IMG90

IMG90



sposobności do uczciwej zaprawy, tyle zrodziło wstrętnej pychy”. Mamy więc „grzech” pychy, a w dalszym ciągu, gdy przyszło do karania niewiernych niewiast, pojawił się i „grzech” okrucieństwa. Interesujące jest jednak, że Kadłubek nie przejął z Galla całej gamy właściwości charakterologicznych, przy pomocy których pierwszy kronikarz namalował wewnętrzny portret Szczodrego, a przede wszystkim jakby nie zauważył cech świadczących o gwałtownym, popędiiwym i spontanicznym charakterze króla. Nasuwa się pyta* nie: nie zauważył czy nie chciał zauważyć?

Pytanie to wydaje się tym bardziej uzasadnione, że podkreślane przez Anonima popędliwość i brak refleksji Bolesława mogłyby tłumaczyć ostrość represji zastosowanej wobec biskupa. Być może Wincenty nie chciał w ten sposób tłumaczyć przyczyny śmierci Stanisława, ponieważ „wina” króla byłaby wówczas jak gdyby umniejszona, a nawet możliwa do usprawiedliwienia i wybaczenia, np. przez pokutę „grzesznika”. Dlatego odnośny tekst Gall odczytał zgoła inaczej, niż życzył tego sobie autor. Stąd też nie pojawił się u Kadłubka motyw szaleństwa czy choroby umysłowej króla a określenie, iż Szczodry „jak był zwrócony w stronę nieprawości, w dziksze popadł szaleństwo”, które, odczytane przez późniejszych pisarzy, stało się główną przesłanką coraz szerzej rozwijanych wątków o chorobie psychicznej - było przenośnią, mającą podkreślić niezwykły wymiar zamachu na życie biskupa.

Przechodząc do analizy tekstu Kadłubka bezpośrednio odnoszącego się do tła i przebiegu konfliktu od razu należy wyeliminować posądzenie kronikarza o złą wolę w rozumieniu treści przekazu Galla i o świadome przeinaczanie jego relacji. Trzeba zatem założyć, że Wincenty nie odrzucił natychmiast wiadomości Gallowych, jak to czynił w innych wypadkach, lecz pojął je na swój sposób, zrozumiały dla siebie i dla przyszłych czytelników.

Kluczowym przeto problemem staje się wyjaśnienie stosunku Kadłubka do Galla, stosunku, który w tej konkretnej sprawie mógł być ukształtowany pod wpływem przychylnej Stanisławowi tradycji, rozwijającej się w ciągu XII wieku w kręgach kapituły krakowskiej. Dołączyła się do tego specyficzna umysłowość Wincentego, jego niezwykła pobożność i wielki rygoryzm moralny, każące mu widzieć i oceniać wydarzenia i ludzi przede wszystkim w kategoriach moralnych: cnoty i grzechu. Trudno więc dziwić się, że jako

moralista odczytał przekaz Galla dosłownie i kiedy ten operował przenośnikami i symbolami, to Kadłubek rozumiał jego „grzech*' jako grzech, czyli przekroczenie norm życia chrześcijańskiego i nakazów Kościoła. Konflikt króla z biskupem musiał zatem przedstawić mu się jako dramat nie polityczny, lecz moralny, dramat postaw chrześcijańskiego władcy i księcia Kościoła. Znając jego poglądy na wzajemny stosunek władzy świeckiej i kościelnej nie będziemy zaskoczeni faktem, że przyjmując wersję tragedii moralnej, zgodnie z duchem epoki i własnymi przekonaniami, uznał, iż słuszność, cnota, prawość i prawda były po stronie biskupa jako rzecznika sprawiedliwości i wyraziciela praw Kościoła i jego nauki, a zatem zła wola i „grzech** mogą być przypisane wyłącznie królowi. W tym też duchu pisarz amplifikował opowieść Gallową, przydając jej w najlepszej wierze interpretacje, mające tłumaczyć i wyjaśnić niedopowiedzenia relacji Anonima w sposób zrozumiały dla mentalności mu współczesnych. Musiało to miejscami doprowadzić do wypaczenia sensu źródła, z którego kronikarz korzystał, a nawet do jawnego rozmijania się z prawdą, gdy chodzi o nasycanie opowieści informacjami, które mogą być pojmowane jako wiadomości szczegółowe.

Już na początku właściwej części tekstu odnoszącego się do konfliktu między królem i biskupem autor, bez żadnych podstaw rzeczowych, przypisał Bolesławowi i jego wojskom wieloletni pobyt „u Rusinów, już to w okolicach niemal poza Partami”. Pomijając owych Partów, można odrzucić samą informację o długich pobytach Polaków poza granicami państwa, ponieważ przeczą jej relacje współczesnych źródeł: Latopisu tzw. Nestora, Kroniki Czechów Kosmasa i naszego Galla, a poza tym w ówczesnej praktyce wojennej wyprawy agresywne, prowadzone na terytorium przeciwnika, były z reguły krótkie i trwały od kilku dni do kilku tygodni. Tylko nieliczne, jak na przykład ekspedycje kijowskie Bolesława Chrobrego i Bolesława Szczodrego, były obliczone na kilka miesięcy ze względu na ich duży zasięg terytorialny i konieczność realizowania na miejscu, w Kijowie, polskich celów politycznych, wymagających dłuższego pobytu. W innych wypadkach łupiono i palono ograniczony obszar i wycofywano się ze zdobyczą i jeńcami bądź — jak w przypadku terenów pomorskich — obsadzano ponadto tamtejsze grody polskimi załogami lub zmuszano miejscowych wielmożów


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10371 IMG90 nie do pogarszającej się sytuacji dziecka w rodzinie, a tym sa-mym pogłębiania jego nie
IMG?90 36 LUICU PIRANDELLO OJCIEC do Dyrektora Alei proszę pana* my... DYREKTOR kr/.ycząc Przecież m
IMG90 (14) Wieże parzelnicze • Do produkcji wędzonek lub produktów blokowych
IMG90 (15) Spektrometria masowa służy: -do identyfikacji izotopów do wyznaczania ich
IMG90 Z prób produktów ciekłych należy przed przystąpieniem do oznaczania cukrowców przede wszystki
IMG90 wtórna wiremia rozsianie Się wirusa do skóry i pojawienie się wysypki, a
IMG90 (5) Zc względu na sposób pomiaru drewno można podzielić na takie, które mierzy s* » sztukach.
IMG 90 (2) do niemożności efektywnego wykonywania ról niereligijnych oraz do pewnej formy „męczeństw
IMG 90 (5) Uł&Wh ItUOttUUNUWA ITT) - LAKONA Metoda TT stosowana jest do prawie wszystkich gatunk
IMG48 (6) Sposoby pomiaru wilgotności Można wyróżnić kilka głównych zasad pomiaru wilgotności powie
IMG90 (6) ■■miObliczenia zapotrzebowania mocy przy wodospadowym sposobie pracy młyna - 3 Praca
IMG90 (4) N ©ta P 2.    Cewka indukcyjna wykorzystywana do zabiegów polem magnetyczn
IMG?90 (2) Nieuzasadniony jest zarzut odnoszący się do rozwojowego charakteru sprawy, który zgodnie
wstęp do teorii polityki img 90 96 pokoju (peacekeeping), oznaczające rozmieszczenie sii ONZ w teren

więcej podobnych podstron