zima idzie - co okrywać???

Menu


zima idzie - co okrywać???





EZS - 17-09-2009 19:07
wiem, jeszcze mam trochę czasu, ale chcę zgromadzić zapas włókniny a poza tym, kto wie...
Teren - Łódź czyli centrum
kandydaci
- sosna himalajska - pierwszy rok pobytu, mloda i mała a rośnie od wschodu, gdzie wieje u mnie często (w Łodzi podobno są wiatry z zachodu, ale te zimne są od wschodu)
- sosna czarna - jw
- hibiscus - duży ale kupiony rok temu, poprzednią zimę spędził pod kołderką, czy mogę liczyć, że już się zadomowił?
-hortensja ogrodowa (ta fioletowa) - poprzednio okryta a teraz?
-hortensja bukietowa - jw
- pieres - zakryłam go rok temu ale może nie trzeba? Duży już jest
- trawa pampasowa - ściąć i przykryć czy nie ścinać i przykryć czy nie przykrywać? Rośnie pod domem w zacisznym miejscu
-wisteria - obciąć nisko i przykryć kikut czy obciąć wysoko i zapakować?

Następne pytania- czy hortensji obciąć gałęzie z kwiatami czy nie muszę? Mogę jej nie przycinać wcale? A jak muszę, to jak wysoko od ziemi?

Myślę, czy to już wszystko, ale chyba tak. jak wyjdę do ogródka, to pewnie jeszcze znajdę pytania :lol:

Uprzejmie prosze o odpowiedź :lol:



niktspecjalny - 17-09-2009 19:37
Jak ja ci zazdraszczam tego okrywania.Nie mam jeszcze co okrywać.Chociaż mam młode 1.5 m migdałki wsadzone późną wiosną.Mam je też może łokryć?



Mirek_Lewandowski - 17-09-2009 19:48

wiem, jeszcze mam trochę czasu, ale chcę zgromadzić zapas włókniny a poza tym, kto wie...
Teren - Łódź czyli centrum
kandydaci
- sosna himalajska - pierwszy rok pobytu, mloda i mała a rośnie od wschodu, gdzie wieje u mnie często (w Łodzi podobno są wiatry z zachodu, ale te zimne są od wschodu)
- sosna czarna - jw
- hibiscus - duży ale kupiony rok temu, poprzednią zimę spędził pod kołderką, czy mogę liczyć, że już się zadomowił?
-hortensja ogrodowa (ta fioletowa) - poprzednio okryta a teraz?
-hortensja bukietowa - jw
- pieres - zakryłam go rok temu ale może nie trzeba? Duży już jest
- trawa pampasowa - ściąć i przykryć czy nie ścinać i przykryć czy nie przykrywać? Rośnie pod domem w zacisznym miejscu
-wisteria - obciąć nisko i przykryć kikut czy obciąć wysoko i zapakować?

Następne pytania- czy hortensji obciąć gałęzie z kwiatami czy nie muszę? Mogę jej nie przycinać wcale? A jak muszę, to jak wysoko od ziemi?

Myślę, czy to już wszystko, ale chyba tak. jak wyjdę do ogródka, to pewnie jeszcze znajdę pytania :lol:

Uprzejmie prosze o odpowiedź :lol:
I aby nie włókniną :D



EZS - 17-09-2009 20:09
a czym???????

nie mam słomy

rozumiem, że sosna czarna da sobie radę ale hortensje????? Nawet ogrodową nie przykryć???



Mirek_Lewandowski - 17-09-2009 20:11
A pare gałęzi stroiszu rzuć na nie i tyle.
A swoją drogą czym ludzie okrywali póki nie wynaleziono (całkiem niedawno) włókniny?



Jrrzy - 17-09-2009 20:22
Moje rośliny zimno zielone:rododendrony,ostrokrzewy,ognik szkarłatny,trzmielina fortunei emerald gold,mahonia X-charity.Inne mogące być wrażliwymi na mrozy;azalie,sosna koreańska,jodła koreańska.Wszystkie wymienione rośliny miały tylko ziemię obsypaną korą. Po zimie uschły 2 mahonie (trzecia uschła w górnej połowie - obcięta pięknie odrosła przez lato),sosna koreańska zżółkła nawet na młodych pędach.Po przeanalizowaniu sytuacji doszedłem do wniosku,że to nie mrozy im zaszkodziły,ale susza zimowa.Sosnę koreańską lekko zasiliłem nawozem i zacząłem obficie podlewać - odbiła fenomenalnie,z wysokiej stosunkowo miotełki stałe się pięknym drzewkiem.Moja rada - zimno zielone i lubiące wilgoć podlewaj systematycznie aż do przymrozków;zgromadzą wilgoć w ziemi i unikną suszy zimowej,która może być grożniejsza niż przymrozki.Pozdrawiam.



EZS - 17-09-2009 20:22
słomą - to wiem i pamiętam z dzieciństwa
gazetami - rozmakały ale często były jeszcze foliowane z wierzchu
o niczym innym nie słyszałam
co to jest stroisz?
I co z hortensjami????



EZS - 17-09-2009 20:25
aaa mahonie też mam. obsypę korą.
A jodła koreańska (młoda bardzo) - eee, chyba nie musze jej okrywać? A moze jednak?



pablitoo - 17-09-2009 20:35

słomą - to wiem i pamiętam z dzieciństwa
gazetami - rozmakały ale często były jeszcze foliowane z wierzchu
o niczym innym nie słyszałam
co to jest stroisz?
I co z hortensjami????
Gałęzie iglaków / jodła , świerk etc ... / luzem - ja takimi gałęziami obkładałem/ocieplałem moje magnolie - przeżyły zeszłą zimę znakomicie / u nas na połedniu były mrozy do -24 stopni / .



dolabella - 17-09-2009 20:36
Świerkowe gałązki (stroisz, o którym pisał Mirek) można też porozkładać w miejscach gdzie zimują pod ziemią cebulki wiosennych kwiatów - tulipanów, hiacyntów, krokusów, narcyzów
Ja przygotowałam już sporo słomy do okrycia mojej nowej róży pnącej. Zrobię ślicznego chochoła:)
Słomę zdobyłam od gospodarzy. Warto poprosić kogoś, kto ma zwierzęta gospodarskie bo właśnie dla nich zostawia się słomę nieprasowaną.
Mam też mnóstwo liści na działce i zgrabiam je z trawnika, ale warto zostawić trochę tych na rabatach. Stanowią ciepłą otulinkę i trochę użyźniają.



pablitoo - 17-09-2009 20:38

.
A jodła koreańska (młoda bardzo) - eee, chyba nie musze jej okrywać? A moze jednak?
Moja koreanka zeszłą zimę pięknie przezimowała bez okrywania - a miała dwa lata ...



EZS - 17-09-2009 20:50
Ok stroiszu nie mam
Czyli do rodziny na wieś po słomę, bo w markecie chyba nie kupię :roll:



joaniko - 17-09-2009 21:30

Następne pytania- czy hortensji obciąć gałęzie z kwiatami czy nie muszę? Mogę jej nie przycinać wcale? A jak muszę, to jak wysoko od ziemi? czy łokrywac nie wiem, sama sie zastanawiam, Podobno odporna na mrozy; przyciac tak- ale wiosną, nad 5 oczkiem od ziemi . Mowa o bukietowej.



marius37 - 18-09-2009 09:52
a co myślicie o okrywaniu 4-letnich perukowców? Co roku mi częściowo chyba przemarzają aczkolwiek później pięknie odbijają i co roku są większe. Wydaje mi się, żę perukowce powinny być mrozoodporne ale już sam nie wiem... :o



Pinus - 18-09-2009 10:33

a co myślicie o okrywaniu 4-letnich perukowców? Co roku mi częściowo chyba przemarzają aczkolwiek później pięknie odbijają i co roku są większe. Wydaje mi się, żę perukowce powinny być mrozoodporne ale już sam nie wiem... :o Nie okrywamy.
Perukowiec stosunkowo późno jesienią kończy wegetacje i dlatego często przemarzają niezdrewniałe młode przyrosty. Sprzyja temu przemarzaniu ciepła i wilgotna jesień oraz ewentualne nawożenie. Przemarzanie takie nie jest groźne.
Wiosną roślina pięknie odbija a przemarznięte końcówki można obciąć.
..



marius37 - 18-09-2009 18:09
no i wszystko się zgadza, piękne dzięki



EZS - 18-09-2009 21:57
znalazłam jeszcze jednego kandydata - cyprysik, choć nie wiem, jak się nazywa, taki soczyście jasno zielony. Coś pisano o cyprysikaxh ale nie pamiętam, co :roll:



EZS - 02-11-2009 22:51
acha, dla chętnych i bogatych - w Leroy są maty słomiane fajne do okrywania. Po 20 zł sztuka, wysokie na 1,5 m. Dla mojej trawy pampasowej takową zakupiłam :lol:



Elfir - 04-11-2009 15:29
- sosna himalajska - pierwszy rok pobytu, mloda i mała a rośnie od wschodu, gdzie wieje u mnie często (w Łodzi podobno są wiatry z zachodu, ale te zimne są od wschodu)
TAK, ale dośc luźno i by mogła zimą prowadzić fotosyntezę, nie można jjej całkowicie zaciemnić.
- sosna czarna - jw
NIe, , mrozoodporna całkowicie.
- hibiscus - duży ale kupiony rok temu, poprzednią zimę spędził pod kołderką, czy mogę liczyć, że już się zadomowił?
Nie licz, u mnie przemarza co roku od czterech lat, nawet osłaniany a mieszkam w Poznaniu. Podsypać kopczyk i owinąc pędy.
-hortensja ogrodowa (ta fioletowa) - poprzednio okryta a teraz?
Tak, zwłaszcza jest wrażliwa na wiosenne przymrozki. Jej kwiaty zimują na zeszłorocznych gałązkach, jak przemarznie, nie bedzie kwitła
-hortensja bukietowa - jw
niekoniecznie, ewentualnie gruba ściółka z kory, kwwitnie na jednorocznych, więc jak pąki przemrazną odbije i bedzie kwitła
- pieres - zakryłam go rok temu ale może nie trzeba? Duży już jest
zależy od stanowiska, jak odsłonięte, wietrzne i mało zacienione, osłoniłabym.
- trawa pampasowa - ściąć i przykryć czy nie ścinać i przykryć czy nie przykrywać? Rośnie pod domem w zacisznym miejscu
Zebrac liscie w chochoł, podsypać liścmi drzew, osuszyć ziemię wokoło, gdyż nie znosi nadmiaru wody zimą. Uniemożliwić wpadanie wody i sniegu do wnętrza rozety.
-wisteria - obciąć nisko i przykryć kikut czy obciąć wysoko i zapakować?
Nie ciąć, bo nie bedzie kwiatów, jedynie możesz usunąc najsłabsze pędy (ale wygodniej zrobić to wiosną) i skrócić końcówki, by się lepiej rozkrzewiała. Cięcie zasadnicze wykonywać po kwitnieniu. Młodą roślinkę można osłonić, starszej zabezpieczyć korzenie grubą warstwą ściółki.

Następne pytania- czy hortensji obciąć gałęzie z kwiatami czy nie muszę? Mogę jej nie przycinać wcale? A jak muszę, to jak wysoko od ziemi?
Której hortensji? Jak ogrodowej to można ściąc przekwitłe kwiatostany nad pierwszymi pąkami, nie dalej, W tych pąkach zimują kwiaty na przyszłyy rok.
[/quote]



EZS - 04-11-2009 17:37
dzięki za praktyczny poradnik :lol:
mniej więcej to właśnie zrobiłam
mniej więcej, bo trawa zakryta jest matą słomianą, ale chyba do niej nie naleci, poprawię w sobotę.
Sosna też ma matę słomianą i hortensja, ta fioletowa. Od góry jest dziura to chyba tej sośnie wystarczy?
na więcej mat mnie nie było stać :-? więc reszta ma włókninę
a koreankę (małą) przykryłam liśćmi, no tak trochę

wisterię już niestety obciełam. I tak by pewnie jeszcze nie zakwitła, moda jest. Poza tym nigdy jeszcze nie udało mi się wyhodować żadnego pnącza, nie mam talentu. Nawet głupie klematisy mi padały. Chyba jej też nie utrzymam. Ale spróbuję :roll:



Elfir - 06-11-2009 16:52
mnie też klematisy nie rosną - notorycznie chorują na uwiąd - nie chce mi się ich podlewać. Winorośle i wiciokrzewy rosną bez problemów.



Pinus - 09-11-2009 17:27

mnie też klematisy nie rosną - notorycznie chorują na uwiąd - . Czy klematisy to, to samo co powojniki (Clematis sp.) ? :wink:
Czy to jakaś polsko - łacińska lub niemiecko - polska krzyżówka :wink:
..



EZS - 09-11-2009 21:31

mnie też klematisy nie rosną - notorycznie chorują na uwiąd - . Czy klematisy to, to samo co powojniki (Clematis sp.) ? :wink:
Czy to jakaś polsko - łacińska lub niemiecko - polska krzyżówka :wink:
.. jak zwał, tak zwał, byle rosły, a nie chcą :lol:



MarzannaPG - 10-11-2009 12:57
A co robicie z funkiami? U sąsiada, gdzie o ogród dba firma ogrodnicza, przyjechali i ścięli niziutko przy ziemi. Tak się robi? :o



Pinus - 10-11-2009 15:10
Tak się robi !
..



jamles - 11-11-2009 00:57
tak zrobiłem 8)



EZS - 11-11-2009 11:38
hmm
a wcześniej pisał ktoś że NIE TRZEBA PRZYCINAĆ. No to zastawiłam... I co teraz?



Pinus - 11-11-2009 12:29

hmm
a wcześniej pisał ktoś że NIE TRZEBA PRZYCINAĆ. No to zastawiłam... I co teraz?
Przyciąć, bo i tak liście zmarzną i zgniją przez zimę. Jak nie zetniesz teraz to wiosną ale po co mają sterczeć martwe badyla przez zimę.
Gorzej gdyby nie należało przycinać a Ty byś przycieła. Nie wiem jakim klejem byś teraz przyklejała :wink: :D
..



Elfir - 12-11-2009 16:56
ja niczego nie tnę przed zimą - oczyszczam dopiero wiosną byliny z uschniętych pędów (za wyjątkiem tych, które miały mączniaka, np. floksy)

Pinus - ja dopiero na studiach dowiedziałam sie ze Clematis ma polską nazwę "powojnik" a nie "klematis" :-).



Pinus - 12-11-2009 17:56

Pinus - ja dopiero na studiach dowiedziałam sie ze Clematis ma polską nazwę "powojnik" a nie "klematis" :-). No i dlatego wskazanym jest używanie poprawnych nazw roślin, gdyż nie wszyscy forumowicze mają w perspektywie studia ogrodnicze :) .
..



Elfir - 13-11-2009 13:23
tyle, ze odpisywałam osobie, która słowa klematis użyła , więc dokładnie wiedziała o czym piszę :)



szarak - 01-12-2009 12:24
Czy trawe pampasowa powinno sie okryć już nawet przy niewielkich nocnych przymrozkach?



Mymyk_KSK - 01-12-2009 12:49
przez to El Nino to chyba do końca stycznia nie trzeba bedzie niczego okrywac...

PS. moje azalie wypuściły nowe liście..



revalidon - 02-12-2009 09:22


I aby nie włókniną
Dlaczego nie włókniną..??!!! Czy jak okryłem włókniną, to wszystko uschnie..???!!!!!! Boję się !!!



EZS - 02-12-2009 10:31


I aby nie włókniną
Dlaczego nie włókniną..??!!! Czy jak okryłem włókniną, to wszystko uschnie..???!!!!!! Boję się !!! domyślam się, ciekawe czy dobrze
po pierwsze mało wody przechodzi
po drugie jak jest ciepło, to się robi mini szklarnia pod tą kołderką i roślinka rusza. A potem przychodzi mróz

ja gdzie mogłam, dałam słomę. Ale droga zabawa, mam tylko taką z marketu w postaci maty. Reszta pod włókniną ale na razie rozsupłaną, jak przyjdzie mróz to owinę dokładnie



szarak - 07-12-2009 14:42
Ale kiedy zacząć to okrywa?



aka-jonek - 08-12-2009 21:29
Ja z kolei mam trochę inne pytanie: zima idzie, podobno za kilka dni będą ujemne temperatury, a u mnie panowie poszerzając podjazd wykopali yukę i czerwonego berberysa. I co teraz - posadzić w innym miejscu, czy przechować w garażu w doniczkach i wsadzić do ziemi wiosną?
Dajcie, proszę jakąś radę.
aka



egry - 09-12-2009 06:42
Sadź jak najszybciej.



aka-jonek - 09-12-2009 09:31

Sadź jak najszybciej. Dzięki!
aka

Sitedesign by AltusUmbrae.