Zasilacz laptopa Toshiby 19V/ 6.3A, a 19V/ 3.42A pytania...





acid_dnb - 30 Sty 2009 01:04
Witam mam laptop Toshiba P200-1EE ostatnio spalił mi się zasilacz 19V/ 6.3A.
Kopiłem nowy na aukcji Toshiby 19V/ 3.42A i mam problem.
Gdy wkładam zasilacz do laptopa wykrywa mi, ze jest podłączony, ale ląduje około 2-3 minut i przestaje.
Musze wyciągnąć wtyczkę i ponownie wcisnąć do laptopa i powtarzać ta czynność.
Czasami ładuje dłużej kolo 20 minut, a po wyjęciu baterii z laptopa na samym zasilaczu chodzi wszystko ok.
Co może być nie tak? Proszę o pomoc.
Poprawiłem TONI_2003





Martenka2 - 30 Sty 2009 01:13
Firmowy zasilacz miał 6.3A, a ten z aukcji 3.42A, odpowiedź jest prosta, za słaby zasilacz nie wgłębiając się w szczegóły. Natomiast „automatyki" układów elektronicznych nie da się oszukać takimi zamiennikami.



acid_dnb - 30 Sty 2009 01:24
Tylko zapomniałem dodać, że oryginalny zasilacz Toshiby 19V/ 3.42A pożyczyłem od znajomych i ładowało 100%, a jeśli jest mniejszy amperaż to tylko powinno wolniej lądować.
I to jest najlepsze, ze te zasilacze niczym się nie różnią (parametrami)
Jeśli było by coś nie tak z zasilaczem to laptop bez baterii tez by nie chodził...
Poprawiłem TONI_2003



artur00 - 30 Sty 2009 01:35

[...] a jesli jest miejszy amperasz to tylko powinno wolniej ladowac. [...].
Kolego to nie akumulatorek i żaróweczka, stosowane w laptopach rozwiązania są trochę bardziej zaawansowane...

I to jest najlepsze ze te zasilacze niczym sie nie roznia (parametrami)
To znaczy co elektronika jest identyczna?
To w końcu, który był oryginalny 19V 6.3A czy 19V 3.42A?





acid_dnb - 30 Sty 2009 01:51
Mój oryginalny był 19V/6.3A, ale pożyczony miał 19V/3.42A i lądowanie było ok. tylko przy tym kupionym nie ładuje non stopi trzeba wyciągać kabel i wsadzać ponownie co 3-4 min.



meschif - 30 Sty 2009 10:01
Jeżeli pożyczony 19V/3.42A ładował (no trochę dziwne, ale ok.) to wydaje mi się, że zostałeś trochę oszukany przy zakupie zasilacza.
Kupiłeś niesprawny zasilacz. Może zastanów się nad tym dlaczego spalił się zasilacz 19V/6.3A. Mocniejsze urządzenie się spaliło, a ty podłączasz prawie dwa razy słabsze i oczekujesz prawidłowego działania?



acid_dnb - 30 Sty 2009 11:29
Kabel się przetarł na końcu kabla zrobiło się zwarcie i się spalił.
Albo po prostu ten zasilacz to jest tanie podrobione Chińskie G.... i tylko ma napis Toshiba i nie jest ten sam jak dodawany oryginalnie z zestawem do laptopa.



tman - 30 Sty 2009 11:43
Może on się przegrzewa (oryginalny 3.42 ma naprawdę 3.42 a ten jest jednak trochę słabszy) i uaktywnia się zabezpieczenie.



TONI_2003 - 30 Sty 2009 12:52
Witam.
Proszę naprawić oryginalny zasilacz !
Zasilacz zakupiony i pożyczony nie spełniają normy przeznaczonej dla Twego laptopa i zasilacza, a to że pożyczony lepiej działa to tylko zasługa jego oryginalności i konstruktorów, a (możesz być pewny, że również się spali) i dopiero możesz mieć problem.
Jest więcej czynników i to jest zwykle napisane na tabliczce znamionowej zasilacza (o ile nie są tylko pobożnym ich życzeniem).
Zakupiony zasilacz możesz tylko w miarę spokojnie używać do laptopa gdy nie będziesz potrzebował ładować baterii.
Jeśli będziesz więcej kombinował to za chwilę będziesz miał do naprawy również laptopa!
Pozdrawiam Brać lutującą...



meschif - 30 Sty 2009 14:18
Tego nie chciałem powiedzieć na forum, ale duże prawdopodobieństwo.



Albo poprostu ten zasilacz to jest tanie podrobione chinskie G.... i tylko ma napis toshiba i nie jest ten sam jak dodawany oryginalnie z zestawem z laptopem




acid_dnb - 31 Sty 2009 19:10
Wychodzi na to, że będę musiał znaleźć używany, ale oryginalny.
Jeśli to nie będzie podróbka następna i dzięki za rady .