IMG)75

IMG)75



80


I. Romantyczny „sposób odczuwanio*


Estetyka średniowiecznej Północy


•I


Tam, gdzie Szajnosze brakowało dowodów, a zdarzało mu się to dość często, umiał uruchomić zasoby wyobraźni, wspie. rając się pomocą literackich i instytucjonalnych tworów „ima. ginącji północnej”. W ten sposób poetycko odtworzył rozmaite wydarzenia z przeszłości. Oto np. geneza towarzystw północ-nych: „spotykał się w śnieżnych pustkowiach samotny rycerz z rycerzem, i podawał jeden drugiemu rękę do zawarcia braterstwa” (24). Albo takie obrazowe określenie: „była Skandy, nawia w istocie jakoby jedną wielką bramą rojów rycerskich, z której raz po raz w różnych kierunkach świata wypadaj zbrojne tłuszcze zdobywców” (66—67). Albo też wyobrażenia Szajnochy o życiu rodzinnym i społecznym normańskich arcy--piratów: „Tylko jeden z braci z tą albo ową siostrą pozostawał na zagrodzie ubogiej — stary ojciec, spoczywający po trudach korsarz, a syt wypoczynku i zgrzybiałości, rzucał się z «rodowego przylądku* w morze — matka szła dobrowolną śmiercią za ojcem, wygnana zaś drużyna plądrowała tymcza-

ilsem po dalekim gdzieś świecie. Dopiero pod wieczór kilkumiesięcznego dnia polarnego, ze ściętym mrozami morzem, stawały zgraje korsarskie znowuż u domowych niekiedy progów, zagrzać się przy ognisku zimowym” (285—286). Widać tu bardzo wyraźnie, z jakim rozmachem budował Szajnocha „jednostki fabularne” swej historycznej narracji i jak — romantycznej proweniencji — zachwyt dla pierwotności dodawał kolorytu dosadnym malowidłom barbarzyńskich wielkoludów.

^Teorię normandzkiego pochodzenia szlachty polskiej rzucił Szajnocha na romantyczne tło: wspaniałego obrazu północno-lechickiego „towarzystwa” rycerskiego. Pogańsko-wojenne życie Północy mieniło się wszystkimi barwami romantycznego prymitywu. Książka Szajnochy przyniosła rzadkiej piękność wizję północnego średniowiecza. Słowo „wizja” jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Przytoczyłam już literackie powody takiego nazwania. A oto opinia historyka: „Teoria normańska Szajnochy jest prawdziwym arcydziełem literackim pod względem nagromadzenia szczegółów, wyszukania podobieństw, a szczególnie pod względem dialektyki. Dowody są olśniewają* ce; widać, że Szajnocha był w stanie dowieść wszystkiego czego by zapragnął. Prócz tego, książkę pełną gruntownej erudycji napisał stylem tak przyjemnym, że się czyta jak powieść. Dzieło to zasługuje na krytyczną odpowiedź; byłaby twyborna wprawa ścisłości dla historiografii polskiej. Ale pa*

trząc bliżej na logiczny układ dowodów nie można się nadziwić dowolności bez granic i fantazji bez hamulca.”n

Tak właśnie działał na historiografię, jak i na inne dziedziny wiedzy romantyzm — podniecając do śmiałych hipotez historycznych i fantastycznych wywodów lingwistycznych. Mimo wszystkich poważnych zastrzeżeń trzeba powiedzieć, ze trudno sobie wyobrazić postęp nauki od czasów Oświecenia bez tej wielkiej eksplozji wyobraźni romantycznej. Nawet jeśli potem odrzucono wszystkie szczegółowe „dowody” romantycznych nauczycieli, to i tak pozostawał nieprzepłacony w swych wartościach poznawczych pęd odkrywczej intuicji i zuchwałego nowatorstwa. I u Szajnochy erudycja uległa literaturze — i to literaturze romantycznej, spragnionej pierwotnej wielkości średniowiecza. Czyż trzeba nad tym ubolewać?

Było coś wagnerowskiego w tej rekonstrukcji dziejów. Le-chicki początek Polski można uznać za ostatnią, par excellen-ce romantyczną próbę dorobienia nam takiej północno-śred-niowiecznej przeszłości, jakiej w istocie nie mieliśmy. Później podobne usiłowania podejmie Młoda Polska.

n T. Wojciechowski, Chrobacja. Rozbiór starożytności słowiańskich, Kraków 1873, s. 64. Cyt. za: S. M. Kuczyński, „Jadwiga i Jagiełło" Karola Szajnochy na tle jego życia i twórczości naukowej, w: K. Szajnocha, Jadwiga i Jagiełło. 13741413. Opowiadanie historyczne, t I—II, Warszawa 1969, s. 20. Wojciechowski podjął krytykę teorii Szajnochy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG)40 10 I. Romantyczny „sposób odczuwania’ Estetyka średniowiecznej Północy U Historyzm kolorytu
IMG)49 28 2. Romantyczny „sposób odczuwani, Estetyka średniowiecznej Północy 29 Mickiewicz grzmiał d
IMG)50 30 I. Romantyczny „sposób odczuwa Estetyka średniowiecznej Północy SI nie mógłby zrodzić styl
IMG)51 32 I. Romantyczny „sposób odczuwani« Estetyka średniowiecznej Północy 33 tycznej tęsknoty czy
IMG)49 28 2. Romantyczny „sposób odczuwani, Estetyka średniowiecznej Północy 29 Mickiewicz grzmiał d
IMG)42 14 I. Romantyczny „sposób odczuwania1 Estetyka średniowiecznej Północy 15 nem. Widać tu
IMG)43 16 I. Romantyczny „sposób odczuwania" Estetyka średniowiecznej Północy 17 więcej cechy
IMG)52 34 7. Romantyczny „sposób odczuwań. Estetyka Średniowiecznej Północy 35 wym przedmiotem nowel
IMG)57 44 I. Romantyczny „sposób odczuwania’ Estetyka średniowiecznej Północy 45 niowieczną
IMG)58 46 I. Romantyczny „sposób odczuwania Estetyka Średniowiecznej Północy 47 „gotycka świątynia
IMG)61 52    I. Romantyczny „sposób odczuwana Estetyka średniowiecznej Północy
IMG)65 60 I. Romantyczny „sposób odczuwany Estetyka średniowiecznej Północy 61 nania pewna hipoteza
IMG)67 64 I. Romantyczny „sposób odczuwani# Estetyka średniowiecznej Północyes wybujały indywidualiz
IMG)44 I. Romantyczny „sposób odczuwania" Estetyka średniowiecznej Północy 19 Oczywiście,
IMG)39 I. Romantyczny „sposób odczuwania Estetyka Średniowiecznej Północy    9 nach.
IMG)46 22 I. Romantyczny „sposób odczuwania■» Estetyka łrednłoioieczne) Północy 23 nego mitu

więcej podobnych podstron