IMGa02 (2)

IMGa02 (2)



narodów bytność polityczna dawniejsza jest tysiącami lat, miały więc czas choć mylnie postępować”59.


Kto się w Europie spóźnił, czasu na błądzenie nie ma: wolniejszym, ale pewnym krokiem, bez eksperymentów, prędzej dojdzie do szczęścia — takie jest zasadnicze przesłanie dzieła Stroynowskiego. Znamienne przy tym, że ten wróg wszelkiej rządowej interwencji w życie gospodarcze jeden tylko czyni wyjątek od ogólnej zasady: oto rząd powinien pomóc zakładać, a nawet sam może zakładać małe i proste rękodzielnie, na przykład sukienne — w małych miasteczkach, oparte na przemyśle domowym i bez szukania w nich zysku dla skarbu. Po to mianowicie, aby dać dodatkowy zarobek okolicznym mieszkańcom: „takie staranie rządu jest przymiotem dobroczynnej i gospodarnej nad ludem opieki, a w czasie nadgrodę i powrót swych kosztów mieć może1 .

Tak to ten konserwatywny liberał strywializował i rzeczywiście tym razem do interesów feudalnych właścicieli nachylił teorię naturalnego rozwoju, nadając jej taką wykładnię, która będzie bardzoj>ospo-lita aż do uwłaszczenia. Lęk przed tym, że zabraknie ludzi do pracy na roli i że wzrośnie stopa procentowa pożyczek, trwożył bezustannie właścicieli pańszczyźnianych i determinował ich zapatrywania na przemysł, przesłaniając wszystkie spodziewane z tej strony korzyści. Jeśli więc już ma być ten przemysł, to niechaj będzie na miejscu, tak "aby dostarczał chłopom zimowych zarobków nie odrywając ich od osiadłości. Teoria rozwoju naturalnego pozwalała te obawy zracjonalizować i dlatego przemawiała do przekonania szlachty.

Warto jednak przy Walerianie Stroynowskim zwrócić uwagę r.a jeszcze jeden moment: na jego przestrogę, aby Polska czy Rosja nic zaraziły się duchem europejskiego współzawodnictwa, industrialnego wyścigu państw, wyniszczającego — jak mniemał — ich zasoby. Autor Ekonomiki powszechnej był przekonany, że rządowe eksperymenty przemysłowe są forsowane przez kapitalistów szukających sposobu szybkiego wzbogacenia się oraz — i przede wszystkim — przez ministrów szukających dla siebie chwały61. Ten motyw także wkrótce powróci — jeśli nie w Wilnie, to w Warszawie.

iOl


Czego natomiast zupełnie jeszcze nie ma u tego pogrobowca fizjokratyzmu ani w innych rozprawach ekonomicznych sprzed roku 1820, to analizy dramatycznych przygód współczesnego kapitalizmu. Tymczasem z tej właśnie strony doktryna rozwoju naturalnego — zdawałoby się, że epigońska już i zgoła wsteczna — otrzymać miała nieoczekiwane wsparcie. I tak oto, po dłuższej o jej pochodzeniu dygresji, powracamy do tej chwili, kiedy niedoszły profesor Uniwersytetu Wileńskiego, Simonde de Sismondi rodem z Genewy, zwiedziwszy Anglię wydaje w roku 1819 Nowe zasady ekonomii politycznej62.

Były to zasady rzeczywiście nowe. Sismondi podważył fundament teorii klasycznej: przekonanie, że gospodarstwo narodowe, raz wprawione w ruch postępowy, reguluje się samoczynnie, jeśli tylko przestrzegana jest zasada wolnej przedsiębiorczości i wolnego rynku. W tej teorii kryzysy handlowe, bezrobocie i zakłócenia procesu rozwoju są możliwe, ale z natury swej przejściowe, gdyż przy istnieniu wolnego rynku pieniężnego, rynku pracy i rynku towarów wszystkie czynniki produkcji kierują się automatycznie tam, gdzie są najbardziej potrzebne, a tym samym i najwyżej opłacane. ^Podaż i popyt zawsze więc dążą do wzajemnej równowagi, dysproporcje strukturalne wyrównują się, w mechanizm gospodarczy wbudowany jest czujny instrument homeostazy. Przejściowe trudności wzrostu tylko dalszy wzrost uleczy. Jeśli jedna fabryka mechanizując technologię wyrzuca część robotników na bruk, to wchłonie ich nowa fabryka, która będzie wytwarzała maszyny dla tamtej. Wszystko więc samo pnie się wzwyż w tej najlepszej z możliwych cywilizacji, której napędem jest interes osobisty, a rezultatem maksymalizacja korzyści powszechnej.

Ta właśnie reguła homeostazy wzrostu została zakwestionowana przez Sismondiego i odtąd już będzie podawana w wątpliwość wciąż na nowo. Nie przez wszystkich oczywiście. Sismondi i Say przyglądali się tej samej Francji, tej samej Anglii, tym samym kryzysom, a przecież każdemu z nich wyniki obserwacji układały się winny model funkcjonowania systemu, co mimochodem podważało zaufanie do teorii ekonomicznych. W każdym razie od tamtej pory do naszych dni przekonanie lub brak przekonania o zdolności gospodarki kapitalistycznej do optymalnej samoregulacji konstytuuje główny doktrynalny podział w ekonomii politycznej.

103

1

J. C. I.. Simonde de Sismondi, Xouvmmm principts ficottomie poliliguc; wyd. polskie, Notce zasady ekonomii polityczny etyli o bogactwie i jego stosunku do ludności, i. I—11. przcl. W. Gielźyńsfci, Warszawa i955.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Geologia wyklad 59 c. ol. T?o (o Tworzenie się szaty naciekowej w jaskiniach jest procesem powolnym,
IMG 72 70 Polityka gospodarcza różnych narodów. Zadaniem tych organizacji jest osiąganie wspólnych c
25037 IMG WYWIAD WASZYNGTON - PEKIN Nie jest sensowne udzielanie lekcji państwu, które ma czter
polityki gospodarczej jest od ponad 100 lat import nowoczesnej techniki. Również ważnym elementem je
P1080065 ZAKOŃCZENIE Trwająca już tysiąc lat poznańska katedra jest świadkiem historii państwa i Koś
skanuj0059 dużo się nim zajmowała. Brat jest starszy o 9 lat, mieli słabJ więź. Ulubieńcem matki był
Zdj?cia 0028 (2) Sprzeczne są również: ■    Żaden polityk nie jest uczciwy oraz Pewie

więcej podobnych podstron