Uszkodzony zasilacz ATX model LC 235 ATX zwęglone elementy
misiek27 - 14 Sty 2003 22:30
Uszkodzony zasilacz jak w temacie.
Udało sie odszukac uszkodzone elementy rezystor R2 2,2Ω,
tranzystor Q1 2SC3051 i niezidentyfikowane elementy.
Wygrzany laminat przy rezystorach R63, R65, R24 i jeszcze jeden rezystor (o nieodczytanym nr na laminacie) połaczony do diody D7.
Wszystkie elementy w poblizu układu TL 494CN.
Interesuje mnie wartosc tych elementów, które sa po prostu zweglone i nie do odczytania. Zasilacz pracuje w komputerze firmy Adax.
Schemat bardzo mile widziany.
pozdrowienia
Krzysi0 - 14 Sty 2003 22:32
Wyrzuć ten zasilacz do śmieci
Poczytaj sobie o nim co nieco tu na forum.
mgim - 14 Sty 2003 22:33
Sprawdź płytę,CD,dyski bo to też dostało "kopa"|.Typowe uszkodzenie tego typu powodujące b.duży wzrost napięć wyjściowych.
transu - 15 Sty 2003 22:48
opius tych elementow za bardzo nic nie mowi bez schematu
ale sadzac po tranzystorzze to po jego wymianie musisz wymienic jeszce kondennsator elektrolityczny kolo niego ( chyba 22u) prawdopodobnie wysechl, przed tranzystorem napewno polecial jeszcze rezystor 2,2 lub 4,7 R
po stronie wtornej to juz trzeba mierzyc i szukac usterek.
95% zasilaczy z taka ustrka da sie naprawic i sie oplaca
cyferblat - 15 Sty 2003 23:31
Rzeczywiście , po tym uszkodzeniu to tylko "przeżyje" procesor , grafika i pamięć - reszta "leci" ale jeżeli nie zgadza się to z w/w opisem i masz trochę części z takiego samego zasilacza to wymieniaj i próbuj go tak jak opisano na forum . Przeczytaj wszystkie posty , spokojnie , wydrukuj je sobie i wnioskuj .... to jest naukowe podejście = nie powiem ci kup sobie nowy , bo to forum nie miało by sensu ale 300W zasilacz powinieneś mieć . Wszystkie tanie są z Taiwanu = wszystko jedno czy się nazywają LC czy Mukuku ....
Krzysi0 - 16 Sty 2003 01:15
Procesor i grafika też leci jak padnie zasilacz L&C 235. A jak się uratuje to można się tylko cieszyć. Z reguły oszczędza tylko FDD.
pitsky - 16 Sty 2003 09:40
naprawiłem taki zasilacz własnie na podstawie materiałów znalezionych na forum ,koszt części ok 10PLN działa chyba poprawnie ale na włożenie do kompa się nie zdecyduję.
skywalker - 16 Sty 2003 09:41
Tranzystor ten można zastąpić np BUT11(AF)
wymień tl494 a ten rezystor jest w szereg z TL wymień na ok 1k
(ten czarny którego nie można a zidentyfikować)
u minie tak działają. Pobierz shemat zasilacza i porady serwisowe z elektrody
cyferblat - 16 Sty 2003 16:30
Posłuchaj , i wnioskuj !
Jeżeli masz dostęp do hurtowni sprzętu komuterowego to kupisz taki zasilacz 300W za 60 zł brutto i masz problem z głowy .
Możesz także odkupić z serwisu od hurtowni zepsute .
Kupuj najnowsze konstrukcje - 300 w .
Chińczycy i Koreańczycy uczą się na błędach - tak jak my .
Poprawiają błędy , albo znikają z rynku . Kupuj marki , które są na rynku dłużej - są lepiej dopracowane .
Ale do celów naukowych naprawa tego zasilacza to CEL !
Tylko zawsze dobry elektronik ma w zapasie zasilacz . Ten sobie zostaw na zapas . Posłuchaj - u moich klientów poleciało wszystko , tak jak napisałem powyżej - stacja FDD też ! Tych zasilaczy jest dużo u ludzi . I nie wierz w firmy - wszystko jest wschodnie - bo tanie .
Nie ma zasilacza Panasonic , Sony.... szkoda czasu na wymienianie wszystkich firm ....może pojedyncze sztuki na 10000 komputerów to jakaś znana firma . Albo zrozumiesz i się nauczysz , albo daj zarobic sprzedawcom ...
czytaj forum i wnioskuj o tym zasilaczu jest tu bardzo dużo !
Pozdrawiam Cię , i życzę sukcesów .
Bartas - 07 Paź 2003 14:47
Witam , w moje rece trafił zasilacz jak w temacie model LC-232.... i mam pytanko z więzku z nim. Zasilacz działa po włączeniu go do sieci jest wszystko oki rusza , kręci się wentylator ale jak podłącze miernik aby sprawdzić napięcia wyjściowe na lini 5V lub 12 V to szkoda gadać . Na wyjściu otrzymuje napięcie 6,8V i okolo 15 V zamiast 12V . Co może byćprzyczyną, żednych elementów uszkodzonych w nim nie widze , żadnych osmoleś i nadpaleń .
Prosze o pomoc . pozdrawiam Bartek
Krzysi0 - 07 Paź 2003 15:14
Obciąż go czymś. Np. cd-rom, dysk czy coś tam.
Bartas - 07 Paź 2003 17:08
obciążenie nie pomogło , po podłączeniu płyty głównej napięcia nie zmieniły się , cały czas utrzymują się w przedziale do 15 V na 12V i okolo 6,8-7 V na lini 5V więc chyba jest ciś nie tak , przeczytałem na forum że podwyższone napięcie w tego typu zasilaczach to pierwszy objaw zbliżającej się awarii .
oj - 07 Paź 2003 18:11
Panowie, zasilacze obciążamy sztucznym obciążeniem (tymbardziej niesprawne) a nie 8O PŁYTAMI GŁÓWNYMI, CD-R, HDD 8O . Coś tam najlepiej się nadaje
Krzysi0 - 07 Paź 2003 18:17
Nie mówie że w 100% sprawnymi
Ja podpinałem cd-roma z uwaloną optyką
TONI_2003 - 07 Paź 2003 18:59
U mnie za obciążenie robią dwa dyski formatu 5/25(zabytki) tak na początek a jak jest wszystko o kej to podłączam żarówki samochodowe na poszczególne napięcia i tak dopiero sobie zasilacz chodzi i się testuje. Po takim teście i sprawdzeniu w wszystkich napiec mogę go spokojnie podłączyć do komputera.
__________________
z powaaniem TONI_2003
techrys - 07 Paź 2003 19:16
Powymieniaj WSZYSTKIE elektrolity, oczywiście wszystkie muszą byc na 105st.C. Potem zainteresuj się elementami koło wentylatora, bodajże od r63 do c23 - są tam chyba 3 opory, dwie diody1n4148 i kondek - wymień je wszystkie. Na tym właściwie kończy sie naprawa tego zasilacza - 3 dni temu naprawiłem w ten sposób swój, objawem były zwisy kompa. W sumie koszt części to 6zł.
hereticon - 08 Paź 2003 18:56
obciążenie nie pomogło , po podłączeniu płyty głównej napięcia nie zmieniły się , cały czas utrzymują się w przedziale do 15 V na 12V i okolo 6,8-7 V na lini 5V więc chyba jest ciś nie tak , przeczytałem na forum że podwyższone napięcie w tego typu zasilaczach to pierwszy objaw zbliżającej się awarii .
czyli jednym slowem stabilizacja napiecia siadla. Nie ma nic innego jak tylko wziac miernik i szukac elementow - obciaz zasilacz czyms, np. zepsutym cd-romem i badaj napiecia podlug schematu. Prawdopodobnie padaja kondensatory, byc moze gdzies rezystor rzezi - sprawdz czy na plytce nie ma sladow przegrzania. Na koniec byc moze musisz sprawdzic stabilizator 5V, potem sprawdz impulsator
Magirus - 08 Paź 2003 22:22
Witam.
Co do tych elementów to w L&C 235ATX są takie elementy:
R24 = 220R 0,25W
R63 = 3,9K 0,25W
R65 = 1,0K 0,25W
z przodu D7 jest C11 i R15 = 4R7 0,25W a
z tyłu D7 jest C12 i R16 = 4R7 0,25W
oba połączone z D7
Co do zasilaczy to mam ich ze 20 szt. :D
Jednak z moim kompem P4 używam zasilacza
firmy ANTEC TruePower 380W ATX za jakieś 460 zł.
I mimo że w wolnej chwili naprawiłem już 3 szt. takich ATX (L&C i podobne)
to nie zaryzykował bym włożenia któregoś do mojego kompa. :)
Ale do starszych kompów to używam takie po naprawie i pracują ok.
Co do uszkodzeń w komuterach spowodowanych przez zasilacze,
to na 8 szt. ATX wymienionych przezemnie we firmie z powodu uszkodzenia tylko 1 szt. spowodowała takie spustoszenie, że ocalał tylko procek i k.sieciowa.
GrzesieG - 09 Paź 2003 00:39
Hej, panowie, w końcu jesteśmy elektronikami OR zajmujemy się elektroniką. Co za problem raz na rok (dwa - zależy od użytkowania kompa) wyjąć zasilacz, oczyścić, wymienić kondensatory. Oczywiście, że jak ktoś ma kasę to niech kupi lepszy zasilacz - nie mam nic przeciwko. A wersja dla uboższych: Lepiej zapobiegać niż leczyć...
Ja mam Codegena (wiem, szajs) ale po 1,5r. wymieniłem profilaktycznie kilka elementów. Faktycznie kondensator w przetwornicy SB utracił trochę pojemności ale napięcie wtórne było jeszcze ok. Kondensatory filtrujące dałem większej pojemności. Teraz będzie prawie rok od tej wymiany.
Dodatkowo można dołożyć prosty układ z tyrystorem i zenerką celem zabezpieczenia gałęzi +5V przed wzrostem napięcia i zniszczeniem podzespołów.
Bartas - 09 Paź 2003 17:10
w końcu masz racje jesteśmy elektronikami i raz na jakiś czas mozna zafundować naszemy ukochanemu ( niezawsze ) zasilaczowi do komputera nowe kondensatorki czy rezystorki. Możemy odmowić sobie paczki papierosów, czy piwa celem przeglądu zasilacza Ale naprawde warto Co do tytego zasilacza ( mam dwie sztuki ) to bede mósiał chyba wymienić te kondzie może pomogą , i poszukam może którą z diod jest uszkodzona .
Pozdrawiam
cyferblat - 29 Paź 2003 20:35
no tak miśku27 - mija już trochę czasu od rozpoczęcia tematu i my , którzy trochę Ci radziliśmy nie wiemy co w końcu powziąłeś za decyzję :
wyrzuciłeś zasilacz do śmieci , czy go naprawiłeś ?
Myślę ,że powinieneś dać nam znać co się dzieje - w końcu trochę nas interesuje jak ci się przydają porady ?
daj znać , a tym czasem - wszystkiego dobrego !
martocho - 25 Lut 2004 15:57
Witam . Przeczytałem wszystkie posty z nim związane , wymiemiłem :
R2 3,3ohma
Q3 BUT11AX
DZ1 6V2
D5 1N4148
C5 1uF
C6 1uF
C7 22uF
C25 47uF
C24 100uF
C35 22uF
KIA494
a ta cholera dalej nie rusza , na wejsciu stabilizatora 5V mam 2,2 V
bardzo prosze o jakies podpowiedzi.
TONI_2003 - 25 Lut 2004 17:17
Najprawdopodobniej ominołeś diodę 1N4148 na pierwotnym tuż na wejsciu na trafo .Sprawdz jeszcze sterowaną diodę zenera TL431 ma mieć na nodze nr. 1=2.5V dokładnie (wygląda jak maly tranzystor) powinna być jak mnie pamięć nie myli pomiedzy tym największym trafem a krawędzią plytki .Oraz o ile nie wymienialeś elektrolitu na wejsciu stabilizatora to wymien.Pozdrawiam
martocho - 25 Lut 2004 18:40
Wielkie dzięki TONI_2003 mała 1N4148 na wejsciu transormatorka
uciekła mojej uwadze . Zasilacz ruszył . Pozdrawiam.
TONI_2003 - 25 Lut 2004 19:03
Cieszy mnie ze po tygodniu zmagań doszliśmy do finału ja też kiedyś to rozgryzałem dobrze ze sobie przypomniałem .Popraw jeszcze lutowia porządnie . Pozdrawiam
Dydzio - 22 Kwi 2004 19:32
Mi też się spalił ten zasilacz! Okolice jednego z rezystorw tak się zwęgliły (z tym rezystorem na czele), że nie jestem w stanie nic odczytać! Potrzebny mi jest cały schemat tego zasilacza! Plis pomóżcie mi, bo bez kompa usycham!!!
Dydzio
TONI_2003 - 22 Kwi 2004 20:58
Kolego Dydzio nie wystarczy napisać mi też się spalił ten zasilacz! Natomiast jeśli chodzi o schemat to najlepiej przy tego typu zasilaczach zapomnij o schemacie .Wystarczy przeczytać te posty i musisz go naprawić jeśli coś nie będziesz wiedział to Ci pomogę .Pozdrawiam
cezaryzseit - 16 Cze 2004 17:46
Dostałem dwa zasilacze do naprawienia obydwa maja oznaczenie LC-235ATX ale róznią się od siebie.Jeden ma spanlony bakiekit przy TL-ce i barat mówi,że to bedzie przewodziło i nadaje się na części.Drugi jest firmy L&C i z nim da się coś zrobić.Ma pewnie padnęte pare elementów ale najbardziej interesuje mnie R24,który jest zkremowany.
Jak już wspominałem zasilacze róznią się od siebie budową i osiągami (inne prądy) więc nie moge porównać tych elementów.
Posty i schematy dortczą raczej tego drugiego (ze zwęglona płytką) Ponieważ opisane elementy np. R63 w poście 3,9k a w zasilaczu 2,7k czyli troche się i wole nie wstawiac w ciemno znlezionego w tym poście R24 jako 220R ponieważ moge się nie mile zdziwić.
Jesli uda mi się znaleźć w schemacie do tamtego drugiego zasilacza rezystor pracujący w tym samym miejscu to czy moge wstawić pod te R24 jego wartość?
PS zasilecz ten nie koniecznie musi służyć w kąpie a jesli już to napewno poddam go długim testom z H4
Pozdrawiam
Arczi26 - 16 Cze 2004 19:36
Jeżeli rezystor zasila układ TL494 -12 nóżka to ma miec 220om. Ale zeby zasilacz Ci zaczął działać musisz wymienić 22mikro/50V oraz 220mikro i 1000mikro/16V, wszystkie elka obok radiatora po str wtórnej (napewno stracily pojemnosc) - to standard. Te zasilacze to najgorsze modele z mozliwych. Wszystkie eleka najlepiej na 105stop Celcjusza .
cezaryzseit - 20 Lip 2004 12:43
Potwierdzam R24 ma wartość 220 ohm
Dzięki Arczi
bumbo - 03 Sie 2004 10:17
Witam. Jestem poczatkujacy zatem prosze o cierpliwość. . Uległ uszkodzeniu mój zasilacz 300W (było przepięcie) jak w temacie. Po otwarciu zauważyłem ze sa spalone 3 rezystory 1,5 kOhm oraz 1 100 Ohm. Do tego padł kondensator o oznaczeniu S102 1kv (niestety nie mogę go rozszyfrować - może juz niedługo), ale mialem taki sam, dlatego nie było problemu. Po wymianie uszkodzonych elementów załączyłem zasilanie. Poszedł dymek, przpaliły się znowu rezystory 1,5 kOhm, 100 Ohm nie uszkodził się, kond. tez jest w porzadku. zasilacz nie zakręcił wiatrakiem. Rezystror 100 Ohm jest połaczony z nóżka kondensatora. 2 rezystory 1,5 k sa w bliskim sasiedztwie układu IC1 (nie mam go pod ręką, ale postaram sie jeszcze dziś podać jego oznaczenie), jeden zwiera jego nózki. 3 rezystor jest połozony obok tranzystorów (tych na radiatorze). Prosze o pomoc. Przepraszam za nowelke...
da hool - 03 Sie 2004 14:50
moze ktos podac wartosci r12 i r13 w tym zasilaczu bo sie zwegliły i nie moge nic odczytać !!
Dominik S - 03 Sie 2004 15:44
Witam zastanawiał ktoś sie nad zabespieczeniem na wypadek wyrzszego napięcia np. dioda transil 1,5KEG 10A przy 14V robi zwarcie czy to ochroni podzespoły komputera ?
TONI_2003 - 03 Sie 2004 20:48
Witam ! ... jakoś dziwnie to wygląda aż trzy różne posty ale co tam 8O
kolego bumbo podaj dokładny model tego CODEGENA ponieważ podałeś go źle Jest to ważne.
kolego da hool opory r12 i r13 jestem w stanie Ci pomuc ale musisz mi je z lokalizować ponieważ mam je spisane ale bez oznaczeń Rx?
tak kolego Dominik S zastanawiałem się nad tym tematem wielokrotnie ale nie na takiej dokładnie bo 14V to stanowczo za wiele .Wiem że stosują diody zenera 13V/5W do blokowania +12V przed wzrostem napięcia .
Pozdrawiam
Dominik S - 03 Sie 2004 23:00
toni_2003 a co się stanie przy wyższym napięciu zwarcie diody czy jej przerwa ? i ci na to zasilacz ?
And! - 04 Sie 2004 00:09
Ten zasilacz to nie CODYGEN tylko LC235 czy jak kto woli L&C235.
Nie są to szczególnie dobre zasilacze i ich naprawa raczej niema sensu.
Lepiej kupić nowy bo podczas awarii można uszkodzić PC.
Dioda zenera czy transil po przekroczeniu napięcia zrobi zwarcie.
Jej rezystancja gwałtownie spadnie i popłynie przeznią spory prąd.
Teoretycznie nie dopuści to do wzrostu napięcia uszkodzi zasilacz i zabezpieczy podzespoły PC.
W praktyce dioda może odparować i może lub nie ochronić PC.
W każdym razie w jakiś sposób napewno zwiększa szanse mniejszych uszkodzeń podczas awarii.
TONI_2003 - 04 Sie 2004 08:18
... kolego Dominik S właśnie widz polega na tym by dioda zenera lub transil zrobiła na 100% zwarcie oraz by zrobiła to szybko oraz na odpowiedniej wartości napięciowej (+12V czyli = +/-10% górna granica do jakiej ewentualnie możemy poszaleć ) ale i to nie gwarantuje pełnego sukcesu ponieważ jak dobrze pamiętam dyski IBM już tej wartości nie trawiły i padały.
Kolego And! zgadzam się z Twym postem oprócz pierwszej linii cytuję :
"Ten zasilacz to nie CODYGEN tylko LC235 czy jak kto woli L&C235. "
nie rozumiem w jakim kontekście zostało to napisane
Pozdrawiam
And! - 04 Sie 2004 13:12
Chodziło mi oto że zgodnie z tematetem postu ten zasilacz to nie CODYGEN
kolego bumbo podaj dokładny model tego CODEGENA ponieważ podałeś go źle Jest to ważne.
Bo oznaczenie LC235 ma zasilacz LC lub L&C ale on niesjest marki CODYGEN przynajmniej słowem na nim o tym nie pisze.
Niewem może zbierzność nazw ale widziałęm sporo zasilaczy LC235 najczęściej nic się niedało zrobić po awarii (nawet bym nie ryzykował) chociaż niektóre działają do dziś. W dodatku często po awarii tych zasilaczy następowały uszkodzenia komutera. Z kolei uszkodzenia 300W CODYGENów najczęściej nic nie psuły w PC. Poprostu komputer nie startował.
TONI_2003 - 04 Sie 2004 18:16
... witam And! i koryguję by nie było nieścisłości kolega bumbo napisał taki temat postu cytuję :
Temat postu: uszkodzony zasilacz atx (model CODEGEN 300W)
więc na ten temat odpowiadałem więc się nie dziw ale ja dobrze czytam pomimo tego że jestem emerytem ( oczywiście bez urazy ) .
Natomiast jeżeli chodzi o zasilacze LC czy L&C lub obecnie np. Logic LC-B350ATX to i tak są one co nieco lepsze od zasilaczy firmy LINKWORLD .
Jeżeli zaś chodzi o ich naprawy to każden należy naprawić tylko dobrze i potem odpowiednio długo testować z obciążeniem zbliżonym do maxsa .
Moim skromnym zdaniem nie należy naprawiać zasilaczy o ile płyta bazowa nosi ślady zwęglenia i tego ja osobiście się trzymam .
Firma CODEGEN według moich przypadków to około 80% uszkodzeń spowodowanych przez zwarcie na gałęzi +5 oraz +12V więc nie powinno to psuć kompa .
Pozdrawiam wszystkich naprawiaczy .
DukE - 05 Sie 2004 01:25
Kolezance tez taki padl, chciala go wyrzucic ale powiedzialem ze sproboje naprawic, po przeczytaniu tych postow zmienilem zdanie i wzialem go na czesci pozdrawiam
dj-bass - 17 Paź 2004 10:15
Witam!
mam podobny problem z tym zasilaczem (LC-235). Zweglily sie rezystorki w poblizu TL494CN (R63, R66... itd.) Reszty niemoge odczytac. Do tego jeszcze C24 i C25 (byly to kondziory jakies nawijany i nic z nich niezostalo) prosilbym o ich wartosci. Do tego jeszcze spuchl C14. Wszystkie te elemnty jutro wymienie i czy orientujecie sie moze co jeszcze przy okazji trzeba wymienic?
Pozdrawiam
ankuch - 17 Paź 2004 11:02
R63 i R66 mają po 2,7 kOhm
C24 = 100uF/16V
C25 = 47uF/50V
C14 = 470uF/16V
Możesz wymienić profilaktycznie TL494 , jest niedrogi.
Pamiętaj o żarówce zamiast bezpiecznika przy pierwszym uruchamianiu.
dj-bass - 17 Paź 2004 16:28
Ok wszystko wymienie i jutro chyba dam znac jak poszlo. A jaka zarowke najlepiej wstawic? Bezpiecznik byl caly czarny
Pozdrawiam
marjanko - 17 Paź 2004 16:51
Temat zasilaczy L&C235ATX był omawiany w necie jakiś czas temu.Mają one WADĘ FABRYCZNĄ która objawia się własnie w ten sposób.W najlepszym przypadku uszkodzi się sam zasilacz. Gorzej gdy pociągnie za sobą elementy komputera.
Nie polecam naprawy tego modelu.
dj-bass - 17 Paź 2004 17:02
Temat zasilaczy L&C235ATX był omawiany w necie jakiś czas temu.Mają one WADĘ FABRYCZNĄ która objawia się własnie w ten sposób.W najlepszym przypadku uszkodzi się sam zasilacz. Gorzej gdy pociągnie za sobą elementy komputera.
Nie polecam naprawy tego modelu.
Zawsze lepiej sprobowac cos naprawic niz wziasc i wyrzucic albo kupic cos nowego. Od tego jest to forum aby sobie pomagac i kazdy elektronik woli cos zrobic nawet dla samej nauki i praktyki. A jaka potem radosc jesli zadziala
Aha i jeszcze prosilbym o parametry R25 i R24 oraz D20 (jest zamazana wiec niejestem pewien czy to napewno ta, znajduje sie pomiedzy D73 i R25). Czy to nie powinna byc 4148?
Pozdrawiam
marjanko - 17 Paź 2004 17:48
Tylko że w tym przypadku należałoby poprawić producenta.
Czy ktoś skutecznie naprawił ten typ zasilacza?
TONI_2003 - 17 Paź 2004 18:22
Tylko że w tym przypadku należałoby poprawić producenta.
Czy ktoś skutecznie naprawił ten typ zasilacza?
Witam ! ... masz niewątpliwie rację ale tylko do pierwszego zdania . Natomiast co do drugiego to niestety o ile się wypowiedziałeś na ten temat to należałoby coś uściślić w tej wypowiedzi chyba że zabrałeś głos tyko po to żeby zaistnieć . Pozdrawiam wszystkich naprawiaczy !
ankuch - 17 Paź 2004 18:46
Dj-bass
Podaję wartości ze schematu:
R24 = 220 Ohm/0,25W
R25 = 1,5 kOhm - lubi padać
D20 to tak lak przypuszczałeś 4148
i radzę sprawdzić C7 = 22uF/25V u mnie stracił pojemność do 1,5uF, kosztowało mnie to wymianę KSC5027 (BUT11A)
Tylko że w tym przypadku należałoby poprawić producenta.
Czy ktoś skutecznie naprawił ten typ zasilacza?
Tak właśnie, już testuje się przez tydzień na pełnej mocy.
Dzięki wydajnej pomocy i wsparciu duchowemu "Toni_2003" udało się go postawić i pracuje bez zarzutu. Nota bene jego pierwsza awaria w komputerze nie wyczyniła żadnych szkód.
Z tego co zauważyłem, przy naprawie nie należy szczędzić na kondensatory elektrolityczne. Zapewne ich kiepska jakość jest w dużej mierze przyczyną awaryjności tych zasilaczy.
dj-bass - 19 Paź 2004 23:19
Wszystkie elemnty wymienione. Tym razem nic sie nie palilo tylko strzelil bezpiecznik Powinien byc 5A/250V? Hmm.. Co tu moze byc jeszcze nie tak?
Pozdrawiam
TONI_2003 - 20 Paź 2004 07:26
Witam ... czy Ty nie masz zwęglonej płytki w okolicach wymienianych elementów oraz jak wygląda T3 czy nie nosi wybitnych śladów przegrzania? Czy tym razem jak padł bezpiecznik odpalałeś zasilacz przez żarówkę ? Sprawdź a najlepiej wymień wszystkie diody w mostku oraz oba opory 2,2oma sprawdź na wygląd oraz zrób pomiar na zwarcie elementu oznaczonego na płycie NTC SCK082 w razie jakichkolwiek wątpliwości konieczna wymiana. Pozdrawiam
dj-bass - 20 Paź 2004 19:53
T3 (u mnie oznaczony Q3) nienosi sladow przegrzania. Wyglada tak jak wszystkie inne tranzystory. Co do plytki przy tych elementach jest troche czarna ale od strony sciezek nie jest zweglona tylko od strony elementow.
Pozdrawiam
TONI_2003 - 20 Paź 2004 20:31
... T3 to jest trafko od przetwornicy standby , a bezpiecznik ma być 5A . Natomiast zadałem więcej pytań i nie dostałem odpowiedzi .Chyba że nie zależy Ci na mojej pomocy więc po prostu napisz! Pozdrawiam
dj-bass - 20 Paź 2004 21:29
Trafo nienosi sladow przegrzania. Diody na mostku sprawdzilem i sa OK tak samo rezystory. Zasilacz odpalalem przez bezpiecznik i strzelil. Teraz bede odpalal przez zarowke. Pomiary, ktore napisales zrobie jutro i powiem co wyszlo.
Pozdrawiam
szczoten - 29 Gru 2004 23:07
A może ma ktoś schemat tego zasilacza, co ?? I najlepiej z opisem elementów.
marjus - 12 Sty 2005 01:09
Niedawno padł mi LC235ATX, na wyjściach brak jakichkolwiek napięć również +5 stand by. Nie pracuje generator ale po przyłożeniu częstotliwościowierza między "-" a bazą tranzystora kluczującego Q3 zaczyna pracować i pojawiają się wszyskie napięcia. Po odkurzeniu (a było w nim czarno) wizualnie widać że R2 jest nadpalony, u mnie powinien mieć 4,7R a miał 9R.
Postępowanie:
wymiana R2 4,7R 3W
zamiana C5027-r na BUT11A
wymiana C8 4n7
wymiana C9 1n
wymiana C7 22u 63V
wymiana C6,C5 1n 50V
Kondesatory wymieniłem profilaktycznie, miały prawidłowe pojemności, sprawdziłem diody D5,D6 są sprawne nie jestem tylko pewien DZ1 w kierunku zaporowym czy przewodzi przy 6,2V i czy to może mieć wpływ na wystartowanie generatora.
Po wymianie w/w części bez zmian.
Na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę??
TONI_2003 - 12 Sty 2005 08:20
... jeśli nie wymienisz diody zenera i zasilacz nie podepniesz przez żarówkę i nie podasz napięć na układzie na nogach 12,13-15 oraz nie sprawdzisz tych dużych elektrolitów to zapewnie się nie dowiemy. Pozdrawiam
marjus - 21 Sty 2005 01:37
Zasilacz naprawiony, uszkodzny był rezystor R3 200k, ten pomiędzy bazą Q3 a "+". Pozostaje jeszcze sprawa napięć po stronie wtórnej na nóżkach układu jest 2,8V; 24,1V i 5,07V, na wtyczce do komputera pod obciążeniem zamiast 3,3V jest 2,7V +11.1V; -8,8V 5,02V. Kompurer pacuje na tych napięciach bez problemów, to stary sprzet i w nidługiej przyszłości zamierzam złożyć nowy, wraz z zasilaczem oczywiście.
TONI_2003 - 21 Sty 2005 10:29
... przyznam się że coś jest nie tak i nie zwlekałbym z tym co to jest i albo go naprawiam dalej lub po prostu nie używam , a co do napięć na układzie to są tak podane że Wiesz nic nie wiem jednoznacznie . Pozdrawiam
Anonymous - 15 Mar 2005 21:13
Witam
Tez mam problem z tym zasilaczem. Polega na tym, ze daje zanizone napiecia. Myslalem moze ze to z powodu braku obciazenia (bo pierwsze pomiary robilem bez obciazenia), ale po podlaczaniu rezystora 180 Om kolejno do wyjsc zasilacza, napiecia spadly jeszcze nizej (tzn. te dodatnie, bo ujemne sie "podniosly"). Zeby dac pelny obraz sytuacji, podaje wyniki pomiarow:
N. oczekiwane | N. zmierzone (bez obc.) | N. zmierzone (z obc.)
+12V | +10,84V | +10,66V
+5V | +5V | +5V
+3,3V | +2,83V | +2,79V
-5V | -4,84V | -4,84V
-12V | -8,52V | -6,18V
Napiecie stand by jest na poziomie +5V. Zastanawiajace jest (przynajmniej dla mnie), ze napiecie +5V jest w porzadku.
Komputer mi nie startuje. Z poczatku myslalem, ze to plyta gl. i kupilem na gieldzie "nowa-uzywana", ale jeszcze jej nie podlaczalem, bo balem sie zeby jej nie zepsuc tym zasilaczem (byc moze sie pospieszylem z kupnem plyty, ale trudno; a wlasnie mozna zepsuc plyte za malymi napieciami ?).
A, no i wentylator jakby wolniej pracuje niz kiedys (jest cichy i prawie nie czuc podmuchu powietrza) - choc przy niskim napieciu w zasadzie chyba nie powinno to dziwic.
Czy ktos zetknal sie z czyms podobnym ? Przegladalem wiadomosci z tego watku i wpadla mi w oko rada zeby "profilaktycznie" wymienic czesc elementow, ale nie jestem pewien czy to pomoze.
Z gory dzieki za odpowiedz
slawoslaw - 16 Mar 2005 01:14
Witam. A ja mam zasilacz Powermam 235W sluzył odbrze do momentu az napięcie +5V spadlo do +4,6V . To zmniejszone napięcie powodowało że komp chodził jakiś czas i się resetował. Wymieniłem kondensator na wyjściu +5V bo był wybrzuszony. Napięcia są w porządku jak nie jest obciążony, ale jeśli go obciążam to znowu napięcie spada na wyjściu (podkreślam tylko na wyjściu +5V reszta jest w porządku)Co może być przyczyna tego .Czyżby stabilizatory? Pozdrawiam
chomikaaa - 20 Mar 2005 23:30
witam tez posiadam takowy dostalem go od kolegi jego komp wyladowal w serwisie bo cos sie z nim dzialo wymienili mu zasilacz ten podobno jeszcze dobry zalaczam zdjecie jest troche przygrzana plytka czy warto go naprawiac czy dac sobie spokuj mam plyte poserwisowa ecs k7vta3/kt333 po wymianie dlawikow podobno naprawiona i jesli dzialalby chcialbym narazie uzyc powyzszego do zasilania na krotki dystans
kondziloly 1000uF oczywiscie spuchniete i plytka troche przegrzana ale sprawna wiec czy warto to naprawiac?
ankuch - 21 Mar 2005 00:01
Nie widać zwęglenia płytki, tylko przybrązowienie. Świadczy to że układ 494 ma zbyt wysokie napięcie zasilania (noga 12). Po lewej stronie od trafka T3 jest kondesator 22 µF/50V, koniecznie go wymień i daj
22 µF/63V na 105 °C napięcie powinno spaść, Jeśli będzie nie większe niż 25V to ok.
Oczywiście wymień wybrzuszone kondensatory po stronie wtórnej, a najlepiej wszystkie.
Zanim podepniesz go pod płytę przetestuj pod sztucznym obciążeniem przez dłuższy czas.
Napięcia +5V, +12V i +3,3V nie mogą odbiegać więcej niż 5% od wartości znamionowej.
chomikaaa - 21 Mar 2005 00:45
mam pytanko czym je obciazyc nie mam zadnej zarowy pod reka czy wymienic wszystkie elektrolity od razu dla pewnosci?
czytalem w postach ze diody leca jeszcze przy nim
ankuch - 21 Mar 2005 01:16
mam pytanko czym je obciazyc nie mam zadnej zarowy pod reka czy wymienic wszystkie elektrolity od razu dla pewnosci?
czytalem w postach ze diody leca jeszcze przy nim
Najlepsze są żarówki samochodowe, bo zarazem jest wizualna kontrola działania zasilacza. Można dać opory dużej mocy o odpowiednio dobranym oporze, ale jest to bardziej kłopotliwe.
Można wymienić wszystkie elektrolity, ale taka naprawa stanie się nieopłacalna, jeśli wziąć pod uwagę te dwa duże na stronie pierwotnej.
Te padają stosunkowo rzadko. Aby sprawdzić, czy są sprawne należy zmierzyć napięcia na nich, czy jest równomierny spadek, a po wyłączeniu z sieci mierzyć czy równomiernie opadają.
Jeśli chodzi o diody, to skoro są poprawne napięcia tzn. że są dobre. Należy jedynie sprawdzić, czy są dobrze dokręcone do radiatorów.
Oczywiście chodzi o diody Schottky-ego, to samo zrobić z tranzystorami po stronie pierwotnej.
chomikaaa - 24 Mar 2005 21:22
wymienialem kondzioly mam pytanie jak przedzwanialem diody to na r24 mi dzwoni to normalne? powienien byc jakis opor a wyglada ze nozki sa zwarte zasilacza jeszcze nie odpalalem
co o tym sadzicie nie wymienilem tylko kondzilow na wejsciu czy je tez wymienic wyglada ze cos pociekly