poddasze nieuzytkowe w bloku... czy moge mieszkac ??

Menu


poddasze nieuzytkowe w bloku... czy moge mieszkac ??





sunnychris - 05-01-2008 13:01
Jeden z lokalnych developerow sprzedaje mieszkania dwupoziomowe...
gdzie drugi poziom jest oddawany za bardzo dobre pieniadze ale jest
to poddasze nieuzytkowe. Bloki buduja od kilku ladnych lat i
wszystkie dwupoziomowe mieszkania tak wygladaja u nich ( 600
sprzedanych ) od strony prawnej... mowia ze nie ma sie czym martwic
i przejmowac, a w razie czego zawsze moge sobie to "przeksztalcic"
na uzytkowe. Na poddasze doprowadzone sa wszystkie media, trzeba wstawic okna i postawic scianki dzialowe.

Ja poza jedna zaleta ze czynsz place tylko od pow. I poziomu to
widze tylko same wady.



margarytka - 05-01-2008 20:51
Jeśli poddasze w dokumentacji projektowej, jaką realizuje deweloper jest wpisane jako nieużytkowe to możesz mieć kłopoty z pozwoleniem na użytkowanie . Jeśli będziesz użytkował bez pozwolenia możesz zapłacić karę ( jeśli się wyda :wink: ).
Z jakiego powodu projektant określił tę powierzchnię jako nieużytkową ?



sunnychris - 05-01-2008 22:10
nie mam pojecia dlaczego zostało tak okreslone... i niestety boje sie ze jak trafie na zlosliwego sasiada to bedzie mi utrudnial zycie.... :cry:



margarytka - 09-01-2008 19:52
Spytaj autora projektu lub sam sprawdź zgodność z warunkami technicznymi jakim powinny odpowiadać obiekty i ich usytuowanie. Wymogi jakim powinien lokal użytkowy znajdziesz właśnie w tych przepisach http://www.ciop.pl/5544.html .



Jarus05 - 22-02-2008 14:59
Mamy znajomych w Gdańsku, którzy w ten sposób "powiększyli" sobie M-4: na poddaszu nieużytkowym zapewne (bo za nie nie płacą), urządzili pokój komputerowy i sypialnię :) Jest nisko i mebelki musieli robić na zamówienie, wejście jest z jednego z małych pokoi po składanych schodkach. Nikt się nie czepia. Kwestia tupetu?...



Route 66 - 29-02-2008 08:32
W byłym miejscu zamieszkania na Bemowie były lokale dwupoziomowe i właściciele bez problemu adaptowali III poziom, z tym, że niższy 2,3 m. Urządzali tam sypialnie. Nie mieli problemu z zainstalowaniem klimatyzacji -jednostka zewnętrzna na dachu (niewidoczna z dołu). Nikt się o nic nie "czepiał". Po by było kupować coś, z czego nie można "normalnie"korzystać. Zwłaszcza, że w tym bloku były duże piwnice i garaże też.

Sitedesign by AltusUmbrae.