skanuj0014 (269)

skanuj0014 (269)



Epoka pr/xxlpiśmicnna

26 obszar języka polskiego sięgałby dziś niemal po Dunaj: zamiast języka czeskiego mielibyśmy dziś dialekt czeski języka polskiego, tak jak mamy dialekty: wielkopolski, małopolski, mazowiecki itd., do dziś używane na wsi, przynajmniej przez starsze pokolenie (istniejące już za Chrobrego czeskie odrębności językowe utrzymałyby się jako cechy dialcklalne, zasadnicze, najważniejsze nowe zmiany językowe natomiast byłyby odtąd wspólne dla mieszkańców ziem nad Wełtawą, Odrą, Wartą i Wisłą). I oczywiście odwrotnie: gdyby naszym pierwszym historycznym Piastom nic udało się rozciągnąć swego zwierzchnictwa na terytoria Ślężan i Wiślan, i gdyby terytoria te pozostały na zawsze pod panowaniem czeskim, obszar języka czeskiego obejmowałby dziś Śląsk i Mało-polskę, a ukształtowane już wcześniej lechickie właściwości językowe spadłyby tam do roli cech lokalnych, zdominowanych przez nowsze cechy czeskie.

Te wyimaginowane przykłady miały na celu unaocznienie roli granic państwowych w kształtowaniu się języków narodowych. Zresztą historia powszechna dostarcza nam w tym względzie wiciu przykładów rzeczywistych. Tutaj ograniczymy się do jednego: powstanie Holandii jako odrębnego, niezależnego państwa doprowadziło do ukształtowania się języka holenderskiego, chociaż ze stanowiska ściśle językoznawczego nie jest on niczym innym jak jedną z gwar dolnoniemieckich i chociaż mówiący narzeczem dolnoniemieckim (plattdeutsch) mieszkaniec Hamburga czy Bremy bez porównania łatwiej zrozumie Holendra niż swego rodaka z Frankfurtu (nad Menem) czy Monachium, mówiącego narzeczem górnoniemieckim (hochdeutsch); tylko okoliczności historycz-no-polityczne (istnienie odrębnych państw niemieckiego i holenderskiego) decydują o tym. że dolnonicmiccki i górnoniemiecki. bardzo różne i nawzajem właściwie niezrozumiałe, traktuje się jako dialekty jednego niemieckiego języka narodowego, tak bliski dolnoniemieckiemu holenderski natomiast — jako odrębny język narodowy.

Tak więc można powiedzieć (rozumiejąc to stwierdzenie w duchu naszych dotychczasowych wywodów), żc państwo polskie, obejmując swymi granicami takie a nie inne terytorium i do niego ograniczając najważniejsze rodzące się na nim zmiany językowe, „stworzyło" w swych granicach język polski. Oczywiście oddziały-

vanie było tu od początku obustronne: kształtująca się i w miarę 27 ipływu czasu coraz wyraźniej uświadamiana przez jej użytków- ' lików polska wspólnota językowa na równi z innymi czynnikami scalającymi cementowała państwo, przyczyniając się w bardzo poważnym stopniu do kształtowania się zalążków świadomości narodowej.

3. PRZYJĘCIE CHRZEŚCIJAŃSTWA

Drugim, oprócz powstania państwa, faktem dziejowym o ogromnym znaczeniu dla rozwoju języka polskiego było przyjęcie chrześcijaństwa (chrzest Polski — a ściślej Mieszka I i jego otoczenia, gdyż chrystianizacja Polski była długim procesem, który nic mógł się dokonać jednym aktem — w roku 966). Doniosłość tego faktu wynika z kilku względów.

Po pierwsze, organizacja kościelna umocniła państwo, o którego roli w dziejach języka była mowa w poprzednim rozdziale. O rozumie politycznym pierwszych Piastów najlepiej świadczą ich wysiłki zmierzające do tego. by uniknąć w dziedzinie religii jakiejkolwiek obcej zależności. Już w dwa lata po chrzcie, w 968 roku, powstało obejmujące cały kraj, a zależne bezpośrednio od Rzymu, biskupstwo polskie z siedzibą w Poznaniu, a w roku 1000 polska metropolia (arcybiskupstwo) z siedzibą w Gnieźnie i podległymi jej nowymi biskupstwami w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu oraz dotychczasowym w Poznaniu (warto w tym miejscu przypomnieć, iż Czesi, którzy przyjęli chrześcijaństwo znacznie wcześniej od nas, własnej metropolii ze stolicą w Pradze doczekali się dopiero w XIV wieku). W ten sposób powstały zręby odrębnej polskiej prowincji kościelnej. Był to bardzo istotny czynnik scalający państwo i naród. Jak powstanie państwa stworzyło nową wspólnotę ziem i plemion, które weszły w jego skład, tak organizacja kościelna, która zamknęła jego obszar w odrębnej polskiej prowincji kościelnej z arcybiskupem gnieźnieńskim (później przybrał on tytuł prymasa Polski) na czele, dodatkowo związała tę wspólnotę nowymi a bardzo silnymi (jak tego dowodzi historia) więzami. Na zewnątrz przyjęcie chrześcijaństwa umocniło międzynarodową pozycję państwa polskiego w gronie niemal wyłącznie już wówczas chrześcijańskich


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img015 Epoka przedpiśmicnna 26 obszar języka polskiego sięgałby dziś niemal po Dunaj: zamiast języka
img134?0x581 Epoka przed piUntcmu 20 obszar języka polskiego sięgałby dziś niemal po Dunaj: zamiast
img134?0x581 fippkll pi/odprtlllKmiJ 26 obszur języka polskiego sięgałby dziś niemal po Dunaj: zamia
skanuj0019 (216) Epoka pr/edpiśmienna 36 obszaru późniejszej polszczyzny, lecz objęło całość dialekt
skanuj0010 (349) Epoka pr/edpiśmienna 18 baskijski) i południowo-zachodnią część Azji (głównie język
skanuj0029 (128) Epoka pr/edpiśmienna 56    O wiele więcej wyrazów prasłowiańskich od
10713 skanuj0012 (318) Epoka pr/.edpiśmienna 22 i Bułgarzy, zmodyfikowanego alfabetu cyrylickiego. R
84542 skanuj0030 (113) Epoka pr/edpiśmicnna 5tS ^szóści greckie i łacińskie), których wspólną cechą
skanuj0028 (136) Epoka przedpiśmienna 54 przeszłym złożonym). W języku polskim formy tc zanikły bez

więcej podobnych podstron