Gaz ziemny w polityce energetycznej Polski i Unii Europejskiej


POLITYKA ENERGETYCZNA
Tom 11 Zeszyt 1 2008
PL ISSN 1429-6675
Stanisław RYCHLICKI*, Jakub SIEMEK**
Gaz ziemny w polityce energetycznej Polski
i Unii Europejskiej
STRESZCZENIE. Węglowodorowe noSniki energii, tzn. gaz ziemny i ropa naftowa są obecnie, poza
węglem, głównymi surowcami energetycznymi. Zgodnie z wieloma prognozami, taki właSnie
energetyczny obraz Swiata będzie trwał w XXI wieku, a ludzkoSć będzie zdana w prze-
ważającej mierze na wykorzystywanie głównie tych surowców. Można wręcz twierdzić
o dalszej dominacji ropy naftowej i zwłaszcza gazu ziemnego w biegnącym stuleciu. W ar-
tykule poruszono następujące problemy:
 Polityka energetyczna oraz prognozy zużycia i zaopatrzenia Unii Europejskiej w gaz ziemny
w okresie do 2030 r.
 Konkurencja węgiel  gaz.
 Polska  zasoby gazu, możliwoSci jego wydobycia i prognozy jego zużycia.
 Rosja  największy eksporter gazu ziemnego.
 Ocena ekspertyz Estońskiej Akademii Nauk dotyczących projektu gazociągu Nord Stream.
 Polityka energetyczna Polski w zakresie gazu ziemnego.
SŁOWA KLUCZOWE: Europa, Polska, gaz ziemny, wydobycie, konsumpcja, zapotrzebowanie, dostar-
czanie, prognozy, podziemne magazyny gazu
* Prof. dr hab. inż.  Wydział Wiertnictwa, Nafty i Gazu, Zakład Inżynierii Naftowej, Akademia Gór-
niczo-Hutnicza, Kraków.
** Prof. zw. dr hab. inż.  Wydział Wiertnictwa, Nafty i Gazu, Zakład Inżynierii Gazowniczej, Akademia
Górniczo-Hutnicza, Kraków.
409
Wprowadzenie
Węglowodorowe noSniki energii, tzn. gaz ziemny i ropa naftowa są obecnie, poza węglem,
głównymi surowcami energetycznymi. Zgodnie z wieloma prognozami, taki właSnie ener-
getyczny obraz Swiata będzie trwał w XXI wieku, a ludzkoSć będzie zdana w przeważającej
mierze na wykorzystywanie głównie tych surowców [5, 6]. Można wręcz twierdzić o dalszej
dominacji ropy naftowej i zwłaszcza gazu ziemnego w biegnącym stuleciu. Pojawia się jeszcze
jedno niesłychanie ważne kryterium użytkowania paliw węglowodorowych. Jest nim emisja
dwutlenku węgla, aktywnego gazu cieplarnianego, odpowiedzialnego za efekt globalnego
ocieplenia klimatu. I tu bezwzględną przewagę nad węglem i ropą naftową ma gaz ziemny,
przy spalaniu którego powstaje o blisko połowę mniej dwutlenku węgla niż przy spalaniu ropy
naftowej, jej produktów oraz węgla. W przemySle energetycznym, stanowiącym jeden z głów-
nych sektorów konsumpcji noSników energii, przy wygenerowaniu mocy 1 [kW h] powstaje
przy użyciu: węgla kamiennego  0,33 kg CO2, węgla brunatnego  0,40 kg CO2, oleju
opałowego  0,28 kg CO2, gazu ziemnego  0,20 kg CO2. Należy jednak zauważyć, że
współczesne technologie wychwytu i neutralizacji spalin są wysoce skuteczne i efektywne.
Polska w 2007 r., otrzymała od Komisji Europejskiej limit emisji CO2 do 208,5 mln ton/rok
(dla porównania w 2002 r. Instytut Ochrony Rrodowiska szacował emisję CO2 na obszarze
kraju na około 250 300 mln ton/rok). Tak więc, pod względem ekologicznym zarysowują się
wyraxne walory gazu ziemnego, jako paliwa o najwyższym stopniu czystoSci, jednoczeSnie
łatwego w transporcie i użytkowaniu. Gaz ziemny stał się najbardziej pożądanym noSnikiem
energii w Swiecie, o wysokim stopniu społecznej akceptacji.
Znaczący wzrost zużycia gazu, i to we wszystkich regionach, zaznaczy się w sektorze
energetycznym. Płn. Ameryka oraz Zach. i Rrodkowa Europa zużywają najwięcej gazu na
wytworzenie energii elektrycznej oraz ciepła. Rozwój przemysłu gazowo-energetycznego
w ostatnim dziesięcioleciu spowodowany był [1]:
wprowadzeniem, na dużą skalę, wygodnych technologii kombinowanych cykli (CCGT,
CHP  skojarzenie turbin gazowych i parowych lub stosowanie silników gazowych
o mocy od kilku kW do 300 MW w przypadku turbin),
osiąganiem wysokich sprawnoSci cykli  powyżej 50% (cały cykl  energia elektryczna 
ciepło  ok. 90%),
w porównaniu z technologiami nuklearnymi oraz hydroelektrowniami: niższymi kosz-
tami inwestycyjnymi i eksploatacyjnymi, krótszym czasem budowy i uruchamiania,
mniej złożonym projektowaniem, prostszymi konstrukcjami i instalacjami,
wysokim stopniem akceptacji społecznej.
Ponadto zarysowały się następujące czynniki amplifikujące ekspansję przemysłu gazow-
niczego:
rozwój technologii skroplonego gazu ziemnego (LNG) oraz rynków LNG powoduje, że
regionalny handel gazem zaczyna mieć wymiar globalny;
nastąpiło przesunięcie punktu ciężkoSci na zapotrzebowanie na gaz, w miejsce ofert na
dostawę gazu, co powoduje wzrastające zainteresowanie zasobami i złożami gazu ziem-
410
nego. Staje się widoczna silna konkurencja krajów w poszukiwaniu zasobów gazu, które
mogą być eksploatowane i mogą zapewnić kontrakty na dostatecznie długi okres;
bezprecedensowa w skali czasowej, dążnoSć do zapewnienia długoterminowego wydo-
bycia gazu, jego przesyłu i dystrybucji;
zasady regulacji funkcjonowania przemysłu gazowniczego i rynków gazu ziemnego
znajdują się obecnie w fazie istotnych zmian, zarówno na poziomie regionalnym, jak
i międzynarodowym. Porównywanie, również  współzawodnictwa różnych systemów
regulacji staje się istotnym elementem stabilizacji przemysłu w sensie: zgodnoSci dostaw
z potrzebami, wahań cen, nakładów inwestycyjnych oraz bezpieczeństwa dostaw;
pomimo słabszych lub silniejszych trendów liberalizacyjnych gaz ziemny pozostaje pod
silnymi politycznymi wpływami. Jest to jedyny pierwotny noSnik energii, który jest
kontrolowany prawie w każdym ogniwie łańcucha gazowego.
LudnoSć Rwiata w 2050 r. osiągnie liczbę około 9 mld ludzi i dostawa energii w tym
okresie dla tej liczby ludnoSci może być zapewniona jedynie przy dużym udziale surowców
węglowodorowych, ale również i węgla.
Obraz przemysłu gazowniczego w okresie do 2030 roku oglądany z różnych stron,
wygląda tak, że zużycie gazu ziemnego w Rwiecie będzie wzrastało Srednio o 2,3% rocznie,
to znaczy z 2442 mld m3/rok w roku 2000 do około 4831 mld m3/rok w 2030 roku, co
stanowiłoby około 25% globalnego zużycia energii. Gaz stanie się w ten sposób drugim, po
ropie naftowej, noSnikiem energii w Rwiecie, spychając węgiel na trzecią pozycję. Zapo-
trzebowanie na gaz wzroSnie we wszystkich sektorach gospodarki, ale najbardziej w sektorze
energetycznym, z 734 mld m3/rok w roku 2000 do 1845 mld m3/rok w 2030 roku. Na
ograniczenie zużycia gazu zaczynają w coraz większym stopniu wpływać jego ceny. Może
się okazać, że będą trudną do pokonania barierą, co wyraxnie rysuje się obecnie w USA [4].
Fakt ten skłania inwestorów do poszukiwania innych rozwiązań energetycznych oraz innych
noSników energii, w tym z powrotem w technologiach węglowych. Przewidywany wzrost
partycypacji gazu w sektorze wytwarzania energii elektrycznej i ciepła stwarza możliwoSci
na wiązanie się przemysłu gazowniczego z przemysłem energetycznym, tworząc łańcuch
integracji pionowej. Ten proces na rynkach energetycznych jest już widoczny.
1. Polityka energetyczna oraz prognozy zużycia
i zaopatrzenia Unii Europejskiej w gaz ziemny w okresie do
2030 r.
W studium o pozycji gazu w gospodarce energetycznej Europy [7] rozważono dwa sce-
nariusze, tzw. DG-TREN (odniesienia i niskich zapotrzebowań) odnoszące się do Euro-
py-34, a więc obejmujący 34 kraje (EU-27, Szwajcaria i kraje Bałkańskie). Według studium
nastąpiłby wzrost importu gazu z 221 mld m3/rok w 2000 r. do 472 mld m3/rok w 2030 r.
411
(niskie zużycie), a nawet do 650 mld m3/rok (scenariusz odniesienia). Zestawienie zapo-
trzebowania na gaz, wielkoSci własnego wydobycia oraz zamykającego importu gazu ujęto
w tabeli 1. Na rysunku1 przedstawiono potencjalne możliwoSci eksportu gazu do Europy-34
przez głównych dostawców gazu. Są to jednak tylko potencjalne zdolnoSci eksportowe,
których spełnienie zależy od wielu czynników natury ekonomicznej, technologicznej i po-
litycznej. Jednak te prognozowane zdolnoSci w każdym okresie przewyższają zapotrze-
bowanie gazu przez Europę. Najwięksi eksporterzy to Algieria, Norwegia i Rosja i stan taki
będzie dominował jeszcze daleko po 2030 roku.
TABELA 1. Gaz ziemny w Europie-34  wydobycie, zapotrzebowanie i import
TABLE 1. Natural gas in Europe  production, demand and import
mld m3/rok 2000 2010 2020 2030
Wydobycie własne 262 266 202 163
Zapotrzebowanie (scenariusz odniesienia) 482 650 767 815
Import (scenariusz odniesienia) 221 385 565 652
Zapotrzebowanie (scenariusz niski) 482 570 595 635
Import (scenariusz niski) 221 304 393 472
Nieco bliższe spojrzenie na zapotrzebowanie gazu w poszczególnych częSciach Europy
oraz sektorowe prognozy odnoszące się do zużycia gazu w Europie, pokazano na rysunku 2
[7].
Rys. 1. Potencjalne zdolnoSci eksportowe do Europy-34, według [7]
Fig. 1. Potential export possibility to Europe  34
412
Rys. 2. Prognozy zużycia gazu w regionach Europy-34 (bcm = miliard m3)
Fig. 2. Prognosis of gas consumption in regions of Europe 34
Można zauważyć, że 60% zużycia gazu na przestrzeni lat 1990 2030 przypada na sektor
energetyczny i to potwierdza fakt ekspansji gazu w tym sektorze. Generalnie prognozuje się
wzrost zużycia gazu w krajach EU w okresie do 2015 r. [8]. Polsce przypisuje się około 2,7%
roczny wzrost zużycia gazu, co dobrze koresponduje z wynikami modelu Hubberta  AGH
[9], jak i danymi polskimi. Jest to potwierdzenie poprawnoSci prognozy do około 16 mld m3
zużyciu gazu w Polsce, w 2010 roku. Zbliżone oszacowanie podaje również Ministerstwo
Gospodarki RP. Według [8] w latach 1995 2015 nastąpi wzrost dostaw gazu ziemnego
zarówno gazociągami jak i w postaci skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Europy.
Transport gazu z Rosji (Gazprom) w 2010 r. wyniesie 175 mld m3/rok, natomiast
zdolnoSci regazyfikacyjne europejskich terminali osiągną poziom 225 mld m3/rok w 2015 r.
(nie są równe dostawom LNG do Europy). W 2005 r. import LNG do Europy wynosił 37 mld
m3/rok, natomiast prognoza na 2030 rok mówi o 227 mld m3/rok.
Koszty transportu, w ogóle przesyłu gazu do Europy-34 w $/MBtu, pokazano na rysun-
ku 3 [8]. Zauważalnymi są następujące fakty:
koszty LNG przewyższają, w każdym przypadku z wyjątkiem przesyłu gazu z Rosji,
koszty transportu gazociągami,
najdroższą opcją jest import gazu gazociągami z obszarów arktycznych Rosji (Yamal-
-Syberia Płn, Sztokman). Jednak ten efekt może być złagodzony, ponieważ w transport
gazu z Rosji włączane są istniejące już, zamortyzowane połączenia gazociągowe,
bardzo zachęcającą alternatywą jest import gazu ze Rrodkowego Wschodu i krajów
Morza Kaspijskiego via Turcja. Jest to tańszy wariant niż sprowadzanie gazu z Rosji.
Niekorzystna jest jednak niepewna sytuacja polityczna tego regionu.
413
Rys. 3. Koszty dostawy gazu nowymi drogami do Europy-34 [$/MBtu] (2005/2006) 1000 m3 = 39,97 MBtu
Fig. 3. Gas transport prices to Europe
W związku z powyższym transport gazociągowy będzie nadal dominował do i w Eu-
ropie. Natomiast skroplony gaz ziemny (LNG) będzie dostarczany do: Wielkiej Brytanii
(28%), Hiszpanii (19%), Włoch (18%), Francji (15%), krajów Beneluksu (13%) oraz innych
(7%).
2. Konkurencja węgiel gaz
Przejdxmy do innej, dającej powody do poważnego zastanowienia, informacji doty-
czącej tym razem partycypacji węgla i gazu w wytwarzaniu energii elektrycznej w USA [4].
Generowanie energii elektrycznej przy użyciu wysokosprawnych turbin gazowych ma wiele
niewątpliwych zalet. Budowa elektrowni gazowych wymaga mniejszych nakładów in-
westycyjnych oraz znacznie krótszego czasu niż przy zastosowaniu innych technologii.
Emisje zanieczyszczeń do atmosfery są o wiele niższe niż w energetyce opartej na węglu 
45% mniej dwutlenku węgla, 80% mniej tlenków azotu, bardzo niewielkie iloSci związków
siarki (poniżej 20 ppm) oraz cząstek stałych i pyłów. Pomimo to w USA następuje zwrot
w kierunku technologii czystego węgla, jako preferowanego rozwiązania następnej gene-
racji. Prognoza Departamentu Energii USA przewiduje, że począwszy od roku 2020 zary-
suje się przewaga technologii węglowych w nowopowstających elektrowniach (rys. 4).
W generowaniu energii elektrycznej w USA, aktualnie węgiel ma udział  51%, gaz
414
Rys. 4. Udział noSników energii w nowopowstających elektrowniach w USA
(Annual Energy Outlook 2005, U.S. Dept. of Energy)
Fig. 4. Different kinds of energy in US electric power stations
ziemny  17% oraz energia jądrowa  21%. Inne kraje zależne od węgla w produkcji energii
elektrycznej to: Indie  78%, Chiny  70%, Australia  70% oraz Polska  95%. Kraje te,
także USA, posiadają również znaczące zasoby węgla kamiennego i brunatnego. Argumen-
tami na rzecz reorientacji technologii energetycznych w kierunku węgla są:
wysokie ceny gazu ziemnego, które powiększają koszty operacyjne elektrowni lub
elektrociepłowni gazowych. Według xródeł amerykańskich na koszt ten w 90% wpływa-
ją ceny dostawy gazu. Udokumentowane zasoby gazu ziemnego w USA wystarczą,
według prognoz, jeszcze na okres około 10 lat, i stąd przewidywany zwrot w polityce
energetycznej w kierunku węgla, technologii LNG, ewentualnie energetyki jądrowej
w tym siłowni jądrowych nowej generacji skojarzonych z węglem. Zasoby perspektywi-
czne Ameryki Północnej są większe, ale trzeba je odkryć i udokumentować. Wpływ na
kształtowanie się cen gazu ma również dynamika gospodarki Chin, zdolnych przyjąć
prawie każdą iloSć surowców energetycznych (np. okres prosperity węgla);
szybka i łatwa dostępnoSć do złóż węgla usytuowanych na własnym obszarze pań-
stwowym. Krótkookresowe zapasy węgla są magazynowane na terenie elektrowni;
długoSć tras gazociągów magistralnych stwarza poważne zagrożenie dla ciągłoSci do-
staw, wynikające również z warunków terenowych i pogodowych. Podobne obawy
nasuwa  długoSć łańcucha w dostawach skroplonego gazu (LNG);
chociaż użycie gazu ziemnego jako paliwa turbinowego znacznie redukuje emisje CO2,
NOx, SO2 ( gazy cieplarniane) do atmosfery, to jednak ich nie eliminuje. Wprowadzenie
nowoczesnych technologii węglowych, np. zintegrowanej gazyfikacji w kombinowa-
nym cyklu, obniża koszty procesu wychwytu CO2 na przykład w warstwach porowatych;
otwarcie się pola dla optymalizacji gospodarki noSnikami energii lub paliwami. Pojawia
się paleta technologiczna, a więc: technologie czystego węgla, skroplony gaz ziemny
(LNG), produkcja paliw ciekłych z gazu ziemnego (GTL  Gas To Liquid), ewentualnie
sprężony gaz ziemny (CNG). Problem optymalizacji rodzajów xródeł energii zaczyna się
zarysowywać w Wielkiej Brytanii, gdyż złoża gazu ziemnego sektora brytyjskiego
Morza Północnego również się wyczerpują. Dyskutuje się powrót do energetyki ją-
drowej, buduje się terminal LNG.
415
Sytuacja energetyczna USA jest w pewnej skali podobna do Polski, ale niewątpliwie
będzie wywierała istotny wpływ na energetykę i handel paliwami w Swiecie, również po
obydwu stronach Oceanu Atlantyckiego.
3. Polska  zasoby gazu, możliwoSci jego wydobycia
i prognozy jego zużycia
Węglowodory są po węglu drugim, ważnym surowcem energetycznym w Polsce, a ich
udział w strukturze zużycia energii pierwotnej wynosi 35,3% (rys. 5 [11]). W porównaniu
z krajami Unii Europejskiej, gdzie wynosi 61,1%, jest on niewielki. Zużycie węglowodorów
w ostatnich latach wzrastało, ale z trendem malejącym. Stopa wzrostu dla ropy naftowej
i gazu ziemnego wynosiły odpowiednio w roku 2004 5,5 i 6,6%, w 2005 3 i 1,6% natomiast
w 2006 już tylko 0,5 i 0,7%.
Rys. 5. Struktura zużycia energii pierwotnej
Fig. 5. Structure of energy consumption
Krajowe wydobycie gazu ziemnego w wysokoSci 4,3 mld m3 pozwoliło w roku 2005 na
pokrycie około 31% zapotrzebowania na to paliwo. Pozostała częSć gazu, tj. 9,7 mld m3,
pochodziła z importu, w tym większoSć z Rosji (ok. 6,3 mld m3). Ponadto realizowane były
kontrakty na dostawę gazu z Niemiec i Norwegii (razem około 0,8 mld m3). Dodatkowo, gdy
następował znaczny wzrost zapotrzebowania na gaz uruchomiono dostawy gazu krótko-
terminowe pochodzenia Srodkowo-azjatyckiego (ok. 2,5 mld m3 ) [12].
W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz ziemny w Polsce planuje się wzrost
wydobycia gazu ziemnego do poziomu 4,6 mld m3 w roku 2008, a następnie w kolejnych
416
3
latach do poziomu 5,5 m rocznie [11, 13]. Aby tę wielkoSć wydobycia utrzymać przez kilka
lat na tym poziomie, a nawet doprowadzić do jego wzrostu, należałoby utrzymać wskaxnik
odbudowy zasobów gazu ziemnego na poziomie nie niższym niż 1,1 w stosunku do
wydobycia. Ten zakładany poziom wydobycia jest możliwy do osiągnięcia na bazie udo-
stępnionych, już odkrytych i dokumentowanych złóż. Nie jest możliwym zrealizowanie tego
planu bez zwiększenia nakładów inwestycyjnych na prowadzenie prac poszukiwawczych.
Zasoby bilansowe gazu ziemnego na koniec 2005 roku wynosiły 151 mld m3 , wtymdo
zagospodarowania 121 mld m3 [11] Generalnie złoża gazu występują w dwóch rejonach, tzn.
na Pogórzu Karpackim (Polska południowo-wschodnia)  gaz wysokometanowy, oraz na
Niżu Polskim (Polska zachodnia)  gaz zaazotowany z domieszką siarki. Według specjali-
stów z Akademii Górniczo-Hutniczej i Państwowego Instytutu Geologicznego nieodkryte
zasoby gazu w Polsce mogą się kształtować na poziomie od 700 do nawet 1200 mld m3. Na
podstawie zasobów udokumentowanych gazu ziemnego ich wystarczalnoSć wynosi obecnie
około 25 lat. Udział gazu ziemnego, według prognozy zużycia energii finalnej w Polsce,
wzroSnie od 9,97 Mtoe w 2005 roku do 13,35 Mtoe w roku 2030 (1000 m3 0,838 toe),
natomiast według prognozy zapotrzebowania na gaz ziemny wzroSnie on od 12,2 Mtoe
w 2005 roku do 19,7 Mtoe w roku 2030 11 . Zużycie krajowe w 2007 r. wynosło blisko
15 mld m3.
Pisząc o zasobach gazu ziemnego nie można pominąć metanu zawartego w pokładach
węgla. Mamy bowiem w Polsce trzy Zagłębia Węglowe:
GórnoSląskie Zagłębie Węglowe (GZW),
DolnoSląskie Zagłębie Węglowe (DZW),
Lubelskie Zagłębie Węglowe (LZW).
Ze względu na swoją powierzchnię, ponad 5000 km2, z czego około 4500 km2 w Polsce,
GZW posiada niewątpliwie pozycje dominującą. Wiąże się to z wielkoScią zasobów geolo-
gicznych węgla zarówno bilansowych jak i przemysłowych, różnorodnoScią występujących
na jego obszarze typów litologicznych węgla oraz wielkoScią jego wydobycia (ponad 95 %).
Według Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych[15] metan pokładów węgla
(MPW) występuje głównie w złożach GZW. W złożach DZW koncentracje metanu są
znacznie mniejsze, a wartoSć wystąpień MPW w obszarze LZW nie została jeszcze okreS-
lona, ale wydaje się, że nie powinna ona mieć znaczenia gospodarczego. Według ostatnich
badań, geologiczne zasoby perspektywiczne metanu pokładów węgla oceniane były na
koniec 2005 r na około 254 mld m3, w tym bilansowe zasoby wydobywalne mogą wynosić
około 150 mld m3, a ponadto dodatkową rezerwą mogą być pozabilansowe zasoby wydo-
bywalne szacowane na 38 mld m3. Znacznie mniejsze perspektywy wiązane są z DZW
z zasobami perspektywicznymi rzędu 5 mld m3. W LZW nie wyklucza się możliwoSci
występowania MPW, lecz obecnie trudno jest je oszacować. Udokumentowane zasoby
MPW występują w 45 złożach w obszarze GZW. Zasoby wydobywalne bilansowe wynoszą
85,86 mld m3, w tym w obszarach eksploatowanych 29 złóż węgla 25,89 mld m3, a poza
zasięgiem górniczej eksploatacji węgla, tzn. w niezagospodarowanych złożach rezerwo-
wych lub w strefie złóż głębokich o głębokoSci poniżej 1000 m w 19 polach, zasoby wynoszą
60 mld m3. Zasoby przemysłowe w złożach zagospodarowanych okreSlone zostały dla 18
złóż i wynoszą 3 486 mln m3. Wydobycie metanu w 2005 roku prowadzone było z 16 złóż
417
GZW i wyniosło 272,7 mln m3 (wzrost w porównaniu do roku poprzedniego o 6,52 mln m3).
Ponadto w 2005 roku do atmosfery wyemitowano 170 mln m3 metanu [15]. Dla porównania
w roku 2004 wyprodukowano 250,88 106 m3 metanu przy wydatku 481,11 m3/min, a 106,05
106 m3 zostało wyemitowane do atmosfery [16].
W latach 1990 1996 kilka firm zagranicznych takich jak Amoco, Texaco, McCormic,
Metanel Poland realizowała swoje projekty w zakresie pozyskania metanu z pokładów
węgla [16]. Z tego co napisano powyżej widać, że zainteresowanie pozyskiwaniem metanu
z pokładów węgla w Polsce było duże. Niestety, brak spektakularnych sukcesów wyraxnie
ostudził zapał ewentualnych przyszłych producentów. Firmy, które rozpoczęły działalnoSć
w tym zakresie napotkały szereg przeszkód, do których należy zaliczyć między innymi:
brak właSciwej , dostosowanej do polskich warunków technologii. Zastosowanie metod,
które zdały egzamin w warunkach złóż amerykańskich nie dało oczekiwanych przez
inwestorów rezultatów;
brak polityki podatkowej zachęcającej do inwestowania;
adaptacja do polskich warunków ekonomicznych panujących w górnictwie węglowym
i naftowym znajdujących się pod Scisłą kontrolą rządu, a szczególnie dotyczących
polityki cenowej.
Metan zawsze był związany z wydobywaniem węgla. W większoSci uwalniany jest do
atmosfery poprzez system wentylacyjny. Z kopalń GZW ucieka rocznie do atmosfery około
650 milionów m3 czystego metanu.
Zapotrzebowanie na gaz w ciągu roku cechuje się nierównomiernoScią, polegającą na
zwiększonym zużyciu gazu w sezonie jesienno-zimowym i spadkiem zużycia w lecie.
Dostawy gazu ze xródeł krajowych jak i z importu są równomierne w ciągu całego roku, co
powoduje powstanie niedoborów gazu w okresie jesienno-zimowym i nadwyżek w lecie.
Rolą podziemnych magazynów gazu (PMG) jest wyrównywanie tych nierównomiernoSci 
gaz zatłoczony w lecie jest wykorzystywany do pokrycia zwiększonego zapotrzebowania
odbiorców w sezonie zimowym. W okresach zimowych, pomimo skokowo wzrastającego
poziomu zapotrzebowania na gaz, system dysponuje odpowiednią zdolnoScią dostaw i jest
w stanie w pełni zapewnić ciągłoSć dostaw gazu do odbiorców. I tak było np. w okresie
szczytu w styczniu 2006 r., kiedy to maksymalne zapotrzebowanie dobowe odbiorców
wyniosło 63 mln m3/d.
PGNiG S.A. eksploatuje w Polsce szeSć PMG, w tym pięć w wyeksploatowanych
złożach gazu i jeden w kawernach solnych (tab. 2). Podstawowym zadaniem PMG w wy-
eksploatowanych złożach gazu jest pokrywanie nierównomiernoSci cykli sezonowych, na-
tomiast PMG w kawernach muszą zapewniać dostawy w krótkookresowych szczytach
zapotrzebowania i zatłaczać gaz w przypadku krótkookresowych nadwyżek.
Cykl napełniania PMG w okresie letnim zaS odbioru w okresie zimowym wymaga
dużych pojemnoSci magazynowych i nie zapewnia optymalnej kompensacji nierówno-
miernoSci poborów szczytowych. Zmusza to firmy dystrybucyjne do dokonywania za-
mówień mocy z pewnym nadmiarem, co zmniejsza efektywnoSć ekonomiczną sprzedaży
gazu. W warunkach dzisiejszego, liberalnego i konkurencyjnego rynku energii uzyskanie
oszczędnoSci w tym zakresie miałoby niebagatelne znaczenie, gdyż zakup gazu stanowi
70 80% kosztów całkowitych spółek dystrybucyjnych, które są podstawą do kalkulacji
418
TABELA 2. Podziemne magazyny gazu według [12, 14]
TABLE 2. UGS in Poland
PojemnoSć czynna Moc odbioru max
Nazwa PMG
[mln m3] [mln m3/dobę]
Husów 400 5,7
Wierzchowice w budowie, ok. 500 4,3
utoMogilno w budowie, pojemnoSć 8 kawern równa ok. 400 20,0
Brzexnica 65 0,9
Swarzów 90 1,2
Strachocina 150 1,2
SUMA 1605 33,3
taryfy. Z punktu widzenia ekonomiki spółek dystrybucyjnych celowe byłoby rozważenie
budowy magazynów gazu o znaczeniu lokalnym.
Kwestię bezpieczeństwa strategicznego na okres 4 6 miesięcy należy rozwiązywać
przez dalszą budowę lub rozbudowę istniejących podziemnych magazynów gazu.
4. Rosja  największy eksporter gazu ziemnego
Rosja oraz jej rządowy koncern gazowy Gazprom odgrywają, ze względu na zasoby,
wielkoSć wydobycia i eksportu gazu ziemnego, a także położenie bliskie Europie, szcze-
gólną rolę w planach energetycznych całej Unii Europejskiej i jej poszczególnych krajów.
Podejmując decyzje o polityce energetycznej Polski konieczne jest zwrócenie uwagi na
działania właSnie Rosji, także krajów importujących gaz ziemny z Rosji i innych kierunków.
Warunkuje to wybór optymalnego w sensie dostaw gazu wariantu. Należy przez to rozu-
mieć zarówno poziom bezpieczeństwa i pewnoSci importu, jak i ceny gazu. Rosja eksportuje
gaz do wielu krajów Europy od lat siedemdziesiątych XX w. Największymi importerami
gazu są: Niemcy  37,74 mld m3/rok (w 2004 r.), Włochy  21 mld m3/rok, Francja  11,50
mld m3/rok. W polityce importowej Rosji i Gazpromu można zauważyć, że [1, 2, 10]:
Rosja subsydiowała, i to znacznie, dostawy gazu do krajów stanowiących poprzednio
republiki ZSRR  Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Mołdawi, tez Azerbejdżanu. To umoż-
liwiało wywieranie presji politycznej i ekonomicznej, pojawiały się krótkotrwałe przer-
wy w dostawach gazu. Stąd stosowanie cen Swiatowych eliminuje jedno z poważnych
narzędzi nacisku. Obserwuje się dążnoSć Gazpromu do podnoszenia cen gazu.
Rosja staje się otwarta dla inwestycji zachodnich w przemysł naftowy i gazowniczy.
Gazprom jest gotów eksportować duże iloSci gazu, zależne tylko od żądań odbiorców.
JednoczeSnie Gazprom musi zachować reputację jako pewny dostawca gazu do krajów
419
Unii Europejskiej, najbliższego i pod względem ekonomicznym najpewniejszego rynku
gazowego. Eksport do Chin, ze złóż Wschodniej Syberii rysuje się jako odległy w czasie,
1
natomiast blisko dochodów Rosji z eksportu pochodzi ze sprzedaży gazu. Gazprom
4
zdaje sobie sprawę, że ewentualne użycie groxby przerwania lub zakłócenia eksportu
gazu jest bronią uderzającą zarówno w odbiorcę jak i producenta, a więc samą Rosję.
Stąd ewentualne zagrożenie dostaw gazu z Rosji wydaje się być mało realne [10].
Historycznie Rosja jawi się jako kontrahent spełniający warunki umów eksportowych.
Rosja ma tendencję do nacjonalizacji przemysłu paliwowego (przykład firmy Shell,
który sprzedał częSć akcji złóż na Sachalinie do Gazpromu, który uzyskał 51% udziałów,
monopol). Jest to problem ogólnoSwiatowy. Jednakże koncerny naftowe i gazowe
prowadzą politykę bardziej elastyczną w stosunku do Rosji niż rządy krajów, zmierza-
jącą do uniknięcia konfliktów. Stąd liczne umowy między Gazpromem a koncernami
zachodnimi. W długim okresie historycznym koncern rosyjski zmierza raczej w kierunku
wzrostu cen gazu niż zwiększenia iloSci eksportowanych. Chociaż również, zwłaszcza
w ostatnim okresie, rysuje się wyraxny wzrost inwestycji gazowych (gazociągi South
Stream, North Stream). W okresie krótko- i Srednioterminowym zagrożenia dostaw
raczej nie występują, ze względu na stosunki handlowe z Europą, natomiast mogą się
pojawić wątpliwoSci co do dostaw w długim okresie czasu. Chodzi zarówno o politykę
Rosji, jak i możliwoSci techniczne i surowcowe, natomiast potrzeby Europy będą wzra-
stać.
Zwiększenie zużycia gazu, ze względu na bariery ekologiczne, nastąpi głównie w sek-
torze energetycznym Europy. Do inwestowania w sektorze energetyki gazowej, przy
niższych kosztach niż inne technologie (np. energetyka jądrowa), bardziej chętne są
koncerny i firmy prywatne. Jednym z celów polityki energetycznej Europy będzie
zmniejszenie zużycia gazu po to, aby ograniczyć zależnoSć od importu, oczywiScie do
racjonalnych granic. Jest to długofalowa polityka, u podstaw której leżą też obawy
o dostawy gazu.
Nie można nie zauważyć politycznych aspektów działalnoSci Gazpromu, jako koncernu
realizującego nie tylko gospodarcze, ale i polityczne cele Rosji.
Polityka ochronna UE to zintegrowany rynek gazowy, umiędzynarodowienie dostaw
gazu z Rosji, wspólna polityka energetyczna państw UE, związanie Rosji długotermi-
nowymi umowami energetycznymi z Europą (również z Polską), podpisanie przez Rosję
 Karty Energetycznej . Na tym tle trzeba analizować funkcjonowanie gazociągów rosyj-
skich biegnących do Europy. Na rysunku 6 pokazano sytuację linii przepływu gazu w Niem-
czech po wybudowaniu gazociągu North Stream (Gazociąg Północny lub Bałtycki). W za-
miarze firm niemieckich (WinGas i BASF) jest wybudowanie dwóch gazociągów: OPAL
wzdłuż polskiej zachodniej granicy i dalej do Republiki Czeskiej oraz NEL biegnącego
w kierunku zachodnim. Towarzyszyć im mają dwa duże magazyny gazu: Hinrichshagen
(k. portu Lubmin) o pojemnoSci do 10 mld m3 gazu, oraz w Schweinrich (Brandenburgia) 
8 mld m3 gazu. Taka ekspansja Gazpromu, połączona być może z przejęciem częSci akcji
gazociągów w Niemczech i Czechach, umożliwi wzmocnienie wpływów politycznych i eko-
nomicznych Rosji, o ile UE nie przyjmie skutecznych rozwiązań (być może traktatowych)
ochronnych.
420
Rys. 6. Gazociągi w Niemczech w pobliżu zachodniej granicy Polski
Fig. 6. Gas pelplines by the western Polish order
Gazociąg North Stream (Nord Stream) ma być włączony do eksploatacji w 2011 roku.
Położenie gazociągu na dnie Bałtyku nastąpiłoby w 2010 roku. Udziały firm gazowych
w jego budowie są następujące: Gazprom  51%, BASF Wintershall  20%, EON Ruhrgas 
20%, Gasuni (Holandia)  9%.
5. Ocena ekspertyz Estońskiej Akademii Nauk (AN)
dotyczących projektu gazociągu Nord Stream
Niniejsza ocena i komentarze zostały sformułowane w odniesieniu do opinii ekspertów
Estońskiej Akademii Nauk w sprawie projektu budowy gazociągu po dnie Bałtyku przez
konsorcjum Nord Stream AG. Opinie przygotowali:
Członek Estońskiej Akademii Nauk prof. Mihkel Veiderma [17],
Prof. Dr Endel Lippmaa [18].
Obydwie opinie przedstawiają zdecydowanie estońskie stanowisko w sprawie gazociągu
Nord Stream, chociaż odnoszą się również do poglądów panujących w innych krajach
Regionu Morza Bałtyckiego (Łotwa, Litwa, Finlandia oraz Polska). Trzeba więc zauważyć,
421
że Estonia zużywa zaledwie 0,85 mld m3 gazu/rok i stanowi to 13,5% w krajowym bilansie
energetycznym. Nie jest to więc pozycja ważąca na sytuacji energetycznej tego kraju
importującego gaz gazociągami lądowymi wyłącznie z Federacji Rosyjskiej. Wszystkie
kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) zużywają łącznie 5,4 mld m3/rok  również pocho-
dzącego z Rosji. Przeciwieństwem są inne kraje Unii Europejskiej zużywające w 2004 r.
ponad 300 mld m3/rok gazu, w czym partycypacja Rosji wynosiła 43,9%, Morza Północnego
34,1% oraz Północnej Afryki 12% [17]. Szczególną jest pozycja Niemiec, uzależnionych od
importu gazu w 78%. Biorąc pod uwagę fakt, że Rosyjska Federacja dysponuje około 27%
Swiatowych zasobów gazu (są największe na Swiecie  48 000 mld m3) staje się jasne, że
głównym kierunkiem importu gazu do UE będą właSnie złoża syberyjskie Rosji i złoża
Morza Barentsa Rosji. Ponieważ ekspertyza Estońskiej Akademii Nauk jest negatywna
w stosunku do projektu budowy gazociągu Nord Stream przez estońską ekonomiczną strefę
morską (EEZ) i estońskie wody terytorialne, stwarzać to może nie pierwszorzędnej wagi, ale
jednak trudnoSci w realizacji projektu Nord Stream i chyba pozostaje w sprzecznoSci do
zamiarów przynajmniej częSci krajów UE (np. Niemcy, Wielka Brytania, Holandia). Argu-
menty strony estońskiej odnoszące się do problemów bezpieczeństwa energetycznego
Państw Bałtyckich, ekologii Morza Bałtyckiego i zgodnoSci z międzynarodowym prawem
morskim są następujące:
Rosja nie ratyfikowała międzynarodowej Karty Energetycznej (Energy Charter Treaty
ECT), również nie jest sygnatariuszem Espoo Convention EIA (Environmmental Impact
Assessment). Głównym udziałowcem konsorcjum Nord Stream AG jest kontrolowany
przez rząd, koncern rosyjski OAO GAZPROM (51%) oraz Wintershall (20%) związany
z koncernem niemieckim BASF i EON RUHRGAS (20%). W ten sposób OAO Gazprom
nie ponosiłby odpowiedzialnoSci za ewentualne awarie i katastrofy mogące się zdarzyć
podczas budowy i dalszej eksploatacji gazociągu  również za pewnoSć i gwarancję
dostaw gazu do innych krajów;
pierwotne projekty (NGG  Nordic Gas Grid, NTG  Łotwa  Liepaja, dnem Bałtyku do
Niemiec) włączały w przedsięwzięcie również Kraje Bałtyckie. W szczególnoSci miały
być wykorzystane pojemnoSci magazynowe na Łotwie (podziemny magazyn gazu w In-
cukalus o możliwej pojemnoSci roboczej 20 mld m3). Wówczas żaden z krajów nie
protestował, nie były też podnoszone zastrzeżenia natury ekologicznej;
projekt Nord Stream nie zapewnia odgałęzień lub połączeń z Krajami Bałtyckimi.
Natomiast Finlandia zgadza się w zasadzie na budowę gazociągu w granicach swojej
ekonomicznej strefy morskiej (EEZ), sugerując przesunięcie trasy w kierunku połu-
dniowym. W ten sposób gazociąg pozostawałby w stycznoSci z strefą estońską, na
długoSci ok. 100 km, a nawet przecinałby ją na dystansie 225 m. W opinii Estońskiej AN
stwarza to zarzewie konfliktów, gdyż trasa może być patrolowana przez rosyjska mary-
narkę wojenną, a fragment trasy leży w pobliżu wejScia do portu w Tallinie. Estońska AN
zauważa, że pierwotna trasa gazociągu została zbadana i odpowiada wymaganiom
bezpieczeństwa i ekologii Bałtyku;
inne podnoszone zastrzeżenia to: obecnoSć min i pojemników z gazem bojowym (np.
gazem musztardowym) w Zatoce Fińskiej, niski poziom wykonawstwa technicznego
gazociągu przez koncern rosyjski, słabe i niestabilne podłoże (dno bałtyckie) pod
422
gazociągiem. Do tego dołącza się również sprzeciw zarówno Polski, jak i ostatnio
parlamentu UE.
Ostatecznie Estońska AN nie uznaje za właSciwe wyrażenie zgody przez rząd Estonii na
jakiekolwiek inwestycje związane z gazociągiem w swojej ekonomicznej strefie morskiej
lub na terytorialnych wodach Estonii. Uważa, że problemy gazociągu powinny być roz-
wiązywane na poziomie Unii Europejskiej, z głosami Krajów Bałtyckich i Polski.
Odnosząc się do elaboratu Estońskiej Akademii Nauk, należy poczynić następujące
uwagi:
w konkluzji opinii Estońskiej Akademii Nauk [18] znajduje się stwierdzenie, że projekt
gazociągu Nord Stream nie może być akceptowany przy ewentualnej, niewielkiej zmia-
nie trasy w kierunku wód estońskich. Natomiast, wobec 10-letnich badań i penetracji
pierwotnej trasy, w pasie o szerokoSci 2 km, gazociąg może być poprowadzony w strefie
fińskiej. Trudno jest zgodzić się ze stwierdzeniem, że w ten sposób znikną wszystkie
podniesione, rzeczywiste lub też nie zastrzeżenia. W tym miejscu zarysowała się raczej
różnica zdań między stanowiskiem fińskim a stroną estońską. Można zauważyć, że
Estonia nie dostrzegła zagrożeń przy budowie lokalnego gazociągu z Finlandii do Estonii
przez Zatokę Fińską;
trudno przypuszczać, że trasa gazociągu będzie w jakiS szczególny sposób patrolowana
przez marynarkę rosyjską. Kraje Bałtyckie, podobnie jak Polska, są członkami NATO,
i takie prowokowane sytuacje muszą być wykluczone. Zdaje sobie z tego też sprawę
dyplomacja rosyjska. Ten argument jest wyraxnie polityczny;
zauważyć trzeba, że argumenty o zatopionej w Bałtyku amunicji i gazach bojowych nie
są przekonywujące. RzeczywiScie, potencjalne niebezpieczeństwo jakiejS dystorsji nie-
uzbrojonych min istnieje, ale trudno przypuszczać, żeby trasa gazociągu nie była do-
kładnie przejrzana i oczyszczona. Podobne problemy istniały na Morzu Północnym (np.
dojScie do portu w Wilhelmshafen), ale rozwiązano je pomySlnie;
co do niewłaSciwego wykonawstwa rosyjskiego, to obiektywnie należy wziąć pod
uwagę długoSć gazociągów rosyjskich funkcjonujących przecież od około 40 lat,
zaopatrujących Europę w gaz, bez zasadniczych perturbacji i problemów. Rosja wy-
budowała gazociąg Blue Stream przez Morze Czarne do Turcji (głębokoSć morza to
ponad 2500 m, a nie 100 do 200 m Bałtyku, zamierza prowadzić gazociąg South Stream
także przez Morze Czarne) poczyniła znaczne postępy w technologiach przemysłu
rurociągowego. Ponadto współudziałowcami konsorcjum są firmy niemieckie. Używa-
nie argumentów w rodzaju  pływających rur [18] niszczących konstrukcję i zagraża-
jących żegludze nie jest właSciwym. Gazociąg ma akceptację Komisji Unii Europej-
skiej jako jedna z priorytetowych inwestycji importu gazu. Być może, jak to zauwa-
żono w elaboracie [17], gazociąg prowadzony dnem morskim będzie tańszy niż prowa-
dzony lądem, trudno jest tu jednak wyrazić jednoznaczna opinię, bez wniknięcia w sam
projekt i dynamikę kosztów;
w opinii nie podnosi się kwestii związanych z biosferą Bałtyku, z wpływem budowy
gazociągu i póxniejszej jego eksploatacji na życie organiczne Bałtyku. Ogólne stwier-
dzenia o zaburzeniu systemu ekologicznego nie mogą wystarczyć. Wydaje się, że jest
koniecznym wykonanie szerszego studium (być może zostało ono wykonane).
423
nad całym stanowiskiem Estońskiej AN wydają się dominować względy polityczne.
Niewątpliwie racją jest, że problem bezpieczeństwa energetycznego powinien być roz-
wiązany przez całą Unię Europejską, a nie przez poszczególne państwa. Faktem jest
również, że działania i ekspansja OAO GAZPROMU ma w znacznym stopniu podłoże
polityczne i że Federacja Rosyjska uchyla się od podpisania różnych umów i traktatów
międzynarodowych. Jednakże największym potencjalnym dostawcą gazu do Europy są
i nadal będą złoża rosyjskie. Trzeba wypracować racjonalną taktykę i strategię w sto-
sunku do projektu gazociągu Nord Stream, wraz z pełnymi gwarancjami bezpieczeństwa
zarówno eksploatacji gazociągu, jak i ciągłoSci dostaw gazu do zainteresowanych kra-
jów, też innymi, istniejącymi gazociągami. Wszelkie procedury dotyczące monitoro-
wania gazociągu, postępowania w przypadku awarii, przeglądów i eksploatacji, remon-
tów, kwestii prawnych winny być sformułowane przejrzyScie i jasno. Powinny być znane
i zaakceptowane przez kraje Morza Bałtyckiego. Trzeba też dostrzec interes i dbałoSć
samej Rosji o jakoSć i pewnoSć handlu noSnikami energii, gdyż od tego zależy jej poziom
ekonomiczny, stabilnoSć i przyszłoSć.
6. Polityka energetyczna Polski w zakresie gazu ziemnego
Działania podejmowane przez kolejne polskie rządy w stosunku do gospodarki gazowej,
w szczególnoSci do importu gazu były niejednoznaczne, nie zachowujące ciągłoSci, frag-
mentami nasycone ideologią, a nie pragmatyką. W ostatnich dwóch latach selekcję i wybór
rozwiązań mających zapewnić bezpieczeństwo dostaw oparto na przyjęciu takich xródeł
i kierunków, które nie leżą i które nie są związane z Rosją. Wypracowano rozwiązania
wskazujące na celowoSć (czy nawet koniecznoSć) budowy terminalu na skroplony gaz LNG
w RwinoujSciu o wydajnoSci 2,5 3 mld m3/rok z możliwoScią dalszej rozbudowy (do 5
i 7 mld m3/rok) oraz jednoczesną budowę gazociągu łączącego z Danią i gazociągiem
Skanled (Norwegia  Płd. Szwecja) o wydajnoSci również 2,5 3 mld m3/rok. Całkowite
koszty inwestycji i rozbudowy systemu gazowniczego w północnej i zachodniej Polsce
poniósłby inwestor polski, czyli Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).
System importowy  terminal LNG + Baltic Pipe (rys. 7) dostarczałby w latach 2010 i dalej
około 3 5 mld m3 gazu rocznie, czyli około 1/3 dotychczasowego zużycia krajowego.
Zużycie gazu w Polsce będzie wzrastało. Gazociągi rosyjskie i projektowane dostarczą do
krajów UE ponad 200 mld m3/rok w 2030 r. (ok. 1/3 importu całej UE), i należy przy-
puszczać, że będzie to gaz tańszy niż z innych xródeł czy kierunków. Gazociągi rosyjskie
(Yamal I, planowane North Stream, Yamal II, South Stream  rys. 8), poza jednym,
przebiegają lub będą przebiegały w bezpoSredniej bliskoSci odbiorców polskich. Będą to
inwestycje międzynarodowe, rynek gazowy w Europie będzie się integrował, trudno za-
kładać, że Rosja (rząd rosyjski czy Gazprom) byłby w stanie narzucać rozwiązania poli-
tyczne całej UE. Natomiast niezauważanie (poza raczej nieskutecznymi protestami) tego, że
to jednak Rosja będzie jednym z głównych dostawców gazu do Europy w okresie kilku-
424
Rys. 7. Projektowany gazociąg Baltic-Pipe i jego połączenia
Fig. 7. Projected Balic Pipe and his conections
Rys. 8. Przebieg gazociągu South Stream z odgałęzieniami
Fig. 8. South Stream pelpline and the others
425
dziesięciu lat i brak dążenia do rozwiązań kompromisowych jest błędem. Projekty  nor-
wesko-duńskie nie rozwiążą nawet w niewielkim stopniu problemu dywersyfikacji, są
obliczane na krótki okres czasowy i przy znacznych kosztach. Nie będzie to też połączenie
z siecią gazociągów europejskich. Sieć gazociągów europejskich będzie podchodziła do
granicy polskiej i tylko w ten sposób (pomijając obawy, że będzie to gaz rosyjski) można
uzyskać sprzężenie z Europą.
Polska nie jest i nie będzie w stanie zapewnić sobie bezpieczeństwa energetycznego,
a przede wszystkim zasadniczego zróżnicowania kierunków dostaw gazu, chyba że decy-
dowałaby się na ponoszenie nadmiernie wysokich kosztów. Społeczeństwo tego na pewno nie
oczekuje. Stąd aktywne i racjonalne włączenie się w politykę i wielokierunkowe przedsię-
wzięcia energetyczne Unii Europejskiej jest nieodzowne. Polska powinna dążyć do osiągnię-
cia takiego poziomu bezpieczeństwa jak cała Unia Europejska. Ważną, o ile nie pierwszopla-
nową rolę powinny spełniać oceny ekonomiczne projektów, potem dopiero inne względy.
Podsumowując całoSć rozważań, można sformułować następujące opinie:
Niewątpliwym problemem dla Polsce pozostaje strategia w zakresie dywersyfikacji
dostaw gazu ziemnego z różnych xródeł zasilania, w znacznie mniejszym wymiarze
dotyczy to ropy naftowej. Wynika ona z sytuacji panującej na rynku i opisanej powyżej.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na brak zarówno wiarygodnych prognoz co do
energetyki polskiej w ogóle, w szczególnoSci do zapotrzebowania na gaz ziemny, jak
i brak koordynacji w zakresie planowania energetycznego, np. budowy modelu energe-
tycznego dla Polski  nasuwa się model  węgiel-gaz . Dywersyfikacja, i to różnych
noSników i rodzajów energii musi być poprzedzona analizą ich struktury, wielkoSci
zużycia i ekonomiki rozwiązań. Decyzje nie mogą być podejmowane w sposób koniun-
kturalny lub też doktrynalny. Polityka energetyczna powinna być niezwykle konkretnie
prowadzona przez znawców problemu. Nie może ona zależeć od aktualnej orientacji
kolejnych rządów, tym bardziej od ideologii.
Biorąc pod uwagę okresowe, krótkotrwałe ograniczenia w zakresie dostaw gazu do
Polski przez stronę rosyjską należy podkreSlić, że jedną z form dywersyfikacji dostaw
gazu ziemnego do Polski, a równoczeSnie zabezpieczająca bezpieczeństwo energetyczne
kraju, jest posiadanie odpowiedniej wielkoSci i odpowiedniej iloSci podziemnych maga-
zynów gazu. Sprzyja temu istnienie dużych struktur po szczerpanych złożach gazu
ziemnego w Polsce, które nie tylko mogą zabezpieczyć nasze potrzeby, ale także mogą
być wykorzystane do budowy podziemnych euromagazynów dla Unii Europejskiej.
Obecnie w Polsce funkcjonuje szeSć podziemnych magazynów gazu o łącznej pojem-
noSci około 1,6 mld m3 gazu. Przy rocznej konsumpcji około 14 mld m3 Polska powinna
posiadać rezerwę strategiczną na około trzy miesiące, czyli około 4,5 mld m3. Tę
wielkoSć można uzyskać w krótkim czasie przy niewielkich nakładach finansowych
z wykorzystaniem polskich specjalistów i polskich firm poprzez rozbudowę PMG Wierz-
chowice (planowany był docelowo na 4,3 mld m3) czy PMG Mogilno. Na szczęScie
w tym zakresie zapadły już oczekiwane decyzje na szczeblu rządowym.
Europa jako cały region znajduje się raczej w dobrej sytuacji pod względem zaopatrzenia
w gaz. Gaz wydobywany w Europie (EU-34), dostarczany z Norwegii, z Rosji, z Afryki
oraz zwiększający się strumień z Bliskiego i Rrodkowego Wschodu zwolna będzie
426
zwiększał swą partycypację na prawie dojrzałym rynku europejskim, osiągając w gra-
nicy lat dwudzuestych około 28 30% udziału w spektrum noSników i xródeł energii
(obecnie ok. 22%).
W priorytecie importu gazu do Europy na najwyższych miejscach plasują się: Bliski
i Rrodkowy Wschód, Północna Afryka (Algieria) i Norwegia (Morze Norweskie). Trze-
ba zauważyć, że po latach 2010 2012 może się rozpocząć gazociągowy przesył względ-
nie taniego gazu z Bliskiego Wschodu i krajów Morza Kaspijskiego, a dokładniej ma
zostać wybudowany gazociąg  Nabucco . I to jest szansa na długą dywersyfikację
dostaw gazu również do Polski, wszakże pod warunkiem poważniejszego zaintereso-
wania się problemem i niedopuszczenie do zaskoczenia, jak to się stało w przypadku
gazociągu Północnego.
Jest faktem, że potwierdzone zasoby gazu w akwenach morskich Norwegii powiększyły
się z 2,39 do 3,29 tcm. Ale przy zachowaniu dotychczasowego wydobycia 82,3 mld
m3/rok wystarczyłyby na około 40 lat. Przy wzroScie wydobycia do 120 mld m3/rok,
okres ten będzie o ok. 1/3 krótszy. Norwegia eksportuje do Europy 75,9 mld m3/rok
(2004 r.), planuje zwiększenie eksportu do około 100 mld m3/rok, a więc nie będzie to
przyrost zbyt duży. Stąd należy poważnie rozważyć opłacalnoSć budowy gazociągu
z Norwegii via Szwecja do zachodniej Polski (RwinoujScie) przy uwzględnieniu udziału
w kosztach tego projektu przez stronę polską.
Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem będzie modułowe wybudowanie terminalu re-
gazyfikacji skroplonego gazu ziemnego (LNG). Prognozy, co do wzrostu handlu LNG są
bardzo zachęcające. Wiąże się to z doSć znacznymi nakładami i nie rozwiązuje w sposób
ostateczny kwestii dywersyfikacji dostaw.
Nadal daje się zauważyć brak dalekosiężnej perspektywicznej i spójnej polityki w sto-
sunku do polskiej energetyki, brak modeli i scenariuszy, nade wszystko brak wiary-
godnych oszacowań zapotrzebowań na różne noSniki i formy energii w tym gazu.
W fazie końcowej znajduje się opracowanie projektu dotyczącego polityki energetycznej
Polski do roku 2030. Niezależnie od tego w różnych zespołach naukowych prowadzone
są na ten temat prace, które powinny być uwzględnione w programie rządowym.
Towarzyszący temu szum medialny powoduje, że nie znajdują one należytego odbioru.
A pytań jest wiele: jakie kontrakty, gdzie, kiedy, jakie magazyny, jakie ceny, co z opty-
malizacją dostaw, jakie noSniki.
W polskiej polityce energetycznej, wobec rosnących cen gazu i malejących zasobów
tego surowca, właSciwe będzie powtórne spojrzenie na węgiel i realne zbilansowanie
jego zasobów, także możliwego wydobycia i przetwórstwa. W tym kierunku rozpoczyna
podążać już kilka krajów, w tym USA. Konieczne jest też zwrócenie uwagi na możliwoSć
pozyskania tzw. metanu z pokładów węgla jako niekonwencjonalnego gazu oraz na
technologie zgazowania węgla (aktualnie na raczej małą skalę).
Rola Rosji w dostawach gazu do Europy, w tym i do Polski, jest nie do przecenienia.
Dowodem jest wzrost planowanego eksportu gazu i zainteresowanie rosyjskim gazem
przez wiele krajów europejskich. Ale trzeba też wziąć pod uwagę rysujący się, a nawet
bardzo prawdopodobny zwrot Rosji w kierunku rynków azjatyckich (Indie, Chiny),
a także USA i Japonii. Niektóre xródła przewidują, że w 2050 r. ludnoSć Indii będzie
427
liczyła 1628 mln, Chin 1394 mln, a USA 413 mln mieszkańców. Rosja pozostanie na
poziomie 102 mln. Ten wzrost demograficzny wywoła wzrost zapotrzebowania na ener-
gię. Istnienie infrastruktury przesyłowej do Europy przemawia na korzySć rynków
europejskich, ale wzrastające ceny gazu, praktyczna nieograniczonoSć rynków azjaty-
ckich może spowodować zahamowanie wzrostu eksportu, czy w ogóle ograniczenie
eksportu gazu do Europy.
Wobec dyskusyjnego odżegnania się Polski od gazu który ma być przesyłany gazo-
ciągiem bałtyckim rozsądna jest propozycja niemiecka, wybudowania gazociągu z Nie-
miec (Wilhelmshafen) do Polski (ale nie tylko tego gazociągu). Byłby to gazociąg
łączący Polskę z systemem zachodnioeuropejskim, a więc o największym poziomie
bezpieczeństwa w odniesieniu do dostaw gazu. Istnieje też możliwoSć podłączenia się do
gazociągu North Stream (propozycja Rosji), ewentualnego powrotu do projektu gazo-
ciągu Amber (Rosja terytorium Krajów Bałtyckich Polska Niemcy) lub mniej prawdo-
podobnego w bliskiej przyszłoSci projektu Yamal II. Jak jednak nadal zdywersyfi-
kować dostawy gazu, trudno przecież zakładać, że z gazociągów przechodzących przez
terytorium kraju, Polska tego gazu importować nie będzie, natomiast pozostałe kraje UE
tak. Jeszcze raz potwierdza się koniecznoSć rozwiązywania problemów energetycznych
w sposób spójny z trendami panującymi w Unii Europejskiej. WieloSć podmiotów
państwowych, do których płynąłby gaz stanowiłaby gwarancję neutralnoSci jego dostaw.
W ogóle należy wypracować sensowną taktykę i strategię w stosunku do przedsięwzięć
i projektów rosyjskich, protesty czy ignorowanie zamiarów inwestycyjnych Rosji by-
łoby najgorszym rozwiązaniem.
Wiele zależy od ewolucji wspólnej europejskiej polityki oraz zaufania do niej rządów
krajów w tym Polski (gazociągi, magazyny, europejskie rezerwy strategiczne).
W gospodarce energetycznej Polski, ze względu na zasoby, istotną rolę nadal będzie
odgrywał węgiel. Ten noSnik energii zapewnia również duży stopień bezpieczeństwa
energetycznego kraju. Sprzężenie węgla i gazu ziemnego może stanowić o stosunkowo
dużej  swobodzie energetycznej kraju.
Sytuacja gospodarki gazowej w Europie, jako element bezpieczeństwa energetycznego,
zmienia się w ostatnich latach w sposób dynamiczny w związku z rosnącymi cenami
węglowodorów, dlatego można oczekiwać w tym zakresie dalszych, czasami dosyć
zaskakujących rozwiązań zarówno po stronie eksporterów, jak i importerów gazu ziem-
nego.
Niniejszy artykuł powstał na podstawie najnowszych opracowań i studiów dotyczących
przemysłu gazowniczego. Charakterystyczne jest to, że horyzont czasowy brany pod uwagę
przez międzynarodowe agencje, zespoły, organizacje to rok 2030, a nie krótszy. Takie też
okresy czasowe należałoby przyjąć w prognozach polskich. Rozwiązania podejmowane np.
dla zaspokojenie potrzeb energetycznych w krótszym okresie, i nie przewidujące dalszych
kroków, nie są racjonalne. I jeszcze kwestia ciągłego monitorowania sytuacji energetycznej
państwa i otoczenia  jest ono konieczne.
428
Literatura
[1] SIEMEK J., TAJDUS A., 2006  Węgiel, gaz ziemny i ropa naftowa w Swiecie i w Polsce  stan
aktualny i przyszłoSć. Bezpieczeństwo energetyczne kraju  Polskie Forum Akademicko-Gos-
podarcze, Warszawa.
[2] Report of Programme Committee B IGU. Strategy, Economy and Regulation. 23d World Gas
Conference, Amsterdam 2006.
[3] RYCHLICKi S., SIEMEK J., 2007  Kierunki dostaw gazu do Europy  stan aktualny i tendencje
przyszłoSciowe. Polityka Energetyczna t. 10, z. spec. 2, Wydawnictwo Sigmie PAN, Kraków.
[4] ELE S., SPRUNT E.S., 2006  Natural Gas  Image vs, Reality. Journal of Petroleum Technology,
February 2006.
[5] Fundamentals of Oil and Gas Industry, 2005 Petroleum Economist.
[6] Fundamentals of the Global Oil and Gas Industry 2007. World Petroleum Council Yearbook
(Cedigaz, BP Statistical Review pf World Energy).
[7] Project 006588 Energy Corridor Optimization for European Markets of Gas, Electricity and
Hydrogen, OME, 2006. Six Framework Programme Scientific Support Policy (3.2).
[8] European gas  volatility lies ahead. SPE Review, Aberdeen and London Section of the SPE,
Issue 203, December 2006.
[9] SIEMEK J., NAGY S., RYCHLICKI S., 2003  Estimation of natural gas consumption in Poland
based on the logistic  curve interpretation. Applied Energy 75.
[10] GUILLET J., 2007  Policy is the key to security. Fundamentals of the Global Oil and Gas Industry
2007. World Petroleum Council Yearbook.
[11] Polityka energetyczna Polski do roku 2030. Dokument rządowy z dnia 10.09.2007.
[12] Raport roczny PGNiG S.A. 2005.
[13] RADECKI S., 2005  MożliwoSci i warunki zwiększenia krajowej bazy zasobowej ropy naftowej
i gazu ziemnego. II Krajowy Kongres Naftowców i Gazowników SITPNiG, Bóbrka.
[14] Raport roczny PGNiG S.A. 2004.
[15] www.epa.gov/coalbed.
[16] NAGY S., RYCHLICK S., SIEMEK J., 2006  Impact of inactive hard  coal mines processes in
Silesian Coal Basin on greenhouse gases pollution. Acta Geologica polonica vol. 56, no. 2,
pp. 221 228.
[17] Członek Estońskiej Akademii Nauk prof. Mihkel Veiderma, Natural Gas in the Baltic Sea
Region, November 2005.
[18] Prof. Dr Endel Lippmaa, Expert Opinion of the Academy of Sciences on the application
submitted by the Nord Stream AG for granting permission to conduct pipeline route investi-
gations in Estonian Waters as defined in unclos, Tallin, July 2007.
429
Stanisław RYCHLICKI, Jakub SIEMEK
Natural gas in the energy policy of Poland and EU
Abstract
Apart from coal, hydrocarbon energy carriers, i.e. natural gas and oil are the main energy raw
minerals. Numerous forecasts reveal that this state will continue in the 21st century and the human
population will have to greatly rely on these minerals all over the World. Oil and particularly natural
gas are expected to dominate in this century. The following problems have been analyzed in the paper:
 Energy policy and forecast of use and supply of EU in natural gas by the year 2030.
 Coal vs. natural gas.
 Poland  natural gas resources, yield and predicted consumption.
 Russia  the greatest natural gas exporter.
 Evaluation of the Opinion of the Estonian Academy of Sciences on the Nord Stream Gas Pipeline
Project.
 Poland s energy policy on natural gas.
KEY WORDS: Europe, Poland, gas, production, consumption, demand, supply, prognosis, under-
ground gas storages


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Polityka energetyczna Rosji – szanse i wyzwania dla Polski i Unii Europejskiej raport
Gaz łupkowy – szanse i wyzwania dla Polski i Unii Europejskiej raport
Polityka energetyczna Polski do roku 2031
Polityka energetyczna Polski do 2025 roku 2
Rola gazu ziemnego w polityce energetycznej Polski stan obecny i perspektywy
Polityka energetyczna Polski w kontekście wyzwań procesu liberalizacji
Polityka energetyczna Polski do 30r 1
POLITYKA ENERGETYCZNA POLSKI DO 2030r
Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej
Polityka energetyczna Polski do 2025 roku
Polityka energetyczna Unii Europejskiej
2014 vol 09 POLITYKA BEZPIECZEŃSTWA ENERGETYCZNEGO UNII EUROPEJSKIEJ W REGIONIE MORZA KASPIJSKIEGO
ABC UE Wspólna polityka transportowa Unii Europejskiej (2002)

więcej podobnych podstron