Menu
|
mapka geodezyjnawodzio - 19-02-2007 09:02 Witam, mam taki problem, otóż będę się starał o pozwolenie na budowę w związku z chęcią podłącznie do siebie gazu ziemnego. Do tego pozwolenia muszę zrobić mapkę, i tu mam problem. W domku, w którym mieszkam dobudowana jest dobudówka (nieduża, ale bez pozwolenia, sam dom z lat 50tych), czy jak geodeta zrobi mi aktualną mapkę to w urzędzie, ktoś sprawdza ze na tej mapce są małe różnice niż na mapkach tych w urzędzie? Jak to jest? amdam78 - 19-02-2007 09:15 Tak sprawdza to wszystko. A geodeta nanosi stan faktyczny. Nie masz szans tego uniknąć. Nie znam geodety, który pójdzie ci na rękę i ukryje stan faktyczny. wodzio - 19-02-2007 10:15 no to mam problem, nie wiem czy coś to zmienia, ale pisząc mapki te w urzędzie mam namyśli nie mapki jakie były dostarczone z budynkiem, ponieważ jak się dowiedziałem z jakiegoś powodu oni nie mają żadnych dokumentów dot. mojego domu (domek odziedziczyłem po pradziadkach, którzy już nieżyją, wiem jednak że sam budynek został wybudowany legalnie). Wiem jednak że w samym urzędzie są takie mapki, potrzebne np geodecie, może ktoś jeszcze coś mi doradzi, dodam, że chodzi o urząd w Gdyni, a sama sprawa dot. instalacji gazowej. wodzio - 19-02-2007 10:55 Może ktoś jeszcze by coś napisał i doradził pavlo09 - 19-02-2007 11:46 Może ktoś jeszcze by coś napisał i doradził Witam Na mapce geodezyjnej musi być wszystko naniesione co znajduje się w terenie w dniu pomiaru to znaczy aktualizacji-szczególnie musi byc zaznaczony aktualny obrys budynku ponieważ to do niego bedzie doprowadzony gaz Raczej się nie martw co do tej przybudówki bo zawsze możesz powiedziec że ta przybudówka była wykonana duzo wczesniej lub jak np. zamieszkales to już było wybudowane. Z doswiadczenia wiem ze nie sprawdzają takich rzeczy przynajmniej w okolicach na których ja wykonuje takie podkłady geodezyjne. Do inwentaryzacji takiej przybudówki nie zgłosisz bo nie było na nia projektu a przy pomiarze "mapa do celów projektowych" geodeta na niesie to na główną matryce i sprawa załatwiona. wodzio - 19-02-2007 14:16 dzięki za kolejne rady!! retrofood - 19-02-2007 14:33 Nie przejmuj się, geodeci i budowlańcy w urzędach często nawet nie siedzą w jednym budynku. amdam78 - 19-02-2007 14:49 Co za bzdura. Z całym szacunkiem. Oni nie muszą nawet się spotykać. Każdy pracownik budowlany zanim cokolwiek zrobi musi sie znać na mapach. Napisałem wcześniej, że geodeta nanosi wszystkie aktualne zmiany podczas inwentaryzacji danych działek. Te zmiany są nanoszone na mapki, które są aktualizowane i każdy urząd ma do nich wgląd. U mnie gdy geodeta aktualizował na mojej działce budynek i otoczenie - część sąsiadów ma teraz problemy z wydziałem dróg i transportu. Okazało się, że geodeta naniosł wjazdy, które sobie porobili bez zgody. Kara za to wynosi od 10 tyś. wzwyż. pzdr |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |