Menu
|
szpachlowka nie zastyga na k-gbulonek - 28-02-2010 11:31 Witam mam taki problem, szpachluje postawione scianki k-g. Mam dwa miejsca na w ktorych szpachlanie chce za nic zastygnac. uzywałem juz trzech roznych rodzaji szpachli. Co ciekawe, 15 cm dalej ten sam produkt piękne się ścina. Możliwe, ze te dwa rozne miejsca są z jednej płyty ( mam sporo babrania z docinaniem bo mam skosy). Czy to wina płyty, wilgoci ?? wingerman - 28-02-2010 11:32 Ja stawiam na osiadanie pary wodnej. Czy te miejsca to nie przypadkiem jakieś naroża? FlashBack - 28-02-2010 11:40 zbyt wyziebione podloze. bulonek - 28-02-2010 11:42 Jedno miejsce jest przy belce stropowej zrobinej z drewna. to taka jakby opaska dookola calego poddasza na ktorej trzyma sie czesc dachu. natomias w innym miejscu od tech belki tez idzie czasc k-g i tam wszystko ladnie- plyty sie polaczyly i sciela szpachla drugie to koniec scianki dzialowej ale ona konczy sie nie stykajac z niczym. nie scina sie przy podlozu. wszedzie indziej na calej dlugosci wszystko jest ok FlashBack - 28-02-2010 12:26 a utwardzacz to, dodales do spoinowki? bulonek - 28-02-2010 12:32 nie uzywalem takich rzeczy. normalnie cekol lub sniezka akryl. woda + proszek. gdzie indziej ta sama mikstura łapała. Sławek... - 28-02-2010 12:48 a utwardzacz to, dodales do spoinowki? ...oj flash... wiele się można od Ciebie nauczyć... ;) bulonek - 28-02-2010 21:30 ciepełko bylo kluczem do sukcesu ;) FlashBack - 28-02-2010 21:32 ciepełko bylo kluczem do sukcesu ;) choroba ... ,ze nikt wczesniej na to nie wpadl :D bulonek - 28-02-2010 23:28 :P tylko ze wlaczony grzejnik olejowy zrobil saune na poddaszu az sie piece wylaczyly w calym domu ;) a jeszcze w niekotrych miejscach nie byla wystarczajaco twarda do szpachlowania pozdrawiam i dzieki za wsparcie |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |