NeoTec V4202 wymiana kondensatorów na Low ESR?
itheon - 29 Lis 2008 05:01
Witam.
Jako, ze nie znam się zbytnio na elektronice mam kilka pytań .
Zauważyłem, ze mój zasilacz: NeoTec V4202 daje sporo niższe napięcie na linii +12V niż dawniej (co nie było, aż takie dziwne w końcu ma na niej tylko 20A co jest zapewne wartością bliska tej która konsumuje mój komputer ) oraz przy maksymalnym obciążeniu komputera po 1min zaczyna co chwile przeskakiwać z 11.64V na 11.79V.
Po rozebraniu okazało się ze 4 z 5 kondensatorków 10V/2200uF oraz 2 sztuki 16V/2200uF są spuchnięte .Do czego zapewne przyczyniło się jakiś czas temu zmniejszenie przeze mnie obrotów wentylatora )
Poleciałem do sklepu i kupiłem 5x10V 2200uF Low ESR.
Zabrałem się za wymianę i zauważyłem, ze na starych nie ma informacji, ze są Low ESR.
Ale po wymianie wszytko wydaje się być w porządku, napięcie poszło w górę.
Na razie testowany na kilku żarówkach 50-65W i widać znacząca poprawę po wymianie.
Z podłączaniem komputera wstrzymam się aż wymienię jeszcze te 2 szt 16V/2200uF.
Jeżeli faktycznie są to "zwykle" kondensatory, a może producent tylko "zapomniał" zamieścić napisu ?
Czytałem, ze tez tak musi nieraz być to czy mogę wymienić je na Low ESR ?
Jako, że odwrotna wymiana z tego co znalazłem na forum może skutkować drastycznym spadkiem ich żywotności...
Zasilacz ma już swoje latka ( ponad 4 ) wiec, czy powinienem wymieni także pozostałe dobrze wyglądające kondensatory (oraz inne części ) ?
Zakładając, ze straciły one 15% pojemności?
Oczywiście zmierzyłem miernikiem najmniejszy kondensatory 10uF i miał pojemności ~8.7uF pozostałych nie mam możliwości zmierzyć, miernik mierzy tylko do 20uf.
Czy ew. wymieniać je na zwykle czy tez szukać ich w wykonaniu Low ESR?
Rozumiem, że wciąż brakujące kondensatory 16V/2200uF mogę w wypadku trudności z zakupem zastąpić ew. takimi o wyższej pojemności i wyższym napięciu?
Jakie były by konsekwencje takiej zamiany ?
Chociaż ona raczej nie wchodzi w grę bo miejsca w zasilaczu brak, a jak sadze wraz ze wzrostem pojemności/napięcia wiąże się większy rozmiar kondensatora.
Poprawiłem TONI_2003
Pi-Vo - 29 Lis 2008 09:19
Dobrze zrobiłeś, w zasilaczach impulsowych powinny być kondensatory Low ESR.
Pozostałe, szczególnie te spuchnięte też wymień.
Jeśli zmieścisz tam większe pojemności to nic się nie stanie.
Tak się składa, że mam miernik RLC i mierzyłem wiele różnych kondensatorów w celu rozeznania sytuacji o co w tym chodzi.
I powiem tyle, że często wadliwy kondensator (w sensie, że urządzenie z nim nie działa) ma nie ubytek pojemności, ale duży ESR.
Inny parametr który mierzę tym miernikiem to stratność dielektryczna.
W przypadku elektrolitów jest zawsze spora, ale mogę mierząc ją odróżnić np. kondensatory polipropylenowe od poliestrowych (często wyglądają tak samo, a nie zawsze jest na nich symbol określający typ).
Generalnie, wymień wszystkie kondensatory filtrujące napięcia wyjściowe i zasilacz powinien ożyć.
Kupuj tylko kondensatory na 105°C oraz o ile jest to możliwe najlepiej Low ESR.
TONI_2003 - 29 Lis 2008 11:31
Witam.
Jeśli chodzi o zamianę pojemności to nie zawsze jest to wskazane i nie zawsze jest polecane aby poprawiać konstruktorów zasilaczy (chyba, że tych z niższej półki czytaj to jako oszczędności)...
Gabaryty jak najbardziej się zmieniają lecz jest z tym różnie u każdego z producentów np. są wyższe, a nie szersze, a czasami dużo mniejsze niż te starsze np. tak jak u Ciebie sprzed czterech lat.
Jednym się nie przejmuj wcale (dając elektrolit na napięcie wyższe) ponieważ kondensator elektrolityczny sam z siebie pod w pływem napięcia się przeformowuje do napięcia panującego w obwodzie (oczywiście nie można dawać na napięcie niższe).
Pamiętaj również o wymianie elektrolitów po stronie pierwotnej zasilacza (230V) i o sprawdzeniu elektrolitu tego największego gabarytowo jest on na 85°C (nie pamiętam wartości)...
Przypominam również o potrzebie poprawy lutowania elementów przewlekanych.
Pozdrawiam Brać lutującą.
itheon - 30 Lis 2008 16:08
Wymieniłem wszystkie kondensatory po prawej stronie (obszar w zielonej ramce).
Przed wyprawa na zakupy nie dostrzegłem 2 kondensatorów 47uF/50V w lewej polówce zasilacza czerwone okręgi, były dość dobrze zakamuflowane klejem ) wiec nie zostały wymienione tak jak ten największy 400V/330uF/85°C)
(użyłem zdjęcia autorstwa John Deer znalezione na forum )
Skutek jest taki:
Na pulpicie bez uruchamiania programów obciążających procesor lub kartę 12,08V (wcześniej było o ~0,1V mniej)
Benchmark wbudowany w farcry2 (wymagająca gra) 11.8V
Orthos (program obciążający procesor, e2140 @3ghz 1,375V) napięcie 11,85V
Furmark (program obciążający kartę graficzna ,gf8800gts 512) napięcie na 2 kablach doprowadzających prąd do karty graficznej : 11,55V wychodzące z zasilacza 11.65V po około 30 sekundach wzrasta odpowiednio do 11,77V i 11,81V;
Po włączeniu jednocześnie furmarka i orhosa napięcie wynosi 11.60V (karta graficzna) i 11.66V (nie obciążony kabel)
Czyli jest znaczna poprawa lekko wzrosło napięcie przy niezbyt obciążonym komputerze oraz przy maksymalnie obciążonym napięcie przestało po 30s skakać tylko podnosi się o ~0,15V i zostaje stabilne.
Dawniej zasilacz delikatnie piszczal obecnie absolutna cisza.
W związku z dość dużym spadkiem napięcia na obciążonych kablach
zastanawiam sie czy nie poszukać jakiegoś uszkodzonego "firmowego" zasilacza i nie przełożyć od niego kabli oraz czy nie puścić dodatkowych kabli do płyty głównej (zasilacz jest ma 20pin, a płyta 24pin).
Spadek napięcia na wtyczce od płyty pod obciążeniem wynosi ponad 0.02V oraz widać że przy wytyku 12V wystąpiła wyższa temperatura..
Sprawa która mnie martwi jest kontrola obrotów wentylatora.
Skoro na zaciskach do podłączenia wentylatora jest 0V i 12V po podłączeniu wentylatora zmienia się na 9,4V i 12V ( co daje 2,6V) jest to niewystarczająco do uruchomienia wentylatora (nieoryginalny z reszta poprzedni tez by nie wystartował przy takim napięciu ).
Teraz pytania :
1. Czy podniesienie napięcia o 0.15V po 30s max. obciążenia jest normalne i czy regulacja napięcia dobrze działa ?
2. Spadek napięcia o 0.05-0.1V na kablach (karta graficzna) jest czymś czym powinienem się przejmować?
3. Wymieniać pozostałe 2 małe i 1 duży kondensator czy dać sobie spokój ? (nie mam możliwości sprawdzenia pojemnosci )
4. "potrzebie poprawy lutowania elementów przewlekanych" tzn.
na oko ~150 nóżek..., może to w znacznym stopniu pomóc ?
5. Co zrobić z kontrola obrotów ? Niby mogę podłączyć wentylator do linii 5V, ale wolałbym żeby jednak pracował on z prędkością odpowiednia do obciążenia zasilacza.
Sporo, ale mam nadzieje, że komuś będzie się chciało przedrzeć i dać jakieś sugestie.
z góry dziękuje za następne odpowiedzi oraz za te których już udzieliliście.