ja bardzo się boję jak temu podołam. Jutro mam pierwsze spotkanie. Zaczynam prawie tak ja dzieci szkołę. :wink: :wink:
Pozdrawiam No proszę, czyżby budowa i usytuowanie domu to na Tobie wymusiło? :)
Na mnie tak, nie mam jak "normalnie" wydostać się z przyszłego miejsca zamieszkania i zapisuję się na prawko, jakoś niedługo. Zobaczymy co z tego wyniknie :lol:

Beata Zygmunt - 03-09-2006 20:37
Właśnie taka jest prawda :lol: . Nie mam zamiaru jeżdzić busami z Poniatowa. Niby blisko, ale pracuję na Kostromskiej. Musiałabym jeszcze pędzić od Dworca mały kawałek drogi. To może będziemy się razem wspierać w tym nowym wyzwaniu :wink: ?A Ty z jakiego obszaru będziesz dojeżdżać?

ddoommiinniikk - 03-09-2006 21:08
Nietóre busy jezdżą do "Piomy", przez Kostromską. Niestety, są dostosowane do zmian w fabryce - szósta, czternasta, dwudziesta druga. W ostateczności można się sprężyć i dojść do pętli Wierzeje,gdzie MZK i busy obsługują tą część miasta. Jeśli mieszkasz w południowej części Poniatowa, to można jeszcze leśną dróżką dojść do pętli przy oczyszczalni (ul. Podole), ale stamtąd jest zdecydowanie mniej autobusów. Mieszkając w Poniatowie ma się lepsze połączenie niż np. mieszkańcy ulicy Komunalnej, którzy do mablizszego przystanku komunikacji miejskiej mają jakieś 40 minut dobrego marszu..

Żona budowniczego - 04-09-2006 08:07
I to jest powód dlaczego szukaliśmy i kupiliśmy działkę "w mieście". My jako dorośli sobie poradzimy, bo drogę pokonujemy zwykle do pracy i z pracy, ale dzieci w takim przypadku:
a) albo są uwiązane na "uroczej wsi" (okropne, ja pamiętam takie obrazki z mojego dzieciństwa, o czym pisałam)
b) albo jedno z rodziców ma etat rodzinnego kierowcy, bo albo autobusu nie ma o danej godzinie, albo jest już ciemno i niestety trzeba zapewnić eskortę.

A wiadomo, dzieci muszą po południu na angielski, na basen, a te nastoletnie na randkę, na ploty z koleżankami itd.itp.

Co prawda Poniatów to jeszcze nie tragedia, ale dalej to już naprawdę trzeba mieć motywację do "zaszycia się na uroczej wsi". :wink:

aga76 - 04-09-2006 11:37
Beata
my też nie zamawialiśmy kosztorysu z Archonu i braliśmy kredyt. Całe to szacowanie kosztów inwestycji niewiele ich obchodziło, tzn musiało być wypełnione ale nie sprawdzali jak ma się to do rzeczywistości. My wiedzieliśmy jaką kwotę kredytu chcemy i do tego dopasowywaliśmy wszystkie kalkulacje. Wykazywaliśmy ile mamy wkładu własnego (wycena działki z fundamentami + środki na koncie) co miało pokazać, że wyższa kwota kredytu nie jest nam potrzebna. (Banki mają jakieś wytyczne ile za m2 domu przyjąć żeby dało się za to wykończyć i zamieszkać) Doradzał nam i pomagał wypełnić wszystkie papiery kolega, który pracował w tym banku (zajmował się przyznawaniem kredytów mieszkaniowych :lol: ) Dużo zależy w jakim banku bierze się kredyt, bo niby na tych samych zasadach ale wszędzie trochę inaczej.
Trzymam kciuki za prawko, na pewno się przyda. :D
Acidtea
fundamenty bez zmian czyli ławy i ściany fundamentowe wylewane z betonu. Tylko góra częściowo z bloczków. A jakie zmiany planujesz zrobić?
Zastanawiałam się nad założeniem dziennika ale ciągle się nie składa. Cierpię na wieczny brak czasu. Może w zimię do tego dojrzeję, zanim ruszymy z pracami na wiosnę (wieczory długie, na budowie zastój i dzieci chodzą wcześniej spać). :wink: :D
Czekam na poznański dziennik modrzewia. To może mnie zmoblilizuje do spisania naszego. :wink:
Pozdrawiam
Aga

premiumpremium - 05-09-2006 18:08

Właśnie taka jest prawda :lol: . Nie mam zamiaru jeżdzić busami z Poniatowa. Niby blisko, ale pracuję na Kostromskiej. Musiałabym jeszcze pędzić od Dworca mały kawałek drogi. To może będziemy się razem wspierać w tym nowym wyzwaniu :wink: ?A Ty z jakiego obszaru będziesz dojeżdżać? Hmmm... A w którym miejscu na Kostromskiej pracujesz? :) Jeśli można wiedzieć ;)
Ja mieszkam niedaleko basenu przy SP12 :)
A budujemy się w okolicach ul. Gęsiej, Gościnnej-za działkami na Łódzkiej. Wiesz gdzie to? :)
Co do wspierania się - na mnie możesz liczyć! 8) Na prawko wybiorę się z bratem, za jakiś miesiąc, bo chwilowo nie mamy czasu.

Żono budowniczego - kiedyś przejeżdżając na rowerze w okolicach Zawodzia próbowałam dojrzeć gdzieś Wasz dom-niestety, bezskutecznie :( :)

Beata Zygmunt - 05-09-2006 19:32
Ddoommii....
Wiem, że ludzie mają gorzej z dojazdami. Ja też lubię sobie czasami pochodzić, ale jeśli będzie sobie można pojeździć - oczywiście przy założeniu, że zdam wszystkie egzaminy :lol: - to byłoby miło. No i byłabym niezależna - nie musiałabym czekać na męża.

Można wiedzieć - Kostromska 51. Mieszkam na Słowackiego. Z okien kuchni widzę Sklep Gretki z piekarnią. Wiem gdzie się budujecie. Przez 15 lat mieszkałam na ul. Pawłowskiej więc znam trochę te tereny. Jak się zapiszesz na prawko to daj znać. Ja mam za sobą pierwsze spotkanie.

Pozdrawiam Wszystkich czytających i piszących :lol: :lol:

premiumpremium - 05-09-2006 19:50

Można wiedzieć - Kostromska 51. Mieszkam na Słowackiego. Z okien kuchni widzę Sklep Gretki z piekarnią. Wiem gdzie się budujecie. Przez 15 lat mieszkałam na ul. Pawłowskiej więc znam trochę te tereny. Jak się zapiszesz na prawko to daj znać. Ja mam za sobą pierwsze spotkanie.

Pozdrawiam Wszystkich czytających i piszących :lol: :lol: Muszę wybadać co jest na Kostromskiej 51 :) Wiem w takim razie mniej więcej gdzie mieszkasz - rzut kamieniem ode mnie :wink:
Dam znać jak się zacznę przyuczać do jeżdżenia, a jak wyjadę na ulice Piotrkowa, to tym bardziej :lol:

ddoommiinniikk - 06-09-2006 11:12
Polecam znakomitego fachowca od nauki jazdy. Nie wiem, czy prowadzi aktualnie szkołę (kiedyś prowadził Uno-Plus), ale jest obecny na ulicach Piotrkowa. Pan Kazimierz Markiewicz - tak się nazywa.

Acidtea - 06-09-2006 13:48
Aga 76
jeśli chodzi o dziennik to mam mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie jest dokumentować swoje postępy, z drugiej po co się pokazywać?

Co do zmian:
1. likwidujemy wykusz w łazience
2. Powiększamy pokój na parterze kosztem łazienki i likwidujemy wejście z pokoju do łazienki. Ściana pokoju będzie biegła równo ze ścianą salonu.
3. Tam gdzie jest róg załamany (takie niby zadaszenie nad tarasem) wyrównujemy na wprost
4. Powiększamy na garaż, tylko jeszcze nie wiem czy tylko powiększamy czy robimy na 2 samochody
5. Dach nad garażem jak i nad domem podwyższymy, zaś nad garażem dwuspadowy z oknem na szczycie
6. Będzie jeszcze jedna zmiana w pokoju na górze, ale będzie ciężko to wytłumaczyć. Jak będę miał już zmiany od projektanta to może podam linki do obrazków.

Natomiast zastanawiam się jeszcze nad ewentualnymi garderobami u góry.
Znajomi podczas ostatniej wizyty na ich budowie namawiają na wydzielenie osobnego pomieszczenia na pralnie i suszarnie np. w ramach garażu.
A wy gdzie będziecie mieli pranie? :D
Jeszcze raz dzięki za koszta.

aga76 - 07-09-2006 10:35
Acidtea
niektóre zmiany jak u nas :)
pralnia u nas będzie w kotłowni, tylko nie wiem czy będzie można tam suszyć pranie (podobno szkodzi to kotłowi). Garaż mamy powiększony ale nie na dwa auta i dach nad nim dwuspadowy. Będzie to po prostu stryszek-graciarnia, a z części wydzielona ciemnia dla mojego męża :P . W domu nie ma za dużo możliwości zrobienia schowków na "różne potrzebne rzeczy", więc wykorzystujemy stryszek. Ale każdemu według potrzeb. Nas jest dużo 2+3 i byś może jeszcze +2 (teściowie) i potrzebujemy takiej graciarni.
Garderoby będą w 2 pokojach na górze w tych wnękach przy balkonie.
Pozdrawiam
Aga[/b]

Acidtea - 26-09-2006 15:36
Co tam słychać na budowie?
Dawno nic nie pisaliście

Żona budowniczego - 30-09-2006 19:38
Jak pogoda pozwoli to jeszcze postawicie i przykryjecie do końca roku!

W roku 2004 (kiedy my zaczynaliśmy sprawy papierowe) to jeszcze w grudniu ekipy pracowały, ale my niestety nie mieliśmy załatwionych "papierów".

Śnieg spadło dopiero w styczniu i niestety wtedy leżał długie dwa miesiące, a potem było jeszcze mokro.

Z tego co kojarzę, to w waszej okolicy "piachy" więc z nadmiarem wilgoci nie będziecie mieć problemu. Tak więc bądźcie dobrej myśli. :D

Beata Zygmunt - 09-10-2006 21:59
Znów roboty ruszyły więc teraz częściej będę pisywać w dzienniku. Dzięki za dobre słowa. :lol: :lol: Pozdrawiam

justyna99 - 10-10-2006 09:30
Macie przed sobą najfajniejszy etap budowania. Z dnia na dzień murów będzie więcej. Ale będzie cieszyło!!!

Głowa do góry i koncentruj się na jeździe samochodem. Tu też początki są trudne a potem sama radość.

Beata Zygmunt - 15-10-2006 22:04
Mury już od poniedziałku. Dalsze jazdy samochodem też. Frajda niesamowita - dlaczego tak późno się zdecydowałam? A budowa też cieszy, nawet bardzo. Pozdrawiam

premiumpremium - 16-10-2006 11:35
Hejka!
Ja zaczynam kurs za 2 tygodnie :)
No i nie mogę się doczekać jazd po mieście ;)

Domek, widzę, rośnie jak na drożdżach, i oby tak dalej!

Beata Zygmunt - 17-10-2006 20:14
Jazda po mieście jest extra. Cały czas ktoś ciebie wozi, a tu nagle ty jesteś za kierownicą i jedziesz. Ja byłam bardzo z siebie dumna. Widzę, że to nie takie straszne. Życzę powodzenia na kursie.
Mury już idą. Dzisiaj postawili sporo metrów ścian, ale nie mam zdjęć bo widziałam to późnym wieczorem. Pozdrawiam

kuleczka - 17-10-2006 22:10
Gratulacje :D wreszcie coś do przodu :wink: Teraz niech się mury pną do góry, to bardzo przyjemny etap budowy domku :wink:

Ale obok Was ktoś szybko goni z budową, a i chałupa niemała.......

Beata Zygmunt - 18-10-2006 23:02
Dzięki Kuleczko. Murarze robią ile się da. A obok nas idą dwie budowy. Nasz sąsiad ma dom gabarytowo podobny do nas, ale ten za nami to już chałupka będzie miała około 300 m2. Na biednego nie trafiło. Oby tylko pogoda dopisywała tak jak teraz to wszystko będzie OK. Pozdrawiam

Ewa i Marek - 01-11-2006 11:19
Witam dzięki za wpis do naszego dziennika macie super ekipę ,że tak szybciutko wam budują, my też nie możemy narzekać są pracowici trzymają porządek i nie marnuja materiału co jest bardzo istotne.Będę śledzić postępy. pozdrawiam Ewa
A teraz Marek :D :D : jak tak sobie przeczytałem wasz dziennik to jednego wam zazdroszczę: mianowicie odebrania pozwolenia na budowe po 5 dniach-to mistrzostwo świata i tylko się cieszyć że wam sie tak udało, my bujaliśmy się ze starostwem 58 dni, tak tępych urzędników jeszcze w swoim zyciu nie spotkaliśmy, gdyby nie to to już byśmy etap tegoroczny zamknęli, a tak musimy jeszcze troszkę drżeć o pogodę. Cieszymy się, że idziecie do przodu i mam nadzieję, że zagadniemy do siebie od czasu do czasu :D :D :D :D Pozdrawiam Marek no i Ewa oczywiście :):)

moonaa - 02-11-2006 00:22
Witaj Beato,
Tak sobie przegladałam Twój dziennik i wpadła mi w oko droga. A my też musimy zrobić drogę do naszej działki (dł.ok 80 m, szer. 3-4m). Możesz napisać ile Was kosztowała ta droga i z czego jest zrobiona ?
Pozdrawiam,
Mooonaa

Beata Zygmunt - 05-11-2006 18:39
Moonaa posłałam Ci wszystko na priva. Pozdrawiam :P

sowa (monikaka) - 05-11-2006 20:05
Witam,
jestesmy na podobnym etapie, moja więźba czeka w tartaku na transport. Super ze macie już zamówione rolety i okna-moi sprzedawcy zażyczyli sobie poczekac na ukończenie murowania żeby wymierzyc i rolety i okna, a ja już nie mogę się doczekac.
Super macie działkę, fajne tempo budowy, gratuluję i trzymam kciuki za pogodę :D

Beata Zygmunt - 06-11-2006 14:47
Sowa!
U Was to już niedługo koniec murowania, pójdzie więźba i ani się nie obejrzycie a będziecie mieli dach nad głowami. U nas dzisiaj nic się nie dzieje bo deszcz leje jak z cebra. Chłopaki by się tylko rozchorowali. Czekamy na lepszą pogodę. Nasza więźba jest już na budowie, ale cały czas boimy się by jakoś nam nie "wyparowała" - podobnie jak stemple - (odpukać w niemalowane). Życzę powodzenia i pozdrawiam.

giza25 - 09-11-2006 08:49
Cześć Beatko,

przeczytałam dziennik i gratuluje postępów. Macie przepiękną działkę czego wam niesamowicie zazdroszcze. Ja jak będę budować drugi dom to tez sobie taka kupię hehe :lol: Dom jest super, widziałam zdjęcia takiego domku Żony Budowniczego i efekt końcowy jest rewelacja. Wasz napewno też taki będzie. Zyczę powodzenia i oczywiścię będę sledzic poczynania swojej "Sąsiadki". Kto wie Beatko, może jeszcze wypijemy kawkę w tych swoich nowych domkach :D

A co do jazdy to ucz się ucz - jazda samochodem to super sprawa. Ja jestem kierocą od 7 lat i wciąż nie mogę się nacieszyć samochodem i samą przyjemnością jazdy (a jeżdże codziennie i nie tylko po mieście). I powiem ci po cichu, że kobiety sa lepszymi kierowcami jak niektórzy faceci 8)

No to jeszcze raz wszystkiego naj... Iza

Beata Zygmunt - 14-11-2006 23:12
Dzięki Iza za dobre słowa. Jeśli chodzi o dom to obejrzeliśmy wiele katalogów, ale projekt modrzewia wpadł nam w oko i tak już pozostał. A potem trafiłam na Żonę Budowniczego - jak to dobrze, że można skorzystać z dobrych rad forumowiczów. :P
Teraz bardzo się cieszę, że poszłam na ten kurs - tylko czemu nie zrobiłam tego wcześniej? Trochę boję się egzaminu bo wypadnie mi gdzieś pod koniec grudnia lub na początku stycznia. A jak zasypie nas śnieg?
Pozdrawiam i będę do Ciebie zaglądać.

giza25 - 15-11-2006 07:26
Beatko, słuchaj co do egzaminu to się nie przejmuj. Ja swoje prawko robiłam w taką ślizgawicę, że raz obróciło mnie na drodze o 360 stopni i ... wróciłam na plac manewrowy. Napewno wszystko będzie ok. Po śniego lepiej się jeździ bo tak przyjemnie skrzypi ;-) - oczywiście taki żarcik. Co do domku to masz fajnie, że możesz gdzieś coś podejrzeć, albo kogoś zapytać. U nas z kolei my jesteśmy pierwsi i wszyscy nas pytają (a z nas takie fachury, że hoho). Ale w polsce jest sporo osób, które budują naszego Pelikana.

To na jakim etapie kończycie budowę w tym roku? Bo my właśnie deskujemy dach, obijamy papą i jeszcze tylko lekko podszykujemy garaż i finisz na 2006 r. Wprawdzie w zmię mamy mieć już zakładaną elektrykę ale okna i caaaaała reszta dopiero od wiosny - start. Gdzieś koło lutego, marca muszę rozglądać się za kredytem, żeby w przyszłym roku zakończyć inwestycję. Bo jak nie to będziemy domek kończyć ze 3 latka.

No to jeszcze raz pozrawiam i do napisania.
Iza

Żona budowniczego - 19-11-2006 20:41
Ale super - macie już strop!!! Nie zaglądam często do waszego dziennika, bo jakoś jestem ostatnio zaganiana, ale nie znaczy, że nie kibicuję! :D

Trzymam dalej kciuki, żeby mrozy i śnieg nie pojawiły się za szybko. :)

Beata Zygmunt - 19-11-2006 22:16
Ja bardzo się cieszę, że strop już za nami. Jeszcze 3 tygodnie i zaczną nam układać dach :P . Czasami jak tam jestem to nie wierzę, że to nasz dom. Pozdrawiam

giza25 - 20-11-2006 07:49
Super, nie ma jak dach nad głową SWÓJ !! :D Ale teraz widać jak szybko u Was budowa postępuje, jeszcze troszke i będziemy oglądac dach. Najwazniejsza sprawa to dobra ekipa - a widać, że twoja jest świetna - uwijają się chłopaki. Czekam na nowe zdjęcia

aga76 - 20-11-2006 20:48
gratulacje postępów
Dawno nie zaglądałam na forum, a tu takie postępy :) :)
U nas zastój i bardzo zazdroszczę Ci tego zamieszania na budowie.
Pozdrawiam i powodzenia na kursie i egzaminie
Aga

Beata Zygmunt - 27-11-2006 21:31
Dzięki Aga. A czemu u Was zastój na budowie? Ja teraz odwiedzam budowę tylko w sobotę i niedzielę. Dla mnie też teraz jakoś te mury pną się jakoby wolniej. Teraz została taka dłubanina, której nie widać. Jak pójdzie więźba to coś się ruszy - będzie coś widać.
Napisz co tam u Ciebie. Pozdrawiam

Andre 10. Miło, że mój dziennik jest dla Ciebie pomocny. Jak będziesz chciał o coś zapytać to pytaj tylkow komentarzach. Pozdrawiam :lol:

giza25 - 28-11-2006 07:49
hej Beatko,

no super - widzę, że u Ciebie ruszyło na dobre. Teraz tylko patrzeć jak stanie konstrukcja. A gdzie dokładnie budujesz ten domek, wiem że w Poniatowie ale cos bliżej - to będę wypatrywać więźby. Chciaz przy tej mgle to raczej niemożliwe - nawet jazda samochodem jest mało przyjemna.

Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy
Iza

aga76 - 28-11-2006 19:08
hej
u nas zastój, bo jak w końcu skończyliśmy instalacje wod-kan i elektryczną to było już trochę za późno na tynki i wylewki. :cry: :cry:
Gdyby nam się udało to zrobić to wykonalibyśmy plan a tak czekamy do wiosny.
I tak nie jest źle: mamy okna, drzwi, bramę garażową. A jak przyjdzie wiosna to z nowymi siłami i pieniążkami :) ruszamy z robotą.
A Wy planujecie prace przez zimę? No i kiedy planowana przeprowadzka?
Z tempa prac wynika, że nas dogonicie (jeśli nie przegonicie :lol: )
Pozdrawiam
Aga

Beata Zygmunt - 28-11-2006 22:40
Cześć Izo!
Nasza chatka powstaje na ul. Jesionowej, gdzieś w połowie ulicy. Jak się jedzie do Sulejowa to na skrzyżowaniu ze światłami w lewo i potem druga ulica w lewo :P .
Dobrze, że teraz nie jeżdżę bo mgła faktycznie jest duża. Egzamin w styczniu :o . Pozdrawiam

Beata Zygmunt - 28-11-2006 22:48
U nas roboty idą pełną parą - póki pogoda dopisuje. Skończymy w grudniu :P - może do świąt. W planach mamy stan surowy otwarty. Na początku marca wejdą nam z oknami, bramami garażowymi - to już mamy umówione. Pozostały do dogrania tylko drzwi zewnętrzne. No i wtedy wejdą ludzie od wszelkich instalacji. Będziemy zmuszeni w przyszłym roku gonić roboty bo przy kredycie nie da się inaczej. Zobaczymy jak to będzie. Jeśli chodzi o przeprowadzkę to po cichu planujemy w grudniu 2007 :P , ale jeśli coś nie wyjdzie to trudno. U Was też się ruszy. My gdyby nie opóźnienie już byśmy skończyli wszystko w listopadzie, a tak grudzień za pasem i walczymy dalej.
Z gorącymi pozdrowieniami z placu boju Beata

Acidtea - 04-12-2006 15:39
Mam pytanie do stropu: zrobiliście taki jak w projekcie? Płytę betonową?

Czy schody macie już też wylane, czy osobno będą kosztować.

Gratulacje postępów.

Beata Zygmunt - 04-12-2006 20:14
Mamy strop monolityczny - beton lany cały z gruchy. Schody będą robione wiosną, ale są już w cenie stropu. Nie chcemy by ktoś nam się kręcił przez zimę po piętrze. Dziękuję za gratulacje. Pozdrawiam :P :P

sowa (monikaka) - 07-12-2006 18:43

Mury już od poniedziałku. Dalsze jazdy samochodem też. Frajda niesamowita - dlaczego tak późno się zdecydowałam? A budowa też cieszy, nawet bardzo. Pozdrawiam Ta frajda to z jazdy czy budowy??? :wink: :D
A lepiej późno niz wcale ofkors :wink:
A budowa też cieszy-to proszę mnie zwarazic w trybie pilnym!!! :wink:

Beata Zygmunt - 10-12-2006 22:19
Frajda z jazdy oczywiście :wink: No to zarażam z całych sił :P :P
Pozdrawiam :P

Ewa i Marek - 11-12-2006 21:48
Witajcie :D :D to naprawdę wielka radość jak mury pną się tak do góry i nie tylko mury bo i daszek już niczego sobie:):):); jaką będziecie mieć dachówkę?? bo my podwójna S-ka Brassa w kolorze ceglanym :):):) a do wiosny czas szybko przeminie i tylko patrzeć jak okienka będą na swoim miejscu. Pozdrawiamy :):):)

Beata Zygmunt - 12-12-2006 19:52
U nas L-15 czerwona Koramica - lekko powlekana tzw. Angoba. Właśnie jutro zjedzie na budowę :P . Pozdrawiam :P :P

Acidtea - 13-12-2006 09:17
Pogoda dopisuje, podobno do połowy stycznia ma być plusowo. Powinniście zdążyć z pokryciem. Deskowanie z papą czy folia? Ewentualnie jaka folia? Ile Wam wyszło tej folii?
To samo z dachówką? Ile dachówek i jakich? Ile kosztuje materiał? A robocizna?

Acidtea - 13-12-2006 09:44
Jeszcze się podpytam. Przeczytałem jeszcze raz dziennik. Macie PTH 30 zamiast 25. W którym momencie dokonaliście zmiany? Przed PnB czy już po - wpisem do dziennika? Były jakieś problemy konstrukcyjne?
Z czego wynikła ta zmiana? Ile będziecie mieć cm ocieplenia? Wełna czy styropian?

Kto Wam wyliczył ilość materiałów do zamówienia? Majster czy hurtownia?
Macie jakiś wzór umowy z wykonawcą?
A te nadproża pod rolety, to jakiś specjalny typ?

Beata Zygmunt - 16-12-2006 19:58
Witaj!
Będę odpowiadała:
- rozmiar cegły zmienił nam pierwszy majster :evil: z którego w końcu zrezygnowaliśmy bo był za drogi. My wogóle byliśmy zieloni jeśli chodzi o budowlankę (nie to co teraz). Akurat jak mieliśmy kupować porotherm to szły ceny w górę o 15%. Zakupiliśmy więc i potem klamka zapadła. Teraz robilibyśmy tak jak w planie, czyli z 25. Strasznie dużo wyszło nam bloczków bo musiały iść po szerokości a nie po długości jak to się robi normalnie. Ale mur jest grubiutki :wink: .
-jeśli chodzi o problemy konstrukcyjne to tylko będziemy mieli o 5 cm mniejsze wnętrza pomieszczeń i ostatni bloczek będzie przycinany bo wystaje te 5 cm więcej niż cegła.
-zamierzamy ocieplać wełną, ale zobaczymy jak damy radę finansowo :P - teraz jest i wełna i styropian bardzo drogi.
-grubość wełny 10 cm.
-materiały wylicza nam zaprzyjaźniona hurtownia - przyjmują też zwroty. Do tej pory nie mylili się za dużo.
-nie podpisujemy żadnych umów jak dotąd. Po małej wpadce z pierwszymi majstrami trochę się obawialiśmy czy tego nie robić, ale zaufaliśmy ludziom i jak dotąd wszystko jest o.k.
-jeśli chodzi o nadproża pod rolety to zamawialiśmy je w firmie, która zajmuje się zakładaniem rolet, więc są specjalne :wink: .
-nie będziemy deskować - zbędny koszt. Więźba jest zrobiona bardzo porządnie więc unikamy wydawania kasy jak nie trzeba. Jeśli chodzi o folię to nie wiem bo to zamawia nasz pan od dachu. Jak się dowiem to napiszę.
- dachówka L-15 czerwona Angoba Koramica - 2800 sztuk. Dachówka i wszystkie dodatki kosztowały nas 19000 PLN. Jak będą zmieniane jakieś elementy to faktura będzie korygowana albo w górę albo w dół. Do tego jeszcze rynny i potem po ociepleniu domu podbitka.
- za położenie dachówki robocizna 6500 PLN.

Mam nadzieję, że odpowiedziałam na wszystkie pytania. Jakby co pytaj. Pozdrawiam :P :P

Acidtea - 18-12-2006 08:57
Dzięki bardzo za tak wyczerpującą odpowiedz :)
Szkoda, że nie budujecie się gdzieś w okolicach Poznania. Fajni z Was ludzie :)

Beata Zygmunt - 20-12-2006 22:31
Dzięki - polecam się na przyszłość :P .

premiumpremium - 20-12-2006 22:39
Cześć!
Widzę, że dom i prawo jazdy idą pełną parą :)
Ja wyjeździłam 15 godzin i złożyłam papiery o egzamin. Jeździ się super!
Ty, widzę, egzamin masz już ustalony.

Pozdrawiam! :)

sowa (monikaka) - 23-12-2006 10:25
http://images2.fotosik.pl/304/eedb28d68bbd3af5.gif

Z okazji Świąt spokoju w budowaniu i nie tylko,
zdrowia do budowania i nie tylko
radości z budowania i nie tylko życzy

secam - 23-12-2006 14:36
Serdeczne życzenia
z okazji Świąt Bożego Narodzenia
oraz wiele wytrwalości w dalszym budowaniu :wink:
życzy (secam) Grzegorz
http://preview.gpal1.photosite.com/~...6869933363.jpg

aga76 - 25-12-2006 14:01
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i szybkich postępów na budowie
życzy
Aga
http://mechon.eu.org/obrazy/kartka.jpg

Ewa i Marek - 25-12-2006 20:21
Dziękujemy za życzenia, Wam również życzymy wszystkiego najlepszego, szybkiego zakończenia budowy oraz spełnienia wszystkich planów i zamierzeń, ale przede wszystkim życzymy zdrówka, wytrwałości i cierpliwości :D
http://i13.tinypic.com/48wi0zr.jpg

giza25 - 12-01-2007 14:09
Gratulacje z okazji zdania jednego z ważniejszych egzaminów w życiu i oby kółka zawsze się kręciły.

Powklejaj troszkę zdjęć tego swojego domku, bo teraz pozostaje nam tylko wyobraźnia.
Pozdrawiam Iza

premiumpremium - 12-01-2007 16:51
Gratulacje "kierownico" :)

Beata Zygmunt - 13-01-2007 10:39
Dzięki za gratulki :P :P . Zdjęcia powklejam może wieczorem bo teraz zakupy, sprzątanie itd....Sama jadę zobaczyć efekty bo dawno nie byłam na budowie. To do wieczora :wink: .

Żona budowniczego - 13-01-2007 19:30
Beatko,
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :D

Jak to miło spotkać kogoś kto ma urodziny w tym samym dniu! :lol:

Podeślij na priva jak dojechać do was na budowę, bo kiedyś byliśmy w Poniatowie i chcieliśmy poszukać waszego domu. Niestety, jest tam w tej chwili tyle domów, że szybko poddaliśmy się...

Beata Zygmunt - 15-01-2007 21:58
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe :P !!! Też Wszystkiego co najlepsze. A już myślałam, że tylko ja się urodziłam takiego pięknego dnia :lol: ! Chociaż teraz po latach nie ma co narzekać. 13 to nie taki najgorszy dzień. Po tym jak jeździłam samochodem numer 13 to już nic złego nie może się przytrafić w taki dzień. Podam na priva jak dojechać. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

kuleczka - 16-01-2007 11:31
Przyjmij i ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe :wink:
Domek coraz piękniej wygląda, a teraz z dachóweczką 8)

Tak sobie podglądam codzień przez okienko i podziwiam :D

Beata Zygmunt - 16-01-2007 22:41
Dzięki Kuleczko. Teraz będzie mała przerwa, ale potem ruszamy znów do przodu. Pozdrawiam :P :P

sowa (monikaka) - 29-01-2007 08:04
Serdecznie Ci zazdroszczę tego słodkiego lenistwa bez dzieci-od czasu do czasu takie wolen tylko dla siebie jest bardzo potrzebne,szczególnie jesli się jest mamą,żona inwestorką,kierowcą i jeszcze kimś więcej w jednej osobie :D
Miłego,spokojnego i zdrowego relaksu!
Pozdrawiam cieplutko

kuleczka - 29-01-2007 14:39
Witaj Beato :)
Po tej wichurze, przewróconych blaszaków w okolicy byo więcej, że nie wspomnę o innych zniszczeniach :-?
Nam wyrwało jedno przęsło z płotu, ale już jest naprawione.
Sąsiadowi na nowo wybudowanym domu porwało w strzępy połowę dachówki bitumicznej, podobno była źle położona.

ps. skoro masz wolny tydzień, zapraszam na kawę :wink: (poraz enty :lol: )

Żona budowniczego - 27-02-2007 17:21
Beatko,
nie daj się zwieźć tą słodką gadką panów z Budvaru. Są rzeczywiście bardzo mili, ale trzeba ich bardzo pilnować i nie ufać do końca! :oops:

U nas drzwi balkonowe od tarasu są skopane - po kilku interwencjach nadal wieje w wietrzne dni (firanka się nawet rusza). To jest prawdopodobnie kwestia błędu w technologii (te nasze szyby P4 są strasznie ciężkie i pewnie dlatego profil się odkształcił). Chyba będziemy nadal reklamować - do skutku.

Nie udało nam się jeszcze dojechać na waszą budowę, ale jak tylk zrobi się trochę bardziej wiosennie to się wybierzemy. :D

Beata Zygmunt - 27-02-2007 21:30
Dzięki Aga za informacje. Teraz napewno będziemy przy całym montażu okien. Dobrze, że można się wesprzeć na opinii innych. A na budowę zapraszam. Mieliśmy trochę przestój, ale znów wracamy do roboty :P . Pozdrawiam

Acidtea - 28-02-2007 11:20
Fajnie, że ruszacie z pracami dalej. My dopiero od połowy kwietnia.
Jakiej firmy macie okna dachowe?

Acidtea - 28-02-2007 11:23

- dachówka L-15 czerwona Angoba Koramica - 2800 sztuk. Dachówka i wszystkie dodatki kosztowały nas 19000 PLN. Jeszcze a propos dachówki: w tej cenie mieliście podstawową dachówkę i wszystkie inne typu krawędziowe, gąsioty itd. Również wszystkie dodatki do jej ułożenia? Łaty i kontrłaty też?
A rynny macie skalkulowane osobno?

Beata Zygmunt - 01-03-2007 22:36
Cześć
Okna dachowe mamy firmy Fakro. Jeśli chodzi o tę kwotę na dachówkę to zawierały się tam wszystkie elementy dachówki ceramicznej oraz 5 sztuk okien dachowych i wyłaz. Jak pisałam o tej kwocie to jeszcze nie był zrobiony cały dach. Dodatkowo zapłaciliśmy jeszcze 2.700,00 zł. za rynny, wkręty, blachy itp. Jeśli chodzi o łaty i kontrłaty to cena jest doliczona do więźby - bo tak kupowaliśmy wszystko w jednym tartaku. Pozdrawiam :P

Stelka - 02-03-2007 13:00
Hej Beatko
Ale super macie wjazd,jak do jakiego zamku :D
Ale Ci fajnie ,że już jestes na takim etapie,ja też bym juz chciała kryc dach :roll:
Apropo dachu,jaki ma metraż Wasz dach? i jaka to dachówka?
Ja wczesniej myslałam o blachodachówce,ale teraz mam wątpliwości i zaczynam spoglądac na dachówki :roll:
Pozdrawiam

Beata Zygmunt - 02-03-2007 21:27
Stelko dach ma powierzchnię 220 m2. A dachówka to ceramiczna L15 Angoba - Koramica. Pozdrawiam :P

sowa (monikaka) - 04-03-2007 10:10
Witam,
bardzo dobre tempo macie :D
czyli jak zamontujecie okna ruszacie z wykończeniówką-czy tak?
Na jakie okna się zdecydowałaś? Firma rodzima czy zagranica?
Poproszę o zdjęcia-uwielbiam zwiedzac wirtualnie :D

Pozdrawiam cieplutko :D

Beata Zygmunt - 04-03-2007 23:19
Droga Sówko.
Kilka fotek wrzuciłam do dziennika. Jeśli chodzi o okna to wybraliśmy PCV rodzimej produkcji. Tempo prac wykończeniowych mnie przytłacza. O wielu rzeczach trzeba myśleć dużo wcześniej. Pieniądze wprost się rozpływają. Pozdrawiam

KALI04 - 05-03-2007 11:58
Witaj Beata.
Gratulacje pięknego domu .Jestem na podobnym etapie co ty ale niestety muszę wrócić do ogrodzenia którego jeszcze nie mam. Czy możesz napisać jak głęboko masz wykopne pod murek i czy masz dane zbrojenie.

sowa (monikaka) - 05-03-2007 17:59

Droga Sówko.
Kilka fotek wrzuciłam do dziennika. Jeśli chodzi o okna to wybraliśmy PCV rodzimej produkcji. Tempo prac wykończeniowych mnie przytłacza. O wielu rzeczach trzeba myśleć dużo wcześniej. Pieniądze wprost się rozpływają. Pozdrawiam No właśnie,mnie juz czaszka boli od wybierania płytek-a efektu nie ma :-?
A kasa znika w tempie ponaddźwiękowym :-?
Pozdrawiam cieplutko

Acidtea - 07-03-2007 09:22
Pamiętacie, ile mniej więcej poszło betonu na ławy?

Beata Zygmunt - 10-03-2007 15:03
Mąż mówi, że około 40 cm i nie dawaliśmy zbrojenia. Pozdrawiam :P

Beata Zygmunt - 10-03-2007 15:06
Mam zapisane, że w nasze ławy weszło 29,5 m3 betonu. Pozdrowienia :P

Acidtea - 11-03-2007 22:14
Pięknie dziękuję. Liczyłem sam i wyszło mi 12 m3. Jednak trochę mało. Chyba muszę jeszcze raz wszystko przeliczyć.
Pozdrawiam

Acidtea - 29-03-2007 12:46
Hej,
ładnie idziecie do przodu.
Jak zwykle kilka pytań 8) :wink:
1. Ta ilość cegły pełnej w kosztach poddasza to chyba sama cegła na kominy? Czy też na ścianki działowe?
2. Ściany działowe robicie z płyt g-k jak w projekcie? Ja się zastanawiam, czy nie zmienić na murowane z k-3, ale nie wiem jeszcze jak kosztow będzie to wyglądać.
3. A propos okien dachowych, bo już jesteście po montażu. Jakiej firmy macie i o jakich wymiarach? Gdzie jest klamka? U górze czy na dole? Obawiam się, że gdybym się zdecydował na veluxy, to żona może mieć problemy z otwieraniem.

Beata Zygmunt - 29-03-2007 21:27
Cześć Acidtea!
Cegła pełna to oczywiście cegła do kominów - aż trzy sztuki. Ściany działowe robiliśmy z Porothermu 11,5. Zdecydowaliśmy się na ściany murowane. Cegły na cały dom zamawialiśmy jeszcze w sierpniu zeszłego roku więc ceny były o połowę niższe niż teraz.
Jeśli chodzi o okna dachowe to są firmy Fakro z klamką na dole. Okna są standardowe i tanie. Ja mam 158 cm i po podniesieniu ściany kolankowej o 25 cm teraz też mam problem z oknami :-? , ale jeszcze nie ma wylewek więc chyba później będzie lepiej. Pozdrawiam gorąco :P .

aga76 - 01-04-2007 11:58
Witam,
jakie postępy!!! :D Zaczynaliscie później a niedługo stan prac budowlanych nam się wyrówna. Gratuluję.
Acidtea
my mamy okna Veluxa z klameczką na dole i podniesioną ściankę kolankową. Ja z moimi 162 cm wzrostu nie mam żadnych problemów z otwieraniem okien.
pozdrawiam
Aga

Beata Zygmunt - 01-04-2007 18:08
Witaj aga76 :P
A co tam u Was na budowie? Dawno się nie odzywałaś. Może jakieś fotki??

Pozdrawiam

premiumpremium - 01-04-2007 18:18
Hej,

domek coraz bardziej "domkowy", gratuluję postępów :)
My niedługo zaczynamy roboty związane z przyłączami.
Śliczny psiak!

Aaaaa, i ja też juz mam prawko ;)

Pozdrawiam!!! :P

Acidtea - 01-04-2007 21:19
aga76
Ta klamka na dole w veluxie zależy od modelu czy można sobie zażyczyć?

Acidtea - 01-04-2007 21:20
aga76
Ta klamka na dole w veluxie zależy od modelu czy można sobie zażyczyć?

aga76 - 02-04-2007 12:07
Hej
Beatko, my mamy zrobione poddasze (docieplone i położone płyty k-g), rozprowadzone instalacje wod., kan., elektr., co. gaz, oraz tynki i wylewki końcowe. Już przestało to wyglądać na budowę i przypomina budynek mieszkalny. :lol: Na razie w domu przestój, bo wszystko musi się suszyć :lol: Myślimy, że kwiecień to miesiąc roboty wokół domu :wink: . Musimy doprowadzić do domu wodę i kanalizację, wyrównać teren i może zacząć coś działać z ogrodzeniem.
Zdjęcia muszę wkleić na stronę, bo ostatnio strasznie zaniedbałam "dokumentację fotograficzną" :oops: :wink:
Acidtea
większość modeli Veluxa ma klamkę na dole (tak mają na stronie internetowej). My mamy okna uchylno-klapowe o takie: http://www.velux.pl/Produkty/Okna+do....htm?pid=H0023
i jesteśmy zadowoleni. Przekonała nas opinia znajomych, którzy takie mają i to że można nawet w późniejszym terminie dokupić różne akcesoria do tych okien.
pozdrawiam
Aga

Beata Zygmunt - 05-04-2007 22:30
Premiumpremium
Dzięki. Gratulacje z okazji zdania egzaminu. Ja cały czas staram się jeździć autkiem. Mąż mówi, że idzie mi nieźle. Jak leżał w szpitalu zdana byłam sama na siebie i wtedy dopiero jak jeździ się samemu to jest coś :-? . Pozdrawiam i do zobaczenia na drogach Piotrkowa :P .

Aga76
Wklejaj zdjęcia. Gratulacje końca robót - bo to już chylicie się ku końcowi. U nas po tynkach też będzie przestój, żeby ściany wyschły. Pozdrawiam :P :P

Stelka - 07-04-2007 10:33
http://www.kartki.lagata.pl/kartki/23/530.JPG

aga76 - 04-06-2007 17:41
witam,
faktycznie długa nieobecnośc, ponad miesiąc. Ale obiecanych zdjęc nie ma. :cry:
jestem bardzo ciekawa co dzieje się w waszym "modrzewiu". Zaawansowanie prac mamy bardzo podobne. Cały czas jesteście troszkę z tyłu ale już się prawie wyrównało. U nas teraz "stawia się" kominek i szpachlują ściany.
Czekam na obiecane zdjęcia.
Pozdrawiam
Aga

ravik3 - 15-06-2007 12:01
Witaj Beatko oraz wszystkie dziewczynki budujące modrzewia. Ja zamierzam zacząć pod koniec lipca mam nadzieję. Pilnie obserwuje postępy na Twojej budowie (nietety ostatni nie jesteś zbyt chojna jeśli chodzi o zdjecia i opisy:) Mam oczywiście kilka pyań do Ciebie i innych dziewczyn modrzewiowych:
1. Co zrobiłyście z oknem kuchennym które jest na wyskości 80 cm w projekcie? Zostawiałyście czy podnosiłyście i jak to wygląda z oknami wykuszowymi? Bardzo się gryzie takie podniesione.
2. Kto zrobił Wam wyliczenia ile więźby. Myślałam że to powinno być w projekcie? Stolarnia, majster?
Pozdrawiam i domagam się zdjęć!!!:)

aga76 - 27-06-2007 14:29
witam
ravik3
Ad. 1 okna zostały jak w projekcie. W jadalni nie żałujemy - tak nam się podoba. Natomiast teraz podniosłabym trochę okno w kuchni. Chcieliśmy blat pod okno (bez parapetu) i musieliśmy zrezygnowac z takiej grubości blatu jak wybraliśmy bo po porostu by się nie zmieścił. :( . Blat mamy cieńszy ale za to pod okno. :D . Jeżeli płytki byłyby trochę wyżej to i ten cieńszy by się nie zmieścił. W zasadzie do samego montażu nie byłam pewna czy będzie tak jak chcę.

Sprawdź jeszcze sobie jak zrobiła Żona budowniczego. Oni mają już wykończonego Modrzewia

Ad. 2 Ilośc drewna na więźbę przeliczaliśmy sami wg danych z projektu.

Beatko
ja też domagam się zdjęc i wiadomości z placu boju
pozdrawiam
Aga

Acidtea - 27-06-2007 15:23
Hej budowniczowie "Modrzewia". Wszyscy robiliści strop jako płytę żelbetową 12cm?

Acidtea - 27-06-2007 15:27
A jeszcze jedno: zmienialiście wysokość ścianki kolankowej? Jaki wzrost ma naroślejszy osobnik w domu :wink:

aga76 - 27-06-2007 17:51
Acidtea
u nas jest strop z Ackermana i ścianka kolankowa podniesiona o jednego maxa. (najwyższy domownik 182 cm ) :)
Pozdrawiam
Aga

Beata Zygmunt - 27-06-2007 22:56
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za cierpliwość jeśli chodzi o brak zdjęć. Trochę się u mnie ponakładało różnych spraw dlatego te opóźnienia. Najpierw mąż był w szpitalu - cały dom na głowie w rzeczywistości i w przenośni. Potem miałam dość długo problem z zalogowaniem się na forum. Jednego dnia miałam wejście drugiego nie. Po przeinstalowaniu kompa jakoś to idzie bez problemu. No i najważniesza wiadomość to taka, że spodziewamy się dzidziusia i moje samopoczucie w ostatnich dwóch miesiącach nie było najlepsze. Teraz też jest nie najlepiej ale jak zobaczyłam te wpisy to postanowiłam coś napisać. Na razie jeszcze chodzę do pracy, ale od sierpnia jestem wolna - zwolnienie wtedy nadrobię zaległości. Postaram się jeszcze coś napisać może w weekend. Pozdrawiam Wszystkich :P :P

aga76 - 28-06-2007 09:32
Witam
gratulacje dla przyszłej mamy, dużo zdrówka i sił :D
A na obiecane zdjęcia cierpliwie poczekam.
Pozdrawiam
Aga

premiumpremium - 09-07-2007 11:25
Witaj :)

Zaglądam tutaj i zostawiam newsa, ze to ja byłam dzis u Ciebie i podpisywałam umowę :)
I zagadnęłam o forum muratora :)

GRATULACJE DLA PRZYSZŁYCH RODZICÓW!
A dla Ciebie duuuużo zdrówka! :wink:

Beata Zygmunt - 29-07-2007 23:18
Zdjęcia powklejałam a za życzenia :D :D :D ........ bo podobno się nie dziękuje. Jestem już na zwolnieniu lekarskim więc postaram się częściej tu zaglądać. Pozdrawiam

aga76 - 30-07-2007 13:23
witam, witam :D
Śliczny piesek, też takiego planujemy (może tym którym podoba się ten projekt podoba się też taki sam pies :lol: :wink: )
Tempo prac macie ładne - po domowemu się robi.
Ciekawa jestem Waszego komnika, bo na tych zdjęciach go nie widac.
Pozdrawaim
Aga

Beata Zygmunt - 30-07-2007 16:44
Dzięki Aga. Kominek i inne zdjęcia są jeszcze w aparacie telefonicznym męża. Nie mogę się do niego "dobrać". Postaram się dziś. Pozdrawiam :lol:

SYLWKA - 30-07-2007 20:45
Beata,

dzielnie sobie radzisz na budowie. Ja tez chcialam do konca grudnia sie wprowadzic, ale cos czuje ze moze byc kiepsko.
Jak dlugo czekasz az wyschna wylewki?
Pozdrawiam,

Beata Zygmunt - 31-07-2007 12:06
Dzięki Sylwka :D . Ja z wyprowadzką nie mam innego wyjścia, bo sprzedaliśmy już mieszkanie. Jeśli chodzi o wylewki to czekaliśmy miesiąc bo pan od ocieplenia poddasza nie chciał wejść wcześniej. Powiedział, że jak nie wyschną to on nie zacznie bo wełna będzie chłonęła wilgoć. I te wylewki sobie nadal schną bo na podłogach jeszcze nic nie mamy. A pogoda nam sprzyjała bo maj i czerwiec były ładne. Pozdrawiam :P

Acidtea - 06-08-2007 09:46
Gratulacje dla przyszłych rodziców!

Nie wiem, czy takie wielkie są różnice w cenach w poszczególnych regionach kraju. Ja mam wyceny od 15 kpln w górę. A Wy za niecałe 12 kpln macie okna z montażem. Robiliście jakieś zmiany w oknach? Sposoby otwierania, okna na fix...?

Skąd ta decyzja o montażu solarów?

Z jakiego materiału macie ścianki działowe na poddaszu?

I ostatnie pytanie: macie już rozwiązaną sprawę wejścia do domu i podjazdu do garażu? Mnie zastanawia fakt jak pogodzić podjazd lekko pod górkę do garażu i poprowadzenie pózniejszej ścieżki do domu na wprost od drzwi wejściowych. Przecież nie zrobię ścieżki lekko pod kątem, tak jak podjazd do garażu.

U mnie więzba już jest, ale będą poprawki w stropie. Ekipa zapomniała, kierbud w ogóle, a ja się dopiero teraz dopatrzyłem, że słupek który podpiera płatew jest oparty na lanej belce, a nie na terrivie. To jest ten słupek w ścianie działowej między tymi dwoma pokojami. Ehhhh.

aga76 - 07-08-2007 10:42
Beata ładny ten Wasz szaraczek. Tak trochę podobny do naszego :wink:
Udanego wypoczynku. I czekam na zdjęcia ze środka po powrocie.
Pozdrawiam
Aga

Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 332 wypowiedzi • 1, 2

Sitedesign by AltusUmbrae.

Komentarze - Dom pod Modrzewiem

Menu

Komentarze - Dom pod Modrzewiem