Menu
|
Ogrzewanie gazowo- weglowe?Dzobo - 18-12-2006 20:51 Czy ktos sie orientuje czy mozna zalozyc piec na paliwo stale (eko groszek, drewno...) i piec gazowy przy jednej instalacji (kaloryfery). Z tego co czytam to do stalego paliwa powinna byc instalacja otwarta, a do gazu zamknieta...? Czy mozna zbudowac instalacje ktora bedzie dobrze dzialac przy obydwu piecach? Takie rozwiazanie mi zaproponowano w pewnym serwisie, ale bez zadnych detali. Z gory dziekuje za odpowiedzi... bwojtek - 18-12-2006 21:17 Oczywiście. Tyle, że masz 2 instalacje: otwartą i zamkniętą spięte wymiennikiem. Dzobo - 18-12-2006 21:28 Oczywiście. Tyle, że masz 2 instalacje: otwartą i zamkniętą spięte wymiennikiem. Dziekuje za odpowiedz- czy orientujesz sie czy koszta zalozenia instalacji tez bylyby podwojne? Co ze srednica komina? Jeden mam na pewno do gazu, a czy do pieca na paliwa stale mozna uzyc komina od kominka? :) Dziekuje! bwojtek - 18-12-2006 21:32 Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie... Nie robisz całej oddzielnej instalacji tylko "mały obieg otwarty" przy piecu na paliwo stałe i dajesz np. wymiennik płytowy + oczywiście sterowanie. Oczywiście zamiast kominka prawie na pewno tak. Razem z kominkiem na pewno nie. Dzobo - 18-12-2006 21:40 Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie... Nie robisz całej oddzielnej instalacji tylko "mały obieg otwarty" przy piecu na paliwo stałe i dajesz np. wymiennik płytowy + oczywiście sterowanie. Oczywiście zamiast kominka prawie na pewno tak. Razem z kominkiem na pewno nie. Dzieki serdeczne- jako kompletny laik zastanawialam sie jak to moze byc rozwiazane- to cale sterowanie i przelaczanie z jednego na drugi. Tez wlasnie zastanawialam sie nad poswieceniem kominka, jesli bedzie taka koniecznosc, albo dostawka metalowego komina. bwojtek - 18-12-2006 21:44 To nie lepiej już wkład z płaszczem wodnym? Dzobo - 18-12-2006 22:04 To nie lepiej już wkład z płaszczem wodnym? Musze na ten temat wiecej poczytac. Z tego co rozumiem- wtedy cale ogrzewanie odbywaloby sie z salonu. Dlatego wlasnie myslalam o wymianie kominka na piec np smieciowy czy na groszek... Jak napisalam w poprzednim poscie- mam obecnie 18 letni ruski piec gazowy co pali tyle ile Wolga- czytaj 800 metrow na miesiac przy ledwo letnich kaloryferach. Musze caly czas dopalac w kominku, a przeciez nawet jeszcze temperatura ponizej zera nie zeszla. Podjelam wiec decyzje zmodernizowania instalacji- wymianie pieca, rur i kaloryferow (bo na razie kazdy inny). Ja ciagne w strone gazu- bo wiadomo wygoda, ale wszyscy mnie strasza ze nawet przy piecu kondensacyjnym w domu bedzie i zimno i drogo. Stad pomysl na drugi rodzaj opalu... Grzes z Krakowa - 19-12-2006 09:34 Owszem warto na pewno pomyslec nad piecem bo 800 m3/mc to rzeczywiscie szok - tyle to mi wystarcza prawie na pol roku a mam 180 m2 do ogrzania ja bym jednak pomyslal nad porzadna termomodernizacja domu. Docieplic sciany 15 cm styro, wymienic stolarke budowlana, ocieplic strop - i to nawet od stropu bym zaczal w pierwszej kolejnosci bo to wlasnie przez strop najwiecej ucieka ciepla. Co do komfortu to masz racje ze gaz jest najlepszy i bezobslugowy ale obecnie sa juz piece na paliwo stale ktorych obsluga tez jest ograniczona do min. praktycznie wsypujesz tylko groszek do zasobnika i chyba raz w tygodniu czyscisz piec. Sa to tzw piece z podajnikiem retortowym i wydaje mi sie ze w twoim domu taki piec by sie spisal gdyz twoj dom nie jest juz w najnowszej technologii zbudowany i przy gazie rzeczywiscie moze nie wychodzic tak tanio jak by sie chcialo. Dzobo - 19-12-2006 17:16 Owszem warto na pewno pomyslec nad piecem bo 800 m3/mc to rzeczywiscie szok - tyle to mi wystarcza prawie na pol roku a mam 180 m2 do ogrzania ja bym jednak pomyslal nad porzadna termomodernizacja domu. Docieplic sciany 15 cm styro, wymienic stolarke budowlana, ocieplic strop - i to nawet od stropu bym zaczal w pierwszej kolejnosci bo to wlasnie przez strop najwiecej ucieka ciepla. Co do komfortu to masz racje ze gaz jest najlepszy i bezobslugowy ale obecnie sa juz piece na paliwo stale ktorych obsluga tez jest ograniczona do min. praktycznie wsypujesz tylko groszek do zasobnika i chyba raz w tygodniu czyscisz piec. Sa to tzw piece z podajnikiem retortowym i wydaje mi sie ze w twoim domu taki piec by sie spisal gdyz twoj dom nie jest juz w najnowszej technologii zbudowany i przy gazie rzeczywiscie moze nie wychodzic tak tanio jak by sie chcialo. Grzes- dzieki za odpowiedz. Masz calkowita racje, co do ocieplenia domu. Strop juz jest ocieplony- welna 20 cm, okna wymienione. Zostal mi garaz i sciany zewnetrzne, ale to juz nie w tym roku... Tez mi sie wydawalo ze 800 metrow to przesada. Czy sadzisz ze sama wymiana pieca na nowoczesniejszy gazowy przyniesie jakas znaczna oszczednosc? Czy trzeba wszystkie rury i kaloryfery wymienic? Kaloryfery ktore mam obecnie sa wszystkie inne.... Grzes z Krakowa - 20-12-2006 10:57 Wstawiajac nowoczesny piec gazowy raczej wypadaloby jednak wymienic cala instalacje bo w obecnej czyli w rurach i kaloryferach jest bardzo duzo wody ktorej podgrzanie tez troche czasu zajmuje wprawdzie to nie jest zmarnowana energia ale chodzi o to aby taki uklad byl latwo sterowalny. Tylko ze taka wymiana bedzie sie wiazac nie tylko z wymiana grzejnikow i rur ale praktycznie z remontem calego domu niestety (kucie scian, pozniej malowanie itd) wiec to jzu naprawde jest spory wydatek. Tak naprawde te stare zeliwne grzejniki zeberkowe (jezeli takie masz) nie sa takie zle wprawdzie nie sa estetyczne ale jak ktos ma piec na paliwo stale to sobie je chwali bardziej niz te nowoczesne stalowe. Ja bym jednak zastanowil sie tutaj nad jakims ekonomicznym piecem na paliwo stale wlasnie ten wspomniany przezemnie piec retortowy. Nie wiem jak u ciebe jest z dostepnoscia eko-groszku - musisz to rozeznac zeby pozniej sie nie okazalo ze bedziesz go sciagac 200 km i koszt bedzie taki jak teraz za gaz:):) Najlepiej to pogadac z jakims madrym instalatorem niech ci doradzi i przedstawi kilka koncepcji. a anjlepiej to z 2 lub 3 pogadac |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |