IMG268 (4)

IMG268 (4)



Ryjurd ToJunki, Slowuiciwo jako Imtrprtutn !«*„

orzekaniu takich cech tematów głównych metafor (zęby, oczy), które właściwe si| ich tematom pomocniczym. W pierwszym wypadku będzie to z pewnością biel, połysk, duża wartośó (cechy pereł), w drugim - blask, tajemniczość, może mruganie (cechy gwiazd). Metafora musi zatem odnaleźć podobieństwa między tematem głównym a pomocniczym i podobieństwa te uaktualnić w temacie głównym.

Do pewnego stopnia analogiczna sytuacja istnieje w metaforach słownikowych. Gdy grubą a nieciekawą książkę określamy jako cegłę, a o człowieku powtarzającym coś bezmyślnie mówimy papuga, to w obydwu tych wypadkach, przynajmniej w fazie narodzin i pierwszych użyć metafory, relacja podobieństwa musi być obecna. Pewien rodzaj książek i kostkę wypalonego materiału budowlanego łączy grubość, może ciężar i jeszcze jakieś cechy, człowieka gadatliwego i ptaka - właśnie nadmierna a bezmyślna gadatliwość.

Lecz analogia konstrukcyjna nie jest pełna i nie może przesłonić bardzo istotnych różnic między metaforą poetycką i metaforą słownikową. Zauważmy przede wszystkim, że istotą metafory poetyckiej jest jej dwutema-tyczność, tj. orzekanie czegoś o temacie głównym za pośrednictwem tematu pomocniczego. Natomiast metafora słownikowa, bardzo często jednowyra-zowa, praktycznie tej dwutematyczności jest pozbawiona. Wtórnie ją odzyskuje przy semantycznym odtwarzaniu jej genezy bądź przy różnorodnych reinterpretacjach znaczeniowych. Wiąże się to z podstawowym zróżnicowaniem funkcjonalnym metafor poetyckich i słownikowych: ta pierwsza jakiś przedmiot czy zjawisko opisuje - często w sposób nowatorski, odkrywczy, metafora słownikowa natomiast ten przedmiot czy zjawisko nazywa. Dlatego za podstawową funkcję metafory poetyckiej uważa się zwykle jej funkcję predykatywną, metafory zaś słownikowej - funkcję identyfikacyjną.

Skoncentrujmy się na metaforze słownikowej jako jednym ze środków uzupełniania systemu nazewniczego języka. Gdy zaistnieje potrzeba stworzenia nazwy dla jakiegoś nowego fragmentu rzeczywistości pozajęzykowej, użytkownik polszczyzny ma do dyspozycji trzy najważniejsze możliwości: po pierwsze, może posłużyć się nową jednostką leksykalną zbudowaną zgodnie z regułami gramatycznymi i semantycznymi języka z elementów już w języku istniejących (neologizmy słowotwórcze i frazeologiczne); po drugie, przyjąć nazwę z języka obcego i wprowadzić ją do rodzimego systemu leksykalnego (zapożyczenia); i wreszcie po trzecie, posłużyć się słowem już w języku istniejącym, nadając mu nowe znaczenie (neosemantyzmy).

Każdy z tych trzech głównych sposobów rozbudowy systemu leksykalnego ujawnia pewne swoiste uwarunkowania wewnętrzne i zewnętrzne języka. Obserwacje produktywności formantów w neologizmach słowotwórczych pozwalają przykładowo pokazać, jakie klasy słowotwórcze szczególnie intensywnie rozwijają się w danej fazie rozwojowej języka, jakie są regu-

,w , pniecie <łeryw*c,. w "W*'""’"—

105    świata,lwiWspółczesny język polski,

15 Tokarski R^łt-nictwojakom^^a

nodred i Bartmiftskicgo"^'^7enjowe(?0 (studium językoznawcze). Warszawa

• -.    - - -v j.;    <V jtt I

fp |PP*    V

Meufort i metonimia w słowniku

“— ---357

ty semantycznej regularności derywatów. W odniesieniu do współczesnej polszczyzny opis formacji rzeczownikowych przedstawia książkowa monografia Renaty Grzegorczykowej i Jadwigi Puzyniny Słowotwórstwo współczesnego języka polskiego (1979). Innego typu informacji dostarczyć może analiza zapożyczeń leksykalnych. Są one przede wszystkim świadectwem kontaktów kulturowych języka polskiego z innymi językami oraz szczególnych wydarzeń w historii narodu, wpływających na intensyfikację bądź osłabienie oddziaływania różnych języków na leksykę polską. Zmianom podlegają tu nie tylko źródła zapożyczeń, lecz także kręgi tematyczne przejmowanego słownictwa. Zapożyczenia mogą być świadectwem posuwy ksenofobicznej społeczeństwa (gdy są nieliczne albo w strukturze semantycznej i stylistycznej eksponują taką postawę niechęci, jak to dzieje się z wieloma pożyczkami z niemieckiego i rosyjskiego) bądź przejawem mody na konkretny język w danym momencie rozwoju polszczyzny. O wielu z tych problemów pisze szerzej Halina Rybicka w monografii Losy wyrazów obcych w języku polskim (1976).

Jakie interesujące obserwacje może przynieść analiza neosemantyzmów? Skoncentrujemy się tu zwłaszcza na właściwych najpierw metaforze słownikowej, a następnie metonimii technikach kategoryzacji językowej. Jak wcześniej była o tym mowa, u podstaw procesu metaforyzacji znajdujemy relację podobieństwa. Gdy rzecz lub sytuację ryzykowną, niepewną określamy terminem loteria, odwołujemy się do podstawowego znaczenia słowa loteria jako pewnego rodzaju gry publicznej, której wynik w momencie zawierania zakładów jest nieznany, a ewentualny sukces wiąże się z ponoszonym ryzykiem. Czasownik lukrować w metaforycznym połączeniu z rzeczownikiem rzeczywistość będzie kojarzony z czasownikiem lukrować w jego podstawowym znaczeniu ‘polewać lukrem (wyroby cukiernicze)’. Jeśli lukrowanie ciasta polega na powlekaniu jego powierzchni warstwą słodkiej polewy, to metaforyczne użycie czasownika lukrować eksponuje właśnie różnicę między warstwą wierzchnią, między „słodkim” pozorem a bardzo przeciętną niekiedy zawartością tego, co jest pod tą warstwą. Dlatego w definicji leksykograficznej metaforycznego znaczenia czasownika lukrować wystąpią objaśnienia typu ‘obłudnie chwalić, przedstawiać coś w zbyt dobrym świetle’. Ten początkowo żywy związek między znaczeniem podstawowym i znaczeniem przenośnym z czasem może ulec zatarciu do tego stopnia, że w codziennym posługiwaniu się językiem nie będzie już aktualizowany, a relacja podobieństwa będąca jego podstawą ujawniona może byc tylko w specjalistycznych analizach filologicznych. Dla nas istotne jest jednak to, że w metaforach słownikowych mamy prawo doszukiwać się mniej lub bardziej wyraźnej, mniej lub bardziej aktualnie odczuwanej kategorii podobieństwa między dwoma znaczeniami słowa, a także między dwoma zestawionymi fragmentami rzeczywistości pozajęzykowej. W nowej, wyra-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WSP J POLN25438 356 Ryszard Tokarski, Słownictwo i-iko interpretacja świata orzekaniu takich cech te
statystyka skrypt59 Definiując woktor d/ jako: d,»-Pfg„    (5.13) gdzie Pi jesl dowo
Macierz obrotu Elementy macierzy przejścia z K do K zdefiniowaliśmy żalem jako Cg S 6* • €. (umowa
Zdjęcie0637 (7) SZKODLIWE LEKI o iak i 242>dk*so4»płpefydynlloh1 tUtotndokh 1,3(2HHion) - jako m
Krytyka Hulewicz Na marginesie Zdroju dobru i zbawieniu wszystkich innych istot żyjących — to o
53216 Zdjęcie0637 (7) SZKODLIWE LEKI o iak i 242>dk*so4»płpefydynlloh1 tUtotndokh 1,3(2HHion) -
63567 skanuj0006 178 Ocalenie przez muzykę nie jest sztuką, istnieje bowiem wbrew własnej isfcoai® j
DSC01061 (6) M«»l.woS.‘ druga wią..l. s* * prastarą alegorią świata jako ,fattu „ l tcrtc, - x wersM
IMGE40 14    Potija jako „Język w języku* jedno z takich utwierdzonych przyzwyczajeń,
17-1 czucia tego. co -<-M .1 CO me.....w ,,r„ postępów*,,u * _ w takich okolicznościach t).in« Kt
17-1 czucia tego. co -<-M .1 CO me.....w ,,r„ postępów*,,u * _ w takich okolicznościach t).in« Kt
Makroekonomia Makroekonomia dotyczy funkcjonowania gospodarki jako całości. Bada funkcjonowanie taki

więcej podobnych podstron