Pora do przedszkola[agaj]12

Pora do przedszkola[agaj]12



o

o

V

tz>

V    o




całe przedszkole. Nigdzie, w żadnym kąciku, nawei za szafą w kuchni i pod schodkami w łazience, i w szatni za stojakiem, nie było potwora. Pod łóżkiem też nie. Ale Marcin nie dal się tak łatwo przekonać. Potwór na pewno schował się w jakiejś szparze.

Przecież zawsze wychodził tylko w czasie leżakowania.

Marcin nadal więc kręcił się i wiercił, i okropnie się bał, zamiast spać.

Aż pewnego dnia pani kucharka przyniosła do przedszkola kotka. I kiedy wszyscy zastanawiali się, gdzie urządzić jego legowisko, pani

powiedziała:

- Niech śpi pod łóżkiem Marcina.

I wiecie co? Potwór chyba wystraszył się kotka, bo odtąd Marcin w czasie leżakowania słyszał tylko ciche miauczenie. A to, jak wiadomo, wspaniale pomaga zasnąć.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pora do przedszkola[agaj]11 Opowieść dla Marcina:o tym, że nie trzeba bać się potworów Pod prze
Pora do przedszkola[agaj]4 ANNA SÓJKA ilustracje - Teresa Zalewska Przedszkole jest niewielkie. Biał
Pora do przedszkola[agaj]6 nie było w pobliżu, zrobiło mu się jeszcze smutniej i nabur- ^ inusz
Pora do przedszkola[agaj]7 Opowieść dla Michaliny:o tym, jak to jest, kiedy ma się młodszą sios
Pora do przedszkola[agaj]9 Opowieść dla Zuzy:o tym, że nie warto być samolubem Zuza ma w domu pełno
Pora do przedszkola[agaj]22 -    Nigdy nie wyjdę za nic^ż! Nigdy! - wotala przez Izy.
Pora do przedszkola[agaj]28 -    Złowiliśmy tak dużo, że można by ugotować obiad dla
Pora do przedszkola[agaj]14 I rzeczywiście. Dziewczynka wyrosła z płaczu bardzo szybko. W jednej chw
55417 Pora do przedszkola[agaj]17 Opowieść dla Tereski:o tym, że nie warto się upierać Zupełnie

więcej podobnych podstron