12658 skanuj0011

12658 skanuj0011



126 Marcel Mauss

tagonizmu. Polityczny status jednostek skupionych w bractwach i klanach oraz rodzaje godności nadawane są zarówno dzięki „wojnie na własność”133, jak dzięki wojnie, przypadkowi, dziedziczeniu, powinowactwu i małżeństwu. Ale wszystko ujmuje się tu w taki sposób, jak gdyby była to „walka.na bogactwo”1 2. Małżeństwa dzieci i członkostwa bractw zawierane są i otrzymywane tylko w trakcie wymienianych i zwracanych potlaczy. Traci się je w potlaczu, jak na wojnie, na wyścigach, w walce3. W pewnych przypadkach nie chodzi tu nawet o dawanie i zwracanie, lecz o niszczenie4, nikt bowiem nie chce uchodzić za

Szkic o darze 127

człowieka, który pragnie, aby mu zwrócono. Oddaje się na pastwę płomieni całe pudła tranu z ryb (<candle-fish, ryba-świeca) czy tranu wielorybiego5, pali się domy i tysiące okryć, łamie się najcenniejsze wyroby z miedzi, wrzuca się je do wody, by zmiażdżyć, „spłaszczyć” swego rywala6. W ten sposób nie tylko indywiduum pnie się wzwyż drabiny społecznej - winduje ono również swoją rodzinę. Oto więc system prawa i gospodarki, gdzie nieustannie wydawane są i przekazywane poważne bogactwa. Jeśli chcemy, możemy nadać tym transakcjom miano wymiany czy nawet handlu, sprzedaży7, ale handel ów jest szlachetny, przepojony etykietą i szczodrością, a w każdym razie, gdy dokonuje się go w innym duchu, w celu bezpośredniego zysku, budzi to dobitnie wyrażaną pogardę8.

1

   O walce na własność por. pieśń Maa w: Boas, Secret Societies and Social Organization o{ the Kwakiutl Indians, dz. cyt., s. 577, s. 602: „Walczymy za pomocą własności”. Przeciwstawienie wojny na bogactwa i wojny z przelewem krwi odnajduje się w mowach wygłoszonych na tym samym potlaczu w 1895 roku w Fort Rupert. Por. Boas i Hunt, Kwakiutl Texts, seria 1, Jesup Expedition, t. III, s. 485, 482 i Boas, Secret Societies and Social Organization of the Kwakiutl Indians, dz. cyt., s. 668 i s. 673.

2

   Por. zwłaszcza mit Haiyas (Haida Texts, Jesup Expedition, dz. cyt., t. VI, nr 83, Masset), który zmarł, ponieważ stracił „twarz” w toku gry. Jego siostry i siostrzeńcy przywdziewają żałobę i wydają rewanżowy potlacz, co powoduje jego zmartwychwstanie.

Z tego punktu widzenia należałoby zbadać grę, która nawet u nas nie jest uważana za umowę, ale za sytuację angażującą honor i w toku której przekazuje się dobra, choć ostatecznie można by ich nie przekazywać. Gra jest formą potlaczu i systemu darów. Godny uwagi jest nawet jej zasięg na amerykańskim Północnym Zachodzie. Chociaż była znana Kwakiutlom (por. Boas, Ethnology of the Kwakiutl, dz. cyt., s. 1394, hasło: „ebayu” = „kości” (?), hasło Jepa’\ s. 1435 i por. „lep”, s. 1448 = „drugi potlacz taniec”; por. też. s. 1423, hasło: „maąwacte”), nie odgrywa u nich, jak się zdaje, roli porównywalnej z tą, jaką odgrywa u Haida, Tlingit i Tsimshian. Ci są bowiem nałogowymi graczami. Por. opisy gry w bierki u Haida (zob. Swanton, Haida, Jesup Expedition, t. V, I, s. 58 i nast., s. 141 i nast.), gdzie opis postaci i nazw. Opis tej samej gry u Tlingitów i nazwy bierek: Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 443. Naq Tlingit, bierka, która zwycięża, równoważna jest djil u Haida.

Opowieści są pełne legend o grach i o wodzach, którzy wszystko przegrali. Pewien wódz Tsimshian przegrał nawet swe dzieci i swych rodziców (zob. Boas, Tsimshian Mythology, dz. cyt., s. 207,101; por. tamże, s. 409). Legenda Haida opowiada historie gry wszystkich Tsimshian przeciw wszystkim Haida. Por. Swanton, Haida Texts and Myths, dz. cyt., s. 322. Ta sama legenda o grze przeciw Tlingitom, tamże, s. 94. Katalog tematów tego rodzaju jest u Boasa, Tsimshian Mytholog)’, dz. cyt., s. 847 i s. 843. Etykieta i moralność wymagają, by wygrywający pozostawił wolność przegrywającemu oraz jego żonie i dzieciom (zob. Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 137). Pokrewieństwo tego zwyczaju z legendami azjatyckimi nie wymaga podkreślenia.

Zresztą występują tu niewątpliwie wpływy azjatyckie. O zasięgu azjatyckich gier hazardowych w Ameryce por. piękną pracę E.B. Tylora, On Ameńcan Lot-Games as Evidence of Asiatic Inter-course, w: Bastian Festschńft, dodatek do „Internationales Archiv fur Ethnologie”, 1896, s. 55 i nast.

3

   Davy przedstawił temat wyzwania i rywalizacji. Trzeba do tego dodać temat zakładu. Por. np. Boas, Indianische Sagen, s. 203-206. Zakład obżarstwa, zakład walki, zakład wznoszenia się (w legendach). Por. katalog tych tematów w: tamże, s. 363. Zakład jest jeszcze w naszych dniach pozostałością tego prawa i tej moralności. Angażuje tylko honor i kredyt, a niemniej przeto powoduje krążenie bogactw.

4

   O potlaczu niszczycielskim por. Davy, Foi jurec, dz. cyt., s. 224. Trzeba do tego dodać następujące spostrzeżenia: dawać - to już niszczyć (zob. Boas, Secret Societies and Social Organization ofthe Kwakiutl Indians, dz. cyt., s. 334). Pewne rytuały darowania przewidują niszczenie, np. rytuał zwrotu posagu, lub, jak to nazywa Boas, „spłat)' długu małżeńskiego”, zawiera formalność, która nazywa się „zatopienie czółna” (zob. tamże, s. 518, s. 520). Ale ta ceremonia jest tylko odgrywana. Natomiast odwiedzinom na potlaczach haida i tsimshian towarzyszy rzeczywiste niszczenie czółen przybyszy. U Tsimshian niszczy się je po ich przybyciu, ale po tym, jak starannie pomogło się w wyładowaniu wszystkiego, co one zawierały; przy odjeździe zwraca się ładniejsze czółna (zob. Boas, Tsimshian Mythology, dz. cyt., s. 338).

Właściwe zniszczenie stanowi, jak się zdaje, wyższą formę wydawania. U Tsimshian i Tlingitów określa się je mianem „zabijania własności” (zob. Boas, Tsimshian Mythology, dz. cyt., s. 344; Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 442). W rzeczywistości nazwę tę nadaje się nawet rozdawaniu derek: „tyle derek zostało straconych, by go zobaczyć” (zob. Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt.).

Z tą praktyką niszczenia w toku potlaczu wiążą się jeszcze dwa temat)'. Po pierwsze, temat wojny: potlacz jest wojną. U Tlingitów ma on tę nazwę: „taniec wojenny” (zob. Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 458). Podobnie jak podczas wojny można zdobyć maski, imiona i przywileje zabitych właścicieli, tak podczas wojny na własność zabija się własność, bądź swoją, aby inni jej nie mieli, bądź innych, gdy daje im się dobra, które będą musieli zwrócić, albo których nie będą mogli zwrócić.

Drugi temat - to temat ofiary. Por. wyżej. Jeśli zabija się własność, to dlatego, że ona żyje. Por. dalej. Pewien herold mówi: „Niech dzięki wysiłkom naszego wodza nasza własność pozostanie przy życiu, niech nasze wyroby z miedzi nie ulegają złamaniu” (zob. Boas, Ethnology of the Kwakiutl, dz. cyt., s. 1285, w. 1). Być może, iż w ten sposób tłumaczy się sens słowa ydq\ być martwym, wydawać potlacz (zob. Kwakiutl Texts, dz. cyt, t. III, s. 59, w. 3 i indeks do Boas, Ethnology ofthe Kwakiutl, dz. cyt.).

Ale w zasadzie chodzi właśnie o przekazanie, jak w toku normalnego składania ofiary, zniszczonych rzeczy duchom, w danym przypadku przodkom klanu. Ten temat jest, oczywiście, bardziej rozbudowany u Tlingitów, u których przodkowie nie tylko uczestniczą w potlaczu i korzystają z rzeczy zniszczonych, ale korzystają nadto z prezentów, jakie są dawane ich żyjącym homonimom. Zniszczenie przez ogień wydaje się charakterystyczne dla tego tematu. Por. bardzo ciekawy mit Tlingitów, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 82. Haida, ofiara w ogniu (Skidegate); Swanton, Haida Texts and Myths, „Bulletin of the Bureau of American Ethnology”, nr 29, s. 36,28 i 91. Temat jest mniej oczywisty u Kwakiutlów, choć istnieje u nich bóstwo zwane „Siedzący na ogniu”; poświęca się mu ubiór chorego dziecka, aby je opłacić. Boas, Ethnology' ofthe Kwakiutl, dz. cyt., s. 705-706.

5

   Boas, Secret Societies and Social Organization of the Kwakiutl Indians, dz. cyt., s. 353 i in.

6

   Por. dalej w związku ze słowem p! Es.

7

   Wydaje się, że w języku Kwakiutl nie występują nawet słowa „wymiana” i „sprzedaż”. Słowo „sprzedaż” znalazłem w słownikach Boasa tylko w związku z wystawianiem na sprzedaż wyrobów z miedzi. Ale to wystawianie na licytację nie jest bynajmniej sprzedażą; jest to rodzaj zakładu, walki na szczodrość. Co się zaś tyczy' słowa „wymiana”, to znajduję je tylko w formie L’ay, ale we wskazanym tekście Kwakiutl Texts and Myths (dz. cyt., t. III, s. 77, w. 41) jest ono używane w związku ze zmianą imienia.

8

   Por. wyrażenie „żądny pożywienia” (Boas, Ethnology of the Kwakiutl, dz. cyt., s. 1462), „pragnący szybko zdobyć majątek” (zob. tamże, s. 1394). Por. piękne złorzeczenie na „małych wodzów”: „mali, którzy radzą; mali, którzy' pracują;... którzy są zwyciężeni; ... którzy obiecują dać czółna; ... którzy przyjmują ofiarowane im mienie; ... którzy szukają majątku; ... którzy pracują


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12658 skanuj0011 126 Marcel Mauss tagonizmu. Polityczny status jednostek skupionych w bractwach i kl
skanuj0011 126 Marcel Mauss tagonizmu. Polityczny status jednostek skupionych w bractwach i klanach
skanuj0009 122 Marcel Mauss ludy żyją z morza, te zaś, które zamieszkują brzegi rzek, utrzymują się
skanuj0010 124 Marcel Mauss znamionują się mniejszą świadomą ścisłością, choć w praktyce zasady są o
skanuj0012 128 Marcel Mauss Jak widać, pojęcie honoru, które gwałtownie działa w Polinezji i zawsze

więcej podobnych podstron