ABLECOM model PWS-1K01-1R zasilacz serwerowy jak uruchomić?
fichu4 - 17 Mar 2009 23:39
Witam.
Posiadam zasilacz ABLECOM model PWS-1K01-1R 1000W i nie wiem jak go uruchomić?
Czytałem na forum, ale jest tylko kilka postów i nic.
Po podłączeniu zasilacza do sieci zapala sie dioda, słychać przekaźnik jak się włącza, wentylatory startują pełną mocą, a po 3 sek. pracują na normalnych obrotach.
Natomiast napięcia +12V nie ma jak podłączam woltomierz.
Jest jeszcze 16 małych pinów może tam trzeba wykonać jakąś zworkę jak w ATX zielony do GND by wystartował.
A oto kilka fotek zasilacza:
A tu zdjęcia z częściowo opisanymi przeze mnie pinami...
TONI_2003 - 18 Mar 2009 10:56
Witam.
Podaj gdzie coś na ten temat czytałeś...
Następnie sprawdź dlaczego nie masz tych +12V czyli cofaj się od wyjścia +12V z zasilacza i sprawdzaj napotkane elementy (może to tylko wina, że zasilacz uruchamiasz bez obciążenia)?
Pozdrawiam Brać lutującą...
fichu4 - 18 Mar 2009 11:54
Czytałem ten post chyba najciekawszy Podłączenie zasilacza PS4060 Compaq
Tylko w tamtych zasilaczach ta mała kosteczka ma 24 pin, a u mnie 16 pin i tam zwierali pin 13 do COM i zasilacz startował.
Mój startuje bez niczego tylko brak tego napięcia na wyjściu.
Zasilacz faktycznie sprawdzałem bez odciążenia, a wieczorem sprawdzę napięcia na tych 16 pinach.
Jeszcze jedno pytanie zasilacz ma wyjścia:
12V/83A max i
5V/4A , a nie widzę wyjścia na 5V.
TONI_2003 - 18 Mar 2009 13:10
Specjalnie jednak zrobiłem Tobie takie same, ale przygotowane dla Twego zasilacza rozpisanie i jednak na nim zrób opis dla potomnych na jakich pinach i kolorach są u Ciebie napięcia na tym małym złączu.
jack63 - 18 Mar 2009 14:22
Witam.
fichu4 czytaj dokładnie opisy (jeżeli jakieś są) czasem jest to jedyna informacja o tym co jest w środku.
Ze zdjęcia tabliczki znamionowej można wywnioskować:
1. Zasilacz jest "redundant" czyli "nadmiarowy" "dodatkowy" zapasowy" to pierwsze co mi się nasuwa, a nie jest naukowym bełkotem.
Wniosek nie pracuje sam, a wręcz może być drugim lub kolejnym zasilaczem skomplikowanego układu zasilania.
Ten układ włącza go do pracy. Oczywiście nie wiemy jak.
2. Zasilacz nie ma wyjścia 5V w naszym tzn. ATX'owym rozumieniu.
Wyjść -12V, -5V oraz 3.3V również. Nie możesz go użyć w domowym komputerze! Posiada tylko 5VSB.
To ostatnie napięcie będzie na jednym z pinów (lub nie jeżeli zasilacz jest uszkodzony).
Najpierw znajdź pin połączony do wyjścia COM czyli "wspólny" i rób pomiary napięć (ostrożnie!) względem niego na włączonym zasilaczu.
Pomiary rób wg. wskazań Toniego będzie to bardzo dobry początek "walki" z tym bardzo ciekawym stworem.
Pozdrawiam
fichu4 - 18 Mar 2009 20:50
Zasilacz pod obciążeniem również nie startuje.
Dokonałem wstępnych pomiarów tego złącza 16 pin więc tak:
1 pin - 0 pin krótszy
2 pin - +5VSB
3 pin - +5VSB
4 pin - +5VSB
5 pin - +3,7V
6 pin - +3,7V pin krótszy
7 pin - COM pin krótszy
8 pin - +4,7V PS-ON
9 pin - 0 pin krótszy
10 pin - 0
11 pin - 0
12 pin - 0
13 pin - 0
14 pin - 0
15 pin - COM
16 pin - 0 pin krótszy
jack63 - 19 Mar 2009 10:42
Witam.
fichu4.
Napisz który kabel pomiarowy miernika dołączałeś do COM! najlepiej zdjęcie.
Coś się nie zgadza, wszystkie napięcia są ujemne.
Jeżeli nie wiesz jak mierzyć to poczytaj inne posty.
Tak czy inaczej bez schematu sie nie obejdzie.
Jego zdobycie może graniczyć z cudem.
Zostaje spis z natury, czyli żmudne odtwarzanie schematu z płytki drukowanej.
Obawiam się, że przekracza to twoje możliwości. Obym sie mylił, bo zasilacz bardzo ciekawy i wielu chciałoby go poznać, a Ty uruchomić.
Pozdrawiam
fichu4 - 19 Mar 2009 20:55
Wyobraź sobie że posługiwać miernikiem to umiem.
Tez się zdziwiłem, że wszystkie napięcia są ujemne.
W tych pinach są 3 wejścia com względem głównych i obudowy.
Ground, obudowa i COM są połączone jak w ATX.
Wieczorem zagłębie sie nieco bardziej w ten zasilacz.
Myślałem że nie bedzie takich problemów z nim.
Natomiast odtworzenie schematu było by możliwe gdyby nie to, że plytka jest 4 warstwowa, a nie 2.
Pod światło widać jeszcze ścieżki wewnątrz pytki jakby dwie dwustronne plytki do kupy sklejone.
Edit:
Zwracam honor dla jack63 masz racje chyba nie umiem sie obsługiwać miernikiem, a miałem zamienione bananki w mierniku Znalazłem 5V SB są to piny 2,3,4 połączone razem.
Napiecie to jest z osobnego trafka załączam fotke:
jack63 - 22 Mar 2009 13:01
Witam.
fichu4 honoru nie musisz mi zwracać. Wcale go nie traciłem. Pomyłka i tyle.
Jeżeli, jak piszesz, płytka jest czterowarstwowa, ale sprawdź jeszcze raz proszę, to o odtworzeniu schematu można zapomnieć. Można jeszcze próbować odtworzyć część w pobliżu złącza 16pin (wygląda na sterowanie) i ją zanalizować. Jeżeli i to zawiedzie zostaje "brute force" zwieranie pinów mających napięcie do COM. Na początek przez rezystor 1k. Jak to zawiedzie i zasilacz przeżyje, to próba podania (też przez rezystor 1k) napięcia 5VSB na piny o napięcia bliskich zera lub zero.
Metoda ta jest ryzykowna. Lepiej by było, aby wypowiedzieli się też inni koledzy.
Tak w ogóle, to jesteś pewien, że zasilacz jest sprawny?
Pozdrawiam
fichu4 - 23 Mar 2009 20:05
Edit: 22 Mar 2009 16:07
Też o tym myślałem by podać COM na pin z napięciem + 4,7V i dwa kolejne po +3,7V.
Dziś już nie będę do niego zaglądał, ale jutro po pracy do niego zajrzę i pozwieram co nieco może puści coś na wyjście albo powstanie trochę dymu.
Dzięki za radę, a sam zasilacz jest sprawny.
Edit:
Zasilacz w końcu odpalił, a zwarłem pin nr.8 na którym było napięcie +4,7V przez rezystor 1K do COM pin 7.
Mam pytanie czy mogę pin nr.8 zewrzeć do COM bez rezystora jak w ATX?
Zamieszczam tabelkę z rozpiską pinów może komuś się przyda.
TONI_2003 - 23 Mar 2009 21:07
Może jeszcze jednak testuj zasilacz pod obciążeniami...
Czy faktycznie po wystartowaniu nie ma innych napięć typowych dla zasilaczy ATX?
Potem odpalaj gdy już sprawdzisz na spokojnie wszystko normalnie.
fichu4 - 23 Mar 2009 21:55
Dobra obciążyłem zasilacz 10A brak mi więcej żarówek .W sumie to potrzebuję tylko tego 12V ale mogę sprawdzić czy są jakieś inne napięcia. No i trzeba przerobić te wyjścia,dodać włącznik sieciowy i gniazdo na przewód zasilający 230V.
TONI_2003 - 23 Mar 2009 22:48
Widzę, że mnie nie zrozumiałeś jeśli będą jakieś jeszcze inne napięcia należy je sprawdzić pod stosownym obciążeniem czy aby na danym napięciu nie ma np. uszkodzenia w danej linii.
Trzeba się zabezpieczyć przed niespodziankami jakie mogą na Ciebie czekać przy tak mało znanej budowie zasilacza.
Natomiast wykonanie zasilania sieciowego i wyłącznika to już wiele opcji i możliwości oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich części i BHP...
jack63 - 24 Mar 2009 09:40
Witam.
Z tego co napisałeś widać, że powoli można otwierać szampana, a po zlokalizowaniu pina PS-ON można (wg. mnie) zwierać go bez rezystora.
Był potrzebny tylko podczas poszukiwań dla bezpieczeństwa zasilacza. Taki du..chron.
Ku potomności powinieneś zrobić pomiary na innych pinach po uruchomieniu zasilacza.
Znajdziesz pewnie coś co odpowiada ATX-owemu PG i może jeszcze coś.
W sprawie obciążania wyjść nie do końca zgadzam się z TONI_2003. Z tabliczki znamionowej wynika, że zasilacz nie posiada żadnych wyjść poza 5VSB i +12V, więc nie ma czego szukać.
Dla bezpieczeństwa zasilacza i jego stabilnej pracy dobrze by było obciążyć na stałe linię 5VSB ok. 20%. Tj. ok 1A, choćbyś jej nie wykorzystywał. Napięcia Stan-by są robione z reguły przez przetwornice zaporowe, a one szczególnie nie lubią pracy bez obciążenia.
Może wystarczy znaleźć rezystor wstępnego obciążenia i wymienić na mniejszej rezystancji a większej mocy.
Może Koledzy też się wypowiedzą i coś doradzą.
Domyślam się, że nie będziesz używał zasilacza w trybie Stan-by.
Planujesz wyłącznik sieciowy. Jeżeli jednak, zmienisz zdanie to powyższe uwagi tracą sens i należy zapewnić dobre chłodzenie również w stanie Stan-by!
W podzięce za pomoc mógłbyś też zebrać i opisać na Forum trochę informacji o zamontowanych elementach (szczególnie układach sterujących), bo na schemat nie mamy co liczyć.
Jeśli nie jest to wielką tajemnicą, to napisz do czego chcesz użyć tego potwora, może komuś się coś istotnego, dla twojej aplikacji nasunie.
I jeszcze jedna, ale bardzo ważna sprawa nie piszesz nic o planach zamontowania wentylatorów, a na zdjęciach ich nie widać.
Jeżeli były, to koniecznie sprawdź je i zamontuj, a jeżeli nie, to zdobądź je i zamontuj.
Nie wiem czy jesteś świadomy, że podczas pracy będzie to niezła grzałka!
Przy sprawności ok 85% może dawać 150W ciepła, a trzeba je z wnętrza zasilacza odprowadzić!
Pozdrawiam
TONI_2003 - 24 Mar 2009 10:08
W sprawie obciążania wyjść nie do końca zgadzam się z TONI_2003. Z tabliczki znamionowej wynika, że zasilacz nie posiada żadnych wyjść poza 5VSB i +12V, więc nie ma czego szukać.
Witam.
Gdybym ja miał taki zasilacz lub Ty takie sformułowania możemy deklarować, a zgadzać się czy nie to rzecz dość względna (wolno Ci jest mieć swoje zdanie)...
Dla mnie obciążalność to również wartość 5VSB i czy ona ma np. 1A, 2A czy więcej jest istotna itd.
Budowa takich zasilaczy jest zdecydowanie inna i lepiej nie deklarować jakiś opcji na tak lub nie.
Ostatni jaki robiłem tego typu był w rodzaju dwóch szufladek i można było jedną wyciągnąć do konserwacji czy też w razie awarii na ruchu całego zestawu.
Ponieważ każda z tych szufladek to jakby osobny zasilacz podłączany do zasilacza „matki”, która przejmowała pracę tego wyciągniętego.
Oczywiście to tylko tak na marginesie tematu i proszę już nic więcej nie pisać kolego.
jack63 - 24 Mar 2009 11:30
Witam.
Odpowiadając na sugestię TONI_2003 poprawię się.
Wg. tabliczki znamionowej zasilacz nie posiada żadnych poza 5VSB i +12V wyjść mocy. Może posiadać, co sugerowałem, inne wyjścia sterujące.
W sprawie budowy zasilacza.
Ze zdjęć wynika, że sytuacja jest taka, jak opisał TONI_2003.
Widać odchylaną rączkę do wyciągania "szuflady" oraz konstrukcja złącz jest typowa dla wyciąganych paneli. Nie jest to dla mnie żadnym odkryciem po przeczytaniu ze zrozumieniem słowa Redundant, tylko kolegę fichu4 nie specjalnie to interesuje.
Wygląda na to, że zasilacz nie wróci do szafy w której był zamontowany.
Poczekajmy aż fichu4 się wypowie.
Pozdrawiam
fichu4 - 24 Mar 2009 16:40
Witam.
Więc tak praktycznie będę wykorzystywał tylko wyjście +12V, a 5VSB mnie nie interesuje.
Choć kto wie może się z czasem przyda. Zasilacz ma fabrycznie wmontowane dwa wentylatory tam gdzie rączka do wyciągania szuflady.
Więc montować innych nie będę montował gdyż te maja dobry nadmuch i działają nawet w stand-by. Po włączeniu zasilacza do sieci w trybie stand-by ruszają z pełną mocą, a po jakiś 3 sekundach trochę zwalniają podejrzewam, że przy większym obciążeniu i nagrzaniu się radiatorów wentylatory włączą się na pełną moc.
Wieczorem wrzucę fotki tych wiatraczków i zasilacza z gniazdami i włącznikiem, a do czego go chce wykorzystać to nie tajemnica.
Zasilacz będzie napędzał wzmacniacz i radioodtwarzacze w szafie car-audio na sklepie.
jack63 - 24 Mar 2009 19:25
Witam.
Muszę fichu4 przyznać się do tego, że zapomniałem o tym, iż w pierwszym poście napisałeś o wentylatorach, a więc moja rada była zbędna.
Pracują one również w trybie oczekiwania, co dobrze „wróży” na przyszłość zasilacza, a teraz niech on odpracuje włożony przez Ciebie wysiłek.
Pozdrawiam