img168 (6)

img168 (6)



perspektywa, która, jak sądzimy, może hyi specyficznym wymiarem pedagogiki społecznej, zwłaszcza pojmowanej jako dyscyplina akademicka, jest widoczna w spisie treści całego wykładu, który oddaje wielość problemów, z jakimi podmiot styka sie w polu praktyki. Jeśli więc dyscyplina rozwija się przez i dzięki włączeniu jej w proces kształcenia, to właśnie walor pedagogiki społecznej, pomyślanej tak jak w tym wykładzie, może być istotny dla jakości działania w tym polu.

W tym sensie przygotowanie „na piśmie” tego wykładu, składającego się z 15 wykładów „mówionych”, jest istotnym wydarzeniem w procesie tworzenia się lak pomyślanej interpretacji społeczno-pedagogicznego punktu widzenia na rzeczywistość.

Ramka 1.3. Nauka jako refleksja nad refleksją

Tezę taką stawia Gaston Bachelard, filozof nauki, podejmujący zagadnienia psychoanalizy wiedzy naukowej, który w opublikowanej w 1938 r. pracy La formation de 1’esprit scientifiąue, wydanej w polskim tłumaczeniu w 2002 r. pod tytułem Kształtowanie się umysłu naukowego, pisał: „współczesna nauka staje się w coraz większym stopniu refleksją nad refleksją. Aby pokazać rewolucyjny charakter tej złożoności można by sięgnąć po wszystkie tematy ewolucji biologicznej, studiując je z jednego tylko punktu widzenia - relacji tego co zewnętrzne do relacji tego co wewnętrzne. Można by wówczas zobaczyć, że w miarę ewolucji, jak to doskonale pokazał Bergson, reakcje bezpośrednie i lokalne, stopniowo się komplikują, rozciągają, zawieszają w czasie i w przestrzeni. Istota żywa doskonali się w takiej mierze, w jakiej może odnosić swój punkt widzenia, fakt chwili i centrum, do trwań i rodzajów większych rozmiarów” (ibidem, s. 322). Uzasadniając swą tezę Bachelard zauważa, że do XX w. „myśl obiektywna rozwijała się w kontakcie ze światem doznań”, natomiast po tej cezurze rozpoczyna się myślenie naukowe przeciw doznaniom, myślenie, które musi skonstruować obiektywną teorię przeciw przedmiotowi i dodaje, że dawniej „refleksja opierała się na pierwszej reakcji. [...] obecnie zaś na pierwszej refleksji” (ibidem, s. 323).


Stanowisko Bachelarda przywołujemy tutaj z uwagi na istotne znaczenie, jakie w wykładzie nadajemy perspektywie transwersalnego (por. rozdz. 6) analizowania pola praktyki społecznej, uwzględniającego wszak społeczno-peda-gogiczny punkt widzenia. Perspektywa transwersalna jest pewnym typem refleksji nad refleksją, wyłaniającą się z obserwacji i interpretacji tego, co dzieje się w polu praktyki społecznej, czy to pracy socjalnej, nabywającej wymiaru pracy społecznej, czy to pola kształcenia, czy też edukacji. Ten atrybut - transwersalność -podkreślamy również w przyjętym pojmowaniu pedagogiki społecznej jako dyscypliny akademickiej i jako orientacji działania.

1.1.2. Pytanie(a) o pedagogikę społeczną i jej związki z innymi dyscyplinami

Tytuł paragrafu stanowi parafrazę tytułu książki Pedagogika społeczna. Pytania o XXI wiek (1999), wydanej pod redakcją Anny Przecławskiej i Wiesława Theissa. Pytanie o pedagogikę społeczną i jej związki z innymi dyscyplinami jest w istocie pytaniem o sposób uprawiania nauki. Już samo postawienie tak sformułowanego pytania, w którym jest le/a, iż w ogóle laka konfiguracja jest możliwa, może oznaczać, że dla autora jest jasne, iż przyjmuje on heterogeniczny model uprawiania nauki (por. rozdz. 6 i stanowisko Wagnera w tej kwestii). Na ten proces zbliżania się pedagogów do „akceptowania heterogenicznego modelu nauki” (Lewowicki, 2003, s. 23) zwraca uwagę Tadeusz Lewowicki, zauważając m.in., że ów proces, „wzmacniany w latach 60. i 70. ubiegłego wieku modą na tworzenie modelu nauki wzorowanego na naukach ścisłych - wyzwolił sporo pożytecznych dążeń wśród pedagogów” (ibidem). Natomiast zwrot nastąpił w latach 90. XX w., które „okazały się pomyślne dla zwolenników wielopłaszczyznowego uprawiania pedagogiki i przywrócenia związków z filozofią”, co, zdaniem autora, „przyniosło korzyść głównie pedagogice” (ibidem). Spośród dyscyplin, z którymi pedagogika społeczna wchodzi w związki, podobnie jak w pedagogice, szczególne miejsce /.ujmuje filozofia, która, „stwarza lepsze szanse rozumienia świata ludzi, świata Idei i świata rzeczy” (ibidem).

Kumka 1.4. Wieloparadygmatycznośe pedagogiki

Tu cecha pedagogiki może wyrażać się w pojmowaniu jej jako:

„samodzielnej nauki;

jednego z obszarów nauk społecznych [...]; refleksji o wychowaniu; dziedziny praktyki społecznej;

pedagogii (refleksja i zarazem obszar praktyki edukacyjnej)” (Lewowicki, 2003. s. 23).


Dla naszego wykładu istotne jest to, że jeśli przyjmie się stanowisko wieloparadygmatyczności pedagogiki i jej niezbędnej wielowymiarowości, z uwagi na złożoność „materii edukacyjnej”, to pedagogikę można postrzegać w jej trzech wymiarach: „jako naukę, jako refleksję o wychowaniu i jako obszar praktyki społecznej” (ibidem, s. 24).

Z lektury tego przeglądu, wskazującego na początki tradycji pedagogicznej „wywiedzionej z filozofii”, przez związki pedagogiki z psychologią, socjologią, także z „językoznawstwem, naukami o komunikacji, historią, teologią [...], naukami przyrodniczymi i ekonomicznymi oraz medycznymi” (ibidem, s. 22), wynika, że sama pedagogika zatoczyła koło i powróciła do filozofii, z której się wyłoniła. Równocześnie, autor zwraca uwagę na pułapki tego procesu, wyrażające się w tym, że „filozofia niemal przestaje być obecna w myśleniu pedagogicznym, a staje się - na gruncie pedagogiki - coraz bardziej wypreparowaną, oderwaną od innych obszarów pedagogiki, specjalistyczną subdyscypliną” [...] co, jak autor podkreśla, „sprzyja ubożeniu refleksji ogólnofilozoficznej w pedagogice” (ibidem, s. 24). Nasuwa się przypuszczenie, że pewnym rozwiązaniem jest to, aby rozwijaniem wątków filozoficznych w pedagogice oraz aplikacją koncepcji filozoficznych zajmowali się nie tyle filozofowie z wykształcenia, ale filozofujący pedagodzy. Na ten stan rzeczy nakłada się prawdopodobnie również obecny system kształcenia na


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
psychoterapia9 149* Wzór osobowy psychoterapeuty nych doznaniach, która — jak twierdzi Rogers — moż
78571 Trzy zimyF Być może. Na szczęście, w sferze mowy, która, jak sen, zdradza nie ideologię, lecz
ED (74) 188 Wnioski końcowe środków ostrożności zdawać się może nazbyt wypracowany dla nauki, która,
Image009 146 PEDAGOGIKA EMANCYPACYJNĄ czona perspektywa, którą wyznaczają struktury poznawcze osób o
180 Badania wszechświata. księżyca, która, jak widzieliśmy, tak silnie tłumiła rozwój swobodnej
IMG?95 (2) 132 s Tadeusza Bezimiennego i z Nowych wędrówek Oryginała) liemoralności”, która — jak kr
page0069 Ta nieprzezornośe, która, jak widzimy, zostawia 3/4 nieruchomości przeszło, na los Opatrzno
książka6 Maja nie zdawała sobie sprawy z tego, jak wiele może się zmienić w czasie trzech miesięcy

więcej podobnych podstron