Odkurzacz zelmer typ 451. Wywala korki
domgal - 10 Kwi 2009 20:28
Witam, mam odkurzacz zelmer 451 z którego podczas działania poszedł dym, przestał działać i wywala korki. Co może być przyczyną?? Czy da się to naprawić?? Czy warto?? Jaki silnik jest w tym odkurzaczu?? Będę go rozbierał dopiero po świętach. Jaki tam jest silnik?? Czy ma któś zdjęcie?
Regulamin pkt.8
Anonymous - 10 Kwi 2009 21:06
Na pewno silnik się spalił, tzn. stojan,wirnik itp. nie odkurzyłeś nim czegoś mokrego?To jest jeszcze odkurzacz z tych "jamników"?,metalowych? bo nie pamiętam go.
arekb81 - 10 Kwi 2009 21:41
Możliwe, że eksplodował filtr przeciwzakłóceniowy. Można go wymienić, kosztuje ok 5 zł. Ostatecznie wywalić i połączyć przewody na krótko.
Silnik jak się spali w odkurzaczu, bardzo rzadko robi zwarcie.
domgal - 10 Kwi 2009 21:56
Ten odkurzacz dostałem więc nie znam jego przeszłości. A tak na marginesie to woda raczej odkurzaczowi nic nie robi. Mam odkurzacz zelmer meteor typ 1117.6e i jak sprzątałem w samochodzie to mały sąsiad włożył mi wąż do wiadra z wodą. Aż leciało z niego błoto. Natychmiast wyłączyłem, wyjęłem worek, filtry i zostawiłem na słońcu. Następnego dnia włączyłem i jak gdyby nigdy nic działał.
Do BSa-ten odkurzacz to jamnik bez zwijaka i bez rączki. Rzadko spotykany bo ma kółeczka w deklu a nie osobno przykręcone do korpusu jhak to najczęściej w jamnikacvh bywało. MA 600w. Rok produkcji: 1989
tomano20 - 10 Kwi 2009 22:40
to masz szczęście że się nie spalił. Widocznie woda nie zdążyła dostać się do silnika bo zatrzymała się w kurzu.
domgal - 10 Kwi 2009 22:52
dostała się, bo przecież pisałem, że żygał błotem. Przeszła przez worek, filtr wlotowy, silnik, filtr wylotowy.
ale to nie ten sprzet jest przedmiotem tego forum. Proszę o pomoc w sprawie tego jamnika. Jaki tam jest silnik. Jaki kondensator?? Czy taki od wodnika będzie dobry, czy musi być taki jak w rh?? Jeżeli ma ktoś fotkę takiego silnika, to bardzo proszę aby ją wkleił.
dzi_dziuś - 10 Kwi 2009 23:21
Jeżeli podczas pracy wywalił dym a teraz korki, do wymiany jest filtr przeciwzakłóceniowy - nie taki od wodnika, ani od RH - tam jest lutowany typ KSP-pz10 współpracujący z silnikiem typ 217,1. Możesz go ewentualnie pominąć w celu sprawdzenia poprawności działania samego silnika, a później go wymień. Pomijam oczywiście prozaiczne zwarcie w kablu bądź kostce. Wirnik raczej nie poszedł, ponieważ silnik by działał a iskrzył bądź po kilku chwilach działania wywalał korek.
pzdr
Dodano po 44 [sekundy]:
A po co ci fotka silnika, wyjmij sobie z obudowy i zobacz ?