Archiwum Gazety Wyborczej; POKÓJ W CZECZENII?
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 157, wydanie P z dnia
1995/07/08-1995/07/09,
dział ŚWIAT, str. 4
Korespondencja Andrzej Łomanowski, Moskwa; AFP, bw
Sukces rozmów pokojowych w Groznym
POKÓJ W CZECZENII?
Zanim wczoraj delegacja czeczeńska zerwała rozmowy pokojowe, generałowie -
rosyjski Anatolij Kulikow i czeczeński Asłan Maschadow - postanowili zakończyć
wojnę, a prezydent Borys Jelcyn powiązał obecność wojsk rosyjskich w Czeczenii z wynikami tych negocjacji.
O północy z czwartku na piątek wprowadzono bezpośrednią łączność radiową i
telefoniczną pomiędzy dowódcami czeczeńskimi i rosyjskimi z poszczególnych
odcinków. W trzech miejscach górskiego frontu mają się pojawić "komisje
obserwatorów" (nie podano czyich), które będą sprawdzać, czy zawieszenie broni
jest przestrzegane.
- W ciągu dwóch, trzech dni zacznie się realizacja spraw z "bloku wojskowego"
- powiedział po czwartkowych negocjacjach Kulikow. To tajemnicze sformułowanie
oznacza, że strony przystąpią do wypełniania porozumień osiągniętych w czasie
pierwszej rundy rozmów, kiedy omawiano sprawy wojskowe. Porozumienia przewidują
m.in. rozbrojenie oddziałów partyzanckich oraz męskiej ludności Czeczenii (w niektórych wypadkach przewiduje się wykup
broni), a także stopniowe wycofywanie wojsk rosyjskich.
W ciągu pierwszych dni Rosjanie powinni cofnąć się o 2-4 km z dotychczasowych
pozycji. Jednocześnie w trzech punktach oddziały partyzanckie powinny zacząć
składanie broni.
Obie delegacje nie wystąpiły w czwartek w pełnych składach. Zabrakło szefa
delegacji Czeczenów Usmana Imajewa (prawdopodobnie
w górach rozmawia z Dudajewem) oraz szefa delegacji rosyjskiej Wiaczesława
Michajłowa. Ten ostatni dzień wcześniej został mianowany ministrem ds.
narodowości i spóźnił się do Groznego, gdyż chciał "przywitać się z pracownikami
ministerstwa".
Również generał-pułkownik Anatolij Kulikow dostał nieoczekiwany awans. W
czwartek po południu dotychczasowy wiceminister spraw wewnętrznych, dowódca
wojsk MSW, od pięciu miesięcy prowadzący operację karną w Czeczenii, został ministrem.
Wczoraj służba prasowa Kremla poinformowała o podpisaniu przez Jelcyna nowego
dekretu regulującego pobyt wojsk rosyjskich w Czeczenii. Zgodnie z nim MON ma określić warunki
stacjonowania tych wojsk "zależnie od wyników rozmów pokojowych w Groznym".
Moskwa dała więc swej delegacji w Groznym kolejny argument: jeśli rozmowy
zakończą się sukcesem, wojsk będzie mniej.
Wydany niedawno pierwszy dekret o pobycie wojsk w Czeczenii mówił o ich "stałym stacjonowaniu", co
rozjuszyło Czeczeńców. Według doradcy prawnego prezydenta Michaiła Krasnowa
wczorajszy dekret jest "poprawioną" [czyli "zmiękczoną" - red.] wersją
pierwszego dekretu.
Tymczasem w Moskwie Duma odrzuciła wczoraj projekt rezolucji wzywającej do
przerwania rozmów i wznowienia walk. Autorem projektu był Władymir
Żyrynowski.(K)
[Hasła: Rosja; Czeczenia; Rosja - Czeczenia; Groznyj; Kulikow Anatolij; Maschadow Asłan;
rozejm]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
60 24 Lipiec 1995 Spory w Czeczenii46 21 Czerwiec 1995 Pokój w Czeczeni53 5 Lipiec 1995 Jaka autonomia dla Czeczenii61 27 Lipiec 1995 Półporozumienie dla Czeczenii52 3 Lipiec 1995 Na wilczej ścieżce58 22 Lipiec 1995 Co to znaczy niezależność59 22 Lipiec 1995 Wojna z winy Jelcyna55 6 Lipiec 1995 I co z tą wolnością12 10 Styczeń 1995 Klasówka z Czeczenii54 6 Lipiec 1995 Doktryna Jelcyna09 7 Styczeń 1995 W obronie Czeczenii22 18 Lipiec 2001 Wojna czeczeńska32 24 Luty 1995 Solidarność z Czeczenią57 17 Lipiec 1995 Dudajew zdrajca62 31 Lipiec 1995 Koniec wojny51 1 Lipiec 1995 Dlaczego sumienie milczy18 8 Lipiec 1996 Ruch czeczeński19 17 Styczeń 1995 Oddajmy Czeczenię, ocalmy Rosję64 4 Sierpień 1995 W Czeczenii, znaczy w Rosjiwięcej podobnych podstron