text0061 LROHBZGUEXA6USTPEKLLPDIACWDNQK3F5MIH27A













Zbigniew Herbert: Do Marka Aurelego




Do Marka Aurelego

Prof. Henrykowi Elzenbergowi


Dobranoc Marku lampę zgaś
i zamknij książkę Już nad głową
wznosi się srebrne larum gwiazd
to niebo mówi obcą mową
to barbarzyński okrzyk trwogi
którego nie zna twa łacina
to lęk odwieczny ciemny lęk
o kruchy ludzki ląd zaczyna

bić I zwycięży Słyszysz szum
to przypływ Zburzy twe litery
żywiołów niewstrzymany nurt
aż runą świata ściany cztery
cóż nam - na wietrze drżeć
i znów w popioły chuchać mącić eter
gryźć palce szukać próżnych słów
i wlec za sobą cień poległych

więc lepiej Marku spokój zdejm
i ponad ciemność podaj rękę
niech drży gdy bije w zmysłów pięć
jak w wątłą lirę ślepy wszechświat
zdradzi nas wszechświat astronomia
rachunek gwiazd i mądrość traw
i twoja wielkość zbyt ogromna
i mój bezradny Marku płacz

Zbigniew Herbert




przygotował: Maciej Jakubowski




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
text0035
text0063
text0034
text0083
text0036
text0087
text0098
text0068
text0046
text0010
text0024
text0006
text0096
text0023
text0039
text0043
text0012
text0070
text0059

więcej podobnych podstron