Ghost Town[2008]DvDrip aXXo


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{960}{1324}{y:b}{F:Book Antiqua}{c:$ABF66}NAPISY BY:|cfaniack
{1325}{1410}{c:$#007FFF}..:: GHOST TOWN ::..|{c:$ABF66}..:: MIASTO DUCHÓW ::..
{1414}{1482}{F:Arial}/Halo? Jest tam kto?
{1523}{1578}/Cześć, skarbie.|/Co tam?
{1580}{1655}/Zwolnij.|/O kim mówisz?
{1657}{1739}/Nie, nie wiem!|/Kochanie, nie mam pojęcia...
{1747}{1782}/Mieszkania?
{1844}{1974}Nie! Oczywiście, że nie oglądam mieszkania!|Dlaczego miałbym to robić?
{2003}{2046}Chwileczkę.|Wiem, co to jest.
{2047}{2161}To stare jak świat.|Dzwonił do ciebie pośrednik? Tak.
{2163}{2245}Pośrednik dzwoni do żony i mówi:|"Tak, tak, rozmawiałem z mężem.
{2247}{2298}Właśnie patrzę na..."
{2299}{2374}Moją? Moją wizytówkę?|Nie wiem.
{2421}{2488}Tego to nie wiem.|Nie wiem, skąd ma moją wizytówkę.
{2489}{2522}Może on...
{2553}{2602}Zatem może on albo ona.
{2654}{2685}Tak.
{2687}{2742}Dobra.|I po niespodziance.
{2743}{2777}Nie, nie.|Wszystko w porządku.
{2779}{2826}Miała być na naszą rocznicę, ale...
{2828}{2911}To małe mieszkanie w West Village,|ale na pewno ci się spodoba.
{2912}{2969}Tak.|Tak, wiem.
{2970}{3031}Nikt po mnie nie przyjechał|i po to coś pod Waldorf.
{3032}{3107}Muszę lecieć.|Do zobaczenia w domu, dobrze?
{3109}{3168}Też cię kocham.
{3170}{3227}Nic nie szkodzi.|Całus.
{3229}{3277}W porząsiu.|Pa, pa.
{3469}{3515}Pozwól, że cię o coś zapytam.
{3516}{3596}Jesteś pośrednikiem nieruchomości|czy zawodowym, pierdolonym idiotą?
{3630}{3693}Skarbie, naprawdę myślę,|że powinniśmy pozwolić zrobić to dozorcy.
{3695}{3737}Nie, poradzę sobie.|Przesuń to.
{3737}{3798}Nie! Nie powiedziałem,|że moja żona musi zobaczyć mieszkanie.
{3799}{3882}Powiedziałem,|że Amber musi je zobaczyć!
{3883}{3957}Myślisz, że jakakolwiek Amber wyszłaby|za kogoś w moim wieku?
{3976}{4021}- Uważaj na stół!|- Już to podniosłem.
{4022}{4075}- Weź kabel.|- Dobra, trzymam go.
{4076}{4151}- Co mam z nim zrobić?|- Trzymać z dala ode mnie.
{4167}{4271}Mogę się pożegnać z gniazdkiem miłości,|jeśli moja żona właśnie wybiera przeklęte zasłony, nie?
{4272}{4319}Przytrzymaj okno.
{4395}{4469}Nie, mówię ci: zamknij się.
{4471}{4507}Ponieważ myślę.
{4509}{4605}Nie! Myślę!|Wiesz co? Skończmy to.
{4607}{4662}Skończmy to.|Dajmy sobie z tym spokój.
{4670}{4742}Widzisz? Z.S.S.:|"Zrób Se Sam".
{4744}{4774}Nie!
{4860}{4916}Zadzwoń w weekend.|Zostaw wiadomość na sekretarce,
{4917}{5018}mówiącą o tym, że sprzedający się rozmyślił|i że cała umowa jest...
{5020}{5069}/- O mój Boże.|- ...w zaświatach.
{5211}{5256}Nie uwierzysz,|co się prawie stało!
{5342}{5408}/- Widzieliście to?|/- Niech ktoś zadzwoni po pogotowie!
{5422}{5494}- Boże, on nie żyje?|- Na pewno się nie cieszy.
{5807}{5840}Co?
{5955}{6011}Żarty sobie robisz!
{6115}{6149}Nie teraz.
{6169}{6250}{c:$ABF66}Występują:
{6960}{7030}/{c:$ABF66}Muzyka:
{7795}{7862}/{c:$ABF66}Scenariusz:
{7915}{7978}/{c:$ABF66}Reżyseria:
{7978}{8025}Dobrze, proszę wypluć.
{8103}{8185}Już pierwsze sceny|zapierają dech w piersiach.
{8185}{8249}Musisz przypomnieć sobie,|że jesteś w teatrze i oglądasz sztukę.
{8251}{8330}Mój 5-letni syn - Aleks,|był zachwycony.
{8332}{8397}Chciał, by jego ojciec|obejrzał to razem z nami...
{8451}{8490}Tak lepiej.
{8617}{8671}Doktor Pincus?|Dzień dobry.
{8673}{8758}Będę potrzebować maszyny do prześwietleń|przez większość jutrzejszego poranka,
{8760}{8866}- więc jeżeli to ci nie przeszkadza...|- W porządku, wyczyściłem jutrzejszy grafik.
{8867}{8896}Poważnie?
{8960}{9033}Słyszałem, że to będzie cudowny dzień.
{9101}{9126}No i?
{9148}{9254}Myślałem, że bierzesz dzień wolnego, by...
{9331}{9396}Przepraszam.|Już nie przeszkadzam.
{9451}{9611}Wiesz, przynieśliśmy ciasto.|Mnie i pani Parshar urodziło się dziecko, więc...
{9682}{9722}Dziewczynka.
{9723}{9884}Jemy ciasto, ja przyniosłem trochę zdjęć,|więc jeśli chcesz...
{9886}{9930}Byłoby miło.
{9979}{10018}Zacznijcie beze mnie.
{10064}{10142}Wspaniale.|Dobrze, zatem...
{10275}{10331}/Co z niej za słodki bobas.|/Jest przesłodka.
{10333}{10385}/- To prawda.|/- Ile trwał poród?
{10387}{10429}/- Dziesięć godzin.|/- Dziesięć godzin?
{10431}{10460}/- Tak.|/- O mój Boże.
{10462}{10552}/- To naprawdę kupa czasu.|/- Nie było tak źle.
{10554}{10595}/- Nie było?|/- Nie było.
{10597}{10646}- 10 godzin to trochę dużo.|- Była tego warta.
{10648}{10708}Wolę sobie kupić kota.
{10710}{10808}10 godzin to kupa czasu,|by sobie coś sprawić, wiecie?
{10810}{10840}- Spójrz na nią!|- Przesłodka.
{10841}{10905}{C:$aaddee}{F:Times New Roman}Bertram Pincus,|{C:$aaddee}{F:Times New Roman}DOKTOR CHIRURGII STOMATOLOGICZNEJ
{11092}{11134}Masz dość globalnego ocieplenia?
{11381}{11453}Tak, tylko troszeczkę,|bo może lekko podskoczyć.
{11454}{11498}Dzień dobry, doktorze.
{11515}{11576}/Wie pani co?|/Po prostu to otworzę.
{11621}{11713}- Może pan przytrzymać windę?|- Pewnie.
{11714}{11775}{c:$#007FFF}ZAMKNIJ WINDĘ|Dziękuję!
{11840}{11928}Przykro mi.
{12463}{12523}{c:$#007FFF}UWAGA!|{c:$#007FFF}ŚRODEK PRZECZYSZCZAJĄCY
{13656}{13702}Świetnie.|Jeszcze trochę zostało.
{14019}{14057}Dawaj, dawaj.
{14059}{14109}Zrobię cię, kupo.|Zrobię cię.
{14260}{14337}- Proszę przeliterować.|- P-I-N-C-U-S.
{14339}{14401}- Data urodzin?|- Dalczego pani pyta?
{14404}{14436}Kiedy się pan urodził?
{14438}{14505}Zrozumiałem pytanie.|Dlaczego chce to pani wiedzieć?
{14507}{14560}Zostawimy puste pole.|Ile pan waży?
{14561}{14616}- Wczoraj wieczorem czy dzisiaj rano?|- Proszę sobie wybrać.
{14616}{14656}83 kilogramy.
{14659}{14714}Ilość tygodniowego spożycia|napojów wyskokowych?
{14715}{14774}- Dlaczego chce to pani wiedzieć?|- Oni chcą to wiedzieć.
{14776}{14855}Jestem pewien, że "oni" chcą wiedzieć wiele,|ale nie zgadzam się, by szczegóły z mojego życia
{14856}{14906}zostały sprzedane temu,|kto da najwięcej, wiewióro.
{14908}{14937}Wpiszę zero.
{14939}{14986}- Status matrymonialny?|- Dalej.
{14989}{15034}- Zawód?|- Nieistotne.
{15036}{15114}- Uczulenia na jedzenie?|- Nie zamierzam tutaj jeść.
{15117}{15187}- Jest pan uczulony na plastry?|- Co za niedorzeczne pytanie.
{15188}{15221}Nie będę już odpowiadać.
{15223}{15261}- Palący?|- Proszę przestać.
{15263}{15311}- Ma pan jakieś protezy?|- Proszę posłuchać, damo.
{15314}{15427}- Kiedy ostatni raz pan jadł?|- W końcu coś istotnego.
{15429}{15474}Wczoraj, w porze obiadowej.|Dziękuję za pytanie.
{15477}{15527}Jadłem kanapkę z tuńczykiem.|Tosty były gumowate, ale...
{15529}{15603}- Pił pan środek na przeczyszczenie?|- Piłem.
{15605}{15638}Dało to coś?
{15661}{15736}Reklama nie kłamała.
{15738}{15790}Uwolnił pan orkę?
{15792}{15910}Wypiłem ogromne ilości płynu przeczyszczającego,|dzięki czemu osiągnąłem zamierzony cel.
{15913}{15949}Pytam o to, czy pan...
{15952}{16074}Zesrałem się, dobrze?|Raz, a potem jeszcze raz.
{16076}{16161}Był to atak terrorystów na miejsce,|do którego Słońce nie dochodzi.
{16163}{16206}Biegali i krzyczeli.|Już?
{16208}{16268}- Mi pasuje.|- Dobrze.
{16270}{16320}To wielka inwazja|na moją prywatność.
{16322}{16391}Proszę poczekać,|aż zaczną się do pana dobierać od tyłu.
{16420}{16470}- Witam, doktorze Pincus.|- Witam.
{16473}{16550}Nie przewidujemy dzisiaj żadnych trudności.|Postawimy pana na nogi w krótkim czasie.
{16552}{16576}Szybkie pytanie.
{16578}{16628}Zauważyłam, że poprosił pan|o całkowite znieczulenie.
{16630}{16686}To dość nietypowe|dla tego rodzaju zabiegów.
{16688}{16730}- Nie jest to konieczne...|- Przepraszam.
{16731}{16798}Nie zamierzam być przytomny,|gdy oni dobiorą się tam, gdzie chcą się dobrać.
{16800}{16852}Kiedy przyjeżdża chirurg?
{16855}{16883}Ja jestem chirurgiem.
{16885}{16918}- Poważnie?|- Tak.
{16919}{16968}- Czemu jest pani taka opalona?|- Miło, że pan zauważył.
{16969}{17028}W drodze do pracy|użyłam samoopalacza w sprayu.
{17030}{17098}- Wygląda naturalnie.|- Tak. Jest bardzo dobre.
{17100}{17159}Nawilża twarz|i chroni przed promieniami UV.
{17181}{17232}Ma dziwny zapach.|Ciężko go określić.
{17235}{17302}Nie! Nie chcę wąchać|pani sztucznej opalenizny.
{17303}{17343}Pachnie jak ziemia.
{17346}{17425}Jak ziemia z ogrodu, jak dobra ziemia.|Nie jak zła ziemia.
{17428}{17493}- Opalisz się bardziej?|- Chyba tak. Chciałabym.
{17495}{17596}- Dzięki temu uwydatnię moje oczy.|- Mogłabyś sobie wybielić zęby, tak jak ja.
{17598}{17624}- Widać różnicę.|- Ładnie.
{17627}{17701}Nie lubię mieć wkładek w buzi|i do tego moje zęby są małe.
{17703}{17734}Wybaczcie, paplający idioci.
{17737}{17815}Możemy porozmawiać o moich jelitach?|Czyż to nie jest dobry pomysł?
{17818}{17870}Wygląda na to,|że tiopental sodu zaczyna działać, co?
{17872}{17943}- Przez niego ludzie mówią głupie rzeczy.|- Jeszcze mu go nie podałem.
{17946}{17995}- Właśnie to robię.|- Ile masz lat?
{17998}{18062}Jesteście tutaj na wycieczce szkolnej?
{18079}{18127}Nie przepada pan za ludźmi,|doktorze Pincus.
{18130}{18217}Mając do wyboru grupkę ludzi|a całą masę ludzi,
{18219}{18274}wybieram moją kotkę,|która poluje na krasnale.
{18275}{18321}Wynosi je na szczyt drzewa,|a one są nadal żywe.
{18323}{18365}Można zobaczyć,|jak po raz ostatni ruszają nóżkami.
{18366}{18426}/Brzmią jak Norah Jones|/grająca na pianinie.
{18601}{18681}Rety, musi być pan podekscytowany,|że wraca pan do domu i może zobaczyć swoją kotkę.
{18682}{18707}Jaką kotkę?
{18709}{18754}Wczoraj pan powiedział,|że ma pan kotkę.
{18756}{18866}Gardzę kotami, co za mężczyzna|darzy uczuciem jakiegoś kota? Żal.
{18868}{18926}Miałam kiedyś kota.|Jak jeszcze byłam mała.
{18929}{18994}Mój tata, zaraz przed tym, jak zmarł,|zabrał mnie do schroniska i powiedział:
{18995}{19073}- "Debra, spójrz na te samotne koty...".|- Musiał być wspaniałym człowiekiem.
{19076}{19095}Proszę posłuchać.
{19097}{19181}Co to byli za ludzie zeszłej nocy w moim pokoju?|Na początku myślałem, że śnię, ale nie śniłem.
{19182}{19218}Kim oni byli?
{19236}{19290}Nic mi o tym nie wiadomo.
{19291}{19379}- Proszę bardzo - potwierdzenie wyzdrowienia.|- W porządku, dziękuję.
{19407}{19456}Nie możemy się pana doczekać!
{19458}{19527}Kto mówi takie rzeczy w szpitalu.
{19852}{19969}Proszę, proszę.|Świetny przykład pracowników służby zdrowia.
{19970}{20046}Mimo to uważam,|że palenie do czegoś się przydaje.
{20048}{20132}- Gromadzi motłoch, wyplewia głupich.|- Mówi pan do mnie?
{20134}{20179}Tak, ale mówiłem o nich,|a nie o pani.
{20213}{20302}Zagadałem do tej, która powinna być|w kaftanie bezpieczeństwa.
{20464}{20551}Okaż im odrobinę uwagi,|a pójdą za tobą do domu - nie do wiary.
{20602}{20631}Przepraszam!
{20726}{20768}Was też zauważył?
{20887}{20949}- On nas widzi!|- Kto? Ten koleś?
{21102}{21161}/Patrz, jak leziesz!
{21364}{21394}Hej!
{21418}{21454}Facet!
{21474}{21518}Poczekaj!
{21534}{21582}Debil.|Złaź z drogi.
{21584}{21657}- Potrzebuję tylko dwóch minut...|- Uważaj!
{21758}{21798}...twojego czasu.
{21822}{21866}Widzisz mnie, nie?
{21912}{21955}I nie jesteś taki jak my.
{21957}{22031}Wiem, że nie jesteś,|bo tamta taksówka prawie cię potrąciła.
{22033}{22101}Zatrąbił i nakrzyczał na ciebie!
{22114}{22178}Nie czuję się dobrze.
{22442}{22529}Tam są jacyś dziwacy, oficerze.|Nie wiem, co tu robią - jestem dentystą.
{22530}{22584}- Stary, ty mnie widzisz.|- Boże.
{22586}{22639}Wracaj tutaj!|Chcę z tobą pogadać!
{22641}{22677}Nie bój się!|Jestem gliną!
{22679}{22730}- Widzi nas?|- Kto? Ten koleś?
{23491}{23530}...od momentu opuszczenia szpitalu.
{23532}{23598}- Jaki rodzaj skutków ubocznych?|- Halucynacje.
{23600}{23642}- Wzrokowe, słuchowe?|- To i to.
{23643}{23773}Bardzo wyraźne, realistyczne, dziwne.|To nie może być normalne.
{23774}{23866}Cóż, wie pan,|co jest normalne?
{23910}{23955}Wydaje mi się,|że brak halucynacji.
{23957}{24036}Czy stało się coś niecodziennego,|podczas mojego zabiegu?
{24038}{24077}- Czy coś...|- Czy coś, co...
{24078}{24142}- Przepraszam, ale czy coś...|- Gdzie?
{24144}{24202}- Dlaczego mówi pani wtedy, kiedy ja?|- Nie słyszałam, co...
{24203}{24278}Dlaczego mi pani przeszkadza?
{24280}{24352}- Czy stało się coś niecodziennego...|- Pan też mi lekko przeszkadza.
{24353}{24397}- Proszę po prostu odpowiedzieć...|- Po prostu.
{24398}{24440}- Stało się coś niecodziennego?|- Gdzie?
{24442}{24525}Jak to gdzie? To nie jest odpowiednie...|Tak czy nie?
{24526}{24575}Czy stało się coś niecodziennego,|podczas mojego zabiegu?
{24576}{24601}- Tak.|- Co?
{24603}{24651}- Nie.|- Przed chwilą powiedziała pani "tak".
{24653}{24782}"Nie" - tym zakończyłam.|"Tak, nie" - czyli nie.
{24838}{24896}Czy stało się coś niecodziennego,|podczas mojego zabiegu?
{24898}{24966}- I jeżeli tak...|- Może pan poczekać...
{24968}{25017}Może pan chwilę poczekać?
{25073}{25109}Tak, to ja.
{25124}{25215}Możesz przerwać to, co robisz|i natychmiast tu przyjść?
{25258}{25321}Chodzi o to,|o czym rozmawialiśmy.
{25347}{25430}Mówiłeś, by do ciebie dzwonić,|jeśli to wróci i wróciło, więc...
{25432}{25465}Dobrze.
{25467}{25530}Co to było? O co chodzi?|Powiedziała pani komuś, że coś wróciło.
{25531}{25630}Mam wysypkę na plecach.|Wróciła, więc zadzwoniłam do swojego lekarza.
{25667}{25699}Ty... Panienko!
{25701}{25725}- Co?|- Ja!
{25727}{25790}- Co to... Co?|- Może pan...?
{25793}{25831}- Może pan... Tak.|- ...pójść z panią?
{25833}{25875}- Do...|- ...mojego biura.
{25877}{25933}- I wtedy mi pani powie.|- Tak.
{26123}{26177}Czy stało się coś...|Co!?
{26210}{26280}Jezus Maria!|Przepraszam...
{26285}{26385}Mamy spotkanie za parę minut,|więc musimy się pospieszyć.
{26438}{26543}Czy stało się coś niecodziennego,|podczas mojego zabiegu?
{26545}{26601}Może pan zdefiniować "niecodziennego"?
{26645}{26714}Niezwykłego, dziwacznego,|nieoczekiwanego.
{26809}{26855}To poszło nieźle.
{26913}{26966}Tak, dobrze.|Cóż, może ta przerwa,
{26967}{27035}- ale potem pan zareagował...|- Jaka przerwa?
{27037}{27097}Doktorze Pincus,|nie muszę panu mówić,
{27099}{27164}że każdy zabieg medyczny|polega na zupełnie czym innym.
{27166}{27191}Każdy jest inny.
{27192}{27248}Nawet w najprostszych zabiegach|występują drobne zróżnicowania.
{27250}{27316}Jak wyglądają te drobne zróżnicowania|w moim przypadku?
{27318}{27389}Niektórzy nie chcą,|by używano żargonu medycznego.
{27391}{27467}- Ale technicznie...|- Tak.
{27469}{27524}Medycznie...
{27608}{27650}Dobrze.
{27652}{27700}- Zmarł pan.|- Zmarłem?
{27702}{27754}- Co nieco.|- Na jak długo?
{27755}{27801}- Na 7 minut.|- Nieco mniej.
{27802}{27830}Byłem martwy przez 7 minut?
{27831}{27860}Nieco mniej.
{27861}{27911}To jedyna rzecz,|o której mogę myśleć...
{27913}{27966}Jak zmarłem?
{27968}{28056}Żeby wszystko było jasne,|nie zalecaliśmy użycia całkowitego znieczulenia.
{28058}{28150}Wraz z użyciem środka znieczulającego,|pojawia się szansa, choć mała,
{28151}{28222}że dojdzie do biochemicznej anomalii.
{28224}{28291}Gdzie jest anestezjolog?|Natychmiast chcę się z nim widzieć.
{28293}{28327}Już tu dłużej nie pracuje.
{28329}{28383}Ucieszy się pan, kiedy panu powiem,|że w naszym szpitalu
{28384}{28447}mamy bardzo rygorystyczną|politykę trzech błędów.
{28486}{28543}Mój anestezjolog miał dwa błędy?
{28545}{28614}W porządku.|Uspokójmy się.
{28615}{28702}Nie dramatyzujmy za bardzo.
{28704}{28750}Dlaczego on się uspokaja?
{28798}{28835}Wszyscy kiedyś umrzemy.
{28908}{28992}Tak, ale zazwyczaj pod koniec życia|i raz na zawsze.
{28994}{29034}Każdy jest inny.
{29035}{29078}I nawet nie zamierzaliście mi tego powiedzieć.
{29078}{29125}- Powiedzieliśmy panu.|- Nie, nie powiedzieliście.
{29126}{29172}Powiedzieliśmy tamtej nocy.|Daliśmy panu pełny raport.
{29174}{29253}Nie pamiętam tego.
{29254}{29358}Jest tu napisane,|że pan coś do mnie bełkotał,
{29360}{29454}zanim zaczął pan obracać|gałkami ocznymi do tyłu.
{29550}{29650}Zdajecie sobie sprawę,|na jaką kwotę zamierzam was pozwać?
{29651}{29707}- Obawiam się, że na żadną.|- Gadatliwy się pan zrobił.
{29709}{29760}Podpisał pan zwolnienie|i nie złożył pan żadnej skargi,
{29762}{29810}zwalniając swojego chirurga,|swojego anestezjologa,
{29811}{29876}zatrudnionych w Saint Victor's Hospital|and Cooperative Institutional Health Partners,
{29877}{29967}z jakiejkolwiek odpowiedzialności związanej|z podaniem panu znieczulenia i zatrzymaniem pracy serca.
{29968}{30003}Niczego takiego nie podpisywałem.
{30005}{30078}- To pana podpis na dole?|- Kiedy to podpisałem?
{30080}{30138}Zaraz po tym, jak przeszedł pan|pooperacyjny test na świadomość,
{30140}{30186}prawnie zatwierdzony|przez stan Nowego Jorku.
{30187}{30239}Musiałem nie wiedzieć, co robiłem!
{30241}{30280}Wiedział pan wystarczająco,|by się podpisać.
{30282}{30351}Narysowałem serduszko|zamiast kropki nad "i".
{30353}{30411}Cieszył się pan,|że pan żyje, prawda?
{30436}{30522}Wracając do halucynacji,|co takiego pan widzi?
{30524}{30553}Ludzi.
{30978}{31014}Masz chwilkę?
{31103}{31174}Nigdy do tego nie przywyknę.|Jesteś tym kolesiem, nie?
{31175}{31250}Nie jestem tym kolesiem.|To jakiś inny koleś. Idź sobie.
{31252}{31300}Szybciutko, muszę cię prosić|o małą przysługę.
{31302}{31368}Nie, nie, nie.|On wciąż tam jest - nie do wiary.
{31370}{31439}Cudownie.|Dziękuję.
{31481}{31537}Jedź!
{31538}{31582}/- Dokąd, kolego?|- Nie rób tak!
{31584}{31639}Pracuś z ciebie.|Przejdę od razu do rzeczy.
{31641}{31693}Kobieta, której zawaliłeś taksówkę,|jest moją żoną.
{31694}{31731}Wdową po mnie.
{31733}{31825}Ma naprawdę poważny problem.|Potrzebuję twojej pomocy, by go naprawić.
{31826}{31885}- Dokąd chcesz jechać, stary?|- Każ mu jechać na 54. i Madison.
{31886}{31931}Nie chcę jechać na 54. i Madison!
{31933}{31966}No i wszystko jasne.
{31970}{32014}Nie chcę szafirowego martini z oliwkami.
{32016}{32069}No i wszystko jasne.
{32070}{32109}Robisz z siebie idiotę.
{32111}{32160}Nie możesz ze mną rozmawiać,|kiedy ktoś stoi obok.
{32162}{32226}- Campari z sodą.|- Campari z sodą.
{32250}{32275}Nie.
{32311}{32381}- Pimm's Cup.|- Pimm's Cup.
{32382}{32447}"Pimm's Cup"?|Pimm's?
{32449}{32487}- Zamów coś normalnego!|- Zamknij mordę!
{32488}{32527}Przepraszam.
{32529}{32623}Mogę dostać to,|co powiedziałem na początku?
{32625}{32681}Szafirowe martini z oliwkami.
{32777}{32840}- Zamknij się.|- Musisz się przystosować, nie?
{32842}{32876}Nic nie szkodzi.|Poważnie.
{32878}{32937}Potrzebujesz czasu,|by się przystosować. Łapię.
{32938}{32973}Nie zwaliłem sobie od 14. miesięcy.
{32974}{33061}- Rozumiem cię, wierz mi...|- Zmarłem dzisiaj!
{33120}{33160}Co masz na myśli?
{33176}{33239}Byłem martwy przez siedem minut.
{33250}{33305}A kiedy sprowadzili mnie z powrotem,|to zacząłem widzieć...
{33306}{33375}O to chodzi.|Nowy Jork jest pełen duchów.
{33377}{33419}Są wszędzie.
{33421}{33484}Są hałaśliwe, bezczelne,|rządne towarzystwa,
{33486}{33550}sfrustrowane,|tak samo jak za życia.
{33551}{33631}Martwi mają wiele niedokończonych spraw,|dlatego też nadal tutaj jesteśmy.
{33633}{33745}Zwykle nie możemy rozmawiać z żywymi|i nagle pojawiasz się ty - resztę sobie dopisz.
{33746}{33791}Morze podniecenia.
{33793}{33845}Dlaczego jesteś tak ubrany?|Szykowałeś jakieś wesele?
{33847}{33890}- Zignoruję to.|- Nie powinieneś.
{33891}{33947}Nosisz to, w czym zginąłeś.|Przynajmniej elegancko wyglądam.
{33949}{34005}- Szafirowe martini z oliwkami.|- Dziękuję.
{34006}{34038}- Wypij drinka.|- Zamierzam to zrobić.
{34040}{34088}- Dobra.|- Weź się zamknij.
{34106}{34152}Estetyczne i przyjemne.
{34169}{34219}Nadal jestem martwy?|Jestem, prawda?
{34221}{34271}To jest niebo - nie powinno cię tu być.
{34273}{34344}Leżę na stole operacyjnym,|zamierzają mnie obrócić i...
{34346}{34390}To będzie tylko sen.
{34392}{34486}Nie myśl o tym za dużo.|Byłeś martwy, a teraz żyjesz.
{34487}{34561}Napij się, a potem znowu.|Ja bym tak zrobił, gdybym mógł.
{34563}{34640}- Możesz nosić ze sobą swoją komórkę?|- Na to wygląda.
{34642}{34671}Masz zasięg?
{34673}{34721}Jeszcze nie, ale nie poddaję się.
{34723}{34796}Chwała Bogu, że ściągnąłem Tetrisa,|zanim umarłem.
{34798}{34847}Cholera!|Jak zginąłeś?
{34871}{34950}Coś poszło nie tak ze znieczuleniem.|Poszedłem na kolonoskopię i...
{34951}{35006}- Nigdy mi tego nie robiono.|- Już nie musisz się tym martwić.
{35007}{35062}- Jakiego znieczulenia użyli?|- Nie chcieli używać żadnego.
{35064}{35088}- Co?|- Tak.
{35090}{35122}- Tak?|- Tak.
{35124}{35192}A co z twoją... dupą?
{35194}{35289}Nie mów "dupą".|Wiem, o co ci chodziło.
{35291}{35359}- Jeśli mamy ze sobą przebywać...|- Nie będziemy ze sobą przebywać!
{35361}{35404}Mogę ci zadać pytanie, młodzieńcze?
{35406}{35481}Chodzi o moją córkę.|Mieszka w Far Rockaway.
{35482}{35552}- Nie chce rozmawiać ze swoją siostrą...|- Spadówa, Marjorie!
{35554}{35607}Ja z nim rozmawiam.|Co by się nie działo, nie rozmawiaj z nimi.
{35609}{35674}Nie widzę niczego złego|w zwróceniu się o prośbę.
{35676}{35718}A co powiesz na to,|że pierwszy go znalazłem?
{35719}{35817}Zobacz, co narobiłaś - zezłościłaś go.|Nie, ty, ty, ty.
{36128}{36191}Tak, bardzo dobrze.|Wiem, że tam jesteś.
{36193}{36258}Zacznijmy od nowa.|Dawaj.
{36259}{36304}Miałeś ciężki dzień.|Jesteś spięty, zdenerwowany.
{36305}{36365}Uprawiasz jogę?
{36366}{36412}Moja dziewczyna prowadzi klub.|Zaprowadzę cię tam.
{36414}{36466}Dziewczyna?|Mówiłeś, że byłeś żonaty.
{36468}{36502}A mówiłem,|że byłem wzorem cnót?
{36503}{36567}- Chodź, złapiemy taksówkę.|- Nie istniejesz, dobrze?
{36568}{36636}Jesteś dziwacznym skutkiem|jakiegoś nędznego znieczulenia.
{36638}{36686}Wracam do domu, położę się,|a kiedy rano wstanę,
{36687}{36741}jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli,|ciebie już nie będzie.
{36742}{36835}To byłby prawdziwy pech dla mojej żony,|która potrzebuje odrobinkę twojej pomocy.
{36837}{36905}- Gdybyś to dla mnie zrobił...|- Nie słucham ciebie.
{36906}{36970}Na razie jestem łagodny,|ale jeżeli będę musiał, zmienię się.
{36972}{37008}- Pimpuś, zgadza się?|- Pincus.
{37010}{37073}Pincus? Pincus?|To kwestia życia lub śmierci.
{37074}{37110}- To moja żona, dobrze?|- Wdowa.
{37112}{37158}Mieszka w tym budynku.
{37159}{37245}Za parę miesięcy wychodzi za mąż|za prawdziwą kanalię - za złego pana prawnika.
{37246}{37271}Ktoś musi to powstrzymać.
{37273}{37329}Co cię to obchodzi?|Miałeś romans.
{37330}{37405}Nigdy nie byłeś żonaty, nie?|Potrzebujesz czasu.
{37406}{37466}- W porządku, łapię metaforę.|- To nie jest metafora!
{37467}{37538}- Dzień dobry, doktorze Pincus.|- Idź do diabła!
{38682}{38724}My nie w porę?
{38726}{38768}List wsunął się pod wycieraczkę.
{38770}{38829}Zgubił coś ważnego,|a ja wiem, gdzie to jest.
{38830}{38892}Nie chce przeze mnie nosić kasku,|ale to przecież durne!
{38995}{39110}Jejku, przepraszam, doktorze.|Czy przypadkiem dałem im wszystkim twój adres?
{39325}{39414}Muszę ci powiedzieć,|że najbardziej podniecony był ten nagi koleś.
{39624}{39671}Zostawcie mnie w spokoju.
{39686}{39741}- Doktorze Pincus?|- Spieprzaj, dziadu!
{39742}{39808}- Słucham?|- Przepraszam. Nieważne.
{39871}{39929}- Na zdrowie.|- Dziękuję.
{39982}{40037}- Zdrówko.|- Dziękuję.
{40038}{40086}- Zdrowie.|- Dziękuję.
{40100}{40133}- Pomyślności.|- Proszę przestać!
{40134}{40206}Jeżeli znowu kichnę, to założę...
{40208}{40289}Nie czuję się dobrze - nie przez pana.|No, może troszkę przez pana.
{40313}{40402}Głównie... nie może pan...|ale pogarsza pan.
{40485}{40554}Nie widzisz tego, Pincus?|Jest powód, dla którego tu jestem i to jest to.
{40555}{40658}Ten frajer wykorzystuje Gwen|i chce się dobrać do jej pieniędzy.
{40660}{40697}Zostawiłem jej sporą sumkę.
{40698}{40763}- Łeb mi pulsuje.|- Jestem jej Aniołem Stróżem.
{40764}{40801}Możesz być pomocnikiem Anioła Stróża.
{40802}{40856}- Odpuszczę sobie.|- Nie pomożesz mi zapracować na skrzydła?
{40857}{40886}Nie obchodzi mnie to.
{40888}{40967}- To może pomożesz Gwen?|- Nie można jej pomóc.
{40969}{41002}Wybrała ciebie.
{41003}{41065}A teraz ma innego frajera|i jeżeli to się nie uda,
{41066}{41143}to jestem pewien, że pojawi się inny|pan Nieodpowiedni, bo jest dobra w znajdowaniu ich.
{41145}{41200}Zostaw mnie w spokoju.
{41202}{41253}Mam koronkę o 8. rano.
{41288}{41377}Rozumiem.|Łapię.
{41378}{41458}- Co? Co łapiesz?|- Ciebie, tę całą nienawiść do samego siebie.
{41459}{41506}- Nie, to ciebie nienawidzę.|- Proszę.
{41508}{41548}Nie urodziłem się wczoraj.
{41550}{41615}Dentyści mają jeden|z najwyższych współczynników samobójstw.
{41617}{41650}Ale to może dać ci szansę,
{41652}{41707}- by stworzyć więź z innym człowiekiem...|- Stul pysk! Stul pysk!
{41708}{41776}Nie rozumiesz? Mam to w dupie!|Lubię to, co robię!
{41778}{41818}Wiesz dlaczego?|Bo mi to pasuje.
{41820}{41918}Bo 90% ludzi, z którymi zawrę jakikolwiek kontakt,|ma wepchniętą watę w gębę.
{41919}{41968}Nie interesują mnie|ich poglądy polityczne.
{41970}{42014}Mam w pompce,|co myślą o Spamalocie.
{42016}{42105}Nie obchodzi mnie ich życie.|Po prostu lubię ciszę!
{42130}{42165}Smutny z ciebie człowieczek.
{42166}{42232}- A z ciebie kłamliwe, bigamistyczne zwłoki.|- Nie, nie jestem bigamistą.
{42233}{42268}Jestem cudzołożnikiem.|To co innego.
{42269}{42346}Wybacz, mój błąd.|Ciężko było cię rozgryźć.
{42348}{42431}Daj spokój, naprawdę myślisz,|że nie znajdę cię w hotelu?
{42520}{42558}To głupota.
{42560}{42632}Chcesz z powrotem swoje ciche życie?|Zawrzemy umowę, dobrze?
{42634}{42699}Pogadam z nimi.|Powiem, by zostawili cię w spokoju.
{42700}{42766}Jestem dobry w namawianiu ludzi|do robienia pewnych rzeczy - tym się zajmuję.
{42767}{42790}Zajmowałeś.
{42834}{42936}Zrobisz dla mnie tę jedną rzecz|i już nigdy więcej nas nie zobaczysz, dobrze?
{42989}{43025}Problem rozwiązany.
{43197}{43328}/Mumia została zbadana przez wirusologów,|/onkologów, patologów sądowych,
{43330}{43384}/w poszukiwaniu oznak walki,
{43386}{43496}ale przyczyna śmierci Pepiego Trzeciego,|w stosunkowo młodym wieku 23. lat,
{43498}{43537}nadal pozostaje tajemnicą.
{43538}{43581}Rozbicie związku|nie może być takie trudne.
{43582}{43625}Ja nie miałem z tym|najmniejszych problemów.
{43626}{43701}Może powinniśmy wynająć prostytutkę,|żeby go uwiodła, a my byśmy to nagrali.
{43702}{43731}Ta kobieta mieszka w moim budynku?
{43732}{43803}Albo wyślemy jej anonimowy list|od jego drugiej rodziny.
{43804}{43845}Nigdy jej nie widziałem.
{43846}{43910}- Ukradłeś jej taksówkę, pamiętasz?|- Wcześniej jej nie zauważałem.
{43911}{43969}Nie zauważałeś jej?|Otwórz oczy, stary.
{43970}{44019}Patrzysz cały czas pod nogi?
{44021}{44068}Dobra, cisza.|Chcę usłyszeć, co ma do powiedzenia.
{44070}{44097}- Serio?|- Tak.
{44099}{44214}I wspaniały sposób,|w jaki mumia 1999.1.4 została zachowana,
{44216}{44318}również sugeruje, że została zabalsamowana|przez królewskich mumifikatorów,
{44319}{44402}w przeciwieństwie do|całej masy innych zboczeńców...
{44403}{44437}Odmieńców.
{44458}{44485}To dziwne.
{44487}{44642}Chyba najprostszym sposobem rozbicia ich związku,|będzie zasianie ziarenka wątpliwości w jej głowie.
{44643}{44717}- Danie jej możliwości wyboru.|- Nie kapuję.
{44718}{44782}- Zaprezentowanie jej innej opcji.|- Tak, pomyślałem o tym.
{44783}{44836}Masz na myśli zatrudnienie|przystojnego modela lub strażaka...
{44837}{44891}Nie zatrudniaj nikogo.|Nie, nie musisz...
{44893}{44950}- Nie potrzebujesz modela ani strażaka.|- Kogoś przystojnego, tak?
{44951}{45018}Nie za przystojnego, nie za umięśnionego,|takiego w sam raz.
{45020}{45151}- Myślałem o kimś twardym i szorstkim.|- Kogoś o okrągłej twarzy - jeżeli już - i delikatnego.
{45153}{45231}- Musi mieć kupę pieniędzy.|- Jeżeli rozsądnie podchodzi do pieniędzy,
{45232}{45281}to pewnie je dobrze zainwestował|i to byłoby pociągające.
{45282}{45318}- Serio?|- Tak.
{45319}{45358}- Może jej się spodobać.|- Tak.
{45359}{45402}Musi być wysoki.|Wzrost ma znaczenie.
{45403}{45454}Nie, nie jest wysoki.|Jest średni.
{45456}{45521}- Poważnie?|- Tak, balansuje między średnim a niskim.
{45541}{45589}Ja pierniczę,|masz na myśli siebie.
{45750}{45850}Nie złość się!|Wracaj tu! Pimpuś!
{46025}{46062}- Przepraszam.|- Zapomnij.
{46064}{46158}Nie złość się, wiele wspaniałych pomysłów|na początku wydawało się być głupich.
{46159}{46266}- Wybacz, że o tym wspomniałem.|- Nadal o tym myślę, to może się udać.
{46267}{46399}Musisz być jedynie na tyle czarujący,|by zaczęła się zastanawiać.
{46400}{46437}Musisz być wyzwaniem.
{46476}{46529}To prawie niemożliwe.
{46531}{46590}Mam to za sobą.|Całe te ciągnięcie za sznurki.
{46592}{46702}Koleś w krzakach czeka na role.|Myślę, że mogę to zrobić.
{46730}{46854}- Serio. Mogę to zrobić.|- Zapomnij.
{46855}{46898}Nie, nie, nie.|Nie jesteś żonaty, prawda?
{46900}{46970}- Chwała Bogu.|- Masz dziewczynę?
{46972}{47081}Między nami,|w tej chwili, nie mam.
{47107}{47225}- Więc korzystasz z usług dziwek.|- Nie, nie korzystam z usług dziwek.
{47226}{47297}Przeprowadziliśmy również|rozległe badania tomografem komputerowym,
{47298}{47378}w poszukiwaniu ortopedycznych urazów,|które mogły prowadzić do infekcji,
{47380}{47455}co, jak możecie pamiętać,|było podstawą do zbadania Tutankhamena.
{47457}{47525}Widzimy to na slajdzie 43.
{47526}{47556}Nie, nie.|Wiesz co?
{47557}{47596}To całkiem możliwe,|żeby na ciebie poleciała.
{47597}{47705}Lubi wysportowanych facetów.|Pakujesz czy...?
{47706}{47738}- Tak?|- Tak.
{47739}{47814}Dwa razy tygodniowo.|Ciężarkami.
{47817}{47879}- Masz bujną fryzurę.|- Szampon z proteinami.
{47881}{47912}- Spodoba jej się.|- Tak.
{47914}{47955}- Chroni twoją skórę.|- No tak.
{47957}{48008}Musimy jedynie was jakoś spiknąć.
{48010}{48128}Pojawisz się w jej mieszkaniu i będziesz udawał gościa|od kablówki lub niewinnego dostarczyciela pizzy...
{48130}{48192}- Oglądasz dużo pornografii, prawda?|- Co ty.
{48194}{48299}Byłam skłonna uznać, że obrażenia|zostały spowodowane przez rabusiów,
{48301}{48366}którzy pospiesznie usuwali|bandaże z mumii.
{48367}{48392}Powiem ci, co zrobię.
{48394}{48494}Podejdę do niej, kiedy już skończy|i rozpocznę z nią konwersację.
{48522}{48564}- Tak.|- Wiem.
{48603}{48661}- Co?|- Nie wiem.
{48663}{48760}- Nie podoba mi się ten fartuch.|- Przyszedłem prosto z pracy.
{48762}{48833}Jestem dentystą,|to właśnie noszą dentyści.
{48835}{48919}- Tak to robimy, kotku.|- Dobrze.
{48943}{49034}Proszę pamiętać, że oficjalne otwarcie pokazu|odbędzie się 12., w piątek.
{49035}{49102}Dziękuję.|Bardzo dziękuję za przyjście.
{49261}{49338}To bardzo interesująca opowieść.|Moja córka pojechała do Egiptu.
{49339}{49394}- Naprawdę?|- Tak.
{49569}{49617}Jestem ci winien przeprosiny.
{49674}{49769}Masz na myśli ukradnięcie taksówki|czy nie przytrzymanie windy?
{49785}{49823}- Nie pamiętam tego drugiego.|- Nie, wiem.
{49824}{49862}Może chodzi ci o to,
{49864}{49936}kiedy powiedziałeś dozorcy,|że ktoś spod dziewiątki gotował:
{49938}{50018}"śmierdzące, etniczne jedzenie,|które kłuje w oczy"?
{50019}{50074}- To byłaś ty?|- To było tacos.
{50076}{50170}Powiedzieli mi,|że jakiekolwiek skargi będą anonimowe.
{50173}{50269}A może chodzi ci o to, kiedy to ósmy|lub dziesiąty raz mówiłam ci:
{50270}{50359}"Cześć" czy "Dzień dobry", czy cokolwiek,|a ty nawet na mnie nie spojrzałeś.
{50370}{50416}Jestem bardzo zamknięty w sobie.
{50418}{50489}Raczej jesteś palantem.
{50521}{50584}- Bertram Pincus, D.Ch.S. |- Przeczytałam.
{50662}{50758}- Strasznie podobał mi się twój wykład.|- Dziękuję.
{50782}{50889}- Nie bierz do siebie tych strajkujących.|- Nie zauważyłam ich.
{50890}{50977}Ale dziękuję za wsparcie.
{50978}{51049}Było ich paru.|Co oni mogą wiedzieć?
{51130}{51181}- Okropna higiena jamy ustnej.|- Przepraszam?
{51182}{51254}Twoja mumia.|1999.1.4.
{51255}{51296}Nie był z niego czyścioszek.
{51350}{51394}Stomatologiczny humor.
{51436}{51484}Chcesz coś jeszcze?
{51571}{51700}Buty.|Twoje buty są wygodne.
{51726}{51752}Pa.
{51850}{51895}/Wiedziałem, że ją wystraszysz.
{51897}{51949}Nie wystraszyłem jej.|Zagadałem nie w porę.
{51950}{52013}- I ją wystraszyłeś.|- Nie jestem wystraszający!
{52014}{52053}Nie nawiązuj kontaktu wzrokowego.
{52054}{52109}Pozwól... nie, nie.|Zapytam cię o coś.
{52110}{52175}- Co, do diabła, jest z tobą nie tak?|- Wszystko jest w porządku.
{52196}{52247}Masz wielki problem.|Wielki problem z kobietami.
{52249}{52290}Nie, cofam to.|Masz problem z ludźmi.
{52292}{52370}- Tak, są do dupy.|- Zmieniłbyś wreszcie płytę.
{52371}{52445}Co się stało? Jakaś duża,|zła pani odeszła i złamała twoje serce?
{52448}{52477}Odpuść.|To przeszłość.
{52478}{52510}Co ty wiesz|o mojej przeszłości?
{52511}{52568}Wiem, że musisz zapomnieć|i dać sobie z tym spokój.
{52570}{52602}To ci wcale nie pomaga.
{52604}{52639}Z kobietami jest jak...
{52641}{52704}Radzę sobie z kobietami.|Bardzo dziękuję.
{52730}{52787}Żeby nie tracić czasu,|zgodzę się z tym szalonym stwierdzeniem,
{52788}{52843}więc tak - radzisz sobie z kobietami,|wspaniale sobie radzisz.
{52845}{52922}Ale z tą dałeś dupy.|Mamy robotę do wykonania.
{52975}{53017}/I lubi facetów,|/którzy są prawdziwymi facetami.
{53018}{53070}Lubi, kiedy składasz|za nią zamówienie w restauracji.
{53071}{53133}Nie bądź apodyktyczny!|Nigdy jej nie mów, by wyluzowała,
{53134}{53257}- bo całkowicie zwariuje.|- Wiem, jak rozmawiać z ludźmi.
{53278}{53355}Musiałeś się z tym urodzić, nie?
{53356}{53406}Kiedy już z nią jesteś,|musisz pokazać, że ci zależy.
{53407}{53462}Musisz być zazdrosny,|musisz być podejrzliwy.
{53463}{53549}- Dlaczego miałbym taki być?|- Bo to pokazuje twoje zainteresowanie.
{53550}{53639}To najgorsza rada,|jakiej kiedykolwiek mi udzielono.
{53641}{53704}Ona też jest zazdrosna|i nie jest wcale gumową lalą.
{53706}{53807}Jeżeli pomyśli, że kłamiesz,|to podniesie jedną brew i zadrze głowę do góry.
{53809}{53892}Nazywałem to: "spojrzeniem pirata".|Idzie się zesrać.
{53963}{54017}- Cześć.|- Pojadę następną.
{54018}{54073}Nie wydurniaj się.|Wchodź.
{54074}{54118}Nie chcę...|Dobrze.
{54146}{54173}Pincus.
{54214}{54309}Nie mów niczego.|Nie, nie, nie jesteś gotowy.
{54311}{54383}Nie jesteś gotowy.|Jedź w ciszy, dobrze?
{54385}{54490}Nie rób tego i zmień ten wyraz twarzy.|Nie jesteś... nie rób tego!
{54512}{54600}Rozmyślałem|o twojej gnijącej żuchwie.
{54602}{54664}Mówię o obrzęku.|Zauważyłem go na pokazie,
{54666}{54743}co zasygnalizowało mi,|wyspecjalizowanemu dentyście,
{54744}{54851}małe ubytki w górnej linii dziąseł|po lewej stronie.
{54853}{54881}Mumia.
{54883}{54958}Niczym zaproszenie od "vitis" dla "Gingi".
{54960}{54994}Gingivitis?|[Zapalenie dziąseł]
{55014}{55101}Więcej stomatologicznego humoru.|Tym razem opartego na kościach, ale w zasadzie...
{55128}{55218}Sprawdź ubytki zębów,|jeżeli...
{55219}{55295}A jeżeli to powstało|w wyniku użytkowania?
{55332}{55404}To nie byłoby tylko|po jednej stronie, idiotko.
{55406}{55444}Nie wydaje mi się.
{55446}{55509}Jak kobiety opierają się|twojemu wdziękowi?
{55672}{55760}W porządku.|To jeszcze nie koniec świata.
{55762}{55816}Następnym razem|musisz słuchać tego, co mówię.
{55818}{55861}Przepraszam.
{55862}{55973}Myślisz, że mógłbyś|kiedyś wpaść i go zbadać?
{55974}{56026}Zobaczmy.
{56153}{56189}Dobrze.
{56191}{56263}Nie, dzisiaj odpada.|Jutro też.
{56265}{56365}Tego nie przełożę.|Tego nawet Pudzian nie ruszy.
{56366}{56443}A ten szczeniaczek|nie ma nóżek i nigdzie nie pójdzie.
{56445}{56493}Nie - ma - mowy.
{56513}{56656}Nie chcę tego ruszać,|ale też nie mogę tego zrobić.
{56694}{56757}Nic nie szkodzi.
{56817}{56959}Załaduj ich i ruszaj z nimi, byczku.
{57014}{57106}- Na miłość Boską!|- W czwartek, o 16. jestem wolny, więc...
{57126}{57222}- Wspaniale.|- Do zobaczenia.
{57577}{57653}Brawo, Frank.|Boże...
{57756}{57781}Chwała Bogu, że wróciłeś.
{57782}{57836}Zostawiłeś gazetę na stronie|z jakimś ogłoszeniem, sadysto!
{57838}{57885}- Przepraszam.|- Zapomnij.
{57886}{57937}Nie mam już nastroju.
{57975}{58030}Gdzie się podziewałeś?
{58032}{58117}Siedzę tutaj cały dzień,|a ty się szlajasz Bóg wie gdzie.
{58118}{58169}Spotykasz interesujących ludzi.|Pracujesz sobie.
{58171}{58217}To nowa koszulka?
{58218}{58282}To nowa koszulka|i do tego ma rękawy.
{58284}{58382}Proszę, proszę - Pimpuś kupił sobie|nowiutką koszulkę na wielką...
{59061}{59112}Cześć.
{59159}{59198}Tak, to mój jacht.
{59379}{59430}Słodziak z niego, nie?
{59432}{59514}Powinieneś był go zobaczyć w stanie,|w jakim był, gdy go znaleźliśmy.
{59515}{59642}Zczerniała skóra, wielokrotne pęknięcia|wywołane przez łupieżców, całkowity zanik warg.
{59643}{59724}Pięć tysięcy lat rozkładu|to z tobą zrobi.
{59773}{59879}Głębiej, konserwacja była wyśmienitą|robotą Nowego Królestwa,
{59881}{59946}a właśnie to,|co pod spodem na znaczenie.
{59965}{60104}Najpierw wyssali mózg przez nos,|a potem zrobili cięcie wzdłuż podbrzusza,
{60106}{60194}by móc usunąć brzuch,|wątrobę i wszystkie wnętrzności.
{60196}{60222}Piękne.
{60224}{60282}Aby przechować je osobno|w urnach kanopskich.
{60284}{60381}Najbardziej interesujące jest to,|jak poradzili sobie z jego organami.
{60383}{60433}- Jego organami?|- Tak, z jego fiutem.
{60450}{60513}Mam go tutaj.|Chcesz go zobaczyć?
{60553}{60582}Proszę.
{60606}{60740}W samym fallusie nie ma niczego nadzwyczajnego,|tylko w sposobie jego przechowania.
{60742}{60881}Zwykle penis i serce przechowywano razem|i mumifikowano z ciałem, ale w przypadku Pepiego,
{60883}{61010}usunięto je i przechowano|w tej osobnej, inkrustowanej złotem urnie.
{61044}{61122}Już rozumiem,|dlaczego był królem.
{61124}{61150}Nic ci nie jest?
{61152}{61224}Kiedyś muszę przywyknąć do patrzenia|na stare i pomarszczone penisy.
{61226}{61294}Jezu.|Zmarł szczęśliwy.
{61334}{61380}Koniec.|Wystarczy tego.
{61382}{61412}Musiał mieć ogromne dłonie.
{61414}{61461}- Nie, nie.|- Tak.
{61462}{61517}Tu jest ten obrzęk,|o którym wspominałeś?
{61518}{61622}Tutaj, tutaj|i naprawdę kiepsko tam.
{61623}{61685}Założyliśmy,|że to w wyniku rozkładu.
{61686}{61735}Nie bądź naiwna.
{61737}{61795}To robota nieleczonego ropienia.
{61797}{61878}Był to doskonały magiczny dywan|dla zakażenia bakteryjnego.
{61880}{61908}To mogło go zabić?
{61910}{61973}Jeśli infekcja była na tyle poważna,|by przedrzeć się do organizmu
{61975}{62106}i zaatakować jego kręgosłup,|to raz dwa miałby na oczach pieniążki.
{62108}{62169}Usta.|Monetę kładziono do ust.
{62170}{62219}Była to grecka tradycja,
{62220}{62297}należało zapłacić Charonowi,|aby przewiózł cię przez rzekę Styks, ale...
{62298}{62400}To ogromny przełom,|w sam raz na czwartkowe otwarcie.
{62402}{62453}- Przyjdziesz?|- Co?
{62455}{62505}- Wielkie otwarcie z masą ludzi?|- Tak.
{62506}{62545}- Nie...|- Nie lubisz tłumów?
{62546}{62652}Nie chodzi tyle o tłum,|co o poszczególne jednostki w nim.
{62665}{62731}Jeżeli zmienisz zdanie,|to daj mi znać.
{62759}{62853}Teraz to takie oczywiste.|Czemu wcześniej nie ściągnęłam dentysty?
{62854}{62930}Wszyscy czekamy,|aż będzie już za późno.
{62932}{62981}Zabawny z ciebie dentysta.
{63028}{63065}Chcesz go dotknąć?
{63067}{63122}- To mój szczęśliwy dzień.|- Tak.
{63124}{63206}- Nie, dotknij go tak naprawdę.|- Że niby bardziej?
{63209}{63257}- W ten sposób...|- Tam.
{63258}{63336}- Czy to nie wspaniałe?|- Rany, cudowne.
{63405}{63464}Nie kochasz tego zapachu?
{63482}{63551}Nie chodzi mi o zapach rozkładu.|To żywica, pachnie jak sosna.
{63553}{63623}Importowali ją z Północnej Afryki.
{63653}{63739}Zapach, który na początku|wydawał się taki słodki,
{63741}{63799}po pewnym czasie|powoduje odruch wymiotny.
{63801}{63850}Jak odwiedzanie swojej babci.
{64001}{64041}Cukierka bez cukru?
{64074}{64124}Pewnie.|Czemu nie.
{64174}{64225}Jest posładzany splendą.
{64355}{64402}Zaskakująco zachwycający.
{64430}{64518}- Długo mieszkasz w naszym budynku?|- Czery lata i jeden miesiąc.
{64520}{64592}Urodziłem się i wychowałem|w Anglii, a potem...
{64594}{64702}- Dlaczego się przeprowadziłeś?|- London - to dla mnie za dużo.
{64704}{64813}Za bardzo zatłoczony, brak prywatności.|Po prostu za dużo ludzi.
{64814}{64872}Więc wybrałeś Manhattan?
{64874}{64973}Powody tej decyzji są lekko pokręcone.|Ciężko to wytłumaczyć.
{64997}{65047}- Jak ma na imię?|- Sara.
{65049}{65073}- Żona?|- Nie.
{65074}{65110}- Dziewczyna?|- Tak.
{65111}{65148}Nadal razem?
{65166}{65236}Być może.|Od lat z nią nie rozmawiałem.
{65256}{65316}Zginęła.|To dosyć smutne.
{65318}{65409}Chorowała na rzadki przypadek.|Słyszałaś o autofagii?
{65410}{65458}Zjadła samą siebie.
{65505}{65557}Zmyśliłem to.|Żartowałem.
{65578}{65647}- Ale to nie zabawne.|- Zabawniejsze od prawdy.
{65649}{65746}- A prawda dotycząca Sary jest...|- ...bardzo nudna i zwyczajna.
{65791}{65839}Jak długo tu mieszkasz?
{65874}{65906}Możesz chwilę poczekać?
{65907}{66043}To głupie, ale mój breloczek się popsuł|i nigdy nie mogę znaleźć kluczy.
{66045}{66163}Przeprowadziłam się do miasta rok temu,|zaraz po śmierci mojego męża.
{66183}{66249}Straciłaś męża?|Bardzo mi przykro.
{66250}{66280}Dziękuję.
{66338}{66447}Chcę cię o coś zapytać i powiedz,|jeśli będzie to nie na miejscu.
{66452}{66479}Dobrze.
{66514}{66540}Dobrze.
{66586}{66623}Ten ząb.
{66625}{66717}Strasznie mnie boli,|kiedy wypiję cokolwiek zimnego.
{66718}{66817}- Powinnam się umówić na wizytę?|- Nie, tylko podgrzewaj to, co pijesz.
{66819}{66899}Spójrzmy.|Głowa do tyłu. Szeroko.
{66901}{66949}Mam powiedzieć "A"?
{67019}{67086}Ty! Dentysto!|Musisz kogoś dla mnie sprzątnąć.
{67087}{67139}- Wiesz, co to jest?|- Nadwrażliwość zęba.
{67142}{67222}Przyjąłem zapłatę za pracę,|której nie byłem w stanie wykonać.
{67223}{67297}Nadwrażliwość zęba?|To coś poważnego?
{67298}{67337}- Powinnaś się umówić na wizytę.|- Powinnam?
{67338}{67367}Musisz ją za mnie skończyć.
{67368}{67437}Pod siedzeniem Cadillaca|mojej mamy przykleiłem .38.
{67438}{67509}Strzelisz mu dwa razy w głowę|i zostawisz broń na podłodze.
{67510}{67553}- Może się umówię.|- Dobrze.
{67587}{67666}- Co, do...|- Znowu nie w porę?
{67684}{67718}Wszystko w porządku?
{67719}{67774}- Tak, tylko...|- Wyglądasz, jakbyś...
{67775}{67829}Nie!|Ostrożnie.
{67830}{67865}Prawie prosto w ucho.
{67866}{67929}Zauważyłem, że rozmawiasz|z tym skrzatem i pomyślałem, że...
{67931}{68001}Cześć.
{68002}{68062}Kolejny.
{68064}{68147}- Cześć, skarbie.|- Cześć, nie zauważyłam cię.
{68149}{68189}- Cześć.|- Żywy.
{68202}{68277}Dlaczego ten kolega|miał ręce w twojej buzi?
{68313}{68377}Przepraszam, doktorze Pincus,|to jest Richard, mój narzeczony.
{68398}{68472}Richard, to doktor Pincus,|dentysta, o którym ci opowiadałam.
{68474}{68554}Wydaje mi się, że ma wspaniałą teorię|dotyczącą tego, co mogło zabić Pepiego.
{68555}{68643}Serio? To fantastycznie.|Sam poszukiwałem dentysty.
{68654}{68741}Może zjadłby pan|z nami kolację jutro wieczorem?
{68742}{68782}Zrobię curry.
{68792}{68850}- Jest naprawdę ładna.|- Nie...
{68866}{68914}- Doktorze?|- Tak, z przyjemnością.
{68932}{69001}- Świetnie.|- Mieszkanie 9F, zaraz pod tobą.
{69024}{69057}Dziękuję.
{69118}{69191}/- Mam nadzieję, że było jadalne.|- Najlepsze curry, jakie kiedykolwiek jadłem.
{69193}{69260}- Przestań go komplementować!|- Jest pan za miły.
{69302}{69397}- Gdzie nauczył się pan gotować?|- Idioto, przez ciebie wychodzi na kogoś porządnego.
{69398}{69493}Miałem przyjaciółkę,|która nie żałowała mi swojego czasu.
{69494}{69537}Richard jest skromny.
{69538}{69622}Pracował przez trzy lata|z bezdomnymi prostytutkami w Bengalu.
{69625}{69687}Nadal jest pan alfonsem czy...
{69730}{69780}To nie na miejscu.
{69874}{69904}Wie pan, doktorze...
{69906}{69995}Przyznaję się, że miałem ukryty motyw,|zapraszając pana tutaj.
{70022}{70048}Jako dentysta,
{70050}{70109}mógłby pan zrobić wiele dobra|w rozwijającym się świecie.
{70111}{70158}Na gwałt potrzebują nowoczesnej|opieki stomatologicznej.
{70160}{70205}"Nowoczesnej opieki stomatologicznej".|Wierzysz mu?
{70206}{70285}Wola polityków - jest.|Pieniądze - są.
{70286}{70334}Ja cię!|Ależ on nadęty!
{70352}{70417}- Przepraszam, co to takiego?|- Mój nowy szczeniaczek.
{70419}{70468}Organizacje pozarządowe są wspierane.|Świetne wyniki.
{70470}{70528}- Musisz go uderzyć.|- Ale tak naprawdę, potrzebujemy tam...
{70529}{70565}- Daj spokój!|- ...naszych ludzi.
{70567}{70665}- Kopnij go w ten przemądrzały ząb!|- Jak ząb może być przemądrzały?
{70747}{70883}To dziwna rzecz dla dentysty,|by wybuchać po dużej ilości curry.
{70885}{70976}Ale, wiecie, to musi być...|Ja znam odpowiedź.
{70978}{71023}Powiem wam - nie mogą być.
{71025}{71107}Głównie dlatego,|iż zębina i szkliwo,
{71109}{71249}z różnych żuchw, są nieożywione|i tym samym nie mają moralności.
{71251}{71353}Mogą jedynie żuć i mielić,|a to jest bierne.
{71354}{71442}Głównie odpowiadają|za to mięśnie policzkowe...
{71463}{71502}Co pan mówił?
{71504}{71613}Ja... mówiłem,|że potrzebujemy...
{71614}{71714}Potrzebujemy ludzi takich jak pan,|którzy mogą posłużyć się swoją wiedzą
{71716}{71804}w takich miejscach jak Peru, Kambodża,|w krajach afrykańskich leżących na południe od Sahary.
{71806}{71944}Większość tych miejsc jest bardzo gorąca.|Klejące się miejsca.
{71946}{72023}Nie za bardzo lubię się pocić.
{72025}{72143}Jak wygląda opieka stomatologiczna,|na przykład, w Palm Springs?
{72145}{72175}Tam są bryzy.
{72177}{72247}Wie pan, jakie zęby są Saint-Tropez?
{72249}{72319}Mógłbym robić koronki.|Francuzi uwielbiają się uśmiechać.
{72321}{72366}Niczym się nie przejmować i uśmiechać.
{72459}{72506}On żartuje, skarbie.
{72778}{72833}Proszę mi wybaczyć,|muszę to odebrać.
{72859}{72916}Może na wycieczce byłby|z niego pożytek.
{72918}{72953}Chcesz więcej wina?
{72954}{73017}- Wepchałbym mu śledzia do dupy.|- Poproszę.
{73019}{73045}Dobrze.
{73142}{73205}To nie do przyjęcia.
{73217}{73260}Co?
{73262}{73301}Co?|Przeszkadzam ci?
{73303}{73384}Jeżeli tak, to kaszlnij, a ja...
{73423}{73469}Czy to było...
{73470}{73545}To był przypadek?|Dobra! Nie ma mnie.
{73651}{73768}Richard jest obrońcą praw człowieka,|więc traktuje swoją pracę bardzo poważnie.
{73770}{73856}Jak to bywa z prawami człowieka.|Ja traktuję prawa człowieka bardzo poważnie.
{73858}{73972}Wszyscy jesteśmy równi.|Bez względu na kolor skóry, wyznanie czy pochodzenie.
{73998}{74061}Wszyscy jesteśmy tacy sami.
{74114}{74172}- Oprócz Chińczyków.|- Co?
{74174}{74240}Spośród wszystkich,|to właśnie oni są najdziwniejsi.
{74242}{74333}Nic do nich nie mam.|Nie chodzi o ich twarze.
{74334}{74409}Potrafią nazwać dziecko,|na przykład: Kwok.
{74411}{74473}To ich wybór, ale nie muszą|od razu nazywać dziecka "Kwok".
{74474}{74537}Niektórzy z nich|nazywają się "Pong".
{74538}{74597}- Proszę, przestań.|- A co drugi to "Wang".
{74598}{74685}Możesz mieć jedno dziecko i nazwać je|tymi wszystkimi imionami.
{74686}{74763}Dziecko może mieć na imię:|Kwok Pong Wang.
{74765}{74848}Ming Wa Men i Ho Lee Park|zostali aresztowani w Shaolinie.
{74850}{74907}Muszę jechać do biura.
{74940}{75072}Zostaną oskarżeni za 30 minut,|a rząd pozwolił jedynie na obecność ich adwokatów.
{75074}{75140}Niestety, muszę lecieć.|Doktorze, to było...
{75142}{75264}Zostańcie i bawcie się dobrze.
{75387}{75446}Boże, biedny Leonard.|Mogę go wypuścić?
{75447}{75512}- Proszę bardzo.|- Dobrze, zaraz wracam.
{75662}{75742}- Kiedy kupiłaś sobie konia?|- Parę miesięcy temu.
{75743}{75790}Znalazłam go w schronisku|na Long Island.
{75792}{75847}Zamierzali go uśpić.
{75849}{75909}Musiały im puścić nerwy.
{75974}{76033}Smród?|Tak, wiem.
{76035}{76132}Środki, które mu podajemy,|przyprawiły go o wysypkę na skórze.
{76365}{76400}Nic ci nie jest?
{76437}{76501}Mam bardzo czuły nos.
{76502}{76573}Jezuniu.|Mieszanka tego i tego.
{76643}{76720}- Może chcesz...|- Przepraszam.
{76748}{76790}Wiesz co?|Chyba wyprowadzę go na spacer.
{76791}{76870}Chcesz, żebyśmy poszli teraz|czy najpierw skończymy...
{76872}{76985}Teraz brzmi świetnie.|W końcu pooddycham tlenem.
{77435}{77513}Leonard, dobry chłopczyk!
{77514}{77564}To bardzo zdrowe!
{77566}{77658}Bardzo dobry piesek!
{77739}{77793}Chcesz skończyć kolację?
{77794}{77857}Nie wiem, czy będę w stanie|zjeść jakikolwiek pokarm.
{77858}{77918}- Ale napić się mogę.|- Pewnie.
{77957}{78013}Bemelman jest tuż za rogiem.
{78014}{78082}Albo nie.|Byłeś kiedyś w...
{78253}{78299}Wiem, tak.|Lubię Stinga,
{78301}{78347}bo jego teksty świadczą o tym,|że nie jest głupi.
{78349}{78417}- Pimm's Cup dla pani.|- Dziękuję.
{78418}{78532}- I szafirowe martini z oliwkami.|- Dziękuję.
{78534}{78577}Wiesz, że to był ulubiony drink Franka?
{78578}{78624}Zapomniałem.|Przepraszam.
{78626}{78658}Zapomniałeś?
{78677}{78715}O czym zapomniałeś?
{78744}{78802}Zapomniałem?
{78826}{78898}Niedawno straciłaś męża|i w takiej sytuacji wypadałoby sprawdzić,
{78900}{79069}jaki był ulubiony drink nieboszczyka,|aby nie przywoływać okropnych wspomnień.
{79070}{79138}Dlaczego zakładasz,|że były okropne?
{79139}{79204}Bolesne.|Niekoniecznie okropne.
{79206}{79317}Wspomnienia związane|z ulubionymi drinkami zmarłego.
{79386}{79418}Lubię Pimm's Cup.
{79420}{79505}To jest typowo babski drink,|z którego Frank by się śmiał.
{79507}{79615}Kiedy byliśmy na Anguilli,|zamówiłam Krzyczący Orgazm.
{79617}{79729}Frank podchodzi do kelnera,|łapie go za ramię i mówi:
{79730}{79809}- "Tylko ja mogę jej dawać..."|- Na miłość Boską!
{79810}{79861}Przepraszam.|Zaczęłam gadać o swoim zmarłym mężu.
{79863}{79941}Nie, nie, to nie przez ciebie.|Zauważyłem kogoś, kogo nienawidzę.
{79942}{79995}To słodkie.|Nigdy nie mają mnie dosyć.
{79997}{80061}- Kogoś, kogo naprawdę nienawidzę.|- Chcesz, byśmy wyszli?
{80063}{80114}Nie, nie.|To on powinien wyjść.
{80144}{80232}Mówiłaś, że Frank miał wady.
{80234}{80280}- Mówiłam?|- Tak, to bardzo zdrowe,
{80282}{80333}gdyż nie powinnaś idealizować zmarłego.
{80334}{80386}Powinnaś pamiętać|o jego złych stronach.
{80388}{80461}Cóż, pamiętam o nich.
{80462}{80534}To dobrze.|Sporządźmy małą listę.
{80546}{80584}Co ty, do diabła, robisz?
{80586}{80671}To swojego rodzaju terapia.|Możesz mi zaufać - jestem dentystą.
{80673}{80717}- Zaczynaj.|- Dobrze.
{80734}{80784}Złe strony.|Numer 1.
{80786}{80853}Frank mógłby się bardziej kontrolować.
{80860}{80934}- Dzięki temu odniosłem sukces.|- Ale pewnie dzięki temu odniósł sukces...
{80936}{81006}Nie tłumacz się za niego.|Jeżeli był nieznośny, to powiedz.
{81007}{81072}Dobrze.|Czasami był nieznośny.
{81074}{81101}Pewnie bez przerwy.
{81102}{81140}- Namówiłeś ją do tego.|- "Nieznośny."
{81141}{81179}To się nie liczy, Pincus.
{81181}{81245}Co robisz, Marjorie?|Gapisz się?
{81247}{81340}Bądź cicho! Pozwól im porozmawiać.|Może się czegoś nauczysz.
{81359}{81412}Bardzo pociągały go buty.
{81414}{81487}To strasznie żenujące.|Najpierw buty,
{81489}{81587}a potem rękawiczki,|czapki, skarpetki, aż do...
{81589}{81631}"Zboczeniec".
{81633}{81728}Był niegrzeczny dla kelnerów!|Nienawidzę tego.
{81730}{81795}- Ja też.|- Uważałbyś.
{81797}{81867}Po prostu sobie pracują.|Co za cham.
{81869}{81914}A jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny?
{81915}{82021}Założę się, że uprawiał fitness,|bo był strasznym chuderlakiem, nie?
{82022}{82126}Nie, ale pod koniec|zaczął interesować się jogą.
{82127}{82214}- Nie ma co do tego wątpliwości.|- Spędził dużo czasu na siłowni.
{82216}{82265}Ładnie to wygląda.
{82267}{82403}Mamy narcystycznego, nieznośnego zboczeńca,|który był niegrzeczny dla kelnerów.
{82405}{82438}Niezła lista.
{82439}{82500}Nie muszę słuchać tych pierdół.
{82517}{82549}Niewierny.
{82839}{82896}Myślę, że wystarczy.
{83054}{83099}Nie wiedziałem, że wiedziałaś.
{83142}{83249}Dowiedziałam się w dzień jego śmierci.|Możesz to sobie wyobrazić?
{83294}{83345}Nie miałam okazji powiedzieć:|"Idź do diabła,
{83346}{83425}chcę rozwodu",|jak normalna osoba.
{83598}{83647}Przykro mi.
{83649}{83705}- To musi być...|- ...niedokończone.
{84069}{84158}Sara dużo podróżowała|w swojej pracy.
{84190}{84284}Podróże stawały się coraz dłuższe.
{84286}{84370}Z jednej z tych podróży|w ogóle nie wróciła.
{84412}{84461}Wyszła za mąż|za kolesia z Portland.
{84524}{84556}Przykro mi.
{84682}{84749}Podróże robią takie rzeczy ze związkiem.
{84829}{84910}Złożono mi fantastyczną ofertę,|by móc pojechać zbadać grobowce
{84912}{84988}w Dolinie Królów na sześć miesięcy.
{84990}{85054}Ale tym razem chyba odmówię.
{85106}{85157}Ze względu na Richarda.
{85175}{85204}Tak.
{85249}{85297}- Dobranoc.|- Miłych snów.
{85405}{85496}Twoja opowieść|nie jest nudna i zwyczajna.
{85515}{85580}Mamy tylko jedno życie.
{85582}{85688}Nie możesz być kimś innym|lub myśleć, że to ważniejsze,
{85690}{85738}bo jest bardziej dramatyczne.
{85740}{85885}To, co się dzieje ma znaczenie.|Może tylko dla nas, ale jednak.
{85922}{85958}Dobranoc.
{85984}{86017}Dobranoc.
{86289}{86317}Co?
{86338}{86382}Coś taki ponury?|Dobrze idzie.
{86383}{86448}Przygotowujesz sobie grunt.|To się uda.
{86450}{86540}Ten cały Richard...|Myślę, że Gwen naprawdę go kocha.
{86570}{86607}Wiesz, że jest obrońcą praw człowieka?
{86609}{86709}Kiedy pojawia się diabeł, myślisz,|że będzie miał czerwone rogi i widły?
{86710}{86806}Nie, będzie pracował dla Amnesty International,|a wszystkie pieniądze rozda bezdomnym.
{86807}{86895}Gdyby to wszystko zrobił,|to czy nie przestałby być diabłem?
{86897}{86923}Wiesz, o co mi chodziło.
{86925}{87001}Mam lepsze rzeczy do roboty, Pincus.|Wcale nie muszę tutaj siedzieć.
{87002}{87056}Co takiego masz do Richarda?
{87058}{87090}Już ci mówiłem!
{87091}{87141}Koleś chce ją wycyckać.
{87142}{87218}Masz na to jakiś dowód?|Na czym opierasz tę teorię?
{87219}{87305}Widziałem pewne rzeczy.
{87306}{87366}- Co takiego?|- Wystarczająco, by wiedzieć.
{87369}{87417}Co takiego zrobił?
{87508}{87566}W porządku.|Wyszli do restauracji, dobrze?
{87567}{87599}I jedzą.
{87601}{87632}Przyszedł rachunek,
{87634}{87726}a ten pajac mówi,|że ma portfel w płaszczu,
{87728}{87775}który wisi na wieszaku.
{87777}{87810}Jak wygodnie, nie?
{87812}{87909}Podchodzi, aby go wyciągnąć,|urządzając przy tym wielkie sceny,
{87910}{88002}a ona mówi:|"Nie, nie, ja zapłacę."
{88086}{88132}- Tak?|- A on się zgodził.
{88185}{88237}Wszystko z nim w porządku.
{88239}{88299}Nie widzisz?|Pokazał, jaki jest naprawdę.
{88301}{88329}Tak, tak, tak.
{88331}{88378}Jest cudownym człowiekiem.
{88379}{88423}Pincus, jest tego więcej!
{88425}{88482}- Wziął od niej pięć kawałków.|- Że co?
{88483}{88532}Tak.|Pięć tysięcy zielonych.
{88534}{88657}Widziałem na własne oczy, jak wypisuje czek,|przekazując go w jego małe, spocone ręce.
{88675}{88722}Dobroczynność.|Zbierał pieniądze, prawda?
{88723}{88783}Lub trząsł portkami,|by zobaczyć, ile wyleci.
{88790}{88824}- O co chodziło? O AIDS?|- Nie.
{88826}{88860}O emigrantów?
{88862}{88929}O sieroty?
{88930}{88962}- Nie rozumiesz.|- Tak.
{88964}{89042}- On jest prawnikiem.|- Tak.
{89044}{89135}Prawnikiem, który walczy,|by bronić praw nieuprzywilejowanych!
{89137}{89183}Coś musi być z nim nie tak.
{89185}{89245}Musi być jakiś powód,|dla którego to wszystko się dzieje.
{89247}{89325}Inaczej co bym tu robił?
{89370}{89405}Nie będę się wtrącać.
{89407}{89476}Co? Nie.|Co masz na myśli?
{89504}{89601}Nie będę się dłużej wtrącać do życia Gwen.|I nie mogę jej okłamywać.
{89602}{89632}Miałeś rację ze spojrzeniem pirata.
{89633}{89686}Popatrzyła tak na mnie|i prawie do wszystkiego się przyznałem.
{89687}{89736}Nie możesz zostawić jej temu dziwolągowi.
{89738}{89782}- Ona go kocha.|- Właśnie że nie!
{89784}{89837}Nie widziałem,|by się przy nim choć raz zaśmiała!
{89838}{89880}Jest dobrym człowiekiem.
{89882}{89964}Naprawdę go lubisz?|Z całą tą gównianą otoczką Matki Teresy?
{89966}{90001}Nienawidzę go.|Dobrze?
{90002}{90103}Chcę go potrącić jego własnym,|małym, głupim samochodzikiem.
{90104}{90131}Ale to jego Gwen chce.
{90132}{90258}I po tym, co przeszła z tobą,|to zasługuje na odrobinę szczęścia.
{90260}{90307}Zakochałeś się w niej.
{90375}{90438}Zakochałeś.|Wiedziałem.
{90533}{90586}To malutkie serce Grincha|w końcu zaczęło bić,
{90588}{90658}a teraz chcesz je zabrać z powrotem|do jaskini i rozbić je kamieniem.
{90660}{90708}Właśnie to chcesz zrobić.
{90727}{90782}- Rezygnuję.|- Nie możesz zrezygnować.
{90784}{90852}Inaczej urządzę ci z życia piekło.
{90895}{90951}Nie będziesz mieć wiele do roboty.
{91526}{91621}Właśnie tak.|Dobry piesek.
{91622}{91702}Otwórz mordę, Leonardzie.
{91704}{91773}Dalej, skarbie.|Zrób to.
{91774}{91856}Leonard, Leonard.|Nie bądź dupkiem - zrób to.
{91858}{91959}Do diabła.
{91961}{92050}Nie chcesz czekać,|aż będzie już za późno, prawda?
{92118}{92145}Poczekaj.
{92182}{92268}Leonard!|Już za późno.
{92416}{92450}Za późno.
{92578}{92617}Więc Aleks mówi do mnie:
{92619}{92701}"Mamusiu, wiem, że dzieci biorą się|z wnętrza kobiecego brzuszka,
{92702}{92791}ale bardziej mnie interesuje to,|jak się tam dostały"?
{92809}{92878}Da pan wiarę?|Nie wiedziałam, co powiedzieć,
{92879}{92928}ale musiałam coś wymyślić,|bo jego ojciec...
{92930}{93025}Zero gadania,|zwłaszcza, kiedy to wkładamy.
{93026}{93058}Proszę ugryźć.
{93060}{93119}Proszę bardzo.|Dobrze.
{93121}{93166}Niech tak zostanie.
{93185}{93261}Czyż nie jest lepiej?|Dużo lepiej.
{93262}{93400}Pani żuchwa odpoczywa, moje uszy odpoczywają|- oboje jesteśmy zwycięzcami.
{93456}{93504}Możesz zanieść to do laboratorium?|To dosyć pilne.
{93506}{93616}Most pana Harrimana jest na skraju...|Myślałem, że na dzisiaj już skończyłem.
{93618}{93683}- Skończył pan.|- A co z...
{93760}{93799}Co, z czym?
{93812}{93853}- Frank.|- Kto?
{93874}{93916}Nie wiem,|o kogo panu chodzi.
{93962}{94040}Uważam, że to, co pan przed chwilą|powiedział nie miało sensu.
{94042}{94157}Nie wiem, o kim mówisz.|Poproszę o klucz do łazienki.
{94158}{94197}- Nie, bo ucieknie.|- To on!
{94199}{94264}- Nie olewaj mnie, dentysto!|- Dziękuję.
{94559}{94597}Nie ma go w biurze!
{94726}{94782}Musi być gdzieś na górze.
{94910}{94961}Dzień dobry, doktorze.
{94962}{95018}Dobrze cię widzieć.|Wyglądasz na mądrego.
{95191}{95239}Wracam z toalety.
{95281}{95331}Poszedłem na około...
{95333}{95410}Skończyłem szybciej, niż myślałem,|więc wykorzystałem swój czas.
{95412}{95477}Też możesz pójść dłuższą drogą|następnym razem, jeżeli...
{95548}{95582}Dobrze.
{95617}{95650}Gotowe.
{95791}{95856}Może pan przyjąć jeszcze jednego,|zanim pan pójdzie, doktorze Pincus?
{95858}{95916}Wygląda, jakby bardzo cierpiał.
{95918}{95962}Życie to cierpienie.
{96005}{96054}Czyli się pan zgadza?
{96091}{96168}Więc mamy nagły przypadek.|Nazywam się doktor Pincus.
{96170}{96228}- Tak, znamy się.|- Witam.
{96248}{96300}Dziękuję za przyjęcie mnie.
{96302}{96336}Co panu dolega?
{96338}{96413}Nie mam pojęcia.|Plomba musiała mi pęknąć.
{96414}{96451}To głupie.
{96479}{96521}Głowa do tyłu.
{96522}{96589}Spójrzmy.|Otwieramy usta.
{96627}{96666}Tak, mamy coś tam.
{96668}{96745}Ma pan zgryz Eskimosa.|Żuje pan skórę foki?
{96747}{96851}Często dość mocno zaciskam zęby,|kiedy jestem zestresowany i...
{96853}{96903}Nie wiem.|Miałem ciężką ostatnią noc.
{96905}{96963}- Wróciłem do domu, a Gwen była...|- Jaka?
{96991}{97041}- Gwen była...|- Nieważne.
{97042}{97139}- Zamierzał pan coś powiedzieć...|- Była po prostu...
{97186}{97242}- Proszę zapomnieć.|- Nie mogę o tym zapomnieć.
{97243}{97291}To nic takiego.|Możemy przejść do...
{97292}{97352}To jednak musi być coś,|bo inaczej by pan o tym nie wspomniał.
{97354}{97388}To osobiste.
{97430}{97456}Nie chciałbym o tym rozmawiać.
{97457}{97521}- Dlaczego nie skończy pan...|- "Skończ to, co zacząłeś" - to moje motto.
{97522}{97596}- Jestem dobrym słuchaczem.|- Nie chciałbym o tym rozmawiać.
{97598}{97678}- Może pan chwilę poczekać?|- Cierpię.
{97783}{97821}Doktorze Prashar?
{97937}{98008}Jahangir?|Tak ma na imię.
{98082}{98150}Jesteś z groźnego kraju, prawda?
{98178}{98211}Proszę wybaczyć.
{98226}{98271}Pochodzę z Indii.
{98273}{98333}Więc nie jesteś chrześcijaninem,|tak jak my.
{98374}{98415}Nie, jestem hindusem.
{98495}{98571}Jak wydobyłbyś informacje|od nieprzyjaciela?
{98654}{98731}Cóż, jako hinduista,
{98733}{98824}to bym go grzecznie o nie poprosił.
{98879}{99055}- Potrzebuję jakiejś metody.|- Doktorze, jestem z pacjentem.
{99163}{99196}Na czym to skończyliśmy?
{99197}{99237}Mówił mi pan coś o Gwen.|Coś o...
{99239}{99313}Nie mówiłem.|Chodziło mi o zęba.
{99316}{99394}Tak, tak, tak.|Zróbmy to jak profesjonaliści.
{99396}{99533}Sama praca i zero zabawy czyni|z Jana wartościowego członka społeczeństwa.
{99562}{99595}Otwieramy.
{99650}{99733}- To bolało.|- Poważnie? Cóż, wierzę na słowo.
{99734}{99809}Ale to całkowicie naturalne.
{99833}{99922}Wie pan, co jest najgorsze dla zębów?
{99939}{99981}- Cukier?|- Tajemnice.
{99995}{100054}Jak mi pan powie, co chodzi panu po głowie,|to poczuje się pan lepiej.
{100055}{100122}Jak już mówiłem, doktorze,|to moje osobiste sprawy.
{100124}{100194}Chciałbym, byśmy zachowywali się profesjonalnie.
{100196}{100230}Proszę bardzo.
{100264}{100336}Możemy się bawić jak tylko pan chce.
{100427}{100466}Właściwie.
{100646}{100790}- To nie jest nowokaina.|- Nie, to niewielka ilość podtlenku azotu.
{100791}{100877}Azotu? Nie wiedziałem,|że jeszcze tego używacie.
{100879}{100930}- Są jakieś efekty uboczne?|- Kilka.
{100932}{101000}Niektórzy się śmieją.|Niektórzy robią się śpiący.
{101022}{101061}W końcu gadają.
{101233}{101314}Siemka, Frankie!|Świetnie cię widzieć.
{101315}{101404}Wróciłeś już do roboty,|czy mam wysyłać więcej?
{101406}{101468}Mam paru uczestników wojny secesyjnej,|którzy zagadają cię na śmierć.
{101470}{101521}- Używali ostrej amunicji.|- Chyba niczego nie wiesz.
{101523}{101577}Fajrant.|Richard przeszedł do historii.
{101579}{101642}- Co?|- Rzuciła go zeszłej nocy.
{101644}{101717}- Skąd wiesz?|- On mi powiedział. Ślub odwołany.
{101719}{101756}Już go nie ma?
{101758}{101820}On chce zostać "przyjaciółmi",|ale ona już z nim skończyła.
{101822}{101934}Powiedziała, że jest niepewna swoich uczuć|i że nie ma sensu tego ciągnąć, więc...
{101945}{101985}Czemu ci to wszystko powiedział?
{101986}{102056}Ponieważ podałem mu|700 mililitrów podtlenku azotu.
{102058}{102136}- To dużo?|- Nie, dopiero 750 mililitrów jest śmiertelne.
{102138}{102197}Mnie to wygląda|na przedmałżeńską sprzeczkę.
{102199}{102247}- Dla młodych par na tym etapie...|- Zdecydowanie nie.
{102249}{102290}...to dosyć normalne,|by zaczęli się...
{102291}{102390}Przyjęła pracę w Egipcie.|Wyjeżdża tam na sześć miesięcy.
{102392}{102501}To nie są żarty.|Wyjeżdża zaraz po otwarciu wystawy.
{102538}{102592}- To świetna wiadomość.|- Tak.
{102594}{102682}Wydaje mi się,|że powinniśmy to uczcić.
{102684}{102745}- Nie mogę.|- Ja też.
{102746}{102797}- Czekaj! Co masz w torbie?|- Nic takiego.
{102799}{102828}To od jubilera?
{102830}{102891}- Mój Boże, to dla Gwen?|- To nie ma znaczenia.
{102893}{102954}A co stało się z:|"Nie będę się wtrącać"?
{102956}{103002}Teraz nie ma|w co się wtrącać, prawda?
{103003}{103064}Koniec z ich związkiem!|Nie kocha go.
{103066}{103161}I myślisz, że ciebie pokocha?|Noszącego fartuch ząbkologa?
{103163}{103227}Powiedziałeś, że jeżeli rozwalę ich związek,|to zostawisz mnie w spokoju.
{103229}{103262}Rozwaliłem!|Zostaw mnie w spokoju!
{103264}{103310}Powinieneś mi przynajmniej|pomóc ci coś doradzić!
{103311}{103385}Masz pojęcie, ile biżuterii "proszę, wybacz mi",|kupiłem jej przez te wszystkie lata?
{103386}{103432}- Poradzę sobie!|- Uwielbia peruwiańskie złoto,
{103433}{103489}- ale uważam, że się spieszysz!|- Posłuchaj!
{103491}{103562}Wiemy, że nasz czas spędzony razem|nie był raczej zbyt przyjemny.
{103564}{103628}Ale coś ci powiem.|Pomimo tego, że jesteś wulgarny,
{103630}{103734}prostacki, wstrętny, chamski,|niewykształcony, głupi, to przynajmniej...
{103840}{103893}- Skończysz?|- Już.
{103926}{103987}- Dobrze.|- Chodzi o to,
{103989}{104054}że skończyłeś to,|co miałeś skończyć. I kto wie?
{104056}{104121}Pewnego dnia, oby nie za wcześnie,|możemy się znowu spotkać.
{104123}{104227}Do tego czasu - życzmy sobie szczęścia.|Auf Wiedersehen.
{104286}{104334}Dlaczego ciągle tu jestem?
{104462}{104517}Dźwig zrzucił na nas dwie tony stali.
{104518}{104545}To musiało boleć.
{104547}{104603}To był wyciek oleju.|Ręka Boga!
{104605}{104647}Czemu On to wszystko robi?
{104649}{104701}Operator dźwigu myśli,|że to wszystko jego wina.
{104703}{104742}Czas na terapie!
{104973}{105021}Nie panikuj.|To nic takiego.
{105134}{105167}Breloczek.
{105188}{105232}Potrzebowałam breloczka!
{105246}{105295}- Podoba mi się!|- To dobrze.
{105326}{105409}Nie wierzę, że pamiętałeś!|To po prostu...
{105411}{105483}Cóż z ciebie za praktyczny|i dziwny człowiek.
{105485}{105561}Miałem do wyboru albo to,|albo klucz nasadowy.
{105575}{105620}Mam nadzieję,|że się nie wykosztowałeś.
{105622}{105672}140 dolarów.|Paragon jest w pudełku.
{105674}{105745}Nie powinieneś mówić takich rzeczy.
{105746}{105806}Nie, nie.|Mówię, że to nic takiego.
{105808}{105861}To żadne peruwiańskie złoto.
{105863}{105949}I mówię to dlatego,|gdyż w sklepie był komplet kolczyków,
{105950}{106018}wykonanych z peruwiańskiego złota,|zatem pomyślałem sobie:
{106019}{106082}"Gwen by się spodobały,|ale mnie na nie nie stać".
{106084}{106111}Więc...
{106138}{106197}Co?|Nie patrz na mnie spojrzeniem pirata.
{106198}{106326}Kupiłem ci prezent,|nic ostentacyjnego czy wielkiego.
{106328}{106430}Zwykły gest, by pokazać, że o tobie myślę.|Sądzę, że powinnaś go przyjąć,
{106432}{106527}w imię przyjaźni,|w imię której ci to dałem.
{106529}{106609}"Spojrzeniem pirata"?|Skąd mógłbyś o tym wiedzieć?
{106610}{106654}- Nie wiem.|- Wiesz.
{106672}{106729}- Powszechne wyrażenie?|- Nie.
{106730}{106773}Skąd wiesz|o tym wszystkim?
{106774}{106846}- Spojrzenie pirata? Peruwiańskie złoto?|- Wszyscy wiedzą o peruwiańskim złocie.
{106848}{106902}A tamtej nocy wiedziałeś|o ulubionym drinku Franka.
{106915}{106965}Daj spokój.|Wyluzuj.
{106974}{107026}- Nie mów bym wyluzowała.|- Nienawidzisz tego.
{107028}{107070}Skąd wiesz,|czego nienawidzę?
{107072}{107121}Ślepy traf.|Możemy zacząć od nowa?
{107122}{107196}Może jej po prostu powiesz.|Dalej, wyduś to z siebie.
{107207}{107249}I tak za parę dni wyjeżdża.
{107250}{107301}Musisz zawalić z grubej rury, dentysto.|Nie masz wyboru.
{107303}{107394}Masz 10 sekund, żeby zacząć gadać,|kolego, a potem mnie tu nie ma.
{107395}{107461}Skąd wiesz tyle rzeczy|o moim życiu z Frankiem?
{107463}{107501}- To zabrzmi szalenie.|- Spróbuj.
{107502}{107531}Spróbuj.
{107566}{107631}Parę tygodni temu poszedłem|do szpitala na rutynową operację,
{107633}{107740}ale wystąpiły komplikacje i zmarłem.|Jedynie na kilka minut...
{107804}{107865}To prawda! Mogę to udowodnić!|Jest tutaj razem z nami.
{107867}{107938}Wiesz co? Przestań.|To, co robisz jest okrutne.
{107940}{107972}To skąd wiem rzeczy,|które wiem?
{107974}{108025}Musiałeś znać Franka.
{108027}{108073}Nie wiem,|może byłeś jego dentystą.
{108074}{108139}Więc zapytaj mnie o coś innego.|O coś, czego nie mógłbym wiedzieć.
{108141}{108192}Skąd ty się urwałeś?
{108193}{108290}Jedno pytanie i jeżeli źle odpowiem,|już więcej mnie nie zobaczysz.
{108340}{108424}Frankowi śnił się|bez przerwy pewien koszmar.
{108426}{108509}Budził się we łzach i powiedział|o tym tylko mnie - nikomu innemu.
{108510}{108544}Co to był za koszmar?
{108563}{108594}Topiłem się.
{108615}{108696}Śniło mi się, że zanurkowałem do wody|i płynąłem w samą głębie,
{108697}{108749}ale kiedy się odwróciłem,|by wypłynąć na powierzchnię,
{108750}{108804}to nie mogłem - bez względu na to,|jak bardzo się starałem.
{108805}{108839}Tonął.|Zanukrował do wody,
{108841}{108954}ale bez względu na to, jak bardzo się starał|wypłynąć na powierzchnię - nie mógł.
{108984}{109030}Mam rację, prawda?
{109042}{109080}Ani trochę.
{109144}{109169}Nie!
{109194}{109250}Pamiętasz pierwszy raz,|kiedy cię spotkałam?
{109252}{109380}I te późniejsze 10 lub 12 razy,|to zawsze myślałam: "Co za dureń."
{109393}{109446}Ale potem trochę bardziej cię poznałam.
{109448}{109518}I przekonałam samą siebie,|że dostrzegałam w tobie coś z człowieka.
{109519}{109622}"Może jest lekko ekscentryczny."|"Trzeba nad nim troszkę popracować."
{109624}{109704}Ale żeby wykorzysytwać szczegóły|z życia mojego zmarłego męża,
{109706}{109793}żeby się tylko do mnie zbliżyć,|lub Bóg wie po co,
{109794}{109842}to niewybaczalne.
{109865}{109899}Jesteś chory.
{109966}{110025}- Kocham cię.|- Nie dzwoń do mnie!
{110182}{110238}Okłamałeś mnie.|Dlaczego to zrobiłeś?
{110344}{110402}Ponieważ jesteś|nieczułym sukinsynem,
{110403}{110486}który ma wszystkich innych|w dupie oprócz siebie.
{110566}{110622}Już miała kogoś takiego.
{110659}{110706}Do zobaczyska, dentysto.
{111705}{111752}- Czego?|- Chodzi o moją córkę.
{111754}{111791}Już o tym wspominałaś.
{111793}{111854}Nie odezwie się do swojej siostry,|do swojej jedynej siostry.
{111856}{111921}Jest zła z powodu naszyjnika,|który zostawiłam,
{111923}{112000}ale dzień przed moją śmiercią|wsunęłam list pod jej drzwi.
{112002}{112124}W nim wszystko było wyjaśnione.|Ale w przedpokoju była wycieraczka.
{112126}{112209}Nie wiedziałam,|że list wsunął się pod wycieraczkę.
{112211}{112241}Nigdy go nie przeczytała.
{112242}{112301}Mój Boże, ale z ciebie nudziara.
{112365}{112436}Mój synek ma wypchanego zwierzaka - wiewiórkę.
{112438}{112480}Jego ulubienica.|Zabierał ją wszędzie.
{112482}{112571}Nie mógł bez niej spać.|Ale zgubił ją w dzień mojej śmierci.
{112572}{112620}Nie wiedzą, że jest|pod przednim siedzeniem w aucie.
{112621}{112666}Leży sobie tam,|a oni nie mogą jej zauważyć.
{112667}{112797}Teraz cały czas płacze, kiedy idzie spać,|bo dla niego ta zabawka jest mną.
{112813}{112932}- Nie mogę ci pomóc.|- Chyba nie chcesz.
{112933}{112976}Czyż nie?
{112978}{113053}Tak, powiem ci,|co jeszcze jest prawdą.
{113082}{113152}Żyjemy sami,|a potem sami umieramy.
{113166}{113236}Najwyraźniej też pozostajemy sami.
{113270}{113328}To też prawda, nie?
{114814}{114865}- Ty idioto!|- Przepraszam!
{115143}{115193}/Nie do wiary!
{116638}{116686}- Cześć.|- Co za dzień.
{116714}{116794}Wygląda na to,|że zima za pasem.
{116795}{116839}- Grad.|- Co?
{116841}{116908}Nie ma nawet na tyle przyzwoitości,|by popruszyło śniegiem.
{116934}{117019}Jest jakaś głupsza forma|opadów atmosferycznych niż grad?
{117059}{117163}- Nie, grad jest chyba najgłupszy.|- Jahangir?
{117165}{117210}- Tak.|- Jesteśmy przyjaciółmi.
{117212}{117238}- Cóż...|- Kolegami z pracy.
{117240}{117298}- Tak.|- Łączy nas parę rzeczy.
{117300}{117350}- Tak.|- Dzielimy się...
{117352}{117405}Na przykład,|maszyną do prześwietleń.
{117407}{117432}- Tak.|- Jesteśmy blisko.
{117434}{117502}- Tego bym nie powiedział.|- Nie w tym sensie, ale...
{117503}{117565}Nie o to chodzi.
{117594}{117626}Posłuchaj.
{117652}{117689}Poznałem kobietę.
{117726}{117773}Taką kobietę,
{117775}{117849}przez którą chcesz się cofnąć|do czasów, kiedy jej jeszcze nie znałeś.
{117851}{117967}Jakkolwiek okropne było tamto życie,|to nie aż tak jak to teraz.
{118010}{118084}Świadomość, że gdzieś tam jest|i że nie możesz z nią być.
{118113}{118278}Chcę cię zapytać,|czy nie wypisałbyś mi recepty na Percocet?
{118307}{118343}Co?
{118345}{118401}Sam sobie przecież nie wypiszę.|Legalnie.
{118402}{118489}Pomoże mi ze snem i pomoże udawać,|że jej nigdy nie spotkałem.
{118508}{118543}Lub na Darvon.
{118545}{118579}Lub na Vicodin.
{118581}{118656}Na 30 lub na 60 tabletek,|jeżeli nie chcesz,
{118681}{118756}żebym ci się naprzykrzał.|Potem już nie będę ci siedzieć na głowie.
{118758}{118823}Nawet nie będę prosić o morfinę.
{118914}{118950}Chodź ze mną.
{119070}{119096}- Co robimy?|- Usiądź.
{119098}{119127}- Nie.|- Usiądź.
{119129}{119172}- Dlaczego?|- Po prostu usiądź.
{119334}{119414}- Nieważne.|- Ważne - popatrz w górę.
{119475}{119519}{C:$nbadbde}{y:b}TRZYMAJ SIĘ, KOTEK!!!
{119533}{119579}- Genialne.|- Na drugi.
{119580}{119670}/"Tylko życie poświęcone innym|/warte jest przeżycia". - A. Einstein
{119671}{119765}Jako plakat produkowany na masową skalę,|to wcale nie jest taki zły.
{119766}{119842}Dr. Pincus, w pewnym momencie życia|będziesz musiał się zatrzymać
{119844}{119909}i zadać sobie ostateczne pytanie.
{119935}{120165}"Całe to... bycie tym pierdolonym kutasem,|co to mi tak naprawdę daje"?
{120974}{121033}Mówiłaś coś o jakimś liście.
{122799}{122842}Powinna go pani przymierzyć.
{123257}{123318}Mamo!|Zobacz, co znalazłem!
{123320}{123397}Gdzie to znalazłeś?|Skąd to wziąłeś?
{123399}{123450}Wypadło z jego plecaka.
{123470}{123504}Dziękuję.
{123570}{123603}Doktorze Pincus?
{123722}{123777}Witam.|Przepraszam...
{123868}{123921}Dziękuję.|Bardzo panu dziękuję!
{123937}{123977}Nie zdawałem sobie sprawy.
{126167}{126238}/...to pomogło nam zrozumieć życie|/oraz śmierć Pepiego.
{126240}{126294}/Dziękuję.|/Serdecznie dziękuję.
{126467}{126493}Gwen!
{126562}{126600}Co ty tu robisz?
{126602}{126648}Muszę z tobą pogadać.|Rozgryzłem wszystko.
{126650}{126678}Proszę, zostaw mnie w spokoju.
{126679}{126734}To wszystko bujda.|To, co mówią nam w opowieściach o duchach.
{126736}{126775}Uważam, że nie mają|o tym zielonego pojęcia.
{126777}{126867}Opowieści o duchach.|Mógłbyś to sobie dzisiaj odpuścić?
{126869}{126961}Spójrz na Pepiego - pochowali go z wszystkim,|czego martwy człowiek nie potrzebuje.
{126962}{127017}Ze zwierzętami domowymi,|z pieniędzmi.
{127019}{127106}Nawet włożyli jego penisa do dużej urny.|Po co to wszystko?
{127108}{127199}Widziałeś tego penisa.|Nie zmieściłby się do niczego mniejszego.
{127222}{127283}Nie, nie chodziło mi,|dlaczego włożyli go do dużego...
{127285}{127340}Po co oni go w ogóle wsadzili do urny?
{127342}{127367}Co?
{127369}{127475}Dlaczego zadali sobie tyle trudu dla kogoś,|kogo już nigdy nie zobaczą na oczy?
{127477}{127569}Ponieważ go kochali|i chcieli mieć pewność, że nic mu nie będzie.
{127570}{127643}- Bo wiedząc, że nic mu nie jest...|- ...mogą pozwolić mu odejść.
{127644}{127709}Miło z twojej strony.|Doceniam to.
{127711}{127769}Dokładnie.|Mogą pozwolić mu odejść.
{127790}{127851}Frank nawiedza ciebie.|Pozwól mu odejść.
{127853}{127910}Skoro on nawiedza mnie,|to czy nie powinien pozwolić mi odejść?
{127912}{127970}Nie, nie może.|Nie chodzi o niego, chodzi o ciebie.
{127972}{128069}Całe to gadanie o duchach,|które mają niedokończone sprawy,
{128071}{128133}to my jesteśmy niedokończeni.
{128135}{128170}Pozwól odejść Frankowi.
{128186}{128249}Niech zboczony trup spoczywa w pokoju.
{128285}{128339}Proszę, przestań mnie śledzić.
{128458}{128531}Miło was widzieć.
{128533}{128559}Spróbujmy jeszcze raz.
{128561}{128618}Nie obchodzi mnie,|skąd wiedziałeś tyle o Franku, dobrze?
{128619}{128681}Nie obchodzi mnie to.|Może byliście kumplami.
{128695}{128739}Dwóch normalnych kumpli za życia.
{128741}{128805}Chodziliście razem pić,|chodziliście do klubu ze striptizem,
{128807}{128877}rozmawialiście o swoich dziewczynach,|śmialiście się ze swoich żon.
{128878}{128984}Co było ze mną nie tak?|Dlaczego on mnie nie kochał?
{128986}{129033}Kochałem cię.|Nadal kocham.
{129034}{129073}Kochał cię.
{129125}{129184}To dlaczego mu nie wystarczałam?
{129325}{129361}Nie masz nic do powiedzenia?
{129363}{129401}- Co?|- Jesteś bezużyteczny.
{129402}{129454}Myślisz, że co zrobię?|Zmienię się?
{129456}{129548}Znałeś kiedyś kogokolwiek,|kto by się w ogóle zmienił?
{129550}{129600}Nie możesz chociaż spróbować?
{129602}{129660}- Jestem, jaki jestem.|- Mam rozumieć, że z nim teraz rozmawiasz?
{129662}{129713}- Chcesz, żebym w to uwierzyła?|- Co chcesz mu powiedzieć?
{129715}{129785}- Co chcesz, by usłyszał?|- Chcę odpowiedzi!
{129801}{129842}Chcę wiedzieć,|dlaczego mu nie wystarczałam.
{129844}{129956}- To nie ty mi nie wystarczałaś.|- To nie ty mu nie wystarczałaś.
{129958}{130077}- Nie wiem, dlaczego zrobiłem to, co zrobiłem.|- Nie wie, dlaczego zrobił to, co zrobił.
{130079}{130138}I wcale nie stajesz się mądrzejszy,|tylko dlatego, że nie żyjesz.
{130139}{130200}Po śmierci jest się|tak samo głupim jak wcześniej.
{130202}{130286}Ale zrozumiałem jedną rzecz.|To, jak bardzo cię skrzywdziłem.
{130288}{130373}Ale zrozumiał,|jak bardzo cię skrzywdził.
{130495}{130537}Strasznie mi przykro, skarbie.
{130597}{130669}- Co? Co powiedział?|- Powiedział, że jest mu przykro.
{130721}{130754}Tylko tyle?
{130779}{130812}Jest mu przykro?
{130814}{130869}Cóż, sposób,|w jaki to powiedział był...
{130870}{130925}Jest mu przykro.|Przykro.
{130944}{131026}- Z głębi serca.|- Tak, tak - z głębi serca.
{131027}{131094}Zajebiście.|Muszę się spakować.
{131096}{131162}Powinnaś to usłyszeć!|Nie mówię tego tak jak on!
{131182}{131217}Gwen! Poczekaj!
{131234}{131306}Czemu mam z tobą rozmawiać?|Nawet nie potrafiłeś opisać jego snu!
{131307}{131376}Bo opowiedział mi o jakimś innym śnie,|by ośmieszyć mnie w twoich oczach!
{131377}{131460}- Wyrolował mnie.|- Więc o czym był ten prawdziwy?
{131462}{131480}Nie ma go tutaj.
{131481}{131521}- Sam tego nie wymyślę.|- To wygodne.
{131522}{131566}Nie, to nie jest wygodne.|To naprawdę niewygodne.
{131568}{131616}Nie jestem kłamcą, dobrze?
{131618}{131698}Bywałem różny.|Bywałem zimny, samolubny, egoistyczny.
{131699}{131739}Ale nie jestem kłamcą|i teraz nie kłamię.
{131740}{131793}Gwen, przez ostatnie dni|przeżyłem więcej,
{131794}{131922}które spędziłem z tobą, od kiedy umarłem,|niż kiedy żyłem, zanim umarłem,
{131924}{132014}jeszcze wtedy, kiedy żyłem.|Wiesz, o co mi chodzi?
{132016}{132042}Nie.
{132044}{132099}Urodziłem się na nowo i potem...
{132555}{132626}Wielka szkoda.
{132627}{132672}Nareszcie ci się coś z nią układało.
{132674}{132728}- Co się dzieje?|- Zawaliłeś, kolego.
{132730}{132817}Przeklęte MTA znowu uderzyło.|Ci kierowcy to zagrożenie, prawda?
{132818}{132859}Nie! Nie mogę być martwy!
{132861}{132905}Na to wygląda.
{132969}{133013}Przykro mi, dzieciak.
{133054}{133104}Chodź tu.|Milusi jesteś.
{133106}{133157}Dopiero co się rozkręcałem!
{133159}{133231}Wszystko inne,|każda minuta była stratą czasu!
{133233}{133265}Zwykłą rozgrzewką!
{133342}{133409}- To najgorsza część.|- Niech ktoś coś zrobi...
{133411}{133458}- Oglądanie, jak płacze.|- Zróbcie coś!
{133460}{133569}Świadomość, że potrzebuje kogoś, kto by ją pocieszył|i świadomość, że nie możesz to być ty.
{133571}{133617}Czy ktoś zadzwonił po pogotowie?
{133618}{133676}- Chwileczkę.|- Chyba se jaja robisz.
{133678}{133704}To zadzwońcie!
{133706}{133788}- Chwileczkę!|- Zróbcie trochę miejsca!
{133846}{133917}Reanimuje cię.|No tak! On wie, jak reanimować!
{133919}{133978}Zróbcie miejsce,|on potrzebuje miejsca!
{133979}{134053}Pewnie zaraz otworzy ci klatkę|i zacznie masować serce gołymi rękami.
{134055}{134130}Boże!|Oszczędź tego człowieka!
{134132}{134230}Dobra, tego już za dużo.|Poważnie, już go nie mogę.
{134232}{134261}Dajesz!
{134734}{134810}Pincus, jest coś,|co powinienem ci powiedzieć.
{134812}{134873}Nie byłoby tak źle,|gdybyś powrócił.
{134874}{134940}Pomożesz mi?|Dlaczego?
{134959}{135007}Ponieważ łzy, które wypłakuje...
{135096}{135142}One są dla ciebie.
{135267}{135300}Posłuchaj.
{135380}{135426}Przyjechali po mnie.
{136032}{136092}Doktorze Pincus,|zawsze miło pana widzieć.
{136107}{136142}Co się stało?
{136143}{136205}Przechodził pan przez przejście|dla pieszych na czerwonym.
{136206}{136259}Obawiam się, że nici z pozwu.
{136289}{136315}Gwen.
{136335}{136366}Była tu jakaś kobieta?
{136368}{136440}To możliwe, ale jeśli nie była w stanie|udowodnić pokrewieństwa,
{136442}{136520}to ochrona musiała ją wyprowadzić|poza teren szpitalu.
{136522}{136560}Dobra robota, ludziska.
{136670}{136734}- Opaliła się pani bardziej.|- Tak, ma pan rację.
{136770}{136829}Ładnie wygląda.|Uwydatnia pani oczy.
{137011}{137049}Dobrze, panie Goldman.|Sześć miesięcy.
{137050}{137121}Proszę pamiętać, czyścimy tylko te,|które chce pan zatrzymać.
{137160}{137190}Cześć.
{137454}{137509}Nie wiedziałam, że wróciłeś.
{137510}{137559}- Cześć.|- Cześć.
{137561}{137613}Myślałem, że jesteś w Egipcie.
{137622}{137700}Jeszcze się tu pokręcę.|Nic ci nie jest?
{137715}{137770}Tak.|Biorąc pod uwagę okoliczności.
{137792}{137859}Próbowałam odwiedzać cię w szpitalu,|ale oni nie chcieli mi pozwolić...
{137861}{137978}Tak, prowadzą rygorystyczną placówkę|w Cooperative Institutional Health Chamy.
{138014}{138053}A co z tobą?
{138054}{138103}Mam nadwrażliwość zęba.
{138135}{138188}Usiądź, zastanawiałem się,|czy byłaś już z tym u kogoś.
{138190}{138251}Umówiłam się na spotkanie|z doktorem Prasharem.
{138253}{138329}- Oczywiście...|- Nie wiedziałam...
{138369}{138411}To wspaniały człowiek.
{138413}{138508}I jest lepszym dentystą ode mnie,|ale nie mów mu, że to powiedziałem.
{138559}{138637}Cieszę się, że jakoś się trzymasz.
{138673}{138707}Wzajemnie.
{138779}{138836}Ma osiem lat.
{138838}{138894}- Przepraszam? Co?|- Frank.
{138896}{138949}W swoim śnie.|Tym prawdziwym.
{138951}{139015}I idzie przez las ze swoim tatą.
{139017}{139081}Trzymają się za ręce|i nagle jego tata znika.
{139083}{139249}Chcę wrócić tą samą drogą,|którą przyszedł, ale cały czas kręci się w kółko.
{139250}{139296}To jego koszmar.
{139306}{139386}Zgubił się i nie mógł znaleźć drogi do domu.
{139388}{139422}Właśnie tak.
{139458}{139501}Nadal go widzisz?
{139522}{139567}Już odnalazł drogę do domu.
{139588}{139622}To dobrze.
{140411}{140466}Boli, gdy się uśmiecham.
{140548}{140592}Mogę coś na to poradzić.
{140740}{140900}{y:b}{F:Book Antiqua}{c:$ABF66}NAPISY BY:|cfaniack


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Passengers[2008]DvDrip aXXo
The Hurt Locker[2008]DvDrip aXXo
Pineapple Express[2008]DvDrip aXXo
The Incredible Hulk[2008]DvDrip aXXo
Tropic Thunder[2008]DvDrip aXXo
The House Bunny[2008]DvDrip aXXo
Vicky Cristina Barcelona[2008]DvDrip aXXo
The Andromeda Strain[2008][Part 1]DvDrip aXXo
Wanted (2008) DVDRip XviD aXXo
The Andromeda Strain[2008][Part 2]DvDrip aXXo
Sekretne życie pszczół The Secret Life of Bees [2008] DVDRip
Living Hell 2008 DVDRip XviD
L Change the World[2008]DvDrip[Jap] FXG stary
Imagine That[2009]DvDrip aXXo
Walkiria Valkyrie [2008] DVDRip
The Bucket List[2007]DvDrip aXXo
VI Return Of The Jedi[1983]DvDrip aXXo
Ip Man 2008 DVDRip XviD CD 1
Next Avengers Heroes Of Tomorrow[2008]DvDrip

więcej podobnych podstron