Pakiety ogniw od baterii do laptopa - jak rozdzielić ?





krzychu1985^ - 18 Mar 2008 10:13
w jaki sposob rozdzielic ogniwa od tych blaszek którymi są one połaczone w pakiety, tak żeby nie uszkodzić tych blaszek ani elektroniki. Ogniwa i tak już są uszkodzone więc zależy mi tylko żeby elektryka i blaszki byly sprawne - chcę włożyć tam nowe ogniwa. Proszę o pomoc





telemax - 18 Mar 2008 10:49
A po co Ci te blaszki?
Nowe ogniwa łącz kabelkami lub paskami z blachy miedzianej a pakiet starych odłącz przy elektronice razem z blaszkami.



krzychu1985^ - 18 Mar 2008 11:47
to chyba nie jest taka prosta sprawa z tymi drutami lub paskami. pomiędzy dołem ogniw a górą idą wzdłuż ogniw po drutach jakieś kondensatory czy co to tam jest. bateria od toshiba tecra 8000 ogniwa sony.



Grasser - 20 Mar 2008 00:19
Daj jakieś fotki tych połączonych ogniw. Najczęściej nie polecam odrywania blaszek - tylko przecinanie ich (w przypadku przeszczepu używanych) ale powiadasz że i tak ogniwa są niesprawne, więc nie ma to znaczenia. Za to nowych ogniw nie polecam lutować bezpośrednio - lepiej trochę dopłacić i kupić już zgrzane, względnie ze zgrzanymi blaszkami wyprowadzeń.
Nikt wiele nie doradzi jeżeli nie zobaczy choćby fotki - bo prawdę mówiąc problem wydaje się trywialny - ale tak bywa, że wszystko wydaje się proste dopóki nie zagłębić się w szczegóły.

Pozdr. Grasser.





krzychu1985^ - 30 Mar 2008 20:48
Witam poniżej w załącznikach fotki elektroniki do baterii, już rozłączyłem delikatnie, nie rozerwałem blach.
Pytanie - jak teraz połączyć nowe ogniwa?
W jaki sposób można np. taśmą izolacyjną ?


Proszę przeczytać i stosować...
Ogłoszenie: Wklejanie zdjęć.



tzok - 30 Mar 2008 21:11
Musisz albo kupić baterie ze zgrzanymi blaskami i je dolutować do szyn albo użyć dobrego topnika i lutować nowe baterie do tych szyn bezpośrednio, tylko musisz to robić bardzo szybko (max 2-3s), bateria nie może się nagrzać.



krzychu1985^ - 30 Mar 2008 21:51
Jaka mocna lutownica musi być ? Jak sądze musi być to kolbowa a nie transformatorowa ? Mam kolbową 30 W i nie wiem czy da radę ?



tzok - 30 Mar 2008 21:58
Na tyle mocna, by nadawała się do lutowania metalowego elementu o tak dużej powierzchni. Ja używałem transformatorówki 80W, topnika Lutol i cyny ołowiowej LC-60.



krzychu1985^ - 30 Mar 2008 22:14
a jak to lutować ? nanieść cynę na blaszkę od strony wewnętrznej i na biegun ogniwa, przytrzymać i dotknąć blaszki od strony wewnętrznej ? jaka metoda będzie najlepsza ?



tzok - 30 Mar 2008 22:18
Nanieść topnik na obie powierzcnie, następnie je pocynować, docisnąć do siebie i na moment podgrzać.



krzychu1985^ - 30 Mar 2008 22:22
topnik tak dużo daje ? naniosłem cynę na obie powierzchnie, podgrzewam i nic się nie topi, chyba że to przez lutownicę 30W



tzok - 30 Mar 2008 22:25
Za słabą lutownicą najwyżej uszkodzisz ogniwa przez zbyt długie grzanie...

Topnik, którego używam jest w płynie, trudno określić ile go dać - tak by zwilżył powierzchnię lutowania, ale skoro pobieliłeś końcówki cyną to wystarczył ten w cynie... chyba, że Cię nie rozumiem, z tym "naniesieniem cyny", bo jak ją naniosłeś skoro "nic się nie topi"?



krzychu1985^ - 30 Mar 2008 22:47
roztopiłem cynę na biegunie ogniwa i pózniej na wewnętrznej stronie blachy. Dociskam to i wtedy grzeję blachę od strony zewnętrznej i powinno się zacząć topić czyli lutować ale nie idzie



krzychu1985^ - 31 Mar 2008 21:42
ta lutownica 100W topex to syf w porównaniu do kolbowej 30W próbowałem lutować jeszcze raz kolbową i udało się na razie ćwicze na starych blachach i starych ogniwach. okazało się że przy lutowaniu lutownicą kolbową nie można nagrzewać blachy konćowką tego stożkowatego grota, lepiej nagrzewać bokiem- jest większa powierzchnia przylegania i większa powierzchnia grzejna. Bokiem - ale w miejscu gdzie grot się zwęża. W oczekiwaniu na nowe ogniwa ćwiczę na starych, zużytych żeby nabrać precyzji. Pozdrawiam.



satgal - 01 Kwi 2008 08:00
Lutowanie ogniw Li-Jon ze względu na to że mogą wybuchnąć przy takiej operacji jest nie bezpieczne. Ogniwo dobrego producenta ma w główce + bezpiecznik termiczno-ciśnieniowy który je po przekroczeniu temperatury a
zarazem ciśnienia wewnątrz rozłącza. Samą wymianą ogniw nie naprawimy baterii do notebooka gdyż wymaga ingerencji do softu elektroniki zamontowanej w niej.i