Jaki linux Pod Celerona 333 64mbi grafiką 4mb





klopot6 - 28 Kwi 2006 13:11
jak w temacie chodzi głownie o odtwarzanie fimów , muzyki, pisaniu prac itp
pozdr





trzepiz - 28 Kwi 2006 13:34
Bez problemu mozesz sobie zainstalowac Auroxa - w wersji 11.1 ma wszystko co bedzie ci potrzebne .>



marek216 - 28 Kwi 2006 16:51
trzepiz
jestes pewny ze ruszy na 64 MB ? zapewne tak ale tylko z badrdzo lekkim systemem graficznym

no chyba że wszystko poleci z konsoli

szczególnie ze wzgladu na ram ( stanowczo go zamało ) stawiałbym na mandraka od 6 do 8 i inne dystrybucje z tego okresu

jak rozbudujesz ram powyżej 128 mozesz zacząć liczyc na to że KDE lub GNOME zaczną ci dzialać - powyżej 256 w nowych dystrybucjach zaczyna sie płynnośc ( podkreslam zaczyna )



elpiko - 28 Kwi 2006 17:03
1. Znów jakiś "heretyk" odsyła nowego do starych dystrybucji...

Tak naprawdę sytuacja jest w tej chwili taka, że często coraz nowsze oprogramowanie linuksowe jest coraz szybsze. Przykład: GNOME 2.14. Z bezpieczeństwa i funkcjonalności -- coraz większymi z wersji na wersję -- każdy chyba zdaje sobie sprawę.

2. Tematy "jaki Linux" pojawiąją się tutaj periodycznie.

Ktoś zadaje pytanie: "Jaki Linux?". Otrzymuje kilka odpowiedzi typu: "Zainstaluj *, jest najlepsza" (w miejsce * wstawić nazwę swojej ulubionej dystrybucji). Następnie pojawia się jakiś frustrat opluwający Linuksa, rzekomo nie dorastającego do pięt Windowsowi. Dziwne, że nie spotkałem się tutaj z przypadkiem, by moderator na taki OT zareagował.

klopot6, tu poczytaj: http://jakilinux.org/jaki-linux/





marek216 - 28 Kwi 2006 17:33
elpiko
pracuje na linuksie i dobrze mi z tym

jak odpalisz auroxa 11 na 64 ramu z GNOME to chetnie zobacze jak to działa

bądźmy poważni komputerek do najświeższych nie nalezy więc nalezało by mu zainstalowac system z epoki w jakiej został stworzony

jak ktoś zapyta jaki system na:

233 i 32 ram polecisz XP ? - ruszyć ruszy ale to dla masochistów

okreslenia typu " heretyk " pozostaw dla rodziny !



klopot6 - 28 Kwi 2006 18:36
na razie odpaliłem auroxa 10.0 z orginalnych płyt ale chyba cos sie zwaliło bo nic nie działa, nawet do systemu nie chce wejsc:(
pozdr



marek216 - 28 Kwi 2006 18:46
zapewne nie nie skonfigurowałes startu w trybie graficznym
jak sie uruchomi i zacznie migać kursorek to:
wpisz w konsoli startx
jesli zainstalowałes jakies srodowisko graficzne to przynajmniej zacznie ruszac



elpiko - 28 Kwi 2006 20:12

:arrow: elpiko
pracuje na linuksie i dobrze mi z tym

jak odpalisz auroxa 11 na 64 ramu z GNOME to chetnie zobacze jak to działa :D

bądźmy poważni komputerek do najświeższych nie nalezy więc nalezało by mu zainstalowac system z epoki w jakiej został stworzony

jak ktoś zapyta jaki system na:

233 i 32 ram polecisz XP ? - ruszyć ruszy ale to dla masochistów

okreslenia typu " heretyk " pozostaw dla rodziny !


Problemem autora jest dobór systemu do słabego komputera. Z zasady instaluje się zawsze system najnowszy. Jest to podyktowane bezpieczeństwem i jakością oprogramowania.

Uważam, że Twoje podejście jest błędne. Instalując starsze oprogramowanie, starszy system, pozbywasz się bezpieczeństwa, lepszych algorytmów, wielu usprawnień itp. Lepiej zainstalować najnowszy system, a wybrać mniej zasobożerny zestaw programów.

Niech zainstaluje najnowszy system, ale wybierze np. IceWM zamiast Gnome.

Widzisz, z najnowszym Windows nie da się pracować na takim sprzęcie. Z najnowszym Linuksem -- tak. Kluczem jest odpowiedni dobór oprogramowania (ale najnowszego).

Jeżeli poczułeś się urażony zwrotem "heretyk", przepraszam. Użyłem takiego określenia, bo moim zdaniem bzdury piszesz (no bez urazy).

PS. PII 367MHz i 192MB RAM -- na który rok byś datował taką konfigurację i co byś na tym zainstalował?



marek216 - 28 Kwi 2006 20:28
na takim sprzęcie jak napisałes miałem mandraka 10.0 i mandrive 2005 ale ta druga ledwo dyszała jak miała co swięcej do zrobienie - inna sprawa że nie odmawiam sobie przyjemności korzystania z KDE

obecnie mam mandrive 2006 na 800MHZ i 394ram - powywalane KAT i inne udogodnienia i działa bardzo płynnie

co do bezpieczeństwa:

pewnie rzeczy można przenieść , przkompilować stare jądro a zostawic np. starsze KDE ( kopernikus to sie chyba zwało) zamiast opery 8.xx mozille ( też niekoniecznie najnowszą ) bo do starszej łatki bezpieczeństwa tez pasują

zaraz sie dowiem że kompilacja trudna i sie poczatkujący linuksa wystraszy - tak samo moze sie wystraszyc jak zobaczy ICE a przyzwyczajony jest do XP i wodotrysków

a co do błedności podejśc :

jednyny słuszny system ze stajni M$ to XP ?
ja uważam że nie - najlepiej wyszedł im 2000 choć ja do końca uzywałem Me.

najnowszy system nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem

ja nikogo nie namawiam na system z rodziny mandrake/mandriva
odniosłem sie do auroxa ver .11

bo skoro piszemy o bezpieczenstwie to może odrazu slackware lub debian ( ten drugi bardziej mi sie poddoba ale mam słabość do dystrybucji od której zaczynałem )



elpiko - 28 Kwi 2006 21:00

zaraz sie dowiem że kompilacja trudna i sie poczatkujący linuksa wystraszy - tak samo moze sie wystraszyc jak zobaczy ICE a przyzwyczajony jest do XP i wodotrysków Jakie XP ma wodotryski, których IceWM nie ma? Jest zresztą przecież cała masa innych WM i naprawdę nie trzeba uruchamiać GNOME ani KDE. Lubisz, Twoja sprawa.


na takim sprzęcie jak napisałes miałem mandraka 10.0 i mandrive 2005 ale ta druga ledwo dyszała jak miała co swięcej do zrobienie Co oznacza "coś więcej do zrobienia"? Jeżeli chodzi o wspomniane wodotryski, to już sobie wyjaśniliśmy, natomiast stary system policzy to samo na takiej samej maszynie szybciej, niż nowy? Przecież to maszyna liczy, nie system.

Podana wyżej konfiguracja to mój komputer. Mam tu Debiana unstable. Jądro prawie najnowsze (przekompilowane), i przekompilowany z gtk1 SeaMonkey. Wszystko inne standardowo z dystrybucji. Oczywiście, są rzeczy, za które nie mam co zabierać się na tej maszynie, ale gdybym zainstalował stary system, to by nie pomogło, a byłoby wręcz przeciwnie np. nowy Gnome jest dużo szybszy od starszych wersji, SeaMonkey jest dużo szybszy od Mozilli Suite i szybszy od Firefoksa.



daniels7 - 29 Kwi 2006 00:22
uzywam kilku linuksów na 3 kompach od p166 do athlona2500(małpa)2215 i jedno jest pewne: ram i jeszcze raz ram (to jest to, co tygryski i pingwinki lubią najbardziej), a co do dystrybucji i okienek,, to wybierz to w czym się czujesz najlepiej, lub, co może być ważniejsze, gdzie jest najłatwiejszy dostęp do supportu. Sam się przejechałem na auroksie i innych podobnych wynalazkach, teraz jadę na 2 ubuntu plus PClinuxOS plus suse i chyba ten pierwszy ma najlepsze wsparcie społeczności.
powodzenia



Xyrovaqs - 29 Kwi 2006 02:04
Widzialem calkiem dobrze dzialajace Gnome (niepamietam wersji ale jedna z nowszych) na PII 300 MHz, ale mysle ze bardzo dobrze sprawdzi sie Xfce. Co do samej dystrybucji to osobiscie bym postawil Slacka (najnowszego) no ale jak zwykle kazdy poleca to czego sam uzywa .



klopot6 - 29 Kwi 2006 19:13
to jaką wersje mam zainstowac, bo ten aurox 10.0 nie rozpoznaje mi monitora pomimo podania modelu i cała grafika sie wali, to jaką wersje linuxa podajcie model i moze jakie srodowisko graficzne zainstalowac
dzieki i pozdrawiam



marcin24007 - 07 Lip 2006 10:05
Powiem tak. Celeron 333, riva TNT 32MB, RAM 128MB, HDD 3,2GB i Red Hat 9 chodzil bez problemów.



misieniek - 03 Sie 2006 21:39
Witam, na pentiumie II 400MHz i 128MB RAM-u karta grafiki 8MB mam Mandrive 2006, w środkowisku KDE to nie jest demon prękości ale da się pracować, przede wszytkim wykorzystuje do programowania w C, do surfowania w necie i takie tam inne rzeczy, ale w IceWm jest o wiele lepiej. Moim zdaniem lepiej postawić na nowsze oprogramowanie ze względu na bezpieczeństwo, które należy też odpwiednio skonfigurować aby uzyskać zadowalające efekty. Instalowałem teź Auroxa 11.1 praca bez zarzutu.

Pozdrawiam użytkowników Linuxa.



tzok - 03 Sie 2006 22:44
Co wy z tym bezpieczeństwem macie?!? To serwer korporacyjny czy maszyna do serfowania po necie?
Moje osobiste zdanie jest takie - Linux do domu - ok, jako ciekawostka do zabawy, poniżej 256MB - nie dotykać. Środowisko graficzne - tylko KDE lub GNOME (pozostałe to tylko window-managery a nie desktop-managery). Najprzyjaźniejsza dystrybucja - SuSE, potem Mandriva i Fedora.
Slax to fajna rzecz do zapoznania się z Linuksem - to jest Live CD ale mozna zainstalować na dysku.
Instalowałem na sprzęcie j/w SuSE 10.1 - instalacja trwała ponad 3h (na P2 300 i 196MB RAM).
VMWare - ok ale na P43.2 / A64 3000+ i 1GB RAM... na swoim P4 2.0 i 512MB RAM miałem FEDORA Core 5 pod Virtual PC... konsola działała jako tako ale KDE - szkoda mówić, a przeładowanie systemu zajmowało wieczność.



marek216 - 04 Sie 2006 00:56
tzok

napisze to na forum bo inaczej sieje się ferment

nie chcę podważać Twojej wiedzy ale odnośnie linuksów to chyba masz jej niewiele - ja zresztą też ( to taki wniosek po analizie for linuksowych )

mam AMD duron 850 384 RAM i kartę grafiki 16 MB i działa na tym Mandriva 2006 ( testy z 2007 przeszły poprawnie - czekam na wersje stabilną )

więc albo Ty nie potrafisz poustwiać systemu albo z wydajnością Twojego sprzętu jest coś nie tak

Slackware to faktycznie jeden z najtrudniejszych linuksów ale to nie powód aby je odrzucać ( ja na przykład z racji swojej pracy zainteresowałem się BSD - jeszcze mniej popularny )

co do środowisk to masz rację KDE i tylko KDE, GNOME się stara ale niestety jakoś mimo ( moim zdaniem ) gorszego wyglądu z wydajnością nie jest najlepiej. Reszta to faktycznie tylko pozory środowisk graficznych.

Nie wiem dlaczego ( ale może Wy mi powiecie ) o linuksach wypowiadają sie ci , którzy na nich nie pracują i nie mieli z nimi kontaktu lub mieli niewielki

Jeśli uraziłem to przepraszam - nie to było celem tej wypowiedzi .



tzok - 04 Sie 2006 13:06
Nie uraziłeś mnie, ale po pierwsze autor ma Celerona 333 a Ty wyjeżdzasz z Duronem 850 i co najważniejsze autor ma 64MB a Ty 384MB - to jest przepaść technologiczna.

Z Linuksem miałe o tyle do czynienia, że ostatnio męczyłem się z projektem pt. zintegrowana autoryzacja linuksowej stacji roboczej w domenie Active Directory. Robiłem to właśnie na maszynie wirtualnej.

Na próbę instalowałem też kilka dystrybucji na Duronie 600 z 256MB RAM i o ile np. Windows XP chodzi na tym sprzęcie bardzo znośnie o tyle domyślnie skonfigurowana Fedora 5 nie nadaje się w ogóle do pracy w środowisku graficznym (karta graficzna to i740 - zarówno XP jak i Fedora "jechały" na wbudowanych sterownikach).
Nie uważam się za znawcę linuksów ale próbowałem naprawdę wielu dystrybucji na słabych maszynach (p2 300 i duron 600) i mogę conieco na ich temat powiedzieć, niestety nic dobrego. Relatywnie dobrze wypadły Slax i SuSE 10.1 (i faktem jest, że nowe KDE działa duuużo szybciej niż stare, np. 3.2).

Zaś co do kwestii bepieczeństwa - ludzie tu wypowiadający są z jednej strony przewrażliwieni i pewnie na swoich komputerach mają po 5 antywirusów i 3 firewalle a mimo to co chwilę słyszę teorie, że windowsa to trzeba co najmniej raz na kwartał przeformatować i zainstalować od nowa - paranoja! Mój Windows 2000 chodzi już ze 3 lata (albo i lepiej) i to z zaledwie jednym prostym firewallem i bez żadnego antywirusa i to na komputerze ze stałym łączem i publicznym adresem IP... więc to nie z systemem jest coś nie tak lecz z jego użytkownikami :/ zaś w kwestii bezpieczeństwo stacji roboczej na linuksie to ryzyko ataku na nią jest mniejsze niż szansa trafienia 6 w DL... wirusów praktycznie brak, trochę exploitów (ale tu ktoś by musiał zaatakować konkretnie tą maszynę).

W biurach (bo zajrzałem do innego tematu) powszechną praktyką jest, że użytkownik Windowsa pracuje na koncie z uprawnieniami Admina, no to sorry ale musi się sypnąć, na linuksie jest to praktycznie niemożliwe, domyślnie w większości dystrybucji z konta root nie da się zalogować w X'y albo są ostrzeżenia i czerwony ekran (SuSE), natomiast Windows XP HE domyślnie tworzy użytkowników z uprawnieniami Admina.



marek216 - 04 Sie 2006 13:27
mandrive 2005 odpaliłem na celeronie 300 , no ramu miał 256
ale to właśnie ram jest istotniejszy w linuksie niż procesor - można na tym spokojnie zainstalować kde 3.5 - i mamy stabilny sprawny system jak powyłąnczamy zbędne usługi ( co prawda wymaga to troche pracy i wiedzy ale sie da )



matel001 - 04 Sie 2006 14:58
No nie wiem czy coś z tego linuksa na tym sprzęcie będzie bo ja na swoim Celeronie 466 z 64MB ramu i Rivą TNT2 32MB 64-bit próbowałem odpalić Slaxa popcorn edition z Xfce (czyli mooocno odchudzoną z bibliotek) i nie chodziło to zbyt dobrze. Puki miałem włączony jeden program (XMMS) wszystko fajnie chulało, ale jak odpaliłem firefoxa i dwie zakładki otwarłem to systemowi brakło RAM-u i się wysypał (tj. działał baaaaaardzooooo powoli). Przy włączonym X bez żadnych programów to miał chyba jakieś 8 MB Ramu wolnego



klopot6 - 09 Sie 2006 17:47
ostatecznie zaden linux nie spełnił oczekiwań i zostałem z win 98:(
pozdr