skanuj0031 (109)

skanuj0031 (109)



70

produkcji - polega nie tylko na odpowiedzialności za stronę techniczną realizacji filmu, ale oznacza spory zakres władzy co do ostatecznego kształtu produktu.

Fabryka snów

Trudno nie zgodzić się z uwagą Claire Johnston (choć jej silnie marksizujące teksty mogą budzić opór), że zajęciem pouczającym byłaby analiza filmów zrobionych w ramach systemu hollywoodzkiego przez kobiety, naruszające za pomocą środków formalnych strukturę narracyjną odzwierciedlającą seksistowską ideologią1. Chociaż teoretyczka kina feministycznego ma na myśli innego rodzaju analizę, niż ta przedstawiona w niniejszym tekście, pozostaje przekonanie co do kluczowego znaczenia tekstów produkowanych przez kulturę popularną. Dla Johnston ważny jest subwersywny potencjał reżyserek robiących filmy w ramach systemu przenikniętego przez dyskryminującą kobiety ideologię i operującego równie opresyjnymi mitami. Nawet jeśli odrzucić bardzo specyficzne podejście Johnston, to cenne wydaje się także inne jej spostrzeżenie: o tym, że idee kina rozrywkowego zasilają kino, jak je nazywa Johnston „polityczne" i vice versa, w żadnym z modeli nie da się uciec od polityki - proces jest zawsze dwukierunkowy.

Coraz częściej zresztą obszar kultury popularnej staje się, w ujęciu teoretyków i analityków, obszarem działania rozmaitych polityk cielesności, wizerunku, tożsamości uprawianych za pomocą równie zróżnicowanych strategii. Obszar rozrywki staje się dynamicznym układem sił, definiowanym nie tylko przez ośrodki produkcji tekstów kulturowych, ale też przez aktywne strategie odbiorcze i praktyki kładące kres modernistycznemu podziałowi na kulturę „wysoką" i „popularną", czy raczej, jak podkreśla Stuart Hall, oparte o nieustanny dialog między tym, co „elitarne" i tym, co „popularne". W tym ujęciu sfera popularnych wyobrażeń staje się zasadniczym obszarem refleksji, gdzie można prześledzić kształtowanie tożsamości. Jak pisze Hall o „czarnej" rozrywce:

[...] kultura popularna, często rzeczywiście poddana stereotypizacji i komodyfikacji, nie jest - jak o niej zwykliśmy myśleć - obszarem, gdzie odkrywamy prawdę doświadczenia, to, kim naprawdę jesteśmy. To obszar głęboko mityczny. To widowisko popularnych pragnień i fantazji. To teren, gdzie odkrywamy nasze tożsamości i gdzie gramy z nimi, gdzie jesteśmy przedstawiani i kreowani nie tylko przed publicznością na zewnątrz, która nie pojmuje tego komunikatu, ale także - po raz pierwszy - przed sobą2.

Należałoby dodać, że kultura popularna jest szczególnie ważnym terytorium gry (czy raczej dialogu - Stuart Hall przyjmuje za Bachtinem dialogowy model kultury) z identyfikacjami i tożsamościami płciowymi. Jak podkreśla Leslie Gotfrit3, to właśnie formy kultury popularnej organizują, mediatyzują i umożliwiają pożądanie. Nie przypadkiem w filmowych obrazach pierwsze doświadczenia erotyczne silnie łączą się z seansem kinowym, radiowym przebojem, tańcem czy modą. W dominujących modelach reprezentacji, których funkcją jest także zapośredniczanie doświadczenia, próbujemy znaleźć swoje miejsce, własną melodię i własny obraz. Nie jest to proces łatwy ani pozbawiony konfliktów. Jak pisze Stuart Hall:

Zawsze negocjujemy, nie z pojedynczym zestawem opozycji, które lokalizują nas zawsze w takiej samej relacji do innych, ale z całą serią zróżnicowanych umiejscowień (positionalities). Każde oferuje nam perspektywę głębokiej podmiotowej identyfikacji. I to jest najtrudniejsze w tym procesie mnożenia pól identyfikacji i antagonizmów: często są wobec siebie w relacji konfliktowej, wzajemnie się przemieszczając4.

Chodzi tu taj nie tylko o dynamiczną koncepcję kultury popularnej, ale o równie mobilną i otwartą na ciągłą redefinicję granic koncepcję podmiotu i tożsamości. Wydaje się bowiem, że ten rodzaj dynamiki najlepiej charakteryzuje przygody podmiotu/ów w kulturze postmodernistycznej.

Tożsamość jako negocjacja

Bardzo poręcznym narzędziem analizy staje się w tym kontekście pojęcie negocjacji, zwłaszcza jeśli chodzi o analizę kształtowania tożsamości gender. Pojęcie nie jest całkiem nowe i zostało wypracowane na

1

Claire Johnston, Kino kobiece jako kino buntu". Tl. A. Helman. „Film na Świecie" 384, 1991.

2

   Stuart Hall, Wlwt Is This „Black" in Black Popular Culture? W: Black Popular Culture. Red. G. Dent. Seattle: Bay Press 1992, s. 32.

3

   Leslie Gotfrit, Wotnen Dancing Back: Disruption and the Politics of Plcasurc. W: Postmoder-nism, Feminism, and Cultural Politics. Red. H. A. Giroux. Albany: State University of New York Press 1991.

4

   Hall, dz. cyt., s. 31.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGI31 (3) Przytoczone powyżej dylematy związane z pomiarem obsługi dowodzą, że problem ten polega n
HPIM4508 280 Anna Sobolewska srani i od uczuć. Ich rola polega nie tylko na obdarzaniu miłością, ale
122 .Ćwiczenia laboratoryjne z mechanik-i płynów" Wizualizacja polega nie tylko na samej obserw
- 12pLM U , h X. Rola federacji polsko-czechosłowackiej polegałaby nie-tylko na paraliżowaniu doLiln
194 PIOTR LASKOWSKI technologii w bankowości polega nie tylko na usprawnieniu dotychczasowych metod
Prawidłowe żywienie - polega nie tylko na zaspokojeniu w sposób optymalny zapotrzebowania organizmu
DSC09893 (2) młodego pokolenia. Znaczenie tej dyscypliny polega nie tylko na vV* ie zbiera materiał
79700 prawo wykłady (30) Naruszenie znaku polega nie tylko na bezprawnym posługiwaniu się cudzym zn
081 pcx 81Rozdział 4. ♦ Systemy cyfrowej transmisji bezprzewodowej tego rozwiązania polegało nie tyl
Magazyn682 78 Kozy Nr. 51 2. NORMOWANIE PASZY. Racjonalne żywienie kóz polega nie tylko na grunto
DSCN6180 (Kopiowanie) wman 1635. METABOLIZM „ „ Różnice ustrojów polegają nie tylko na rozmaitej for
DSCN6180 (Kopiowanie) niHmum 1635. METABOLIZM „ Różnice ustrojów polegają nie tylko na rozmaitej for
DSCF9932 mm m3. Dzieje sztuki jako wyraz idei — drugi okres twórczości .Sztuka polega nie tylko na r

więcej podobnych podstron