Bez nazwy (16)

Bez nazwy (16)



42 Szkice z filozofii literatury

dać ją za pomocą prostych a sprawnych porównań, który m.i zarazem dar muzykalności zarówno w sposobie percypowania świata, jak i w reagowaniu na pewne jego szczegóły (cisza), itd. Nieraz też można w analizach literackich wyczytać podobniuwagi o tzw. autorze utworów lirycznych. Nie jest to jednak postępowanie poprawne.

Przy tego rodzaju wypowiedziach dochodzi bowiem przede wszystkim do pomieszania podmiotu lirycznego, w samym utworze się przejawiającego i należącego do jego warstwy przedmiotowej, z autorem jako sprawc;) utworu, transcendentnym wobec niego, lecz takim, iż na podstawie różnych właściwości utworu da się o nim wnioskować. Poprzednie moje uwagi o Stepach Akermań skicb dotyczyły wyłącznie podmiotu lirycznego tego utworu, natomiast przytoczone ostatnio twierdzenia mogą mieć raczej zastosowanie do autora, w sensie sprawcy dzieła. Jeżeli zaś ograniczymy się ściśle do podmiotu lirycznego, to i w tym wypadku trzeba uważać, żeby nie przekroczyć granic same go utworu. Wszystko mianowicie, co wprawdzie dałoby się powiedzieć o podmiocie lirycznym pewnego utworu na pod stawie drobiazgowej jego refleksyjnej analizy,ale zarazem nie nasuwa się samo przy uważnym, popraw nym i estetycznie wrażliwym czytaniu, nie wchodzi w skład aktywnie działających czynników utwo ru i do niego, ściśle biorąc, nie należy. W najlepszym razie stanowi ono pewne jego niesprzeczne z nim dopełnienie przez czytelnika. Być może nawet, że czytelnik często je przeprowaciza, ale mimo to leży ono już poza obrębem dzieła (należy do pewnej jego „konkretyzacji” - zob. późniejsze moje wywody). Sam utwór odznacza się właśnie niedopełnieniem podmiotu lirycznego, które nie tylko stanowi jego charakterystyczną cechę strukturalną, ale nadto odgrywa w utworze istotną rolę artystyczną. To, że na tle szkicowo, a jednak sugestywnie przedstawionego „krajobrazu” wybija się na pierwszy plan nagle rozedrgane uczucie, wyładowujące się, a nie opisane, przy zresztą prawie zupełnie nie określonym podmiocie lirycznym, tworzy specyficzny układ sil

i i 11 .i I.)cy ch utworu. Zostałby on zabu rzony w spo-i i iiiiuy, być może nawet zrujnowany, gdyby przez dookre-i 1111 podmiotu lirycznego, dokonało się przesunięcie i mil iii ciężkości utworu, zaburzenie równowa-pnIgrających z sobą czynników jakościowych^. Czynniki " ii | postaci, w jakiej w utworze występują, doprowadzają •/. /<,/( h Akermańskicb do ukonstytuowania się jednolitej ja-i i postaciowej, spinającej wszystkie czynniki dzieła w jedną i iii.) całość. Zaburzenie równowagi mogłoby doprowadzić ' i o/bicia utworu na nie łączące się ze sobą lub, co grosza, i li ii monizujące ułamki, które rozpraszają siły percepcyjne i- linka i uniemożliwiają mu skupione objęcie całości, a po-

•    mi . iiopione się w kontemplacyjnie uchwyconym uroku wła-111 * h go, co się nie da nazwać, a co zostaje wywołane w utworze

i d -i |cgo niepowtarzalne znamię i co zarazem stanowi o jego -u im /.nej, względnie estetycznej wartości.

'•potyka mię tu, być może, zarzut, że wielostronne

•    •u 11 o o kreślenie przedmiotów przedstawionych,

• I lorę wskazuję, wprawdzie nieraz występuje w dziele, ale me jest to zjawisko ogólne, lecz jedynie charakterystyczne Hi pewnego rodzaju utworów literackich, mianowicie dla Mnil uh utworów lirycznych. Gdyby za przykład rozwalił wziąć jakiś obszerny utwór epicki, w szczególności np. i ' • lesć naturalistyczną, to może pokazałoby się, że niedo-i n .lenia, o ile chodzi o główne postaci, o najważniejsze sy-

•    •• n i« lub zdarzenia, w ogóle nie istnieją, a pojawiają się i I\ me w odniesieniu do podrzędnych szczegółów postaci ul"•/szych, drugorzędnych, do tła należących itp.

twierdzenie moje można sprawdzić niejako eksperymentalnie, czytając podczas

•    im i i oiyków Mickiewiczowskich wszystkie zamieszczone pod tekstem uwagi i koni c wydawcy w wydaniu liryków Mickiewicza w „Bibliotece Narodowej” lub ■ li leżeli wydawca, dodając te komentarze o Mickiewiczu, uważał, że pogłębi

•    i |'<>NÓb i dopełni percepcję odpowiednich utworów, to świadczyłoby to jedynie

•    11 •• 111 y m niezrozumieniu przez niego struktury wierszy lirycznych: czynnik stosu n-

•    podrzędny, jedynie do r I a całości należący, choć strukturalnie niezbędny: pod-• lityczny, wybija się przez to na pierwszy plan i splata się zarazem z autorem

• - pr.iwcą utworu, i czyni w następstwie czymś drugorzędnym to właśnie, co < • /mejsze: jakość wyrażonego stanu, tudzież zharmonizowanie wszystkich jakości - „h :ędncj całości samego dzieła.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bez nazwy (16) 44 Szkice z filozofii literatury Na to odpowiem: ilość i rozmieszczenie miejsc niedo
Bez nazwy (15) 62 Szkice z filozofii literatury bogacą ją lub akcentują w niej pewne składniki, któ
Bez nazwy (14) 48 Szkice z filozofii literatury funkcyjne1, z drugiej strony całe zdania, które czy
Bez nazwy (13) 52 Szkice z filozofii literatury część jej powtarza się w różnych kontekstach, część
Bez nazwy (14) 54 Szkice z filozofii literatury n ą ilość cech, ale mimo to są wszechstronnie okreś
Bez nazwy (14) 56 Szkice z filozofii literatury nik częściowo je usuwa lub też przesuwa, odgrywa is
Bez nazwy (14) 58 Szkice z filozofii literatury rych już wspomniałem, jest nią niedookreślenie samy
Bez nazwy# (14) 64 Szkice z filozofii literatury bę ton wypowiedzi słowa i całych zespołów słownych3
Bez nazwy$ (13) 66 Szkice z filozofii literatury ście dzieła słów i całych zwrotów. Warstwa brzmieni
Bez nazwy (13) 68 Szkice z filozofii literatury ne z niedopowiedzeniami - zachowa występujące w dzi
Bez nazwy( (11) 74 Szkice z filozofii literatury wartościowowych całego cizieła, do zbyt silnego zaa
Bez nazwy) (11) 76 Szkice z filozofii literatury że efektywna treść dzieła przez to się nieraz w spo
Bez nazwy 2 (33) 22 Szkice z filozofii literatury stępujących stów1, które pod wieloma względami są
Bez nazwy 3 (27) 24 Szkice z filozofii literatury nych dzieł. W każdym razie brzmienia słów i zjawis
Bez nazwy 4 (25) 26 Szkice z filozofii literatury jako w inną część tej samej rzeczywistości przedst
Bez nazwy 5 (23) 28 Szkice z filozofii literatury W przeciwieństwie do już omówionych warstw dzieła
Bez nazwy 6 (22) 30 Szkice z filozofii literatmy zdarza się, że jest ich mniej lub więcej? Jak przed
Bez nazwy 7 (22) 32 Szkice z filozofii literalni życia, rodzi się nie tylko ów specyficzny smutek p
Bez nazwy 8 (19) 34 Szkice z filozofii literatury Szukała kogoś okiem, daleko, na dole; Ujrzała, zaś

więcej podobnych podstron