Napisy do DivX w odtwarzaczu samochodowym
aqrat - 15 Lis 2007 21:03
W sumie nie wiem, czy problem dotyczy soft - czy hardware`u, ale pytam tutaj. Chodzi o problem z odtwarzaniem napisów z pliku .txt na samochodowym DVD Dalco. W zdecydowanej większości filmów napisy mi odtwarza, tylko synchronizacji całkiem brak. Najczęściej mocno wyprzedzają film. I nie wiem, o co chodzi, bo wg mojej znikomej wiedzy są dwa sposoby synchronizacji: albo przed jednym powiedzmy kadrem napisów jest dokładny czas, kiedy mają zostać wyświetlone i zależnie od ustawień playera są wyświetlane ileś tam sekund, albo przed kadrem podany jest zakres klatek, podczas których maja być wyświetlone. I to Dalco otwarza i jedne i drugie, tylko najczęściej z dużym wyprzedzeniem. Co więcej - w jednym filmie idzie np w porządku. Synchro jest ok. Sprawdzam - zapis ten czasowy, nie klatki. No to biore drugi film, w którym napisy robiłem sam, czy z klatek Bestplayerem przerobiłem na czasówke, czy wreszcie napisy były tez czasem synchronizowane i zarówno na kompie, jak i na domowym kinie szły ok - z samochodu znowu lipa. Czym to sie jeszcze może różnić? Przecież treść pliku tekstowego jest jasna i oczywista - żadnych wodotrysków, tylko po kolei wersy napisów poprzedzone czasem albo klatkami. A ten samochodowy wariat cos tam jeszcze chyba dostrzega, skoro jeden film dobrze, a inny z napisami w bliźniaczy sposób synchronizowanymi źle. Wie ktoś, o co tu chodzi?
Pozdrawiam i z góry dzieki za odpowiedź.
metalli - 15 Lis 2007 21:09
Dokładny model można poprosić?
aqrat - 15 Lis 2007 21:17
Oczywiście - chodzi o Dalco DVD-7613. Czyżby to mogło mieć znaczenie?
niebieski326 - 15 Lis 2007 21:37
Tak bo może producent udostępnił nowy firmware, który zawiera jakieś poprawki dot. wyświetlania napisów.
aqrat - 15 Lis 2007 21:45
No ale sądzisz, że w takim samochodowym DVD byłoby tak samo, jak w jakimś kinie domowym typu Manta, że ściągasz soft z netu, smażysz na płycie, odpalasz i tyle? Ciekawe, czy obywatel metalli miał to samo na mysli pytając o model?..
niebieski326 - 15 Lis 2007 21:55
Myślę, że tak skoro nawet w Mancie jest a przecież Manta to żaden odtwarzacz z wyższej półki.
aqrat - 15 Lis 2007 22:05
No jeśli chodzi o Mantę, to oczywiście zgadzam się - półka chyba jedna z najniższych. A le tak w sumie poza tematem - nie wiem, czy w średnich nawet półkach znajdziesz taki odtwarzacz, który by czytał praktycznie wszystko. Czytniki płyt są tam chyba jakies pancerne, poza tym właśnie ten dostęp do aktualizacji softu. W lepszych markach chyba tego brakuje - ja ze swoim LG w ciagu roku dwa razy do serwisu jeździłem, bo nowszych XviDów nie czytał, a zmiana softu możliwa tylko w serwisie.
niebieski326 - 15 Lis 2007 22:27
Szukałem o aktualizacji firmware w tym Dalco ale z tego co znalazłem to raczej nie można w nim aktualizować firmware. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wklejenie napisów do filmu na stałe.
aqrat - 15 Lis 2007 22:42
Pewnie tak - tym bardziej, że z napisami w DVD problemów nie ma absolutnie żadnych. Tylko trzebaby przerobić wszystkie filmy z kolekcji, a to silnie czasochłonne. Jednak wciąż nie rozumiem, dlaczego bliźniacze w zapisie pliki są różnie odtwarzane - przecież musi byc jakaś róznica, skoro jedne ida dobrze, a inne źle. No bo przecież czas filmu jest chyba zawsze jednakowo odczytywany.
Dzieki wielkie za fatyge i zainteresowanie.
niebieski326 - 15 Lis 2007 22:47
Zobacz czy pliki z napisami się różnią budową.
aqrat - 15 Lis 2007 22:56
No właśnie absolutnie nie! Pisałem o tym tam w pierwszym poscie. Gdyby sie różniły, to wystarczyłoby stwierdzić, które odtwarza dobrze. Ale własnie on róznie odtwarza te o identycznej budowie.
niebieski326 - 15 Lis 2007 23:01
Wygląda jakby ten odtwarzacz miał swoje "humory" ale przecież musi być jakieś logiczne wytłumaczenie.
aqrat - 15 Lis 2007 23:03
Też tak myslę i własnie takiego wytłumaczenia szukam
Jamie - 15 Lis 2007 23:31
Osobiście miałem odtwarzacz który z tej samej płyty raz ładował dobrze napisy, a raz pięć minut do przodu... i miał przykrą skłonność do rozjeżdżania ścieżek video i audio - pod koniec filmu było czasem różnicy w minutach... Pomogło wystawienie na Allegro Obawiam się, że próba tłumaczenia tego zjawiska przy sprzętach z klasy cenowej "down" ociera się o zjawiska paranormalne...
aqrat - 16 Lis 2007 00:17
Powiem szczerze, że nie chce tego na Allegro wystawiać, bo jednak markowy i drogi odtwarzacz, który miałem wczesniej sprawiał mi o wiele więcej problemów, niż ten. Przy okazji kosztował kilka razy więcej i same logo firmy moim zdaniem nie było tego warte tym bardziej, że np końcówke moczy miał tez na ogólnodostepnym scalaku i o nieco gorszych parametrach. Myslę, ze po prostu produkty z cholernie droga nazwą są uzbrojone w dokładnie dopracowany soft, a w tym tego brakuje. Bo sprzetowo spisuje się PRAWIE idealnie. Jedyny problem SPRZĘtowy, to szybkie nagrzewanie sie czytnika płyt, ale w tym przypadku jestem na etapie prób chłodzenia wentylatorem ze starego zasilacza AT
metalli - 16 Lis 2007 14:32
Ważne. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=261115809 <- spróbuj zadać pytanie sprzedawcy, może wyciągniesz od niego jakiś nieoficjalny soft. Szukam dalej wśród kolegów, bo ktoś takie cudo posiada.
Jamie - 16 Lis 2007 22:21
Wentylator z zasilacza słabo dmucha, ma inny kąt nachylenia łopat niż wentylator wewnętrzny obudowy - taki doradzałbym w tym przypadku (jeśli myślisz o tym poważnie
niebieski326 - 16 Lis 2007 22:34
Do wentylatora można byłoby zrobić jakiś tunel, który dmuchałby konkretnie na odtwarzacz.
aqrat - 17 Lis 2007 13:27
Też o jakimś takim tunelu myslałem. Tylko zastanawiam sie jeszcze, czy to nie zaszkodzi czytnikowi, bo jak wentylator, to i kurzu jakiegoś bedzie wiecej. A wentylator mam z takiego starego zasilacza AT - z 15 lat pewnie ma albo lepiej. Nawet nie impulsowy, tylko jeszcze z normalnym transformatorem był. I ten wiatrak tak ze dwa razy większy, niż teraz są w zasilaczach.
niebieski326 - 17 Lis 2007 14:44
Co do kurzu to są specjalne filtry a porządny nowy wentylator kupisz za 15zł
metalli - 08 Gru 2007 21:16
Pytałem kolegę i pomogła konwersja napisów do innego formatu. Dla mnie to niestety za bardzo zawiłe, ale musisz skonwertować napisy do innego formatu obsługiwanego oczywiście przez odtwarzacz. I to podobno rozwiąże sprawę.
aqrat - 18 Gru 2007 11:55
A gdyby jeszcze kolega podpowiedział, do jakiego formatu konwertować?.. Bo przynajmniej wg instrukcji moje Dalco czyta napisy tylko z formatu .txt Być może czyta też inne, tylko tych formatów jest sporo - jakieś .sub, czy inne?
Jamie - 19 Gru 2007 04:29
W sumie nie chodzi o format pliku, jeśli bierze TXT to dobrze
Tyle że w środku tego txt może być format klatkowy, czasowy i kilka jeszcze innych. Najlepiej spróbuj jaki format bierze twój odtwarzacz i do takiego konwertuj, może pomoże...
Właśnie sobie zerknąłem do góry i dopisuję: jeżeli odtwarzacz zachowuje się różnie przy takiej samej budowie wewnętrznej pliku - to chyba nie ma na to rady - po prostu rasista jakiś z niego jest
aqrat - 30 Gru 2007 19:31
No chyba tak. Tym bardziej, że tam dużo wyżej pisałem, że jeśli chodzi o samą formę pliku .txt to próbowałem różnych - i czasówki, i klatkowe... Ale nie tędy droga, bo on czyta obydwa.