Menu
|
Sami sobie ten los zgotowaliÅ›my !!!!!!!!!!! Ceny !!!!!!!WMM - 15-03-2007 19:04 Ad Geniu JesteÅ› tutaj forumowym guru ja tylko spÄ™dziÅ‚em kikadzesiÄ…t godzin na przeglÄ…daniu postów i doszedÅ‚em do wniosku że prefabrykaty kermazytobetonowe robione na zamówienie sÄ… już w zasiÄ™gu inwestorów i to nie tych z najwiÄ™kszymi portfelami ale i takich co chcÄ… siÄ™ wybudować szybko i nie porównuj proszÄ™ obecnej technologii do wielkiej pÅ‚yty z lat 60-tych bo stracÄ™ do ciebie caÅ‚y szacunek, maÅ‚o z tego co wyczytaÅ‚em to architekci projektujÄ… domy energoszczÄ™dne tylko pod tÄ… technologiÄ™ ale pewnie to sami idioci i dlatego tak projektujÄ… :) Ad mój przedmówca Jakbym miaÅ‚ strzelać to jesteÅ› analitykiem finansowym w sektorze bankowym i niestety wg mnie masz racjÄ™. OczywiÅ›cie odbije siÄ™ to na inwestorach bo banki bÄ™dÄ… musiaÅ‚y jakoÅ› zabezpieczyć kredyty, a jak to obaj wiemy. Ad. ustawa konsumencka Doradzam tym tak lekko piszÄ…cym uważnÄ… lekturÄ™ jeżeli ona przejdzie to banki nie bÄ™dÄ… mogÅ‚y niczego zajmować i nie chcÄ™ być zÅ‚ym prorokiem ale nie skoÅ„czy siÄ™ to dobrze. Ad. Jarecki NaiwnoÅ›ciÄ… z twojej strony jest myÅ›lenie że zorganizowane firmy budowlane wejdÄ… na rynek odbiorców indywidualnych i nie zrozumiaÅ‚eÅ› tego co napisaÅ‚em we wczeÅ›niejszym poÅ›cie, im to po prostu nie opÅ‚acaÅ‚oby siÄ™, one wejdÄ… sorry już wchodzÄ… na duże inwestycje, je stać podzielić twojÄ… cenÄ™ na dwa i usmiechnąć siÄ™ pod nosem. Co jescze nie miaÅ‚eÅ› takiego wypadku ? Przygotuj siÄ™ niestety na to. brr nie lubiÄ™ krakać wolÄ™ patrzeć jak ludziom domy rosnÄ… i sÄ… szczęśliwi, sam zamierzam w ciÄ…gu dwóch lat doÅ‚Ä…czyć do tego grona ale raczej za gotówkÄ™ i na spokojnie. Ilekroć siÄ™ po coÅ› spieszyÅ‚em to zawsze traciÅ‚em .... ale może to tylko ja tak mam ;) Jacek1204 - 15-03-2007 19:18 No to co robić - czekać, ryzyko jest, a jak bedzie jeszcze drożej ? Czy kupować po tyle ile hurtownik zaÅ›piewa ? Geno - 15-03-2007 19:28 Ad Geniu ProsiÅ‚bym o nie przekrÄ™canie nicka a jeÅ›li siÄ™ nie podoba to na imiÄ™ mam Grzegorz JesteÅ› tutaj forumowym guru ja tylko spÄ™dziÅ‚em kikadzesiÄ…t godzin na przeglÄ…daniu postów i doszedÅ‚em do wniosku że prefabrykaty kermazytobetonowe robione na zamówienie sÄ… już w zasiÄ™gu inwestorów i to nie tych z najwiÄ™kszymi portfelami ale i takich co chcÄ… siÄ™ wybudować szybko i nie porównuj proszÄ™ obecnej technologii do wielkiej pÅ‚yty z lat 60-tych bo stracÄ™ do ciebie caÅ‚y szacunek, maÅ‚o z tego co wyczytaÅ‚em to architekci projektujÄ… domy energoszczÄ™dne tylko pod tÄ… technologiÄ™ ale pewnie to sami idioci i dlatego tak projektujÄ… :) Posta pisaÅ‚Ä™m z perspektywy czasu kiedy prefabrykacja siÄ™ ukazaÅ‚, przecież to byÅ‚ cud techniki rodem z Francji. Nie sÄ…dzÄ™ aby u nas nagle nastapiÅ‚a zmiana i gwaÅ‚towne przejÅ›cie na prefabrykacjÄ™ z prozaicznych powodów: a) tradycja b) brak wyszkolonych ludzi c) brak mocy produkcyjnych Tego nie sposób szybko zrobić, zresztÄ… prefavrykacja z drewna czy stali już u nas istnieje Å‚adnych parÄ™ lat i nie widac aby opanowaÅ‚a rynek. Z pewnoÅ›ciÄ… prefabrykaty znajda swoje miejsce ale tradycyjnego budownictwa nie wyprzedzÄ… jeszcze przez dÅ‚ugi czas. Ad mój przedmówca Ad. Jarecki NaiwnoÅ›ciÄ… z twojej strony jest myÅ›lenie że zorganizowane firmy budowlane wejdÄ… na rynek odbiorców indywidualnych i nie zrozumiaÅ‚eÅ› tego co napisaÅ‚em we wczeÅ›niejszym poÅ›cie, im to po prostu nie opÅ‚acaÅ‚oby siÄ™, one wejdÄ… sorry już wchodzÄ… na duże inwestycje, je stać podzielić twojÄ… cenÄ™ na dwa i usmiechnąć siÄ™ pod nosem. Co jescze nie miaÅ‚eÅ› takiego wypadku ? Przygotuj siÄ™ niestety na to. brr nie lubiÄ™ krakać wolÄ™ patrzeć jak ludziom domy rosnÄ… i sÄ… szczęśliwi, sam zamierzam w ciÄ…gu dwóch lat doÅ‚Ä…czyć do tego grona ale raczej za gotówkÄ™ i na spokojnie. Ilekroć siÄ™ po coÅ› spieszyÅ‚em to zawsze traciÅ‚em .... ale może to tylko ja tak mam ;) Cóż ja widzÄ™ zgoÅ‚Ä… inne zjawisko gdzie zdarza siÄ™ czÄ™sto,iż w niektórych przypadkach firmy wybieraja maÅ‚ych Wykonawców dlatego,że z nimi współpraca ukÅ‚ada sie dużo lepiej. Duże firmy z zapleczem adwokatów charakteryzujÄ… siÄ™ swoistÄ… "bezdusznoÅ›ciÄ…" i nieugiÄ™tÄ… konsekwencjÄ… w egzekwowaniu swoich praw co w parze z czesto marna wiedzÄ… w tym zakresie posiadanÄ… przez Inwestora jest eweidentnie dla niego niekorzystne. WMM - 15-03-2007 21:11 Przepraszam Grzesiu za przekrÄ™cenie nicka nie byÅ‚o to mojÄ… intencjÄ…, co do firm mylisz siÄ™ niestety ta zasada owszem obowiÄ…zuje w stosunku do inwestora zastÄ™pczego z reguÅ‚y jest to duża firma zresztÄ… musi posiadać spory kapitaÅ‚ zalożycielski i gwarancje kredytowe, natomiast ona wybiera sobie podwykonawców jakich chce i niestety wybiera raczej najtaÅ„szych :) - 15-03-2007 21:35 A ja moze troche z innej beczki. To co sie dzieje teraz w Polsce bylo jeszcze dwa trzy lata temu w USA. Identyczna sytuacja. Z tym , ze tam przewaznie buduja domy i mieszkania firmy budowlane.Bylo wlasnie takie wielkie bum. Domy i mieszkania jeszcze nie zoztaly wybudowane a juz wszystko zostalo sprzedane. Przez taki popyt cena wszystkich nieruchomosci wzrosla o 100 anawet 300%. Materialy budowlane tez szly do gory jak szalone. Domy i mieszkania juz wybudowane , stare do remontu sprzedawaly sie w ciagu godziny. Na jedno mieszkanie bylo paru klientow. Dwa lata po tym wszystkim czyli po wielkim bum ceny za domy spadaja i to duzo, teraz az sie prosza , zeby kupic , apartamety kupione juz po duzej podwyzce sie nie sprzedaja , ceny trzeba zanizac zeby sprzedac bo tyle jest nieruchomosci na rynku i nikt nie kupuje.Na mateialy budowlane sa bardzo duze promocje i obnizki. Kto mial kupic juz kupil. Acha zapomnialam dodac , ze jeszcze byly bardzo atrakcyjne kredyty, wiec ludzie brali jak popadlo. Mam nadzieje , ze w Polsce tez sytuacja sie ustabilizuje i wszystko dojdzie do normy, czego sobie i innym budujacym zycze. :D Geno - 15-03-2007 21:38 Przepraszam Grzesiu za przekrÄ™cenie nicka nie byÅ‚o to mojÄ… intencjÄ…, co do firm mylisz siÄ™ niestety ta zasada owszem obowiÄ…zuje w stosunku do inwestora zastÄ™pczego z reguÅ‚y jest to duża firma zresztÄ… musi posiadać spory kapitaÅ‚ zalożycielski i gwarancje kredytowe, natomiast ona wybiera sobie podwykonawców jakich chce i niestety wybiera raczej najtaÅ„szych :) Widac od 5ciu lat moja praca w budownictwa polega na chodzeniu z czarna opaskÄ… na oczach. Wszystko zależy od wielkoÅ›ci inwestycji , chyba oczywiste jest,że maÅ‚a firma z obrotami rzÄ™du 1-3 mln rocznie nie dostanie kontraktu na 15 mln, o oczywistych sprawach nie bedzie chyba dyskutować bo i po co? MówiÄ™ o tym,że duże firmy sÄ… maÅ‚o elastyczne i ostatnio miewajÄ… ogromne problemy z kadrÄ… , w szczególnoÅ›ci te,które opierajÄ… siÄ™ głównie na podwykonawcach o których teraz nie jest tak Å‚atwo. jareko - 15-03-2007 22:11 Geno - nie tylko TY jak widze masz bielmo na oczach - ja takze. Szlajam sie po Inwestycjach od ponad 10 lat i ni w zab zjawiska jakie WMM nie zaobserwowalem. Poza tym jakos odbior napisanych tu mych slow jest inny. Czy jestem malo komunikatywny? Moze :( Boom cenowy nie bierze sie li tylko z chwilowego zapotrzebowania rynku i kredytow dla klientow indywidualnych. I nie budowy domkow jednorodzinnych tak nakrecily popyt tak jak Wam sie wydaje. Dostep do srodkow unijnych ruszyl samorzady i zaczelo sie wielkie nadrabianie zaleglosci. Dostepnosc kredytow - owszem ma swoj udzial ale i tak w dalszym ciagu kredyty dla "maluczkich" sa tylko ulamkiem kredytow w calej branzy. Ale co tam.... wybiore sie do okulisty - moze przejrze na oczy ;) WMM - 15-03-2007 22:16 Grzegorzu wÅ‚aÅ›nie poparÅ‚eÅ› mojÄ… analizÄ™, przeczytaj co napisaÅ‚em w pierwszym poÅ›cie, jest boom budowlany zwiÄ…zany z wyrzutem taniego pieniÄ…dza, maÅ‚e firmy podwykonawcze chcÄ… zarobić dużo i szybko, inwestor zastÄ™pczy szuka taniej i .... znajduje dalej już mechanizm samonapÄ™dzajÄ…cy. OdnoÅ›nie USA czytaÅ‚em i rozmawiaÅ‚em o tym z kolegÄ… który tam siedzi i ma firmÄ™ remontowÄ… jest tak rzeczywiÅ›cie jak opisuje mój poprzednik, potężna nadpodarz nad popytem i już USA zaczyna wchodzić w recesjÄ™, co prawda tym bym siÄ™ nie przejmowaÅ‚ bo to zjawisko cykliczne tylko na 100% to siÄ™ na nas odbije. ZresztÄ… tÄ… naszÄ… dyskusjÄ™ przeczyta najwyżej z 50 osób, 3/4 i tak zrobi jak im podpowiada intuicja heh. Natomiast interesuje mnie Grzegorzu twoja opinia o gotowych Å›cianach z kermazytu zestawianych na budowie dlaczego piszesz że metoda tradycyjna jest lesza bo to że jest taÅ„sza (ale już nie tak szokujÄ…co) to wiem ? Jezu jareko nie bierz ty siÄ™ na makroekonomiÄ™ z punktu widzenia budowy, jesteÅ› dobry w tych oknach jest zapotrzebowanie ludzi na twoje usÅ‚ugi to rób swoje. Nie rób z samorzÄ…dowców idotów, którzy kupiÄ… droższÄ… usÅ‚ugÄ™ jak bÄ™dÄ… mieli możliwość wyboru, a ceny w Polsce już postawiÄ… co niektórych przed tym dylematem ;) Dla twojej informacji przeca ja piszÄ™ o inwestycjach nie budowie domku, co prawda na budowÄ™ domków to siÄ™ też przeloży. Ja ciebie szanujÄ™ twoje posty czytam z uwagÄ… ty moje po Å‚ebkach i wybierasz to co tam nie jest napisane albo ja piszÄ™ krzywo za co w takim razie przepraszam, na tym ja tÄ… dyskusjÄ™ koÅ„czÄ™ i tak nikogo nie przekonam, a może źle analizujÄ™ i nagle siÄ™ okaże że trend bÄ™dzie dÅ‚ugofalowy ;) Geno - 15-03-2007 22:16 Geno - nie tylko TY jak widze masz bielmo na oczach - ja takze. Szlajam sie po Inwestycjach od ponad 10 lat i ni w zab zjawiska jakie WMM nie zaobserwowalem. Poza tym jakos odbior napisanych tu mych slow jest inny. Czy jestem malo komunikatywny? Moze :( Boom cenowy nie bierze sie li tylko z chwilowego zapotrzebowania rynku i kredytow dla klientow indywidualnych. I nie budowy domkow jednorodzinnych tak nakrecily popyt tak jak Wam sie wydaje. Dostep do srodkow unijnych ruszyl samorzady i zaczelo sie wielkie nadrabianie zaleglosci. Dostepnosc kredytow - owszem ma swoj udzial ale i tak w dalszym ciagu kredyty dla "maluczkich" sa tylko ulamkiem kredytow w calej branzy. Ale co tam.... wybiore sie do okulisty - moze przejrze na oczy ;) Cóż tez sÄ…dzÄ™ ,ze to ,iz przy ostatniej hali przy której pracowaÅ‚em zuzyto 2500 m3 betonu i 500 ton stali konstrukcyjnej nie ma znaczenia...a takich hal troszkÄ™ siÄ™ buduje, troszkÄ™ też buduje siÄ™ w drogownictwie i innych :wink: Geno - 15-03-2007 22:24 Natomiast interesuje mnie Grzegorzu twoja opinia o gotowych Å›cianach z kermazytu zestawianych na budowie dlaczego piszesz że metoda tradycyjna jest lepsza bo to że jest taÅ„sza (ale już nie tak szokujÄ…co) to wiem ? Nigdzie nie na napisaÅ‚Ä™m,że jest lepsza metoda tradycyjna, każda metoda jest dobra i kazdy materiaÅ‚ ma swoje wady i zalety , kwestia tylko rozpatrzenia charakterystyk wzgledem ekonomii i tyle. Nie ma cudów. jkrzyz - 15-03-2007 22:49 Witam, moje trzy grosze. Dla mnie sytuacja wyglÄ…da tak: 1. W Polsce jest nadal olbrzymi niedobór mieszkaÅ„ (albo domów). 2. Mieszkanie (dom) to towar pierwszej potrzeby. Nie da siÄ™ mieszkać na ulicy. Dzielenie mieszkania z rodzicami itp to rozwiÄ…zanie maÅ‚o zadowalajÄ…ce wiÄ™kszość ludzi. 3. Ludzie chÄ™tnie zainwestujÄ… posiadane nadwyżki finansowe w mieszkanie. 4. Tak dÅ‚ugo jak bÄ™dzie trwaÅ‚o ożywienie w gospodarce, bÄ™dÄ… ludzie majÄ…cy możliwość, chęć i odwagÄ™ zaciÄ…gnąć kredyt na mieszkanie. 5. W takich warunkach zawsze znajdzie siÄ™ chÄ™tny żeby im te pieniÄ…dze pożyczyć. 6. Ceny mieszkaÅ„ majÄ… drugorzÄ™dne znaczenie bo nie ma ograniczeÅ„ na cenÄ™. Jak ceny na rynku pójdÄ… w górÄ™, to po prostu wzroÅ›nie popyt na mniejsze mieszkania. Jak nie ma mieszkaÅ„ to można budować dom. Jak dom drogi to mniejszy dom itd. 7. Jak już ktoÅ› ma kredyt na karku, to buduje bo ma termin na zakoÅ„czenie inwestycji w umowie kredytowej. 8. Wniosek - nie ma co liczyć na to, że ceny znaczÄ…co spadnÄ… w dÅ‚uższej perspektywie o ile z gospodarkÄ… bÄ™dzie ok. Może sezonowo jak nastanie sroga zima. Pozdrawiam. Krzysztofik - 15-03-2007 22:58 NiewÄ…tpliwie ceny dojda do "unijnych" :( a różnica nie bÄ™dzie wieksza niż 10% Czyli pozostanie jeszcze wyrównanie pÅ‚ac :wink: :D jareko - 15-03-2007 23:57 WMM - jak widze czytasz nieuwaznie. I nie robie z samorzdowcow idiotow - nareszcie nauczyli sie wypelniac wnioski o dofinansowanie :) Zrozum wreszcie to co napisalem i bez osobistych docinek prosze - moze nie mam podstaw by brac sie za makroekonomie..... itd :) Boom budowlany byl zapowiadany juz kilka lat temu. I nie chodzi tylko o budownictwo indywidualne ale o calosc branzy. Pisalem tutaj bodajze, w 2005, ze na 2007 analitycy przewiduja radykalny wzrost inwestycji w budownictwie. Z wielu powodow. Zaczynajac od tego ze parcie runku na wlasny kat wymusi wzrost oddawanych i budowanych nowych mieszkan - po wykorzystywanie srodkow unijnych do tworzenia nowych inwestycji (roznych - od remontu jak i budowania nowych drog - po budownictwo komunalne ktore przez lata bylo zapomniane z powodu braku srodkow) To ze sie kropneli i boom rozpoczal sie wiosna 2006 to inna sprawa :lol: Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na inwestycje rosna ceny gruntow jak i materialow do wykonania inwestycji niezbednych. Zanim producenci zwieksza zdolnosci produkcyjne (a to znow przeklada sie na nowe Inwestycje) bedzie wiekszy popyt nad podaza a to zawsze owocuje proba ustabilizowania rynku poprzez ruch cen. Dochodza do tego sprawy o ktorych juz pisalem a ktore zaostaly z lekka przeinaczone. Wniosek - niestety ceny ida w gore i isc beda Ile potrwa koniunktura? to niektorzy wtedy tez przewidywali - ok 5-8 lat bo na taki okres przy planowanym wzroscie oddawanch mieszkan ich glod zostanie zaspokojony w stopniu prawie wystarczajacym i pozostana juz inwestycje w infrastrukture na nastepne kilkanascie lat. Tak wiec z ich punktu widzenia za cirka 5 lat nastapi unormowanie rynku mieszkaniowego - czyli mniej wiecej w 2012 wraz ze spadkiem popytu na iles tam % zapotrzebowania na budownictwo mieszkaniowe nastanie okres stabilizacji z zauwazalnym pewnym niewielkim spadkiem zapotrzebowania na materialy jak i sile robocza. Czy ten scenariusz sie sprawdzi? Kto to wie - zycie pokaze pluszku - 16-03-2007 08:52 Polskie budownictwo do amerykanskiego ma sie dokladnie tak samo jak gospodarka rynku wschodzacego do gospodarki rynku rozwinietego. Na razie zaspakajany jest popyt tych ludzi ktorzy nie maja gdzie mieszkac. Potem przyjdzie czas na stare, wilgotne, zagrzybiale, przedwojenne kamienicy w ktorych teraz niektorzy musza mieszkac a w ktorych nie beda chcieli mieszkac. Tych kamienic w Polsce sa tysiace i beda musialy byc wyburzone. Ich mieszkancy przeniosa nie do swoich domow lub blokow. W Polsce praktycznie brak budynkow instytuacji publicznych - teatry, baseny, sale sportowe. Tego jest 10 razy za maÅ‚o i wraz ze wzrostem zamoznosci kraju bedzie sie tego sporo budowaÅ‚o. Sklepy, punkty uslugowe, restauracje, hotele. To wszystko miesci sie teraz czasami z koniecznosci w starych budynkach z lat 60-tych ktore ani nie byly ladne, ani energooszczdne ani funkcjonalne. To wszystko bedzie albo przerabiane albo wyburzane. Drogi - w koncu z pomoca unijnych srodkow ruszy ich budowa a nie tylko dorazne remonty. Polska i inne kraje tego regionu jest na przyspieszonej sciezce rozwoju jaka przechodzila europa zachodnia po II Wojnie Swiatowej. Zadne gadanie na temat rzadzacych w kraju nie zatrzyma tego rozwoju bo gospodarka swoje a polityka swoje. A propo. Czy stanialy w Polsce nowe samochody po tym jak rodacy przywiezli z zachodu 3 mln uzywanych samochodow? M@riusz_Radom - 16-03-2007 08:57 Nowe ? Nie. Ale za to na rynku używanych aut zrobiÅ‚o siÄ™ tÅ‚oczno i ceny spadÅ‚y. Znacznie... Na tyle, że przeciÄ™tnego Kowalskiego stać na zakup 4 kółek. kamionkal - 16-03-2007 13:12 Mimo, że jako inwestor jestem żywo zainteresowany tematem dyskusji obawiam siÄ™, że schodzi ona na manowce i jedna strona (bÄ™dzie drożaÅ‚o) drugiej (bÄ™dzie taniaÅ‚o) nie przekona. Chyba że dla dodania rumieÅ„ców zaczniemy przyjmować zakÅ‚ady jaka bÄ™dzie cena maxa w sierpniu br. :) Ja obstawiam okolice 5,50 brutto. Nie wierzÄ™ w pobożne życzenia osób przewidujÄ…cych zaÅ‚amanie rynku i powrót do poziomu cen sprzed kilku miesiÄ™cy. jacekot - 16-03-2007 16:18 zakÅ‚ady czemu nie , ja stawiam na 3,5 w sierpniu za max krzysq - 16-03-2007 18:09 Aktualne ceny i prognozy na koniec roku z mojego regionu podaje w innym wÄ…tku: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=91424 Pozdrawiam krzysq mpoplaw - 17-03-2007 06:32 Zgadzam siÄ™ że Polska to nie Ameryka, nie ma fizycznej możliwoÅ›ci wybudować w Polsce w ciÄ…gu jednego roku 3 mil mieszkaÅ„ żeby nasycić rynek i obniżyć ceny. W Ameryce na zwiÄ™kszony popyt reaguje natychmiast zwiÄ™kszona podaż, a u nasz żeby wybudować blok mieszkalny inwestor musi najpierw przejść przez piekÅ‚o biurokracji zatwierdzania planów zbierania ekipy i materiałów. Jaki z tego moraÅ‚ jeÅ›li 70% mieszkaÅ„ jest kupowana na handel to oznacza że do wygaÅ›niÄ™cia popytu potrzeba w Polsce 10 mil nowych mieszkaÅ„. Kiedy to osiÄ…gniemy w 2010 czy może w 2015 ?? Ja obstawiam maksa w sierpniu na 5 zÅ‚ co najmniej xwing - 17-03-2007 08:50 Co do prognoz i analizy rynkowej zgadzam siÄ™ z przedmówcÄ…. Natomiast jeÅ›li idzie o zakÅ‚ady to ja stawiam na: lipiec 2007- Porotherm 25 P+W - cena 10 pln brutto/szt lipiec 2007- pustak (gazobeton) - cena 11-12 pln brutto/szt Jak już ceny siÄ™ zatrzymajÄ… (za jakieÅ› 2-3 lata) to myÅ›le, że dosyć dÅ‚ugo pozostanÄ… na swoim poziome, a jeÅ›li nawet bÄ™dÄ… malaÅ‚y to nieproprcjonalnie do wczeÅ›niejszych podwyżek tj. przez 3 - 5 lat cena w górÄ™ 100 -150 % - i po zatrzymaniu cen (ok 2010) UWAGA PROMOCJA !!! minus 5 % jareko - 17-03-2007 11:54 Co do prognoz i analizy rynkowej zgadzam siÄ™ z przedmówcÄ…. .... to nie moja analiza - ja tylko slucham uwaznie innych :) Karsyk - 17-03-2007 15:17 gazobeton 15zÅ‚ od kwietnia za 24cm gr. a ja teraz buduje i mi 5 palet ytonga 24cm zabraklo i nie mam gdzie dokupic a lada moment wiÄ™zba przyjedzie.....co za lipa kris_pp - 17-03-2007 16:59 Postaram siÄ™ was wszystkich trochÄ™ pogodzić, nie ważne czy cena wzrosnÄ… czy spadnÄ…, (choć moim zdaniem bÄ™dÄ… rosÅ‚y przez 2-3lata, może nie tak drastycznie). Ważne jest nastawienie inwestorów, a oni chcÄ… mieć wÅ‚asne kont i majÄ… do wyboru: 1. Budować siÄ™ i nie patrzyć na ceny, kupować materiaÅ‚y na bieżąco co potrzeba, zamieszkać w wymarzonym domu samemu a nie w mieszkaniu z rodzicami; (najlepiej finansować 50% Å›rodki wÅ‚asne/50% kredyt, ale nie każdy tak może). 2. Odczekać i zobaczyć co bÄ™dzie za 4-5 lat (można zyskać i można stracić), dopiero wówczas podiąć decyzje, ale tu nasuwa siÄ™ stwierdzenie "nie żyjemy tyle co żółw", czy warto czekać tyle lat czy zaryzykować teraz i mimo przeciwnoÅ›ci losu wybudować dom, przecież w najgorszym wypadku sprzedamy to co wybudowaliÅ›my i zostanÄ… nam wspomnienia (miÅ‚e chwile z budowy). WiÄ™c poco te dywagacje na temat cen i czy warto budować dom, i tak każdy zdrowo myÅ›lÄ…cy cÅ‚owiek wybierze opcje nr 1. xwing - 17-03-2007 17:03 *No to pech z tym Ytongem. :-? *OczywiÅ›cie że budowac waro, tego nie należy nawet kwestionować. A co do reszty to siÄ™ zgadzam - wolny kraj (dla Pana bramka nr1, a dla Pani bramka nr2 - ZONK gdzieÅ› jest ukryty :lol: ) A tak swojÄ… drogÄ… ciekawe ile euro kosztuje m2 sciany w krajach starej EU (w przeliczeniu materiaÅ‚u na stan surowy). To jest pewnego rodzaju meta dla rosnÄ…cych cen, wyżej niż u Niemców, Szwedów czy Angoli nie podskoczy. Co nie oznacza, że siÄ™ mocno nie zbliży. DokÅ‚adnie taki trÄ™d widać z cenami mieszkaÅ„, maÅ‚ymi kroczkami i Å›rednia EU za /m2 bÄ™dzie osiÄ…gniÄ™ta. jkrzyz - 17-03-2007 17:13 ......... ...czy kura czy jajko :-) hmmm.....kogut :lol: dla mnie tez az tak radykalne skoki cen sa czesciowo niewytlumaczalne. Czesc powodow jak sadze podalem ale to chyba nie wszystkie Coz....bedzie jak bedzie a jak bedzie tego nikt nie wie ;) Rynek, rynek i jeszcze raz rynek. Wystarczy popatrzeć na np Å›wiatowe ceny ropy. Przy ograniczonej podaży ceny lecÄ… w górÄ™, przy czym jak dotÄ…d nie byÅ‚o jeszcze sytuacji żeby ropy zabrakÅ‚o. Inna rzecz że wszyscy maja jakieÅ› zapasy. Aktualnie materiałów budowlanych na rynku wyraźnie brakuje, wiÄ™c pole do wzrostu cen jest bardzo duże. Z drugiej strony inwestorzy jeszcze majÄ… kasÄ™ i ceny kierujÄ… siÄ™ ku niebiosom. Tak bÄ™dzie do momentu, kedy dostatecznie dużo inwestorów zaÅ‚amie siÄ™ i zrezygnuje z zakupów. Dla wielu decyzja nie bÄ™dzie Å‚atwa, bo zainwestowali już wiele, mieszkać nie majÄ… gdzie, kredyt na karku itd. Raczej wiÄ™c zamknÄ… oczy i spuszczÄ… tonu przy wykoÅ„czenu, a puki co bić sie bÄ™da o cegÅ‚y, a ceny coraz bliżej księżyca.... katerhasser - 20-03-2007 16:07 byÅ‚ już taki okres na rynku 15 lat wstecz. ruszyÅ‚y kredyty ludzie siÄ™ bardzo licznie zaczÄ™li budować, banki dawaÅ‚y kredyty, ludzie brali, materiałów jeszcze też nie byÅ‚o tak do wyboru i do koloru co teraz a nowoÅ›ci (np.plastikowe okna :D ) byÅ‚y bardzo drogie. no ale byÅ‚a też wtedy duża inflacja, wielu przepuÅ›ciÅ‚o kredyty nie ukoÅ„czywszy budów, niektórym coÅ› nie wyszÅ‚o, banki bardzo skwapliwie wypowiadaÅ‚y umowy kredytowe, zajmowaÅ‚y nieruchomoÅ›ci, nagle na rynku sporo byÅ‚o domów do kupienia w stanie surowym, bo ich inwestorzy jakoÅ› te kredyty musieli spÅ‚acać :( obecne wysokie ceny materiałów nie wynikajÄ… wprost proporcjonalnie z kalkulacji kosztów ich produkcji tylko sÄ… wynikiem wykorzystania chwilowej dysproporcji miÄ™dzy popytem a podażą. Podaż materiałów jest jeszcze chwilowo za maÅ‚a, bo producentom troszkÄ™ zajmie zwiÄ™kszenie mocy produkcyjnych ale nie za dÅ‚ugo. A aproducenci dopiero co nauczyli siÄ™ optymalizować wysokość produkcji i stanów magazynowych Jak taka cegielnia już siÄ™ ustawi na dodatkowe 100 tys. cegieÅ‚ dziennie wiÄ™cej, to potem żaden problem to utrzymać, gorzej takÄ… lokomotywÄ™ znowu wyhamować. I znowu bÄ™dÄ… promocje, bo równowaga na rynku to stan chwilowy ale natura do niego wciąż dąży. Å»eby tylko jakiÅ› sztuczny system jak kiedyÅ› komunizm rzek nie zechciaÅ‚ zawracać. Depi - 20-03-2007 16:26 (najlepiej finansować 50% Å›rodki wÅ‚asne/50% kredyt, Nie jest to prawda. Najlepiej finansować wszystko z kredytu. Sory - wiem, że to nie ten wÄ…tek, ale jeszcze ktoÅ› przeczyta i tak zrobi - miaÅ‚bym wyrzuty sumienia, że nie zareagowaÅ‚em :-) TomekJ - 22-03-2007 03:58 (najlepiej finansować 50% Å›rodki wÅ‚asne/50% kredyt, Nie jest to prawda. Najlepiej finansować wszystko z kredytu. Sory - wiem, że to nie ten wÄ…tek, ale jeszcze ktoÅ› przeczyta i tak zrobi - miaÅ‚bym wyrzuty sumienia, że nie zareagowaÅ‚em :-) Załóż nowy wÄ…tek Depi. ChÄ™tnie zapoznam siÄ™ z argumentami na rzecz tej dziwacznej tezy. Pozdrawiam TomekJ. Depi - 22-03-2007 08:41 ChÄ™tnie zapoznam siÄ™ z argumentami na rzecz tej dziwacznej tezy. Dziwaczna jest tylko dla kogoÅ›, kto nie zna siÄ™ na ekonomii i nie sÅ‚yszaÅ‚ np. o dźwigni finansowej. A ja nie czujÄ™ potrzeby dyskutowania o tym - ja to stosujÄ™. JeÅ›li chcesz przejrzeć na oczy, to zakÅ‚adaj wÄ…tek, zadaj pytanie, a ja (być może) odpowiem :-) Pozdrawiam M@riusz_Radom - 22-03-2007 08:53 Depi dobrze mówi. Lepiej mÄ…drze zainwestować posiadane Å›rodki niż pakować je w beton. Zysk z dobrej lokaty gotówki jest wiÄ™kszy niż koszta kredytu. Weźmy chociaż tak silnie reklamowanÄ… ArkÄ™ : LokujÄ…c w niej 150.000 PLN po 3 latach miaÅ‚byÅ› blisko. 200 000. Czyli prawie 50 000 PLN zysku tylko po 3 latach. JakbyÅ› w tym czasie wziÄ…Å‚ 150 000 PLN kredytu to jakie poniósÅ‚byÅ› koszta w ciÄ…gu tych 3 lat ? Ale to faktycznie temat na inny wÄ…tek. Depi - 22-03-2007 09:15 O - Mariusz wie o co chodzi :-) parr - 22-03-2007 09:25 Depi dobrze mówi. Lepiej mÄ…drze zainwestować posiadane Å›rodki niż pakować je w beton. Zysk z dobrej lokaty gotówki jest wiÄ™kszy niż koszta kredytu. Weźmy chociaż tak silnie reklamowanÄ… ArkÄ™ : LokujÄ…c w niej 150.000 PLN po 3 latach miaÅ‚byÅ› blisko. 200 000. Czyli prawie 50 000 PLN zysku tylko po 3 latach. JakbyÅ› w tym czasie wziÄ…Å‚ 150 000 PLN kredytu to jakie poniósÅ‚byÅ› koszta w ciÄ…gu tych 3 lat ? Ale to faktycznie temat na inny wÄ…tek. Tjaaa...Co reklama z ludzi robi...Nikt juz nie pamiÄ™ta jak skoÅ„czyÅ‚a sie baÅ„ka internetowa,czy hossa w 94 roku... Mariusz lokujÄ…c w ArkÄ™ 3 lata temu miaÅ‚byÅ› ze 150 tys. zÅ‚ na dziÅ› ok.320 tys.zÅ‚.Ale też w zeszÅ‚ym roku szybko GPW zjechaÅ‚a 20 % w ciagu niecaÅ‚ego miesiaca.Ciekawe jakby zareagowaÅ‚ przecietny inwestor gdyby ze 150 tys.zÅ‚ w ciagu 3 tygodni zostaÅ‚o mu (papierowo) 115-120 tys.zÅ‚. jacekot - 22-03-2007 09:34 Depi dobrze mówi. Lepiej mÄ…drze zainwestować posiadane Å›rodki niż pakować je w beton. Zysk z dobrej lokaty gotówki jest wiÄ™kszy niż koszta kredytu. Weźmy chociaż tak silnie reklamowanÄ… ArkÄ™ : LokujÄ…c w niej 150.000 PLN po 3 latach miaÅ‚byÅ› blisko. 200 000. Czyli prawie 50 000 PLN zysku tylko po 3 latach. JakbyÅ› w tym czasie wziÄ…Å‚ 150 000 PLN kredytu to jakie poniósÅ‚byÅ› koszta w ciÄ…gu tych 3 lat ? Ale to faktycznie temat na inny wÄ…tek. Z gadzam sie z tym że można inwestować kapiatÅ‚a , a Å›rodki pozyskiwac z kredytu którego koszt jest niski . Ale skÄ…d pewność ze i w tym roku zystki , funduszy i gieÅ‚dy bÄ™dÄ… takie wyskokie , trzyletnia hossa , może zakoÅ„czyć siÄ™ korektÄ… i okaże siÄ™ ze doÅ‚ożysz do tego interesu . Gwarantowane lokaty i obliacje nie pokryjÄ… kosztów kredytu. Twój przykÅ‚ad jest dobry patrzac w stecz i robiÄ…c analize za ostatnie 3 lata , ale to po prostu byÅ‚a hossa. Depi - 22-03-2007 09:42 PewnoÅ›ci nie ma nigdy. JakÄ… masz pewność, że jutro nie zginiesz pod koÅ‚ami TIRa? Nie masz! Masz tylko statystyczne prawdopodobieÅ„stwo takiego zdarzenia, które jest stosunkowo maÅ‚e. MaÅ‚e i malejÄ…ce wraz z czasem jest też prawdopodobieÅ„stwo stracenia pieniÄ™dzy na gieÅ‚dzie. O ile zdarzajÄ… siÄ™ spadki, bessy,korekty itp. to w dÅ‚ugim okresie na gieÅ‚dzie siÄ™ zawsze zarabia - a przynajmniej tak można zaÅ‚ożyć. Dlatego inwestycja gieÅ‚dowa powinna być dÅ‚ugoterminowa. Zasada jest taka - im krótszy horyzont inwestycji tym ryzyko powinno być mniejsze. A wiÄ™c na krótki okres inwestujemy w obligacje. Na dÅ‚ugi inwestujemy w akcje. Jak budujemy dom, to bierzemy ile siÄ™ da kredytu a swoje pieniÄ…dze inwestujemy. Od kombinacji tych dwóch wartoÅ›ci i aktualnej koniunktury zależy czas, w którym nasza inwestycja zwróci za nas kredyt. Taka jest potÄ™ga procenta skÅ‚adanego (co jest tematem na kolejnÄ… pogadankÄ™ :-) ) Taka hossa, jak przez ostatnie lata (a przede wszystkim rok) już siÄ™ na (prawie) pewno nie powtórzy, co wcale nie oznacza, że nie należy inwestować na gieÅ‚dzie. Czy zysk rzÄ™du 10% rocznie jest dla Was na niski? Pozdrawiam parr - 22-03-2007 09:51 Taka hossa, jak przez ostatnie lata (a przede wszystkim rok) już siÄ™ na (prawie) pewno nie powtórzy, co wcale nie oznacza, że nie należy inwestować na gieÅ‚dzie. Czy zysk rzÄ™du 10% rocznie jest dla Was na niski? Pozdrawiam Depi nie pamietasz wieloletnich spadkow?Lata 94-97 lub 01-03?Ciekawe czy "wysiedzialbys"na akcjach majac w plecy po kilkadziesiat procent na portfelu.Fajnie sie mowi i pisze o przeszlosci,a 10 % nikt nie zagwarantuje. Depi - 22-03-2007 09:55 Jeszcze jedno - w ostatnim bodaj wydaniu Forbesa (chyba) jest artykuÅ‚ o nowych miliarderach (Mittal czy też nasz SoÅ‚owow). Wszystkich Å‚Ä…czy to, że dorobili siÄ™ fortun wÅ‚aÅ›nie na dźwigni finansowej - inwestowali nie swoje pieniÄ…dze, tylko pożyczone. Polecam. Depi - 22-03-2007 10:01 parr PamiÄ™tam, ale zrób sobie wykres WIG z 10 lat i zobaczysz o czym mówiÄ™. Jak siÄ™ zmieniÅ‚ indeks przez ten czas? SÄ… także sposoby na dekoniunkture - przerzuca siÄ™ Å›rodki na fundusze rynku pieniężnego, obligacje lub gra na Forexie. To dla aktywnych. Dekoniunktura jest też szansÄ… - mÄ…drze chroniÄ…c swÄ… inwestycje można dokonać korzystnych zakupów w fazie bessy. Każdy kij ma dwa koÅ„ce. ZresztÄ… - rupta co chceta. Nie jestem bankierem, maklerem czy innym doradcÄ… finansowym i nie mam w tym żadnego interesu. Ja po prostu nie mam ochoty żyć przez 40 lat z kredytem na karku. Tobie może to nie przeszkadzać. Każdemu wedle potrzeb. Å»ycie to ryzyko. A i tak wszyscy umrzemy ;-) jacekot - 22-03-2007 10:03 PewnoÅ›ci nie ma nigdy. JakÄ… masz pewność, że jutro nie zginiesz pod koÅ‚ami TIRa? Nie masz! Masz tylko statystyczne prawdopodobieÅ„stwo takiego zdarzenia, które jest stosunkowo maÅ‚e. MaÅ‚e i malejÄ…ce wraz z czasem jest też prawdopodobieÅ„stwo stracenia pieniÄ™dzy na gieÅ‚dzie. O ile zdarzajÄ… siÄ™ spadki, bessy,korekty itp. to w dÅ‚ugim okresie na gieÅ‚dzie siÄ™ zawsze zarabia - a przynajmniej tak można zaÅ‚ożyć. Dlatego inwestycja gieÅ‚dowa powinna być dÅ‚ugoterminowa. Zasada jest taka - im krótszy horyzont inwestycji tym ryzyko powinno być mniejsze. A wiÄ™c na krótki okres inwestujemy w obligacje. Na dÅ‚ugi inwestujemy w akcje. Jak budujemy dom, to bierzemy ile siÄ™ da kredytu a swoje pieniÄ…dze inwestujemy. Od kombinacji tych dwóch wartoÅ›ci i aktualnej koniunktury zależy czas, w którym nasza inwestycja zwróci za nas kredyt. Taka jest potÄ™ga procenta skÅ‚adanego (co jest tematem na kolejnÄ… pogadankÄ™ :-) ) Taka hossa, jak przez ostatnie lata (a przede wszystkim rok) już siÄ™ na (prawie) pewno nie powtórzy, co wcale nie oznacza, że nie należy inwestować na gieÅ‚dzie. Czy zysk rzÄ™du 10% rocznie jest dla Was na niski? Pozdrawiam Ze statystyka to jest tak (mawiaÅ‚ mój profesor od Ekonomi) jeÅ›li idziesz z psem na spacer to Å›rednio statystycznie każdy z was ma po trzy nogi . kamionkal - 22-03-2007 10:06 [quote="Depi"]parr Ja po prostu nie mam ochoty żyć przez 40 lat z kredytem na karku. Tobie może to nie przeszkadzać. Każdemu wedle potrzeb. quote] DO tej pory siÄ™ zgadzaÅ‚em, ale teraz to trochÄ™ sam sobie chyba przeczysz - lepiej chyba miec tani pieniadz w postaci niskooprocentowanego kredytu na karku a wolne Å›rodki inwestowac nawet i przez 40 lat. Depi - 22-03-2007 10:23 kamionkal Może nie wyraziÅ‚em siÄ™ precyzyjnie. Chodzi mi o to, że po jakimÅ› czasie wartość mojej inwestycji przeroÅ›nie wartość zobowiÄ…zania kredytowego, czyli nie bÄ™dÄ™ już na finansowym "musie". Od stanu moich finansów bÄ™dzie zależaÅ‚o, czy spÅ‚acÄ™ kredyt tymi Å›rodkami, czy dalej bÄ™dÄ… zarabiać - bÄ™dÄ™ po prostu easy rider ;-) jacekotStatystyka? Cóż, ma swoje puÅ‚apki, co nie znaczy, że nie należy jej używać. JeÅ›li jesteÅ›my Å›wiadomi co nam dane statystyczne przekazujÄ…, to możemy dokonywać racjonalnych wyborów. JeÅ›li w Twoim przekonaniu dane dot. gieÅ‚d z ostatnich 50 lat nic nie znaczÄ…, i prawdopodobieÅ„stwo, że stracisz zainwestowane pieniÄ…dze wychodzi np 50/50, czyli za duże, to ja nic nie mogÄ™ powiedzieć już ponad to, że takiego przypadku nie notowano. I mam do Ciebie proÅ›bÄ™ - cytuj tylko to, do czego siÄ™ odnosisz bezpoÅ›rednio. Cytowanie caÅ‚ych postów jest irytujÄ…ce, oÅ›lepia wyszukiwanie i ogólnie niezgodne jest z netykietÄ… (pamiÄ™ta jeszcze ktoÅ› takie pojÄ™cie?). Pozdrawiam tomek_buduje_domek - 22-03-2007 10:39 SÄ… także sposoby na dekoniunkture - przerzuca siÄ™ Å›rodki na fundusze rynku pieniężnego, obligacje lub gra na Forexie. To dla aktywnych. To jest chyba dobre podsumowanie tej dyskusji: "to dla aktywnych". To nie jest zabawa typu włóż i zapomnij a tym samym nie jest to zabawa dla każdego. Ewik_1 - 22-03-2007 10:43 Mimo, że jako inwestor jestem żywo zainteresowany tematem dyskusji obawiam siÄ™, że schodzi ona na manowce i jedna strona (bÄ™dzie drożaÅ‚o) drugiej (bÄ™dzie taniaÅ‚o) nie przekona. Chyba że dla dodania rumieÅ„ców zaczniemy przyjmować zakÅ‚ady jaka bÄ™dzie cena maxa w sierpniu br. :) Ja obstawiam okolice 5,50 brutto. Nie wierzÄ™ w pobożne życzenia osób przewidujÄ…cych zaÅ‚amanie rynku i powrót do poziomu cen sprzed kilku miesiÄ™cy. Ja też z grona pesymistów cenowych. Dodam jeszcze jeden aspekt wzrostu cen. Wszyscy mówiÄ… o rynku polskiem, a hurtownicy przyznajÄ…, że nasze materiaÅ‚y majÄ… duży popyt zagranicÄ…. Zachód od nas bierze, bo mamy dobry towar i taniej, wschód bierze, bo mamy towar - i pÅ‚acÄ… ile chcemy nawet za poÅ‚amame cegÅ‚y i pustaki. Nasi sÄ…siedzi też siÄ™ rozwijajÄ…, a my stanowimy rynek towarowy. Jednak pomimo wzrostu cen, budowa to wciąż opÅ‚acalna inwestycja. Mnie przerażajÄ… koszty zakupu mieszkaÅ„ i wyskokoÅ›ci czynszu. JeÅ›li Warszawska BiaÅ‚oÅ‚Ä™ka ma ceny dochodzÄ…ce 8tys. za m2. To najdujÄ…c okazjÄ™ w tej okolicy kupimy dziÄ…Å‚eczke 500m po 400zÅ‚ =200tys. budujemy Å›redni domek (130m2) za 350tys. i mamy przyzwoitÄ… chaÅ‚upkÄ™ zamiast 3-pokoi w blokowisku. A czy czekanie siÄ™ opÅ‚aca? Jedni moga poczekać, dla innych, np. rozwijajÄ…cych siÄ™ rodzin korzystniejsze bÄ™dzie ryzyko budowy w tym boomie cenowym. Zaczynam zauważać, że stanowisko za lub przeciw podwyżkom bardziej siÄ™ opiera na wierze niż ekonomii. Bo czasy jednak mamy dość nieprzewidywalne, szczególnie przy obecnym rzÄ…dzie. I radzenie siÄ™ ekonomisty czy wróżki może być równie wartoÅ›ciowe :wink: :lol: pluszku - 22-03-2007 11:15 2 bledne zaÅ‚ozenia: po pierwsze sa ludzie ktorzy wola mieszkac w blokach niz w domach i sa nawet gotowi za blok zaplacic wieksza cene po drugie koszt utrzymania 130 m2 domku bedzie wiekszy niz koszt utrzymania 85 m2 mieszkania w blokach - poniewaz w bloku masz 1 duza pozycje pt. czynsza a w domku masz duzo maÅ‚ych pozycji pt. oplaty lecz ich suma w rozliczeniu np. 10 letnim bedziesz wieksza niz w bloku M@riusz_Radom - 22-03-2007 11:32 ProszÄ™ porównywać te same powierzchnie użytkowe. Porównywanie kosztów utrzymania czegoÅ›, co jest prawie 50% mniejsze niż punkt odniesienia nigdy nie jest miarodajne. Póki co za dom pÅ‚aci siÄ™ tylko podatek raz w roku + opÅ‚aty bieżące. Sam czynsz w mieszkaniu o powierzchni 85mkw to lekkÄ… rÄ™kÄ… liczÄ…c 500 - 600 PLN miesiÄ™cznie. Czyli w skali roku za sam luksus mieszkania w bloku pÅ‚acimy ok 6000-7000 rocznie. Podatek za dom i dziaÅ‚kÄ™ wynosi ile ? 1000 - 2000 w skali roku ? Różnica w kosztach ogromna - w skrajnych przypadkach zostaje w kieszeni 50 000 PLN w ciÄ…gu 10 lat. Nawet jeÅ›li po drodze wyskoczÄ… tobie jakieÅ› remonty to i tak jesteÅ› "do przodu" Depi - 22-03-2007 11:46 WracajÄ…c do tematu głównego zgadzam siÄ™ z Mariuszem - mieszkanie w domu _powinno_być taÅ„sze ogółem, a w przeliczeniu na metry to bez konkurencji. Pomijam tu oczywisty fakt posiadania ogródka itp. My mieszkaliÅ›my w b. tanim mieszkaniu do tej pory, bo to byÅ‚a maÅ‚a wspólnota mieszkaniowa a i tak czynsz wynosiÅ‚ 240zÅ‚ miesiecznie. Jest to najtaÅ„szy o jakim sÅ‚yszaÅ‚em. Wiele osób faktycznie woli mieszkać w blokach, ale to głównie jest spowodowane odlegÅ‚oÅ›ciÄ… - jeÅ›li dać im dom w tej samej odlegÅ‚oÅ›ci od miejsca pracy, to już chyba niewielu bÄ™dzie obstawać przy mieszkaniu. Drugim argumentem jest bezpieczeÅ„stwo - jak ktoÅ› strachliwy, to bÄ™dzie mieszkaÅ‚ w bloku. Ja obstawiam, że ceny materiałów przestanÄ… rosnąć lub nawet spadnÄ…. Zauważcie, że rosnie najbardziej to, co do tej pory byÅ‚o najtaÅ„sze, czyli cegÅ‚y. Ich udziaÅ‚ w ogólnym koszcie domu nie jest wielki, teraz po prostu nieco wzroÅ›nie. Ceny rzeczy i tak już drogich, czyli np. okien i pÅ‚ytek prawie nie rosnÄ…. katerhasser - 22-03-2007 18:33 no wÅ‚aÅ›nie - bo cegieÅ‚ na raz chce wiÄ™cej ludzi niż byÅ‚o na skÅ‚adzie, bo wiÄ™cej cegieÅ‚ zużywa siÄ™ w krótkim czasie (mury pnÄ… siÄ™ z dnia na dzieÅ„) a okna to już na spokojnie siÄ™ szuka (ja 6 m-cy wybieraÅ‚em) TomekJ - 23-03-2007 04:20 Dziwaczna jest tylko dla kogoÅ›, kto nie zna siÄ™ na ekonomii i nie sÅ‚yszaÅ‚ np. o dźwigni finansowej. A ja nie czujÄ™ potrzeby dyskutowania o tym - ja to stosujÄ™. JeÅ›li chcesz przejrzeć na oczy, to zakÅ‚adaj wÄ…tek, zadaj pytanie, a ja (być może) odpowiem :-) Pozdrawiam Ani mi siÄ™ Å›ni zakÅ‚adać nowego wÄ…tku, bo mam ugruntowane poglÄ…dy. Natomiast radzÄ™ Ci przemyÅ›leć swoje. BiorÄ…c kredyt na dom jesteÅ› na Å‚asce banków i stóp procentowych, a z nimi nie wygrasz. InwestujÄ…c przy pomocy lewarowania. zostaniesz "wylewarowany" przez lewaratorów lepszych niż Ty [z nimi też nie wygrasz]. Grozi cichym i przytulnym mieszkaniem pod mostem. ZwÅ‚aszcza, że duże podwyżki stóp procentowych, inflacja i bessa zwykÅ‚y chodzić pod rÄ™kÄ™. WolaÅ‚bym mieć swój wÅ‚asny dom za gotówkÄ™ i zmartwienie skÄ…d wziąć 2k na życie, niż 400k kredytu na garbie, 18% odsetek w banku i uÅ‚amek zainwestowanego w "baÅ„kÄ™" gieÅ‚dowÄ… kapitaÅ‚u. Ale to pewnie zdarza siÄ™ tylko "pasywnym". OK - zgadzam siÄ™. Jestem pasywny... MyÅ›lÄ™, że jako pasywny czÅ‚owieczek zastosujÄ™ EOT. Ps. MogÄ™ Ci sprzedać akcje Chemiskóru [później 4Media]. Kupowane po 21zÅ‚. DziÅ› poza obrotem po 0,01zÅ‚ [1 grosz]. Mam ich 100. Chcesz? pozdrawiam TomekJ. Darek Rz - 23-03-2007 07:27 Witam Brawo Tomek J .Podzielam twój poglÄ…d . WidzÄ™ że co niektórzy marzyciele naczytali sie "mÄ…drych" ksiażek i je teraz recytujÄ… :lol: zapominajÄ…c że gieÅ‚dÄ… rzÄ…dzÄ… grube ryby które wysysajÄ… z drobnych najwnych ciuÅ‚aczy kasÄ™ kiedy przyjdzie pora . Z ostatnich lat znam trzy takie przypadki . Pamietam kiedy moi znajomi inwestowali wszystkie cieżko zarobione za granicÄ… pieniÄ…dze w gieÅ‚dÄ™ i biegali podnieceni kiedy ich pieniÄ…dze wirtualnie rosÅ‚y i krzyczeli ile to oni już zarobili % . Zawsze jednak w koncowym efekcie zostali oskubani do cna . Co niektórym sie wydaje że wszyscy wielcy tylko czekaja ,aby wam drobnym inwestorom dawać pieniadze calymi garÅ›ciami .............nie oni chcÄ… wam je zabierać i prÄ™dzej czy później zostaniecie ze swoimi kwitkami tak jak Tomek J ze swoimi po 0,01 za sztukÄ™ . I żadne mÄ…droÅ›ci tu nie pomogÄ… .....nie w Polsce . Depi - 23-03-2007 08:47 WidzÄ™, że zgodnie z panujÄ…cymi dziÅ› prÄ…dami w wyższych sferach czytanie mÄ…drych książek jest passe. MyÅ›lenie zresztÄ… też. Za to popularne jest myÅ›lenie spiskowe - "ONI cie wyrolujÄ…", "z NIMI nie wygrasz". TrochÄ™ mi was żal. Wasz Å›wiat jest jakiÅ› taki... niefajny... Ale żyjcie sobie ze swoimi fobiami, kompleksami i paranojami, szukajÄ…c co miesiÄ…c tych 2k na życie. Ja wolÄ™ inaczej. Faktycznie EOT. jacekot - 23-03-2007 09:42 Witam Brawo Tomek J .Podzielam twój poglÄ…d . WidzÄ™ że co niektórzy marzyciele naczytali sie "mÄ…drych" ksiażek i je teraz recytujÄ… :lol: zapominajÄ…c że gieÅ‚dÄ… rzÄ…dzÄ… grube ryby które wysysajÄ… z drobnych najwnych ciuÅ‚aczy kasÄ™ kiedy przyjdzie pora . Z ostatnich lat znam trzy takie przypadki . Pamietam kiedy moi znajomi inwestowali wszystkie cieżko zarobione za granicÄ… pieniÄ…dze w gieÅ‚dÄ™ i biegali podnieceni kiedy ich pieniÄ…dze wirtualnie rosÅ‚y i krzyczeli ile to oni już zarobili % . Zawsze jednak w koncowym efekcie zostali oskubani do cna . Co niektórym sie wydaje że wszyscy wielcy tylko czekaja ,aby wam drobnym inwestorom dawać pieniadze calymi garÅ›ciami .............nie oni chcÄ… wam je zabierać i prÄ™dzej czy później zostaniecie ze swoimi kwitkami tak jak Tomek J ze swoimi po 0,01 za sztukÄ™ . I żadne mÄ…droÅ›ci tu nie pomogÄ… .....nie w Polsce . Troche przesadzieÅ› , ja jestem (byÅ‚em bo kasa na dom byÅ‚a potrzebna to siÄ™ akcje sprzedaÅ‚o) drobnym graczem gieÅ‚dowym i inwestuje w krótkich okresach czasu . Jak zaczynaÅ‚e to faktycznie brak podstawowej wiedzy i opanowania doprowadziÅ‚ do takiej sytuacji ze w pierwszym roku poniosÅ‚em strate , ale w kolejnych latach zamykaÅ‚em siÄ™ na plusie .WiÄ™c nie prawdÄ… jest ze grube ryby wyciskaja z maÅ‚ych kase. Dodam ze przyjemnie jest zarobić w ciÄ…gu dnia tyle ile muszÄ™ normalnie pracować 2 tyg (ale to przypadki sporadyczne) , maÅ‚o przyjemne jest stracić w ciÄ…gu dnia 30% kapiataÅ‚u i tak też siÄ™ zdarzaÅ‚o. Ale to jest ryzyko w inwestowaniu na gieÅ‚dzie. Darek Rz - 23-03-2007 09:52 Witam Brawo Tomek J .Podzielam twój poglÄ…d . WidzÄ™ że co niektórzy marzyciele naczytali sie "mÄ…drych" ksiażek i je teraz recytujÄ… :lol: zapominajÄ…c że gieÅ‚dÄ… rzÄ…dzÄ… grube ryby które wysysajÄ… z drobnych najwnych ciuÅ‚aczy kasÄ™ kiedy przyjdzie pora . Z ostatnich lat znam trzy takie przypadki . Pamietam kiedy moi znajomi inwestowali wszystkie cieżko zarobione za granicÄ… pieniÄ…dze w gieÅ‚dÄ™ i biegali podnieceni kiedy ich pieniÄ…dze wirtualnie rosÅ‚y i krzyczeli ile to oni już zarobili % . Zawsze jednak w koncowym efekcie zostali oskubani do cna . Co niektórym sie wydaje że wszyscy wielcy tylko czekaja ,aby wam drobnym inwestorom dawać pieniadze calymi garÅ›ciami .............nie oni chcÄ… wam je zabierać i prÄ™dzej czy później zostaniecie ze swoimi kwitkami tak jak Tomek J ze swoimi po 0,01 za sztukÄ™ . I żadne mÄ…droÅ›ci tu nie pomogÄ… .....nie w Polsce . Troche przesadzieÅ› , ja jestem (byÅ‚em bo kasa na dom byÅ‚a potrzebna to siÄ™ akcje sprzedaÅ‚o) drobnym graczem gieÅ‚dowym i inwestuje w krótkich okresach czasu . Jak zaczynaÅ‚e to faktycznie brak podstawowej wiedzy i opanowania doprowadziÅ‚ do takiej sytuacji ze w pierwszym roku poniosÅ‚em strate , ale w kolejnych latach zamykaÅ‚em siÄ™ na plusie .WiÄ™c nie prawdÄ… jest ze grube ryby wyciskaja z maÅ‚ych kase. Dodam ze przyjemnie jest zarobić w ciÄ…gu dnia tyle ile muszÄ™ normalnie pracować 2 tyg (ale to przypadki sporadyczne) , maÅ‚o przyjemne jest stracić w ciÄ…gu dnia 30% kapiataÅ‚u i tak też siÄ™ zdarzaÅ‚o. Ale to jest ryzyko w inwestowaniu na gieÅ‚dzie. Witam Jak najbardziej masz racjÄ™ nie można uogólniać . pozdrawiam katerhasser - 23-03-2007 11:37 co do kredytów to faktycznie w ostatnich 2 latach sÄ… one najlepszym źródÅ‚em finansowania budowy. Ich koszty byÅ‚y najmniejsze od lat a ceny nieruchomoÅ›ci rosÅ‚y. Dochodzi jednak taki czynnik jak wolność - kredyt tÄ™ wolność w dużym stopniu ukróca poprzez obowiÄ…zki wobec banku - wyceny rzeczoznawców, meldunki o stanie zatrudnienia (dostaniesz wymówienie to bank może Ci wymówik kredyt) itp. Ja rozumiem dźwigniÄ™ ale nie lubiÄ™ kredytów i wcale nie jestem szczęśliwy, że wiszÄ™ komuÅ› pieniÄ…dze. Na szczęście nie jest to zbyt ciężki miecz, który mógÅ‚by mnie zabić w razie czego i nie na 20 lat :-? Teraz jednak stopy zacznÄ… rosnąć, kredyty mieszkaniowe przyhamujÄ…, wysokie już ceny wystawionych na sprzedaż nieruchomoÅ›ci wchÅ‚ona te jeszcze wolne Å›rodki pieniężne, podaż pieniÄ…dza trochÄ™ spadnie, cegÅ‚y przestanÄ… siÄ™ sprzedawać w zawrotnym tempie, ich ceny wrócÄ… do normy :) A nadÄ™te apartamenty po 20 tys/m2 zawsze znajdÄ… nabywcÄ™ bez wzgl. na cenÄ™ 5-10 tys. wiÄ™cej - ich wykoÅ„czenie może kosztować wiÄ™cej niż stan deweloperski - nabywcy inaczej liczÄ… kasÄ™. Gorzej z mieszkaniami kupionymi teraz w cenie apartamentów (ca. 10 tys./m2) - na nich mam nadziejÄ™ już nie bÄ™dzie siÄ™ zarabiać. Mam nadziejÄ™, że jednak samorzÄ…dy zacznÄ… porzÄ…dkować kwestie planów zagospodarowania i uwalnianie gruntów bÄ™dzie wprost proporcjonalne do potrzeb spoÅ‚eczeÅ„stwa. To oczywiÅ›cie nadzieje dot. perspektywy 5 lat, nie 1-2., ale zanim Polacy z Irlandii i Anglii zacznÄ… wracać do Polski. brachol - 23-03-2007 12:16 ja tak w kwestii dzwigni finansowej. Jakis czas temu czytalem artykul (link podany na forum) w ktorym autor twierdzil ze nie da sie dlugofalowo zarabiac na gieldzie bo zawsze co kilka lat jest bessa podawal przyklad bessy z 94 roku i 2001 roku patrzac na wartosc indeksow do tej pory nie wrocily do tego samego poziomu czyli dlugofalowo nie dalo sie zarobic bo jak ktos trzymal kase na akcjach to nadal jest w plecy. Teraz mami sie troche klienta poduszka finansowa ktora w 10-15 lat zarobi na koszt calego kredytu ale przeciez nie wiadomo co bedzie sie dzialo z gospodarka za 5 lat a co dopiero za 15 tak wiec moim zdaniem trzeba sie wykazac spokojemi i dokladnie przemyslec sytaucje. Natomiast jezeli chodzi o kredyt to juz zapowiadaja podniesienie stop procentowych tak wiec bedzie drozej Depi - 23-03-2007 12:50 brachol Przyznaj siÄ™ szczerze - popatrzyÅ‚eÅ› faktycznie choć raz SAM na te wskaźniki gieÅ‚dowe? JeÅ›li wiedzÄ™ czerpie siÄ™ z publikacji typu "Nasz Dziennik" to faktycznie można sobie wyrobić dziwny poglÄ…d na naturÄ™ i funkcjonowanie Å›wiata. Dobrym nawykiem inteligentnego czytelnika jest sprawdzanie podawanych danych, szczególnie jeÅ›li wnioski na ich oparte idÄ… wszerz powszechnie dostÄ™pnej wiedzy. Przyjmij wiÄ™c do wiadomoÅ›ci, że WIG osiÄ…gnÄ…Å‚ swój najwyższy poziom dnia 19 stycznia 2007 r. (!!!) a wiÄ™c z powodzeniem odrobiÅ‚ wszelkie straty z lat poprzednich i mam tendencje trwale zwyżkowÄ…. Odpukać na razie nic też nie wskazuje na możliwość odwrócenia tego trendu. Spadki lutowe byÅ‚y wywoÅ‚ane panika "chiÅ„skÄ…" i jak spojrzysz na wykres zostaÅ‚y już prawie odrobione. To, że dana jedna spółka poszÅ‚a do piachu to jest maÅ‚o istotny fakt statystyczny. StaÅ‚a siÄ™ po prostu nawozem dla nowych, lepszych spółek. Dlatego dywersyfikuje siÄ™ inwestycje - żeby nie umoczyć wszystkiego na raz. A stopy bÄ™dÄ… rosÅ‚y, ale w zÅ‚otówkach. Depi - 23-03-2007 12:59 No i sam sobie strzeliÅ‚em w stopÄ™ i wyszedÅ‚em na durnia, bo nie sprawdziÅ‚em danych źródÅ‚owych :-) Otóż obecnie WIG jest już jeszcze wyżej, niż byÅ‚ tego 19 stycznia (w tej chwili 56 500 prawie wobec 54 000 w styczniu). brachol - 23-03-2007 13:06 co do indeksow masz racje przynajmniej jezeli chodzi o WIG podniesienie stop procentowych na zlotowkach bedzie skutkowalo wzrostem wartosci CHF tak mi sie przynajmniej wydaje a poza tym nie wiadomo czy w Szwajcarii nie podniosa tez stop Depi - 23-03-2007 14:32 Jak już pisaÅ‚em nic nie wiadomo na pewno - możemy jedynie starać siÄ™ przewidzieć co siÄ™ może stać na podstawie danych, które mamy. Nie ma w tej chwili podstaw do dÅ‚ugofalowego osÅ‚abienia zÅ‚otówki - raczej powinna siÄ™ powoli umacniać pÄ™dzona choćby wzrastajÄ…cÄ… wydajnoÅ›ciÄ… pracy. Poza tym w perspektywie kilku lat możemy liczyć siÄ™ z przyjÄ™ciem Euro. Stopy procentowe w Szwajcarii byÅ‚y zawsze niższe, niż w Eurolandzie i zapewne tak tez pozostanie, choć różnica siÄ™ oczywiÅ›cie skurczy i po uwzglÄ™dnieniu spreadu może siÄ™ opÅ‚acać wtedy przewalutować kredyt. mpoplaw - 23-03-2007 16:08 jest Å›wiateÅ‚ko w tunelu, jak podaÅ‚ Polsat ceny materiałów budowlanych wyrównaÅ‚y siÄ™ z cenami w Niemczech, a wiÄ™c już niedÅ‚ugo popyt zacznie równoważyć podaż, przynajmniej w województwach nadgranicznych Barbossa - 23-03-2007 16:13 zważywszy, że pewien producent przy zamówieniach przygranicznych wiezie towar z Niemiec brachol - 23-03-2007 16:34 w Poznaniu juz mozna kupic ceramike z Niemiec w tej samej cenie co Poroterm Krzysztofik - 23-03-2007 16:43 Trzeba bÄ™dzie skoÅ„czyć z tym patriotyzmem i kupować wszystko co niemieckie. Przynajmniej bÄ™dzie gwarancja jakoÅ›ci :wink: Depi - 23-03-2007 17:05 I o tym dokÅ‚adnie mówiÅ‚em. Najbardziej poszkodowani sÄ… niestety mieszkaÅ„cy pólnocno-wschodnich kresów Polski, gdyż tam raczej nie ma skÄ…d zaimportować... Krzysztofik - 23-03-2007 17:33 I o tym dokÅ‚adnie mówiÅ‚em. Najbardziej poszkodowani sÄ… niestety mieszkaÅ„cy pólnocno-wschodnich kresów Polski, gdyż tam raczej nie ma skÄ…d zaimportować... WÅ‚aÅ›nie, bo "stolyca" chciaÅ‚a nas odciąć od Å›wiata :wink: i nie zgadza sie na lotnisko u nas. Spoko, zorganizujemy sobie trasport kolejowy :D Depi - 23-03-2007 17:45 Od kiedy to Stolyca decyduje o lotniskach w innych miastach? Stolyca nawet sobie nie umie wybrać miejsca na porzÄ…dne lotnisko ;-) A transport kolejowy jest ekonomiczny i ekologiczny i naprawde nie jestem w stanie zrozumieć, czemu UE tak wspiera te setki tysiÄ™cy ciężarówek... Krzysztofik - 23-03-2007 17:58 .............. setki tysiÄ™cy ciężarówek... WÅ‚aÅ›nie tyle jedzie na wschód, stÄ…d te ceny. tadzel - 23-03-2007 18:44 i stÄ…d wiekszy dochód narodowy, wiÄ™ksze zatrudnienie.A boom budowlany i zwiazane z tym podwyzki cen wywoÅ‚any jest kredytami. To wszystko buduje sie na kredyt a jak gospodarka siÄ…dzie to bedzie bida.Wirtualny Å›wiat jest piÄ™kny tylko w internecie. Krzysztofik - 23-03-2007 18:56 Tiaaaaaaaaa.... "narodowy" :wink: Ja też chciaÅ‚bym być "narodowy" :wink: piotrulex - 23-03-2007 21:48 Swieta prawda - my i nasze postepowanie to wiekszosc uzasadnienie tych podwyzek ......... krzysq - 26-03-2007 13:22 Jak czytam wypowiedzi niektórych to mam wyrzuty sumienia że wziÄ…Å‚em kredyt na dom bo chciaÅ‚em wreszcie gdzieÅ› zamieszkać. Nie sÄ…dziÅ‚em że taki maÅ‚y szpecu ze wsi jak ja ulegÅ‚ swoim piÄ™knym wirtualnym marzeniom i wywoÅ‚aÅ‚ taki boom budowlany i takie ceny. :D :D :D Depi - 26-03-2007 13:44 WÅ‚aÅ›nie - wstydź siÄ™! Przez Ciebie teraz my, budujÄ…cy po Tobie, musimy pÅ‚acić wyższe ceny! ;-) - 26-03-2007 13:51 Tiaaaaaaaaa.... "narodowy" :wink: Ja też chciaÅ‚bym być "narodowy" :wink: wiekszość kasy spÅ‚ynie oczywiÅ›cie do kieszeni prywatnych ... niemniej - paÅ„stwu tez coÅ› sie skapnie z tego ... a pieniÄ…dze sa potrzebne ... prowadzimy wojne w Iraku i wysÅ‚alismy wojska do Afganistanu ... jak zaczna "spÅ‚ywac" do kraju trumny z zoÅ‚nierzami - trzeba bedzie pieniÄ™dzy na posmiertne odprawy ... :-? Depi - 26-03-2007 15:08 Ale fajny dygresyjny wÄ…tek :-) Jak już zaczÄ…Å‚eÅ›, to do czego niby sÅ‚użą żoÅ‚nierze? TrochÄ™ to by byÅ‚o drogie, jeÅ›li 2% PKB szÅ‚o by sobie tylko to parady na 11 listopada (a wÅ‚aÅ›ciwie to wystarczyÅ‚oby wtedy mieć tylko kompaniÄ™ reprezentacyjnÄ…). Raz na 50 lat mogliby trochÄ™ powalczyć, szczególnie, że i Saddam i talibowie zasÅ‚ugujÄ… na wciry. slawek_wlkp - 26-03-2007 21:13 Dobrym nawykiem inteligentnego czytelnika jest sprawdzanie podawanych danych, szczególnie jeÅ›li wnioski na ich oparte idÄ… wszerz powszechnie dostÄ™pnej wiedzy. Przyjmij wiÄ™c do wiadomoÅ›ci, że WIG osiÄ…gnÄ…Å‚ swój najwyższy poziom dnia 19 stycznia 2007 r. (!!!) a wiÄ™c z powodzeniem odrobiÅ‚ wszelkie straty z lat poprzednich i mam tendencje trwale zwyżkowÄ…. Odpukać na razie nic też nie wskazuje na możliwość odwrócenia tego trendu. Spadki lutowe byÅ‚y wywoÅ‚ane panika "chiÅ„skÄ…" i jak spojrzysz na wykres zostaÅ‚y już prawie odrobione. To, że dana jedna spółka poszÅ‚a do piachu to jest maÅ‚o istotny fakt statystyczny. StaÅ‚a siÄ™ po prostu nawozem dla nowych, lepszych spółek. Dlatego dywersyfikuje siÄ™ inwestycje - żeby nie umoczyć wszystkiego na raz. A stopy bÄ™dÄ… rosÅ‚y, ale w zÅ‚otówkach. MaÅ‚a dygresyjka .... Niektóre źródÅ‚a podajÄ…, że im wiÄ™cej optymistów ... tym bliższy krach :lol: Indeksy gieÅ‚dowe sÄ… indeksami cenowymi i nie uwzglÄ™dniajÄ… inflacji. Niedawno czytaÅ‚em, ze indeks dużych spółek W20 jest jeszcze poniżej szczytu z hossy internetowej (wtedy byÅ‚o chyba 2450) uwzglÄ™dniajÄ…c infacjÄ™. Można jeszcze skorzystać z instrumentów pochodnych, dźwignia coÅ› ok. 1200% dla FW20, polecam , zarobisz z kredytu na dom i dostatnie życie .... mpoplaw - 26-03-2007 21:21 Wskaźnik nowo powstajÄ…cych miejsc pracy w Polsce tez leży, oraz wskaźnik nowo budowanych domów w USA, jedni już mówiÄ… o powtórce dotcomów z 2000 roku, niektórzy mówiÄ… już tak od października 2006. Depi - 27-03-2007 09:05 Niektórzy mówiÄ… o krachu i przegrzaniu koniunktury w Chinach juz od 10 lat. A te cholerne chiÅ„czyki jakoÅ› nie chcÄ… siÄ™ przegrzać. Chyba majÄ… klimÄ™ ;-) Podobnie wszyscy mówiÄ… o deficycie handlowym (i ostatnio budżetowym) USA. No też nic. Czyli pesymistów nie brakuje także. Czy to oznacza, że bÄ™dziemy mieli hossÄ™? :o Depi - 27-03-2007 09:07 Wskaźnik nowo powstajÄ…cych miejsc pracy w Polsce tez leży, E tam - leży. Co co znaczy "leży"? ZTCP w zeszÅ‚ym roku utworzono ich ponad 200 tys. przy jednoczesnym wysokim wzroÅ›cie wydajnoÅ›ci pracy. Moim zdaniem jest to niezÅ‚y wynik. Braki na rynku pracy z czego wynikajÄ… Twoim zdaniem? Z leżącego wskaźnika (co to wÅ‚aÅ›ciwie za wskaźnik?) nowo powstajÄ…cych miejsc pracy? brachol - 27-03-2007 09:18 Braki na rynku pracy z czego wynikajÄ… Twoim zdaniem? Z leżącego wskaźnika (co to wÅ‚aÅ›ciwie za wskaźnik?) nowo powstajÄ…cych miejsc pracy? z wyjazdow na wyspy - 27-03-2007 09:24 ... szczególnie, że i Saddam i talibowie zasÅ‚ugujÄ… na wciry. Hitler i Stalin mysleli w 1939 r podobnie ... o Ignacym MoÅ›cickim i Polakach ... Depi - 27-03-2007 09:30 Hitler i Stalin mysleli w 1939 r podobnie ... o Ignacym MoÅ›cickim i Polakach ... No skoro uważasz takie porównanie za sensowne... Ale Polska to Twoim zdaniem Hitlerz, czy Stalin? AfgaÅ„czyków chcemy zamienić w tÄ™pych niewolników, wzglÄ™dnie eksterminować, czy tylko wymordować im inteligencjÄ™ i zwasalizować? - 27-03-2007 09:41 No skoro uważasz takie porównanie za sensowne... tak uwazam AfgaÅ„czyków chcemy zamienić w tÄ™pych niewolników, wzglÄ™dnie eksterminować, czy tylko wymordować im inteligencjÄ™ i zwasalizować? chciaÅ‚bys zeby Afganczycy tu przyszli ? do Polski ? zrobic porzÄ…dek ( np.z LPR em ?) slawek_wlkp - 27-03-2007 09:48 Niektórzy mówiÄ… o krachu i przegrzaniu koniunktury w Chinach juz od 10 lat. A te cholerne chiÅ„czyki jakoÅ› nie chcÄ… siÄ™ przegrzać. Chyba majÄ… klimÄ™ ;-) Podobnie wszyscy mówiÄ… o deficycie handlowym (i ostatnio budżetowym) USA. No też nic. Czyli pesymistów nie brakuje także. Czy to oznacza, że bÄ™dziemy mieli hossÄ™? :o Imperium Rzymskie też byÅ‚o wielkie .... i zapewne nikt wtedy nie myÅ›laÅ‚ o jego upadku a jak skoÅ„czyÅ‚o wszyscy wiemy. Depi - 27-03-2007 11:23 Kurcze - zmieÅ„my tytuÅ‚ wÄ…tku na "rozmowy o wszystkim" :-) brzoza Jakby LPR w jakiÅ› sposób przejęło u nas wÅ‚adzÄ™ i trzymaÅ‚o jÄ… siÅ‚a to bez wÄ…tpienia chciaÅ‚bym, aby ktoÅ› przyszedÅ‚ i ich wypleniÅ‚. OdwracajÄ…c pytanie - uważasz, że okupacja i demokratyzacja Niemiec i Japonii po II Wojnie tez byÅ‚a niesÅ‚uszna? slawek_wlkp Imperium Rzymskie upadÅ‚o gdy jego obywatele stali siÄ™ gnuÅ›nymi piÄ™knoduchami i przestali wierzyć, że z barbarzyÅ„cami należy walczyć, aby utrzymać swój sposób życia i zdobycze swojej cywilizacji. Polecam to pro memoria. W tym kontekÅ›cie to ja bym raczej stawiaÅ‚, że Europa prÄ™dzej upadnie ZNOWU, niż np. USA. Bo jeÅ›li chodzi Ci o gospodarczy upadek, to nie jestem specem od historii ekonomicznej starożytnoÅ›ci, ale wydaje mi siÄ™, że gospodarczo Imperium Romanum trzymaÅ‚o siÄ™ nieźle do koÅ„ca. Geno - 27-03-2007 11:30 Ale fajny dygresyjny wÄ…tek :-) Jak już zaczÄ…Å‚eÅ›, to do czego niby sÅ‚użą żoÅ‚nierze? TrochÄ™ to by byÅ‚o drogie, jeÅ›li 2% PKB szÅ‚o by sobie tylko to parady na 11 listopada (a wÅ‚aÅ›ciwie to wystarczyÅ‚oby wtedy mieć tylko kompaniÄ™ reprezentacyjnÄ…). Raz na 50 lat mogliby trochÄ™ powalczyć, szczególnie, że i Saddam i talibowie zasÅ‚ugujÄ… na wciry. Jak to ni wiesz po co sÄ… żoÅ‚nierze? Po to aby można byÅ‚o organizować przetargi na felerny sprzÄ™t który bierze siÄ™ do Iraku i tam kupuje za wÅ‚asnÄ… kasÄ™ inny bo ten siÄ™ nie nadaje. Strona 2 z 3 • ZostaÅ‚o znalezionych 313 wypowiedzi • 1, 2, 3 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |