Menu
|
podatek od sprzedaży mieszkaniaolenia - 04-05-2006 23:04 2 lata temu sprzedaliśmy mieszkanie. do 15 czerwca mamy wykazać w urzędzie skarbowym, że sumę pieniędzy pochodzącą z tej sprzedaży przeznaczyliśmy na wydatki związane z budową domu. czy ktoś z was wie, czy musimy okazać faktury czy wystarczą same uproszczone rachunki, dowody wpłaty. czy ktoś z was był w takiej sytuacji? Inka1 - 05-05-2006 10:23 nie muszą być faktury, mogą być wszelkie dowody wpłaty, ale musi być na nich Twoje imię i nazwisko Magus - 07-05-2006 18:36 Witam :) Dopne sie do watku. Jak dobrze rozumiem, jak sprzedam nieruchomosc za kwote A, a nastepnie na cele mieszkaniowe przez nacze kwote B, a pozostala kwote C (A=B+C) na inne cele to od kwoty C musze zaplacic podatek? Jaki? Dochodowy, czy VAT - 7% czy 22%? z gory dzieki za odpowiedz pozdro Magus Inka1 - 08-05-2006 16:18 Witam :) Dopne sie do watku. Jak dobrze rozumiem, jak sprzedam nieruchomosc za kwote A, a nastepnie na cele mieszkaniowe przez nacze kwote B, a pozostala kwote C (A=B+C) na inne cele to od kwoty C musze zaplacic podatek? Jaki? Dochodowy, czy VAT - 7% czy 22%? z gory dzieki za odpowiedz pozdro Magus a co znaczy na inne cele????? generalnie jeśli nie wydasz całości, to od tej reszty, co Ci została płacisz 10%. Najlepiej jest wiedzieć :wink: od razu przy sprzedaży mieszkania, co to za kwota i zapłącić w ciągu 14 dni, inaczej - po 2 latach musisz zapłacić kwotę + odsetki :evil: Magus - 08-05-2006 22:40 Zakladam, ze za mieszkanie w Krakowie dostane spora kwote A. Z tego splace kredyt za to mieszkanie (i uwolnie od hipoteki) - od tego nie musze placic podatku, bo to kredyt mieszkaniowy (tak mysle). Kupuje dzialke - to tez cele miszkaniowe. Kupuje domek "pod klucz" - tu tez mam nadzieje nic nie place podatku. Poniewaz chce czesciowo zaplacic gotowka, a czesciowo z kredytu to zostanie mi troche gotowki, ktora przeznacze na luksusy - np. samocho, aby mial czym dojechac te 20km od krakowa :) (bo tylko na tak daleka dzialke bedzie mnie stac) ... I od tej kwoty co mi zostanie nie przeznaczona na cele miszkaniowe musze zaplacic te 10%? Z czego wynika ta taryfa? To jest podatek od czego? dzieki za help :) Magus Inka1 - 09-05-2006 09:41 Podatek dochodowy od osób fizycznych ;) art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych http://www.mofnet.gov.pl/_files_/pod...pit2006tja.pdf raptos - 09-05-2006 10:33 Do tej pory z tego co pamiętam było tak, że po upływie 5 lat liczonych od następnego roku po roku w którym nastąpił zakup mieszkania podatku się nie płaciło, jeśli wcześniej chcemy sprzedać to 10% ceny sprzedaży. Jest 14 dni na złozenie deklaracji do US, że środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczymy na własne cele mieszkaniowe. Inka1 napisała Istotnie jest tam mowa o podatku od sprzedaży mieszkania, ale jak to ma się do tego co napisałem wyżej to już sam nie wiem, może ktoś podać interpretację właściwą? Inka1 - 09-05-2006 11:21 cały czas rozmawiamy o sprzedaży przed upływem 5 lat, dopiąłeś się do takiego wątku ;) raptos - 09-05-2006 11:36 no tak :D sSiwy12 - 09-05-2006 11:56 Rozumiem, że chodzi o tzw. dużą ulgę budowlaną odliczaną w latach ubiegłych od podatku (na cele mieszkaniowe) Do rozliczenia zalicza się wszelkie koszty związane z zakupem lub budową nowego mieszkania lub domu. Czyli w Twoim przypadku bedą to koszty związane z zakupem i zakup działki, uzbrojenia jej, koszty ekspertyz itp. Jeśli nie wystarczy, to F-ry na zakup materiałów budowlanych, zapłacone umowy z wykonawcami itp. Sprawdź w swoim US, bo może wystarczy rozliczenie kosztorysowe stopnia zaangażowania prac wykonane dla potrzeb np. banku. Pozdrowienia Inka1 - 09-05-2006 12:35 Rozumiem, że chodzi o tzw. dużą ulgę budowlaną odliczaną w latach ubiegłych od podatku (na cele mieszkaniowe) Do rozliczenia zalicza się wszelkie koszty związane z zakupem lub budową nowego mieszkania lub domu. Czyli w Twoim przypadku bedą to koszty związane z zakupem i zakup działki, uzbrojenia jej, koszty ekspertyz itp. Jeśli nie wystarczy, to F-ry na zakup materiałów budowlanych, zapłacone umowy z wykonawcami itp. Sprawdź w swoim US, bo może wystarczy rozliczenie kosztorysowe stopnia zaangażowania prac wykonane dla potrzeb np. banku. Pozdrowienia Nie chodzi o ulgę budowlaną, ale o sprzedaż mieszkania przed upływem 5 lat, to są 2 różne rzeczy ;) sSiwy12 - 09-05-2006 13:22 Jeśli chodzi o sprzedaż przed upływem 5 lat, to w takim wypadku mówimy o różnicy między ceną zakupu, a ceną jaką uzyskaliśmy ze sprzedaży. I tu stosuje się podatek zryczałtowany - chyba 10 - i przychód ten nie wlicza się do dochodów. Ale przyznam, że jeśli faktycznie o to chodzi, skąd zainteresowanie US na co przeznaczyliśmy te pieniądze??? Sytuacja taka ma miejsce wtedy, kiedy mieliśmy "ulgę". I ciekawostka: skąd US wiedział o tym fakcie? Inka1 - 09-05-2006 14:06 Jeśli chodzi o sprzedaż przed upływem 5 lat, to w takim wypadku mówimy o różnicy między ceną zakupu, a ceną jaką uzyskaliśmy ze sprzedaży. I tu stosuje się podatek zryczałtowany - chyba 10 - i przychód ten nie wlicza się do dochodów. Ale przyznam, że jeśli faktycznie o to chodzi, skąd zainteresowanie US na co przeznaczyliśmy te pieniądze??? Sytuacja taka ma miejsce wtedy, kiedy mieliśmy "ulgę". I ciekawostka: skąd US wiedział o tym fakcie? Bo jeśli sprzedajesz i nie chcesz płacić od razu podatku 10% to do 14 dni składasz oświadczenie do skarbówki + bodajże Pit 23, że w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na cele mieszkaniowe określone w ustawie. A potem od tych 2 lat skarbówka ma jeszcze 5 na kontrolę. Ja jestem po ;) I nieprawda, ze różnica między ceną zakupu a sprzedaży!!!! Cena zakupu nie ma nic do rzeczy!!!! Sprzedajesz i cena sprzedaży jest ważna, tyle ile wziąłeś kasy za mieszkanie tyle samo musisz wydać w ciągu 2 lat (pomniejszając o niektóre koszty co najwyzej jak np. prowizję pośrednika). sSiwy12 - 09-05-2006 14:25 Mówiąc o "różnicy" myślałem o opodatkowaniu. Natomiast w tej sytuacji masz rację - 11-05-2006 16:08 Inka1 napisala Inka1 - czy to znaczy, że prowizji pośrednika nie mogę odliczyć? czy wartośc działki sprzedanej pomniejszam o prowizję pośrednika? Inka1 - Wiem, że jesteś już po tej kontroli. Czy masz jakies pismo od nich, które podaje ich interpretacje, np na temat tego,co wchodzi w ,,cele budowlane"? oraz rodzaj dokumentów, ktore oni uznają np. KP za usługi geodezyjne, transport itd? A co z WZ-ką? Bo ja napisałam pismo do US z prosba o odpowiedz na kilka pytan dot. tej sprawy, (np jakie rodzaje dokumentow moge przedstawić oraz co zrobić jak już teraz wiem, że nie uda mi sie wydac pieniedzy ze sprzedaży działki w ciągu 2 lat. Jestem w tej chwili rok po sprzedaży, czyli został mi rok, a budowę dopiero zaczynam więc nie wiem, czy mam juz teraz zaplacić częśc podatku (+odsetki), a jeśli jednak uda mi się wydać te pieniądze, to czy mi zwrócą? A oni mi odpisali tak: ,,art 14 &2 ustawy ordynacja podatkowa na podatnika żądającego udzielenia pisemnej interpretacji o zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego w ich indywidualnych sprawach nakłada obowiązek przedstawienia oprócz stanu faktycznego również własnego stanowiska w sprawie z przytoczeniem przepisów prawa obowiązujących w tym stanie faktycznym" Czyli co? Ja mam napisać jakie jest moje zdanie na ten temat a oni się albo zgodzą albo nie? Skąd mam wiedziec jeszcze jaka jest tego podstawa prawna! Mam na to 7 dni (czyli już 4) pozdrawiam Inka1 - 11-05-2006 16:47 Sprzedajesz mieszkanie np. na 100.000 - liczysz sobie koszty związane ze sprzedażą np. prowizja pośrednika 5.000, czyli wydac musisz 95.000 - na tą kwotę musisz nazbierać dokumentów. Jeśli nie wydasz całej kwoty - to, niestety, płacisz podatek z odsetkami ;(. Musisz mieć dokumenty na PONIESIONE wydatki: faktura, rachunek, KP, wpłata przelewu za kredyt itp. WZ nie jest dokumentem sprzedaży, lecz wydania ;) Co do "własnego zdania" piszesz tak: W świetle znanych mi obowiązujących przepisów moje zdanie jest następujące...." to jest wymóg formalny bzdurny dla mnie - bo pytasz dlatego, ze nie wiesz..., ale skarbówki czepiają się tegoż, a przepis: główny jest ordynacja podatkowa - 11-05-2006 18:42 Inka1 Bardzo dziękuję. pozdr justa Kathleenka - 26-05-2006 12:00 Pozwole sie podpiac do wątku: mam pytanie odnośnie dowodów poniesionych wydatków mieszkaniowych: rozumiem , że na pewno F-ry , Rachunki, dowód wpłaty, a czy np. umowa i dowód przelweu np. za roboty budowlane ale bez F-ry ? ( czy nie sprawdza wykonawcy czy zaplacil podatek od przychodu )? i jeszcze jedno ... czy mogę wpłat eraty kredytu mieszkaniowego czy odsetek od niego podac jako własny wydatek mieszkaniowy i jednocześnie na koniec roku odliczyć te odsetki od kredytu korzystając z ulgi odsetkowej ? mamy jeszcze działkę ale kupiona niestety miesiąc wczesniej niż sprzedaliśmy mieszkanie więc raczej na pweno nie będziemy mogli tej kwoty zaliczyc do własnych wydatków na cele mieszkaniowe Poradzcie ? Inka1 - 26-05-2006 12:35 nie wiem, kiedy ja korzystałam ulgi odsetkowej nie było... natomiast jeśli ktoś te same faktury rozliczał jako "cele mieszkaniowe", a potem w uldze remontowej, to miał obowiązek ulgę remontową pomniejszyć o 10% i sądzę, ze podobnie możebyć przy uldze odsetkowej nie miałam tez takiego dokumentu jak umowa + zapłata, ale sądzę, że jeśli masz dokłądy dowód wpłaty np.: zapłata za prace budowlano-remontowe zgodnie z umowa numer z dnia... to moim zdaniem jest ok. ale... zawsze możesz napisać do skarboweo o interpretację, kosztuje Cię to 5zł za nzaczek skarbowy + do 3 m-cy oczekiwania i wtedy możesz się bez stresu zastosowac do interpretacji ;) Kathleenka - 26-05-2006 14:31 dzięki za informacje ale jeżeli mogę to mam jeszcze 1 pytanie: Czy jeżeli np. mieszkanie sprzedaje za kwotę powiedzmy 100 tys. ( przed upływem 5 lat) i 90 % z tego + działke budowlaną przeznaczam na budowę jako wkład własny do kredytu, resztę finansując kredytem i będę miała udokumentowane wydanie pieniędzy ze sprzedazy mieszkania to czy istotne dla US bedzie, że jako wkład własny podałam 90% z mieszkania i działke czy tylko to , że mam dokumenty na potwierdzenie wydania całej kwoty(100%) ze sprzedazy mieszkania. sSiwy12 - 27-05-2006 11:31 Witam ponownie. W tak zwanym miedzyczasie "douczyłem się". Zwolnienie (od zapłaty tych 10%) jest zwolnieniem z mocy prawa i przysługuje podatnikowi bez decyzyjnej ingerencji organów podatkowych, jesli spełni on dwa warunki (łącznie) tj.: złoży odpowiednie oświadczenie (w terminie 14 dni od uzyskania przychody ze sprzedaży nieruchomości), oraz wyda rzeczoną kwotę na cele mieszkaniowe w terminie ustaowym, czyli 2 lat. Spełnienie tych wrunków łącznie powoduje nabycie i zrealizowanie zwolnienia podatkowego. Pod pojęciem wyda rozumie się zakupi lub spłaci kredyt łącznie z odsetkami. Nie jest tu istotne z jakich żródeł nastąpiło finansowanie. Istotna jest kwota wydana (zapłacona). Inka1 - 27-05-2006 13:23 dzięki za informacje ale jeżeli mogę to mam jeszcze 1 pytanie: Czy jeżeli np. mieszkanie sprzedaje za kwotę powiedzmy 100 tys. ( przed upływem 5 lat) i 90 % z tego + działke budowlaną przeznaczam na budowę jako wkład własny do kredytu, resztę finansując kredytem i będę miała udokumentowane wydanie pieniędzy ze sprzedazy mieszkania to czy istotne dla US bedzie, że jako wkład własny podałam 90% z mieszkania i działke czy tylko to , że mam dokumenty na potwierdzenie wydania całej kwoty(100%) ze sprzedazy mieszkania. musisz umieć wykazać, że całośc pieniędzy przeznaczyłas na cele mieszkaniowe tj. np. budowę, zakup działki, sfinansowanie kredytu, nigdzie nie jest powiedziane w jakim % masz wkład własny (rozumiem, że te 90% to właśnie pieniądze ze sprzedaży) Kathleenka - 29-05-2006 08:23 Inka 1 Dokładnie . Mieszkanie sprzedaję za 110 tys. z czego 90 tys. przeznaczam na budowę ( i wkłąd własny do kredytu) a 20 tys. chce przeznaczyc na inny cel ale zbiorę dokumenty potwierdzajace wydanie 110 tys. ze sprzedazy. Interesuje mnie tylko czy US bedzie ingerował np. w treść umowy z bankiem i zapis ( wkład własny : 90 tys. gotówka + działka) czy tylko żądał np. F-r na kwote sprzedazy ? sSiwy12 W myśl tego co napisałeś i w kontekście wypowiedzi Inki 1 rozumiem iż US bez decyzyjnej ingerencji w źródła finansowania powinien zwolnic mnie z podatku dochodowego kiedy wykarzę sie dowodami na zakupy na cele mieszkaniowe na kwote ze sprzedazy mieszkania ? Kathleenka - 29-05-2006 08:31 I jeszcze 1 pytanie: Jeżeli działka jest tylko moja (wyłączona ze wspólnosci majatkowej) ale poza tym pozostajemy z mężem we wspólności majatkowej, razem bierzemy kredyt na budowe domu i dom bedzie naszym wspólnym majatkiem to czy wydatki mojego meża na cele mieszkaniowe ( w kontekscie 10% podatku dochodowego) będą jego wydatkami na własne cele mieszkaniowe. Oczywiście dom wspólny, oboje bedziemy zameldowani, tylko i wyłącznie działka będzie na mnie ? sSiwy12 - 29-05-2006 09:08 Wygląda to tak. Musisz w okresie 2 lat (nie 24 miesięcy) wydać równowartość kwoty otrzymanej ze sprzedaży nieruchomości, na cele mieszkaniowe. Wydaje się, że (nie spotkałem innej interpretacji) dotyczy to osoby, która sprzedała neruchomość, oraz jego współmałżonka. W przypadku rozdzielności majątkowej, dotyczy to osboy będącej właścicielem nieruchomości, w Twoim przypadku Ciebie. Pamiętaj, że zgodnie z interpretacją prawną to co na gruncie należy do właściciela gruntu, czyli może pojawić się interpretacja US (i nie tylko), że zabudowa też jest wyłączona ze wspólnoty majątkowej. Prawdę powiedziawszy Wasza sytuacja jest trochę skomplikowana. Logicznie to wygląda tak. Kwotę ze sprzedaży mieszkania (o ile nie było w tym zakresie rozdziału majątkowego) możecie w całości przeznaczyć na cele budowlane, ale moim zdaniem , pod warunkiem, że wszelkie dokumenty zakupu (nabycia), bedą wystawione na Ciebie, lub w przypadku nabycia obojga, Twoje będzie pierwsze. Pozdrawiam olenia - 29-05-2006 09:21 słuchajcie czy ogrodzenie też się zalicza do tych wydatków na cele mieszkaniowe? chodzi o słupki i bramy. strasznie nerwowo u mnie bo mam mało czasu na zebranie tych rachunków, stresy przeżywam okrutne. u nas akurat jest tak, że teraz zaczyna się najgorętszy okres wykańczania (w lipcu musimy się wprowadzić) a tu praktycznie ostatni tydzień na zebranie rachunków. i wszystko na mojej głowie bo mąż zajęty pracą i ...budową. :( Kathleenka - 29-05-2006 09:39 sSiwy 12 rzeczywiście skomplikowane tylko , że idąc za twoim tokiem rozumowania to US mógłby uznać, że tylko ja wydałam swoją część tj. połowę 9 ustawowa bo rozdzielności ogólnie nie mamy) na cele mieszkaniowe a mój mąż juz nie bo rzekomo nasz dom stojący na mojej działce nie będzie wydatkiem męża na własne cele mieszkaniowe Kathleenka - 29-05-2006 09:45 sSiwy 12 I w kwestii wyjaśnienia to właścicielami mieszkania, które sprzedajemy jestesmy oboje z mężem. Tylko działka na której budujemy dom, i na którą będziemy ponosić wydatki ( uniknięcie 10 % podatku) jako wydatki na własne cele mieszknaiowe jest tylko moją własnością. W domu będziemy oboje zameldowani,i bedzie to nasz wspólny majatek.Ufffffffff i co tu począć ? Nie wyłaczalibysmy tej działki ze wspólności ale jest ona zakupiona z moich pieniążków ale nie z majatku odrębnego a po prostu za gotówkę i chciałam sie jakoś zabezpieczyc na przyszłość ( mąż jest z odzysku ) :-? Inka1 - 29-05-2006 09:52 słuchajcie czy ogrodzenie też się zalicza do tych wydatków na cele mieszkaniowe? chodzi o słupki i bramy. strasznie nerwowo u mnie bo mam mało czasu na zebranie tych rachunków, stresy przeżywam okrutne. u nas akurat jest tak, że teraz zaczyna się najgorętszy okres wykańczania (w lipcu musimy się wprowadzić) a tu praktycznie ostatni tydzień na zebranie rachunków. i wszystko na mojej głowie bo mąż zajęty pracą i ...budową. :( nie, nie możesz tego odliczyć sSiwy12 - 29-05-2006 09:58 Ale znów logicznie. Przychód ze sprzedaży jest wspólny i w tym przypadku nie jest istotne który z małżonków przeznaczył całą kwote na cele mieszkaniowe - też wspólne, mimo rozdziału dot. gruntu. Tu chodzi raczej o prawo własności i ewentualne interpretace US dot. na kogo ma być f-ra. Tak na dobrą sprawe nikogo nie obchodzi z jakich środków budujesz, byle by były to środki legalnie uzyskane. A ulga jak by nie patrzeć przusługuje, bo "poszła" na cele mieszkaniowe. Moja rada - w przypadku wątpliwości w tym zakresie - proś o US o interpretację na pismie. A tak na marginesie. To co napisałem raczej dotyczy Twojego spokoju, niż sytuacji oczekiwanej. Pomyśl, skąd US może wiedzieć o rozdzielności? Fakt, że na umowie kupna Jesteś tylko Ty o niczym nie świadczy. Musi być prawna decyzja administracyjna. To co pisałem o prawach własności do tego co jest na gruncie, może być istotne tylko w przypadku ewentualnych sporów spadkowych lub podziału majatku, ale tez niekoniecznie. To jest Twoja wiedza, którą, mam nadzieję, spozytkujesz właściwie. Pozdrawiam. sSiwy12 - 29-05-2006 10:08 Olenia. Moim zdaniem możesz, bo w przypadku sprzedaży nieruchomości sprawa odliczeń "mieszkaniowych" dotyczy całości przychodu - nie pomniejszonej o kszty ogrodzenia, bram, podjazdów, itp. Przecież Prawo Budowlane wymaga np. ogrodzenia. Samo ogrodzenie ma wpływ na cenę nieruchomości. Należy tu stosować zasadę domniemania. Skoro przy sprzedaży liczy się, to do odliczeń także. Tak moim zdaniem należy "rozmawiać" z US. W przypadku innej decyzji US prosić o interpretację na piśmie i ewentualnie odwoływać się. Pozdrawiam Inka1 - 29-05-2006 10:22 Olenia. Moim zdaniem możesz, bo w przypadku sprzedaży nieruchomości sprawa odliczeń "mieszkaniowych" dotyczy całości przychodu - nie pomniejszonej o kszty ogrodzenia, bram, podjazdów, itp. Przecież Prawo Budowlane wymaga np. ogrodzenia. Samo ogrodzenie ma wpływ na cenę nieruchomości. Należy tu stosować zasadę domniemania. Skoro przy sprzedaży liczy się, to do odliczeń także. Tak moim zdaniem należy "rozmawiać" z US. W przypadku innej decyzji US prosić o interpretację na piśmie i ewentualnie odwoływać się. Pozdrawiam jestem pewna, że ogrodzenia i podjazdu odliczyć nie możesz (podobnie, jak nie mogłeś w przypadku ulgi remontowej czy budowanej), brama i podjazd nie są "celami mieszkaniowymi" ;) sSiwy12 - 29-05-2006 10:39 W przypadku ulgi remontowej zgoda, tam ustawodawca precyzyjnie okreslił warunki. W przypadku "10% zwolnienia" jest zapis "budowa", a zgodnie z prawem na inwestorze ciąży obowiązek zabezpieczenia terenu budowy min. poprzez postawienie ogrodzenia, które warunkuje niejako prowadzenie całości inwestycji. Nie ma ogrodzenia, nie ma budowy, nie ma mieszkania, lub domu, i nie ma zwolnienia. Podaję tylko możliwości interpretacyjne w tym zakresie. Nie twierdzę, że US od razu musi je przyjąć, ale w takim przypadku musi podać przepisy szczegółowe na których oparł swoją decyzję, a tu będzie musiał pogłówkować - powiem wiecej, kupując mieszkanie w spółdzielni, w cenie wliczono nie tylko ogrodzenie, ale i np. plac zabaw dla dzieci. Pod pojeciem "budowa" rozumie się całość inwestycji, a nie jego poszczególne składniki. Nie ma takiego przepisu, który nakłada na podatnika rozdział kosztów na mieszkaniowe i inne. Budowa to budowa w całości. Idąc tokiem innego rozumowania, to przecież niwelacja całości terenu, czy budowa garażu w obrysie domu też nie są wydatkami strikto mieszkaniowymi - przynajmniej w częsci, a nikt ich nie kwestionuje. Kathleenka - 29-05-2006 11:02 sSiwy12 Także miałam taką skromna nadzieje iz to moja wiedza bo przeciez nawet w przypadku koniecznosci przedłożenia tytułu prawnego własności to będą mieli akt notarialny na którym jesteśmy oboje z mężem a przy ewentualnym wyłączeniu z majatku wspólnego to bedzie taki zapis chyba tylko w KW działki. Kathleenka - 29-05-2006 11:08 Chcę mieć po prostu pewnoćś bo po podpisaniu kredytu siąda mi na hipoteke i juz nic nie wyłaczę z majatku wspólnego. Swoja drogą to przy kredycie hipotecznym na budowe domu to czego hipoteke obciążaja ? Działki, która jest juz nabyta przed kredytem ? czy zakłada się hipotekę na dom ? sSiwy12 - 29-05-2006 11:12 Na wszystko, chyba, że istnieje możliwość wyłączenia działki, ale jest to znikoma sznsa, ze względu na ten fakt, że to co na gruncie.... Kathleenka - 29-05-2006 11:25 No tak - dzięki za rady a reasumując to według mnie: 1. mogę działkę wyłaczyć z majatku wspólnego bez obawy nie uwzglednienia wydatków meża jako na jego własne cele mieszkaniowe ( bo podaja iż muszą to być własne - czyli tytuł własności- wydatki mieszkaniowe) 2. Wydatki nie wazne z jakiego źródła ale mają pokryć całą kwotę uzyskaną za sprzedaż mieszkania 3. Faktury najlep[iej żeby były wszystkie na mnie sSiwy12 - 29-05-2006 11:30 Powinno być dobrze. Pozdrawiam. ma - 08-06-2006 07:12 A czy ktos moglby moze jakos zrekapitulowac sprawe na co mozna, a na co nie mozna wydawac pieniedzy "na cele mieszkaniowe"? I jaka sume, praktycznie rzecz biorac, mozna wydac bez problemu i z rachunkami na te cele w ciagu tych dwoch lat, przy zalozeniu, ze mam zamiar zbudowac dom parterowy o powierzchni ok 120m? Okropnie to wszystko stresujace. Kathleenka - 08-06-2006 08:12 mam ten sam problem. Ile wyda sie gotówki na materiały ( robocizna - wiadomo jak bywa. Nie zawsze mozna liczyc nba rachunki) do budowy domku ok. 130 m. Wiem ,że jest sporo rzeczy przy kt. Vatu się i tak nie odliczy i można by brać po cenach netto ale w przypadku koniecznosci potwierdzenia wydatków na cele mieszkaniowe potrzebne są f-ry, rachunki, dowody wpłaty, przelewu, spłaty pozyczki itp. Co do materiałów do zaliczenia na cele mieszkaniowe to wg mnie takie, kt. mozna było odliczyc w uldze remontowej. MONIKKKAA - 08-06-2006 15:54 Ja, mam podobny problem, mieszkanie które chcę sprzedać figuruje na moja mamę, ona na pewno w ciągu 2 lat nie będzie już nic budować itd, ale np. czy darowizny pieniędzy córce(czyli mnie), może być wydatkiem na cele mieszkaniowe? Ja buduje dom i nie ma problemu z rachunkami? ma - 08-06-2006 15:58 to ma byc wydatek na WLASNE cele mieszkaniowe, wiec nie. Daria - 21-06-2006 13:27 podepnę sie pod dyskusję, bo sprzedałam działkę kupioną pół roku temu z zamiarem budowy ale zmienił sie trochę plan zagospodarowania obok i nie bardzo chcę budować na osiedlu z domami wielorodzinnymi. Jak to w końcu jest - jeżeli przyjdzie mi płacić ten podatek 10% to czy jest on naliczany od ceny sprzedaży nieruchomości czy od różnicy między sprzedażą a ceną zakupu? Pytam bo nie wiem kiedy uda mi sie kupić następna działkę. Jadziek - 21-06-2006 14:17 Jak to w końcu jest - jeżeli przyjdzie mi płacić ten podatek 10% to czy jest on naliczany od ceny sprzedaży nieruchomości czy od różnicy między sprzedażą a ceną zakupu? Pytam bo nie wiem kiedy uda mi sie kupić następna działkę. w chwili obecnej placisz od ceny sprzedazy (NIE od różnicy)... ale rozne sa projekty i mozliwe ze w niedlugim czasie sie to zmieni irreality - 21-06-2006 23:40 A czy ktoś "przerabiał" taki scenariusz? Kupiłem 50% mieszkania we współwłasności ponad 5 lat temu, niedawno dokupiłem drugie 50%. Czy jak będę chciał ją sprzedać (czyt. szybciej niż przed upływem 5 lat od zakupu drugiej połowy) to podlegam pod podatek? A jeśli tak to płacę go od 100% ceny sprzedaży czy od 50%... Niby prawo własności do nieruchomości posiadam ponad 5 lat... Pytam się czy ktoś "przerabiał" w praktyce, bo przypuszczam, że interpretacje różnych US mogą się różnić. myszkaxs - 01-08-2006 00:14 czy gdzieś istnieje w przepisach napisane co to są cele mieszkaniowe czy tylko ogólnie budowa domu, skoro ogrodzenie do tego sie nie zalicza to co sie zalicza oprócz murów i fundamentów, dachu? czy tynki tez? a meble? darks - 01-08-2006 11:23 No to też się podepnę... :D Stan faktyczny: Prawie 2 lata temu (minie za 2 m-ce) sprzedalismy mieszkanie, które bylo wspolnym majątkiem moim i żony. Zlozylismy stosowne oswiadczenia w US (nie wiem dlaczego musielismy 2 oddzielne ale zlozylismy). Pieniazki wydalismy na splate kredytu i na dokonczenie budowy domu, ktory w spadku dostala zona. 2 m-ce teu udalo sie uregulowac sytuacje prawną tak, że jestesmy obydwoje wlascielami. Mamy 2 m-ce do rozliczenia sie. W większęj czesci faktury są na zone, nastepnie na mnie i na nas wspolnie. Czy US moze się czepiac? Budowa zakonczyla się 6 m-cy temu kiedy ja nie bylem jeszcze wlascicielem i tego sie najbardziej obawiam. Kathleenka - 02-08-2006 08:28 mam pytanie odnośnie wypowiedzi 1 z forumowiczów odnosnie terminy w którym nalezy wydac pieniadze uzyskane ze sprzedazy mieszkania na cele mieszkaniowe ( w celu uniknięcia podatku 10 %) - Co to oznacza, że musze wydac te pieniążki w okresie 2 lat (a nie 24 miesięcy) Co to za róznica czy w okresie 2 lat czy 24 m-cy ? spayder - 02-08-2006 09:26 Witam, Może ktoś będzie mi mógł wyjaśnić czy pani w US miała rację. Sprzedałem mieszkanie za 80 000pln, mieszkanie było obciążone kredytem. Tranzakcja wyglądała następująco otrzymałem około 25000pln a około 55000 poszło na spłatę kredytu. Mieszkanie kupiłem około 2,5 roku temu. Byłem w US i pani stwierdziła że należny podatek to 8000pln, że spłata kredytu mieszkaniowego nie stanowi zwolnienia z podatku czy miała rację? darks - 02-08-2006 11:05 Witam, Może ktoś będzie mi mógł wyjaśnić czy pani w US miała rację. Sprzedałem mieszkanie za 80 000pln, mieszkanie było obciążone kredytem. Tranzakcja wyglądała następująco otrzymałem około 25000pln a około 55000 poszło na spłatę kredytu. Mieszkanie kupiłem około 2,5 roku temu. Byłem w US i pani stwierdziła że należny podatek to 8000pln, że spłata kredytu mieszkaniowego nie stanowi zwolnienia z podatku czy miała rację? Nie ma racji: http://www.pit.pl/pages/i/2110.php "Zwolnienie przysługuje ponadto, w przypadku przeznaczenia uzyskanego przychodu w ciągu 2 lat od dnia sprzedaży na spłatę kredytu i odsetek zaciągniętego na nabycie budynku mieszkalnego, mieszkania, gruntu lub udziału w nich. Dotyczy to także kredytów zaciągniętych przed uzyskaniem przychodu ze sprzedaży. Aby jednak móc skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania kredyt lub pożyczka musi być zaciągnięta w banku lub w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, mających siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Przychód ze sprzedaży nieruchomości jest więc zwolniony z opodatkowania, ale tylko w tej części, która jest przeznaczona na spłatę kredytu lub odsetek w ciągu dwóch lat (Urząd Skarbowy Warszawa-Targówek , 8 listopada 2004r., US37/DFP/415/22/2004; Urząd Skarbowy w Ostrowcu Świętokrzyskim, 21 września 2004., PDI-415/51/04). Należy ponadto zauważyć, że podatnik nie może zastosować zwolnienia, jeżeli odsetki od kredytu odlicza w ramach ulgi odsetkowej." http://www.pfrn.pl/index.php?Id=101&Gr=7&St=1 http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/...rawo_a_13.html http://www.pit.pl/pages/i/88.php MaPa - 02-08-2006 12:31 Pytania do spayder-a: -czy zadeklarowałeś w ciągu 2 tygodni od sprzedaży, że w ciągu 2 lat pieniążki przeznaczysz na cel mieszkaniowy? -czy kredyt był na cel mieszkaniowy a nie np. pożyczka na dowolny cel z zabezpieczeniem na hipotece? - kiedy spłaciłeś ten kredyt? spayder - 02-08-2006 12:59 Pytania do spayder-a: -czy zadeklarowałeś w ciągu 2 tygodni od sprzedaży, że w ciągu 2 lat pieniążki przeznaczysz na cel mieszkaniowy? tak, właśnie podczas składania tej deklaracji zostałem poinformowany że mam się rozliczyć od całej kwoty. -czy kredyt był na cel mieszkaniowy a nie np. pożyczka na dowolny cel z zabezpieczeniem na hipotece? tak był to kredyt mieszkaniowy. - kiedy spłaciłeś ten kredyt? kwota za jaką sprzedałem mieszkanie 80000 została podzelona na 2 części (wszystko zostało dokładnie opisane w akcie notarialnym), pierwszą część kupujący odemnie wpłacił bezpośrednio do banku w którym miałem kredyt mieszkaniowy na wskazany przez ten bank rachunek natomiast pozostała część została wpłacona na moje konto. MaPa - 02-08-2006 13:54 Ciekawa sprawa. Nie wiem czy przypadkiem nie popełniłeś błędu z kolejnością wykonania poszczególnych operacji, tzn.: najpierw powinna być sprzedaż, potem zgłoszenie w US o przeznaczeniu w ciągu 2 lat pieniędzy na cel mieszkaniowy (np. spłata kredytu - patrz to co napisal darks ) na końcu spłata kredytu za pieniążki uzyskane ze sprzedaży. spayder - 02-08-2006 14:11 Ciekawa sprawa. Nie wiem czy przypadkiem nie popełniłeś błędu z kolejnością wykonania poszczególnych operacji, tzn.: najpierw powinna być sprzedaż, potem zgłoszenie w US o przeznaczeniu w ciągu 2 lat pieniędzy na cel mieszkaniowy (np. spłata kredytu - patrz to co napisal darks ) na końcu spłata kredytu za pieniążki uzyskane ze sprzedaży. Wydaje mi się że nie jest wymagana kolejność taka jak ją opisałeś w ustawie jest napisane że w dwa lata po sprzedaniu mieszkania mam wydatkować pieniadze na cele mieszkaniowe a nie dwa lata po złożeniu oswiadczenia w US. Ja najpierw podpisałem akt notarialny czyli dokonałem sprzedaży mieszkania a następnie około 20 minut póżniej nastąpiła spłata kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na to mieszkanie. darks - 02-08-2006 15:37 Ciekawa sprawa. Nie wiem czy przypadkiem nie popełniłeś błędu z kolejnością wykonania poszczególnych operacji, tzn.: najpierw powinna być sprzedaż, potem zgłoszenie w US o przeznaczeniu w ciągu 2 lat pieniędzy na cel mieszkaniowy (np. spłata kredytu - patrz to co napisal darks ) na końcu spłata kredytu za pieniążki uzyskane ze sprzedaży. Wydaje mi się że nie jest wymagana kolejność taka jak ją opisałeś w ustawie jest napisane że w dwa lata po sprzedaniu mieszkania mam wydatkować pieniadze na cele mieszkaniowe a nie dwa lata po złożeniu oswiadczenia w US. Ja najpierw podpisałem akt notarialny czyli dokonałem sprzedaży mieszkania a następnie około 20 minut póżniej nastąpiła spłata kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na to mieszkanie. Oczywiście, że w 2 lata od sprzedaży mieszkania. Pani z US nie ma racji. Masz 3 rozwiązania: 1) Wystąpić oficjalnie do US z pytaniem w swojej sprawie 2) Przedstawić pani z US interpretacje innych US i dać delikatnie do zrozumienia, żeby się douczyła 3) Nie przejmowac sie tym co mówi pani i wyslac za 2 lata do us komplet faktur, rachunków. Przez 2 lata moze sie pani zmieni albo dotrze do nich wyraźna interpretacja i pani zmieni pogląd. Oczywiscie istnieje ryzyko, ze US nakaze zaplate... raffran - 02-08-2006 16:12 Ciekawa sprawa. Nie wiem czy przypadkiem nie popełniłeś błędu z kolejnością wykonania poszczególnych operacji, tzn.: najpierw powinna być sprzedaż, potem zgłoszenie w US o przeznaczeniu w ciągu 2 lat pieniędzy na cel mieszkaniowy (np. spłata kredytu - patrz to co napisal darks ) na końcu spłata kredytu za pieniążki uzyskane ze sprzedaży. Wydaje mi się że nie jest wymagana kolejność taka jak ją opisałeś w ustawie jest napisane że w dwa lata po sprzedaniu mieszkania mam wydatkować pieniadze na cele mieszkaniowe a nie dwa lata po złożeniu oswiadczenia w US. Ja najpierw podpisałem akt notarialny czyli dokonałem sprzedaży mieszkania a następnie około 20 minut póżniej nastąpiła spłata kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na to mieszkanie. Oczywiście, że w 2 lata od sprzedaży mieszkania. Pani z US nie ma racji. Masz 3 rozwiązania: 1) Wystąpić oficjalnie do US z pytaniem w swojej sprawie 2) Przedstawić pani z US interpretacje innych US i dać delikatnie do zrozumienia, żeby się douczyła 3) Nie przejmowac sie tym co mówi pani i wyslac za 2 lata do us komplet faktur, rachunków. Przez 2 lata moze sie pani zmieni albo dotrze do nich wyraźna interpretacja i pani zmieni pogląd. Oczywiscie istnieje ryzyko, ze US nakaze zaplate... dot.pkt.2 Udawadnianie,ze interpretacje innych US sa odmienne nie ma sensu.I tak wiarzaca dla podatnika interpretacja jest interpretacja US wlasciwego miejsca zamieszkania lub inaczej miejsca danej sprawy. Rzecza normalna jest,ze rozne US roznie interpretuja rozne przepisy,ale wiem ze tak byc nie pownno.Dlatego wlasnie od przyszlego roku wszystkie nasze watpliwosci bedzie rozwiewac Ministerstwo Finansow. raffran - 02-08-2006 16:26 Jest jeszcze szansa na to,ze Izba Skarbowa odpowiednia dla lokalizacji danego US bedzie mial odmienne zdanie i cofnie interpretacje US. To wynika z procedur postepowania US w sprawie interpretacji przepisow. Mozesz poszperac na www....... w interpretacjach podobnych spraw dla odpowiedniej IS dla twojego US. darks - 02-08-2006 20:49 dot.pkt.2 Udawadnianie,ze interpretacje innych US sa odmienne nie ma sensu.I tak wiarzaca dla podatnika interpretacja jest interpretacja US wlasciwego miejsca zamieszkania lub inaczej miejsca danej sprawy. Rzecza normalna jest,ze rozne US roznie interpretuja rozne przepisy,ale wiem ze tak byc nie pownno.Dlatego wlasnie od przyszlego roku wszystkie nasze watpliwosci bedzie rozwiewac Ministerstwo Finansow. To tylko opcje do wyboru. Każdy robi jak uważa. A jest faktem, że Izba może mieć odmienne zdanie. Ja bym wybrał pkt 3. raffran - 02-08-2006 22:40 Dokladnie tak. spayder - 03-08-2006 07:57 Dzięki wszystkim za pomoc, zrobie chyba tak że poczekam te dwa lata i wtedy będe się martwił MaPa - 03-08-2006 08:54 Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o tych pozostałych 25000. spayder - 04-08-2006 13:41 Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o tych pozostałych 25000. :D :D O tym pamietam i ztym nie będzie wielkiego problemu szykuje się remont nowego mieszkanka. Kathleenka - 09-08-2006 09:28 Ponawiam pytanie odnośnie wypowiedzi 1 z forumowiczów odnosnie terminu w którym nalezy wydac pieniadze uzyskane ze sprzedazy mieszkania na cele mieszkaniowe ( w celu uniknięcia podatku 10 %) - Co to oznacza, że musze wydac te pieniążki w okresie 2 lat (a nie 24 miesięcy) Co to za róznica czy w okresie 2 lat czy 24 m-cy ? Jeżeli mieszkanie sprzedałam 30 czerwca 2006 r. to do kiedy dokładnie musze wydac pieniądze na cele mieszkaniowe ? spayder - 09-08-2006 12:25 Jeżeli mieszkanie sprzedałam 30 czerwca 2006 r. to do kiedy dokładnie musze wydac pieniądze na cele mieszkaniowe ? według mojej wiedzy musisz wydac te pieniądze do 29 czerwca 2008roku - 09-08-2006 12:37 Jeśli sprzedaliśmy działkę będącą wspólną własnością moją i męża, złożyliśmy dwa oświadczenia, że wydamy pieniądze na cele budowlane, to rachunki, faktury itd. mogą być wystawione obojętnie na kogo z nas (wspólnota małżeńska), czy musimy liczyć - dokładnie połowa na mnie a połowa na męża? Czy od razu wystawiać na nas oboje? pozdr a czy transport i założenie telefonu można odliczyć? A może inaczej - czego na pewno nie można odliczyć, chociaż logicznie rzecz biorąc jest to związane z budową. Dla mnie taką rzeczą jest np. ten płot, słupki ogrodzeniowe. sSiwy12 - 09-08-2006 17:10 Justa - trochę to skomplikowane. Dlaczego złożyliście dwa oświadczenia w US? Kto sprzedawał działkę - wspolnie (dwa nazwiska na umowie), czy jedno z Was? Zasadnicze pytanie - kto był właścicielem działki (notarialnym)? Tyle pytań. Ale bez względu na odpowiedź, to bez sensu wydaje mi się liczenie (oczywiście dokładne) aby uzyskać równą połowę. Ważne , aby łączna kwota pokrywała się z kwotą uzyskaną ze sprzedaży. Moim zdaniem rozliczyć można razem. Transport, jeśli napisano co (w tym przypadku np. materiały budowlane), to moim zdaniem można zaliczyć - ale może to być ryzykowne. Telefon ( też ujęty "osobno")na pewno nie jest wydatkiem mieszkaniowym. I ostatnie. Ponieważ istnieje orzeczenie NSA (wyrok posiadają US), w tym przypadku termin liczy się jako lata kalendarzowe, czyli 2 lata, a nie 2 x 365 dni. Inaczej sprzedaż w tym roku - rozliczenie do 31.12.2008r. darks - 11-08-2006 14:04 Justa - trochę to skomplikowane. Dlaczego złożyliście dwa oświadczenia w US? . Nam podsunięto druki, które stworzył sobie US i kazano podpisać odrębne. Nasze wspólne oświadczenie na piśmie im nie wystarczyło. Z perspektywy czasu trochę się dziwię i nie wiem czy nie będzie problemów a juz niedługo rozliczenie... sSiwy12 - 11-08-2006 14:16 Takie postępowanie US jest logiczne jeśli założyć (tak jak robi to US), że kazdy podatnik to złodziej (oszust). Jest to chyba pozostałość (nawyk) po ulgach budowlanych, bo w ten sposób można był "wyciągnąć" podwójną ulgę (teoretycznie). Sprawa jest banalnie prosta - jest określona kwota, którą trzeba wydać na potrzeby mieszkaniowe. Z punktu widzenia prawa, nie jest istotne, które z małżonków to uczyni, bo wydatkuje na zaspokojenie wspólnych potrzeb. Ale jest to teoria, a nasi biurokraci maja to do siebie, że gdzie mogą to "ułatwiają" tyle że komu - oni maja dwa razy więcej roboty (rozliczają dwie osoby), a podatnik ma zmartwienie. s_stankiewicz - 31-08-2006 21:15 Nowe wieści w sprawie podatków od sprzedaży nieruchomości W Sejmie jest po pierwszym czytaniu projekt zmian (rządowy) w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych wprowadzający 19% stawkę podatku od sprzedaży nieruchomości nabytych po 1 stycznia 2006. Objęcie tym podatkiem dotyczy także jak się wydaje mieszkań i domów będących obecnie w budowie, które nie zostaną zgłoszone do użytkowania lub odebrane przed graniczną datą. Wszystkich, którym jest miły ich ciężko wypracowany majątek proszę o kierowanie protestów do posłów. Z listem, który wysłałem można się zapoznać w nowym wątku pt. "zmiany w podatku od sprzedaży mieszkań za rok 2007 - protest" w dziale "prawo i pieniądze" Proszę o spopularyzowanie nowego wątku. Pozdrawiam wszystkich użytkowników. - 06-09-2006 15:42 s_siwy napisał Oczywiście, że tak nam kazali w US zrobić, działka była wspolna, wspólnie też sprzedaliśmy, ale oświadczenia są 2. Co to znaczy, że ,,telefon też ujęty osobno"? Może jako usługa telekomunikacyjna mogłaby ,,przejść"? Mam duży problem, bo brakuje mi bardzo dużo rachunków. Może macie jakieś sposoby, aby temu zaradzić? No i tutaj wreszcie dobra wiadomość :lol: Czyli zyskuję pół roku na zdobywanie rachunków, jeśli sprzedałam działkę w czerwcu!!!!! pozdrawiam - 28-06-2007 23:18 witam Czy ktoś to potwierdzi, ze 2 lata a nie 24 miesiące? Dla mnie to baaaaaaaaardzo ważne. justa Inka1 - 29-06-2007 08:22 Justa, ja tez musiałam złożyć 2 oświadczenia tzn. ja osobno i mąż osobno, ale w moim przypadku mąż jest zameldowany gdzie idziej, w innym urzędzie skarbowym ;) a wydatki były raz na męża, raz na mnie, bez patrzenia ile na kogo, ja miałam kontrolę pełnej ilości wydatków, a mąż do swojego skarbowego jeździł z moim protokołem, bo między sobą skarbówki nie potrafią współpracować :evil: - 29-06-2007 09:18 Inka1 Dzięki za odpowiedź. Też się tym denenwowałam, bo bałam się, że ktoś sobie może zażyczyć racunki rozdzielone na każde z małżonków, a ja mam różnie, raz na mnie, raz na męża, raz wspólne. Ale druga rzecz jest dla mnie również straaaaaasznie ważne - termin. Czy muszę się rozliczyć w 2 lata po sprzedaży działki czy 24 miesiące? Bo jeśli 2 lata, to mam jeszcze pół roku na wykańczanie domu (no i na zbieranie rachunków - których nadal mi brakuje). sSiwy12 napisał sSiwy12 proszę podaj więcej danych, jakieś artykuły, ustawy itp., czym można się podeprzeć w US. pozdrawiam justa - 02-07-2007 14:36 :lol: - 05-07-2007 10:55 nikt nie pomoże? - 17-07-2007 13:38 :cry: :lol: grafit 35 - 01-08-2007 23:15 Podatek od sprzedaży mieszkania a spłata kredytu 08.06.2007, 11:49 Podatek od sprzedaży mieszkania a spłata kredytu Podatek od sprzedaży mieszkania a spłata kredytu Bezpłatne deklaracje podatkowe - Deklaracje CIT - Deklaracje NIP - Deklaracje PIT - Deklaracje VAT - Inne formularze podatkowe - Oświadczenia i wnioski do US - Podatek akcyzowy zobacz wszystkie druki ĹĄ Pani zdaniem, przepis ten znajduje zastosowanie m.in. w sytuacji, gdy pieniądze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości przeznaczone zostają na spłatę kredytu lub pożyczki, zaciągniętych wcześniej na kupno właśnie zbywanej nieruchomości. W opinii Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi, pogląd taki nie znajduje potwierdzenia w treści przywołanych przepisów. Rozstrzygając sporną kwestię na uwadze należy mieć wypracowaną przez orzecznictwo sądów administracyjnych zasadę, iż przepisy dotyczące wszelkiego rodzaju ulg i zwolnień podatkowych – jako odstępstwo od zasady powszechności opodatkowania – muszą być interpretowane ściśle, z wyłączeniem wykładni rozszerzającej. Z treści analizowanego przepisu można bezspornie wywieść, że nie ma przeszkód do stosowania omawianego zwolnienia, jeżeli podatnik otrzymane pieniądze ze sprzedaży nieruchomości lub praw majątkowych, określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy, wydatkuje na spłatę kredytu lub pożyczki, zaciągniętych na cele mieszkaniowe wymienione w art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a) ustawy, czyli np. na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. W cytowanym przepisie wyraźnie wskazano zatem, że przychód, czy spłacony nim kredyt, winien być przeznaczony na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. W analizowanej sytuacji mamy natomiast do czynienia ze spłatą kredytu w celu zbycia przedmiotowego prawa do nieruchomości. Spłacenie kredytu hipotecznego obciążającego zbywany lokal mieszkalny było niejako warunkiem zawarcia transakcji sprzedaży. Stąd kwota wydatkowana na spłatę kredytu obciążającego sprzedawane nieruchomości nie może skutkować zwolnieniem w tej części od zryczałtowanego podatku dochodowego od osób fizycznych z tytułu tej sprzedaży. Konstrukcja przedmiotowego zwolnienia opiera się bowiem na zasadzie, że następstwem uzyskania przychodu ze sprzedaży jednej nieruchomości jest możliwość wydatkowania go na cele związane z inną nieruchomością, a nie z tą, której podatnik właśnie się pozbył. Spłata kredytu lub pożyczki powinna zatem być związana z nabyciem innej, nowej nieruchomości (por. wyrok WSA w Łodzi z dnia 05.05.2004 r. sygn. I SA/Łd 1924/03; wyrok NSA z dnia 05.06.2003 r. sygn. akt I S.A./Łd 487/02, wyrok NSA z dnia 02.12.2003 r. sygn. akt I SA/Łd 1510/02; wyrok NSA z dnia 10.05.2001 r. sygn. I SA/Gd 2579/98). Za powyższą interpretacją przemawia również wykładnia celowościowa przepisu, którą należy posiłkować się w sytuacji, gdy literalne brzmienie przepisu budzi wątpliwości co do zakresu jego stosowania. Wyraźną intencją zapisu art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a) i e) ustawy jest bowiem zachęcenie (poprzez ustawowe zwolnienie podatkowe) osób uzyskujących przychód ze sprzedaży nieruchomości, praw majątkowych itp. do przeznaczenia pieniędzy uzyskanych z tego źródła na cele nie związane z konsumpcją, lecz wydatkowanie ich na trwałe dobra zaspakajające przede wszystkim ich własne potrzeby mieszkaniowe. Zwolnienie takie polega na preferowaniu przeznaczenia wydatków, uzyskanych ze sprzedaży jednej nieruchomości na zakup drugiej, a nie udzielenie pomocy w spłatach należności związanych z wcześniejszym zakupem nieruchomości, której podatnik właśnie się pozbył. Reasumując, należy stwierdzić, że rozliczając zryczałtowany podatek dochodowy nie może Pani uwzględnić wydatków poniesionych na spłatę kredytu na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, które następnie było przedmiotem sprzedaży skutkującej wywołaniem obowiązku podatkowego na podstawie przepisu art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.(…)” Pełną treść postanowienia/decyzji można przeczytać na stronie Ministerstwa Finansów sip.mf.gov.pl/sip :evil: adiqq - 02-08-2007 12:45 Mam mieszkanie, za niecałe pół roku chcę zrobić darowiznę na rzecz ojca. Czy w przypadku darowizny obowiązuje podatek? qlpiak - 17-08-2007 14:17 Wlasnie dzwonilam do US, w ktorym pare miesiecy temu zlozylam oswiadczenie, ze pieniadze ze sprzedazy mieszkania sprzedanego przed 5 laty od nabyciu wydam w ciagu dwoch lat na cele mieszkaniowe. Zadzwonilam, zeby dopytac, jak musze udokumentowac poniesione wydatki. I uslyszalam, ze jesli sprzedalam mieszkanie w 2007, to tylko faktury Vat. Zadne rachunki, zadne KP, zadne potwierdzone przelewy bankowe na podstawie umow. Nawet jak bede chciala wliczyc koszty rat kredytu hipotecznego, ktory zaciagne na budowe, to musze przedstawic zaswiadczenie z banku o wysokosci rat i umowe kredytowa. Szok. Przeciez ja korzystam ze starej ustawy . Jak bym mogla korzytsac z nowej to bym w ogole nie placila tego podatku, bo bylam zameldowana ponad 12 miesiecy. Jestem wsciekla. Juz raz sie przejechalam - liczylam, ze odlicze splate kredytu za mieszkanie, ktore sprzedawalam, a ktore kupilam prawie w calosci na kredyt. I dupa, nie odlicze, bo korzystalam z ulgi odsetkowej. Wiec musze wydac cala kwote z aktu notarialnego, choc wiekszosc tych pieniedzy nigdy nie trafila do mnie na konto tylko do kredytodawcy. Trudno, przebolalam. Ale teraz zupelnie nie usmiecha mi sie branie faktur na wszystko. Kusi mnie, zeby napisac o pisemna interpelacje. Tylko musze znalesc jakis punkt zaczepienia. Nie moge w nowej ustawie znalesc zdania o dokumentowaniu fakturami. O co tej kobiecie chodzi? Potem wychodze od starego brzemienia Art. 21 ust. 32 ustawy O podatku dochodowym od osób fizycznych i zasady lex retro non agit. Czy nie powinno byc tak, ze liczy sie stan prawny w momencie, w ktorym kupuje mieszkanie? Przeciez nie moglam wiedziec, ze potem prawodawca wymysli, ze inaczej dokumentuje sie poniesienie srodkow ze sprzedazy mieszkania. Przy okazji upewnilabym sie, czy zakwalifikuja wszytskie wydatki zwiazane przepisujac z prawa budowlanego definicje budowy. Taka dokladna lista. Takie cos stworzylam, ale ciagle nie wiem, dlaczego po 2007 tylko faktury: qlpiak - 20-08-2007 09:36 Buuu niekt nie napisze "zbieralem rachunki, wystarczylo"? :( qlpiak - 22-08-2007 09:50 Alarm odwolany. Meczylam od piatku panią z US, zeby mi podala podstawe prawna, ze tylko faktury. Skonsultowala sie z radca i moze byc rachunek, nie tylko faktura VAT. ja14 - 11-01-2008 11:38 witam Czy ktoś to potwierdzi, ze 2 lata a nie 24 miesiące? Dla mnie to baaaaaaaaardzo ważne. justa No właśnie - ktoś potwierdzi? Teraz to baaaaaaaardzo ważne także dla mnie. 8) Inka1 - 11-01-2008 14:59 Alarm odwolany. Meczylam od piatku panią z US, zeby mi podala podstawe prawna, ze tylko faktury. Skonsultowala sie z radca i moze byc rachunek, nie tylko faktura VAT. Ja to bym nie była taka pewna, póki nie dostałabym tego na piśmie ... ;) już nieraz się zdarzyło, że ktos komuś pawiedział, a na kontroli to żaden argument... qlpiak - 11-01-2008 15:06 Dzieki Inka1 za rady, ale skoro wiem, ze nie maja podstawy, zeby zadac faktury, to dlaczego mam sie martwic? Na tej zasadzie, to warto by miec na pismie nawet to, ze faktury przyjma. Gdyby mi Pani nie powiadziala, ze od 2007 roku musza byc faktury, to nawet by mi to do glowy nie przyszlo, ze rachunki nie przejda. Ot, cos jej sie przyplatalo. Ostatecznie w dwoch niezaleznie US poinformowano mnie, ze wazne jest, by bylo nazwisko, data i kwota. Inna sprawa, ze poki co, mam same faktury - jeszcze mnostwo kasy do wydania ;) ///Tomek30 - 15-01-2008 15:30 Jak jest obecnie z tym podatkiem, mam zamiar sprzedać mieszkanie na jesień??? qlpiak - 15-01-2008 17:22 A kiedy kupowales to mieszkanie? ///Tomek30 - 16-01-2008 07:54 2000 rok :) qlpiak - 16-01-2008 07:55 To minelo 5 lat - nie musisz placic podatku. nely - 23-07-2008 13:50 a jak to się teraz ma te 5 lat do nowych przepisów? http://wiadomosci.dom.pl/cv_4367_506...ruchomosci.htm czyli jeśli w przyszłym roku będę chciała sprzedac mieszkanie z 2003 roku to i tak zapłacę podatek 10%?? (przy założeniu, że nic z tej kwoty nie przeznaczę na dom, bo spłacę z tego rodzinę i kredyty zwykłe gotowkowe itp. zobowiązania) no.. ew. odliczę sobie 2 lata spłacania kredytu hipotecznego?? czyli grosze.. te 5 lat mieszkania juz nie będzie obowiązywało?? civic9 - 23-07-2008 20:46 a jak to się teraz ma te 5 lat do nowych przepisów? http://wiadomosci.dom.pl/cv_4367_506...ruchomosci.htm czyli jeśli w przyszłym roku będę chciała sprzedac mieszkanie z 2003 roku to i tak zapłacę podatek 10%?? (przy założeniu, że nic z tej kwoty nie przeznaczę na dom, bo spłacę z tego rodzinę i kredyty zwykłe gotowkowe itp. zobowiązania) no.. ew. odliczę sobie 2 lata spłacania kredytu hipotecznego?? czyli grosze.. te 5 lat mieszkania juz nie będzie obowiązywało?? najprawdopodobniej (na 100% dopóki nie uchwalą zmian nigdy nie można być pewnym) liczy się data nabycia, obowiązywałyby Cię przepisy z 2003, czyli w 2009 już można sprzedać bez podatku. Zresztą jest to opisane w ostatnim akapicie tego newsa. nely - 24-07-2008 09:38 "Pierwszy system będzie obejmował nieruchomości nabyte do końca 2006 roku. W tym przypadku będzie obowiązywała stawka PIT w wysokości 10 proc. przychodu, ale z licznymi zwolnieniami dla tych, którzy przychód ze sprzedaży w ciągu dwóch lat przeznaczą na cele mieszkalne." to dotyczy mnie i tu nie ma nic mowy o uldze meldunkowej czyli całkowitym zwolnieniu z płacenia podatku po 5 latach.. tylko 10% i cele mieszkaniowe.. chyba czegoś nie rozumiem civic9 - 24-07-2008 09:53 "Pierwszy system będzie obejmował nieruchomości nabyte do końca 2006 roku. W tym przypadku będzie obowiązywała stawka PIT w wysokości 10 proc. przychodu, ale z licznymi zwolnieniami dla tych, którzy przychód ze sprzedaży w ciągu dwóch lat przeznaczą na cele mieszkalne." to dotyczy mnie i tu nie ma nic mowy o uldze meldunkowej czyli całkowitym zwolnieniu z płacenia podatku po 5 latach.. tylko 10% i cele mieszkaniowe.. chyba czegoś nie rozumiem chodziło mi o to, że napisali, że pierwszy / stary "system" obowiązywał będzie dla nabytych do końca 2006. napisali mało precyzyjnie po prostu. ulgi meldunkowej dla Ciebie nie ma, nie było i nie będzie, bo do końca 2006r. takiej ulgi nie było. ta, w wprowadzona w 2007 nie obejmuje wcześniej nabytych mieszkań. te 5 letnie powinno być, bo obowiązywało w 2006 r. ale tak jak na wstępie - dopóki nie uchwalą to się nie przekonasz. a zmiany na przyszły rok mogą uchwalać coś do końca listopada chyba. koniecaga - 11-10-2008 15:26 Witam,, Mam pytanie jak wygląda formalnie już samo rozliczenie? Czy musze się sama stawić dzień przed terminem czy czekać na wezwanie? Czy muszę mieć ze sobą w garści tylko te faktury czy jeszcze coś? Jakieś akty własności? jakieś formularze? Inka1 - 11-10-2008 18:56 Czekasz na wezwanie... zwykle US wzywa Cię jednak nie po 2 latach, ale nawet po prawie 5!!! (bo Ty masz 2 lata a oni 5 na kontrolę). Ode mnie pani życzyła sobie ksero dokumentu sprzedaży mieszkania + fakturę od biura nieruchomosci (bo pomniejszałam kwotę o ich prowizję), a nastęnie ksero wszystkich faktur (to znaczy mogłam dać oryginały a Pani przy mnie mogła jest spisywać 2h, więc wolałam podrzucić xera i przyjść nastęnego dnia na podpisanie protokołu). civic9 - 11-10-2008 19:56 jeśli nie składałeś zaraz po sprzedaży (bo czasami w US doradzają, żeby nie składać przy zwolnieniu) to proponowałbym bym jednak złożyć pit-23. a co do przedstawiania faktur to faktycznie dopiero na wezwanie, ale może się da poprosić o kontrolę i rozliczenie od razu (to korzystne, lepiej płacić odsetki za 2 lata i to połowę wysokości, niż za 5 lat w pełnej wysokości, gdyby się okazało, że coś odrzucili i jest za mało). koniecaga - 12-10-2008 13:47 dziękuję bardzo za odpowiedzi, czyli w moim wypadku lepiej będzie się rozliczyć za miesiąc (bo akurat minie 2 lata), gdyż nie miałam na wszystko faktur i została mi pewna kwota bez pokrycia... i teraz od tej kwoty naliczą mi 10%+odsetki, tak? przykre ;( a czy możliwe jest, zeby odroczyli ten podatek :) hehe? Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 278 wypowiedzi • 1, 2, 3 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |