Menu
- Drewniana podłoga - drewniany strop
- Strop drewniany z gliną w starym domu, jak kanalizacja?
- Jaki strop jest tańszy : FERT,Teriwa czy Porotherm ?
- Jakie pustaki na STROP Terriva : betonowe czy keramzytowe ?
- PILNE - Czym ocieplic strop na poddaszu nieużytkowym?
- Strop TERIVA - okolice Warszawa (na wschód)
- Czy taki strop łukowy z cegieł się nie zawali ?
- szukam wsparcia i pocieszenia-chodzi o strop
- Taras w bryle budynku + strop drewniany
- Galeria Okien i Drzwi - Łódż - niesolidna firma !ostrzegam!!
Strop nad piwnicą mi sie poci.
dziubek25077 - 26-02-2009 12:56
Witam, chciałem się w zasadzie tylko upewnić czy dobrze myśle, gdyż w październiku zeszłęgo roku zlewałem strop nad piwnicą, było jeszcze długo ciepło, tak że wszystko ładnie pięknie doschło, wszystko oczywiście rozstęplowane po miesiącu czasu.
Dzis wszedłem do piwnicy po odśnieżeniu juz bardzo mokrego śniegu ze stropu i na całym suficie widać kropelki wody, na posadzce nie ma kałuż ani nic takiego jedynie pojedyncze miejsca gdzie nieraz kapnie, płyte nad wejściem do piwnicy zabezpiecyłem płytami ze sklejk ii na tym folia, w sumie dość szczelnie, do tego pokrywa śniegu której nie ruszałem aż do dziś.
Myśle że dużych mrozów już nie będzie i będzie można zacząć wietrzyć piwniczke, i rosa ustąpi, ale mam nadzieje że jakaś wilgoć się nie zalęgnie w murach, tego bym nie chciał :roll:
A moze powinienem jakieś zabiegi przeprowadzić?? Czy zostawić to samemu sobie aż sie osuszy?
Pozdro !!!
krzysztofh - 26-02-2009 13:04
To chyba normalne zjawisko, przecież ten strop nie jest wykonany ze szczelnego betonu. Jak pociągniesz dalej ściany i dach problem się skończy.
dziubek25077 - 26-02-2009 13:06
To chyba normalne zjawisko, przecież ten strop nie jest wykonany ze szczelnego betonu. Jak pociągniesz dalej ściany i dach problem się skończy. Ale strop przecież nie przepuszcza wody, gdyby tak bylo miałbym pewnie całą piwnice zalaną, a tu w zasadzie posadzka sucha tylko te kropelki na suficie.
Całą zime śnieg leżał na płycie.
Pozdro !!!
krzysztofh - 26-02-2009 13:08
Jak to nie przepuszcza. U mnie jak był budowany dom a deszcz zaczął padać w sytuacji kiedy był wylany strop a nie było jeszcze dachu to kapało ze stropu.
dziubek25077 - 26-02-2009 13:11
Jak to nie przepuszcza. U mnie jak był budowany dom a deszcz zaczął padać w sytuacji kiedy był wylany strop a nie było jeszcze dachu to kapało ze stropu. Jakiej klasy beton?
krzysztofh - 26-02-2009 13:14
Jak to nie przepuszcza. U mnie jak był budowany dom a deszcz zaczął padać w sytuacji kiedy był wylany strop a nie było jeszcze dachu to kapało ze stropu. Jakiej klasy beton? b20
dziubek25077 - 26-02-2009 13:18
Z tgo co sie spotkałem na forum i w necie to B-20 raczej nie ma możliwości przeciekać, chyba że źle wylany, ale zdania też są podzielone.
Pozdro !!!
neokowal2 - 26-02-2009 13:28
Moim zdanie klasa betonu nie ma znaszenia. Największe znaczenie jeśli chodzi o szczelność stropu ma pogoda w czasie wiązania. Jeżeli na świeży beton przez kilka dni będzie padał deszcz to strop nie przepuści ani kropli. Jeżeli będzie świeciło słońce to choćbyśmi go polewali 3xdziennie to będzie przeciekał jak sito.
Kropelki wody na stropie mogły się wziąć także z rosy. Ciepłe wilgotne na wiosnę powietrze skraplało parę wodną na wymrożonym zimą betonie stropu.
- 26-02-2009 14:06
Witam, chciałem się w zasadzie tylko upewnić czy dobrze myśle, gdyż w październiku zeszłęgo roku zlewałem strop nad piwnicą, było jeszcze długo ciepło, tak że wszystko ładnie pięknie doschło, wszystko oczywiście rozstęplowane po miesiącu czasu ... nie pisze sie miesiąc czasu /wystarczy pisac miesiąc/
równie dobrze mozna pisac masło maślane
albo serek fromage .../tez równie głupio brzmi/
wracając ad meritum
to normalne zjawisko /w ziemi czyli piwnicy ciepło, na zewnątrz czyli nad stropem zimno/ para ma prawo skraplac sie na stropie
p.s.
podtopienie tej piwnicy mozliwe bedzie dopiero jak mróz całkiem puści ...
dziubek25077 - 26-02-2009 14:09
Witam, chciałem się w zasadzie tylko upewnić czy dobrze myśle, gdyż w październiku zeszłęgo roku zlewałem strop nad piwnicą, było jeszcze długo ciepło, tak że wszystko ładnie pięknie doschło, wszystko oczywiście rozstęplowane po miesiącu czasu ... nie pisze sie miesiąc czasu /wystarczy pisac miesiąc/
równie dobrze mozna pisac masło maślane
albo serek fromage .../tez równie głupio brzmi/
wracając ad meritum
to normalne zjawisko /w ziemi czyli piwnicy ciepło, na zewnątrz czyli nad stropem zimno/ para ma prawo skraplac sie na stropie
p.s.
zatopienie piwnicy mozliwe bedzie dopiero za kilka tygodni ... Co do pisowni masz racje (to z rozpędu użyłem zwrotu) ;)
Tak też myślałem o tej przyczynie pocenia się bo temperatura w piwnicy jest wyższa niż na zewnątrz.
Co do zalania jestem spokojny, cała działka to piach piach i jeszcze raz piach, i to z 60 cm pod trawką ;)
Czyli myśle że jak sie zrobi ciepło powinno ładnie wszystko przewiać.
Dzieki
Pozdro !!!
grzechk - 26-02-2009 14:33
[quote="brzozanie pisze sie miesiąc czasu /wystarczy pisac miesiąc/
...[/quote]
Aż zacytuję fragment z filmu "U Pana Boga za piecem":
"A bułke chleba sie mówi" :lol:
Re: Strop nad piwnicą mi sie poci. nie ma sprawy :lol:
p.s.
dziubek25077
wietrz te piwnice
pzdr l Czasy w strefie CET. Teraz jest 15:51 - 26-02-2009 14:34
nie ma sprawy :lol:
p.s.
dziubek25077
wietrz te piwnice
pzdr