IMGA

IMGA



C idy się już to wszystko zrobi, wtacza się pnie ścienne na górę. Rzecz jasna, żc muszą być uprzednio odpowiednio przycięte, a także mieć wyciosany wrąb i rynnę. Wtaczając bal na górę, należy się poruszać pomiędzy pniami stanowiącymi szyny. Z rusztowania można bez większego wysiłku podnosić pnie ścian, aż do samego szczytu. Gdy się potem rozpocznie pracę na szczycie, przy kalenicy i w ogóle przy kryciu dachu, stoi się pewnie i bezpiecznie na rusztowaniu.

Na razie nie myślimy o drzwiach i oknach. Szczyty z obu stron domu powstają z belek o takiej samej wytrzymałości jak inne pnie wszystkich czterech ścian. Natomiast krokwie dachowe mogą być słabsze. Oczywiście im wyżej, tym będą krótsze, ponieważ ściana szczytowa zwęża się ku górze.

Tak więc, gdy obie ściany szczytowe osiągną przewidzianą wysokość (z wyjątkiem ostatnich, najkrótszych na samym szczycie), należy pomyśleć o położeniu kalenicy. Oba najkrótsze pnie szczytowych ścian muszą mieć w środku, aż do połowy grubości, wycięte wręby, żeby można ją było dobrze dopasować.

Gdy w domu ma być sufit — stanowi dobrą izolację na mroźną zimę — to żerdzie o grubości pięciu do dziesięciu centymetrów (fachowcy nadal nazywają je drzewami) układa się szczelnie jedną przy drugiej, opierając je na krawędziach podłużnych ścian. Celem uszczelnienia szpar w suficie przykrywa się je piatami kory i przysypuje się piaskiem, gliną lub torfem.

Sufit nie jest konieczny, natomiast kalenica jest najważniejszym pniem w całym budynku. Najpierw podnosi się ją kolejno z obu stron i opiera na najniższych belkach ścian szczytowych, potem o kawałek wyżej i tak dalej, aż cała znajdzie się u samej góry. Teraz właściwie już sama powinna wpaść wc wręby najwyższych pni. Gdy się jednak dysponuje świdrem do drewna, najpierw przewierca się w kilku miejscach pnie ścian szczytowych i za każdym razem przymocowuje się je do leżących niżej za pomocą własnoręcznie sporządzonych kołków, a i znajdująca się na samym szczycie kalenica zostaje w podobny sposób „przygwożdżona”. Tym sposobem wzmacnia się zwłaszcza duże domy z bierwion, o odpowiednio wysokich ścianach szczytowych.

Z kolei przystępujemy do zakładania krokwi dachowych. Są to dość cienkie żerdzie (pieńki) rozmieszczone po obu stronach w pewnych odstępach od siebie i sięgające od płatew stropowych do samej góry. Wystają około osiemdziesięciu centymetrów poza ściany budynku. Przytrzymują je drewniane kolki wbite po bokach w belki wiązara dachowego, a więc w górne pnie ścian podłużnych. Kołki, o których mowa, trzeba zrobić z wyjątkowo twardych konarów, które można dodatkowo utwardzić, opalając je. Przedtem za pomocą dłuta nadaje się im kształt prawdziwych gwoździ. Nie za-

A. Pomost roboczy■ B. Droga dowozu. Służy do transportowania pni na górę. C. Platforma do obróbki pni.

ostrza się ich, tylko wyposaża w kanty ostre jak noże. Gdy się je ostrożnie wbija obuchem siekiery, ostrza wchodzą w bardziej miękkie od nich belki wiązara dachowego. Same krokwie zostają przy tym nienaruszone. Kołki wbija się obok nich, po jednym z każdej strony, to całkowicie wystarcza. Odstępy pomiędzy krokwiami nie powinny być za duże. Wliczając w to grubość krokwi, powinny wynosić od pięćdziesięciu do sześćdziesięciu lub od siedemdziesięciu do osiemdziesięciu centymetrów. Cieńsze krokwie należy rozmieścić w mniejszych odstępach, grubsze można rozłożyć w znacznie większych.

Teraz trzeba ułożyć łaty dachowe i to w poprzek krokwi, a więc równolegle do podłużnych ścian domu. Będą one potem dźwigać właściwy ciężar dachu. Kie mogą być cieńsze od krokwi, natomiast muszą ściśle do siebie przylegać. Łaty dachowe przywiązuje się mocno do krokwi rzemieniami, włóknami korzeni, skręconą trzciną lub długimi źdźbłami trawy.

Gdy dach chce się uszczelnić korą, powinno się użyć do tego celu możliwie dużych i świeżych płatów. Najlepiej nadaje się do tego celu kora brzo-zowa, lecz prawie równie dobra do pokrycia dachu jest kora ze świerków i jodeł. Korę zdejmuje się zaraz po ścięciu drzewa i przygotowuje się ją do późniejszego użytku. Najpierw wycina się z niej możliwie duże, nie uszkodzone i pozbawione dziur prostokąty. Następnie rozpościera się je płasko na ziemi szorstką stroną do góry i każdy kawałek z osobna przyciska się kamieniami, bo świeża kora ma tendencję do zwijania się, a w takim stanie nie nadaje się już do krycia dachu.

Podczas gdy kora schnie, kończymy konstrukcję nośną więźby dachowej i przystępujemy do prac dekarskich. Płaty kory w ten sposób rozpościeramy na łatach dachowych gładką stroną do wewnątrz, żeby każdy kawałek kory mniej więcej w połowie przykrywał leżąc}' pod spodem. Zaczyna się oczywiście od położenia pierwszej warstwy na skraju dachu, w jednym z narożników. Gdy się dojdzie do końca dachu, nakłada się następną warstwę

6 — Sztuka... 81


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Otoczenie organizacji Otoczenie zewnętrzne jest to wszystko poza granicami organizacji co może na
str 064 065 (2) 32. ILE TO WSZYSTKO KOSZTOWAŁO? Marszalek Trivulzio, włoski kondotier na służbie Fra
DSC01398 2 as pracy osłony ochronne muszą się znajdować na swoich miejscach, „^•kontrolne muszą być
scandjvutmp15d01 117 ta - - no,    to wszystko wy - ko - nam. Już się dokończyło me
8 9 (5) To wszystko, co odnosiło się do „naukowości” w sensie ogólnym, jak na to już wskazywaliśmy,
Kiedy dopiero się urodziłeś, ale już domyślasz się dokąd to wszystko zmierza
img265 się na podstawie sum kwadratów odchyleń. Całkowita suma kwadratów dzieli się, jak już to wiem
grubych ramach złoconych, pochodzące ze starych 7 losowań Zachęty - to wszystko mnożyło się i zagęsz
I nie czujcie się zawiedzeni, jak na grze i tak wszystko pójdzie zupełnie inaczej. To jest właśnie c
s146 (2) Kiedy już wykonasz wszystkie elementy pułapek, zanieś je tam, gdzie mają być zastawione. Je
ScanImage69 (2) Dokumenty XML w PHPDokumenty XML opanowały już chyba wszystkie dziedziny informatyki
page0067 67 $ mimo to^wszystko proszę was, wzywam was, nie zaskorupiajcie się w waszym lichym bycie.

więcej podobnych podstron