plik


LUDY TURAJSKIE I ICH POJCIA RELIGIJNE. W poprzedniem studyum starali[my si przedstawi zasa dnicze tBo poj religijnych ludw, nale|cy cli do rasy |Btej i czarnej, w oglnych zarysach, a dziki materyaBom historycz nym , byli[m y w stanie bardziej szczegBow o poda przebieg tych|e poj u ChiDczykw' w cigu wiekw. A |eb y uzupeBni history religii tych ra s , wypada nam pom wi o innej religii, ktra w swych zasadniczych pojciach jest identyczna z po przedni, jakkolw iek ludy, ktre j w yznaj, do tych ras nie nale|. R eligia, o ktrej zamierzamy mwi, nosi nazw Sza mani zmu, a ludy, ktre j w yznaj, otrzym aBy nazw T u r a D s k i c h, albo Tur a j s ki ch '. Badania ludw Turajskich i ich religii niepo[ledni maj w ag i doniosBo[ dla wielu powodw : odsBoni nam rbek z dziejw przedhistorycznych, dotd caBkiem nieznanych; naj starsz wzmiank Pisma [w. o pierwszym ludzie, ktry kultur materyaln podnisB, nawi| z danemi his tory cznemi; wyka| pokrewieDstwo tego ludu z plem ionam i, ktre w r|nych cza sach odgryw aBy wa|n rol w dziejach [wiata; dadz klucz do rozwizania zagadkowej dotd czci zwierzt; wreszcie i przede- wszystkiem uwydatni nam identyczno[ poj religijnych tego ludu z takiemi| pojciami ludw rasy czarnej i |Btej. . 1 W niniejszej pracy zam iast do[ oglnie p rzyjtych : Turonow ie, ludy TuraDskie, u |yw am y w yra |eD: T u row ie, ludy Turajskie, albow iem to brzm ienie przypom ina bardziej w yra|en ie pierw-otne Tura, u|yw an e przez kronikarzy iraDskich. Ob. Religie Aryw Wschodnich, str. 17. L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . \V bardzo odlegBej staro|ytno[ci, tak w Eriropie, jak i w Azyi, |yBy ludy, ktre staBy na wysokim stopniu cywilizacyi. Badania archeologiczne Schliemanna w Hissarliku, Mycenie i Tyryncie, Richter a na Cyprze, Flinders-Petrie w Egipcie, Si- ret a w Hiszpanii wykazuj, |e w Europie przed-aryjskiej istniaBa ju| wysoka kultura. W ykopaliska Uralu, ABtaju, przekonywaj, i| niegdy[ wielkie przestrzenie A z y i Zrodkowej zajm owaBy ludy kulturne: przed historyczne [lady kultury odnajduj si w A z y i M niejszej, M ezo potam ii, In d yach , na wyspach Oceanu Indyjskiego i sigaj nawet Australii. "Wreszcie badania egiptologiczne dowodz, |e przed zajciem dolin Nilu przez Chamitw, istniaBa ju| tam wysoka kultura. Ot| te ludy przedhistoryczne zniknBy caBkiem, albo prawie caBkiem z widowni dziejw, zostaBy wchBonite lub wyparte ze swych siedzib przez inn ras, gBw nie za[ przez potom kw Chama i Jafeta. I tak w Europie ludy przedhistoryczne zlafy si cz[ciowo z wkraczajcym i tam|e Aryam i, cz[ciowo za[ zostaBy wyparte do krain pBnocno-wschodnich, gdzie dotd przem ie szkuj. W A z y i rwnie| ludy te ulegBy temu samemu losowi. Chamici pierwsi oddzielili si od swego gBw nego pnia i w kro czyli do Mezopotam ii, Egiptu, Indyj. Tubylcy tych krajw po Bczyli si W cz[ci z ludem nowo-przybyBym , w cz[ci za[ po d|yli dalej, szukali schronienia w 'gBbszej Afryce, na wyspach Oceanu Indyjskiego i dalej, nawet w Australii. Co si tyczy ludw aBtajskich, jest rzecz prawdopodobn, |e je|eli nie w tym|e samym czasie, to nieco pzniej , ludy te zostaBy wyrugowane ze swych siedzib i pod|yBy ku PBnocy; miejsce ich zajBy inne ludy, pokrewne jednak pierwotnym. T e przedhistoryczne ludy kulturne, jakkolw iek dzieliBy si niezawodnie, jak i dzi[ dziel si jeszcze, na r|ne i liczne po kolenia, stanowiBy jednak, je|e li n ie jed n  ras, to przynajmniej jeden szczep, ktry, z jednej strony, znamionami sweini wyr|niaB si od innych ra s , z drugiej za[, swemi wsplnemi cechami charakterystycznemi w ykazyw aB [cisB spjni, przemawiajc za pokrewieDstwem. L U D Y T U B A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 14 Jakkolwiek te ludy przedhistoryczne nie zostawiBy nam pomnikw pi[miennych, jednak|e inne ich pom niki, [lady ich przemysBu i dziaBalno[ci, wzmianki, jakie kronikarze ludw histo rycznych o nich p o d a li, przedewszystkiem za[ badania etno logiczne ludw, zajmujcych dzi[ kraje pBnocne Starego i N o w ego Zwiata  posBu| nam do wykazania jedno[ci szczepowej tych ludw. Ludy, |yjce dzi[ na pBnocy Europy, A z y i i Am eryki, maj wsplne znamiona charakterystyczne, a poniewa| te ludy od wielu w iekw |yj w odosobnieniu, nie maj styczno[ci ani z innemi rasami, ani nawet m idzy sob, std wnosi mo|na, |e te cechy musiaBy si u nich wyrobi jeszcze przed rozBcze niem , s zatem charakterystycznemi dla caBego szczepu. Te wBa[nie znamiona charakterystyczne bd dla nas przewodni nici, ktra nas doprowadzi do krajw, w ktrych ten szczep musiaB przebyw a, zawiedzie nas m idzy ludy historyczne, na ktre szczep ten wyw arB swj pot|ny w pByw kulturny. 1. Znamiona ludw Turajskieh, eo do ciaBa. CaBy w ielki pas ziemi od zatoki Ochockiej do europejskiej Lapon ii, caBa pBnocna A m eryka, osiedlone s przez ludy, na le|ce do jednej rasy, a raczej szczepu, ktremu etnolodzy daj nazw Turajskiego Etnologow ie nie godz si na jedno eo do cech znamio nujcych ras i std w ich dzieBach spotykamy nader r|ny po dziaB. F. Muller podciga pod nazw rasy ur al o- aB t aj ski ej nastpujce ludy: Samojedw, Finw, Madjarw, Turkw, Tata- '  In place o f these indefinite names (Sacians, Scythians) m odern etlin ology uses m ore appropriately the name T u r a r ia n s , b orrow ed from the m ediaeval usage o f the Iranians, to express colle c tiv e ly ali those na- tions who are known b y the special names o f Finish, Turkish, M ongolian, and Tnngusian, and w ho occupy the w id e regions o f Central and N orthern A sia as th ey did form erly also nearly the w h ole o f N orthern E urope1. 1 H. K iepert, A manual o f anc. geoyruphy, p. 15. L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 15 rw, M ongoBw, Ka-lmukw, Jakutw, Tunguzw; te ludy wBa[nie my nazywam y Turajskiemi. Przedewszystkiem nale|y okaza, |e liczne ludy, ktre dzi[ zamieszkuj ten pas pBnocny, pomimo rozmaito[ci nazw, jakie nosz, i rozmaito[ci ich poziomu umysBowego i cywilizacyjnego, posiadaj znamiona wsplne tak charakterystyczne, i| je nale|y uwa|a za jeden szczep. Znami ona ci aB a, charakteryzujce t ras, dadz si sprowadzi do nastpujcych:  Barwa skry jest |Bta lub |Bto- brunatna: wBos o przeciciu okrgBem, prosty, twardy i czarny; zarost brody i ciaBa maBo obfity lub nie istniejcy wcale; oczy po wikszej cz[ci sko[ne, ko[ci licowe mocno w yd atn e, nos pBaski, czaszka bardzo szeroka i nizka 1 Taki jest typ wBa[ci . w ego M ongoBa 2; idc na W schd i na Zachd od szczepu m ongol skiego, napotyka si inne szczepy i plemiona, ktre wprawdzie wskutek r|nicy klimatu, poBo|enia geograficznego i mieszania z in- nemi rasami, nabyty w ustroju fizycznym nieco odmiennych wBasno [ci, jednak|e przechowaBy gBw ne znamiona pierwotnego ty p u 3. ' W isBocki, Nuukit o hutach, str. 441. 2  T h e M on goloid tvpe o f man lias its best marked representatives on tlie vast steppes o f nortliern Asia. T lie ir skin is brow nisli-yellow , their Biair o f tlie head black , coarse, and long, but faceliair scanty. Th eir skuli is characterized b y breadtBi. projection o f cheek-bones. and forw ard posi- tion o f the outer edge o f tlie orbites, which, as w ell as the sliglitness of brow -ridges, the slanting aperture o f the eves, and the smib-nose, are ob- servable . E. T ylor, Anthrop., p. 97.  Hanke pisze:  E in enormes Gebiet, welches hariptsachlich im Osten ein er von Lappland nach Siam gezogenen Lin ie liegt, w ird grsstenteils von kurz und stam m ig gebauten Menschen m it gelbbrauner Hautfarbe bew ohnt; Augen und H aare schwarz, letztere schlicAt, grob, lan g aut' dem Schadel, sparlich am K o rp er und Gesicht. Sie sind stark b ra cb ykep lial, ohne prom inierende knoclierne Augenbrauenbogen, die Nase p latt und klein, die Augenlidspalte sch ief . D er Mensch, . B., S. 271. 3  D es m onts Oural a ceux de la fron tiere coreenne, on constate une traiisition graduelle entre les types; partout des individus isoles peuyent etre consideres comme des representants de penplades m ongoles ou turqnes, viv a n t a des m illiers de kilom etres de distance. C"est principalem ent chez la fem m e que 1 on rencontre le typ e m ongol le m ieux carac.terise; niem e dans la Siberie du nord-ouest, on v o it frequem m ent des jeunes filles ayant uue figur presque chinoise'1 Reclus, Geogr. Unicer., vol. vi, p. 6-28. . L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 16 / I tak w[rd mieszkaDcw Laponii skandynawskiej spotyka si czsto blondynw: w Finladyi caBy szczep, zwany Tawastami, ma wBosy jasno-blond, nieco |Btawe, i oczy niebieskie, i z tego powodu kronikarze rosyjscy dawali im nazw  Czudw o bia Bych oczach 1. Inne jednak znamiona cielesne wskazuj typ mongolski.  Finlandczycy dzisiejsi, m wi Reelus 2, nale| w w i kszej cz[ci do szczepu uralo-aBtajskiego i s [ci[le spokrewnieni z Madjarami, a rwnie| z innemi pokoleniami, ktre stoj jeszcze' na nizkim szczeblu o[wiaty, mianowicie z Czeremisami, Ostja- kami, W oguBam i, Samojedamiu. PodobieDstwo typowe ludw, zamieszkujcych pBnocny pas azyatycki i europejski, prawie jednom y[lnie przyjte jest przez wszystkich etnologw.  W caBej pBnocnej A zyi, pisze M a u ry3, w Europie i Am eryce znajdujemy t sam ras; wszystkie ludy, zamieszkujce ten pas, spajaj si ze sob za po[rednictwem szczepu tunguskiego z ras, |Bt. W yb itn y typ wszystkich tych ludw jest typ mongolski. CaBa ta rasa w dawnych czasach zaj mowaBa nadto kraje wysunite daleko ku PoBudniow i1 Co si '. tyczy Amerykanw, napotkano powa|ne trudno[ci. GBo[na niegdy[ hipoteza  w ielo[ci [rodowisku stworzenia, postawiona i broniona przez pierwszorzdne powagi naukowe, H ortona, N otta, (lliddona, Agassiza i innych, w ywoBaBa byBa w ielkie spory midzy uczonymi. Polygeni[ci amerykaDscy usiBo wali koniecznie dow ie[, |e ich rdzenna ludno[ powstaBa na miejscu i stanowi oddzielne stworzenie, nie przeczyli jednak|e, |e nowe ludy napBynBy rwnie| ze Starego Zwiata. Ot| jak kolw iek zasadnicze twierdzenie polygenistw w obecnem badaniu nas nie obchodzi, nie m o|em y jednak|e pomin go milczeniem i musimy zaznaczy, i| pomimo talentu, z jakim go bronili, i sze rokiej wiedzy, jak w polem ice okazali, nie przyniosBo po|da nego skutku i zostaBo przez nauk odrzucone. H gr. de Nadaillac rozbiera do[ szczegBowo dowody za i przeciw i wraz z uczo- 1 tl3B-fccTiii Teorp. Pyc. 06iu. Hoa., 1878. * A roue. Geogr., vol. v, p. 332. 3 L u terre et Tliomme, p. 434. l U t i A d O A l J i 1 lOJrJ. r U J J ^ U J A 1x Cj 1_j A Ijr i J - . nyrni takiej miary jak W ils o n 1 d O rb ig n y 2, V irch o w 3, de Qua- , trefages 4, uwa|a twierdzenie polygenistw za mrzonk 5. Rzecz jest pewn, |e Am eryka zostaBa osiedlon przez ludy Starego Ldu, a wedBug bardzo dokBadnych badaD, osie dleDcy przybyw ali tak ze Wschodu, jak i z Zachodu, i nale|eli do trzech gBw nych ras: biaBej , |Btej i czarnej. Dzi[ na to wszyscy si godz: w niniejszem badaniu nale|y tylko wykaza, |e w Am eryce znajdowaBy si i znajduj ludy ze szczepu turajskiego6. Z pom idzy ludw, ktre osiedliBy Am eryk, najliczniejsze nale|aBy do rasy |Btej 7, a raczej mieszanej , mianowicie do szczepu m ongolskiego s. Pom im o tylu w iekw rozBczenia, po- 1 Oh Ute supposed Unifbnnity of Urania. M ontreal 1857. 2 Llw m m e americain, vol. I, p. 123. 3 B uli. Soc. Anthr., 1882, p. 171. 4 Unit de 1 espece hmiiaine, cli. xxi. 5  E n tre 1 hom m e dti N ouveaa-M onde, et ceux qui out peuple 1 Ancien Continent, il n existe nulle difference esseutielle; Punite du genre humain sMmpose comnie la grande lo i. qui domine Fliistoire de l lium anite . Mis. de Kadaillac, Amer. Frelt., p. 520. 6  L a race rouge ne saurait etre regardee comme pure; selon toute apparence, elle a reu des infiltrations de sang jaune, blanc et negre pela- gien. Ce qui vie n t d etre dit m ontre qu'elle se rattaclie aux races ougro- japouaise et m ongole, que rappelle a beaucoup d egards son type... Les Eskim aux sont, com m e on l a vu congeneres des populations du Kam- tcliatka et de la Siberie orientale1. Maury, L u terre et 1homtne, p. 445. 1  "  P a rm i ces elements. les plus im portants comme nombre et comme influence sont les im m igrations asiatiques. Ces im m igrations des races jam ies et bracliycepliales sont incontestables; elles ont sDrement dure pen dant tle lon g siecles. L a plupart ont eu lieu par les iles du K ord ; les dif- terents peuples de race K ahuatl successivem ent descendus vers le sud sont les representants les plus directs de ces m igrations . Amerique prehistoriguc, p. 574. s  L a ressemblance ethnique est grande entre les Tchouktclies de i A sie et lesE squ im au x d u K o rd de 1 Am erique. Grace aux uns et aux autres, la transition des typ es entre les aborigenes du N ouvau M onde et ceux de 1Aucieu est com pletem eut insensible: du P eau -E ou ge au Y ak ou te et au  Bouriate, les croisem ents ont cree tous les interm ediaire, et de proche eu proclie la parente s est etablie,' quelle qu ait ete d ailleurs la diflerence ori- gm elle et quoique les langues different. On v o it des Tcliouktclies qui res- semblent d une m aniere partaite a des Sioux, sau pour le costum e: ce sont d admirables representants de 1 In dien sauvage d A m eriqu eu. E. Eeclus,  Vnir. Geogr. Unie., vol. VJ, p. 796. p. p . t . x u x . 2 18 L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA K E IJ G IJ N E . mimo mieszania si ra s, wybitne znamiona mongolskie prze chowaBy si u niektrych przynaj mniej ludw amerykaDskich. Sko[ne oczy wystpuj bardzo czsto u r|nych plemion amerykaDskich, jedno nawet caBe plemi w Atabaska nosi t charakterystyczn, nazw. Podr|nicy i misyonarze napotykali t opraw oczu nietylko w pBnocnej, ale i w poBudniowej A m e ryce: Al. H u m b oldt1 przypisuje Meksykanom, z wyjtkiem nosa, wszystkie cechy cielesne m ongolskie: Burton 2 opisuje krajowcw z okolic wodospadu rzeki Cachauhy w B razylii jako ludzi z  w iel- kiemi, okrgBemi gBowami, plaskiem mongolskiem obliczem, szero- kiemi i wystajeem i ko[ciami licow em i, sko[nemi a czstokio i wazko szelinowemi chiDskiemi oczyma i rzadkim wsem  3 . Antropologow ie po najwikszej cz[ci zaliczaj Am eryka nw do rasy mongolskiej 4. Maury wykazuje szczegBowe podo bieDstwo ludu pBnocnej A z y i z tuziemcami K aliforn ii i Oregonu . L . Manouvrier na posiedzeniu Towarzystw a A ntropologicznego 6 dow odziB, |e dzieci Indyan po narodzeniu maj barw |Bt, ktra pzniej dopiero przechodzi w czerwon, charakteryzujc  czerw ono-skrych": co si tyczy oczu, Indyanie maj oczy  Essai poliUf/ue sur la Noucelle Espagne. P aris 1811, vol. i, p. 181. 2 HhjMaiuh uf Brazil. Lon d on 1869, vol. ii, p. 40.3. 3 W isBocki, Nauka o ludach, str. 485. 4  T h erace to w h ich m ost anthropologists refer the native Am erioans is the M on goloid o f E ast Asia, w h o are capable o f accom m odating them- selves to tlie extrem est climates, and w h o b y the iorm o f skuli, the light- brow n skin, straight black hair, andblaek eyes, show considerable agreem ent w ith the Am erican tribes . E. T y lo r, Anthrop., p. 105. 6  L a couleur uoire des cheveux de ces dernieres tribus (Czynuk, D a kota i inne pln.-zach. ludy A m eryk i), leur peau seche et roide, la consti- tution lym phatique de leur tem peram ent, leurs yeux legerem ent obliques sont autant de caracteres qui appartiennent a la race mongole. C est sur- tout dans la Californie et FOregon que se trouyent les tribus chez lesqel- les le typ e nord-asiatique est le plus prononce. L e s Indiens de cette partie du N ouveau M onde ont le fro n t bas, les yeu x enfonces. le nez court, elargi a sa base, deprime a sa racine, les pom m ettes saillantes, la bouche assez grande, les levres epaisses. Iis se fondent, par diverses tribus de sang m ixte, avec la race boreale, notam m ent les E skim aux . Maury, L a terre et 1homme, p. 447.  6 Societe d A nthrop., seance dti 16 avril 1885. L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . sko[ne, po francusku zwane yeux brides, ktre charakteryzuj ras mongolsk. W Am eryce spotykaj si czaszki dBugogBowe i krtkogBowe, jak zreszt gdzieindziej, charakterystyczny typ jest jednak mon golski 1. "Wystajce ko[ci licow e, wBos dBugi, czarny, prosty, w przeciciu okrgBy, skpy zarost ciaBa, s pospolite u ludw amerykaDskich.  Uderzajce jest podobieDstwo, pisze de ISIa- daillac 2, m idzy ras mongolsk i mieszkaDcami pBnocno-za chodniej Am eryki. T o podobieDstwo zaznaczaj wszyscy nowo |ytni |eglarze, a przedewszystkiem W ra n g elL  PodobieDstwo i jest takie, pisze Grrant4, |e gd yby nie warkocze i r|nica ubrania, nie mo|naby rozr|ni ChiDczyka od IndyaninaLi. To samo mwi i inni podr|nicy 5. Lecz i nos spBaszczony nie jest rzadko[ci u ludw ame rykaDskich: M. AVagner 6, St. H ilaire 7 i inni, spotykali czsto nosy pBaskie i zadarte. W reszcie sam M orton przyznaje, |e je dyn ras, do jakiej mo|naby zaliczy ludy amerykaDskie, jest rasa mongolska 8. 1 Im N ordosten kom m t die m ongoloide B evolk eran g Asiens in K o n takt m it TsclruktscBieii, v o n deneu man sagt, sie seien physiscli identiscli m it den Eskim os und Grnlandern von Nordam erika. D iese Y o lk e r ver- einigen m it der H au t und dem H aar der asiatisoBien M ongoloiden extrem lange Sehadel. D e r m ongoloide H abitus von H aut und H aar ist ebenso siclitbar in der ganzen B evolkeran g der beiden A m erik a; aber sie sind vorlierrschend d olichokepbal, nur die P ata gon ier und die alten Mound- builders zeigen zw eifellose B racliykephalie . J. Hanke, D er Mensch, u. B., 272 S. T en K ates w Bul. de la Soc. d anthrop. z 19 m arca 1885 r. pisze:  O n y trouve (w A m e ry ce) la dolichocepBialie et l  Biyperbrachycepiialie, les faces europeemies a cote des faces m ongoliques... L e s caracteres americains pris dans lour ensemble, tant sur le viv a n t que sur le squelette, ne sont pour m oi que les caracteres des races jaunes en generaB1. 1 2 Op. cit., p. 548. 3 Noiw. Ann. den Voy., 1853. Ob. rw n ie| Native Races, vol. v, p. 237. przez Bancroftfa. 4 Ocean to Ocean, Toron to 1873, p. 304. 5 Ob. W isBock i, Op. cit., str. 485 i nast. 6 Naturwissensch. ReiseD, Stut., vol. i, pp. 313, 128. 7 Voyage au liresil, vol. i, p. 424. 8 Types o f mankind, p. 375. 2* L U D Y T U R A J S K IE I IC H '. K CIA K E L lU iJ j n B. 20 2. Jzyki Ludw Turajskich. Jzyk jest jednem ze znamion, charakteryzujcych bli|sze pokrewieDstwo ludw. Polygeni[ci amerykaDscy, a na ich czele W hitney, nie przyznaj jzyk ow i znamienia etnologicznego, z p o wodu, i| znamy, mwi oni, wiele ludw w Europie, A zy i i A m e ryce, ktre zatraciBy sw7 jzy k pierwotny i przyjBy caBkiem j obcy. Na ten zarzut odpowiadaj sBusznie monogenici, i| w y jtek utwierdza reguB. De Quatrefages pisze:  W cigu mych wykBadw" w Muzeum porwnywaBem r|ne rasy; ot| prawie zawsze znajdowaBem uderzajce podobieDstwo m idzy lingwistyk i antropologi opisow^ W obecnem stadyum umiejtno[ci, szowinistyczne zapatrywania Am erykanw s stanowczo w y kluczone. Jakiemi jzykam i m w iBy i mwi ludy Turajskie? Odpo w iedz wyczerpujca na to pytanie jest dosy trudna, dlatego przedewszystkiem, |e te jzy k i nie doczekaBy si dotd grun townych badaD filologicznych, jednak|e to co o nich w iem y wskazuje ich blizkie pokrewieDstwo, mianowicie za[, wszystkie te ludy u|ywaj jzyka a g 1 n a c y j n e g o. S zczegBy ni|ej u t y podane wska| nam dokBadniejsze podobieDstwo. ,,Na pBnocy A z y i i Europy, mwi Peschel 2, rozpostarBa si, w piciu wielkich gromadach, tunguskiej, mongolskiej, tureckiej, samojedzkiej i fiDskiej, budowa jzykowa, opierajca si gBwnie na przyrostkach... GBwna podstawa-jzyka tych wszystkich ludw jest prawie jedna i ta sama . Dobitniej jeszcze wyra|a si Pr. Lenorm ant i stanowczo twierdzi, |e te ludy, ze w zgl dw jzykow ych, nale| do jednej rodziny.  Jedno[ etniczna 1 ISespcce litimaine. p. 320. - N a iih i  ludach. str. 117. 441. E tn o lo g francuski pisze:  L a meme cliaiue continue qui reuuit les races boreale et m ongole, se retrouve entre les langues de ces deux races. Ces langues ne constituent en realite qu uue torm ation m ii que; elles se soudent les unes aux autres.. L  etude des idiom es du N ouveau M onde va niontrer que ceux-ci se rattaclient a la meme soucke, par les langues des populations dont les caracteres pliysiques servent preci- senient de transitions entre les M ongols et les P eau x-R ou ges . Maury, L a terre et Vhnmmc, p. 511. L U D Y t u r a j s k i e i i c h p o j  c i a r e l i g i j n e . 21 ludw, pisze o n 1 o ktrych tu mowa, jest dzi[ uznan przez , nauk. Znakomite prace filologiczne Easka, Castrena, Maxa Mul lera i ich uczniw wykazaBy, |e wszystkie r|ne ludy, ktre, po czynajc od Finlandyi a| po Amur, zamieszkuj pBnocne strony Europy i A zyi, a wic Finow ie i Czudy, Turcy i Tatarzy, Mon goBowie, Tunguzi, nale| do jednego pnia i stanowi jedn wielk rodzin, ktrej pochodzenie stwierdzone jest pokrewno[ci na rzeczy, jakiem i m w i1. 1 Rank zamieszcza w swem d z ie le 2 map kuli ziemskiej, uBo|on w edBug jzy k w przez F. Mullera. A utor pod jeden dziaB jzykow y, ktry nazywa ur al o- aB t aj ski m, podciga pojedyncze grupy j z y k o w e: fiDsko-uherskie, mongolskie, turecko- jakuckie, tunguskie i samojedzkie. M arny3, opierajc si na pierwszorzdnych powagach, stwier dza to samo i te jzy k i nazywa t ur aj ski e m i. Co wicej, ten|e sam etnolog utrzymuje jako rzecz prawdopodobn, |e typ wszystkich jzy k w turajskich przechowaB si w jednym z trzech jzykw' klinowych, jakie odkryto w Persepolis, mianowicie za[ w tak zwanym jzyku medo- scyt yj ski m. Lud tego jzyka pochodziB z gr Karduk, dzisiejszego Kurdistanu, i na kilkadzie sit wiekw przed nasz er zajB kraje chaldejskie, ktre byBy wwczas w posiadaniu Kuszytw. Ta uwaga jest wielkiej donio sBo[ci i zgadza si zupeBnie z wnioskami, do jakich doszli[my w naszych badaniach, jak to w swojem miejscu zobaczymy. 1 Les Origines, vol. i, p. 188. 2 Ob. D er Mensch, . B., >S. 275. Spruhenkarte, gegentcMiffe Verbreitung der Spraclistdmme. . 3  O n peut donc adm ettre que les diverses fam illes de langues ici examinees, et celles que 1 on tera connaitre plus loin, appartiennent a une souclie commune, soucbe a laquelle le nom de touraniem ie, tire du nom T o u r a n applique par les Iraniens a l  A sie centrale, convient assez bien. II fant probablem ent cberclier le p ro totyp e de toutes ces langues dans ce qu'on a appele le m ed o - sc y t ique , idiom e parle vraisem blablem eut par fles tribus indigenes de la M edie et de la Susiane, de la m enie race que les Clialdeens prim itiis qui, originaires des m onts Carduques, envahirent 1Assyrie, trois a quatre m ille ans avan t notre ere, et soum irent la popu- latiou couschite qui l occupait . Maury, L a terre et 1 p. 505.  hottnne, 22 I.U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . U czeni angielscy godz si rwnie| na to zapatrywanie Sprawa z jzykam i amerykaDskiemi jest nieco trudniejsza. Tuziem cy amerykaDscy mwi kilkuset2 co najmniej, r|nemi , jzykam i, jednak|e wszystkie te jzy k i nale| do jzyk a aglu- tynacyjnego, a zatem do tego samego dziaBu, do ktrego nale| azyatyekie i europejskie j z y k i turajskie. Jzyki amerykaDskie maj swoj wBa[ciwo[, ktr lingwi[ci nazywaj w c i e 1 j  c ; polega ona mianowicie na tem, |e wiele a wyrazw, lub cz[ci wyrazw, spojone razem, stanowi jeden wyraz, ktry wyra|a caB my[l. Oto jeden z wielu przykBadw, jakie podaj filolodzy; w jzyku Czyrokezw mo|na powiedzie: wi-ni-taw-Bi-ffe-ffi-narli-skaw-lung-Ba-naw-ne-le-ti-sc-sti, a to znaczy:  w tym czasie oni raz skoDcz przecie ze swemi oznakami Ba skawo[ci w zgldem ciebie i m nie 3. Ta szczeglna wBa[ciwo[ daBa dobr broD polygenistom do podtrzym ywania amerykaDskiej odrbno[ci rodowej, dokBa dniejsze badania lingwistyczne nie potw ierdziBy jednak tego za patrywania. A najprzd, sama wBa[ciwo[ wci el aj ca jest tylko szczeglnym rodzajem aglutynacyjno[ci, a std nie jest wyBcz- nem znamieniem jzyk w amerykaDskich. Jzyki uralo-aBtaj- skie, mianowicie grom ady ugryjskie, buBgarskie, madjarskie, ost- jackie, wogulskie i mordwiDskie posiadaj t sam wBa[ciwo[ 1  In tlie m iddle and uortBi o f Asia, on the steppes or am ong the swamps and forests o f the bleak north, wandering hordes o f hunters or lierdsm en show the squat-built b ro w n -ye llo w T atar or M ongolian type, and speak languages o f one fam illy, such as Mauchu and M ongoB. A lthou gh p rin cipally belongin g to Asia, tliese Tatar or Tnranian languages have esta- blished them selves in Europe. A t a rem ote period, rude Tatar tribes had spread over northern Europ, but th ey w ere fo llo w e d up and encroached on by the invading Aryans, till uow on ly m uch-m ixed ou tlyin g remnants o f them, Ests, Finns, Lapps, are fou iid speaking T atar languages1. E. T ylo r, 1 Anthrop.. p. 1<>1. 2 B ancroft lic zy 600 n arzeczy od A laski do Panam y. The Natiee Baces o f the Pacific States, vol. iii, p. 557. A m egh in o w A m ery ce poBudniow ej lic zy ich 800. L a AnBiguedad del Hombre, v o l. i, p. 77. N atom iast Squier w Type,s ' o f M ankind przyjm uje tylko 400 r|nych j z y k w w caBej A m eryce. 5 AVhitney, Stiuh/ o f languuge, p. 349. U l,U l J U K A J B K IE I ICH. P O J  C IA R E L IG IJ N E . 23 skupiania wielu w yrazw w je d e n '. Fr. Len orm an t2 w idzi t sam d|no[ w jzykach kaukaskich i jzyku Baskw. N ie ktrzy lin gw i[ci3 zauwa|yli w ielkie pokrewieDstwo jzykow e m idzy Baskami europejskimi i szczepem amerykaDskim A lgi- kw, do ktrego nale| plemiona: Delawarw. Algonkinw, Czyp- wejw, Illinw . D e Charencey na m ocy dBugoletnich badaD tych jzykw wyprowadza nastpujcy wniosek:  Sdzimy, |e jzy k Baskw, w gBw nych swych zarysach, wi|e si bezpo[rednio z gwarami kanadyjskiemi, a tem samem z wszystkiemi innemi gwarami ludw N ow ego Zwiata, albowiem wszystkie te gwary maj t sam posta gramatyczn, cho r|ni si w zrdBo- s!owacliu4. L ec z s lingwi[ci, ktrzy w samych zrdBosBowach upa truj podobieDstwo m idzy jzykam i Starego i N ow ego Zwiata. Mendoza 5 udowadnia identyczno[ wielu w yrazw sanskryckich i staro-meksykaDskich (Nahuatl). Don Lop ez de M on tevid eo6 wynajduje podobieDstwo m idzy jzykiem Qquichua i jzykam i aryjskiemi. F orcham m er7 staraB si wykaza pokrewno[ m idzy jzykam i uralsko-aBtajskiemi i amerykaDskiemi. Na kongresie oryentalistw w Petersburgu w r. 1876 podniesiono kwesty ude rzajcego podobieDstwa jzy k w amerykaDskich z jzykam i lu dw, ktre zamieszkuj Armeni. O. P esch el8 utrzymuje, |e istnieje [cisBe pokrewieDstwo jzy k w uralsko-aBtajskich z ame rykaDskiemi. Ogniwo wsplne, ktre Bczy j z y k i aBtajskie z j zykami amerykaDskiemi, w idzi Lenorm ant w jzykach podbiegu 1 Alilquist, Moksclm-iuordivi. Grani., p. 60. 2  L e basque et les langues cauoasiennes uous oflrent des traces d uue tendance ;i rex a g era tio ii de 1 aggln tination qui peut s etendre jusqu a com- prendre toute une plirase en un seni m ot . Les Urigines, p. 347. 3 Blade , Etudes sur I origine des Basques.  B audrim ont, Hist. des Basques. 4 lie s affmites de la langue Basque avec les idiom es du. Nouoeau Monde. Caen 1867. 5 Ann. del Museo N a tion a l de Mexico, vol. i, p. 70. 6 Les races aryennes au Peron. 7 Vergleichung der amerik. Spmhen m it den Ural-altamhen. s Nauka o ludach, str. 489. L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 24 nowych x. W reszcie H. Ciark na podstawie badaD filologii p o rwnawczej w n osi2, |e tak jzyk, jak i caBa kultura amerykaD ska [ci[le jest zwizana z jzykiem i'kultu r Starego Zwiata. 3. Totemizm ludw Turajskieh. To t emi z m jest jednym ze szcz egl nyc h objaww spoBecznych, jakie napotykaj si u r|nych ludw Starego i N o w ego Zwiata: z tego powodu mo|e by uwa|any jako znami charakterystyczne. Rodzina  m|, |ona, dzieci, b yBy pierwszym zawizkiem spoBeczeDstwa ludzkiego. Z czasem kilka rodzin BczyBo si ra zem i stanowiBy plemi, klan; wreszcie kilka, kilkana[cie plemion tworzyBo kraje i paDstwa. Tak genez spoBeczeDstwa daje nam historya i tak .by musiaBa w pocztkach u ludw przedhistorycznych. W naszych dopiero czasach pierwszy podobno Lubbock wpadB na pomysB, |e ludzie pierwotni |yli gromadnie, ja k bydBo; maB|eDstwo i ro dzina nie byBy znane. Ten wniosek wynikaB z ewolucyi po dar- winistowsku pojtej. CzBowiek pochodzi od maBpy, m wili naj skrajniejsi, a przynajmniej |yB pierwotnie w stanie dziko[ci, utrzym ywali wstrzemizliwsi, w pocztkach tedy nie mo|e by m ow y o rodzinie. Ot| te hipotezy, jakkolw iek podtrzym ywane byBy przez osobisto[ci gBo[ne wpBywem i wiedz, nie w ytrzym aBy [cisBej krytyki naukowej i nie zostaBy przyjte w poczet nabytkw umiejtno[ci. Sprawa ta od dawna ju| jest ubita i nie porusza liby[m y je j tutaj, gd yb y nie ta okoliczno[, |e niektrzy, rze czywi[cie  zacofani1 profesorowie, z wysoko[ci swych katedr 1 uniwersyteckich, dzi[ jeszcze maj odwag gBosi podobne p o gldy; gd yb y nie to, i| w czasopi[mie warszawskiem, pod re- 1 Les Origines, vol. i, p. 350. 2  So far as tlie evidence o f language is as yet availlable, and so far as probabilities go, the language and culture o f A m erica are connected w ith those o f the old w orld and there is no exclusive or indigenous A m e rican language, gram m ar or culture1. The M igration o f M n n in relation to 1 comparative philalogy, p. 41. L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 25 dakcy gBo[nego literata, ukazaBa si niedawno rozprawa pod tytuBem Pierwotna H ord a1. W ob ec odgrzebywania tych m rzo nek darwinistycznych narzuca si pytanie, czy najnowsze bada nia, tak przyrodnicze jak i historyczne, nie odkryBy nowych do wodw, ktreby uprawniaBy do podjcia napowrt odrzuconych ju| hipotez i wnioskw: popytam y o to Ranke;go, ktry w [wie|o wydanem d z ie le 2 bardzo szczegBowo zajmuje si t kwesty. Przedewszystkiem zaznaczy tu musimy, |e dzieBo Ranke go odznacza si gruntown i wyczerpujc znajomo[ci przedmiotu, a zarazem nder krytycznym i bezstronnym sdem, std te| zo staBo przyjte przez wszystkie pow agi naukowe w Niemczech i za granic jako dzieBo klasyczne. Odno[nie do kwestyi, o ktrej w y|ej mowa, Rank na pod stawie li tylko umiejtno[ci rzeczywi[cie pozytyw nej przeczy sta nowczo, |eby czBowiek pochodziB od maBpy, a nastpnie przeczy rwnie|, |eby dzi[ lub kiedykolw iek |yBy ludy w stanie praw dziwej dziko[ci. A najprzd, opierajc si na badaniach antropologicznych, zaznacza, |e jakkolw iek r|nice m idzy ludzmi rozmaitych ras, jakie zamieszkuj kul ziemsk, s bardzo wybitne, jednak|e. 1 R zec z o pierw otnem grom adnem |yciu je s t ju | stara: dwadzie[cia lat tem u p. W is Bo c k i, autor N auki o ludach, do[ obszernie rzecz t trakto waB, i na m ocy badaD w ielu uczonych, ktrych w swej ksi|ce przytacza, w ykazuje bezpodstawno[ m rzonek L u bbock a. Ot|, w obec tego, |e p. W i sBockiego nikt o sprzyjanie chrystyan izm ow i posdzi nie m o|e, zdawaBo si, |e dla pozytyw istw 7 w arszawskich rzecz ta je s t osdzon i ubit, ty m czasem ni std ni z owd, ukazuje si w roku zeszBym w Ateneum war- szawskiem rozpraw ka niejakiego p. L u d w ik a K rzyw ick iego , p. t. 'Pierwotna Horda. Ju| z sam ego tytuBu m o|na si dom y[la zaw arto[ci. A n i streszcza ani zbija niedorzeczno[ci tam w yp ow ied zian ych na kilku stronicach nie bdziem y. Jednak|e, |eb y ta odpraw a nie w yd aw aBa si goBosBown, p rz y taczam y tu zdanie o m aB|eDstw ie sBynnego raeyonalisty, ale zarazem u czo nego an tropologa T y lo r a , na k trego p. K rz y w ic k i bBdnie, b ezw ied nie czy podstpnie, pow oBu je si. Oto co pisze T y lo r w Anthropology, Lon d on 1881, p. 402: "  M ankind can never have lived as a m ere struggling crowd, each tor him self. S ociety is alw ays made up o f fam ilies or households bound togeth er b y kindly ties, controlled b y rules o f m arriage and tlie duties o f parent and child . - D er Memch, von Prot'. Dr. .1. Rank. L e ip zig und W ien 1894. L U D Y TU RAJSK  I IC H P O J  C IA HKI ,I<; I.l  l:. 26 wsplne ich cechy s tego rodzaju, i| nale|y uwa|a te rasy jako pochodzce od jednego puia  dalszym cigu porwnywa i zestawia anatomicznie, w naj drobniejszych szczegBach, czBowieka, jakim jest obecnie, z maB pami Starego i N ow ego Zwiata; przechodzi szczeglne przypadki w ustroju ciaBa ludzkiego, w idzi w nich tylko zboczenia patolo giczne, ktre nie mog by uwa|ane za form y przej[ciowe, i koD czy ten dziaB temi sBo w y 2:  Obecnie w caBej znanej ludzko[ci niema ras, ludw, plemion lub rodzin, ani jednostek, ktreby zoologicznie mo|na uzna jako ogniwa, po[redniczce midzy czBowiekiem i maBpaA Dalej, na mocy badaD paleontologicznych wykazuje, |e resztki szkieletw ludzkich, jakie si spotykaj w najdawniej szych pokBadach, dowodz, i| anatomicznie niema |adnej r|nicy m idzy czBowiekiem dzi[ |yjcym, a czBowiekiem  kopalnym " przedhistorycznym a. 1  H ie r gelien w ir niolit auf die F ra g e eiu, w ie w ir uns die krper- licBie F orm der U ryater des M enschengeschlechts zu denken haben, und berufen uns nur auf das in der vorausgehendeu Untersuchung iiber die krperlichen Y ersckiedenh eiten des M enschengesclilechts Gesagte. W ir finden auffallende D ifferenzen und extrem e Entw ickelungen, w o lil geeignet, die Aufm erksam keit des Forscliers zu fesseln, und grose genng, um die Y er- treter solclier verschiedener K orperbildungen ais w esentlicli voneinander dif- feren ziert zu unterscheiden. A b e r sow eit w ir diese Verschiedenheiten bis je t z t verfo lge n koimen, selien w ir sie alle durclr aufs feinste abgestufte Z w ischenform en so yollkom m en m iteinander verbunden, dass uns d ie G e- s a m m t h e i t der k r p e r l i c h e n D i f f e r e n z e n ais eine in sich ge- s c h l os s e ne R e i h e e rsc he int, in w elcber w ir Trenm nigen der einzelnen Form en voneinander nur durch mehr oder w en iger w illk iirlich gezogen e Scheidungslinieii veranstalten konnen . Op. cit., vol. ir, str. 261. Vircliow w odpow iedzi B. Stefensow i, k t ry przypuszczaB, |e na M a lace istnieje rasa, nie m ajca |adnego pokrew ieDstw a z innemi, m w i:  A b e r auch diese ,niedere Rasse1 ist nicht pithekoid oder therom orph, s ondern r e i n m e n s c l i l i c h 1. 1 2 Op. cit., vol. ir, p. 392. 3 Jako jed en z licznych d ow o d w p rzytacza sBowT uczonego ewolu- a cyonisty J. K ollm a n ira:  Ic h w ill vorausscliicken, dass ich yollkom m en auf dem Boden der die Naturwissenschaft beherrschenden Anschauung der Des- zendenztheorie stehe, ab erm eine eigenen E rfahrungen haben m ich zu dem Resultat gefu h rt, dass der Mensch seit der E iszeit seine Rassen-Cliaraktere L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E .  27 W reszcie stwierdza, |e nie natrafiono na |adne [lady jak ie go[ szkieletu, ktryby stal w po[rodku m idzy szkieletem maBpy a szkieletem czBowieka i stanowiB przej[ciow form  od maBpy do czBowieka Co do czBowieka dziko |yjcego, rzecz jest stwierdzon, |e dzi[ nie istniej ludy dzikie, w peBnem znaczeniu tego sBowa, a nadto niema |adnych [ladw, |eby takie ludy niegdy[ istniaBy; owszem, to eo o nich wiemy, przekonywa, |e nie |yBy w stanie dziko[ci. Lu dy z czwartorzdowego okresu geologicznego, pod w zgldem przemysBu, poczucia estetycznego, staBy ju| wysoko, a wszyscy badacze przypisuj im pojcia religijne 2 Std sBusznie . wnie[ nale|y, |e istnienie  pierwotnej hordy stanowczo musi by wykluczone. nicht mehr geandert Aat. E r tritt physisch vollen d et sofort in verschiedenen Rassen auf europaischem Boden auf. D a finden sieli k e i n e A f f e nm en - schen, sondem sofort die verschiedenen T yp en des wahren Menschen, des h o m o s ap i e ns, m it iBireu charakteristischen M erkm alen, die sich nocli bis heute erhalten haben1. ()p. cit., str. 4&0. 1 1  Auch. die E rgebnisse der P alao n tologie siud sonacli bisher rein n e g a tiv . P rzyta cza sBowa B. D aw kias a:  .. .Man muss zugeben, dass das Stu dium der fossilen TJberreste auf das Verhaltnis des M ensolien zu den Tiereu ebensow enig L ioh t w ir ft w ie die geschichtlichen Urkunden1. A rw n ie| 1 stw a von Z itte l:  ...Der duroh die E n tw ickelun gslebre postulierte Pro- au tbropos, das Z w isch en glied zw isclien Mensch und Affen, ist demnacli nocb nicht gefunden1. 0'p. cit., str. 504. 1 D aw n iej ju|, sBynny raevonalista ale pierw szorzd n y anatom H u x ley zBo |yB w tej m ierze w yrazne [w iadectw o.  K a |d a ko[ goryla, pisze on, zachow uje w yb itn e znam i, po k trem daje si rozr|n i od odpow iedniej ko[ci ludzkiej; w dzisiejszym przynajm niej stanie stw orzenia nie znajduje si |adna istota po[rednia, ktraby w ypeBniaBa wT m , ja k i rozd ziela czBo yBo w ieka od troglodyta. P rz e c zy  istnieniu tej przepa[ci b yBo b y zarw no na- ganuem ja k i niedorzecznem1. L a place de 1'homtne dam la natur, edit. 1 1891, p. 79. 2 R ank o b ron zow ym okresie pisze:  TJber die R eligio n dieser P erio d e wissen w ir nichts, ab er m ail kennt aus Schw erin einen G rabliiige], w elcher nioht nur ein B egrabnis m it gebrannten Knocben , sondem auch einen vier- eckigen, von E rde und Stein gebauten, etwT 1,5 m. hohen A l t a r barg, in a den ein grosser, runder K e ssel aus gebranntem Thon eingem auert war, w ohl ein B ew eis, dass der Gottesdienst m it O pfern verk n iip ft gew esen ist. A b e r auch A m u l e t t e wuirden getragen, und manches deutet au f eine A rt Petischglauben1. Op. cit., vol. ir, p. 601. 1 L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 28 Poprzednio ju|, w obecnych naszych badaniach nad religi rasy |Btej i czarnej, podali[my zdanie E. W esterm arck:a, odno szce si do tej sprawy. Pisarz angielski, jakkolw iek zdeklaro wany ewolucyonista, w dziele swem The history of humun mar- fiage (1891), na podstawie gruntownych badaD historycznych dochodzi do wniosku, |e przypuszczenie: jakoby pierwotna ludz ko[ |yBa w zwizkach gromadnych  jest naukow ni e dor zeczno[ci . Takie jest dzi[ ostateczne zdanie uczonych badaczy: na tem koDczym y nasz, nieco dBug, wycieczk, i jjowraca-my do samego przedmiotu. . Pierwsi ludzie porozumiewali si z sob mow, jak wiem y z Pisma [w., na co zreszt godz si i lingwi[ci. K a|da rzecz miaBa sw nazw, a tem bardziej ka|dy czBowiek. Jaki byB pier wotny jzyk  nie wiadomo; nie wiem y te|, ja k si wBa[ciwie nazywali nasi pierwsi rodzice i ich dzieci: wedBug egzegetw, imiona Adam, Ewa, Abel, Set i inne, w jzyku pierw'otnym brzm iaBy inaczej, a te hebrajskie nazwy wyra|aBy tylko pier wotne znaczenie tych imion. Podania ustne i zapiski historyczne przekazaBy nam r|ne nazwy, jakie nosiBy ludy i pokolenia. 1 Niektre ludy dawaBy swym klanom nazwy, w zite z fauny i flor}-,' jak W ilk, Niedzwiedz, OrzeB, Ziemniak, P ig w a i t. p. Przedm iot nazwy byB herbem, tj. totemem klanu. K a |d y czBonek klanu uznawaB si za syna totemu; wszyscy, majcy ten sam totem, b yli [ci[le z sob spokrewnieni, stanowili jedn niejako rodzin i dlatego nie wolno byBo mBodzianom bra za |ony dziew czyn z tego samego totemu. Sam totem, tj. przedmiot, ktry on przedstawiaB, otaczany byB w klanie wielk czci, m idzy in- nemi |aden czBonek klanu nie w a|yB si zabija lub u|ywa na pokarm przedmiotu, ktry byB jeg o totemem; co wicej, tote mowi oddawano cze[ religijn. Ot| ten totemizm wystpuje w[rd ludw, ktre, jak ju| z poprzednich dochodzeD wynika, maj jeszcze inne cechy wsplne, mianowicie za[ w[rd ludw Turaj skich. U ludw syberyjskich i u pokrewnych im w Europie m ie L U D Y T U R A J S K IE I IU II P O J  C IA R E L IG IJ N E . 29 szkaDcw wschodnich gubernij rosyjskich, totem izm wystpuje w caBej peBni. KaBm ucy i Tatarzy aBtajscy dziel si na klany, biorce swe nazwy od zwierzt: Pies, W ilk, Kruk, Sp. W oguBow ie, Ostjacy, Samojedzi, m ieszkajcy w dorzeczach Oby, u|ywaj do td totem w  . Li. H art zauwa|yB, |e w[rd M ongoBw napotykaj si na zwy, odnoszce si do zwierzt, ptakw, owocw, kruszcw, a dalej p is ze2:  W tych okolicach znajduj si trzy wielkie wioski, z ktrych ka|da liczy dwa do trzech tysicy ludno[ci; ot| wszyscy mieszkaDcy ka|dej wioski maj jedno tylko na zwisko, mianowicie w jednej wszyscy nosz nazw ,Konia', w dru giej ,Barana', w trzeciej ,W oBu . Co wicej, wedle [ci[le prze strzeganego prawa, maB|eDstwa nie mog by skojarzone w je dnej i tej samej wiosce, i tak m |czyzna ,KoD nie mo|e si |eni z niewiast, ktra nosi nazw ,K oD , lecz albo z niewiast .Baran' albo .WB*. Ten zwyczaj daje do my[lenia, |e te nazwy zwierzce byBy niegdy[ fotonem tych pokoleD". Szczeglne uszanowanie, a nawet cze[, jak wszystkie ludy sybirskie okazuj zwierztom, jest prawdopodobnie pozostaBo[ci (io dawnym totemizmie. Etnografow ie rosyjscy podaj w swych badaniach 3 szcze gBy, tyczce si czci, jak te ludy otaczaj caBy [wiat zw ie rzcy. Kamczadali, Hiliacy, W o tja cy i Ostjacy okazuj niezw y kBe powa|anie dla niedzwiedzia. Castren w swych  Podr|ach no Syberyi" mwi, |e u Ostjakw ,,przysiga na paszcz nie dzwiedzia nigdy nie bywa zBamana". W otjacy, wedBug M ichaj 1  L a plupart des Kalm ouks out memc oublie leurs noms de bapteme er ne se coim aissent que sous leurs appellatious tartares. tirees presque routes de 1 liistoire uatureBle: Cliien, Loup, Vautour, C orbeau ... D e meme <iue plusieurs autres populations tiimoises, les Y ogou les out des t o t e m s <le fam ilie. qu ils se tatoueut sur les mains, les bras, les j ambas". Reclus. Xi>uc. Geogr. Unie., vol. vi, pp. 643, 677, Ob. rw . ,, /IpeBHaa ii Hcmaa Poccis, 1879. 2 Systems o f Consaiiguinity and Affinity, b y L. H. M organ, p. 424. 3 n ia u iK O B t , UlaMaHCTBO b t. C ii n p n . Mem>uiOBi>, 3 u io r p . o ie p ic B . C m hp hobt,. Botjikh. 30 L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . Bowskiego \ spotkawszy niedzwiedzia,  zdejm uj czapki, kBaniaj si, a nawet upadaj na kolana . Czuwasze i niektre pokolenia kamezadalskie w iellde uszanowanie okazuj wilkowi, Burjaci je |owi, W ogu Bow ie w|owi, Czeremisy owcy i myszy. Grale aBtaj scy nie zabijaj nigdy Babdzia, jastrzbia, jaskBki i goBbia. Lecz ludy te nie ograniczaj si li tylko na okazywaniu powa |ania zwierztom, id one dalej. W szystkie ludy sybirskie maj prze[wiadczenie, |e duchy, majce w pByw na dol czBowieka, wcielaj si w zwierzta, a std, |eby sobie zapewni ich po[rednictwo, nale|y je sobie zjedna. W tym celu u|ywaj r|nych zabobonnych [rodkw, ktre sta nowi wBa[ciwie kult zwierzcy; etnografowie rosyjscy nie w a haj si nazywa tej czci zoolatria. Ot|, je |eli teraz wezm iem y na uwag, |e obok tego kultu zwierzt, ludy sybirskie oddaj kult zm ajBym przodkom, a nadto, |e wyprowadzaj rd swj od zw ierzt'2 wwczas sBusznie wnie[ mo|na, |e kult zw ierzcy , jest pozostaBo[ci po totemizmie. Starzy kronikarze chiDscy, jak to ju| w swojem miejscu 'wspomnieli[my, przekazali nam wiadomo[, |e ksi| Kom -gun panowaB nad pokoleniami: Niedzwiedzia, Pantery, Niedzw iedzia Centkowego, Lisa, Dzika; ministrowie cesarza Szun a, z X X I I I . w. przed Chr., nosili nazwy: Lis, Tygrys, Niedzwiedz, Straszny N ie dzwiedz. Z tego powodu mwi L e g g e 3:  D w r Szun a byB po dobny do R ady czerwono-skrych Indyan . Porwnanie L e g g e  a jest caBkiem sBuszne, albowiem w[rd ludw pasa pBnocnego, totemizm wystpuje najwybitniej w P B nocnej Am eryce. W y ra z totem, a wBa[ciwie otem, jest w zity z narzecza ludu Od|ibwa, osiedlonego w okolicach Jeziora W y|szego (Lake Su- 1 IIIaMancTiio, cTp 42. 2 W ie le lu d w Zrodkow ej A z y i w y w o d z i sw j pocztek od zw ie rz cia. I tak ludy T ele utrzym u j, i| s potom kam i W ilk a i ksi|niczki z rodu H un w ; T u g o w ie w yp row ad zaj sw e drzew o genealogiczne od W ilc z y c y i Tufana, Tybetan ie od Psa, C hanowie m on golscy od N iebieskiego W ilk a i BiaBej Aani. B urjaci utrzym u j, |e p ierw szy szaman urodziB si z  O ria i niew iasty burjackiej. M  Lenan, Fortnightly Eeriew, vol. vi, n ew ser. 3 Chinese dassies, yol. m, p. 46. _ L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E LIG IJ N E  . 31 perior). Lud Od|ibwa dzieli si na dwadzie[cia trzy pokoleD, ka|de z nich. ma swj wBasny totem; totemami ich s: zwierzta czworono|ne, ptaki, ryby i pBazy. Do niedawna jeszcze caBy szczep Algonkinw, ktrego jedn odro[l jest lud Od|ibwa, dzieliB si na klany, r|nice si swemi totemami. Irokezi dziel si rwnie| na klany, ktre za totem maj zwierzta:  D zieci przybieraj totem swej matki; je|eli matka nale|y do klanu ,N iedzw iedzia4 syn je j do klanu ,N iedzw iedzia4 , jest zaliczony; nie mo|e on bra za |on dziew czyny z klanu ,Niedzwiedzia4 lecz j wybiera w innym, w klanie .Dzika4 lub , .Czapli44 1 Na wybrze|ach poBudniowej Alaski |yje plemi, ktre daje sobie nazw ThliuTcitic, tj.  L u d zi4, przez Rosyan nazywani s 4 Koloszami2. Koloszow ie dziel si na liczne klany, ktre swe nazwy bior od zwierzt. K a |d y z dwch gBwnych klanw, ..Kruk4 i  W ilk 4, rozpada si na w iele innych pomniejszych: 4 4  { a b y 4,  G si4,  S o w y 4,  O rBy 4,  N ied zw ied zie1,  R e k in y 4,  W ie 4 4 4 4 4 4 loryb y4 i t. d. U tych ludw przed ka|d chat stoi rzezbiony 4 slup drewniany, 10 do 15 m etrw wysoko[ci, przedstawiajcy zwierz, pBaz lub ptaka,'ktry jest totemem mieszkaDcw chaty. Czasami dwa znajduj si totemy, jeden przedstawia totem ojca rodziny, a drugi matki. Podobne sBupy totem owe posiadaj H aj- dowie z angielskiej Kolumbii, i Nutkowie, mieszkajcy na Yan- coirver. Pomniki, sypane z ziemi, lub wyciosane z kamienia na gro bach zmarBych, wyobra|ajce ksztaBty zwierzt, pBazw i ptakw, przedstawiaj niewtpliwie totem y pogrzebionych 3; niebawem po mwimy o tem obszerniej. W o g le ka|de pokolenie pBnocnych Indyan amerykaDskich, ktre zachowaBo swe dawne zw yczaje i nie zlaBo si jeszcze 1 T ylo r, A n th r., p. 403. 2 Iw a n P etro w , United States Census in 1880, v ol. . 3  L e sym bolism e patriotique et religieu x a certainem ent deteim in e la form  des nom breux ouvrages en terre dont le p rofil represente des o t e m ou animaux protecteurs, ours, elans on pantheres, tort-ues on lezards. lierons on gren o u illes: on les trou ve dans tous les E tats de 1 Ouest, et piincipalem ent dans le W iscon sin 4. Reclus, Nouo. Geogr. Un., vol. , p. 34. 4 32 I,UDY TLTEA.rSKIJK I ICH POJCIA RELIGIJNE. z  Bladem i twarzam i", ma swj totem. W r. 1849 Czipejowie wystosowali do prezydenta Stanw Zjednoczonych pro[b, w kt rej zanosili skarg na osadnikw amerykaDskich; ot| zamiast podpisu, umieszczone b yBy tam rysunki r|nych zwierzaB, ktre przedstawiaBy totem y pojedynczych klanw. Dla Indyanina, totem jest herbem rodzinnym, ktrym tak si szczyci, jak grand hi szpaDski, lub lord angielski. Ta cecha tak jest charakterystyczn, i| Maury uwa|a j za dowd jedno[ci ludw amerykaDskich1 . W miar napBywu osadnikw europejskich, klany traciBy swj dawny charakter, pozbjT aBy si totemu i totemizmu. R z e w cz jest nader prawdopodobn, |e totem izm ludw pBnocnych Europy ulegB podobnemu losowi: ludy fiDskie, wyparte ze swych siedzib przez potom kw Jafeta, przekazaBy swe totem y zw y cizcom; [lady je g o odnajduj si w herbach krlestw, miast i rodw ludu aiyjskiego. Jak w A z y i, tak i w Am eryce wszyscy czBonkowie klanu, majcego ten sam totem., uwa|aj si za jedn rodzin, dla przed miotu za[, od ktrego wzita jest nazwa totemu, okazuj nie zwykBe poszanowanie i nazywaj si je g o  synami 2. {aden m y [liw y nie [mie strzela do zwierzcia swego totemu, a je|eli je zabije przypadkiem, musi odby s t o s o w n  p o k u t  ; przedmiot, te| totemu nigdy nie bywa u|ywany za pokarm przez czBonkw klanu, nale|cych do tego| totemu. Niejednokrotnie zadawano sobie pytanie, dotyczce genezy totemizmu; wnioski, do jakich doszli ostatniemi czasy antropo logowie, zdaj si by caBkiem sBuszne. Przydom ek, dany wybitniejszemu m|owi, stawaB si jego nazwiskiem, przechodziB na je g o dzieci i potomkw, byB poczt kiem drzewa genealogicznego nowej rodziny, a z czasem i ca Bego pokolenia 3; rzecz ta nie ulega wtpliwo[ci, u wszystkich 1  L e generalite de 1 des totem s n|est point un des indiees les  usa-ge m oins trappaut de la parente originelBe des tribus nord-am ericaines1. A. Maury. 1 Jm terre et 1homme, p. 624.  2 Adair, Histon/ o f the K orth American Indian*. 3  F ro m the praetice o f naming, first individuals, and th eii tlieir fa- milies, after partioular ammals \ Sir John Lubbock, Origtn o f CiaHsation, p. 2 5 3 . . L U D Y T U R A J S K IE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E . 38 niemal ludw i po wsze czasj- taki byB i po dzi[ dzieD jest jeszcze ten sam zwyczaj. R zecz nieco trudniejsz jest wytBu maczy uszanowanie i cze[, jak lud przj^wizywaB do przed miotu, od ktrego braB nazw totem. Jednak|e, je|eli wezm iem y na uwag, |e wszystkie najdawniejsze, przedhistoryczne ludy, jak to archeolodzy wywodz, w ierzyBy w |ycie przyszBe, a tem samem w nie[miertelno[ duszy; dalej, |e w bardzo odlegBych czasach ujawnia si u ludw rasy |Btej, i z ni pokrewnych, kult przodkw zmarBych, ktry istnieje dotd tak w Syberyi, jak i w Am eryce; wreszcie, je|eli sobie przypomnimy, |e niektre ludy w Indyach, a te ludy byBy wBa[nie Turajskie ], przed Buddhy- zmem jeszcze, w ierzyBy w przechodzenie dusz  wwczas cze[, okazywana przedmiotowi, przedstawiajcemu totem, zdaje si bv wytBumaczaln. I tak. wszyscy czBonkowie klanu, ktry miaB  W ilk a  za totem , uwa|ali si za synw  W ilk a ", tj. za po tomkw tego przodka, od ktrego rzeczywi[cie pochodzili, a ktry pierwszy nosiB nazw  W ilk a ". Ot|, je|eli dusza patryarcliy ..W ilk a  miaBa si wcieli w ja k i przedm iot na ziemi, najodpo- wiedniejszem byBo wBa[nie zw ierz wilk. ktre m ieli w swym totemie  w ilkow i tedy nale|y si cze[. Tak genez tote mizmu podaj angielscy etn olo d zy2, i to przypuszczenie tBuma czy dobrze, a nawet jedynie, niezrozumiaBe i caBkiem zagadkowe oddawanie czci i ubstwienie zwierzt u ludw, ktre w staro |ytno[ci staBy na wysokim stopniu kultury. ... _ K.s. 117. Zahorski. 1 Oh. Religie- Art/w Wschodnich, str. 356 i dalsze. 2 ,.The Redskin w ho regards the bear, or tlie w olt , as liis totem , ieels that lie is in intim ate, thougli liiysterious, association w ith the w h ole species... A fam ily, -\vhich was called aftei the bear, w ould eonie to look on that animal first w ith interest, theii w itli respect, and at length w ith a sort o f a\ve . Sir John Lnbbock. Origiu o f Ci cii., pp. 327. 253. Daleko gruntow niej zapatruje si E. B. T ylo r, oto co pisze:  A s to animal-worship. w lien w e fim l men paying distinet and direct reveren ce to the lion, tlie bear, or the crocodile, as m igh ty superhuman beings, or ado ri ug other beasts, birds, or reptiles as incaruations o f spiritual deities, w e can hardly supersede such w ell-defin ed developm ents o f aniinistic religiou. I>y seeking th eir origin in persona] nanie[ o f deceased ancestors, who chan- ccd to l>e called Lion , Bear, or C rocod ile1. Prim itive Culture, vol. ii, p. 215. * " P. P. T XL1X. 3

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ks W Zaborski, Ludy Turajskie i ich pojęcia religijne [w] PP nr 51
ks W Zaborski, Pojęcia religijne Persów za Achemenidów [w] PP nr 27, 174
ks W Zaborski, Pierowtna religia Hindów Prawedyzm [w] PP nr 34
ks prof Waldemar Chrostowski Żydowskie pojęcie prawdy
MEBS 5 Pojęcia i ich definicje
Wykład 5 Pojęcia i ich definicje
Finanse Pojęcie finansów i ich podział
Pojęcie szczęścia w ks I i X Etyka Nikomachejska
Komentarz do wypowiedzi ks dr Piotra Kieniewicza (Między Sklepami, TVN Religia)
Tiele Soderblom Pojęcie historii religii
Uniwersalne pojecia ludzkie i ich konfiguracje w roznych kulturach Artykul

więcej podobnych podstron