PYTANIE O WIĘŹBE PILNE BO MAŁO CZASU !!

Menu


PYTANIE O WIĘŹBE PILNE BO MAŁO CZASU !!





dziubek25077 - 20-08-2009 15:09
Mam pytano a w zasadzie kilka, a konkretnie o więźbe.
Zamówiłem w tartaku zimpregnacją ciśnieniową drzewo, które ma być jutro tzn miało być bo jest problem z 4 elementami o długości 13,5 m.
Ciężko w tartaku gdzie zamówiłem o takie drzewo, ale mają jeszcze do poniedziałku stanąć na wysokości zadania i może sie uda takie załatwić.
Teraz pytanka:
1. Jakie są minusy łączenia np. murłat czy płatwi z 2 lub więcej elementów? W przypadku murłat pewnie żadne bo będą leżeć na wieńcu jest 7 szpilek fi 20 na długości 11 m. Ale jeżeli chodzi o płatwie to pewnie gorzej. Nie wiem gdzie będą słupki podtrzymujące a na nich zapewne trzeba zrobić łączenia, dlatego mam dylemat jakei długości zamówić.
2. Czy murłata 14 cm na 14 cm i płatwie to nie za "cieńkie"?? Płatwie będą jeśli sie uda 16 cm na 16 cm, ale murłaty już mam pocięte, wiec dupa blada.
3. Czy warto poprawić samemu impregnacje drewna impregnowanego ciśnieniowo??
To była impregnacja na świeże drzewo wiec na pewno nie powinno tak być chcąć mieć spokojny sen.
4. I ostatnie pytanko, jak najlepiej łączyć elementy konstrukcyjne więźby?
Jakoś nie przekonują mnie te blaszki na wkręty, za to wolał bym kupić pręty gwintowane, szerokie podkładki no i nakrętki samokontrujące.
Co o tym myślicie?
Jeśli tak to jakie śrenide tych gwintów kupić? fi 12, 14, 16?
Z góry dziękuje za obiektywne odpowiedzi, bo jak wiadomo fachowcy, pomimo że podobno dobrzy (w moim przypadku) warto jednak dowiedzieć sie conieco.
Pozdro !!!



Jarek.P - 20-08-2009 16:18
Ad 1) Z łączeniem murłaty wg mnie nie ma żadnego problemu, co do płatwi - też się da, kwestia tylko sensownego jej połączenia, ale to już pytanie do cieśli. Nie masz szczegółowego rysunku więźby? Może po prostu sam rozplanuj na jakie elementy to rozciąć, żeby nie było problemu?

Ad 2) Murłata 14x14 to dość typowy rozmiar zdaje się, ja mam taką samą w każdym razie. Płatwie - jakie są przewidziane w projekcie, takie zrób, tu nie kombinuj lepiej.

Ad 3) ta impregnacja "ciśnieniowa" po pierwsze na 90% z ciśnieniowością nie ma nic wspólnego i polegała po prostu na moczeniu więźby w wannie z impregnatem. Druga, osobna sprawa to skład owego impregnatu. Zwykle jest to mieszanina wody, środka impregnującego i bejcy do barwienia. Proporcje bywają różne i tu już kwestia Twojego zaufania do tartaku, bo teoretycznie może to być i sama bejca z wodą, nie udowodnisz im tego. Jak Ci się chce, poprawić oczywiście można, sam doimpregnowywałem niektóre elementy (zamówione bez impregnacji, bo zależało nam na braku zabarwienia) za pomocą ogrodniczego opryskiwacza i szło dość szybko.

Ad 4) o blaszki na wkręty pytałem swoich majstrów (a co do ich fachowości, to jednego złego słowa nie potrafię powiedzieć), stwierdzili krótko: "taka blaszka to tylko blaszka. Dwunastocalowego gwoździa nie zastąpi." U mnie więźbę łączyli prostymi zaciosami i takimiż własnie gwoździkami, natomiast wszelkie nakładki (jętki itp.) właśnie na pręty fi12 ściągane z obu stron nakrętkami, bez kontrujących.

A co do długich elementów - u mnie najdłuższe miały 11 metrów, tartak nie robił problemów.

J.



Hagis - 20-08-2009 16:22
No ja tam kupowałem płatwie 14 metrów i były bez problemu... murłate mam 14 x 14 ale płatwie to już grubsze... 16 x 25 ale dach pod dachówkę to może dlatego takie grube były w projekcie... Ja osobiscie co do łączenia to się nie wypowiadam w starym domu mam łączone i stoi już 40 lat...



dziubek25077 - 20-08-2009 16:28

No ja tam kupowałem płatwie 14 metrów i były bez problemu... murłate mam 14 x 14 ale płatwie to już grubsze... 16 x 25 ale dach pod dachówkę to może dlatego takie grube były w projekcie... Ja osobiscie co do łączenia to się nie wypowiadam w starym domu mam łączone i stoi już 40 lat... Też mam dachówke i pełne deskowanie, tzn będe miał ;)
No to płatwie masz konkretne, to u mnie w starym domu, też są łączone, i stoją 89 lat :D I dom stoi, tylko chodzi mi o to żeby zrobić to jak najlepiej a wiadomo im mniej łączeń tym lepiej.
Pozdro !!!



Vafel - 20-08-2009 16:53
U mnie płatew była łączona na słupku. Krokwie do murłat bite gwoźdźmi "krokwiakami" (takie długie grube), ale już np. miecze były skręcane z krokwiami wkrętami fi12 z szerokimi podkładkami (po 2 z każdej strony kleszcza).



dziubek25077 - 20-08-2009 17:11


Ad 3) ta impregnacja "ciśnieniowa" po pierwsze na 90% z ciśnieniowością nie ma nic wspólnego i polegała po prostu na moczeniu więźby w wannie z impregnatem. Druga, osobna sprawa to skład owego impregnatu. Zwykle jest to mieszanina wody, środka impregnującego i bejcy do barwienia. Proporcje bywają różne i tu już kwestia Twojego zaufania do tartaku, bo teoretycznie może to być i sama bejca z wodą, nie udowodnisz im tego. Jak Ci się chce, poprawić oczywiście można, sam doimpregnowywałem niektóre elementy (zamówione bez impregnacji, bo zależało nam na braku zabarwienia) za pomocą ogrodniczego opryskiwacza i szło dość szybko.

J.
Co do impregnacji to jest to ciśnieniówka, mają autoklaw 14 metrowy, widziałem na własne oczy, gość zaprowadził mnie żebym zobaczył, tak że tu moczenie odpada, z tym że tak jak mówie drzewo będzie świeże, dlatego żadna impregnacja nie zadziała w 100 % gdyby było suche to co innego. Impregnują środkiem na bazie miedzi jakiś niemiecki zapomnialem nazwy.
Co do łączenia płatwi to trzeba to zrobić na słupku a niestety projekt mam z takimi brakami (ręcznie robiony) że poprostu już mi sie nie chce jeździć do tego cepa co to rysował, tylko za nie długo napisze doktorat z budowlanki bo sam wszystko jak narazie robie i pilnuje, nie życze żadnej firmie budowania z takiego projektu, trzeba mieć cierpliwość.
Pozdro !!!

Sitedesign by AltusUmbrae.