Ulrich... japońskie grzanie

Menu


Ulrich... japońskie grzanie





henzo - 30-03-2004 11:10
Czy już ktoś dysponuje tego typu kotłami, jeżeli tak to proszę o opinię.
BiorÄ™ pod uwagÄ™ takie rozwiÄ…zanie. W/g uzyskanych informacji wyglÄ…da na solidnÄ… robotÄ™.



ArtMedia - 30-03-2004 11:12
Było na forum. To koreańskie kotły, ktoś nawet podawał link do stron producenta w Korei, na który wchodziłem. Potwierdzam. Poszukaj dokładnie, na pewno znajdziesz.



Daru - 30-03-2004 14:45
Ostatnio zadałem pytanie jak sprawuja sie te kotły po sezonie zimowym - zero odzewu - dziwna sprawa bo przed zima w gorączce zakupów mnóstwo osób zachwalało to cudu - czyzby entuzjazm osłabł po sezoniie grzewczym?? Mnie żaden instalator nie polecał kotła tej firmy i ostatecznie zrezygnowałem z zakupu i kupilem markowej firmy.



Bio - 30-03-2004 17:05

Ostatnio zadałem pytanie jak sprawuja sie te kotły po sezonie zimowym - zero odzewu - dziwna sprawa bo przed zima w gorączce zakupów mnóstwo osób zachwalało to cudu - czyzby entuzjazm osłabł po sezoniie grzewczym?? Mnie żaden instalator nie polecał kotła tej firmy i ostatecznie zrezygnowałem z zakupu i kupilem markowej firmy. A zgadnij profesję tych zachwalajacych osób ? :)



Greku - 30-03-2004 20:39
Ja też myślę o tym kotle, chcę kondensa. Nie dostałem żadnych odpowiedzi od użytkowników tego kociołka. Wiem tylko jedno, że Ulrich dostał nagrodę za instalacje na targach budownictwa w Olsztynie, które odbyły się 27-28 marca. Tylko za co dostał tę nagrodę? I od kogo? bo napewno nie od użytkowników tego cuda :D



ariete - 30-03-2004 20:41
Z tymi nagrodami róznie bywa :)



ArtMedia - 31-03-2004 10:36
Znalazłem...
www.boiler.co.kr
To właśnie Ulrich...



Luna_tyk - 31-03-2004 13:28
Obiecywałem sobie, że nie zabiorę już głosu na temat bujd marketingowych tych ludzi spod Warszawy; z Raszyna chyba. Ale złamałem się:
- pozytywne jest pozbycie się z nazwy firmy określenia GmbH (niemiecki skrót odpowiednik naszego sp. z o.o.). To świadczy, że "ludzie Ulricha" zaglądają do sieci, i potrafią wyciągać (czasami) wnioski.
- nadal zadaję sobie pytanie, dlaczego w stronie www tego niby "Ulricha" nadal uprawiany jest pic i bajer na temat japońskich korzeni tego wyrobu. Z Japonią to on ma zbliżone tylko położenie geograficzne, poza tym - chyba nic.
Jakości tego sprzętu dalej nie będę analizował, wystarczy mi to, co zobaczyłem w środku w roku 2001.



Greku - 31-03-2004 13:36
A co zobaczyłeś luna-tyk? w 2001r, podziel się z nami.



henzo - 31-03-2004 14:01
A jednak dalej czekam na informacje poparte praktyką. Wcześniejsze
opinie,odnośniki nie dały informacji praktycznych. Gdybanie o korzeniach itp to nie opinia, to dyskusja dyletantów, którzy coś czytali,słyszeli,ale tak naprawdę to nie mają nic do powiedzenia.Dam przykład kupowałem kiedyś samochód typu Nexia- opiniedyletantów sporo pali, koreańczyk,awaryjność itp.Użytkownicy mieli całkiem inną opinię . Kupiłem, cztery lata eksploatacji bez awarii. Teraz Nubira 2, trzy lata eksploatacji bez stresu.
Obydwa tanie i bezawaryjne.



Luna_tyk - 31-03-2004 17:09
Co zobaczyłem ? Składaka zobaczyłem. Niezbyt staranne wtryski, kształtki z tworzywa, wszystko poobwieszane karteczkami z koreańskimi "robaczkami". Nie w"robaczkach" rzecz, oczywiście - ale to poczucie, że mam do czynienia z garażowym składakiem. Poczucie spotęgowane przez nachalną akcję propagandową, z mnóstwem przekłamań. Nie mówię o obecnej ich stronie www, poprzednia była inna - świetnie zrobiona marketingowo, i kłamiąca w każdej odsłonie.
Dlatego nie kupiłem Ulricha, chociaż go na poważnie brałem pod uwagę: te wspaniałe parametry i sterowanie....



duszabar - 01-04-2004 10:44
Jestem, posiadaczem takowego kotła.
Jak na razie nie mogę narzekać. Kocioł jest dość oszczędny na 66 m 2 mieszkanie na 1 piętrze , ściany zewnętrzne ocieplone od wewnąrz, klatka schodowa nie ogrzewana, inne mieszkania kiepsko ogrzane - emeryci, zimny sufit nie ocieplony, budynek 8 rodzinny,bez ocieplenia zewnętrznego i z zimnym strychem też bez ocieplenia kryty blachą, zużyłem ca.1300 l oleju w tym cwu . Jest on umieszczony w kuchni choć jeśli ktoś jest uczulony na hałas to nie polecam( wcześniej w tym samym miejscu miałem piec węglowy, który też nie był za cichy). Spaliny wpuszczam do komina (wkład) , zbiornik na olej w piwnicy. W sosunku do węgla same zalety, czysto i nie biegam z wiaderkami na piętro. Koszty :
Zużywałem 3,5 tony węgla ogrzewając w tygodniu od 17:00 do 24:00 i cały weekend plus trochę drzewa na rozpałkę więc 3,5 x 400 zł = 1400 zł , cwu z bojlera elektrycznego ok 50 zł/mc 5,5mies x 50 zł = 275 zł, razem na okrągło 1700 zł.
Olej 1300 l x 1,6 zł = 2080 zł plus coroczny przegląd pieca - od 6:30 do 23:00 21 stopni C w nocy 17 st. C
Widać, że wydatek jest porównywalny (nie licząc inwestycji). W obliczeniach nie uwzględniłem wiecznego kurzu w mieszkaniu i zwizanej z nim konieczności częstszego odnawiania ścian i własnego czasu na rozpalanie, wnoszenie węgla i wynoszenie pozostałosci i wyższych temperatur w mieszkaniu oraz jeszcze kilku innych oczywistych czynników.

Pozdrawiam



Feft - 01-04-2004 12:02
Ja nie zdecydowałem się na Ulricha za namową instalatora, ale za to mam innego koreańczyka, podobno składanego w Austrii (http://www.cichewicz.com/pl/kotly_kiturami_turbo.htm) i nie narzekam. Ma słaby regulator na wyposażeniu i muszę go zmienić na coś lepszego, ale innych wad nie zauważyłem.

Sitedesign by AltusUmbrae.