Jak sobie poradzić ze wspólnotą przy adaptacji poddasza?

Menu


Jak sobie poradzić ze wspólnotą przy adaptacji poddasza?





El - PUKA - 01-03-2005 15:55
Mieszkam w bloku na ostatnim piętrze ale nad moim mieszkaniem jest jeszcze strych - całkiem spory ok 80 m2. Zastanawiam się nad adaptacją, ale nie wiem jak mam to załatwić ze wspólnotą żeby wytargować najlepsze dla siebie warunki. Nikt spoza mojego piętra ( oprócz mnie dwie lokatorki) nie może wykupić poddasza, bo nie ma do niego wejścia z klatki i nie ma jak go zrobić. Może ktoś załatwiał już takie poddasze i może mi powiedzieć jak to przebiegało i jakie koszty wyszły.



zofija - 01-03-2005 16:29
W mojej wspólnoscie był podobny problem, choc trudno to nazwać problemem. Mieszkanie kobiety mieszkającej na ostatnim piętrze sąsiaduje z pomieszczeniem suszarni, która była sporadycznie użytkowana. Napisała do zarządu wspólnoty takie małe podanie z prośbą o wynajem (suszarnia jest częscią wspólną), zarząd ustalił czynsz za ten najem wysokości 150 zł miesięcznie. Stosunkowo dużo skoro za całe 3-pokojowe mieszkanie płaci zimą około 300 zł (suszarnia ma około 20 m2). Ale za to bez bez licznika na ciepło i elektryczność, to znaczy w czynszu jest już koszt ogrzewania i prądu, więc teoretycznie może korzystać z prądu z tej suszarni w innych pomieszczeniach przy użyciu przedłużacza. Babka miała tylko zebrać zgodę mieszkańców swojej klatki. Teraz ma tam pokoik jej maleńka córeczka. Z tego co wiem jest OK. Remont i wszelkie przeróbki robiła oczywiście na swój koszt.

Sitedesign by AltusUmbrae.