Menu
|
Segregacja odpadow przy domkuszczukot - 07-04-2010 08:32 Witam Czy ktos zastanawial sie kiedys nad tematem segregacji odpado w domku jednorodzinnym ? Jak to wyglada od strony technicznej ? Czy segregowac odpady w samym domu ? Czy tez w smietniku ? Czy mozna liczyc na pojemniki do tego celu ze strony gminy itp ? Czy trzeba sobie samemu zorganizowac ? Czy firmy sprzatajace to wogole obsluza ? Czy i tak wrzuca do wspolnego wora (smieciarki) ? Czy ktos do tego typu segregacji doplaca (jest taniej) ? Czy zalezy to od gminy itp ? Fantom KrzysztofLis2 - 07-04-2010 18:20 Zbyt ogólne pytanie, by można Ci było odpowiedzieć konkretnie. Bardzo dużo zależy od Twojej gminy. Na pojemniki do segregacji odpadów na terenie posesji to bym ze strony gminy nie liczył. Czy trafi to do jednej śmieciarki to trudno ocenić, coś mi się kojarzy, że gminy mają obowiązek również prowadzenia selektywnej zbiórki odpadów. Nie oznacza to jednak, że trzy pojemniki nie trafią do jednej ciężarówki, na której pojadą do przetwórni. Segregować to chyba najłatwiej w samym domu, w momencie wyrzucania śmiecia do pojemnika, bo wymaga to najmniej roboty -- tylko zastanowienia, do którego pojemnika powinien trafić. Grzebanie w śmieciach później aby wyrzucić je z jednego worka do osobnych pojemników wydaje mi się kiepskim pomysłem... freetask - 07-04-2010 20:56 ja wstępną segregację robię w domu. Tzn. z domu wynoszę osobno szkło, osobno papier, osobno plastik i osobno resztę. Przy śmietniku mam zamykaną jakby skrzynkę gdzie mam worki na takie kategorie śmieci sortowanych. Raz w miesiącu toto odbierają, ale żeby nie było za fajnie to muszę na sąsiednią ulicę to wynieść, worek kosztuje u nas 2,70zł, osobno normalna opłata za śmieci. Nie warto na pewno bez ochrony tego trzymać, tzn. takie uchwyty na worki odpadają - musi być zamknięte bo zwierz przyjdzie i worki porozrywa... mynia_pynia - 09-04-2010 14:32 Segregacja śmieci to żadna filozofia. Miejsce akcji - blok: 1.Butelki plastikowe wywalamy do szafki gdzie stoi śmietnik, jak się zbierze pokaźna ilość to wynosimy to do kontenera na butelki odkręcając wcześniej zakrętki - nie wiem czy to ma sens. 2.Szkło tak samo. 3.Odpadki organiczne lądują razem z resztą w śmietniku. Miejsce akcji dom - to za 2 miesiące - ale praktykę już mam: 1,2 - bez zmian 3.Odpadki organiczne na kompostownik 4. reszta do śmietnika. Dodam że wszelkiego typu opakowania po sokach, mleku, zgniatamy na miazgę - to z lenistwa, bo rzadziej ze śmieciami trzeba wychodzić ;) Udział śmieci teoretycznie do odzyskania to jakieś 70% w naszym przypadku - papier wywalamy do śmieci tz brudnych, bo nie ma kontenera. KrzysztofLis2 - 10-04-2010 22:25 Czy odkręcanie zakrętek ma sens? Ma, bo po pierwsze umożliwia zgniatanie tychże butelek, a po drugie jak będzie dostęp od obydwu stron to się szybciej rozłożą. W sensie, że już po 80 000 lat będą rozłożone, a nie dopiero po 100 000 lat. ;) Gosiek33 - 11-04-2010 08:39 Dodam że wszelkiego typu opakowania po sokach, mleku, zgniatamy na miazgę - to z lenistwa, bo rzadziej ze śmieciami trzeba wychodzić ;) Jak to na miazgę, czym - ja rozkładam na płask - to oto chodzi ? a butelki plastikowe - odkręcam korki i depczę by płaskie były - zawsze więcej ich się zmieści cerleg - 11-04-2010 09:55 Wyrzucanie papieru i reszty biomasy to nie duży problem. (Przed pozbyciem się książek, zużytych podręczników, warto odwiedzić w sąsiedztwie biblioteki, które chętnie od nas przejmą literaturę). Gorzej z bateriami i akumulatorami, które na wysypiskach skażają środowisko, aby tego uniknąć można korzystać z punktów zbiórki baterii. Gosiek33 - 11-04-2010 10:40 Wyrzucanie papieru i reszty biomasy to nie duży problem. (Przed pozbyciem się książek, zużytych podręczników, warto odwiedzić w sąsiedztwie biblioteki, które chętnie od nas przejmą literaturę). Gorzej z bateriami i akumulatorami, które na wysypiskach skażają środowisko, aby tego uniknąć można korzystać z punktów zbiórki baterii. W każdym większym markecie typu Auchan, Lecrerc czy innych podobnych, jak też w sklepach sprzedających sprzęt AGD i podobny są wystawione pojemniki na baterie, gdzieniegdzie i na żarówki. Spotkałam się też z sytuacją gdy pojemnika nie było ale jak zapytałam sprzedawca bez słowa zabrał ode mnie zużyte baterie choć nie wiem co z nimi potem zrobił (?) szczukot - 11-04-2010 21:20 Segregacja śmieci to żadna filozofia. Miejsce akcji - blok: 1.Butelki plastikowe wywalamy do szafki gdzie stoi śmietnik, jak się zbierze pokaźna ilość to wynosimy to do kontenera na butelki odkręcając wcześniej zakrętki - nie wiem czy to ma sens. 2.Szkło tak samo. 3.Odpadki organiczne lądują razem z resztą w śmietniku. Miejsce akcji dom - to za 2 miesiące - ale praktykę już mam: 1,2 - bez zmian 3.Odpadki organiczne na kompostownik 4. reszta do śmietnika. . No nie chce biegac/jezdzic 5 km do najblizszego kontenera z tym. Ale z tego co sie wstepnie dowiedzialem to jest u nas tak : mozna dostac darmowe wroki na trzy glowne formy odpadkow. Po uzbieraniu pelnych workow, zabieraja je spod smietnika jak przejezdzaja. Czyli luzik. dokupi sie tylko jakies pojemniki i jazda. Wtedy wystarczy moze umowa na 80litrow tygodniowo na smieci Fantom Trociu - 12-04-2010 12:39 Gdzieś był fajny wątek poświęcony próbom 100% segregacji śmieci. U mnie po przeprowadzce do domku ilość "zwykłych" śmieci drastycznie zmalała, bo oprócz wcześniej segregowanych plastików i szkła doszło jeszcze bio na kompostownik i papier. Plastiki zbieram do jednego dużego worka i wywożę do specjalnego pojemnika, który jest na początku osiedla. Podobnie ze szkłem. Nie nadkładam, bo pojemniki mam po drodze do pracy. Mice - 13-04-2010 08:22 No nie chce biegac/jezdzic 5 km do najblizszego kontenera z tym. Ale z tego co sie wstepnie dowiedzialem to jest u nas tak : mozna dostac darmowe wroki na trzy glowne formy odpadkow. Po uzbieraniu pelnych workow, zabieraja je spod smietnika jak przejezdzaja. Czyli luzik. dokupi sie tylko jakies pojemniki i jazda. Wtedy wystarczy moze umowa na 80litrow tygodniowo na smieci Fantom u mnie są 4 worki na miesiąc (papier, plastik czyli butelki po napojach i chemii ale nie folie i różne inne rzeczy, szkło białe, szkło kolorowe) dzisiaj jest wywózka i : - kubeł 120l pełny - worek papierowy pełny (wszystko zgniatane ale i tak nie da się tego upychać w foliowy worku a były święta i prezenty dla dzieci) - worek na plastiki wypełniony do połowy - worek na szkło białe wypełniony w 1/10 - worek na szkło kolorowe - 1 butelka Zapomnij o tych 80 litrach jeśli są dzieci, co więcej jeśli nie wszystko co z plastiku można wrzucić do worka, albo np. kartoniki po napojach nie nadają się wg gminy do papierów. mirawoj - 13-04-2010 10:56 U nas jest tak: worek za darmo w ilościach nieograniczonych, do których nalezy dawać: szkło, plastik, paier. metal. Odbieraja 2 x w miesiącu. Zreszta pozostałe kubły też. ( różne dni tygodnia). Trociu - 13-04-2010 12:36 Ta - jak się pojawiają dzieci, to na początku znaczną część kubła zajmują pampersy. U mnie jakoś tak jest pół na pół - pampersy i niesegregowalne śmieci... szczukot - 21-04-2010 14:32 U mnie juz po wieku pampersowy. Ale chate buduje sie na wiecej niz 2 lata "pampersowe". Na ten okres mozna najwyzej zwiekszyc pojemnosc kosza ( i umowy). A potem znowu zmniejszyc. Fantom jajmar - 21-04-2010 14:46 Ale z tego co sie wstepnie dowiedzialem to jest u nas tak : mozna dostac darmowe wroki na trzy glowne formy odpadkow. Po uzbieraniu pelnych workow, zabieraja je spod smietnika jak przejezdzaja. Czyli luzik. dokupi sie tylko jakies pojemniki i jazda. Wtedy wystarczy moze umowa na 80litrow tygodniowo na smieci Ja na worki kupiłem coś takiego http://www.allegro.pl/item994982178_...0l_stelaz.html stoi to w ogrodzonym miejscu na kubeł. U mnie odbieraja mi odpadki 120L co tydzien te worki z odpadami segrgowanymi raz w miesiącu. Wynosząc śmiecie odrazu je segreguje freetask - 24-04-2010 21:16 Ja na worki kupiłem coś takiego http://www.allegro.pl/item994982178_...0l_stelaz.html stoi to w ogrodzonym miejscu na kubeł. tylko trzeba właśnie pamiętać żeby ogrodzić, jak raz zostawiłem worek z plastikami "na wierzchu" to rano zbierałem butelki - jakieś się koty dorwały do worka :-( unplugged - 26-04-2010 09:22 ...a puszki aluminiowe wrzucam do "plastików", ale tak jakoś bez przekonania- to ok jest? W Warszawie są wyznaczone miejsca, w których w sobotę można oddać tzw. elekrośmieci- bardzo fajna sprawa. Problem może i niewielki, ale czasem wszak padnie sprzęt i niekoniecznie chcemy w jego miejsce nowy. Jestem ciekawa czy w innych miejscach w Polsce też działa coś podobnego? Trzymajcie kciuki proszę, jestem jeszcze ciągle na etapie domykania spraw związnych z zakupem "mojego miejsca"- ciekawe jak problem odpadów i ich segregacji będzie rozwiązany w "mojej" gminie, nie miałam okazji zapytać. ..a może ktoś wie... Szczawnica...? szczukot - 26-04-2010 20:02 W Warszawie są wyznaczone miejsca, w których w sobotę można oddać tzw. elekrośmieci- bardzo fajna sprawa. W Szczecinie takich punktow jest kilka i pracuja codziennie. http://mpo.szczecin.pl/?act=uslugi (wywoz gabarytow) Fantom Trociu - 27-04-2010 14:18 W Szczecinie takich punktow jest kilka i pracuja codziennie. http://mpo.szczecin.pl/?act=uslugi (wywoz gabarytow) Fantom chyba każde większe miasto ma coś podobnego. Jakiś czas temu widziałem również akcję, że szkoły zbierają tego typu śmieci i coś tam w zamian dostają. Pogooglać trzeba. Kataryniarz - 29-04-2010 10:34 W każdym większym markecie typu Auchan, Lecrerc czy innych podobnych, jak też w sklepach sprzedających sprzęt AGD i podobny są wystawione pojemniki na baterie, gdzieniegdzie i na żarówki. Spotkałam się też z sytuacją gdy pojemnika nie było ale jak zapytałam sprzedawca bez słowa zabrał ode mnie zużyte baterie choć nie wiem co z nimi potem zrobił (?) na pewno wyrzucił. Z tego co się orientuje to takie hipersupermarkety muszą mieć odpowiednie miejsca na skłądowanie tego typu śmieci. ANNNJA - 11-05-2010 14:15 a ja kupiłam 4 beczki metalowe, wys. ok 120cm i średnica z 80cm i w tym przechowujemy worki z segregowanymi odpadami które są 1raz w miesiącu odbierane. Z uwagi na beczki z również metalowymi pokrywami nie ma szansy dostać się tam ani pies ani kot, worki są całe a śmieci nie zbieram po podwórku jak już się raz czy dwa nam zdarzyło- zanim były beczki Róża - 18-05-2010 10:57 A co zrobić, kiedy w cenie domu jest już przydomowy kubeł na śmieci? Można go jakoś podzielić, czy po prostu pakować posegregowane w domu worki do jednego kubła? Róża - 18-05-2010 11:00 Aha! I jeszcze jedno dziwne spostrzeżenie! Teraz, na moim blokowym osiedlu mimo wywieszonych kartek przy śmietnikach nt segregacji i tak wszystko pakowane jest do jednej śmieciary - czy to w ogóle ma sens? Czy tylko ma służyć wyrobieniu nawyku segregacji? qqlio - 20-05-2010 19:59 A co zrobić, kiedy w cenie domu jest już przydomowy kubeł na śmieci? Można go jakoś podzielić, czy po prostu pakować posegregowane w domu worki do jednego kubła? My mamy cos takiego: http://www.allegro.pl/item1032230267...0l_stelaz.html Sprawdza sie nawet niezle Pzdr KrzysztofLis2 - 22-05-2010 13:14 Aha! I jeszcze jedno dziwne spostrzeżenie! Teraz, na moim blokowym osiedlu mimo wywieszonych kartek przy śmietnikach nt segregacji i tak wszystko pakowane jest do jednej śmieciary - czy to w ogóle ma sens? Czy tylko ma służyć wyrobieniu nawyku segregacji? Nie, po prostu to, co jest sortowane przez ludzi do pojemników wymaga dalszego dosegregowania bo najczęściej jest robione źle. Róża - 23-05-2010 22:11 W takim razie na najbliższym zebraniu wspólnoty poruszę ten temat - "instrukcja segregacji śmieci" :cool: I tak "niedługo" mnie tam nie będzie, ale może dzieki temu zostawię po sobie ekologiczny ślad. Ale mimo wszystko trochę to dziwne, że my segregujemy sobie, potem jeszcze inni po nas... Czy to nie syzyfowa praca? Czy nie lepiej zrobić to raz a dobrze? Jakoś nie wierzę w to, że jest to dalej segregowane zwłaszcza, że mam (może niewielkie, ale jednak) porównanie z Niemcami - tam są śmieciary, które składają się z 4-ech części, albo do każdego osobnego kontenera przy bloku przyjeżdza inna ekipia (zależy jeszcze w którym ladndzie). KrzysztofLis2 - 24-05-2010 09:18 Owszem, syzyfowa. Byłem kiedyś w sortowni śmieci w mieście, które jeszcze niedawno było wojewódzkim. I dowiedziałem się, że sortowanie śmieci posortowanych jest niezbędne, bo ludzie potrafią do pojemnika na plastik zwinięty stary dywan... Oczywiście lepiej byłoby, żeby te śmieci nie mieszały się w jednej ciężarówce, ale to inna historia. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |