Mini generator EMP
Marass123 - 28 Sty 2009 05:26
Witam.
Ostatnio natknąłem się w necie na takie coś
http://www.freeinfosociety.com/electronics/schemview.php?id=2280 i przymierzam się to poskładać. W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy to ma prawo działać? Tzn. czy jest szansa wpłynięcia tym urządzeniem (już nie mówię o zniszczeniu) na pracę jakichś elementów elektronicznych (zamulenie, wyłączenie, przegrzanie itp.) np procesora w kompie w odległości 5 - 20cm?
2. Nie wiem co z tym transformatorem T1. Nie podano parametrów, tylko jakaś wzmianka na początku o cewkach Toko i to wszystko. Mógłby mnie ktoś oświecić albo dać jakiś pomysł co z tym zrobić?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Pozdr
c4r0 - 28 Sty 2009 11:26
Wątpię aby to było w stanie coś zakłócić. To jest po prostu przetwornica ładująca kondensator wysokim napięciem, który jest następnie rozładowywany przez cewkę. Podobne jest to do cewki tesli, tylko jest na pewno dużo "słabsze" nie ma uzwojenia wtórnego. Bawiłem się cewką tesli w odległości niecałego metra od komputera, myszka się wieszała ale nic poza tym. Te zakłócenia poza tym wpływały raczej na kabel niż na elektronikę myszki, i były spowodowane raczej dużym polem elektrycznym.
submariner - 28 Sty 2009 12:59
EMP montowane w glowicach bojowych dziala niby podobnie ale zmiana pola magnetycznego wywolywana jest materialem wybuchowym.
Owszem tam tez ladowany jest kondensator potem rozladowywany przez cewke ale w tym samym momencie cewka wraz z polem magnetycznym prasowana jest przez material wybuchowy.
Czyli sam moment kiedy cewka ma najsilniejsze pole mozna traktowac jako bardzo silne pole magnetyczne - powiedzmy stale ale jago zmiana nastepuje w skutek zmiany geometrii cewki co powoduje dalszy wzrost pola i to z nibagatelna szybkoscia ok 8km/s.
Marass123 - 28 Sty 2009 16:39
No dobrze, a czy dałoby radę na bazie tego skonstruować żeby dawało w małej odległości jakiś efekt? I mam jeszcze pytanie, czy jest związek między częstotliwością takiej fali, a elementem na który chce się działać. Chodzi o to czy jak się dostroi odpowiednio taką fale, to czy odbiornik czyli jakiś np. procesor pochłonie więcej energii? I jeśli jest takie coś to jaka jest zasada takiego dostrojenia?
bestia1978 - 28 Sty 2009 16:55
Witam. Rozładowywałem kondensator o pojemności Kilkuset tysięcy uF i napięciu 350 V. Zniszczeń w sprzęcie to nie wywołało tylko był straszny huk i eksplozja drutu lub foli aluminiowej. Ponoć w próżni eksplozja drutu powoduje powstanie impulsu promieniowania X.
c4r0 - 28 Sty 2009 17:08
No dobrze, a czy dałoby radę na bazie tego skonstruować żeby dawało w małej odległości jakiś efekt? I mam jeszcze pytanie, czy jest związek między częstotliwością takiej fali, a elementem na który chce się działać. Chodzi o to czy jak się dostroi odpowiednio taką fale, to czy odbiornik czyli jakiś np. procesor pochłonie więcej energii? I jeśli jest takie coś to jaka jest zasada takiego dostrojenia? To czy taki impuls wpłynie jakkolwiek na pracę urządzenia zależy od podatności tego urządzenia. Nie da się dokładnie takiej podatności przewidzieć, więc nikt Ci nie powie jak to zrobić. Oczywiście że jest związek między częstotliwością fali a odbiornikiem. Wszystko ma jakiś rezonans własny, i jeśli się do niego dopasuje to efekt działania jest znacznie większy. Znasz pewnie historię o moście zarwanym z powodu maszerujących żołnierzy. Cewka Tesli zresztą działa tak samo, gdyby częstotliwość prądu w uzwojeniu pierwotnym nie była zestrojona z częstotliwością rezonansu własnego uzwojenia wtórnego to nie byłoby żadnego efektu.
Czyli sam moment kiedy cewka ma najsilniejsze pole mozna traktowac jako bardzo silne pole magnetyczne - powiedzmy stale ale jago zmiana nastepuje w skutek zmiany geometrii cewki co powoduje dalszy wzrost pola i to z nibagatelna szybkoscia ok 8km/s. W "momencie" wszystko jest zawsze stałe. I jeśli piszesz że pole jest stałe to jest stałe i nie może jednocześnie się zwiększać nie ważne w skutek czego. Poza tym, jak można mierzyć prędkość wzrostu pola magnetycznego w km/s? Można najwyżej mówić o prędkości wzrostu jakiegoś parametru pola, jak np. natężenie, i to też na pewni w innej jednostce.
submariner - 28 Sty 2009 21:30
dokladnie chodzilo mi o uchwycenie momentu - tego ulamka sekundy w ktorym jest jakies stale pole a potem drugi moment kiedy cewka jest prasowana z szybkoscia 8km/s a to pociaga zmiane natezenia pola-tysiace razy zwiekszenie tego natezenia -zwiekszenia z szybkoscia 8km/s.
w jakim czasie sie to odbywa nie wiem bo to zalezy od konstrukcji cewki oceniam na max150mm srednicyczyli jest to przebycie odcinka 75mm(bo tyle ma promien a prasowana jest koncentrycznie z szybkoscia jw.
Marass123 - 28 Sty 2009 21:41
No dobrze. Mówiliśmy o krótkim impulsie. A poddanie urządzenia działaniu ciągłej fali elektromagnetycznej? Często mówi się o kompatybilności elektromagnetycznej różnych podzespołów w urządzeniach np. w komputerze. Czyli one jakoś na siebie wpływają a tam raczej nie ma zbyt silnych pól elektromagnetycznych.
c4r0 - 28 Sty 2009 23:07
Kompatybilność elektromagnetyczna obejmuje w głównej mierze zakłócenia jakie urządzenie emituje do sieci energetycznej.
submariner - 29 Sty 2009 01:25
nie bede posuwal glupiego pomyslu z wiazka mikrofal z kuchenki mikrofalowej
Marass123 - 29 Sty 2009 02:08
Też myślałem o magnetronie, ale z racji tego że jestem początkujący w te klocki miałbym stracha, że przyrządzę swój mózg na miękko.
Natrafiłem na forum na taki temat http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic320512.html
i tam Roger00 napisał:
Z CB, to taki żarcik. Działa to na pewno ale jest nielegalne i można za to beknąć. Znajomy Niemiec miał w centrum Gorlitz Lincolna z lampowym piecem Zetagi 600W FM/AM. Jak postawił nośną, to w promieniu kilkudziesięciu metrów działy sie cuda ze sprzętem elektronicznym
Jestem ciekaw czy chodziło o sprzęt radiowy czy elektronike wogóle. Może z tym coś wykąbinować? (eksperymentował będę na swoim sprzęcie w domu, jakby ktoś miał jakieś obiekcje moralno-prawne)
Mirek Z. - 29 Sty 2009 06:47
"Kąbinuj" sobie co chcesz, Kolego, ale nie przy pomocy naszego forum. Przynajmniej jeśli chodzi o takie i podobne tematy.