Komputer z Windows XP PRO SP2 dość wolno działa





Anonymous - 26 Gru 2008 17:40
Witam,

Moja babcia ma komputer stacjonarny z 256 MB RAM, który chodzi dość wolno.
Usunąłem jednego wirusa przez !Avast .
System to legalny Windows XP Professional SP2 PL.
Przeczyściłem rejestr i usunąłem ponad 25 tysięcy plików temp.
Czy ktoś mógłby przejrzeć logi i zobaczyć co jest nie tak?
Jakie jeszcze logi załączyć?

Z góry dziękuję.





Kolobos - 26 Gru 2008 17:50
Dokup druga kosc ramu 256MB.

W hijackthis usun:
R1 - HKCU\Software\Microsoft\Internet Explorer,SearchURL = http://searchforfree.info/browser/
R1 - HKLM\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main,Search Bar = res://C:\WINDOWS\TEMP\se.dll/sp.html
R0 - HKLM\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main,Start Page = http://searchforfree.info/?sid=u002
O15 - Trusted Zone: *.iframedollars.biz
O15 - Trusted Zone: *.skoobidoo.com
O15 - Trusted Zone: *.slotchbar.com
O15 - Trusted Zone: *.windupdates.com
O15 - Trusted Zone: *.iframedollars.biz (HKLM)
O15 - Trusted Zone: *.skoobidoo.com (HKLM)
O15 - Trusted Zone: *.slotchbar.com (HKLM)
O15 - Trusted Zone: *.windupdates.com (HKLM)
O15 - Trusted IP range: 213.159.117.202

Mozesz tez usunac te zepsute uslugi:
O23 - Service: MySql - Unknown owner - c:\usr/MYSQL/bin/mysqld.exe (file missing)
O23 - Service: NMIndexingService - Unknown owner - C:\Program Files\Common Files\Ahead\Lib\NMIndexingService.exe (file missing)
O23 - Service: Serwer Małej Księgowości "Rzeczpospolitej" (SerwerMK) - Unknown owner - C:\Program Files\Rzeczpospolita - Mała Księgowość\SerwerU.exe (file missing)



telefon123 - 26 Gru 2008 17:52
Poco druga kość ramu?
Ja ostatecznie w takich sytuacjach formatuję dysk i instaluję wszystko na nowo, bo nic na taką wolną pracę nie pomoże.
Czysty windows xp sp2 ze wszystkimi sterownikami zajmuje ok. 100mb ramu.

Gratuluję koledze serdecznie!
Właśnie otrzymał kolega nominację do fanklubu "Format C:" dodatkowo proszę zapoznać się z tym:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=5905087#5905087
Rozumiem, że są święta nieraz pije się mocniejsze trunki, ale dzisiaj apteki są zamknięte niestety, a mi kończą się zapasy Waleriany, więc moja dobra rada w trosce o moje nerwy i kolegi karierę na forum proszę przemyśleć najpierw co ma kolega do powiedzenia i dopiero pisać.



Jack14 - 26 Gru 2008 17:56
Combofix już część "śmieci" usunął ale polecam jeszcze sprawdzić:
http://www.pctools.com/pl/spyware-doctor/?ref=google&gclid=CLWuxLHS3pcCFQtjQgodRzz6DA

ps

Druga kostka naprawdę się przyda.

Pozdrawiam.





Anonymous - 26 Gru 2008 18:04
Windowsa za bardzo nie przeinstaluję, bo Windows jest w wersji korporacyjnej, a płyty są 290 km od komputera.

Dodano po 5 [minuty]:

Zaktualizuję go do SP3.

Dodano po 22 [sekundy]:

A ram może dokupię.
Tylko co potrzebuję wiedzieć przy zakupie RAMU?
Wiem, że jaki typ złączy.



Jack14 - 26 Gru 2008 18:11
" Co potrzebujesz wiedzieć" To samo co "my" ! (jeśli oczekujesz odpowiedzi).
Jaki producent i model płyty głównej?

ps

Program Everest może pomóc w diagnozie.



Anonymous - 26 Gru 2008 18:20
Zaraz Wam to podam.
Jak w hijackthis mam to usunąć?
Koledze chodziło, abym te wpisy usunął w rejestrze?



jankolo - 26 Gru 2008 18:26

Jak w hijackthis mam to usunąć?
Zaznaczając te wpisy i wybierając opcję Fix.



Anonymous - 26 Gru 2008 18:32
Model płyty to Abit IS-10/IS-11/IS-12/IS-20.



Jack14 - 26 Gru 2008 19:03
No mam tylko nadzieję że już znalazłeś odpowiedz na pytanie o to jaką pamięć RAM kupić?
Jeśli nie to tu masz przykład IS-10:

ps

Osobiście bym "wywalił" starą kostę i kupił (jeśli środki finansowe są ograniczone) jedną 2Gb lub 1Gb

http://www.dealtime.com/xPF-Abit-Abit-IS-10-P4-865G-A-V-L-AGP-8X-SATA-MATX



Anonymous - 26 Gru 2008 19:18
W tym linku jest:
Memory Type DDR SDRAM
Number of Memory Slots 2 x 184 Pin DIMMs
Czyli DDR SDRAM czy DIMMy?



Jack14 - 26 Gru 2008 19:54
Oj widzę, że po jedzeniu nie chce się nawet palcami ruszać po klawiaturze

http://diplodocs.pl/instrukcja-obslugi-uzytkowania/ABIT/IS-10%2011%2012%2020%20A5%20%20V101-_E



Pytong - 29 Gru 2008 13:19
DDR 400/333/266 czy tez PC3200/2600 itd tak zwane DDR "jedynki". Ale zakup jednego gigabajta to około 80-100zł, a 256MB pamięci w XP i to jeszcze w opcji dla babci no nie przesadzajcie. Styknie.



End - 29 Gru 2008 14:45

Tylko co potrzebuję wiedzieć przy zakupie RAMU?
Kup 512MB - drogo nie jest a zmieni to trochę oblicze komputera. Zwróć uwagę na CL pewnie w starej kości masz CL2.5 i taką też kup drugą. To bardzo ważny parametr, bo nie liczy się tylko pojemność i częstotliwość.



PZ IX - 29 Gru 2008 18:01
Można jeszcze dodatkowo defragmentować dysk(i) zwłaszcza jeśli jest małej pojemności i często przez niego "przewalają się" gigabajty danych.
Jaki jest tam HDD? Taki twardziel 5-15 GB potrafi poważnie spowolnić komputer, ale 36 gigabajtowy dysk jest już do internetu i biura dość szybki.



End - 29 Gru 2008 18:45

Można jeszcze dodatkowo defragmentować dysk(i) zwłaszcza jeśli jest małej pojemności i często przez niego "przewalają się" gigabajty danych.
Jaki jest tam HDD? Taki twardziel 5-15 GB potrafi poważnie spowolnić komputer, ale 36 gigabajtowy dysk jest już do internetu i biura dość szybki.

Byle nie systemowym defragiem ;)
Np. PerfectDisk jest dobry.



ZooMpl - 01 Sty 2009 23:47

Taki twardziel 5-15 GB potrafi poważnie spowolnić komputer, ale 36 gigabajtowy dysk jest już do internetu i biura dość szybki.
Jak dla mnie to bzdura. Mam laptopa o procesorze 300mhz,192mb ram i dyskiem 4.1gb(po instalacji XP zostaje przyznam nie wiele) i nie rozumiem dlaczego twierdzisz ze wiekszy dysk = szybsze dzialanie. Dlamnie odwrotnie , im mniejszy dysk tym szybsza praca.



End - 02 Sty 2009 01:20
Myślę, że tutaj nie gra roli zbytnio pojemność dysku a jego parametry tzn. ilość obrotów na minutę RPM oraz pamięć cache (pamięć podręczna) i jak dobrze pamiętam to tryb DMA/UDMA



Mikorol - 03 Sty 2009 22:41
Witam,

1. Większy dysk, szybsza praca komputera. Sprawdź sam!

2.Większa ilość pamięci RAM nigdy nie zaszkodzi.

3.Procesor oby w miarę szybki, i przy zmianie pamiętaj o zasilaniu.

Procesor, RAM i dysk to główne elementy do szybkiej pracy sprzętu.

W 1. Podłącz dysk 200 GB zobacz szybkość, podłącz 20 GB i zobaczysz jak ci będzie komputer działał 1/2 wolniej.

Pozdrawiam



Digitron - 03 Sty 2009 23:53
Kompletna bzdura!

Im mniejszy dysk tym szybsza praca - system ma mniej tego do przegrzebania...

CPU, Ram - Ok , ale HDD?!?! Że tak powiem "Mikrol, why?!" (tylko nie mów że "For money")

Parametry dysku też grają rolę...



Pytong - 04 Sty 2009 01:30
Małe dyski poniżej 10-20GB to stare 5400rpm z transferem zazwyczaj nie większym niż dziesięć; kilkanaście MB/s i cache nie przekraczającym 512kB. Więc określenie mały dysk szybsza praca to totalna niewiedza (że nie nazwę tego po imieniu). 5400rpm to również czas dostępu do danych, który jest może nawet ważniejszy od cache, co powoduje że dyski nie mają nawet szans konkurować z 7200rpm.



Anonymous - 04 Sty 2009 08:19
Dobra.
Za jakiś czas dokupię RAM.
Dysk co tam jest to chyba 40HB albo 60GB.
P.S. Kiedyś w firmie wujka służył do programowania AVR-ów Atmela, bo są tam po takich programach pozostałości.



kubus_puchatek - 04 Sty 2009 12:22
Zacznij od Ram. Wbrew twierdzeniom M$ Goły XP wymaga 256MB a odpalenie jakiegokolwiek programu i rozsądna praca to minimun 512MB. A w przyszłości kup dysk 7200 rpm 32MB cache w wersji RAID (wysokie transfery wewnętrzne)



Pytong - 04 Sty 2009 13:16

Zacznij od Ram. Wbrew twierdzeniom M$ Goły XP wymaga 256MB a odpalenie jakiegokolwiek programu i rozsądna praca to minimun 512MB. A w przyszłości kup dysk 7200 rpm 32MB cache w wersji RAID (wysokie transfery wewnętrzne)

Ahh. Goły XP wymaga 128MB pamięci. Oznacza to tyle, że poniżej tej wartości nie zainstalujesz systemu. Miałem w zamierzchłych czasach XP z 256MB pamięci i normalnie się na tym pracowało. Uruchamiałem pakiety photoshop-a i inne rzeczy. Określenie 512 to minimum, jest mocno przesadzone. O dysku w wersji RAID nie słyszałem.



Mikorol - 04 Sty 2009 13:23
Witam,

Z dyskiem RAID to dobry pomysł. Opisz co i jak na tego temat znajdziesz
Kliknij, Tutaj!

Windows XP PRO SP2 na 256RAMU chodził w miarę przyzwoicie.
Ogólnie bym polecał 512MB, system by miał dobrą szybkość pracy.



yogi009 - 04 Sty 2009 13:40
A praktyka i tak Cię doprowadzi do ogólnego formatu i postawienia systemu na nowo. Nic tak nie ożywia komputerka z systemem windows, jak okresowa instalacja od zera. Likwidujesz wtedy te wszystkie efekty i pozostałości po różnych wirusach, po zagubionych bibliotekach nie zawsze zgodnych z oczekiwaniami microsoftu, itd. No i ta metoda jest, jakby to rzec, najtańsza Windows XP do realnej pracy wymaga jednak 512MB RAM, aczkowiek można się pokusić o takie instalacje, gdzie ilość 256 nie będzie aż tak krytyczna. Warto wtedy omijać np. OpenOffice, który po prostu z założenia lubi pamięć operacyjną, także wiele innych systemów.

A co do relacji pomiędzy pojemnością dysków, a ich szybkością działania. Moje dwudziestoletnie obserwacje wskazują na to, że jeśli porównujemy dwa dyski o tej samej technologii, prędkości obrotowej, ilości talerzy, pamięcią wewnętrzną, itd. to rzeczywiście mniejsze dyski działały jakby nieco szybciej (oczywiście pod warunkiem, że miały dość wolnej powierzchni, bo przy 95% zajętości to system działa irracjonalnie). Natomiast trudno jest obiektywnie porównywać prędkości dysków o różnych prędkościach obrotowych (dotyczy to też pozostałych technicznych).

Generalnie zalecam Ci zlecenie zrobienia kopii płytki instalacyjnej, przesłanie jej jakimś kurierem i formacik.



Pytong - 04 Sty 2009 14:40

Witam,

Z dyskiem RAID to dobry pomysł. Opisz co i jak na tego temat znajdziesz
Kliknij, Tutaj!

Windows XP PRO SP2 na 256RAMU chodził w miarę przyzwoicie.
Ogólnie bym polecał 512MB, system by miał dobrą szybkość pracy.


Sam system RAID jest mi znany nie tylko w wikipedii. Taka różnica w nazewnictwie powoduje, że pojawiające się hasła mają się nijak do rzeczywistości. Coś takiego jak "dysk w wersji raid", "dysk raid" nie istnieje. Natomiast dwa lub więcej współpracujących ze sobą dyskÓW owszem. Bo raid to nie jest część dysku tylko system ich pracy.



maxwell055 - 04 Sty 2009 15:05
Yogi nic tak nie zabija dysku ja format i stawianie windowsa od zera. Widać twoje dwudziestoletnie obserwacje są szkodliwe, a mój szesnastoletni wiek wystarczający by Cię upomnieć. Rzeczywiście format jest najtańszym sposobem ale najgorszym z możliwych. To tak jakby z Ciebie zedrzeć skórę i czekać aż Ci odrośnie. Oczywiście nie odrośnie bo po tym będziesz martwy (przepraszam za tak drastyczny sposób tłumaczenia, ale trafia mnie jak ktoś komuś każe zaszkodzić swojemu komputerowi...)



Pytong - 04 Sty 2009 15:09

Yogi nic tak nie zabija dysku ja format i stawianie windowsa od zera
rotfl
O to coś nowego. Czego się tu człowiek nie dowie czasami. Mógłby szanowny kolega rozwinąć temat?



yogi009 - 04 Sty 2009 15:33
Maxwell, pozwól że się nie ustosunkuję, do Twojej obrazowej wypowiedzi, podtrzymam tylko swoją opinię. Rzeczywiście szesnaście lat to piękny wiek



Mihas66 - 04 Sty 2009 17:29
powiem tak co do czyszczenia xp to z własnego doświadczenia wiem że jak Windows był instalowany więcej jak rok temu to już po prostu padaka nawet jak byś go czyścił ze dwa dni to nadal są rzeczy które będą pozostałościami po czymś tam... nie rozumiem tego co ktoś napisał ze format zabija dysk-sam mam wiekowe 40gb samsunga co ma blisko 6 lat i powiem tak na nim wszystkiego się uczyłem i ile on Windowsów/Linuksów itp maił to nawet ja tyle piwa w życiu nie wypiłem a nadal chodzi bardzo dobrze... zabijające dla dysku jest i to sam stwierdziłem przenoszenie go non stop a nie format...

ale co do tematu wg najlepiej jest dać świeżego xp a jak chcesz się bawić to polecam program easycliner albo jakoś tak-usuwa błędne wpisy w rejestrze itp, a jak chcesz bić rekordy prędkości to proponuje powyłączać niepotrzebne usługi- panel sterowania->narzędzia administracyjne->usługi tylko czytaj od czego ona jest...

wg. mnie wszystkie aktualizacje do Windowsa jakie ja robiłem tylko go spowalniały więc się w to nie bawię...



Paulus27 - 09 Sty 2009 11:40
Witam wszystkich na forum.

Jestem tu nowy i mam ten sam problem z spowolnionym komputerem i zajętym w 100% procesorem.
Proszę mi powiedzieć gdzie i w jaki sposób wkleić loga z hijackthis bym mógł dostać analizę do naprawy ?



kubus_puchatek - 09 Sty 2009 11:45
Myli się kolega co do nieistnienia dysku w wersji RAID. na stronie producenta w szczegółowych parametrach widać różnicę między zwykłym HDD a wersją przewidzianą do RAID. Wewnętrzne transfery dla wersji RAID są prawie 2 x większe. daje to znaczne zwiększenie prędkości.
Co do przyzwoitości pracy XP z 256 MB ram to nie jestem flegmatykiem i dostaję przy takim sprzęcie apopleksji z powodu ciągłego mieszania swapem przez wingrozę.



Pytong - 09 Sty 2009 12:54

Myli się kolega co do nieistnienia dysku w wersji RAID. na stronie producenta w szczegółowych parametrach widać różnicę między zwykłym HDD a wersją przewidzianą do RAID. Wewnętrzne transfery dla wersji RAID są prawie 2 x większe. daje to znaczne zwiększenie prędkości.
To poproszę linki, dane, informacje, fakty. Może kolega zrewolucjonizuje świat komputerów.


Co do przyzwoitości pracy XP z 256 MB ram to nie jestem flegmatykiem i dostaję przy takim sprzęcie apopleksji z powodu ciągłego mieszania swapem przez wingrozę.

O widzisz i na takie komputery trzeba polecać dysk RAID, a nie dokładać pamięci.



Brutus3 - 10 Sty 2009 16:55
Mam prośbę do wszystkich, przestańcie mieszać.
Kolego hubertp, pierwsze nie ulega wątpliwości że masz za mało pamięci 256MB to jest wystarczająca ilość pod Windowsa 98.
Pod Windowsa XP minimum 512MB RAM-u inaczej będzie ci komputer wolniej chodził masz płytę Abit IS-10 to możesz śmiało wstawić dwa pakiety po 512MB/400/CL 3 RAM-u i nie musisz wstawiać od razu wszystkie dwa dziś jeden jutro drugi aby były tej samej firmy i o tych samych parametrach. Po drugie gdybyś po instalacji systemu i jego aktualizacji oczyścił system z zbędnych wpisów i folderów programem np. Odkurzacz 11, do tego powyłączał zbędne procesy. Nie miałbyś już takiego problemu oczywiście zakładam że masz zainstalowany antywirus np. Avast, firewalla np. PC Tools Firewall Plus, do tego Spybot-Search&Destroy i nim od czasu do czasu skanował komputer miął byś spokój ale przy minimum 512MB RAM-u.
Teraz tak Windows w momencie uruchomienia gromadzi wiele informacji tak założyli jego programiści, wiele informacji jest zupełnie zbędnych których ty nie wykorzystujesz i nie wykorzystasz część tych informacji jest zapisywana w miejscu nie dostępnym nawet dla programów optymalizujących system i nawet nie pomoże Combofix jak i ten drugi do usunięcia zbędnych śmieci dlatego system po pewnym czasie zacznie co raz to dłużej się wczytywać i zamykać. W czasie pracy zaczną się spowolnienia oraz zawieszenia komputera. W czasie pracy komputera po pracy niektórych programów zostają resztki które zostaną usunięte albo poprzez zresetowanie komputera/czyli wyłączenie go na krótko albo mieć program do optymalizacji RAM-u w czasie pracy komputera pracującego w tle. Jedyny i najbardziej skuteczny sposób na oczyszczenie komputera jest stosowanie okresowego odświeżania systemu wystarczy raz do roku jeśli masz i używasz wyżej wymienione programy. W twoim przypadku na spowolnienie/mulenie komputera nie wpłynął wirus tylko zbędne śmieci gromadzone przez nie tylko system Windows ale każdy program jaki używasz odkłada pewne informacje które wykorzystuje przy ponownym jego uruchomieniu. Dam ci przykład przeglądarka Mozilla Firefox zajmuje 6.5MB a po pewnym czasie patrzysz a ona ma 100MB dlaczego bo wszelkiego rodzaju dodatki, aktualizcje, historię stron, ba bufor wewnętrzny przeglądarki ustawiony na 50MB i w niego jest wiele informacji wpisywanych jakie nie będę się rozpisywał wystarczy wejść w opcję Narzędzia i Opcje a tam w Zaawansowane. Jednym słowem 256MB RAM nie spełnia podstawowych wymogów by komputer pracował bez jakichkolwiek problemów.
Teraz pozostaje ci jedynie i tylko wykonać ale prawidłowy format partycji systemowej, nie musisz od razu robić całego dysku.
Po wykonaniu prawidłowego przygotowania dysku do instalcji systemu instalujesz go i też w tym czasie musisz spełnić parę warunków by uniknąć na przyszłość wszelkich niespodzianek.
Na płycie głównej masz podwójne gniazdo na SATA i DMA, jeśli masz dysk twardy podpięty pod SATA masz transfer max 1,5 GB/s tu jest szybszy transfer od transferu z gniazd DMA, jak masz dysk o pojemności 10GB to ci wystarczy, problem tylko z zapisem archiwalnym danych. Optymalnie bylo by dobrze mieć dysk 30GB i podzielić go na trzy partycje C/D/E nagrywarka miałaby F.
Teraz decyzja należy do ciebie jeśli zdecydujesz się wykonać format jak sugeruję to wtedy daj znać i przed przystąpieniem do formatu napiszę ci wszystko po kolei jak należy prawidłowo i bezpiecznie tę operację wykonać.
Teraz uwaga do wszystkich o trwałości pracy dysku twardego nie decyduje ilość kasowania i zapisu. W momencie uruchomienia komputera dysk twardy cały czas pracuje kasując i wpisując pewne dane, głowica nie stoi i czeka na polecenie zapisu czy odczytu jak w starszych typach komputerów zwłaszcza 8 bitowych. Dysk pracuje z max prędkością, o trwałości i bezawaryjności pracy dysku decydują warunki pracy czyli otoczenie. W czasie pracy dysku wydzielana jest temperatura z racji choćby prędkości obrotowej talerzy a wiec należy utrzymać temperaturę dysku nie większą jak do 45ºC jest to maksymalna temperatura na jaką można sobie pozwolić w gorące upalne dni w lecie. Optymalna temperatura to 38ºC do 40ºC zbyt niska temperatura też jest szkodliwa dla dysku wtedy następuje szybsze zużycie części mechanicznych, przy wysokiej temperaturze powłoka ferromagnetyczna ulega uszkodzeniu.
Dlatego formatować dysk możesz sobie tyle ile producent określił w czasie żywotność sprzętu np. jak wyznaczył 600.000 godz to w tym czasie możesz sobie zrobić tyle formatów ile zdążysz.
I nie polecać systemu RAID system ten jest wtedy potrzebny jeśli jest jego zasadność zastosowania a w tym przypadku nie widzę potrzeby czegoś takiego instalowania tym bardziej że wiąże się to z bezzasadnym wydatkiem zakupu dodatkowego dysku twardego i innych przyczyn, system RAID owszem umożliwia szybszy czas szukania i dostępu do danych ale do takiego komputera i w domu to chyba tylko dla szpanu przed kolegami.



Pytong - 11 Sty 2009 04:40

Mam prośbę do wszystkich, przestańcie mieszać. Coraz ciekawiej. Teraz się dowiaduje, że mieszam


Kolego hubertp, pierwsze nie ulega wątpliwości że masz za mało pamięci 256MB to jest wystarczająca ilość pod Windowsa 98. Wystarczająca ilość pamięci dla systemu Windows 98 to 64MB.


Pod Windowsa XP minimum 512MB RAM-u inaczej będzie ci komputer wolniej chodził W temacie tym już chyba wszystko powiedziano. Minimum dla Windows XP to 128MB. 256MB pozwala na całkiem dobrą prace, 512MB pozwala na prace komfortową.


masz płytę Abit IS-10 to możesz śmiało wstawić dwa pakiety po 512MB/400/CL 3 RAM-u i nie musisz wstawiać od razu wszystkie dwa dziś jeden jutro drugi aby były tej samej firmy i o tych samych parametrach. Po drugie gdybyś po instalacji systemu i jego aktualizacji oczyścił system z zbędnych wpisów i folderów programem np. Odkurzacz 11, do tego powyłączał zbędne procesy. Nie miałbyś już takiego problemu oczywiście zakładam że masz zainstalowany antywirus np. Avast, firewalla np. PC Tools Firewall Plus, do tego Spybot-Search&Destroy i nim od czasu do czasu skanował komputer miął byś spokój ale przy minimum 512MB RAM-u. Po co tej biednej babci gigabajt pamięci?


Teraz tak Windows w momencie uruchomienia gromadzi wiele informacji tak założyli jego programiści, wiele informacji jest zupełnie zbędnych których ty nie wykorzystujesz i nie wykorzystasz część tych informacji jest zapisywana w miejscu nie dostępnym nawet dla programów optymalizujących system i nawet nie pomoże Combofix jak i ten drugi do usunięcia zbędnych śmieci dlatego system po pewnym czasie zacznie co raz to dłużej się wczytywać i zamykać. W czasie pracy zaczną się spowolnienia oraz zawieszenia komputera. W czasie pracy komputera po pracy niektórych programów zostają resztki które zostaną usunięte albo poprzez zresetowanie komputera/czyli wyłączenie go na krótko albo mieć program do optymalizacji RAM-u w czasie pracy komputera pracującego w tle. Jedyny i najbardziej skuteczny sposób na oczyszczenie komputera jest stosowanie okresowego odświeżania systemu wystarczy raz do roku jeśli masz i używasz wyżej wymienione programy. W twoim przypadku na spowolnienie/mulenie komputera nie wpłynął wirus tylko zbędne śmieci gromadzone przez nie tylko system Windows ale każdy program jaki używasz odkłada pewne informacje które wykorzystuje przy ponownym jego uruchomieniu. Ogólniki wszystkim znane. A jak się zna ogóły zamiast szczegółów, to można dorabiać ciekawe teorie i twierdzenia.


Dam ci przykład przeglądarka Mozilla Firefox zajmuje 6.5MB a po pewnym czasie patrzysz a ona ma 100MB dlaczego bo wszelkiego rodzaju dodatki, aktualizcje, historię stron, ba bufor wewnętrzny przeglądarki ustawiony na 50MB i w niego jest wiele informacji wpisywanych jakie nie będę się rozpisywał wystarczy wejść w opcję Narzędzia i Opcje a tam w Zaawansowane. Jednym słowem 256MB RAM nie spełnia podstawowych wymogów by komputer pracował bez jakichkolwiek problemów.
Kurde jak my pracowaliśmy w firmie na tych kompach z FF i z 256MB pamięci cuda. Poza tym komputer babci ma jedynie IE.


Teraz pozostaje ci jedynie i tylko wykonać ale prawidłowy format partycji systemowej, nie musisz od razu robić całego dysku. Po wykonaniu prawidłowego przygotowania dysku do instalcji systemu instalujesz go i też w tym czasie musisz spełnić parę warunków by uniknąć na przyszłość wszelkich niespodzianek.
Jakaś wiedza utajniona, Brutus3 nie zdradza szczegółów jakież spełniać warunki w czasie instalacji systemu

Na płycie głównej masz podwójne gniazdo na SATA i DMA Gniazda DMA. Hmm co to jest?

jeśli masz dysk twardy podpięty pod SATA masz transfer max 1,5 GB/s tu jest szybszy transfer od transferu z gniazd DMA Na SATA 1,5GB/s jakieś kosmiczne technologie (to chyba SATA IV lub V )

Jak masz dysk o pojemności 10GB to ci wystarczy, problem tylko z zapisem archiwalnym danych. Optymalnie bylo by dobrze mieć dysk 30GB i podzielić go na trzy partycje C/D/E nagrywarka miałaby F. W temacie już jest wszystko wyjaśnione. Komputer babci ma dysk 40GB.

Teraz decyzja należy do ciebie jeśli zdecydujesz się wykonać format jak sugeruję to wtedy daj znać i przed przystąpieniem do formatu napiszę ci wszystko po kolei jak należy prawidłowo i bezpiecznie tę operację wykonać. Rządny kolejnych nowości tez chętnie popatrzę

Teraz uwaga do wszystkich o trwałości pracy dysku twardego

nie decyduje ilość kasowania i zapisu. W momencie uruchomienia komputera dysk twardy cały czas pracuje kasując i wpisując pewne dane, głowica nie stoi i czeka na polecenie zapisu czy odczytu jak w starszych typach komputerów zwłaszcza 8 bitowych Dyski twarde z czasów komputerów 8-bitowych? Kompromitujesz się.

Dysk pracuje z max prędkością, o trwałości i bezawaryjności pracy dysku decydują warunki pracy czyli otoczenie. W czasie pracy dysku wydzielana jest temperatura z racji choćby prędkości obrotowej talerzy a wiec należy utrzymać temperaturę dysku nie większą jak do 45ºC jest to maksymalna temperatura na jaką można sobie pozwolić w gorące upalne dni w lecie. Optymalna temperatura to 38ºC do 40ºC zbyt niska temperatura też jest szkodliwa dla dysku wtedy następuje szybsze zużycie części mechanicznych, przy wysokiej temperaturze powłoka ferromagnetyczna ulega uszkodzeniu.
Standard jaki muszą spełniać dzisiejsze dyski twarde to temperatura otoczenia 5-55 stopni podczas pracy. Żadnych tajemnic w tej materii nie ma. Zakres jest dość duży.

Dlatego formatować dysk możesz sobie tyle ile producent określił w czasie żywotność sprzętu np. jak wyznaczył 600.000 godz to w tym czasie możesz sobie zrobić tyle formatów ile zdążysz.

I nie polecać systemu RAID system ten jest wtedy potrzebny jeśli jest jego zasadność zastosowania a w tym przypadku nie widzę potrzeby czegoś takiego instalowania tym bardziej że wiąże się to z bezzasadnym wydatkiem zakupu dodatkowego dysku twardego i innych przyczyn, system RAID owszem umożliwia szybszy czas szukania i dostępu do danych ale do takiego komputera i w domu to chyba tylko dla szpanu przed kolegami.
System RAID "nie umożliwia" szybszych czasów szukania i dostępu do danych. Nie wiem z jakim systemem RAID miałeś człowieku do czynienia. Chyba z żadnym.



kpp_jacek - 11 Sty 2009 09:37

Kompletna bzdura!

Im mniejszy dysk tym szybsza praca - system ma mniej tego do przegrzebania...



Myślę, że kolega miał na myśli wielkosć partycji na dysku, a nie wielkość dysku w całości. Dlatego pisanie bez zastanowienia "totalna bzdura" to trochę przesada. Na pewno wydajniejszy będzie system pracujący na partycji 20 GB niż pracujący na 100 GB.Szkoda również, że nikt nie wspomina o parametrach płyty głównej. Wydajność chipsetów etc. Nie raz przekonałem się, że szybki dysk w połączeniu z rozsądną (czytaj zależną od potrzeb użytkownika) ilością ramu i wydajną płytą główną da lepszy efekt niż wspinanie się na wyżyny prędkości procesorów. Wszystkie te spostrzeżenia dotyczą oczywiście systemu używanego z głową i odpowiednio skonfigurowanego.



Brutus3 - 11 Sty 2009 19:12
Pytong nie czuj się wyróżniony, zapominasz że postęp idzie do przodu. I nie zapominaj że praca na komputerze to nie tylko Windows ale są jeszcze programy inne jakie wykorzystujemy i jak kiedyś dla Win. 98 wystarczyło 64MB plus dodatkowa pamięć wirtualna zarezerwowana na dysku. Dziś nawet 128MB ledwo wystarcza zwłaszcza jak używamy programu wymagającego dodatkowego programu np. microsoft.NET F 2.0 z SP1 (186MB) po instalacji i zoptymalizowaniu tego programu. Zainstaluj pakiet Microsoft Office i zacznij pracować tylko na edytorze tekstu.
Od razu sobaczysz jak spowolni się praca komputera a przy 64MB będziesz miał zawieszenia komputera (oczywiście nie restarty).
Spróbuj użyć Nero 6, ten program wymaga do płynnej pracy minimum 1GB pamięci RAM. Nawet mając 1GB pamięci RAM jak używasz Nero 6 włącz radio internetowe albo spróbuj odsłuchiwać video klip z dysku twardego a zobaczysz że zapis na płytę skończy się informacją Error.
Jak byś uważał przy instalacji systemu Windowsa oczywiście format przeprowadzając z pod Windowsa zobaczył byś że system z ilości wyznaczonej partycji wydziela partycję free 8MB na różne wpisy do których z pod Windowsa nie masz dostępu.
Po co babci 1GB pamięci RAM po to że jeśli chciała by przeglądać fotografie rodzinne oraz wnuczków, to grafika wymaga jednak dużo pamięci i w zależności od zainstalowanego programu, z reguły takie programy obecnie wymagają dodatkowo zainstalowania microsoft.NET F 2.0 (186MB).

Kurde jak my pracowaliśmy w firmie na tych kompach z FF i z 256MB pamięci Very Happy cuda. Poza tym komputer babci ma jedynie IE.
To było dawno w średniowieczu i wystarczały liczydła, a co babci wystarczy czy IE czy Firefox, do za taką radę destrukcyjną o de mnie miałabyś tydzień wolnego od forum (blokady wypowiedzi) abyś miał czas zapoznać się z testami i opiniami na temat tych dwóch przeglądarek.

Ogólniki wszystkim znane. A jak się zna ogóły zamiast szczegółów, to można dorabiać ciekawe teorie i twierdzenia.
Jeśli sądzisz że to ogólniki to zapoznaj się z tym co usuwa program optymalizujący np. Odkurzacz 11, i wtedy krytykuj.
Sprawa formatu

Jakaś wiedza utajniona, Brutus3 nie zdradza szczegółów jakież spełniać warunki w czasie instalacji systemu Very Happy
Nie wiedza utajniona a tak jak przy produkcji czegokolwiek należy zachować reżim technologiczny jeśli orientujesz się o co chodzi. że nie wnosisz nic nowego tylko wnosisz odpowiednie restrykcyjne zachowanie się przy instalacji systemów i nie tylko ich lecz i innych programów.

Brutus3 napisał:
jeśli masz dysk twardy podpięty pod SATA masz transfer max 1,5 GB/s tu jest szybszy transfer od transferu z gniazd DMA
Na SATA 1,5GB/s Very Happy jakieś kosmiczne technologie (to chyba SATA IV lub V Very Happy)

Tak tu zaszła pomyłka bo chodziło o SATA 1,5Gb/s to 150Mb/s transfer i SATA II 3Gb/S czyli 300MB/s i z DMA chodziło o IDE.

Standard jaki muszą spełniać dzisiejsze dyski twarde to temperatura otoczenia 5-55 stopni podczas pracy. Żadnych tajemnic w tej materii nie ma. Zakres jest dość duży.
Pierwsze nie myl optymalnej temperatury środka smarującego do temperatury urządzenia. Po drugie błąd optymalna temperatura środka smarującego to 50ºC do 58ºC. Jest wyraźnie opisane że chodzi o temperaturę wpływającą na powierzchnię dysku, czyli sam dysk powinien być odpowiednio chłodzony.
Porównanie że obecne dyski i ich praca to nie czasy komputerów 8 bitowych ma uzasadnienie.

System RAID "nie umożliwia" szybszych czasów szukania i dostępu do danych. Nie wiem z jakim systemem RAID miałeś człowieku do czynienia. Chyba z żadnym.
Brak mi sił na komentarz, pozostawiam to innym mocniejszym psychicznie.
Ogólnie ja wiem mało może i na pewno mało wiedzy, ale twe wypowiedzi tylko w tym temacie i tym wątku udowodniłeś że wiedzy w tym temacie jest równa zeru, a nawet jak wyżej w jednej z mej wypowiedzi wykazałem że twe wypowiedzi mają nawet wypowiedzi destrukcyjnej.
kpp_jacek
Zgadzam się z tobą jedne dyski potrzebują 8,9ms a inne 4,7ms czas dostępu a czas wyszukiwania też jest odpowiednio dłuższy lub krótszy w zależności od typu dysku, z gniazda jakiego typu korzystamy SATA II czy IDE. Wystarczy dokonać wymiany RAM-u np. mamy zintegrowany kontroler pamięci jedno kanałowy a na płycie mamy dwa gniazda pod pamięć RAM 400MHz i w jedno wkładamy pakiet 512MB/400MHz, komputer śmiga ale od czasu do czasu się zacina, ale dodajemy następne 512MB RAM/400MHz, komputer zwalnia x2 czyli 200MHz. Więc dajemy jeden pakiet o pojemności 1GB pamięci RAM /400MHz, komputer teraz śmiga i się nie zacina. Przy pomiarze Everestem uzyskujemy 400MHz jako częstotliwość optymalna, zamiast 200MHz. Oczywiście przy kontrolerze jedno kanałowym stosujemy pakiety RAM jednostronne, inaczej komputer odmówi posłuszeństwa.
Piszę pakiety ponieważ jak ktoś pisze "Kości RAM" to oznacza to jeden układ scalony, a wiadomo w takim pakiecie jest takich kości więcej niż jeden układ scalony.
Dlatego nie zawsze zmiana CPU jest uzasadniona zwłaszcza że prędkość może wzrosnąć o 5% do 20% a zmiana tylko pamięci RAM to prędkość co najmniej 30% do 50%.



mat_ed - 11 Sty 2009 19:30
Brutus3, nie chce mi sie czytac calych Twoich wypowiedzi teraz, jednak rzuca mi sie w oczy to,ze tak polecasz program Odkurzacz. Daruj sobie naprawde z tym programem. Osobiscie mialem juz kilka przypadkow uwalonych systemow wlasnie po uzywaniu odkurzacza, jak sama nazwa wskazuje odkurza i potrafi to zrobic naprawde skutecznie - odkurzyc caly system,ze juz sie nie podniesie.



Brutus3 - 11 Sty 2009 20:43
Ciekawe ja jego używam nie będę się licytował jak długo i śmiem twierdzić że jak się nie potrafi czegoś używać to zawsze będzie twierdzić że coś jest złe. Złej baletnicy to i kapcie przeszkadzają.

jak sama nazwa wskazuje odkurza i potrafi to zrobic naprawde skutecznie - odkurzyc caly system,ze juz sie nie podniesie.
Tak jak się nie wie co można usunąć a co nie tylko polega się bezmyślnie na programie to świadczy o tym że nawet nie czytasz instrukcji dołączanej do programu.

Zobacz są dwa pliki jakie nie wolno usuwać a według twej wypowiedzi jak miałeś Nero to usunąłeś te dwa pliki jako zbędne.
Dalej szkoda komentować stosuj zasadę "Przed użyciem nie wyrzucać lecz należy przeczytać instrukcję obsługi"
Po drugie system się podniesie bo masz automatycznie wykonywaną kopię usuwanych plików. Czy ty miałeś z tym programem styczność wątpię.



mat_ed - 11 Sty 2009 20:53

Czy ty miałeś z tym programem styczność wątpię.
Styczność miałem ale to nie mi padały systemy tylko moim klientom, właśnie niedoświadczonym tak jak napisałeś. Dlatego nie uważam aby to był bezpieczny program. Poza tym ja ogólnie rzecz biorąc staram się z tego typu oprogramowania nie korzystać.



Brutus3 - 11 Sty 2009 21:09
I widzisz dałeś odpowiedź tylko tak na okrętkę , wniosek jeden każdy program jest zły do puki nie poznamy a zwłaszcza programy przy pomocy których wykonujemy manipulacje w rejestrach czy usuwamy cokolwiek nie wiedząc co usuwamy.
Dlatego napisałem "Przed użyciem nie wyrzucać tylko przeczytać instrukcję obsługi" i nie każdy program może obsługiwać przeciętny użytkownik. A tak Proponuję koledze powrót do Odkurzacza 11 i zapoznać się z nim ( zawsze jestem do dyspozycji i wyjaśnię to co wiem ale nie wszystko). Nie będę się licytował o czasie od kiedy mam do czynienia z komputerem, proszę mi wierzyć że w miarę dużo programów przetestowałem ale nie wszystkie wiele programów nie znam i tu się nie wypowiadam.



PZ IX - 11 Sty 2009 21:28
Jeśli chodzi o szybkości różnych dysków twardych, to zależy sporo właśnie tak jak napisali przedmówcy - od kontrolerów na płycie głównej, interfejsu, rozmiaru pamięci podręcznej (cache) na HDD, właściwości mechaniki. Jednakże nie rozumiem kolegi, który twierdzi, ze:

Dlamnie odwrotnie , im mniejszy dysk tym szybsza praca.
Przecież dysk IDE 8-10 gigabajtów nie będzie nigdy szybszy od 80 GB! Ale dalej to być może już mniej jest widoczne; przykładowo mamy dysk 80 GB SATA II i HDD 250 GB SATA II. Tutaj już w dużej mierze daje cache, czas dostępu - wydaje mi się, że w tym miejscu dużą rolę odgrywa zagęszczenie zapisu. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Co do pamięci RAM o sumarycznej pojemności 1GB dla zastosowań biurowych, internetowych w Windows XP - nie skomentuję. 512 megabajtów to wystarczająco!



Brutus3 - 12 Sty 2009 02:42
Proszę brać przykład z instalacji sytemu Lunix, tam wyraź nie jest napisane, jakie wymagania taki system potrzebuje by po zainstalowaniu nie mieć problemów. To samo system Windows proszę zainstalować system, antywirus firewall, program do optymalizacji i program do usuwania wirusów, trojanów, i innych śmieci np. Spybot-Search&Destroy. Kto wie jak programy pracują to wie że oprócz pamięci jaką one zajmują potrzebują jeszcze pewien obszar pamięci do przeprowadzenia operacji arytmetyczno-logicznych (porównawczych prawda, fałsz). Do tego dodajmy pakiet biurowy w wersji podstawowej i już mamy problem. Dlatego obecnie wielkość pamięci RAM ma duże znaczenie i oczywiście częstotliwość jej pracy (MHz).
A wielkość dysku do prędkości odczytu czy dostępu do pliku obecnie nie odgrywa dużej roli choć są dyski o prędkości obrotowej talerzy 10.000 obr/min ale są one głośne w czasie pracy, drogie i jeszcze o małej pojemności a dane o danym pliku zawsze są zapisywane w jednym miejscu i stop, myślę że to wystarczy wyjaśnień w tym wątku.



kpp_jacek - 12 Sty 2009 10:58
Obdzieranie ze skóry - hmmm, ja raczej skłaniam się do prównania ze zrobieniem generalnego remontu i umeblowania "od zera" mieszkania. Szkoda, że nie mam urzadzenia w którym mógłbym napisać "format mójpokój:"



Aniakwiat - 12 Sty 2009 11:29
Tak z ciekawości pytanie do Brutus3.
Co rozumiesz przez prawidłowy format partycji systemowej? Jak można dokonać nieprawidłowego formatowania?
I jakiż to reżim technologiczny trzeba zachować przy formatowaniu partycji i instalowaniu systemu?

Generalnie używasz bardzo ciekawych słów



Fredw - 12 Sty 2009 15:25
Ja bym poprosił o wyjaśnienie tych twierdzeń:

Dlatego formatować dysk możesz sobie tyle ile producent określił w czasie żywotność sprzętu np. jak wyznaczył 600.000 godz to w tym czasie możesz sobie zrobić tyle formatów ile zdążysz.
Co się stanie jak sformatujemy dysk w 600.001 godzinie ? Wybuchnie czy co ?


Wystarczy dokonać wymiany RAM-u np. mamy zintegrowany kontroler pamięci jedno kanałowy a na płycie mamy dwa gniazda pod pamięć RAM 400MHz i w jedno wkładamy pakiet 512MB/400MHz, komputer śmiga ale od czasu do czasu się zacina, ale dodajemy następne 512MB RAM/400MHz, komputer zwalnia x2 czyli 200MHz. Więc dajemy jeden pakiet o pojemności 1GB pamięci RAM /400MHz, komputer teraz śmiga i się nie zacina.
No to ja czegoś znowu nie rozumiem, jakim cudem w takim razie uzyskałem WIĘKSZĄ wydajność przy konfiguracji 2*512 niż przy 1*1024


Jak byś uważał przy instalacji systemu Windowsa oczywiście format przeprowadzając z pod Windowsa zobaczył byś że system z ilości wyznaczonej partycji wydziela partycję free 8MB na różne wpisy do których z pod Windowsa nie masz dostępu.
O kurde
Ja nie mam tych 8MB, bo partycjonowałem dysk spod zewnętrznego menadżera. Co ja mam teraz zrobić ?


Strona 1 z 2 • Znaleźliśmy 117 wypowiedzi • 1, 2