str 072 073

str 072 073



postanowił opuścić ufortyfikowaną pozycję pod Wąsoszą i wycofał się natychmiast do Prostek w kierunku na Elk, skąd spodziewał się reszty sił Walie nr od ta oraz óadziałów swego brata generała majora Jozjasza Waldecka. Oddziały szwedzkie pod dowództwem Bogusława Radziwiłła stacjonujące w Rajgrodzie miały także dołączyć na miejsce koncentracji. Dowódca brandenburski zamierzał około 10 tysiącami żołnierzy rozbić wojska Gosiewskiego. Wiedząc, że hetman nie dysponuje ani piechotą, ani artylerią, tym pewniejszy był sukcesu.

Gosiewski jednak posiadał dość dokładne rozeznanie zarówno co do sił nieprzyjaciela, jak i ich rozmieszczenia. Domyślił się również zamiaru Waldecka dążącego do pospiesznej koncentracji wojsk. Postanowił więc działać błyskawicznie. Już 7 października podjazdy wojsk polskich doszły pod Wąsosz i zagarnęły fura-żerów brandenburskich ściągających żywność i furaż z okolicy.

Tymczasem wojska generała Waldecka przybyły do Prostek i zajęły pozycje na lewym brzegu rzeki Łęg. Nie tracąc ani chwili czasu przystąpiono do sypania szańców wokół obozu rozmieszczonego za rzeką naprzeciw Prostek, opodal mostu. Generał Waldeck tutaj właśnie postanowił bronić przeprawy, osłaniając najkrótszą drogę na Ełk. Obejście tej pozycji było utrudnione z uwagi na lasy i bagna.

Część oddziałów Gosiewskiego doszła 7 października do Wąsoszy, zatrzymując się tam na noc. Wzięci przez podjazdy jeńcy nieprzyjacielscy potwierdzili wiadomość o koncentracji sil szwedzko-brandenburskich pod Prostkami. Wobec tego jeszcze przed świtem Tatarzy oraz kilka pułków litewskich wyruszyło szybkim marszem, dochodząc przed godziną ósmą do Prostek. Pozostałe siły Gosiewskiego wyruszyły komunikiem (bez taborów) w półtorej godziny później, pozostawiając dla pośpiechu cały tabor w Wąsoszy.

*

Było juz widno, gdy na pagórek porośnięty kępą drzew wjechało kilku jeźdźców. Po ubiorze oraz silnym ubezpieczeniu łatwo można było rozpoznać w nich dowódców. Byli to hetman Gosiewski, pułkownik Gabriel Wojniłłowicz i Sub-chan Ghazi-aga. Dostrzegłszy ich oficer dowodzący podjazdem podszedł do hetmana i zdał relację z wcześniej dokonanego wywiadu.

Wysłuchawszy meldunku, Gosiewski wydobył lunetę i rozpoczął obserwację przedpola...

Przyszłe pole bitwy rozcięte było na dwie części rzeką Łęg, której głębokość dochodziła do półtora metra. Po wschodniej stronie rzeki rozciągała się obszerna równina między lasami, ciągnąca się od Prostek aż po miejscowość Os-trokół. Znaczną część tego terenu stanowiły podmokłe łąki i bagna, między którymi w kierunku południowo-zachodnim płynął strumień wpa-

73


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 072 073 (2) 37. A TERAZ O WYSZKOLENIU Obserwując współczesne armie, zwłaszcza ich zmechanizowani
str 072 073 98.    Rzucanie granatów wykonują żołnierze na komendę dowódcy keb z włas
str 072 073 żył do jak najszybszego stłumienia powstania. Już 2 czerwca wydał odezwę do chłopów, pra
str 072 073 powstańcy, przemęczeni forsownym marszem, słaniali się na nogach, Edmund zarządził odpoc
str 072 073 najznakomitszych osiągnięć europejskiej sztuki budownictwa obronnego. Długo oprowadzał&n
str 072 073 to czynił Skrzynecki, a miał przecież Bogusławski do czynienia z dość niesfornym element
str 072 073 jorze, abyś poszedł z nami do klasztoru, na Święty Krzyż. Piechota nam się przyda — 
str 072 073 ładu lub też złożenie cesarzowi raportu dotyczącego w-aszych propozycji”. Dzisiaj wiemy,
16510 str 072 073 (2) 37. A TERAZ O WYSZKOLENIU Obserwując współczesne armie, zwłaszcza ich zmechani
str 072 073 (3) 48. CYTATY Z RÓŻNYCH PARAFII Pięć przytoczonych poniżej śpiewek (1—5) pochodzi z róż
str 046 047 przegrupowania oddziałów kozackich i moskiewskich — Gosiewski nakazał wycofanie się. Zad
• w podpisie pod rys. 2 znajduje się odniesienie do pozycji literatury [31], a w tekście poniżej, ry
Mąkę doprowadza się do silosu od góry, przewodem. Pod wlotem instaluje się urządzenie do wytracania
12447 Picture1 (4) 1 I XIXCSTERECB WSPANIAŁYCH I PiL Postanowiłem udać się natychmiast do Gnata i n
str 116 117 walki na bagnety, opuściły dogodną pozycję i wycofały się do Iłży. Powstańcy posuwali&nb
15934 str 060 061 (2) 29. BASTIONY I OKOPY Gdy pod niszczącą siłą artylerii ogniowej jęły się walić
Wachta kotwiczna Cel służby: Kontrola pracy łańcucha kotwicznego ruchu statków wokół oraz pozycji po

więcej podobnych podstron