Dziecko a pies


Dziecko
Dziecko a pies
Na początku naszej wspólnej drogi ze zwierzakiem, warto uświadomić sobie, że każde żywe stworzenie
odczuwa emocje: strach, ból, radość, miłość. Dziś wiemy już, że uczucia te wcale nie są mniej
intensywne od emocji przeżywanych przez ludzi. Pies tak samo jak człowiek cierpi na depresję, tęsknotę,
nudę. Okazywane przez niego przywiązanie do właściciela jest porównywalne do przywiązania do siebie
innych członków rodziny. Zatem zwierzak wymaga też takiego samego traktowania.
Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkiego dopilnować. Rozwój i dorastanie dzieci związane są z
próbą przekraczania granic, a także z eksperymentowaniem na ile mogą sobie pozwolić. Ofiarami takich
prób często padają zwierzęta domowe, zajęci codziennymi sprawami nie zauważymy w porę, że nasza
pociecha zle traktuje zwierzaka. Tego problemu nie będzie w przypadku młodego osobnika (szczeniaka),
równie skorego do zabawy. Dzieci szybko się uczą, że ma on ostre ząbki i twarde pazury, jest szybki i
zwinny. Ale w przypadku dorosłych albo wręcz starych osobników problem jest dużo poważniejszy. W
obawie o zdrowie naszego dziecka, jeśli szczeniak za bardzo się „rozhasa” i łapie ząbkami
lub skacze na dziecko, karcimy tego pierwszego. Od małego wpajamy psu, że nie wolno
„atakować” (mam tu oczywiście na myśli zabawę w gonienie, łapanie i ciągnięcie) naszego
dziecka. Zwierzę uczy się, że jeśli dziecko mu dokucza, to jedynym sposobem uniknięcia przykrych
doznań z jego strony jest ucieczka, chowanie się najczęściej pod stół, fotel, do łazienki, czyli takie
miejsce gdzie można by przeczekać napastliwość ze strony małego człowieka. Jeśli to nie skutkuje
zwierzę zaczyna popadać w apatię, depresję, a nawet w nerwicę. Co powinno nas zastanowić? Pies unika
naszego dziecka, a z czasem wszystkich dzieci, gdyż ich zachowanie kojarzy mu się z bólem i
nieprzyjemnościami. Jeśli sytuacja nie będzie ulegać zmianie, pies może mieć kłopoty żołądkowe takie
jak: brak apetytu, biegunki, z czasem zacznie wygryzać sobie sierść z łap lub okolicy ogona. Niestety lęk
prowadzi do agresji i z czasem dręczone przez nasze dziecko zwierzę może stać się niebezpieczne. I
chociaż będzie to spowodowane chęcią obrony własnej, stanie się to dla niego wyrokiem: zmianą domu
lub w ekstremalnych przypadkach uśpieniem.
Co zatem robić? Cofnijmy się do początku, kiedy jeszcze szczeniak traktuje zachowanie naszego dziecka
jak zabawę i próbuje się odgryzć. Na takie zachowanie absolutnie nie możemy pozwolić. Pies z pewnością
będzie silniejszy od dziecka. Jeśli pozwolimy, nawet w dobrej wierze, „odgryzć się”, po tym
jak zostało boleśnie pociągnięte za ucho, dajemy tym razem przewagę psu i uczymy bezkarnie
dominować nad naszym dzieckiem. Teraz sytuacje by się odwróciły. To pies poczułby się panem sytuacji,
a nasza pociecha zwyczajnie zaczęłaby się go bać i unikać.
Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest aktywne spędzanie czasu razem z psem i dzieckiem. Codziennie
poświęcamy godzinę na wspólny, rodzinny spacer, podczas którego bawimy się w rzucanie piłeczki, naukę
nowych komend, prowadzenie zwierzaka na smyczy itp. Dobrym pomysłem jest wspólne zapisanie się na
tresurę. Podczas nauki posłuszeństwa lekcje pobierają wszyscy: dorośli, dzieci i zwierzęta. Ze wspólnego
spędzania czasu wynikną same korzyści: zacieśniają się więzi rodzinne, nabywamy nowe umiejętności,
dowiadujemy się nowych rzeczy o sobie. Pies i dziecko się męczą, więc w domu są grzeczniejsi. Wszyscy
są bardziej odprężeni i szczęśliwsi.
http://dziecko.ebrzuszek.pl Kreator PDF Utworzono 21 December, 2010, 21:52


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jaki pies dla dziecka
wychowanie pies i dziecko
Dziecko chore zagadnienia biopsychiczne i pedagogiczne
system rodzinny dziecka z zaburzeniami intelektualnymi
Zrozum zachowanie dziecka
Jak przygotować psa na przyjście dziecka
Stymulowanie rozwoju psychomotorycznego i osobowości dziecka
Chłopiec czy dziewczynka (płeć dziecka)
Gotowość szkolna dziecka
kwestionariusz poziom zdrowia i rozwoju dziecka

więcej podobnych podstron