str 124 125

str 124 125



na porannych modłach w kościele. Grupa zbrojnych weszła główną nawą przed ołtarz i siłą uprowadziła marszałka. Wsadzono go na konia i związano ręce. Oddział Nowoszyńskiego nie patrząc na idących wąskimi ulicami ludzi — galopem pognał ku rogatkom miasta, uwożąc pierwszego więźnia do folwarku Dubinka (Dub-ny). Protestującego Żeromskiego uciszono uderzeniem czekana w głowę. Chociaż obficie krwawił — nie zatroszczono się o zabezpieczenie rany. I tak — zgodnie z rozkazem Kotowskiego — czekała go już tylko śmierć.

Kiedy przyjechano do folwarku — marszałek kończył już życie z upływu krwi. Ściągniętego z konia Kazimierza Żeromskiego rozsiekano szablami.

Chlewiński tymczasem z grupą ponad 400 zbrojnych udał się do rezydencji hetmana Gosiewskiego, znajdującej się w kamienicy skarbowej naprzeciw ratusza.

Była godzina siódma rano, gdy na rynek wjechali galopem uzbrojeni jeźdźcy. Ponad 100 natychmiast zsiadło z koni i otoczyło siedzibę hetmana będącą jednocześnie miejscem posiedzeń komisji skarbowej. Pozostali obsadzili rynek, a szczególnie wyloty ulic, ubezpieczając spieszoną grupę, która prowadzona przez Chle-wińskiego włamała się do wnętrzna budynku. Było to tym łatwiejsze, że poza kilkoma sługami nikt w tym czasie nie ubezpieczał budynku, ponieważ warty czuwały jedynie w nocy. Chle-wiński w towarzystwie kilku uzbrojonych ludzi wszedł do pokoju, w którym leżał złożony chorobą hetman, i oznajmił, że wojsko żąda od niego natychmiastowego stawienia się przed koło generalne w Wołpi w celu usprawiedliwienia się z powodu przeciągających się obrad komisji skarbowej. Nie pomogły wyjaśnienia Gosiewskiego, że stan zdrowia nie pozwala mu na odbycie tej podróży. Gwałtem wyprowadzony został z budynku i umieszczony w powozie pod bezpośrednią strażą jednego ze związkowych. Powóz otoczył kordon jeźdźców, którzy z wydobytymi szablami i gotowymi do strzału pistoletami ruszyli w kierunku Ostrej Bramy i dalej za miasto.

Niezbyt zrozumiała była postawa hetmana wielkiego litewskiego Pawła Sapiehy, który zawiadomiony o uprowadzeniu Gosiewskiego nie udzielił mu pomocy. Przypuszczano, że wpłynęła na to między innymi niechęć Sapiehy do swojego konkurenta, obawa przed związkowymi, wreszcie niedysponowanie odpowiednią siłą zbrojną. Bez względu na pobudki i sytuację fakt, że nie podjął on żadnych kroków w celu uratowania przewodniczącego komisji działającej w imieniu króla i Rzeczypospolitej, stawia hetmana Sapiehę w niezbyt korzystnym świetle.

Dopiero po trzech dniach jazdy zatrzymano się 29 listopada z Gosiewskim na nocny odpoczynek w dworku Chladowickiego w miejscowości Kubrawka, w powiecie lidzkim. Niedługo

125


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
46838 str 124 125 (2) 2.    Mieć z kimś na pieńku, czuć do kogoś urazę z powodu wzaje
str 124 125 żek i rękopisów. Na szerokim stole, rozstawionym przy oknie, leżał manuskrypt pracy o Ja
str 124 125 Jeszcze bardziej nie zasłużyła na nagany surowego lustratora 3 kompania artylerii lekkie
str 124 125 kady, gdyż obeszli ją od tylu. Posuwając się ulicą Cordieres napotkali niespodzianie gru
str 124 125 stwa wykorzystywano w walkach o Ruś Halicką i Włodzimierską, co powodowało, że zagrożone
str 124 125 wiem stała załoga carska złożona z ośmiuset żołnierzy. Powstańcy natomiast mieli tysiąc&
str 124 125 w MODLIŃSKIEJ TWIERDZY Modlinie zastał Kołaczkowski kilku mę żów stanu, działaczy sejmow
str 124 125 nia uchwały Sejmu Wielkiego o stutysięcznej armii pojawiły się w wojsku polskim wolne et
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow
124 125 (2) 124 ĆWICZENIA I WYJAŚNIENIA To zadanie, także zaczerpnięte od Thierry’ego Carabina, pole
str 4 125 temat pisarskiego dokonania skłonni bylibyśmy umieszczać wśród zdań dopuszczalnych na gru
124 125 (2) 124 ĆWICZENIA I WYJAŚNIENIA To zadanie, także zaczerpnięte od Thierry’cgo Carabina, pole
124 125 2 □ Ćwiczenie 17 □ Ćwiczenie 17 Na podłodze połóżcie jeden lekki i jeden ciężki przedmiot.
124 125 124 ROZD/.lAl ostatniej stronie tekstu, po czym wcześniejsze strony usuwa, zastępując innymi

więcej podobnych podstron