41985 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0

41985 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0



Nie czytając genderowo, nie zobaczyłabym politycznych, społecznych, świadomościowych nitek. Nie rozumiałabym mowy pokolenia, które dyskutuje często w wyłącznie męskim gronie, nie uwzględniając zmian w świecie. Nie zdumiałoby mnie, że przestrzenie wielu tekstów są zaprojektowane ksenofobicznie, jakby na ulicach miast, w miejscach pracy, w intelektualnych sporach nie spotykali się dziś ludzie obu płci, lecz jakby istniała płciowa segregacja, której istnienie w historii poznaliśmy dzięki gender studies. Nie rozróżniałabym także literatury kobiet i literatury produkującej patriarchalne stereotypy dla kobiet. Uważam więc, że nie rozumiałabym świata, który jest mój. Nie byłabym podmiotem, ale przedmiotem manipulacji.

6. Postmodernizm i płeć męska literatury

Zapytajmy teraz, co zyskuję, patrząc na świat z perspektywy genderowej. Podczas spotkania literackiego Jungę Literatur in Europę 2002, zorganizowanego przez fundację Hansa Wernera Richtera w Greifswaldzie (24-26 października 2002), po raz pierwszy w życiu czułam się postmodemistką jako feministka i młodą - jako osoba w średnim wieku. Podobne spotkania toczą się właściwie nieprzerwanie; w niepoliczonych miejscach, na niezliczone - różne lub podobne - tematy dyskutuje się symultanicznie na całym świecie. Mały Greifswald, mniejszy od Stargardu Szczecińskiego, miał w tych samych dniach imprezy w ramach Salonu Literackiego oraz kolejny PolenMarkt zwieńczony bankietem Get together Party. Jednak nie o całokształcie życia kulturalnego w mieście konkurującym ze Szczecinem o miano stolicy Pomorza Zachodniego, czy raczej Przedniego (Yorpommem to słowo, którego się tam nauczysz przed innymi), będzie mowa. I nie o tym, co czuje urodzona w Szczecinie ,Jungę Literatur” w „Mittel” wieku, stojąc przed pejzażami w galerii malarstwa Pommersches Landesmuseum, pustego w sobotnie przedpołudnie, jak pewnie wszędzie na prowincji. Cóż, w przeddzień otwarto przy głównej ulicy handlowej sklep „H&M”, marka tania, acz solidna; tam spotkamy greifswaldczyków, mówiących także po polsku i po rosyjsku. Myślę, że tam było w tych dniach centrum regionu.

Nie o reportaż ze starego miasteczka akademickiego jednak mi idzie, nie dla atrakcji turystycznych wyprawiam się tym razem przez bliską od mojego domu granicę, lecz - jak zwykle - dla literatury i pytań o gender studies. Jeszcze tylko jedna anegdota. W noc poprzedzającą wyjazd odebrałam SMS-a. Telefon wyjątkowo głośno zabrzęczał, nie spałam, obmyślając niemiecko-niemieckie rozmówki, odebrałam więc wiadomość około 2.00, bardzo nocną porą. I co powiecie? „Sieć Idea wita w Niemczech. Numer konsulatu w Berlinie...”. Co powiecie? Artur Daniel Liskowacki napisał słuchowisko, którego bohaterowie analizowali odgłosy z klatki schodowej, bojąc się, że zaraz tu przyjdą. Kto? Oczywiście, dawni mieszkańcy naszych kamienic, obcy, najeźdźcy, uzurpatorzy. Ja w takie czekanie na germańskiego Godota nie wierzę, takim fatalistycznym wizjom nie ufam. No bo jak? Po Pogodnie, gdzie mieszkam, chodzą turyści z Niemiec, czasem ktoś w kolejce powie coś o powrocie „Niemca”, ale czy możliwe jest życie tak niedorzeczną fobią? A jednak.

Ktoś w nocy był już w moim następnym dniu. Konsul na mnie czekał. Telefon wszedł do mojego snu, zostawiając na jawie SMS-a. Jest jedna jeszcze, najbardziej porażająca możliwość: oni w nocy przesuwają granicę. Nic o tym nie wiemy, śpimy, tymczasem wybija 2.00, sieć Idea pokazuje nową Europę. Podróżowałam do Greifswal-du wcale nie przez granicę - kiedy się jedzie pociągiem, przesiadkowa stacyjka Angermunde wcale na przejście graniczne nie wygląda - aby się dowiedzieć, że jestem postmodernistką. Jechałam, zanim pojechałam - czy to nie postmodernistyczny paradoks? W końcu podróż i myślenie o podróży to tylko teksty, które i tak już były. Mimo wszystko postanowiłam podywagować, co to znaczy, chociaż temat uchodzi za wyczerpany.

Że nie jestem „młodą literaturą” - o tym, oczywiście, wiedziałam dawno. Nie miałam co do tego nigdy złudzeń, nawet wiele lat

43


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 mówiąc nim nadal, będą całkowicie niesłuchani? Naw
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych8 Tak by było. Gdybyśmy dbali o edukację przez dobra
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 Nie muszę was chyba zapewniać, że nic z tego, co t
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 tu nie będzie się wydawał dość wyzwalający. Każda
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5 mówiąc: oto jest nasza ziemia, niczego nie załatwi
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 tłumaczyć zbyt zawile, czemu to robi. Przyjemności
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych1 który czyta Conrada i Malinowskiego1. Po drugie, b
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych8 u obu. Może rzecz w pokoleniu? W autobiograficznej
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 nawiązują kontaktu z widzem, nie chcą kanałów prze
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych7 że nie będziemy negocjować z bezrobotnymi, bo nie
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych1 gdyż na uczelni nie ma miejsca na rozmowę, wspólne
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 E. Guerian-Czaplińska i E. Kalemba-Kasprzak, Wstrz
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych3 priorytetów grupowych, ale i - choć rzadziej i nie
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4 Chcę powiedzieć coś jeszcze, za co z kolei nie pol

więcej podobnych podstron