stany nieustalone - metoda klasyczna - macie zadania?





sxill - 07 Lut 2007 15:09
Witam!
Poszukuje zadan wraz z rozwiazaniami z elektrotechniki ze stanow nieustalonych rozwiazywanych metoda klasyczna (nie operatorowo). We wszystkich zbiorach zadan ktore mam zadania sa liczone operatorowo, a ja musze umiec je liczyc takze klasycznie. Samo porownanie wynikow da niewiele gdy sie nie wie jak liczyc (tzn. podstawy mam ale przy trudniejszych zadaniach zawsze sie pogubie).
Gdyby ktos cos takiego mial to prosze o kontakt na forum lub na adres sxill(małpa)o2.pl
Pozdrawiam





driwerr - 07 Lut 2007 16:26
nie pamiętam dokładnie ale to chyba była książka autorstwa Piuro Elektrotechnika(czerwona).Tam był całkiem ładnie wytłumaczony przykład.



sxill - 07 Lut 2007 17:04
Co do przykladow to mam ich wiele w notatkach, jednak wiekszosc z nich jest w miare latwa a na egzaminie pojawiaja sie kosmiczne.



Quarz - 07 Lut 2007 17:05
Witam,
jak poszukasz w moich starych postach to coś znajdziesz.
Przecież metodą klasyczną (równania dla wartości chwilowych na podstawie Praw Kirchhoffa i rozwiązanie równania, czy układu równań, różniczkowo-całkowych) to tylko proste układy pierwszego rzędu łatwo da się rozwiązać.
Przecież po to Laplace (b. oficer Napoleona Bonapartego) wymyślił swoje przekształcenie całkowe by było łatwiej (zamiana równań różniczkowo-całkowych na algebraiczne).

Pozdrawiam





sxill - 07 Lut 2007 18:16
Oj i tu sie mylisz My liczymy metoda klasyczna rownania 2 rzedu a nawet zdarzaly sie 3 (aczkolwiek 3 rzedu gosc mowil ze nie bedzie wymagal bo postepowanie analogiczne do 2 rzedu tylko wiecej obliczen, a liczy sie technika).
Tak czy siak wlasnie rownania 2 rzedu musze miec w malym palcu (i to jeszcze z kilkoma wlacznikami o roznych czasach reakcji, trzeba stosowac funkcje Haviside'a). Wiem, ze operatorowo jest latwiej, jednak od nas wymaga sie znajomosci obu technik.



xaver23 - 07 Lut 2007 18:20
wg mnie dla 2 rzędu to już jest strata czasu... Bez sensowna robota.. operatorowa metoda jest lepsza ale nie mi to oceniać za chwilę do pół godziny umieszczę Ci 30 megowego pdfa :d



sxill - 07 Lut 2007 18:22
Podobno wszelkie programy ktore licza takie rzeczy robia to wlasnie metoda klasyczna. Dlatego wymagaja tego od nas, zebysmy umieli taki program napisac.



xaver23 - 07 Lut 2007 18:27
ciekawe właśnie jak wygląda taka analiza..... I bardzo prawdoipodobne jest to że właśnie to tak się dzieje.....



Quarz - 07 Lut 2007 19:39
Witam,
sądzisz, iż nie potrafię rozwiązywać Metodą Klasyczną obwody drugiego rzędu? "Bułka z masłem", tylko "urobi" się człowiek niepotrzebnie rozpatrując warunki brzegowe.
Poczekaj do północy to zamieszczę tu przykład (teraz mam zbyt obciążony komputer i dwa inne do obsługi).
I zrobię to "z marszu" bez zaglądania do "pomocy naukowych"...
Lub poproszę o przykładowy schemat takiego obwodu (może być z niezerowymi warunkami początkowymi, byle nie na danych ogólnych, ponieważ rozpatrywanie wszystkich możliwych przypadków to "mogiła").

Pozdrawiam



sxill - 07 Lut 2007 20:15
Nie, oczywiscie ze nie posadzam Cie (chyba raczej przez Pan powinienem mowic) o to ze nie umiesz zrobic. Czytalem Twoje posty i widze ze masz duza wiedze w tym zakresie.
Generalnie jako tako idzie mi liczenie zadan, jednak z jednym mam problem. Gdybys chcial to mozesz wlasnie je wyliczyc:
http://radziu.info/elektroda/Image1.jpg
(gdybys nie mogl sie doczytac: pierwszy wylacznik zamyka sie w chwili t=0, drugi otwiera w chwili t=tau, tau=RC, E=1V, RC=1 s).

Jeszcze mam 2 konkretne pytania co do zadan:
http://radziu.info/elektroda/Image3.jpg
Czy w tym zadaniu po komutacji rozladuje sie C2? Generalnie wiem jak to wyliczyc ale nie wiem co zrobic z C2.

I jeszcze jedno pytanie:
http://radziu.info/elektroda/Image4.jpg
Takie sobie w miare proste zadanie, nalezy wyliczyc dla jakiego G jest przebieg aperiodyczny krytyczny. Jest zalozenie (juz w rozwiazaniu a nie tresci) ze wtedy R=2*sqrt(L/C). Ja myslalem ze tak jest dla szeregowego RLC,a tu mamy rownolegly. Czy po prostu dla tak prostego ukladu to jest to samo? Zreszta i tak wylicze delte zeby to sprawdzic, ale zapytac nie szkodzi
Pozdrawiam i dziekuje za poswiecony czas!



Quarz - 07 Lut 2007 21:40
Witam,
odpowiem teraz ogólnie, ponieważ w tej chwili nie mam czasu na rozwiązywanie.

Nie, oczywiscie ze nie posadzam Cie (chyba raczej przez Pan powinienem mowic) o to ze nie umiesz zrobic. Czytalem Twoje posty i widze ze masz duza wiedze w tym zakresie.
Generalnie jako tako idzie mi liczenie zadan, jednak z jednym mam problem. Gdybys chcial to mozesz wlasnie je wyliczyc:
http://radziu.info/elektroda/Image1.jpg
(gdybys nie mogl sie doczytac: pierwszy wylacznik zamyka sie w chwili t=0, drugi otwiera w chwili t=tau, tau=RC, E=1V, RC=1 s).

Proste, do zakresu czasu: 0 < t ≤ τ rozpatrujesz lewy obwód z zerowymi warunkami początkowymi równanie prądu i(t) w obwodzie (piszę z "czapki", Ty musisz formalnie napisać równanie i je rozwiązać): e(t), 3C, R:
i(t) = (Eo/R)•exp[-t/(R•3•C)], oraz równanie napięcia uC3(t) na kondensatorze 3•C:
uC3(t) = Eo•(1 - exp[-t/(R•3•C)]).
Należy dla t = τ = R•C wyliczyć wartość prądu i(t = τ) , oraz uC3(t = τ), które są warunkami początkowymi dla drugiego obwodu kiedy zostanie otwarty wyłącznik prawy.
Należy wprowadzić nową zmienną niezależną t1 o takiej zależności od poprzedniej:
t1 = t - τ, rachunki wykonać dla zmiennej t1, a na koniec zamienić ją na pierwszą, czyli t (korzystając podanego podstawienia), ale zapis należy uzupełnić o pseudofunkcję skoku jednostkowego przesuniętego:
1(t - τ) dla równań dla prawej części obwodu, natomiast równania z lewej części, należy "zapalić" funkcją skoku jednostkowego nieprzesuniętego 1(t) i "zgasić" przesuniętą 1(t - τ).


Jeszcze mam 2 konkretne pytania co do zadan:
http://radziu.info/elektroda/Image3.jpg
Czy w tym zadaniu po komutacji rozladuje sie C2? Generalnie wiem jak to wyliczyc ale nie wiem co zrobic z C2.

Pytanie pomocnicze: czy w kondensatorze C2 była przed komutacją (t < 0) nagromadzona energia pola elektrycznego?
Jeśli nie, to nie ma żadnego udziału w poszukiwanym prądzie iw(t), ponieważ jego obwód zostaje zwarty.
Natomiast gdyby była (ale jednak chyba jest, ponieważ działa w obwodzie źródło sinusoidalne e(t) i należy to sprawdzić) , to kłania się zasada superpozycji i prąd płynący przez zamknięty w chwili t =0 jest sumą wartości chwilowych prądów od obu gałęzi.
Przy czym w obwodzie z e(t) powstaje nowy stan przejściowy, jeśli w kondensatorze C1 była nagromadzona energia We1 pola elektrycznego We1 = [uC1(t = 0)]^2;•C1/2.


I jeszcze jedno pytanie:
http://radziu.info/elektroda/Image4.jpg
Takie sobie w miare proste zadanie, nalezy wyliczyc dla jakiego G jest przebieg aperiodyczny krytyczny. Jest zalozenie (juz w rozwiazaniu a nie tresci) ze wtedy R=2*sqrt(L/C). Ja myslalem ze tak jest dla szeregowego RLC,a tu mamy rownolegly. Czy po prostu dla tak prostego ukladu to jest to samo? Zreszta i tak wylicze delte zeby to sprawdzic, ale zapytac nie szkodzi
Pozdrawiam i dziekuje za poswiecony czas!

Zadanie bardzo ciekawe i z "hakiem", wobec tego nie podpowiem Tobie w tej chwili nic. Postaraj się dojść do tego samemu...
Również zadanie pierwsze i drugie proszę spróbować rozwiązać i zamieścić rozwiązania, abyśmy mogli podyskutować.

Pozdrawiam



sxill - 08 Lut 2007 15:28
Niestety link nie dziala
Metoda brzegowa to korzystanie z warunku ciaglosci energii na kondziu i cewce, tak? Wlasnie ta metoda uczyli mnie rozwiazywac. Juz coraz lepiej mi idzie z tymi zadaniami wiec nie jest zle

Quarz:
Co do pierwszego zadania to liczylem w sposob nastepujacy:
http://radziu.info/elektroda/a.jpg
Najpierw wyliczylem napiecie na 3C i prad w obwodzie przed otwarciem 2. wylacznika. Nastepnie po otwarciu prawego wylacznika chcialem obliczyc napiecia ustalone. I tu juz pojawil sie problem, gdyz napiecia ustalone wyszly u3C=E0*2C/5C a przeciez w tresci nie mamy podanego C i juz nie wiem co zrobic. Rozpisalem tez rownania na napiecia przejsciowe, prad jako C*pochoda napiecia na kondziu. Oczywiscie mozna do rownan podstawic pod ip ten wyliczony prad ale nie wiem co dalej. Bedziemy liczyc z warunkow komutacji na obu kondziach? Kompletnie nie mam pomyslu co dalej.

Jesli chodzi o drugie zadanie to przed komutacja C2 jest naladowany. Wiec on sie po komutacji rozladuje? Pisales ze iw(t) bedzie suma pradow z tych galezi. Jeszcze tego zadania nie liczylem ale nie bardzo moge zrozumiec czemu w iw(t) poleci prad z konda C2.

Co do trzeciego zadania to potrafie wyliczyc.
Pozdrawiam



sxill - 15 Lut 2007 20:55
Podbijam.



Mirek Z. - 24 Sie 2009 22:11
Temat usuwam - obrazki na nietrwałym serwerze, już nieaktualne.